„Co się stało?”
Co się dzieje ze mną? Co się stało z nami?
Zadaję sobie te pytania nocami.
Próbuję sprawić chodząc ulicami
Byśmy losu swego byli panami.
Siedząc sama myślę o tym, co kiedyś było,
Żałuję, że się tak skończyło.
Mam świadomość, że za bardzo Cię kochałam,
Próbując dawać, za dużo sama brałam.
Nigdy nikomu tak nie ufałam,
Nigdy po nikim tak nie cierpiałam.
Teraz pozwól, że pójdę już sobie,
Ale pamiętaj, że nigdy nie zapomnę o Tobie.