Co się stało z Polą Raksą

background image

Co się stało z Polą Raksą?

15 kwi, 10:36 Źródło: Onet.pl

"Oto wśród tłumu dziewczyn sfrustrowanych, wyzywających, niezrozumianych bądź nierozumiejących, prawie bez
reszty okupujących nasze ekrany, potrafi Pola Raksa być wiarygodna w swojej uczciwości i naturalności" – pisała
przed wielu laty Anna Boska. Pola Raksa to dla znakomitej większości widzów po prostu Marusia z serialu
"Czterej pancerni i pies". Aktorka nieobecna od wielu lat na ekranach i scenach. Co się stało z tą zjawiskową,
egzotyczną pięknością, uosobieniem męskich marzeń?

Ogromne, wyraziste oczy, pięknie zarysowane kości policzkowe, zgrabny nos, zmysłowe usta... "Za jej Poli Raksy
twarz..." - tymi słowami unieśmiertelnili aktorkę Zbigniew Hołdys i Bogdan Olewicz w "Autobiografii", hymnie
pokolenia śpiewanym przez zespół Perfect od początku lat 80. Roman Gutek, twórca i dyrektor festiwalu Era
Nowe Horyzonty, zapytany przez Remigiusza Grzelę o to, czy w dzieciństwie kochał się w aktorkach, odpowiadał:
"Oczywiście, jak wszyscy – w Poli Raksie". Marusia oczarowała również nastoletniego Janusza Machulskiego, co
reżyser wyznał Jackowi Szczerbie. Kilka lat temu czytelnicy "Super Expressu" uznali Polę Raksę za
najwspanialszą z polskich blond gwiazd. Najwyraźniej aktorka nie przestaje wzbudzać w nas fascynacji.

Doceniane role

Premiera ostatniego filmu, w którym aktorka zagrała, odbyła się w 1993 roku. Gdy cztery lata później pojawiła się
w spektaklu "Listy naszych czytelników" Zbigniewa Herberta, wystawionym przez Zdzisława Wardejna w Teatrze
Dramatycznym, recenzent "Rzeczpospolitej" pisał: "Prawdziwą ozdobą przedstawienia jest Pola Raksa
pojawiająca się przelotnie w onirycznym oświetleniu jako projekcja marzeń i ukojenie bolesnych strapień bohatera
(zmarła żona?), wypowiadająca w finale »Późnojesienny wiersz pana Cogito przeznaczony dla kobiecych pism«."
Była to ostatnia kreacja aktorska artystki. Pola Raksa nie bywa na premierach i bankietach, nie udziela
wywiadów. Zniknęła. W jaki sposób świętowała własne urodziny, które wypadają 14 kwietnia, wie tylko ona sama
i jej najbliżsi.

1

background image

Kiedy była u szczytu kariery rozmawiała z kilkoma dziennikarzami, między innymi z Jerzym Peltzem i Lucjanem
Kydryńskim. "Żaden aktor nie godzi się chętnie na ograniczenie swego emploi. Mnie taki ograniczenie spotkało
już w początkach pacy zawodowej" - zwierzała się Janowi Olszewskiemu. Zauważyła również: "Nasza
kinematografia jest w ogóle uboga w ciekawe role kobieta. Ile dobrych ról kobiecych oglądaliśmy w naszych
filmach? Dotychczas – chyba tylko trzy: w »Jak być kochaną«, w »Niekochanej« i w »Polowaniu na muchy«.
Nasz film jest zdominowany przez panów" . I choć chętnie wypowiadała się na tematy zawodowe, skąpiła
informacji na temat życia osobistego.

Przed obiektywem

Wiemy, że Apolonia Raksa urodziła się w mieście Lida, około 50 km na północ od Nowogródka. Lida jest dziś
miastem białoruskim. W 1941 roku były to ciągle jeszcze tereny polskie, choć już okupowane przez Związek
Radziecki. Kiedy Pola miała dwa lata, wraz z rodzicami uciekła do Polski, zostawiając za sobą rodzinny dom.
Rodzina osiadła w Leśnicy. Kilka lat później Raksa rozpoczęła naukę we wrocławskim liceum, a następnie studia
na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Wrocławskiego. Właśnie wtedy jej uroda została doceniona przez reportera
magazynu "Dokoła Świata". Jedno zdjęcie wystarczyło, by o piękną dziewczynę upomniał się film.

Wcześnie okazało się, że Pola Raksa to nie tylko doskonała twarz, ale też prawdziwy talent. Na ekranie
zadebiutowała, gdy miała zaledwie 19 lat. Wkrótce potem porzuciła polonistykę i rozpoczęła studia w łódzkiej
Filmówce. Początkowo grywała dziewczęta o łagodnym sercu w filmach dla dzieci i młodzieży. Ale w "Beacie"
Anny Sokołowskiej, wcieliła się już w zbuntowana licealistkę. Debiutancka kreacja teatralna, rola Julii w
przedstawieniu Szekspirowskiego "Romea i Julii", wyreżyserowanym przez Romana Sykałę, przyniosła jej
pierwszą aktorską nagrodę, laur Telewizyjnego Festiwalu Teatrów Dramatycznych. Wojciech Jerzy Has uznał
Raksę za doskonałą odtwórczynię roli Inezilii w "Rękopisie znalezionym w Saragossie". Stanisław Bareja kazał jej
robić striptiz w paryskim kabarecie w komedii "Przygoda z piosenką". Swoją urodą i osobowością zwróciła
również uwagę zagranicznych reżyserów, Rosjan, Węgrów.

Tymczasem Pola Raksa dojrzewała do buntu. Zwłaszcza, że odkryła, iż nie potrafi uwolnić się od roli rudej Marusi
stworzonej w 1966 roku na planie serialu "Czterej pancerni i pies". Tę walkę dostrzegali również reżyserzy. "U
niektórych kreowanych przez Polę Raksę bohaterek filmowych to pragnienie samodzielności, wolności, zerwania
z konwenansami budzi się nagle doprowadzając do katastrofy; wystarczy przypomnieć tutaj rolę Heleny de With z
»Popiołow« Andrzeja Wajdy" - pisał Konrad Eberhardt w "Aktorach filmu polskiego i telewizji". Jednak widzowie
wiedzieli swoje. Serial "Czterej pancerni" nadal zwycięża w rozmaitych plebiscytach na najpopularniejszy serial
wszech czasów! Pola Raksa ciągle kojarzona jest z postacią radzieckiej sanitariuszki, która na froncie wojennym
nosiła spódniczki mini i oficerki (co skrzętnie podchwyciły modnisie na przełomie lat 60. i 70.).

Moda na zniknięcie

Raksa odeszła z zawodu bez uprzedzenia. "Oczekujemy na nowe teatralne, filmowe i telewizyjne wcielenia tej
wielce utalentowanej i bardzo sympatycznej aktorki (...). Co przed nią? Czas pokaże" – kończyła swój artykuł z
początku lat 80. Alicja Iskierko. Dziś już wiadomo, że dopiero w 1993 roku Raksa zgodziła się partnerować
Jerzemu Stuhrowi w "Uprowadzeniu Agaty". "Dziś wiem, jak ważne jest znalezienie czegoś, co pasjonuje, niesie
satysfakcję i radość. Ale gdybym dostała propozycje, która mogłaby zainteresować mnie jako aktorkę,
natychmiast znalazłabym się przed kamerą" – mówiła wówczas. Jednakże poświęciła się sztuce. Tworzy prace

2

background image

plastyczne. Była odpowiedzialna za kostiumy w recitalu Ewy Błaszczyk, który odbył się w 1999 w Teatrze Studio
im. Stanisława Ignacego Witkiewicza.

15 stycznia 1998 roku na łamach "Rzeczpospolitej" pojawił się felieton o modzie zatytułowany "Karnawałowa
bajka". Rozpoczynały go słowa: "Kobieta demoniczna, kobieta niedostępna, kobieta kwiat, spowita w welury,
koronki, aksamity. Przepych, dekadencja, szalone fryzury, dramatyczny makijaż. Co to ma wspólnego z życiem.
Nic. Zwłaszcza z naszym. Ale od tego jest czas karnawału, żebyśmy mogły zapomnieć o codzienności, poczuć
się jak księżniczki z bajki". A kończyła notka redakcyjna o treści: "Witamy dziś na łamach Magazynu
"Rzeczpospolitej" Polę Raksę. Znana aktorka będzie u nas autorką rubryki MODA, na zmianę z projektantką
Magdą Ignar". Ale i z łamów "Rzeczpospolitej" Raksa zniknęła po kilku latach. I słuch po aktorce zaginął.

Autorka korzystała m.in. z artykułów Alicji Iskierki "Pola Raksa" ("Ekran" 1984) i Macieja Maniewskiego "Gwiazdy
tamtych lat" ("Ekran" 1996) oraz wywiadu przeprowadzonego przez Jana Olszewskiego pt. "Nie chcę być naiwną"
("Film" 1970).

3


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Co się stało z mamą M Rodowicz
Co się stało z wszystkimi miłymi facetami
Co się stało z aktami, Polska
Co się stało z moim snem
Co się stało ponad drzewami
Co się stało z poleceniem Uruchom, DOC
Co się stało w roku 1914, Światkowie Jehowy, Nauka
Co się stało w Smoleńsku – wolna dyskusja
9 Moore Co się stało kobietom i mężczyznom
Dwadzieścia osiem dni Co się stało w Warszawie w kwietniu i maju43 roku
Co się stało z 16 miliardami złotych
Co się stało kwietnia w Smoleńsku
Co się stało w Klerykowskim Gimnazjum
Co się stało z Mamą nuty Maryla Rodowicz
Kiedyś w szczepionkach nie było aluminium co się stało
Co się stało z rośliną, którą uczniowie cały miesiąc obrażali
Co sie stalo z wieza Babel
Co się stało

więcej podobnych podstron