Czego Poker Uczy O
Ż
yciu ? Cz. 1/3
*Ta cz
ęść
tekstu jest wprowadzaj
ą
ca i opisuje jak wszedłem w
ś
wiat
pokera – je
ż
eli jeste
ś
zainteresowany tylko tym jak poker mo
ż
e pomóc Ci w
ż
yciu, to przejd
ź
dalej.
Co wi
ę
cej ten post został podzielony na kilka cz
ęś
ci, wi
ę
c dzisiaj jest
pierwsza, a nast
ę
pne wkrótce*
Moja przygoda z pokerem rozpocz
ę
ła si
ę
kiedy obejrzałem jeden odcinek z
serii relacji z turniejów pokerowych – gdy go ogl
ą
dałem nie mogłem
rozkmini
ć
co to za poker w którego tam grali – ka
ż
dy z graczy dostawał
tylko dwie karty (w przeciwie
ń
stwie do pi
ę
ciu jak zawsze grało si
ę
za
małolata na zapałki), potem odkrywano pi
ęć
wspólnych kart na stole i
wygrywała osoba która miała najsilniejsz
ą
kombinacj
ę
pi
ę
ciu z siedmiu
kart. Okazało si
ę
dla mnie,
ż
e jest wiele odmian pokera a ta któr
ą
ogl
ą
dałem to obecnie najpopularniejsza wersja i nazywa si
ę
Texas
Hold’em.
I tak zacz
ą
łem si
ę
tym interesowa
ć
– zacz
ą
łem czyta
ć
poradniki w
internecie, kupiłem kilka ksi
ąż
ek i zacz
ą
łem gra
ć
w domu ze znajomymi.
Jedno wiedziałem od samego pocz
ą
tku –
ż
eby poczu
ć
prawdziw
ą
moc tej
gry trzeba gra
ć
na prawdziwe pieni
ą
dze – nigdy na
ż
adne zapałki. Wi
ę
c tak
wła
ś
nie zacz
ę
li
ś
my gra
ć
– ka
ż
dy wchodził za 5zł ( rozmienione na
drobniaki).
I co si
ę
okazało – te 5 zł które wydaj
ą
si
ę
ś
mieszn
ą
sum
ą
na pocz
ą
tku,
staj
ą
si
ę
prawdziw
ą
fortun
ą
kiedy ka
ż
dy wkr
ę
ci si
ę
w gr
ę
– budz
ą
si
ę
emocje, adrenalina, presja. Dlatego je
ż
eli chcecie zobaczy
ć
jak człowiek
potrafi si
ę
emocjonowa
ć
o takie sumy, to zagrajcie ze znajomymi w pokera
o takie małe stawki.
Potem grałem przez internet, głównie na PokerStars – na pocz
ą
tku o
wirtualne pieni
ą
dze
ż
eby obcyka
ć
cały system grania a potem ju
ż
o
prawdziwe pieni
ą
dze na małe stawki ($0.01, $0.02 ); w pewnym momencie
chciałem nawet zaj
ąć
si
ę
tym bardziej i zacz
ąć
goni
ć
zawodowe granie, ale
jednak zdecydowałem
ż
e granie full time w pokera to nie dla mnie (a chc
ę
tylko zaznaczy
ć
ż
e jest wielu graczy którzy graj
ą
zawodowo i robi
ą
na tym
bardzo du
ż
e pieni
ą
dze – dla przykładu podam
ż
e np. za pierwsze miejsce
głównego eventa WSOP jest teraz bodaj
ż
e 8 milionów dolarów i z ka
ż
dym
rokiem ro
ś
nie)
Tak czy inaczej, tematem tego tekstu nie jest opisywanie moje historii, ale
raczej opisanie czego do
ś
wiadczyłem i czego nauczył mnie poker – a
nauczył mnie bardzo du
ż
o. I gdy zapytacie jak
ą
kolwiek osob
ę
która
podeszła powa
ż
nie do tej gry, a nie tylko
ż
eby troch
ę
si
ę
pobawi
ć
i
przejeba
ć
pieni
ą
dze (bo sens tej gry i zabawa jest tylko gdy wygrywasz), to
ka
ż
da z nich odpowie
ż
e poker uczy… uczy
ż
ycia i uczy Ci
ę
warto
ś
ci które
pomog
ą
Ci w ka
ż
dej sytuacji jak
ą
napotkasz na swojej drodze.
Wi
ę
c czego uczy poker ?
Element szcz
ęś
cia w
ż
yciu
Poker uczy twardo i bez lito
ś
ci – mo
ż
esz by
ć
najlepszy w danej grze,
mo
ż
esz zagra
ć
najlepiej w danej sytuacji, mo
ż
esz mie
ć
99% szansy na
wygran
ą
…. i przegra
ć
. Wszystko dlatego
ż
e obecny jest element losowy –
po prostu mo
ż
esz mie
ć
najlepsz
ą
r
ę
k
ę
na starcie, najlepsz
ą
r
ę
k
ę
przed
ostatni
ą
kart
ą
, ale gdy zostanie odkryta ostatnia karta to Twój przeciwnik
uło
ż
y sobie lepsz
ą
r
ę
k
ę
od Ciebie… i nawet je
ż
eli miał szans
ę
1:100 000
ż
e tak si
ę
zdarzy, to tak si
ę
mo
ż
e zdarzy
ć
… i si
ę
zdarza (sam wiele razy
tak przegrałem).
Po takich sytuacjach uczysz si
ę
jednego –
ż
e musisz to zaakceptowa
ć
,
zagry
źć
z
ę
by i poczeka
ć
na nast
ę
pne rozdanie. Uczysz si
ę
ż
e tak wła
ś
nie
działa losowo
ść
–
ż
e gdy masz 98% szans na wygran
ą
i podejmiesz dobr
ą
oczywi
ś
cie decyzj
ę
ż
eby gra
ć
(bo jeste
ś
ogromnym faworytem) to na 100
sytuacji przegrasz te 2 razy – i nie ma zmiłuj si
ę
.
Ta sytuacja ma idealne odzwierciedlenie w naszym
ż
yciu. Np. gdy mamy
jaki
ś
cel i co
ś
robimy, do czego
ś
d
ąż
ymy, to chocia
ż
robimy co
ś
poprawnie
i podejmujemy dobre decyzje, to zawsze mo
ż
e zdarzy
ć
si
ę
co
ś
co jest
niezale
ż
ne od nas; co
ś
co mo
ż
e zniszczy
ć
nasz
ą
prac i spowodowa
ć
nasz
ą
pora
ż
k
ę
.
Tak jak w talii 52 kart w Texas Hold’emie przy 9 graczach jest ponad 622
quintiliony mo
ż
liwych kombinacji kart, tak i w
ż
yciu miliardy osób podejmuj
ą
ka
ż
dej sekundy decyzje, które w jaki
ś
sposób wchodz
ą
w interakcj
ę
z
miliardami decyzji innych osób i takim ła
ń
cuchem po
ś
rednio wpływaj
ą
równie
ż
na nasze
ż
ycie.
I gdy zdarzy si
ę
wła
ś
nie tak,
ż
e pomimo
ż
e zrobimy wszystko dobrze a i tak
poniesiemy pora
ż
k
ę
, to i tak mo
ż
emy by
ć
zadowoleni – gdy
ż
„zagrali
ś
my
dobrze” i nic wi
ę
cej nie mogli
ś
my zrobi
ć
– to był jeden z tych 2 razy na 100
kiedy przegrali
ś
my – nast
ę
pne 98 powinny by
ć
wygrane. Trzeba zagry
źć
z
ę
by i i
ść
dalej. W pokerze gracze mówi
ą
ż
e „zawsze jest nast
ę
pne
rozdanie”.
Zawsze my
ś
li o jeden krok przed przeciwnikiem
W pokerze słaby gracz my
ś
li o swoich kartach – dobry gracz my
ś
li o tym co
mo
ż
e mie
ć
przeciwnik. Kiedy gramy z lepszym graczem który jest w stanie
my
ś
le
ć
o tym co my mo
ż
emy mie
ć
, wtedy musimy my
ś
le
ć
o tym co mamy
my, co mo
ż
e mie
ć
przeciwnik i co nasz przeciwnik mo
ż
e my
ś
le
ć
co my
mamy.
Im lepszy nasz przeciwnik tym wi
ę
cej jest poziomów na których mo
ż
e on
my
ś
le
ć
i tym bardziej ten schemat si
ę
pi
ę
trzy – potem musimy my
ś
le
ć
o
tym co mamy my, co ma przeciwnik, co on my
ś
li co my mamy i co mo
ż
e
my
ś
le
ć
o tym co my my
ś
limy o tym co ma on itd. itd. Nie wa
ż
ne na ilu
poziomach my
ś
limy, wa
ż
ne jest
ż
eby by
ć
o jeden krok wy
ż
ej ni
ż
przeciwnik
– wtedy mo
ż
emy go ogra
ć
.
I tak jak w
ż
yciu, je
ż
eli chcemy co
ś
osi
ą
gn
ąć
, musimy my
ś
le
ć
wła
ś
nie
takimi poziomami. Wchodz
ą
c w interakcj
ę
z innymi lud
ź
mi na co dzie
ń
,
chc
ą
c osi
ą
gn
ąć
co
ś
w pracy, biznesie czy jakiejkolwiek innej sytuacji w
której obecni i potrzebni s
ą
nam inni ludzie ( a wszystkie sytuacje takie s
ą
),
musimy by
ć
jeden krok przed nimi. Musimy wiedzie
ć
czego chcemy my,
czego chcie
ć
mog
ą
oni, co oni mog
ą
my
ś
le
ć
o nas i co mog
ą
my
ś
le
ć
o tym
co my my
ś
limy o nich itd. itd. - wtedy mo
ż
emy podejmowa
ć
dobre decyzje.
Edukowane zgadywanie
Poker to gra niepełnych informacji – nigdy nie wiesz na pewno jakie karty
ma Twój przeciwnik dopóki ich nie odsłoni, nigdy nie wiesz jak si
ę
zachowa
przy nast
ę
pnym ruchu i nie wiesz co oznacza jego zachowanie – musisz
zgadywa
ć
.
Natomiast nie jest to zwykłe zgadywanie – im lepszym graczem jeste
ś
tym
bardziej uczysz si
ę
modyfikowa
ć
Twoje zgadywanie na podstawie
informacji jakie masz dost
ę
pne. Ł
ą
czysz fakty z zachowania przeciwnika,
wa
ż
ysz jakie karty mo
ż
e mie
ć
na podstawie jego odruchów, stawek jakie
stawia, jego pozycji w danym rozdaniu itp. - to jest edukowane zgadywanie.
Na dobr
ą
spraw
ę
i tak nie wiesz co ma, ale bior
ą
c pod uwag
ę
wszystkie
okoliczno
ś
ci mo
ż
esz bardzo trafnie zało
ż
y
ć
jakie karty ma – s
ą
gracze tak
dobrzy,
ż
e potrafi zgadn
ąć
wszystkie Twoje karty i powiedzie
ć
Ci je prosto
w twarz – niby zgaduj
ą
, ale jednak to nie jest czysty strzał – ma wi
ę
ksz
ą
prawdopodobno
ść
trafienia.
Tak jak w pokerze tak i w
ż
yciu, w wielu sytuacjach musimy zgadywa
ć
; nie
mamy pełnych informacji a musimy podejmowa
ć
decyzje. Poker uczy Ci
ę
i
szkoli w wykonywaniu takiego edukowanego zgadywania – uczy bra
ć
pod
uwag
ę
wiele istniej
ą
cych czynników, wa
ż
y
ć
je odpowiednio do ich warto
ś
ci
zale
ż
nie od sytuacji i przeciwnika. Pokerzysta w sytuacji
ż
yciowej kiedy
trzeba zgadn
ąć
, zawsze wyjdzie lepiej od człowieka który w pokera nigdy
nie grał.
Intuicja i Wiedza
Poker to nauka i sztuka. S
ą
gracze którzy maj
ą
dokładn
ą
i szczegółow
ą
wiedz
ę
na temat mechaniki gry, statystyk i prawdopodobie
ń
stw. S
ą
gracze
którzy kieruj
ą
si
ę
intuicj
ą
, którzy czytaj
ą
przeciwników i graj
ą
na wyczucie.
Ka
ż
dy z tego typu graczy wychodzi w jednych okoliczno
ś
ciach lepiej w
innych gorzej – natomiast najlepsi gracze posiadaj
ą
wiedz
ę
„mechaniczn
ą
i
naukow
ą
” jak i s
ą
artystami tej gry.
Najlepsi gracze potrafi
ą
poł
ą
czy
ć
statystyk
ę
która jest zimna i rzeczowa i
modyfikowa
ć
j
ą
odpowiednio do sytuacji w jakiej si
ę
znajduj
ą
– czasem
statystycznie zagranie mo
ż
e by
ć
niepoprawne gdy
ż
wskazuje ono strat
ę
,
ale np. zauwa
ż
yli
ś
my pewne zachowanie u przeciwnika które zdradza nam
ż
e ma słab
ą
kart
ę
– wtedy statystycznie niepoprawne zagranie mo
ż
e by
ć
jednak opłacalne; to jest sztuka, intuicja i obserwacja.
I znów tak jak w pokerze, tak i w
ż
yciu po jednej stronie s
ą
ludzie kieruj
ą
cy
si
ę
wiedz
ą
, faktami i zasadami a po drugiej stronie s
ą
ludzie nie bacz
ą
cy
na nie, którzy kieruj
ą
si
ę
intuicj
ą
i przeczuciem. Kto jednak odnosi
prawdziwe sukcesy ? Osoby które potrafi
ą
poł
ą
czy
ć
oba te podej
ś
cia,
wiedz
ę
i intuicj
ę
, fakty i edukowane zgadywanie – tego uczy Ci
ę
wła
ś
nie ta
gra – synergii tych cech.
Jak straci
ć
i zyska
ć
za jednym razem
W pokerze obecnych jest kilka licytacji, po ka
ż
dej z nich odkrywana jest
nast
ę
pna karta ( lub dostajesz karty, zale
ż
nie od wersji).
Ż
eby doj
ść
do
ko
ń
ca gdzie odkrywamy karty
ż
eby zdecydowa
ć
kto ma silniejsz
ą
r
ę
k
ę
trzeba przebrn
ąć
przez kilka z nich. Problem polega na tym,
ż
e co licytacj
ę
je
ż
eli chcemy zosta
ć
w grze, to w wi
ę
kszo
ś
ci przypadków musimy
dokłada
ć
do kupki pieni
ę
dzy do której dorzucaj
ą
si
ę
wszyscy gracze obecni
w grze – a i to nie gwarantuje
ż
e w nast
ę
pnej rundzie wytrzymasz presji i
nie spasujesz.
Najwi
ę
kszy bł
ą
d jaki robi
ą
słabi i pocz
ą
tkuj
ą
cy gracze, to przywi
ą
zywanie
si
ę
do tego co ju
ż
wrzucili do kupki. Gdy dochodz
ą
do dalekiej rundy
inwestuj
ą
c du
żą
ilo
ść
pieni
ę
dzy bo mieli dobr
ą
kart
ę
, to w momencie kiedy
na stół pada konkretna karta której si
ę
bali i która na 100% powoduje
ż
e
kto
ś
skonstruował lepsz
ą
r
ę
k
ę
od nich, to pomimo tego
ż
e s
ą
pewni
ż
e nie
maj
ą
ju
ż
szans, to brn
ą
w licytacji dalej! My
ś
l
ą
sobie „Nie mog
ę
teraz
spasowa
ć
, przecie
ż
ju
ż
tyle wło
ż
yłem do kupki”
I tak wrzucaj
ą
kolejne pieni
ą
dze tylko po to
ż
eby dotrwa
ć
do pokazania
kart, gdzie i tak nie maj
ą
ju
ż
szans na wygran
ą
. I fakt, prowadzili przez
wi
ę
kszo
ść
rund, podbijali pieni
ą
dze i gromadzili du
żą
kupk
ę
kasy i
podejmowali dobre decyzje robi
ą
c to, ale gdy okazuje si
ę
ż
e sytuacja
obraca si
ę
o 180 stopni i nie mog
ą
ju
ż
wygra
ć
, to nale
ż
y spasowa
ć
!
Pieni
ą
dze w kupce, nie wa
ż
ne ile tam wło
ż
yłe
ś
nie nale
żą
do Ciebie od
momentu kiedy je tam wło
ż
yłe
ś
. To była cena za pozostanie w grze, za
zobaczenie nast
ę
pnych kart i tyle – je
ż
eli kto
ś
miał na tyle szcz
ęś
cia
ż
eby
pofarci
ć
i dosta
ć
kart
ę
jedn
ą
na milion to trudno – pasuj. Ka
ż
dy nast
ę
pny
grosz wrzucony to grosz stracony – a ka
ż
dy grosz to realne pieni
ą
dze za
które mo
ż
esz co
ś
kupi
ć
.
I tak samo w
ż
yciu – olbrzymia ilo
ść
osób inwestuj
ą
c czas, pieni
ą
dze robi
ą
c
biznes czy cokolwiek innego łapie si
ę
w pułapk
ę
. Robi
ą
co
ś
, wszystko idzie
dobrze, słusznie inwestuj
ą
coraz wi
ę
cej, a gdy sytuacja z tych czy innych
wzgl
ę
dów obraca si
ę
na niekorzystn
ą
i przynosz
ą
c
ą
tylko totaln
ą
pora
ż
k
ę
…
to takie osoby BRN
Ą
W TO dalej…. tylko dlatego „bo du
ż
o ju
ż
zainwestowałem”.
To tak jakby
ś
znalazł skarb na wyspie, wło
ż
ył go na ponton i holował wpław
do portu – w pewnym momencie ponton p
ę
ka i albo zostawiasz skarb
ż
eby
uton
ą
ł, albo chwytasz go i toniesz razem z nim. Okej, wło
ż
yłe
ś
du
ż
o pracy
w wydobycie go, energii na holowanie, ale gdy ponton p
ę
ka to nie rób
bł
ę
du i nie to
ń
z nim – zostaw go i szukaj nast
ę
pnego skarbu. Je
ż
eli
utoniesz z nim, to nie b
ę
dziesz ani jego, ani Ciebie, ani
ż
adnych innych
błyskotek.
Czego Poker Uczy O
Ż
yciu ? Cz. 2/3
Poker to gra ludzi –
ż
ycie to gra ludzi.
Ka
ż
dy kiedy pierwszy raz siada do pokera gra w karty. Ci co ucz
ą
si
ę
i
studiuj
ą
gr
ę
przestaj
ą
gra
ć
w kary i zaczynaj
ą
gra
ć
w ludzi. Dobry gracz
graj
ą
c ze słabym graczem nie musi nawet patrze
ć
na karty – gra swoj
ą
pozycj
ą
i patrzy na zachowanie przeciwnika. I tutaj wła
ś
nie jest ró
ż
nica w
tym jak postrzegaj
ą
t
ą
gr
ę
ludzie, a czym jest ona w rzeczywisto
ś
ci.
Karty jako karty oczywi
ś
cie s
ą
wa
ż
ne, ale tak naprawd
ę
to cała gra
rozgrywa si
ę
mi
ę
dzy lud
ź
mi i ich psychik
ą
. Co chwil
ę
kto
ś
blefuje i zmusza
lepsz
ą
r
ę
k
ę
do spasowania – wi
ę
c jednak okazuje si
ę
ż
e nie wygrywaj
ą
lepsze karty – wygrywa „lepszy” człowiek.
I tak jak w sytuacjach które spotykaj
ą
nas w
ż
yciu – gramy z lud
ź
mi cały
czas. Wsz
ę
dzie naokoło s
ą
„karty” - sytuacje i momenty, ale tak naprawd
ę
w ko
ń
cu ko
ń
ców to i tak gra rozgrywa si
ę
mi
ę
dzy nami a innymi osobami.
Je
ż
eli chcesz wygrywa
ć
w pokera, to musisz sta
ć
si
ę
dobry w „grze z
lud
ź
mi” - w czytaniu ich, w interakcjach z nimi i w przekonywaniu ich
ż
e
masz lepsz
ą
kart
ę
ni
ż
rzeczywi
ś
cie masz. Je
ż
eli chcesz odnosi
ć
sukcesy w
ż
yciu, musisz sta
ć
si
ę
równie
ż
ekspertem w stosunkach mi
ę
dzy ludzkich –
musisz wiedzie
ć
jak budowa
ć
dobre relacje, jak przekonywa
ć
, jak
manipulowa
ć
…wszystko
ż
eby doj
ść
do celów jakie sobie zało
ż
yłe
ś
.
Zarz
ą
dzanie ryzykiem
Gdy grasz w pokera zaczynasz rozumie
ć
jedn
ą
rzecz – jedyn
ą
mo
ż
liwo
ś
ci
ą
ż
eby wygra
ć
jakiekolwiek rozdanie jest granie, licytowanie i „bicie si
ę
” z
przeciwnikami – nie mo
ż
na wygra
ć
ż
adnych pieni
ę
dzy ci
ą
gle pasuj
ą
c. Wi
ę
c
trzeba gra
ć
– ale ka
ż
da licytacja, ka
ż
dy Twój ruch niesie za sob
ą
ryzyko –
nie wiesz co ma Twój przeciwnik, nie wiesz jakie karty spadn
ą
nast
ę
pne;
okazuje si
ę
ż
e ryzykowanie jest nieuchronne je
ż
eli nie chcesz powoli
wykrwawi
ć
si
ę
ze swoich funduszy.
Im wi
ę
cej grasz, tym bardziej nabierasz wprawy nie w wyeliminowaniu
ryzyka (czego nie da si
ę
zrobi
ć
), ale w jego zarz
ą
dzaniu. Nabierasz
umiej
ę
tno
ś
ci i wyczucia które pozwalaj
ą
Ci je skutecznie niwelowa
ć
w wielu
sytuacjach, jak i równie
ż
wiesz kiedy mo
ż
esz pozwoli
ć
sobie na nie bo
mo
ż
e si
ę
to sowicie zwróci
ć
.
I znów tak jak w
ż
yciu – nie mo
ż
na całkowicie wyeliminowa
ć
ryzyka.
Ryzyko jest we wszystkim, pocz
ą
wszy od prostych czynno
ś
ci jakie
wykonujemy ka
ż
dego dnia, a ko
ń
cz
ą
c na biznesie, pieni
ą
dzach i relacjach
mi
ę
dzy ludzkich. Dlatego jedni panicznie uciekaj
ą
od ponoszenia ryzyka,
drudzy nie dbaj
ą
o nie i na pohybel lec
ą
ze wszystkim rozbijaj
ą
c siebie
ś
miertelnie – natomiast s
ą
równie
ż
i trzeci, Ci którzy rozumiej
ą
ż
e ryzyko
jest nieuniknione,
ż
e odpowiednio zarz
ą
dzone mo
ż
e przynie
ść
du
ż
e zyski -
i tacy wła
ś
nie ludzie ucz
ą
si
ę
nim manewrowa
ć
, szlifuj
ą
umiej
ę
tno
ś
ci
dobierania odpowiedniej okazji do ryzykowania i odpowiedniej okazji do
przeczekania.
Nie mo
ż
esz zawsze wygra
ć
To jest chyba najci
ęż
sza lekcja jak
ą
dał mi poker – „Nie mo
ż
esz zawsze
wygrywa
ć
”. Naj
ś
mieszniejsze jest to
ż
e ja to ju
ż
wcze
ś
niej wiedziałem,
słyszałem t
ą
sentencj
ę
wiele razy od dziesi
ą
tek osób i zgadzałem si
ę
z ni
ą
– ale jednym jest co
ś
wiedzie
ć
, a drugim do
ś
wiadczy
ć
na własnej skórze (a
w pokerze pora
ż
ek do
ś
wiadczasz co chwil
ę
). Najgorsze dla mnie były
sytuacje, kiedy wiedziałem
ż
e zagrałem bardzo dobrze, ale i tak
przegrałem bo komu
ś
spadła „szcz
ęś
liwa” karta – to uczy cholernej pokory.
To jest wła
ś
nie przyczyna dla której nie zacz
ą
łem goni
ć
profesjonalnej
kariery jako pokerzysta i pozostałem przy rekreacyjnej grze o niskie stawki
– prawdziwy profesjonalny pokerzysta wyznaje zasad
ę
„mog
ę
przegrywa
ć
wi
ę
cej razy ni
ż
wygrywa
ć
, tak długo jak przegrywam mało, a wygrywam
du
ż
o – liczy si
ę
bilans ko
ń
cowy w pieni
ą
dzach”. Ja tego po prostu nie
potrafi
ę
.
Jestem osob
ą
która potrafi przegrywa
ć
… ale tylko gdy rzeczywi
ś
cie jestem
gorszy – natomiast gdy wiem
ż
e jestem lepszy, gdy wiem
ż
e zagrałem
ś
wietnie ale przegrywam i tak (tak jak to zdarza si
ę
cz
ę
sto w pokerze z
powodu losowo
ś
ci) to to doprowadza mnie do furii i ogromnej frustracji.
W ka
ż
dym razie poker pozwolił mi si
ę
zahartowa
ć
jeszcze bardziej w
umiej
ę
tno
ś
ci ponoszenia pora
ż
ek – bo przecie
ż
wła
ś
nie tak jak w pokerze,
tak ka
ż
dy z nas na co dzie
ń
doznaje pora
ż
ek, pomimo
ż
e robimy wszystko
dobrze, pomimo
ż
e jeste
ś
my lepsi od kogo
ś
. W tej kwestii
ż
ycia poker dał
mi najwi
ę
cej – nie tyle mnie nauczył, co pozwolił mi do
ś
wiadczy
ć
tego co
ju
ż
wiedziałem, ale nigdy w pełni nie prze
ż
yłem i nie rozumiałem.
Nie ma takiej przegranej która wyeliminuje Ci
ę
z gry kompletnie
Pokerzy
ś
ci mówi
ą
„Nie wa
ż
ne jak mocno przegrasz, zawsze jest nast
ę
pne
rozdanie”. Ile to razy si
ę
zdarzyło,
ż
e wszedłem „all in” i przegrałem –
byłem kompletnym bankrutem. Czasem zdarzało si
ę
ż
e mówiłem
wybuchaj
ą
cy nerwami i frustracj
ą
„pierdole, nie gram ju
ż
w to”. I niby w
takiej sytuacji przegrałe
ś
wszystko, niby nie masz nic, ale tam gra odbywa
si
ę
cały czas – rozdanie za rozdaniem. Je
ż
eli jeste
ś
na tyle wytrwały i
zawzi
ę
ty, to wydob
ę
dziesz sk
ą
d
ś
pieni
ą
dze, zaoszcz
ę
dzisz lub zarobisz… i
si
ą
dziesz do nast
ę
pnego rozdania,
ż
eby odbi
ć
si
ę
– i je
ż
eli jeste
ś
dobry, to
si
ę
odbijesz.
W
ż
yciu jest tak samo – ka
ż
dy ponosi pora
ż
ki, tylko to co odró
ż
nia
zwyci
ę
zców od przegranych to to,
ż
e gdy jeden i drugi zostanie totalnie
zniszczony i pokonany przez zdarzenia w
ż
yciu, to przegrany podda si
ę
i
nie podejdzie do nast
ę
pnego rozdania, nie zmierzy si
ę
jeszcze raz z
ż
yciem – natomiast wygrany b
ę
dzie tak długo podchodził, tak długo
szlifował siebie i
ć
wiczył, a
ż
przyjdzie moment jego sukcesu. Zwyci
ę
zcy
wiedz
ą
,
ż
e nie ma niczego co mo
ż
e ich powstrzyma
ć
, wiedz
ą
ż
e nie ma
takiego rozdania i przegranej, która spowodowałaby
ż
e nie mo
ż
esz podej
ść
do nast
ę
pnego rozdania
Czego Poker Uczy O
Ż
yciu ? Cz. 2/3
Długoterminowo
ść
vs Krótkoterminowo
ść
Gdy zaczynasz gra
ć
w pokera patrzysz bardzo blisko; liczy si
ę
tylko dane
rozdanie. Wiele osób siadło do stołu wygrało du
żą
sum
ę
pieni
ę
dzy raz, a
potem na przestrzeni nast
ę
pnych dni czy tygodni powoli, powoli j
ą
przegrywali. I je
ż
eli we
ź
miesz pod uwag
ę
dany dzie
ń
, to rzeczywi
ś
cie taki
gracz mo
ż
e wydawa
ć
si
ę
dobry – wygrał kup
ę
szmalu, ale je
ż
eli we
ź
miesz
pod uwag
ę
jego 3 miesi
ę
czn
ą
histori
ę
to okazuje si
ę
ż
e pomimo du
ż
ych
wygranych to i tak jest na minusie.
I taki gracz b
ę
dzie chodził i chwalił si
ę
ile to on nie wygrał, ale w sumie
sumarum (z czego on sam sobie mo
ż
e nie zdawa
ć
sprawy) to i tak
przegrywa – traci pieni
ą
dze w długoterminowym spojrzeniu.
Poker jest gr
ą
która zawiera element szcz
ęś
cia, dlatego celem ka
ż
dego
dobrego gracza nie jest wygranie niesamowitych sum pieni
ę
dzy w jednym
rozdaniu ani nie jest wygranie wi
ę
kszo
ś
ci rozda
ń
– celem jest zarabianie
pieni
ę
dzy w długoterminowej perspektywie i bycie na jak najwi
ę
kszym
plusie w bilansie ko
ń
cowym.
I ta sytuacja ma jak najbardziej odzwierciedlenie w
ż
yciu – s
ą
osoby które
chc
ą
zrobi
ć
wszystko od razu z wielkim sukcesem (ja jestem tego typu
człowiekiem) – i nawet jak si
ę
co
ś
takiego uda w pewnej mierze, to potem
okazuje si
ę
ż
e w perspektywie czasu
ż
e i tak jest to niewypał. Dlaczego ?
Poniewa
ż
taka osoba nie skupia si
ę
na długoterminowym planowaniu i
działaniu, ale na chwili i momencie.
Tego wła
ś
nie nauczył mnie poker –
ż
e gdy w momentach kto
ś
mo
ż
e si
ę
ś
mia
ć
ż
e przegrywasz, to i tak przyjdzie czas w przyszło
ś
ci który
zweryfikuje wszystkie momenty ł
ą
cz
ą
ce si
ę
w cało
ść
i wtedy to dopiero da
obraz czy polepszasz si
ę
, czy idziesz do przodu, czy stoisz w miejscu albo
si
ę
cofasz.
Poker nauczył mnie
ż
e długoterminowy plan jest tak samo wa
ż
ny jak
krótkoterminowy, a w wielu przypadkach jest nawet wa
ż
niejszy. Poker
nauczył mnie,
ż
e efekty nale
ż
y ocenia
ć
w perspektywie czasu, a nie w
perspektywie momentów.
Cierpliwo
ść
To jest cecha której zawsze mi brakowało – cierpliwo
ść
. Jestem w gor
ą
cej
wodzie k
ą
pany i dlatego nie zrealizowałem wielu rzeczy do ko
ń
ca w
ż
yciu.
W pokerze ta cecha charakteru jest kluczowa. Wielu pocz
ą
tkuj
ą
cych
graczy chce by
ć
w ka
ż
dym rozdaniu, gra
ć
, podbija
ć
, licytowa
ć
i dochodzi
ć
do samego ko
ń
ca gdzie pokazuje si
ę
karty - i takim wła
ś
nie sposobem
przegrywaj
ą
olbrzymie ilo
ś
ci pieni
ę
dzy.
Kluczem do sukcesu w pokerze jest bycie cierpliwym i uwa
ż
ne wybieranie
momentów i okazji w których gra
ć
. Gdy pocz
ą
tkuj
ą
cy gracz w Holdemie
dostanie dwa króle po rozdaniu (które s
ą
gorsze tylko od dwóch asów) to
przebija, podbija i ładuje kas
ę
na maksa – bo przecie
ż
ma ultra mocn
ą
r
ę
k
ę
. I w wi
ę
kszo
ś
ci wypadków jest to dobre posuni
ę
cie, ale czasem
zdarzy si
ę
ż
e wszystkie znaki na niebie i zachowanie przeciwników mówi
ą
,
ż
e jeden z innych graczy ma dwa asy. Wtedy najlepszym posuni
ę
ciem jest
spasowa
ć
– pomimo
ż
e czekałe
ś
na tak siln
ą
r
ę
k
ę
przez 3 godziny.
Sam wiele razy grałem słabymi r
ę
kami w niesprzyjaj
ą
cych okoliczno
ś
ciach
– z niecierpliwo
ś
ci . Chciałem gra
ć
, wygrywa
ć
bra
ć
szanse, a niestety gdy
grasz wszystkie rozdania, to 99% z nich jest niesprzyjaj
ą
ca.
Poker zwrócił mi uwag
ę
ż
e w
ż
yciu jest wła
ś
nie tak samo. Cierpliwym
ludziom wiedzie si
ę
lepiej ni
ż
niecierpliwym. Spojrzałem na swoj
ą
przeszło
ść
i zauwa
ż
yłem,
ż
e przez całe
ż
ycie brakowało mi wła
ś
nie tej
cechy. Przez to nie zrealizowałem do ko
ń
ca wielu rzeczy które zacz
ą
łem
robi
ć
; przez to zacz
ą
łem robi
ć
rzeczy zbyt szybko, pod wpływem emocji,
nie czekaj
ą
c na odpowiedni moment.
Cierpliwo
ść
jest t
ą
cech
ą
charakteru któr
ą
ja sam musz
ę
szlifowa
ć
ci
ęż
k
ą
drog
ą
, a poker pomógł mi w tym ogromnie.
Wiedza teoretyczna vs Wiedza praktyczna
Obracaj
ą
c si
ę
w społeczno
ś
ci pokerowej miałem okazj
ę
czyta
ć
i słucha
ć
wielu osób „które si
ę
znaj
ą
”. Wiedz
ę
teoretyczn
ą
na temat pokera mieli
ogromn
ą
– natomiast w praktyce sukcesów nie osi
ą
gali.
Sam czytaj
ą
c ksi
ąż
ki i ró
ż
ne materiały o pokerze dostrzegłem,
ż
e po
pewnym czasie te
ż
miałem du
ż
e zaplecze wiedzy teoretycznej, natomiast
w praktyce to nie przekładało si
ę
na wyniki.
Z kolei miałem okazj
ę
obserwowa
ć
osoby „samouki” - którzy nie czytali
ksi
ąż
ek, nie znali dokładnych statystyk i prawdopodobie
ń
stw – a którzy
wygrywali pieni
ą
dze. Oni mieli wiedz
ę
czysto praktyczn
ą
– grali, grali i grali
– i z do
ś
wiadczenia wyłapywali rzeczy które działały i które nie działały.
Wtedy zrozumiałem. Wiedza praktyczna zawsze, ale to ZAWSZE jest
lepsza ni
ż
teoretyczna. I oczywi
ś
cie jak najbardziej warto zgł
ę
bia
ć
wiedz
ę
teoretyczn
ą
która bardzo pomaga, ale tylko wtedy kiedy wło
ż
ysz prac
ę
w
wtłoczenie teoretyki w praktyk
ę
. Sama teoretyka mo
ż
e brzmie
ć
wznio
ś
le
ale ona jest tylko uzupełnieniem praktyki – sama w sobie jest niczym.
Poznawanie Siebie
Ka
ż
dy z nas jest człowiekiem – mamy podobn
ą
natur
ę
, budow
ę
, odruchy,
psychik
ę
– i oto dlaczego poker pozwolił mi pozna
ć
bardziej siebie.
Obserwuj
ą
c wszystkie odruchy i zachowania ludzi z jakimi grałem, ł
ą
cz
ą
c
je ze wszystkim co one oznaczaj
ą
i jak
ą
ukryt
ą
tre
ść
za sob
ą
nios
ą
(cz
ę
sto
tre
ść
któr
ą
dana osoba chce ukry
ć
) zauwa
ż
yłem,
ż
e ja sam mam takie
same zachowania.
Zauwa
ż
yłem
ż
e nie jestem a
ż
tak bardzo inny od wszystkich – mam takie
same odruchy gdy jestem zestresowany, gdy si
ę
ciesz
ę
i gdy chc
ę
co
ś
ukry
ć
. Wi
ę
c za ka
ż
dym razem kiedy odkryłem jakie
ś
specyficzne
zachowania u przeciwnika, lub za ka
ż
dym razem gdy czytałem o jaki
ś
zachowaniach które mog
ą
zdradzi
ć
Ci
ę
w grze, to zawsze analizowałem
czy ja te
ż
tak si
ę
zachowuj
ę
– i wiele razy tak było.
Czyli w efekcie dzi
ę
ki obserwacji przeciwników poznawałem równie
ż
swoje
odruchy, poznaj
ą
c ich psychik
ę
poznawałem równie
ż
swoj
ą
. Udoskonaliłem
swoj
ą
gr
ę
, potrafi
ę
rozpozna
ć
i zrozumie
ć
wiele zachowa
ń
ludzkich,
wyeliminowałem w sobie te które mi nie s
ą
pomocne i szkodz
ą
… a co
wi
ę
cej, wszystko to co ma warto
ść
przy stole pokerowym, ma warto
ść
w
ż
yciu – jakby nie patrze
ć
grasz z lud
ź
mi,
ż
yjesz te
ż
z lud
ź
mi.
Nie oceniaj ludzi po wygl
ą
dzie i zachowaniu zewn
ę
trznym
Niby takie oczywiste, niby wszyscy to wiedz
ą
i si
ę
zgadzaj
ą
… ale i tak
wszyscy to robi
ą
. A to jest bardzo kosztowne.
Tak jak pisałem ju
ż
wcze
ś
niej, przy stole pokerowym grasz z lud
ź
mi – wi
ę
c
ka
ż
de zachowanie które mo
ż
esz wydoby
ć
z drugiej osoby, wszystko co
mo
ż
e pomóc Ci przewidzie
ć
jej charakter i sposób grania automatycznie
podnosi Twoje zarobki – im lepiej znasz osob
ę
, tym lepiej potrafisz
przewidzie
ć
jej zachowanie i karty jakie prawdopodobnie trzyma.
Je
ż
eli siedziałby
ś
przy stole i nagle przysiadłby si
ę
go
ść
w stroju klauna i
czerwonym irokezem na głowie to co by
ś
sobie pomy
ś
lał? Jaki styl grania
przewidziałby
ś
dla tej osoby? Pierwsze co si
ę
rzuca na my
ś
l to
ż
e taki go
ść
gra agresywnie i rozwi
ąź
le – ale wcale tak by
ć
nie musi.
Ten facet mo
ż
e by
ć
ś
wiadom
ż
e ludzie oceniaj
ą
innych na podstawie
wygl
ą
du niemal od razu i mo
ż
e specjalnie si
ę
tak ubrał
ż
eby ludzie my
ś
leli
ż
e b
ę
dzie grał agresywnie i rozwi
ąź
le, tymczasem b
ę
dzie grał tylko
dobrymi kartami. Je
ż
eli wła
ś
nie tak go bł
ę
dnie ocenisz, mo
ż
esz du
ż
o
przegra
ć
.
I t
ą
wiedz
ę
przeniosłem równie
ż
do mojego
ż
ycia – oczywi
ś
cie nie da si
ę
unikn
ąć
oceniania innych po wygl
ą
dzie i zachowaniu zanim poznamy dan
ą
osob
ę
, ale mo
ż
na si
ę
zdystansowa
ć
troch
ę
do tej oceny.
Osobi
ś
cie uwa
ż
am
ż
e jestem dobry w czytaniu osób po tym jak si
ę
prezentuj
ą
, ale tak samo wiele razy pomyliłem si
ę
w mojej ocenie. Przy
pokerze mo
ż
esz straci
ć
pieni
ą
dze przy takiej pomyłce, w
ż
yciu mo
ż
esz
straci
ć
wielu warto
ś
ciowych ludzi.
Zarz
ą
dzanie pieni
ę
dzmi
Poker uczy
ś
wietnego zmysłu zarz
ą
dzania pieni
ę
dzmi. Masz okre
ś
lon
ą
kwot
ę
za któr
ą
mo
ż
esz gra
ć
, musisz dobra
ć
odpowiednie stawki do swoich
umiej
ę
tno
ś
ci i do funduszy jakimi dysponujesz, graj
ą
c uczysz si
ę
o
prawdopodobie
ń
stwie i wiesz jak stawia
ć
pieni
ą
dze tylko tak,
ż
eby ryzyko
było warte i
ż
eby
ś
miał pozytywny oczekiwany zwrot inwestycji.
W miar
ę
upływu czasu jak stajesz si
ę
lepszy, dochodz
ą
decyzj
ę
kiedy
przerzuci
ć
si
ę
na wy
ż
sze stawki, czy masz ju
ż
wystarczaj
ą
c
ą
ilo
ść
pieni
ę
dzy która wytrzyma zł
ą
pass
ę
przegranych i wahania jakie mog
ą
wyst
ą
pi
ć
.
Uczysz si
ę
równie
ż
szanowa
ć
pieni
ą
dz – ka
ż
dy grosz jaki zaoszcz
ę
dzisz
nie wchodz
ą
c w dalsz
ą
rozgrywk
ę
kiedy wiesz
ż
e jeste
ś
ju
ż
pokonany, to
grosz za który mo
ż
esz co
ś
kupi
ć
. Ludzie kiedy przegraj
ą
powiedzmy 100zł,
ju
ż
nie dbaj
ą
je
ż
eli przegraj
ą
nast
ę
pne 10zł lub 20zł … to wydaje si
ę
tak
mało w porównaniu do 100 które ju
ż
przegrali… takim my
ś
leniem
sprowadza si
ę
siebie samego na samo dno.
Poker jest o pieni
ą
dzach i uczy o pieni
ą
dzach.
To był ju
ż
ostatni post z serii „Poker A
Ż
ycie”. Osobi
ś
cie jestem rad
ż
e
odkryłem tak
ą
gr
ę
jak poker w swoim
ż
yciu – pozwoliła mi ona ewoluowa
ć
i
polepszy
ć
niezliczon
ą
ilo
ść
aspektów mojego
ż
ycia – te posty s
ą
tego
wyrazem.
I wła
ś
nie z wy
ż
ej wymienionych powodów polecam wszystkim granie w
pokera. I tylko jedna rada – nigdy nie graj na zapałki albo na wirtualne
pieni
ą
dze w internetowych pokojach pokerowych (ewentualnie w ramach
nauki reguł)– wtedy nic Ci
ę
ta gra nie nauczy i nie ma
ż
adnej przyjemno
ś
ci
z grania i wygrywania – w ko
ń
cu nic nie wygrywasz.
Zacznij gra
ć
ze znajomymi w domu o drobniaki – 5zł wystarczy (emocje s
ą
cholernie du
ż
e nawet przy 5 zł). Mo
ż
esz gra
ć
online (ja osobi
ś
cie gram
du
ż
o online) gdy nie ma znajomych którzy chc
ą
gra
ć
albo nie masz czasu
na organizacj
ę
całego spotkania.
Pozdrawiam
Bartek Pietrasz