Kwartalnik
Bellona 2/2007
Przyszłość
Sił Zbrojnych RP
DOROTA JATCZAK
kierownik Zespołu
Strategicznego Przeglądu
Obronnego w Departamencie
Transformacji MON.
Absolwentka m.in. podyplo-
mowego studium obronności
państwa. Współautorka
„Raportu strategicznego
przeglądu obronnego”.
P
rzemiany polityczne i gospodarcze
w kraju i w sąsiedztwie Polski, które do-
konały się w ostatnich siedemnastu la-
tach, przyniosły zasadniczą poprawę bezpie-
czeństwa państwa. Polska, dążąc do osiągnię-
cia poziomu najbardziej rozwiniętych gospo-
darczo państw, staje się znaczącym podmio-
tem polityki międzynarodowej. Członkostwo
w Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego
i Unii Europejskiej, a także współdziałanie
w ramach ONZ, OBWE, Rady Europy i wie-
lu innych organizacji międzynarodowych,
zwielokrotnia zarówno poczucie bezpieczeń-
stwa, jak i jego realne warunki. W bezpo-
średnim sąsiedztwie Polski nie ma jakichkol-
wiek otwartych międzynarodowych konflik-
tów zbrojnych.
Procesy integracji politycznej i ekonomicz-
nej sprawiły, że siły zbrojne, pozostając narzę-
dziem polityki międzypaństwowej, zaczęły od-
grywać na kontynencie europejskim mniejszą
rolę niż w przeszłości. W rezultacie większość
państw Europy zredukowała znacznie swój
potencjał wojskowy i odchodzi od systemu
obowiązkowej służby wojskowej na rzecz
armii zawodowej.
Przyszły kształt polskich sił zbrojnych, jako
jednego z instrumentów polityki bezpieczeń-
stwa państwa, powinien odpowiadać jej celom.
Należy jednak zaznaczyć, że obecnie nie wi-
dać czytelnej, kompleksowej wizji rozwoju
państwa w perspektywie kilkunastu czy kilku-
dziesięciu lat. Brakuje również prognozy stra-
tegicznych celów państwa. Dlatego też specja-
liści resortu obrony, ze swą wiedzą i doświad-
czeniem, po to, aby opracować wizję przy-
szłych sił zbrojnych, muszą najpierw pokusić
się o sporządzenie analiz warunków politycz-
nych, społecznych, gospodarczych, w jakich
będzie funkcjonować państwo za kilkanaście
lat. Na tej podstawie dopiero można zdefinio-
wać przyszłe wyzwania i zagrożenia jego bez-
pieczeństwa. A to z kolei pozwoli na określe-
nie militarnych implikacji tych wyzwań i za-
grożeń, opisanie charakteru przyszłego pola
walki, operacji, w których będą uczestniczyć
Siły Zbrojne RP, oraz zdolności zapewniają-
cych skuteczność w tych operacjach.
Polska z roku na rok doskonali współpracę
wojskową w ramach NATO, wspierając jego
inicjatywy oraz uczestnicząc aktywnie w mi-
sjach sojuszniczych. W ramach doraźnie two-
rzonych koalicji państw bierzemy udział
w operacjach antyterrorystycznych i stabiliza-
cyjnych. Postępuje integracja w Unii
Europejskiej. Coraz wyraźniej zarysowuje się
konieczność bliskiego współdziałania państw
członkowskich również w sferze polityki
zagranicznej i bezpieczeństwa, w tym także
w ramach polityki obronnej. Proces tworze-
nia tej wspólnej polityki jest trudny, gdyż do-
tyka najczulszych elementów suwerenności
państwowej. Wydaje się on jednak nieodwra-
calny. Ma przy tym ogromny wpływ na
rozwój narodowych sił zbrojnych, narzucając
współdziałanie i harmonizację w zakresie pla-
nowania obronnego, tworzenia doktryn obron-
nych, struktur dowodzenia, techniki wojsko-
wej oraz szkolenia wojsk. Polskie siły zbrojne
będą coraz pełniej uczestniczyły w tych
procesach.
W ostatnich latach w kraju, szczególnie
w siłach zbrojnych, narastała świadomość ko-
nieczności przyspieszenia i racjonalizacji pro-
cesów rozwoju. Z jednej strony, biorąc pod
uwagę technikę wojskową oraz wiele rozwią-
zań strukturalnych i organizacyjnych, jest do-
strzegane zapóźnienie naszego wojska. Z dru-
giej z kolei, rozwój ekonomiczny kraju, w tym
wzrost dochodu narodowego, stwarza szanse
przyspieszenia pozytywnych przemian w woj-
sku. Jednakże praktyka planistyczna, widocz-
na w czasie przygotowywania kolejnych wie-
loletnich planów rozwoju sił zbrojnych, cha-
rakteryzowała się brakiem pełnego zbilanso-
wania zamierzeń z możliwościami finansowy-
mi państwa. Dominował sposób myślenia
zgodny z interesami poszczególnych rodza-
jów sił zbrojnych, z uszczerbkiem dla wspól-
nych rozwiązań systemowych, służących
całej armii. Procesy planistyczne w Wojsku
Polskim nie były w pełni zharmonizowane
z planowaniem Organizacji Traktatu Północno-
atlantyckiego, co stało się szczególnie widocz-
ne po przyjęciu przez NATO dziesięcioletnie-
go okresu planistycznego.
płk
WŁODZIMIERZ
KOZŁOWSKI
zastępca kierownika
Zespołu Strategicznego
Przeglądu Obronnego
w Departamencie
Transformacji MON.
Absolwent WAT oraz pody-
plomowego studium opera-
cyjno-strategicznego piechoty
morskiej USA. Służył m.in.
w misjach ONZ na Bliskim
Wschodzie, PNPW przy
SHAPE, PKW w Iraku.
Bezpieczeństwo RP
Kwartalnik
Bellona 2/2007
Według
Global Strategic
Trends Programme
2007–2036,
prawdopodobieństwo
konfliktu zbrojnego
pomiędzy państwami
europejskimi jest
znikome z uwagi na
postępujące procesy
integracyjne. Może ono
wzrosnąć nieznacznie po
roku 2030 na tle walki
o dostęp do surowców,
źródeł wody i żywności
lub w rezultacie istotnych
zmian demograficznych.
W sojuszniczej oraz unijnej koncepcji za-
pewnienia bezpieczeństwa podkreśla się zna-
czenie podejmowania działań na rzecz stabi-
lizacji i pokoju w rejonach położonych rów-
nież poza obszarem odpowiedzialności soju-
szu – z dala od kontynentu europejskiego.
Zostało to zaakceptowane także przez Polskę,
co oznacza konieczność istotnego przewartoś-
ciowania akcentów w polskiej strategii naro-
dowej. W ślad za tym – niezbędne jest doko-
nanie transformacji sił zbrojnych, która mię-
dzy innymi powinna objąć zmianę dyslokacji
jednostek, struktur organizacyjnych, w tym
dowodzenia, nakreślić nowe kierunki roz-
woju techniki wojskowej oraz metody szkole-
nia wojsk.
Przedstawione w dalszej części artykułu
rozważania są oparte między innymi na wy-
nikach strategicznego przeglądu obronnego
(SPO). Zakończony w połowie 2006 roku
przegląd był pierwszą – i jak dotychczas jedy-
ną w naszym państwie – próbą kompleksowej
analizy wojskowej sfery obronności i określe-
nia kształtu sił zbrojnych w perspektywie ro-
ku 2020. Wskazał on kierunki przekształceń
na najbliższych piętnaście latach oraz zdefi-
niował siły, środki i zdolności niezbędne do
obrony Polski i jej aktywnego udziału w ope-
racjach NATO i UE. Wypracowana w ramach
SPO wizja transformacji wojska miała zapew-
nić jego harmonijny rozwój, przy założonym
poziomie wydatków obronnych, i doprowa-
dzić do takiej jego przebudowy, aby jak naj-
lepiej spełniało ono narodowe oraz sojuszni-
cze wymagania obronne. Przygotowany raport
SPO nie doczekał się jednak rangi oficjalne-
go dokumentu ministerialnego. Co więcej,
spotkał się z kontrowersyjnymi, często poza-
merytorycznymi opiniami i ocenami. Jednakże
obecnie to właśnie on jest jedynym dokumen-
tem analitycznym, będącym podstawą rozwa-
żań o przyszłym kształcie Wojska Polskiego.
Raport SPO oraz opracowana w Depar-
tamencie Transformacji MON Wizja Sił
Zbrojnych RP – 2030 są dokumentami,
z których korzystali autorzy niniejszego opra-
cowania. Oczekują oni, że przedstawiona pro-
gnoza przyszłych Sił Zbrojnych RP zainicju-
je dyskusję nie tylko w środowisku wojsko-
wym i przyczyni się do powstania pełnej kon-
cepcji Sił Zbrojnych RP 2030. Mogłaby to być
podstawa do wypracowania strategii prze-
kształceń naszego wojska, jaką należy przy-
jąć, aby odpowiadało one przyszłym potrze-
bom obronnym państwa.
Prognoza
środowiska bezpieczeństwa
Z analizy istniejących – narodowych i so-
juszniczych – dokumentów strategicznych
1
wynika, że na przełomie drugiej i trzeciej
dekady XXI wieku czynnikami determinują-
cymi rozwój sytuacji międzynarodowej
będzie przede wszystkim pogłębiająca się glo-
balizacja stosunków politycznych, gospodar-
czych, społecznych i kulturowych, wzrost zna-
czenia politycznego, militarnego i gospodar-
czego państw Azji i Ameryki Południowej
(Chiny, Indie, Brazylia), dalsza integracja
państw wspólnoty europejskiej, w tym w sfe-
rze polityki bezpieczeństwa.
Przyszłe wyzwania i zagrożenia będą wy-
stępować na tle pogłębiających się różnic
w rozwoju ekonomiczno-cywilizacyjnym
państw i regionów oraz przeobrażeń w środo-
wisku naturalnym, wynikających z głębokich
zmian klimatycznych (np. pustynnienie, zale-
wanie obszarów przybrzeżnych), których
skutki odczujemy również w Europie oraz
w jej bezpośrednim sąsiedztwie. Zjawiska te
– na większą niż dziś skalę – przyczynią się
do ograniczenia dostępu do dóbr podstawo-
wych (woda, żywność). Narastające dyspro-
porcje w rozwoju cywilizacyjnym regionów
będą powodować migracje znacznych grup
ludności pomiędzy państwami. Skutki zmian
klimatycznych mogą sprawić, że również
w ramach państw ludność będzie się prze-
mieszczać, co w skrajnych wypadkach może
skutkować destabilizacją struktur państwo-
wych. Spadek liczby ludności w krajach
europejskich w połączeniu z migracjami lud-
ności z państw dotkniętych narastającą biedą,
konfliktami lub gwałtownymi zmianami śro-
dowiska naturalnego może przyczynić się do
naruszania struktur społecznych państw
europejskich, powstawania ekstremistycznych
ruchów religijnych i etnicznych oraz potęgo-
wania, odczuwalnych już dziś, negatywnych
zjawisk społecznych, takich jak przestępczość
zorganizowana i terroryzm. Istotnym zagro-
żeniem dla państw wysoko rozwiniętych i roz-
wijających się staną się zakłócenia w dosta-
wach surowców energetycznych.
Źródłem przyszłych zagrożeń, które mogą
oddziaływać na bezpieczeństwo obszaru
euroatlantyckiego, pozostaną nadal konflikty
etniczne, zadawnione i nierozwiązane spory
między państwami, funkcjonowanie państw au-
torytarnych oraz „państw w stanie rozkładu”.
1
Global Strategic Trends Programme 2007–2036; NATO Strategic Vision; Strategia bezpieczeństwa RP. Warszawa 2003; Strategia wojskowa RP. Warszawa 2004.
Kwartalnik
Bellona 2/2007
Bezpieczeństwo RP
Na tym tle, tak jak i dziś, będą występowały
napięcia, kryzysy lub konflikty zbrojne, co
z kolei będzie destabilizować sytuację
w rejonie konfliktu oraz stanie się pożywką
dla pozapaństwowych organizacji terrorystycz-
nych i przestępczości zorganizowanej.
Wyzwanie przyszłości to również intensyw-
ny postęp naukowo-techniczny, zwłaszcza
w dziedzinie informatyki, biologii, elektroni-
ki i cybernetyki, inżynierii materiałowej oraz
nanotechnologii. Rozwój technik wymiany in-
formacji, coraz powszechniejszy dostęp do
źródeł informacji ułatwi pozyskiwanie między
innymi istniejących już, aczkolwiek pilnie
strzeżonych, technologii nuklearnych, pań-
stwom niestabilnym, autorytarnym i organiza-
cjom terrorystycznym, a także ich wykorzy-
stanie w konfliktach zbrojnych lub atakach
terrorystycznych.
Bezpieczeństwu państw coraz bardziej
będą zagrażać wyrafinowane, trudne obecnie
do sprecyzowania, zagrożenia asymetryczne.
Nastąpi renesans stosowania najprostszych,
klasycznych środków i metod walki. Względnie
łatwo będzie można wykorzystać jako
cele i środki ataku obiekty infrastruktury prze-
mysłowej oraz wytwory cywilizacji. Będzie
narastać prawdopodobieństwo pozyskania
przez organizacje terrorystyczne technologii
wytwarzania broni masowego rażenia i środ-
ków jej przenoszenia. Zwiększa to możli-
wości stron stosujących asymetryczne meto-
dy walki oraz prawdopodobieństwo wystąpie-
nia w przyszłych konfliktach stosunkowo
dużych strat, zwłaszcza wśród ludności
cywilnej.
Utrzymanie globalnego znaczenia Europy
oraz bezpieczeństwo kontynentu będą uzależ-
nione przede wszystkim od stopnia integracji
państw w ramach Unii Europejskiej oraz
woli współpracy wojskowej państw NATO.
Jednym z wyróżników bezpieczeństwa euro-
pejskiego będzie postępujący wzrost zdolno-
ści wojskowych Unii oraz doskonalenie zdol-
ności operacyjnych NATO. Jest to proces
ciągły, który dzięki integracji będzie trwać
również wtedy, gdyby w perspektywie kilku-
nastu lat doszło w Europie do powstania tylko
jednej organizacji bezpieczeństwa i obrony.
Może on zostać osłabiony jedynie w wypad-
ku negatywnych przemian w relacjach między
USA a Europą.
2
Sytuacja geopolityczna w bezpośrednim
otoczeniu Polski pozostanie stabilna.
Postępujący proces integracji politycznej i go-
spodarczej państw europejskich ogranicza
możliwość powstawania napięć, mogących
w nadchodzących latach doprowadzić w Europie
do konfliktu zbrojnego na dużą skalę.
Polska nie może jednak nie dostrzegać
tendencji występujących ostatnio w polity-
ce Rosji. Dotyczy to przede wszystkim po-
lityki energetycznej tego państwa, która sta-
je się narzędziem wywierania presji ekono-
micznej. Jeśli ich charakter okaże się trwa-
ły, to musimy być przygotowani na możli-
wość pojawienia się napięć i kryzysów lo-
kalnych w bliskim otoczeniu naszego
kraju. Mogą one wymagać interwencji
NATO lub Unii Europejskiej.
Dynamika opisanych zjawisk oraz ich po-
tencjalne destrukcyjne skutki zmuszą społecz-
ność międzynarodową, w tym organizacje
bezpieczeństwa zbiorowego, do szybkiego
i skutecznego reagowania na zagrożenia
wszystkimi możliwymi środkami, w tym
wojskowymi.
Środowisko operacyjne 2030
Uwzględniając powyższe rozważania, na-
leży stwierdzić, że w przyszłości bezpieczeń-
stwo narodowe będzie w znacznie większej
mierze uzależnione od stopnia stabilizacji
regionów oddalonych od terytorium Polski.
W kontekście przewidywanych wyzwań i za-
grożeń koncepcja bezpieczeństwa państwa bę-
dzie wykraczać poza tradycyjne pojmowanie
obrony terytorium. Zapewnienie bezpieczeń-
stwa będzie wymagać podejmowania działań
2
O. Osica: Bezpieczeństwo Polski w obliczu zmierzchu idei atlantyckiej. „Zeszyty Naukowe AON” 2007 nr 1(66).
Fot. 1. Przyszłe operacje będą prowadzone w obecności mediów oraz różnorodnych
organizacji cywilnych – międzyrządowych i pozarządowych (fot. J. Rybak)
Bezpieczeństwo RP
10
Kwartalnik
Bellona 2/2007
Asymetria
w sferze bezpie-
czeństwa narodowego i dzia-
łań militarnych oznacza działa-
nie, organizowanie, myślenie
odmienne od przeciwnika
w celu maksymalnego zwięk-
szenia własnej przewagi,
wykorzystania słabości prze-
ciwnika, przejęcia inicjatywy,
ewentualnie zdobycia większej
swobody działania.
WYJAŚNIENIE
NR1
innych od dotychczasowych. Będą one obej-
mować przede wszystkim przedsięwzięcia po-
lityczne, ekonomiczne i wojskowe z zakresu
reagowania na wszelkiego rodzaju sytuacje
nadzwyczajne.
Z analizy wspomnianych już dokumentów na-
rodowych i sojuszniczych oraz ocen ekspertów
wynika, że w ciągu najbliższych kilkunastu lat
prawdopodobieństwo wystąpienia w Europie
konfliktu na dużą skalę jest stosunkowo małe.
Jednakże w planowaniu rozwoju Sił Zbrojnych
RP nie można go całkowicie pomijać. Stąd na-
leży przyjąć, że w rozważanej perspektywie cza-
sowej, NATO nie zaniecha całkowicie przygo-
towań do prowadzenia operacji o dużej skali na
mocy art. 5 traktatu waszyngtońskiego. Również
państwa europejskie sojuszu nie zrezygnują
z przygotowań swych sił zbrojnych do prowa-
dzenia takich operacji obronnych. Nie można
także wykluczyć, że podobne będą prowadzone
w ramach Unii Europejskiej lub doraźnie two-
rzonych koalicji.
Podobnie jak dziś, również w przyszłości
polityka bezpieczeństwa Polski będzie zakła-
dać kompleksowe, w tym militarne, przeciw-
stawianie się zagrożeniom bez względu na
miejsce, z którego oddziaływają one na ob-
szar euroatlantycki. I dlatego Siły Zbrojne RP,
pozostając jednym z zasadniczych narzędzi
polityki bezpieczeństwa państwa, będą
przede wszystkim uczestniczyć
w operacjach
sojuszniczych (NATO, UE) lub koalicyj-
nych, prowadzonych w rejonach występo-
wania tych zagrożeń, w tym również poza
wspomnianym obszarem. Będą to różnorod-
ne, wielonarodowe operacje sił połączonych,
począwszy od operacji humanitarnych (ewa-
kuacja, pomoc w wypadku klęsk żywiołowych
lub katastrof), przez działania prewencyjne –
zapobiegające wybuchowi konfliktu, opera-
cje pokojowe (utrzymania i wymuszania po-
koju), zwalczania terroryzmu, po operacje wy-
sokiej intensywności, a następnie operacje sta-
bilizacyjne.
Przeciwnikiem SZRP w przyszłych opera-
cjach mogą być między innymi ugrupowania
terrorystyczne, rebelianckie lub paramilitarne,
stosujące asymetryczne sposoby walki.
(1)
Będą
one wykorzystywać proste, chałupnicze metody
produkcji broni, jak też coraz łatwiejszy dostęp
do najnowszych technologii, przede wszystkim
wymiany informacji oraz wytwarzania broni ma-
sowego rażenia i środków jej przenoszenia.
Celem strony przeciwnej będzie atakowanie sła-
bych punktów naszego wojska oraz osłabienie
jego morale. Przewaga technologiczna polskiej
armii w walce z takim przeciwnikiem może być
niwelowana z uwagi na fakt, że będzie on dzia-
łać w dogodnym znanym sobie środowisku.
Należy też zakładać, że dla osiągnięcia swych ce-
lów przeciwnik nie będzie stosował się do posta-
nowień międzynarodowego prawa konfliktów
zbrojnych.
W przyszłych operacjach będzie się dążyć
do osiągnięcia strategicznych celów politycz-
no-wojskowych przez neutralizację elementów
o zasadniczym znaczeniu dla systemu obron-
nego przeciwnika, uniemożliwienie mu pro-
wadzenia działań lub ograniczenie swobody
ich prowadzenia i osłabienie jego woli walki.
Powodzenie tych operacji nie zawsze
będzie jednoznaczne ze zniszczeniem sił prze-
ciwnika bądź opanowaniem jego terytorium.
Coraz bardziej będzie ono funkcją komplekso-
wego i skoordynowanego wykorzystania
w walce również pozawojskowych sił, środków
i mechanizmów oddziaływania, to znaczy nie-
których cywilnych struktur państwa lub pod-
miotów pozapaństwowych, i w ten sposób bę-
dzie się osiągać końcowy efekt strategiczny.
3
Aby tego dokonać, konieczne będzie uwzględ-
nienie tych struktur – na wszystkich szczeb-
lach dowodzenia i we wszystkich fazach kon-
fliktu – w procesie planowania, przygotowa-
nia i prowadzenia działań, oraz ich powiąza-
nie informacyjne dzięki zastosowaniu nowo-
czesnych technologii informatycznych.
W zasadniczy sposób zmienią się również
warunki i charakter przyszłych operacji.
Potencjalny przeciwnik, wykorzystując efekty
postępu w nauce i rozwoju technologii wojsko-
wych, będzie dysponować coraz liczniejszymi
systemami nowoczesnego uzbrojenia i sprzę-
tu, o coraz lepszych parametrach i większych
możliwościach. Dotyczy to zarówno klasycz-
nych operacji bojowych, jak i działań asyme-
trycznych. Ocenia się, że w przyszłych kon-
fliktach asymetrycznych lub atakach terrory-
stycznych wzrośnie prawdopodobieństwo uży-
cia broni masowego oddziaływania, na przy-
kład biologicznej, chemicznej, jądrowej lub ra-
diologicznej.
Wzrośnie dynamika i zasięg przyszłych ope-
racji. Nowoczesne, o lepszych parametrach
technicznych środki transportu wojsk oraz
wspomagane informatycznie rozwiązania
organizacji transportu w zdecydowany sposób
poprawią mobilność sił zbrojnych w skali stra-
tegicznej (globalnej) oraz operacyjnej na
teatrze działań. Poprawi się więc możliwość
reagowania na zagrożenia na odległych obsza-
rach, stan zabezpieczenia logistycznego ope-
3
Effect Based Approach Concept. NATO Strategic Vision 2004.
11
Kwartalnik
Bellona 2/2007
Bezpieczeństwo RP
racji oraz dynamika ich prowadzenia. Działania
często będą się składać z wielu mniejszych
operacji połączonych i będą prowadzone rów-
nocześnie w trzech wymiarach: lądowym,
morskim i powietrznym. Coraz powszechniej-
sze będzie wykorzystanie przestrzeni informa-
tycznej jako kolejnego obszaru prowadzenia
działań.
4
W przyszłości zostanie w tym celu
wykorzystana również przestrzeń kosmiczna.
Przyszłe operacje nie ograniczą się jedy-
nie do etapu intensywnych walk. Zakłada się,
że będzie on stosunkowo krótki, natomiast na-
stępujący po nim etap stabilizacji może trwać
latami. SZRP uczestniczące w operacji, po wy-
konaniu zadań typowo wojskowych będą brać
udział w odbudowie lokalnych struktur władzy
oraz infrastruktury w rejonie konfliktu. Nie
można też wykluczyć, że w rejonie konfliktu
operacja będzie miała charakter kompleksowy
– na jednym terenie będą prowadzone działa-
nia zbrojne, na przykład antyterrorystyczne,
a na innym natomiast będzie odbudowywana
infrastruktura oraz będą podejmowane działa-
nia porządkowo-ochronne, typu policyjnego.
Operacje te będą prowadzone w obecno-
ści mediów oraz, zwłaszcza w fazie stabili-
zacji, różnorodnych organizacji cywilnych
– międzynarodowych i pozarządowych. Siły
zbrojne powinny więc wypracować odpo-
wiednie reguły współpracy z tymi organiza-
cjami, oparte na przejrzystych zasadach ot-
wartości i rygorystycznym przestrzeganiu
międzynarodowego prawa konfliktów zbroj-
nych. Jednocześnie muszą one podjąć dzia-
łania w celu niedopuszczenia przeciwnika
do przejęcia inicjatywy w kształtowaniu spo-
sobu odbierania konfliktu przez społeczność
międzynarodową. Zaniechanie tego może
stać się dodatkowym elementem oddziały-
wania na wolę udziału w operacji kierowni-
ctwa naszego państwa i społeczeństwa oraz
na morale sił zbrojnych.
W przyszłości, z uwagi na coraz powszech-
niejszy dostęp do informacji, w tym pochodzą-
cych od przedstawicieli organizacji międzyna-
rodowych z rejonu konfliktu, operacje będą
w znacznie większym stopniu niż obecnie mo-
nitorowane przez międzynarodową opinię pub-
liczną. Doświadczenia z Iraku i Afganistanu
pokazują, że każdy, nawet niezamierzony, in-
cydentalny przypadek łamania prawa konflik-
tów zbrojnych niesie określone konsekwencje
natury politycznej i wojskowej. Zagraża przy
tym osiągnięciu politycznych i wojskowych
celów operacji. Coraz częściej władze państw
będą pod presją pozyskania poparcia społecz-
nego dla podejmowanych działań militarnych,
osiągnięcia w nich szybkiego sukcesu i ich za-
kończenia. W tej sytuacji dowództwa sił
uczestniczących w operacjach będą zmuszo-
ne do szybkiego i skutecznego prowadzania
działań, a dla zapewnienia w nich sukcesu ko-
niecznością stanie się również bliska współ-
praca wojsk z mediami oraz innymi organiza-
cjami cywilnymi tam działającymi.
Potrzeba uzyskania w społeczności między-
narodowej poparcia politycznego dla prowa-
dzenia operacji, pozyskania własnej opinii
publicznej oraz ludności w rejonie konfliktu
może narzucać pewne ograniczenia w sposo-
bie prowadzenia działań. Istotnym elementem
w przyszłych operacjach będzie ograniczenie
do minimum strat własnych oraz wśród lud-
ności cywilnej, a także zniszczeń infrastruk-
tury. Coraz powszechniejsze będzie więc uży-
cie środków precyzyjnego rażenia oraz stoso-
wanie systemów broni, które nie powodują
utraty życia, zwłaszcza w operacjach o cha-
rakterze asymetrycznym.
W przyszłych działaniach wzrośnie zasięg
oddziaływania środków walki będących w wy-
posażeniu wojsk, co umożliwi obezwładnia-
nie celów bez konieczności bezpośredniego
kontaktu bojowego. W tym kontekście trzeba
wspomnieć o powszechnym wykorzystaniu
technologii cyfrowych oraz automatyzacji
i robotyzacji sił zbrojnych. Wprowadzane do
wyposażenia wojsk bezzałogowe platformy
lądowe, powietrzne i morskie będą używane
wszędzie tam, gdzie klasyczne systemy uzbro-
jenia niosą zbyt due ryzyko strat ludzkich.
Systemy bezzałogowe nie tylko będą służyć
śledzeniu i rozpoznaniu, lecz będą również
pełnić funkcję środków uderzeniowych.
Czynniki te wpłyną w znaczący sposób na
opracowanie i wdrożenie nowych koncepcji
działania i użycia systemów uzbrojenia i wy-
posażenia. Będą one dla nas również wyzwa-
niem i zagrożeniem, gdyż strona przeciwna,
dzięki dostępowi do nowoczesnych technolo-
gii, uzyska nowe możliwości oddziaływania
operacyjnego na nasze siły zbrojne.
4
Operacja NATO na Bałkanach (marzec 1999 r.) oraz ataki na systemy informatyczne Estonii (marzec/kwiecień 2007 r.).
Bezpieczeństwo Europy będzie uzależnione od stopnia integracji
w ramach Unii Europejskiej oraz woli współpracy wojskowej państw NATO.
Z doświadczeń
ostatnich lat wynika, że
w rejonach konfliktów
(Bałkany, Irak, Timor
Wsch., Bliski Wschód,
Sudan) działają
agendy ONZ, np.
przedstawicielstwa
Wysokiego Komisarza
ONZ ds. Uchodźców
(UNHCR), Czerwonego
Krzyża lub Półksiężyca,
a także przedstawiciele
pozarządowych
organizacji
humanitarnych
i pomocowych (np.
Lekarze bez Granic,
organizacje
humanitarne). Tak
będzie również
w przyszłości. Ponadto
w rejonach konfliktów
w fazie odbudowy będą
funkcjonować
rekonstruowane, lokalne
struktury władzy.
Bezpieczeństwo RP
12
Kwartalnik
Bellona 2/2007
Ogromny wpływ na charakter przyszłych
operacji Sił Zbrojnych RP będzie wywierać
powszechna informatyzacja i towarzysząca jej
rewolucja technologiczna w dziedzinie wspo-
magania procesów decyzyjnych. Wykorzys-
tanie w armii nowoczesnych technologii
informatycznych w procesie kierowania, do-
wodzenia, rozpoznania oraz śledzenia celów
zapewni możliwość szybkiego pozyskiwania,
przetwarzania i dystrybucji danych. Umożliwi
pełne zobrazowanie sytuacji operacyjnej oraz
zapewni informacyjną i decyzyjną przewagę
nad przeciwnikiem. Technologie te pozwolą
na skrócenie czasu wykrycia i identyfikacji
celów, wypracowanie sposobu reakcji oraz ich
neutralizację.
Sukces operacji będzie zależeć między
innymi od możliwości niezakłóconej wymia-
ny informacji pomiędzy jej uczestnikami
(rodzajami sił zbrojnych, strukturami cywil-
nymi) oraz od wygenerowania wspólnego
obrazu sytuacji operacyjnej. Umożliwi to in-
tegracja systemów informatycznych i powią-
zanie ich w bezpieczną sieć informatyczną,
czyli tak zwane usieciowienie sił. W przy-
szłości więc
siły zbrojne będą działały
w warunkach sieciocentrycznego pola
walki, opartego na możliwości gromadzenia,
przetwarzania, przechowywania i rozpo-
wszechniania informacji pomiędzy poszcze-
gólnymi uczestnikami operacji.
Przewaga technologiczna nad potencjal-
nym przeciwnikiem oraz osiągniecie zdol-
ności do działania w środowisku sieciocen-
trycznym będzie warunkiem uzyskania
przewagi informacyjnej i decyzyjnej.
Pozwoli to na przekazywanie dowódcom
wszystkich szczebli informacji o środowisku
operacyjnym w postaci jednolitego zintegro-
wanego obrazu operacyjnego w czasie rze-
czywistym lub zbliżonym do rzeczywistego.
Umożliwi właściwą ocenę sytuacji i szybkie
podjęcie właściwych decyzji. W efekcie
zwiększy się świadomość sytuacyjna dowód-
ców, wzrośnie skuteczność dowodzenia i pro-
wadzenia działań, chociaż będą zaangażowa-
ne stosunkowo małe siły. Istotne jest to, że
ograniczy się straty własne.
Przyszłe wyzwania i zagrożenia bezpieczeń-
stwa będą wymagały nowych sposobów my-
ślenia, planowania i organizacji działań.
Wymogiem będzie również to, aby jedno z na-
rzędzi zapewnienia bezpieczeństwa państwa,
jakim są jego siły zbrojne, posiadało odpo-
wiednie zdolności operacyjne, pozwalające na
realizację tych zadań.
Fot. 2. Wojska lądowe pozostaną w perspektywie roku 2030 zasadniczym rodzajem Sił Zbrojnych RP (fot. J. Wiśniewski)
13
Kwartalnik
Bellona 2/2007
Bezpieczeństwo RP
Przyszłe Siły Zbrojne RP
Nowe wyzwania i zagrożenia oraz ich woj-
skowe implikacje zdecydowanie wpłyną na za-
dania, zdolności operacyjne oraz organizację
i sposób funkcjonowania Wojska Polskiego.
Wymuszą one konieczność osiągnięcia przez
siły zbrojne odpowiednich parametrów plano-
wania, organizowania i prowadzenia operacji.
Należy sądzić, że w najbliższych dwudziestu
latach zadania te nie ulegną zasadniczym zmia-
nom. Inne natomiast pojawią się narzędzia,
którymi będzie dysponować wojsko, aby je wy-
konać. Oceniamy, że w 2030 roku, podobnie
jak dziś, Siły Zbrojne RP będą realizować trzy
zasadnicze grupy zadań.
Pomimo głębokich procesów integracyjnych
w Europie, Wojsko Polskie musi być przygoto-
wywane do skutecznego przeciwstawienia się
zagrożeniu agresją z zewnątrz. Stąd też zada-
nie
zapewnienia bezpieczeństwa państwa
i przeciwstawienie się agresji będzie nadal naj-
ważniejsze. Potencjał polskich sił zbrojnych
musi więc zagwarantować możliwość wypeł-
nienia zasadniczej funkcji, jaką jest odstrasza-
nie potencjalnego przeciwnika, a w wypadku
wybuchu konfliktu na dużą skalę wojsko musi
być zdolne zwiększyć ten potencjał oraz być
gotowe do wykonania zadań wynikających
z przynależności państwa do sojuszy między-
narodowych.
Pogłębiająca się integracja europejska,
w tym sojusznicze zobowiązania Polski, spo-
wodują, że środek ciężkości w wykonywaniu
zadań przez Siły Zbrojne RP przesunie się ku
wszelkiego rodzaju zadaniom stabilizacyjno-
-pokojowym oraz związanym z pomocą
humanitarną. W przyszłości więc wiele bie-
żących zadań podejmowanych przez nasze
wojsko będzie obejmowało
udział w procesie
stabilizacji międzynarodowej.
Kolejną grupą zadań SZRP będzie
wsparcie
struktur cywilnych państwa w zapewnieniu
bezpieczeństwa i pomoc społeczeństwu.
Z uwagi na charakter przyszłych zagrożeń wal-
ka z nimi będzie domeną służb cywilnych, od-
powiedzialnych za bezpieczeństwo państwa.
W zwalczaniu tych zagrożeń siły zbrojne
będą wspierać struktury cywilne lub przejmo-
wać główne zadania walki z powyższymi za-
grożeniami wtedy, gdy możliwości struktur
cywilnych okażą się niewystarczające (np.
w wypadku zagrożeń terrorystycznych). Polskie
wojsko musi więc posiadać odpowiedni poten-
cjał do wykonania wszystkich przypisanych mu
zadań w kraju i poza jego granicami.
Oprócz gotowości do realizacji zobowiązań
wynikających z art. 5 traktatu waszyngtoń-
skiego, Wojsko Polskie musi być przygotowa-
ne, w zdecydowanie większym stopniu niż
dziś, do udziału w ekspedycyjnych operacjach
wielonarodowych połączonych sił zadanio-
wych kierowanych przez NATO, UE, ONZ lub
koalicje państw. Zakłada się, że w 2030 roku
siły zbrojne przekroczą sojusznicze wskaźni-
ki dostępności sił (tzw. cel Robertsona – w wy-
padku wojsk lądowych, lub – o ile zostaną zde-
finiowane – podobne wskaźniki dla sił po-
wietrznych, marynarki wojennej oraz wojsk
specjalnych).
(2)
Między innymi dzięki temu
będą w stanie wydzielić do tych operacji od-
powiednio silny kontyngent wojskowy.
Najczęściej będą to operacje niskiej intensyw-
ności, co wynika z charakteru przyszłych za-
grożeń oraz nowego podejścia państw do za-
pewnienia bezpieczeństwa międzynarodowe-
go. Będą to zarówno operacje humanitarne
(ewakuacyjne, pomocy w wypadku klęsk ży-
wiołowych lub katastrof), działania prewencyj-
ne – zapobiegające wybuchowi konfliktu, na
przykład demonstracje siły czy też mniej lub
bardziej intensywne działania bojowe,
a następnie operacje stabilizacyjne. Mogą to też
być operacje pokojowe (utrzymania i wymu-
szania pokoju), antyterrorystyczne lub inne
działania wysokiej intensywności.
Analiza doświadczeń z przebiegu współczes-
nych konfliktów wskazuje na konieczność przy-
gotowania Sił Zbrojnych RP do ich odmienne-
go niż obecnie charakteru. Zakłada się, że bę-
dą one prowadzone poza granicami kraju,
w znacznych odległościach od macierzystych
baz. Jak wspomniano, w tego typu operacjach
po krótkotrwałym okresie walk nastąpi praw-
dopodobnie znacznie dłuższy okres stabiliza-
cji. Nasza armia musi więc być przygotowana
zarówno do prowadzenia intensywnych walk,
jak też – po ich zakończeniu – do wsparcia pro-
cesu odbudowy i stabilizacji sytuacji w rejonie
konfliktu. W całym spektrum przebiegu tych
operacji Wojsko Polskie musi być gotowe do
prowadzenia działań w warunkach konfliktu
asymetrycznego.
Obecnie trudno jest precyzyjnie określić li-
czebność i struktury organizacyjne polskiej ar-
mii w trzeciej dekadzie bieżącego stulecia.
Z pewnością będą one funkcją przyszłych po-
trzeb obronnych państwa, zadań przewidywa-
nych dla sił zbrojnych oraz zmian jakościo-
wych w ich uzbrojeniu i wyposażeniu. Ze
względu na niewielkie prawdopodobieństwo
prowadzenia działań zbrojnych na szeroką ska-
lę w najbliższym otoczeniu Polski oraz wzrost
zdolności operacyjnych naszego wojska, wy-
nikający z postępu w dziedzinie technologii
wojskowych, będzie możliwe ograniczenie
liczebności armii bez negatywnych konse-
kwencji dla zdolności wykonywania przypisa-
Cel Robertsona
przewiduje,
że w państwach NATO wskaź-
nik dostępności sił lądowych
powinien wynosić 40% i 8%.
Oznacza to, że państwa te po-
winny posiadać 40% sił
zdolnych do przerzutu w rejon
ewentualnej operacji sojuszni-
czej oraz 8% gotowych do
natychmiastowego użycia lub
zaangażowanych już w opera-
cje poza granicami kraju.
WYJAŚNIENIE
NR2
Bezpieczeństwo RP
14
Kwartalnik
Bellona 2/2007
nych jej zadań. W ciągu najbliższych 15–20
lat pogłębi się też integracja rodzajów sił
zbrojnych, a jednostki bojowe, wsparcia
i zabezpieczenia przyjmą strukturę moduło-
wą. Pozwoli to na elastyczne tworzenie zgru-
powań bojowych sił połączonych, zgodnie
z potrzebami operacji. W tym czasie zgrupo-
wania te osiągną zdolności do prowadzenia
operacji połączonych poza granicami kraju.
Zakładamy, że w roku 2030 w skład Sił
Zbrojnych RP powinny wchodzić: wojska
lądowe, siły powietrzne, marynarka wojenna
oraz wojska specjalne, wspierane przez żan-
darmerię wojskową. Z uwagi na specyficzny
charakter zadań zakładamy, że nadal będą
funkcjonować takie komponenty wsparcia
i zabezpieczenia, jak Dowództwo Garnizonu
Warszawa, szkolnictwo wojskowe oraz woj-
skowa służba zdrowia.
Wojska lądowe pozostaną zasadniczym ro-
dzajem Sił Zbrojnych RP. Ich struktura po-
zwoli na tworzenie, w zależności od potrzeb
operacyjnych, komponentu lekkiego, przezna-
czonego do udziału w operacjach niskiej in-
tensywności, na przykład pokojowych, stabi-
lizacyjnych i humanitarnych, oraz działaniach
zabezpieczających wejście do walki pozosta-
łych komponentów. Tworzony może być rów-
nież komponent średni, który będzie
w stanie prowadzić działania o niskiej i wy-
sokiej intensywności, oraz komponent ciężki,
przeznaczony przede wszystkim do działań
o wysokiej intensywności. Z uwagi na
zwiększający się potencjał bojowy wojsk lą-
dowych będzie wzrastać efektywność ope-
racyjna sił lekkich. Umożliwi to wykony-
wanie zadań przeznaczonych dotychczas dla
jednostek cięższych. Komponent lekki
będzie wyposażony w kołowe transportery
opancerzone nowej generacji, mobilne
systemy wsparcia bojowego (rozpoznania,
artyleryjskie, inżynieryjne, przeciwlotnicze
itp.) oraz systemy zabezpieczenia logistycz-
nego i medycznego, instalowane na pojaz-
dach kołowych o wysokiej mobilności oraz
na pojazdach ogólnego przeznaczenia.
Zakładamy, że w strukturze brygady,
a w brygadach wysokiej gotowości również
batalionu, będą środki oddziaływania po-
wietrznego, co umożliwi tym jednostkom
prowadzenie działań w wymiarze powietrz-
no-lądowym.
Siły powietrzne będą przeznaczone do obro-
ny przestrzeni powietrznej kraju i teatru dzia-
łań, rozpoznania i walki elektronicznej, wspar-
cia innych rodzajów sił zbrojnych, w tym pre-
cyzyjnego rażenia celów oraz zabezpieczenia
transportu wojsk. W skład sił powietrznych bę-
dą wchodzić wojska lotnicze z lotnictwem tak-
tycznym i specjalnym oraz wojska obrony prze-
ciwlotniczej i radiotechniczne. W 2030 roku
siły powietrzne będą dysponowały samolota-
mi bojowymi i szkolno-bojowymi oraz specja-
listycznymi, w tym bezzałogowymi statkami
powietrznymi, oraz pododdziałami wsparcia
bojowego i zabezpieczenia logistycznego,
które pozwolą na efektywny udział kontyngen-
tów sił powietrznych w operacjach ekspedy-
cyjnych. Do 2030 roku zostaną one wyposa-
żone w systemy rakietowe małego zasięgu do
osłony baz lotniczych, średniego zasięgu do
osłony obiektów o znaczeniu strategicznym,
w tym do zwalczania pocisków manewrują-
cych i rakiet balistycznych.
Potencjał
marynarki wojennej w 2030
roku umożliwi prowadzenie skutecznych
działań na obszarach wodnych, między in-
nymi ochronę morskich linii zaopatrzenio-
wych i komunikacyjnych. Siły marynarki
będą zdolne do tworzenia morskich zespo-
łów zadaniowych, udziału w takich zespo-
łach oraz do transportu i zaopatrywania kon-
tyngentów sił ekspedycyjnych. Ponadto
będą zdolne do rozpoznania obszarów mor-
skich oraz strefy przybrzeżnej, wsparcia og-
niowego operacji lądowych, wsparcia ope-
racji sił specjalnych, prowadzonych prze-
ciwko obiektom morskim lub lądowym.
Marynarkę wojenną będą tworzyły siły okrę-
towe w składzie dywizjonów okrętów bojo-
wych i pomocniczych, siły lotnicze, w tym
bezzałogowe środki rozpoznawcze, siły
zwalczania okrętów podwodnych, ratowni-
ctwa oraz transportowe, a także brzegowe
jednostki wsparcia i zabezpieczenia.
Fot. 3. W 2030 roku wojska specjalne będą siłami o najwyższej gotowości operacyjnej
(fot. A. Rawski)
15
Kwartalnik
Bellona 2/2007
Bezpieczeństwo RP
W 2030 roku
wojska specjalne, dzięki
wzrostowi liczebności, wyposażeniu w nowo-
czesne systemy uzbrojenia i sprzętu oraz suro-
wym kryteriom selekcji personelu będą siła-
mi o najwyższej gotowości operacyjnej i do-
stępności. Będą prowadzić działania na rzecz
Wojska Polskiego oraz sojuszników lub koali-
cjantów na lądzie, morzu, w powietrzu i w cy-
berprzestrzeni, wsparte przez przedsięwzięcia
psychologiczne. W zależności od charakteru
operacji sojuszniczej mogą stanowić zasadni-
czy komponent sił ekspedycyjnych. Będą wy-
korzystywane również do wsparcia sił w ope-
racjach połączonych, a w walce z przeciwni-
kiem stosującym asymetryczne formy walki
będą zasadniczym rodzajem wojsk.
Wymagania przyszłego pola walki oraz uwa-
runkowania społeczne wymuszą posiadanie
przez Polskę całkowicie
profesjonalnych, za-
wodowych sił zbrojnych. W czasie pokoju bę-
dą one zdolne do wykonywania zadań wyni-
kających z Konstytucji Rzeczypospolitej
Polskiej oraz do wypełniania sojuszniczych
i międzynarodowych zobowiązań naszego
kraju. Profesjonalna armia zapewni wymaga-
ny potencjał bojowy, niezbędny do powstrzy-
mania ewentualnego agresora do czasu wspar-
cia przez siły NATO. W wypadku groźby agre-
sji lub konfliktu zbrojnego na dużą skalę po-
tencjał wojska będzie powiększany dzięki wy-
korzystaniu narodowych sił rezerwowych.
Oceniamy, że warunkiem skuteczności ope-
racyjnej przyszłych polskich sił zbrojnych bę-
dzie osiągnięcie przez nie zdolności operacyj-
nych, adekwatnych do prognozowanych zagro-
żeń, pozwalających na skuteczny udział we
wszystkich przewidywanych operacjach.
Zdolności operacyjne
przyszłych Sił Zbrojnych RP
Warunki prowadzenia przyszłych działań na-
rzucają polskim siłom zbrojnym konieczność
osiągnięcia – rozbudowy bądź udoskonalenia
– najważniejszych, z punktu widzenia sku-
tecznego wykonywania zadań, zdolności ope-
racyjnych. Potrzeba posiadania określonych
zdolności wynika z poziomu ambicji wojsko-
wych Rzeczypospolitej Polskiej, zobowiązań
sojuszniczych i międzynarodowych, a także
konieczności udziału komponentów Sił
Zbrojnych RP w wielonarodowych opera-
cjach połączonych na terytorium kraju oraz
poza jego granicami.
Skuteczność zaangażowania Wojska
Polskiego w operacje ekspedycyjne wielona-
rodowych sił połączonych – sojuszniczych lub
koalicyjnych – będzie wymagać
pełnej inte-
roperacyjności naszych jednostek z siłami so-
juszników lub koalicjantów na wszystkich
szczeblach dowodzenia. Zasadniczym wyzwa-
niem będzie osiągnięcie interoperacyjności
w zintegrowanym systemie kierowania i do-
wodzenia siłami, systemach łączności i wy-
miany informacji, rozpoznania oraz identyfi-
kacji środków walki, kompatybilnych syste-
mach uzbrojenia i zabezpieczenia działań.
Pamiętać trzeba także o wspólnych procedu-
rach określonych w dokumentach standaryza-
cyjnych i o przygotowaniu personelu zdolne-
go do współdziałania z sojusznikami z NATO
i UE oraz spoza tych organizacji.
We wszystkich rodzajach operacji kluczo-
we znaczenie dla osiągania celów strategicz-
nych będzie mieć
zdolność do prowadzenia
szybkich działań rozstrzygających. Będzie
ona obejmować możliwość zastosowania od-
powiedniej taktyki działania, stosownego ro-
dzaju i pożądanych wielkości sił, a także pre-
cyzyjnych środków rażenia – amunicji inteli-
gentnej lub, jeśli sytuacja będzie tego wyma-
gać, środków niepowodujących utraty życia.
Doświadczenia z obecnie prowadzonych
operacji oraz przewidywany charakter przy-
szłych zagrożeń narzucają konieczność posia-
dania przez SZRP
zdolności do współdzia-
łania z innymi uczestnikami operacji.
W operacjach humanitarnych, utrzymania po-
koju czy stabilizacyjnych, współdziałanie
z organizacjami cywilnymi – międzynarodo-
wymi, rządowymi i pozarządowymi – w za-
sadniczy sposób wpłynie na powodzenie dzia-
łań. W konsekwencji polska armia, oprócz
zdolności do walki, będzie musiała mieć moż-
liwość wsparcia lub prowadzenia działań hu-
manitarnych, ewakuacyjnych, likwidacji skut-
ków katastrof i klęsk żywiołowych czy wspie-
rania procesu odbudowy infrastruktury i in-
stytucji państwa. Włączenie w proces plano-
wania operacyjnego i przygotowania operacji
instytucji i organizacji cywilnych oraz odpo-
wiednie szkolenie personelu wojskowego po-
winny zapewnić przygotowanie naszych sił do
udziału w wielonarodowych operacjach połą-
czonych, prowadzonych z udziałem tych
organizacji.
Nieodłączną cechą zdolności operacyjnych
sił zbrojnych powinna być przewaga techno-
logiczna nad potencjalnym przeciwnikiem.
Należy ją zagwarantować, między innymi za-
pewniając Siłom Zbrojnym RP dostęp do no-
woczesnych technologii użytecznych dla woj-
ska oraz wdrożenie rozwiązań organizacyj-
nych, narzuconych przez te technologie. Ich
przydatność powinna być weryfikowana przez
eksperymenty i symulacje. W wyniku rozwo-
ju nowych technologii nastąpi rozwój syste-
mów uzbrojenia, w tym systemów broni
o działaniu nieśmiercionośnym, które zastą-
Przewaga
technologiczna
nad potencjalnym
przeciwnikiem oraz
osiągnięcie zdolności
do działania w środowisku
sieciocentrycznym będą
w przyszłości warunkiem
uzyskania przewagi
informacyjnej i decyzyjnej.
Bezpieczeństwo RP
16
Kwartalnik
Bellona 2/2007
pią tradycyjne środki walki. We wszystkich
rodzajach sił zbrojnych szeroko będą wprowa-
dzane odporne na zakłócenia systemy infor-
matyczne wspomagające procesy dowodze-
nia, rozpoznania, wywiadu i śledzenia, zało-
gowe i bezzałogowe platformy rozpoznawcze
i bojowe, procesy zabezpieczenia. Nastąpi peł-
na automatyzacja i robotyzacja.
Fundamentalne znaczenie dla skuteczności
przyszłych działań Sił Zbrojnych RP ma
zdol-
ność do funkcjonowania w środowisku sie-
ciocentrycznym. Wynika to z wymagań przy-
szłego pola walki oraz ze współdziałania na-
szych sił zbrojnych z siłami zbrojnymi państw
sojuszniczych, wykorzystujących sieciocen-
tryczną formę działania. Do osiągnięcia tej
zdolności niezbędne są zmiany w koncepcji
dowodzenia, użycia sił oraz w kształceniu
i szkoleniu personelu sił zbrojnych, a także ich
wyposażeniu w nowej generacji systemy roz-
poznania, śledzenia, wymiany informacji i ra-
żenia celów oraz ich integracja.
Zasadniczym wymogiem w działaniach pol-
skich sił zbrojnych będzie przejęcie i utrzyma-
nie inicjatywy operacyjnej. Jest to uwarunko-
wane zdolnościami do
wyprzedzającego wy-
krycia i identyfikacji celów przeciwnika, zro-
zumienia i przewidywania jego zamiaru ope-
racyjnego, zapewnienia maksymalnej
swobo-
dy działania siłom własnym oraz wykonania
szybkich uderzeń rozstrzygających.
Szybkie wykrycie i identyfikacja celów
przeciwnika oraz zrozumienie i przewidywa-
nie jego zamiaru zależą od zdolności do pro-
wadzenia skutecznego rozpoznania, wywia-
du, identyfikacji oraz śledzenia celów i okre-
ślenia ich hierarchii ważności. Działania te
będą prowadzone za pomocą rozpoznania
i wywiadu osobowego oraz z wykorzystaniem
funkcjonujących na korzyść wszystkich
szczebli dowodzenia wielosensorowych, zin-
tegrowanych systemów obserwacji i rozpozna-
nia, umieszczonych na platformach lądowych,
powietrznych, morskich i satelitarnych. Będą
one przesyłać w czasie rzeczywistym obraz
z obszaru operacji oraz odpowiedzialności
operacyjnej do systemów dowodzenia i kiero-
wania ogniem. W rezultacie powstanie stale
aktualizowany zbiór informacji o teatrze ope-
racji, co pozwoli na zobrazowanie sytuacji
operacyjnej oraz jego ciągłą aktualizację.
Efektywność tych systemów będzie decydo-
wać o uzyskaniu i utrzymaniu przez armię pol-
ską przewagi decyzyjnej.
Warunkiem skuteczności Sił Zbrojnych RP
w operacjach, w tym przejęcia i utrzymania
inicjatywy operacyjnej, będzie posiadanie od-
powiedniego
systemu dowodzenia. Musi on
zapewnić wspomaganie planowania oraz kie-
rowanie, koordynację i kontrolę nad działa-
niem sił. Jego struktura powinna umożliwić
skuteczne funkcjonowanie wojska w czasie po-
koju, kryzysu i wojny oraz dowodzenie opera-
cjami, bez względu na ich rodzaj, ilość zaan-
gażowanych sił oraz obszar prowadzenia.
Nowoczesny system dowodzenia Wojska
Polskiego będzie zautomatyzowany i zintegro-
wany z systemami rodzajów sił zbrojnych
i z możliwością połączenia go w jedną sieć
z systemami rozpoznania, śledzenia i kierowa-
nia ogniem.
Automatyzacja systemu dowodzenia nie za-
stąpi dowódców, którzy będą odgrywać zasad-
niczą rolę w procesie kierowania i dowodze-
nia siłami. Muszą oni być samodzielni w po-
dejmowaniu decyzji, odpowiedzialni i mieć
inicjatywę. Powinni być świadomi możli-
wości operacyjnych, wynikających z wyposa-
żenia swych sił w nowoczesny sprzęt technicz-
ny oraz z możliwości, jakie daje funkcjonowa-
nie w środowisku sieciocentrycznym. Muszą
umieć działać w razie zakłóceń systemów do-
wodzenia, ich uszkodzenia lub zniszczenia.
Coraz szersze stosowanie nowoczesnych
technologii wymiany informacji spowoduje
uzależnienie wojska od sieci informatycznych.
Ataki na sieci informatyczne Sił Zbrojnych RP
będą jedną z form działań asymetrycznych pro-
wadzonych zarówno w czasie kryzysu, jak
i operacji bojowych. Stąd też kluczowe zna-
czenie dla powodzenia operacji będzie miało
zapewnienie
bezpieczeństwa sieci. Zabez-
pieczenie własnego procesu decyzyjnego i jed-
nocześnie zakłócanie procesu decyzyjnego
przeciwnika będzie jednym z celów
operacji
informacyjnych prowadzonych przez polskie
siły zbrojne.
Wojsko Polskie będzie spełniać wymogi so-
jusznicze dotyczące
dostępności sił do uży-
cia w operacjach. Większa niż obecnie ich
część będzie pozostawać w gotowości do szyb-
kiego, a nawet natychmiastowego użycia.
Stopień ukompletowania stanów osobowych
jednostek, uzbrojenie i sprzęt oraz stan zapa-
sów środków bojowych i materiałowych osiąg-
nie standardy NATO.
(3)
Będą sformowane
wyspecjalizowane pododdziały wsparcia i za-
bezpieczenia działań oraz utrzymywane w tej
samej gotowości do działań, co wspierane
przez nie jednostki bojowe. Ocenia się, że zdol-
ności takie w pierwszej kolejności osiągną wy-
brane jednostki wojsk lądowych, sił powietrz-
nych oraz wojska specjalne.
Doświadczenia wyniesione z prowadzonych
obecnie przez Siły Zbrojne RP operacji wska-
zują na istotne znaczenie
zdolności przerzu-
tu sił oraz ich mobilności na teatrze dzia-
łań, jako czynnika zapewniającego swobodę
Ukompletowanie
jednostek
wysokiej gotowości, zdolnych
do przerzutu powinno wynosić:
stan osobowy – nie mniej niż
90%; zasadnicze uzbrojenie
i sprzęt wojskowy (UiSW) –
90%; zapasy środków
materiałowych – 30 dni.
Ukompletowanie jednostek
zgłoszonych do Sił Odpowiedzi
NATO (NRF): stan osobowy –
95–100%, zasadnicze UiSW
– 100%; zapasy środków.
materiałowych – 30 dni. Jed-
nostki o obniżonej gotowości:
stan osobowy – 70%; UiSW
– 90% oraz zapasy środków
materiałowych – 30 dni.
WYJAŚNIENIE
NR3
1
Kwartalnik
Bellona 2/2007
Bezpieczeństwo RP
manewru oraz ciągłość zaopatrywania. Dostęp
do powietrznych i morskich środków transpor-
tu strategicznego będzie warunkiem skutecz-
nego udziału Wojska Polskiego w operacjach
ekspedycyjnych. Z uwagi na potrzeby opera-
cyjne oraz możliwości finansowe państwa, pol-
skie siły zbrojne powinny kontynuować pozy-
skiwanie tych zdolności, wykorzystując roz-
wiązania narodowe (zakupy sprzętu, czarter)
oraz udział w programach międzynarodowych
mających na celu zwiększenie zdolności
państw NATO i UE do przerzutu wojsk.
Siły Zbrojne RP 2030 będą mobilne, co po-
zwoli na ich koncentrację w określonym rejo-
nie, uzyskanie przewagi lokalnej, rozpoczęcie
działań rozstrzygających oraz szybką reakcję
na manewr przeciwnika. Zdolność do przerzu-
tu i mobilność sił mają istotne znaczenie
w operacjach o niskiej intensywności oraz
jako element działań demonstracyjnych.
W celu poprawy możliwości przetrwania
wojsk i zapewnienia im właściwej ochrony na-
leży zwiększyć efektywność operacyjną syste-
mu identyfikacji własnych środków walki
przez polepszenie ich odporności na zakłóce-
nia, zwiększenie prawdopodobieństwa prawid-
łowej identyfikacji, rozszerzenie możliwości
informacyjnych systemu oraz polepszenie
kompatybilności elektromagnetycznej urzą-
dzeń wchodzących w jego skład. Celowe jest
rozszerzenie zakresu identyfikacji sił i środ-
ków własnych, które powinno obejmować mię-
dzy innymi komponent lądowy, a zwłaszcza
artyleryjskie i rakietowe systemy uzbrojenia,
pojazdy bojowe pododdziałów pancernych
zmechanizowanych, a także żołnierzy tych
pododdziałów. Powyższe możliwości należy
zapewnić w pierwszej kolejności jednostkom
sił specjalnych.
Zdolność do przetrwania sił zbrojnych
na polu walki oraz ochrona wojsk w dużym
stopniu decydują o bezpieczeństwie w ope-
racjach prowadzonych przez wszystkie kom-
ponenty sił w wymiarze lądowym, powietrz-
nym, morskim oraz w przestrzeni informa-
cyjnej. Zdolność ta zapewni powodzenie
w operacjach oraz ograniczy straty własne.
Będzie uzależniona od możliwości identyfi-
kacji przynależności obiektów na polu wal-
ki, skutecznej obrony przed bronią masowe-
go rażenia i przed efektami różnorodnych
działań asymetrycznych, od ochrony infor-
macji oraz wyposażenia sił w skuteczne środ-
ki obrony przeciwlotniczej.
Identyfikacja przynależności obiektów
na polu walki będzie obejmować lądowe, po-
wietrzne i morskie systemy uzbrojenia,
w tym również poszczególnych żołnierzy.
System identyfikacji będzie kompatybilny
z systemami sojuszniczymi i odporny na za-
kłócenia.
Działania asymetryczne przeciwnika, obej-
mujące między innymi pułapki minowe, uży-
cie zdalnie detonowanych ładunków wybucho-
wych, ataki samobójcze, ataki hakerskie w sie-
ciach informatycznych oraz działania propa-
gandowo-psychologiczne wymagają, aby
Wojsko Polskie wykazywało zdolności do ich
wczesnego rozpoznania oraz neutralizacji.
Żołnierze będą więc odpowiednio do tego
szkoleni, wyposażeni w sprzęt umożliwiają-
cy wykonywanie tych zadań oraz uczeni umie-
jętności prowadzenia negocjacji.
Zdolność do obrony przed bronią ma-
sowego rażenia jest jednym z warunków za-
chowania swobody działania sił. W 2030 ro-
ku Siły Zbrojne RP będą wyposażone w zin-
tegrowany, zaawansowany technologicznie
system rozpoznania skażeń, zdolny do ich
wykrywania, identyfikacji i monitorowania
oraz powiadamiania, ostrzegania i alarmo-
wania wojsk. Pozwoli on również wykrywać
i określać skażenia przemysłowe, współdzia-
łać z podobnymi systemami sojuszniczymi
oraz stosowanymi przez cywilne struktury
ratownicze. Ocenia się, że gros wojsk
będzie wyposażonych w skuteczne środki
indywidualnej i zbiorowej ochrony przed
skażeniami oraz systemy likwidacji skażeń,
spełniające standardy sojusznicze.
Warunkiem
skuteczności obrony powietrz-
nej będzie zdolność do działania w narodo-
wym i sojuszniczym zintegrowanym syste-
mie obrony powietrznej. Zapewni to wielo-
warstwowy system obrony przeciwlotniczej,
który będzie chronił przestrzeń powietrzną
państwa oraz siły prowadzące operacje ekspe-
dycyjne. Dzięki integracji z systemami sojusz-
niczymi będzie możliwe zwalczanie celów –
załogowych i bezzałogowych oraz pocisków
samosterujących, rakiet balistycznych, a tak-
że innych środków napadu powietrznego bez
względu na ich wielkość i parametry lotu.
Udział Sił Zbrojnych RP w operacjach,
w tym ekspedycyjnych, wymaga
zdolności sił
do zachowania ciągłości prowadzonych dzia-
łań, bez względu na ich charakter, miejsce, tem-
po i czas trwania. Zdolność ta zostanie osiąg-
nięta wtedy, gdy wojsko będzie dysponować
efektywnym systemem zabezpieczenia logi-
stycznego operacji. Musi on gwarantować cią-
głość zaopatrywania, co będzie możliwe mię-
dzy innymi dzięki automatyzacji procesów za-
rządzania zasobami logistycznymi, osiągnięciu
odpowiednich proporcji pomiędzy jednostka-
mi wsparcia zabezpieczenia a jednostkami
bojowymi oraz dzięki właściwej organizacji
systemu zabezpieczenia logistycznego na
Analizy
demograficzne
wskazują, iż po roku
2030 nastąpi gwałtowny
okres starzenia się
ludności. W roku 2030
ludność Polski zmaleje
do ok. 35 mln, a liczba
ludności w wieku
produkcyjnym wyniesie
ok. 20 mln (obecnie
ok. 25 mln).
Bezpieczeństwo RP
1
Kwartalnik
Bellona 2/2007
szczeblach taktycznych. W 2030 roku efektyw-
ny system logistyczny pozwoli naszym siłom
zbrojnym na autonomiczność działania w ope-
racjach ekspedycyjnych. Wyposażenie i uzbro-
jenie zapewni im możliwość skutecznego udzia-
łu w operacjach sił wielonarodowych, w róż-
nych warunkach geograficznych.
Zabezpieczenie i ewakuacja medyczna bę-
dą istotnym elementem zdolności operacyj-
nych sił zbrojnych. Udział w operacjach eks-
pedycyjnych, w różnych strefach klimatycz-
nych, implikuje specyficzne i podwyższone
wymagania dla zabezpieczenia medycznego.
Armia polska w omawianej perspektywie cza-
sowej będzie w stanie prowadzić skuteczne
rozpoznanie sytuacji medycznej w rejonach
przyszłych operacji oraz zapewnić odpowied-
nią osłonę epidemiologiczną wojsk działają-
cych w środowisku znacznie odbiegającym od
umiarkowanej strefy klimatycznej.
Czynnik ludzki
Podobnie jak dziś, również w przyszłości
człowiek będzie decydującym ogniwem
armii. Wykształcenie i wyszkolenie żołnierzy,
zwłaszcza wszechstronne przygotowanie do-
wódców wszystkich szczebli, będzie warun-
kiem pozyskania i utrzymania przez nasze
siły zbrojne zdolności do wykonywania szero-
kiego zakresu zadań oraz wprowadzania
zmian. Umiejętności ludzi będą w dużym stop-
niu decydowały o możliwościach operacyjnych
przyszłych Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej
Polskiej.
Rozwój technologii wojskowych, przede
wszystkim postępująca informatyzacja i au-
tomatyzacja pola walki, spowoduje ograni-
czenie liczby personelu zaangażowanego
w operacje. Wzrosną natomiast wymagania
dotyczące jego kwalifikacji, w szczegól-
ności umiejętności, odpowiedzialność do-
wódców. Ze względu na konieczność podej-
mowania szybkich i trafnych decyzji na pod-
stawie analizy bieżących informacji i na
związane z tym konsekwencje, na każdym
szczeblu dowodzenia armia będzie musiała
mieć samodzielnie myślącą, kreatywną
kadrę dowódczą oraz świadomych, profesjo-
Fot. 4. Podobnie jak dziś, również w przyszłości człowiek będzie decydującym ogniwem armii (fot. R. Przeciszewski)
1
Kwartalnik
Bellona 2/2007
Bezpieczeństwo RP
nalnie przygotowanych i odpowiednio zmo-
tywowanych żołnierzy.
Wyzwaniem dla Wojska Polskiego będzie,
między innymi, wypracowanie skutecznych
mechanizmów pozyskiwania i utrzymywania,
wobec postępującego niżu demograficznego,
właściwego pod względem jakości i liczeb-
ności personelu. W związku z tym koniecz-
nością będzie zapewnienie przez armię kon-
kurencyjnych – dla cywilnego rynku pracy –
warunków służby, możliwości doskonalenia
kwalifikacji oraz rozwoju zawodowego.
W przeciwnym wypadku trendy demograficz-
ne oraz konkurencja na rynku pracy spowodu-
ją trudności w naborze odpowiedniej kadry.
Wyzwaniom przyszłego pola walki będą
w stanie sprostać całkowicie profesjonalne,
zawodowe siły zbrojne, które są o wiele bar-
dziej skuteczne operacyjnie niż armia z po-
boru. Zakładamy, że chcąc osiągnąć pożą-
dane walory bojowe, w 2030 roku Siły
Zbrojne RP powinny być w pełni zawodowe
i profesjonalne. Będzie to jednym z elemen-
tów pozwalających na ich skuteczniejsze wy-
korzystanie w operacjach na terenie kraju
oraz poza jego granicami.
Transformacja Sił Zbrojnych RP
W obliczu zmieniających się wyzwań i za-
grożeń bezpieczeństwa międzynarodowego,
bardzo szybkiego postępu naukowo-technicz-
nego oraz zmian w formach i sposobach pro-
wadzenia działań militarnych, transformacja
Sił Zbrojnych RP będzie koniecznością, pro-
cesem ciągłym, zapewniającym rozwój naszej
armii. Będzie się ona opierać na zaadaptowa-
niu do polskich warunków efektów tzw. rewo-
lucji w sprawach wojskowych, wymuszającej
znaczne zmiany w charakterze działań bojo-
wych. Jest to wynik zastosowania nowych tech-
nologii, które w połączeniu z wprowadzany-
mi doktrynami militarnymi oraz koncepcjami
operacyjnymi i organizacyjnymi zasadniczo
zmienią charakter zadań wykonywanych przez
Wojsko Polskie, zarówno samodzielnie, jak
i w ramach sojuszu lub koalicji.
Transformacja armii polskiej ma na celu zbu-
dowanie nowoczesnych, zawodowych i profe-
sjonalnych sił o charakterze obronno-ekspedy-
cyjnym, zdolnych do prowadzenia całego spek-
trum operacji, przede wszystkim w strukturach
wielonarodowych. Pozwoli ona także na zwięk-
szenie ich potencjału operacyjnego do obrony
terytorium kraju. Modułowe struktury Sił
Zbrojnych RP 2030 i ich wyposażenie będą
umożliwiać skuteczny udział zarówno w bez-
pośredniej obronie państwa, jak i w rozwiązy-
waniu konfliktów lokalnych, regionalnych oraz
kryzysów o zróżnicowanym charakterze i róż-
nej intensywności. Wojsko, przygotowywane
jedynie do tradycyjnie rozumianej obrony – wy-
łącznie przeciwko bezpośredniemu, konwen-
cjonalnemu atakowi srategicznemu – nie jest
w stanie sprostać wymaganiom polityki bez-
pieczeństwa w XXI wieku.
W NATO utrzymają się tendencje dalszego
wzmacniania zdolności ekspedycyjnych.
Sojusz zachowa rolę stymulatora nowoczes-
ności sił zbrojnych państw członkowskich,
zwłaszcza w takich obszarach, jak interope-
racyjność, sieciocentryczność, przewaga in-
formacyjna, automatyzacja i robotyzacja oraz
zarządzanie przestrzenią operacyjną. Na pro-
ces transformacji armii polskiej będzie wpły-
wać również unijna, europejska polityka bez-
pieczeństwa i obrony, której efektem, podob-
nie jak w wypadku członkostwa w Organizacji
Traktatu Północnoatlantyckiego, będzie roz-
wój zdolności bojowych w zakresie dowodze-
nia, informacji, skuteczności walki, ochrony
i przetrwania wojsk oraz mobilności.
Powodzenie transformacji oraz zbudowanie
zakładanego modelu Sił Zbrojnych RP wyma-
ga przełomu w myśleniu, niekonwencjonal-
nych rozwiązań oraz wypromowania ludzi,
którzy przyczynią się do tworzenia nowej kul-
tury funkcjonowania naszego wojska, opartej
na innowacyjności i zdolności do przyswaja-
nia nowych trendów i rozwiązań.
Uwarunkowania budżetowe
Jednym z podstawowych warunków powo-
dzenia transformacji i osiągnięcia przedsta-
wionego tu przyszłego kształtu polskiej armii
będzie zwiększenie nakładów na jednego żoł-
nierza i zbliżenie się w tym względzie do śred-
niego poziomu państw europejskich. Wymaga
to stabilnego poziomu finansowania oraz
optymalnej struktury budżetu MON. Należy
dążyć do osiągnięcia wielkości budżetu na za-
lecanym przez NATO poziomie 2% PKB.
Struktura wydatków musi być zbliżona do
struktury wydatków czołowych państw sojusz-
niczych NATO i UE. Oznacza to słały wzrost
wydatków majątkowych – docelowo do co naj-
mniej 30% budżetu. Jest to o tyle istotne, że
konieczne jest zwiększenie wydatków na za-
kupy nowoczesnych systemów uzbrojenia
i wyposażenia, gdyż w drugiej dekadzie bie-
żącego stulecia wiele systemów uzbrojenia za-
kończy resursy eksploatacyjne. Ponadto wa-
runkiem osiągnięcia zdolności operacyjnych
przyszłych sił – oprócz zwiększenia nakładów
finansowych na edukację, wprowadzanie
zmian jakościowych oraz profesjonalnych
metod zarządzania – jest również znaczne
zwiększenie wydatków państwa na badania
naukowe i rozwój. W jednym i drugim wy-
Według
statystyk
opracowanych w NATO,
średnia wartość
wydatków obronnych na
jednego żołnierza,
ponoszonych przez
państwa UE będące
członkami NATO,
w 2005 r. wynosiła
95 tys. USD. Dla Polski
wskaźnik ten kształtuje
się na poziomie 32 tys.
USD. Osiągnięcie
obecnie wartości takiej,
jak w innych państwach
wiązałoby się np. ze
zmniejszeniem stanu
osobowego SZRP do
77 tys. żołnierzy.
Bezpieczeństwo RP
20
Kwartalnik
Bellona 2/2007
padku pożądane byłoby osiągniecie przynaj-
mniej średniej europejskiej.
Warto dyskutować
Fundamentalnym zadaniem sił zbrojnych
każdego państwa jest zapewnienie jego bezpie-
czeństwa i suwerenności, a w sytuacji krytycz-
nej, na przykład agresji zbrojnej, jego skutecz-
na obrona. Siła zbrojna nadal pozostaje liczą-
cym się narzędziem polityki zagranicznej pań-
stwa. Zwłaszcza w tak ważnych obszarach, jak
wiarygodność sojusznicza, wymuszanie
i utrzymywanie pokoju oraz stabilności mię-
dzynarodowej, realizacja innych interesów pań-
stwa, jak chociażby wzmacnianie jego pozycji
międzynarodowej. Nadchodzące dekady uza-
sadniają potrzebę głębokich przeobrażeń
w Siłach Zbrojnych RP. Nasza armia musi
sprostać wielu wyzwaniom i zagrożeniom,
i temu właśnie ma służyć proces transformacji.
Staje się on coraz bardziej palącą koniecznoś-
cią. Za sprawą członkostwa w NATO i Unii
Europejskiej poszerzyła się znacznie przestrzeń
naszego zaangażowania polityczno-wojskowe-
go. Dynamicznie rozwija się również technika
wojskowa. Towarzyszy temu proces przemian
w organizacji sił zbrojnych, doskonalenia spo-
sobów działania, uzyskiwania przez wojska no-
wych zdolności, a w rezultacie – znacznego
podnoszenia możliwości bojowych.
Niniejsze opracowanie jest materiałem dys-
kusyjnym i z oczywistych względów nie po-
rusza wszystkich aspektów koniecznych
zmian. Intencją autorów było zainicjowanie
dyskusji o przyszłości naszych sił zbrojnych,
która w efekcie mogłaby się przyczynić do
przygotowania formalnych opracowań doty-
czących nowych jakościowo Sił Zbrojnych RP
na miarę wyzwań przyszłości. A te są nieba-
gatelne. Część z nich można zawrzeć w nastę-
pujących pytaniach:
Czy pozostać przy tradycyjnym rozumie-
niu obrony jako odparcia agresji własnymi
siłami, czy też uznać, że skuteczność naszego
bezpieczeństwa i obrony ma się opierać na od-
straszaniu wiarygodnością gwarancji sojuszni-
czych, realnego układu sił w naszym środowi-
sku bezpieczeństwa (utrzymywania się prze-
wagi NATO i UE), a także na głębszej integra-
cji Polski ze strukturami europejskimi?
Czy uznać gwarancje obronne NATO
i rozwijające się zdolności wojskowe Unii
Europejskiej za trwały czynnik bezpieczeń-
stwa Rzeczypospolitej Polskiej, czy samo-
dzielnie rozwijać zdolności obronne? Czy
samodzielność obronna sprzyja spójności
NATO i UE, czy jest wręcz odwrotnie?
Czy przygotowywać siły zbrojne do
najgorszego scenariusza rozwoju sytuacji
bezpieczeństwa RP, czy do najbardziej praw-
dopodobnego?
Czy nowocześnie wyposażone i dowo-
dzone, zdolne do przerzutu, mobilne siły
zbrojne są w stanie zapewnić skuteczną obro-
nę terytorium kraju oraz wypełniać pozosta-
łe funkcje związane z zapewnieniem szero-
ko pojętego bezpieczeństwa narodowego?
Czy rozwijać wojska obrony terytorialnej
i jakie powinny być ich zadania?
Czy skoncentrować się na uzupełnianiu
braków w obecnym potencjale, na przykład
w strategicznym i taktycznym transporcie po-
wietrznym, mobilnej logistyce, możliwoś-
ciach tankowania w powietrzu, unowocześ-
nieniu systemu dowodzenia, czy też opraco-
wać i realizować program rozwoju całkowi-
cie nowej, nowoczesnej armii?
Czy zdecydować się na istotną reduk-
cję sił zbrojnych znacznie poniżej obecnego
stanu liczebnego i tym samym konsekwen-
tnie przesądzić o uruchomieniu procesu
zastępowania ilości – jakością i nowo-
czesnością?
Zakładać, że modernizacja sił zbroj-
nych będzie finansowana przede wszystkim
ze zwiększonego budżetu MON (zwiększo-
nego ponad to, co przewiduje formuła 1,95%
PKB), czy zdobywać środki na moderniza-
cję w drodze redukcji istniejących sił?
Modernizować tylko to, na co nas stać,
czy modernizować tam, gdzie prowadzi to do
zmian jakościowych, do zmian na lepsze?
Pozyskać maksymalny poziom techni-
ki wojskowej, odpowiadający potrzebom, czy
tylko dostępny?
Centralizować czy decentralizować
proces decyzyjny w odniesieniu do progra-
mów rozwojowych oraz zakupów uzbrojenia
i techniki wojskowej?
Utrzymywać w resorcie obrony naro-
dowej wyższe szkolnictwo wojskowe w obec-
nym kształcie czy zachować tylko specyficz-
ne zdolności edukacyjne?
g
Nakłady finansowe na edukację, szkolnictwo oraz badania
i rozwój są wykładnikiem rozwoju cywilizacyjnego państw.
Jakość sił zbrojnych jest uzależniona m.in. od jakości tych
dziedzin funkcjonowania państwa. Pod względem nakładów
na przykład na jednego ucznia i studenta przodują kraje
skandynawskie oraz Niemcy i Wielka Brytania, a Polska
zajmuje przedostatnie – przed Rumunią – miejsce w Europie.
Na badania i rozwój nakłady te wynoszą: Szwecja
– 4,27% PKB, Finlandia – 3,49%, Niemcy – 2,50%, Dania
– 2,40%, Czechy – 1,30%,Hiszpania – 0,96%, Litwa – 0,69%,
Słowacja – 0,67%; Polska – 0,65%.
(http://ec.europa.eu/research/era/pdf/indicators/benchmarking2003_en.pdf)