EKSPORT I IMPORT
Polak p cznieje jak balon z gumy,
ę
Czeka na podziw i powa anie,
ż
Widzi w tym bowiem powód do dumy,
e cudzoziemcy rw nasze panie.
Ż
ą
Ot, mój pradziadek tak mawia z ezk ,
ł ł
ą
Patriotycznego pe en presti u:
ł
ż
Sam Napoleon pani Walewsk
ą
ą
Raczy u ywa w mie cie Pary u!
ł ż
ć
ś
ż
Wuj, co Francuzom by raczej anty,
ł
Odczuwa rado nie mniej krety sk :
ł
ść
ń ą
Co tam Walewska! Ksi
Konstanty
ążę
By askaw ciupcia pani Grudzi sk !
ł ł
ć
ą
ń ą
Na to pradziadek powiada w gniewie,
ł
Za orientacj b d c francusk :
ą ę ą
ą
Honoriusz Balzac w mie cie Genewie
ś
Spa z Ew Ha sk , z domu Rzewusk !
ł
ą
ń ą
ą
Ka dy argument jak piorun gromki
ż
Przeciwnikowi grozi awari ;
ą
Szcz sna Potocka i kne Patiomkin!
ę
ź
Ludwik Pi tnasty z Leszczy sk Mari !
ę
ń ą
ą
Z kart historycznych wstaj wspaniali
ą
Króle, wodzowie, nawet biskupy,
Którzy w przesz o ci importowali
ł ś
Nie tyle nasze g owy, co pupy...
ł
Wyci gam z tego ponure wnioski:
ą
Niet dzy wida z nas zalotnicy;
ę
ć
Rewan wzi tylko Sta Poniatowski
ż
ął
ś
Na Katarzynie Wielkiej, carycy!
By dobry w ó ku, nikt nie zaprzeczy,
ł
ł ż
Z werw rozegra ca imprez ,
ą
ł
łą
ę
Ale e Polak, wi c za te rzeczy
ż
ę
Da wrednej babie zbyt drogi prezent...
ł
By wi c unikn
wstydu i sromu,
ę
ąć
I nie wpa wi cej w takie pu apki,
ść
ę
ł
B agam: Polacy, sied cie esz w domu!
ł
ź
ż
Eksportujemy wy cznie babki!
łą
Wpisa (-a): Ma gorzata "Zuzanka" Krzy aniak
ł
ł
ż