Chłopcy z ferajny (Goodfellas) cz 2


{313125}{-313051}movie info: XVID 640x352 25.0 fps 700.0 MB|Goodfellas.1990.iNTERNAL.AC3.DVDRip.XviD-SHiTHEADS
{5}{60}Głupi pojeb!|Kurwa, nie wierzę w to, co widzę.
{61}{152}Teraz trzeba, kurwa, wykopać dół.|Żeby tego chuja zakopać.
{153}{252}Chuj mi w dupę, wykopię ten dół.|Czy to mój pierwszy dół?
{253}{383}To nie pierwszy jebany dół,|który muszę wykopać. Gdzie łopaty?
{368}{470}Jestem Karen Hill.|Chcę z tobą porozmawiać.
{474}{526}Halo? Nie rozłączaj się!
{527}{573}/Chcę z tobą porozmawiać!/
{574}{679}/Trzymaj się z daleka od mojego męża,|słyszysz?/
{700}{758}/Otwórz!/
{780}{825}Odpowiedz!
{826}{893}Powiem każdemu, kto tu będzie wchodził...
{894}{961}że pod 2R, Rossi, mieszka dziwka!
{962}{999}Czy to dozorca?
{1000}{1067}Musi pan wiedzieć, że mieszka tu dziwka...
{1068}{1101}/pod numerem 2R!/
{1102}{1187}Rossi, Janice Rossi. Słyszysz?
{1188}{1291}/To jest mój mąż!|Znajdź sobie innego faceta!/
{1320}{1390}Obudź się, Henry.
{1682}{1748}Co ty robisz?
{1784}{1829}Karen, oszalałaś?
{1830}{1883}Oszalałam.
{1884}{1982}Oszalałam na tyle, żeby was oboje zabić.
{2018}{2091}Karen, uspokój się.
{2158}{2221}Kochasz ją?
{2228}{2281}Kochasz?
{2282}{2342}Kochasz?
{2386}{2473}Kocham ciebie. Wiesz, że cię kocham.
{2474}{2538}Nie kochasz.
{2552}{2619}Nie, nie kochasz.
{2620}{2689}Uważaj, kochanie. Nie strzelaj.
{2690}{2787}Nie mogłam mu zrobić krzywdy.|Jakbym mogła go skrzywdzić?
{2788}{2841}Nie potrafiłam nawet go zostawić.
{2842}{2887}Prawda była taka, że...
{2888}{2953}nieważne jak bardzo byłam nieszczęśliwa...
{2954}{3028}wciąż mnie pociągał.
{3042}{3099}Dlaczego miałabym go komuś oddać?
{3100}{3184}Dlaczego ona miałaby wygrać?
{3240}{3338}Odłóż to. Wiesz przecież, że cię kocham.
{3378}{3459}Tylko ciebie pragnę, Karen.
{3460}{3531}Proszę, odłóż pistolet.
{3532}{3602}Kochanie, no już.
{3924}{3981}Odpierdoliło ci?
{3982}{4081}Wystarczy, że muszę się martwić,|żeby mnie nie zajebali na ulicy!
{4082}{4168}Mam mieć, kurwa, to samo w domu?
{4194}{4265}Powinienem cię, kurwa, zabić!
{4266}{4333}- Jak się czujesz?|- Przepraszam.
{4334}{4412}Jak się czujesz, Karen?
{4798}{4862}Przepraszam!
{4998}{5065}Cześć, Jimmy! Jak się masz?
{5066}{5156}- Dobrze wyglądasz.|- Dziękuję. Miło cię widzieć.
{5157}{5229}- Cześć, Paulie!|- Cześć, złotko. Jak się masz?
{5230}{5315}- Skocz po papierosy, dobra?|- Jasne.
{5316}{5379}- Coś wam jeszcze potrzeba?|- Ja dziękuję, nie.
{5380}{5455}- Chcecie coś do picia?|- Nie, to...
{5456}{5556}- Chińskie jedzenie?|- Nie, chodź, siadaj.
{5682}{5741}Karen do mnie przyszła.
{5742}{5779}Jest bardzo zdenerwowana.
{5780}{5831}Musisz to załatwić.
{5832}{5913}Musimy ją uspokoić.|Nie wiadomo, co ona zrobi.
{5914}{5971}Wpadła w histerię. Nie panuje nad sobą.
{5972}{6077}Szaleje. Ty musisz się opanować.|Macie dzieci.
{6088}{6175}Nie mówię, że musisz wrócić do niej|natychmiast, ale musisz to zrobić.
{6176}{6231}Musisz zachować pozory.
{6232}{6303}Obie przychodzą do mnie codziennie.
{6304}{6361}Tak nie może być.|Nie daję już rady.
{6362}{6447}Nie mogę tego robić, Henry, nie mogę.
{6448}{6511}Nikt nie mówi,|że nie możesz robić, co chcesz.
{6512}{6621}Wszyscy to wiemy. Tak to jest.|Wszyscy wiemy, jak jest.
{6622}{6707}Musisz zrobić, co należy.|Musisz wrócić do rodziny.
{6708}{6779}Musisz wrócić do domu, dobra?|Popatrz na mnie.
{6780}{6871}Musisz wrócić do domu. I zmądrzeć.
{6890}{6929}Porozmawiam z Karen.
{6930}{7037}Wszystko wyjaśnię.|Wiem dobrze, co jej powiedzieć.
{7038}{7145}Powiem, że wrócisz do niej i będzie tak|jakbyście byli zaraz po ślubie.
{7146}{7205}Uwiedziesz ją. Będzie pięknie.
{7206}{7251}Wiem, jak z nią rozmawiać.
{7252}{7347}Jimmy i Tommy mieli jechać do Tampy|w ten weekend, coś mi załatwić.
{7348}{7389}Zamiast Tommy'ego pojedziesz ty.
{7390}{7427}Pojedziesz ze mną.
{7428}{7475}Zabawicie się.
{7476}{7541}Posiedzicie na słońcu.|Weźmiesz parę dni wolnego.
{7542}{7581}Zabawimy się.
{7582}{7667}A po przyjeździe wrócisz do Karen.
{7668}{7713}Proszę cię, nie ma innej drogi.
{7714}{7779}Żadnego rozwodu.|Nie jesteśmy zwierzętami.
{7780}{7883}Żadnego rozwodu.|Ona się nigdy na to nie zgodzi.
{7884}{7976}Prędzej go zabije niż da mu rozwód.
{8066}{8101}Zapłacisz?
{8102}{8188}Tampa, Floryda|DWA DNI PÓŹNIEJ
{8280}{8317}Dawaj te jebane pieniądze!
{8318}{8392}Nie mam.|Przysięgam.
{8420}{8459}Chodźmy.
{8460}{8530}OGRÓD ZOOLOGICZNY
{8654}{8729}Damy tego skurwysyna lwom na kolację.
{8730}{8793}Lwom? Nie zbliżam się do lwów!
{8794}{8837}Przerzuć go przez fosę.
{8838}{8893}Znajdę pieniądze!
{8894}{9001}Te lwy to był dobry pomysł,|bo pieniądze znalazły się natychmiast.
{9002}{9037}Będę miał pieniądze.
{9038}{9117}Resztę weekendu|spędziliśmy na wyścigach.
{9118}{9145}Oni nie żartują.
{9146}{9219}Nie mogłem uwierzyć w to,|co się potem wydarzyło.
{9220}{9285}Kiedy wróciliśmy do domu,|gazety pisały tylko o nas.
{9286}{9363}Na początku nie wiedziałem nawet,|za co nas aresztowali.
{9364}{9425}Później dowiedziałem się,|że siostra tego faceta...
{9426}{9503}którego przycisnęliśmy,|pracowała jako maszynistka w FBI.
{9504}{9575}Trudno w to uwierzyć.|Musieliśmy akurat na nią trafić.
{9576}{9687}Cipa wydała wszystkich. Jimmy'ego, mnie.|Nawet swojego brata.
{9688}{9761}Sąd potrzebował sześciu godzin,|by orzec o naszej winie.
{9762}{9833}Sędzia dał nam po dziesięć lat,|jakby rozdawał cukierki.
{9834}{9909}Dziesięć lat w więzieniu federalnym.
{9910}{9959}Dalsze decyzje należą...
{9960}{10042}do Prokuratora Generalnego.
{10116}{10221}Na zdrowie. Dobrej drogi|i pomyślności. Wracajcie szybko.
{10222}{10300}Dobrej drogi, kochanie.
{10334}{10414}Zaopiekujemy się rodziną.
{10416}{10486}Pozdrów klawiszy.
{10502}{10605}I daj tym chujom popalić przy każdej okazji.
{10712}{10799}Zadzwonię, jak tylko będę mógł.
{11080}{11146}Do więzienia.
{11216}{11293}W więzieniu kolacja|była zawsze wydarzeniem.
{11294}{11383}Na pierwsze był makaron,|potem mięso albo ryba.
{11384}{11457}Paulie zajmował się kuchnią.|Dostał rok za obrazę sądu...
{11458}{11527}i miał wspaniały sposób|na robienie czosnku.
{11528}{11597}Krajał go brzytwą cieniutko...
{11598}{11675}i rozpuszczał na patelni z odrobiną oleju.
{11676}{11727}To był bardzo dobry sposób.
{11728}{11795}Vinnie był odpowiedzialny|za sos pomidorowy.
{11796}{11843}Czujesz zapach?
{11844}{11951}Tu są trzy rodzaje mięsa:|cielęcina, wołowina i wieprzowina.
{11952}{12009}Nie może zabraknąć wieprzowiny.
{12010}{12047}Nadaje smak.
{12048}{12155}Według mnie dawał za dużo cebuli,|ale i tak to był znakomity sos.
{12156}{12209}Nie dawaj za dużo cebuli do sosu.
{12210}{12277}Nie dałem za dużo cebuli, Paul.
{12278}{12385}- Tylko trzy małe cebulki.|- Trzy cebule? Ile pomidorów?
{12386}{12461}- Dwie duże puszki.|- Nie potrzeba aż trzech cebul.
{12462}{12503}Johnny Dio zajmował się mięsem.
{12504}{12577}Nie mieliśmy rusztu,|więc robił wszystko na patelni.
{12578}{12659}Pachniało w całym więzieniu|i klawisze umierali ze strachu...
{12660}{12707}ale stek był wspaniały.
{12708}{12787}- Jak ci go podsmażyć?|- Lekko krwisty.
{12788}{12853}Lekko krwisty. Arystokrata.
{12854}{12943}Kiedy wyobrażasz sobie więzienie,|przychodzą ci do głowy obrazy...
{12944}{13033}z filmów: te rzędy facetów za kratami.
{13034}{13091}Nie dotyczyło to naszych chłopców.
{13092}{13185}Nie było źle, ale brakowało mi Jimmy'ego,|który siedział w Atlancie.
{13186}{13256}Daj mi dwa steki.
{13272}{13393}Wszyscy pozostali odsiadywali na serio,|gnieżdżąc się na kupie jak świnie.
{13394}{13465}My mieszkaliśmy osobno.|Więzienie do nas należało.
{13466}{13553}Stłukliśmy tych sukinsynów tak,|że trudno ich było rozpoznać.
{13554}{13583}Zasłużyli sobie.
{13584}{13673}Nawet klawisze, którzy nie dawali się|przekupić nie donosili na innych.
{13674}{13739}Kiedyś nie trzeba było|nawet zamykać drzwi.
{13740}{13833}Przepraszam, że tak długo to trwało.|Ten chudy klawisz jest upierdliwy.
{13834}{13917}- Musimy go nauczyć rozumu.|- Już to zrobiłem.
{13918}{13967}Co przyniosłeś?
{13968}{14021}Chleb.
{14022}{14069}Mam paprykę i cebulę.
{14070}{14132}Salami, szynka i dużo sera.
{14133}{14167}Co jeszcze?
{14168}{14223}- Szkocką.|- To miłe.
{14224}{14279}- Czerwone wino.|- W porządku.
{14280}{14349}- Możemy coś zjeść.|- Trochę białego.
{14350}{14466}Wspaniale. Dobra, chłopcy, jemy.|Chodźcie, Johnny, Vinnie.
{14486}{14600}Od jutra jemy kanapki.|Musisz zadbać o linię, Vinnie.
{14730}{14800}Teraz wam pokażę.
{14832}{14894}Co robisz?
{15100}{15153}Dołączę do was później.
{15154}{15236}Idziesz na spacer po parku?
{15260}{15348}Złapię cię w przyszłym tygodniu.
{15392}{15478}- Jeszcze?|- Nie, to wszystko.
{15836}{15889}Dziewczynki, stańcie tutaj.
{15890}{15994}- Trzymajcie się za ręce.|- Proszę do przodu.
{16370}{16395}Co?
{16396}{16459}Widziałam jej nazwisko w rejestrze gości.
{16460}{16501}Chcesz, żeby cię odwiedzała?
{16502}{16585}To niech nie śpi po nocach,|płacze i pisze prośby o zwolnienie.
{16586}{16667}Co ja tu robię?|Gdzie jestem? Jestem w więzieniu.
{16668}{16723}Nie mogę nikomu zabronić odwiedzin.
{16724}{16822}Niech przemyca to dla ciebie, co tydzień.
{16833}{16883}Niech się wykłóca z tymi sukinsynami!
{16884}{16943}Patrz, co robisz! Przestań!
{16944}{16987}Przepraszam.
{16988}{17067}Niech przemyca to gówno.
{17088}{17133}Przestaniesz?
{17134}{17222}- Niech ona to robi!|- Przestań!
{17386}{17474}Nikt mi nie pomaga. Jestem sama.
{17492}{17551}Belle i Morrie zbankrutowali.
{17552}{17639}Prosiłam twojego przyjaciela, Remo,|żeby oddał, co jest winien.
{17640}{17752}Powiedział, żebym wzięła dzieci|i poszła po zasiłek.
{17760}{17807}Wszystko będzie dobrze.
{17808}{17919}Nie widziałam Pauliego, odkąd wyszedł.|Nie widuję nikogo.
{17920}{18001}To się zdarza, kiedy cię wsadzą.
{18002}{18103}Jesteśmy sami. Zapomnij o nich.|Zapomnij o Pauliem.
{18104}{18208}Dopóki jest na warunkowym,|musi być ostrożny.
{18269}{18318}- Nie mogę już.|- Możesz.
{18319}{18381}Musisz mi tylko to przynosić.
{18382}{18453}Jest tu facet z Pittsburgha,|który pomoże mi to opylić.
{18454}{18525}Wszystko się ułoży.|Nikt nie będzie nam potrzebny.
{18526}{18555}Boję się.
{18556}{18603}Boję się, że jak Paulie się dowie...
{18604}{18661}Nie pomaga nam.
{18662}{18747}Przynosi ci do domu jedzenie?
{18752}{18803}Musimy sobie pomagać nawzajem.
{18804}{18886}Musimy być bardzo ostrożni.
{18992}{19047}Nie chcę nigdy więcej o niej słyszeć.
{19048}{19105}Nigdy.
{19140}{19217}Cztery lata później
{19758}{19817}- Tęskniłyśmy za tobą.|- Zostaniesz już?
{19818}{19905}Widziałeś nasze rysunki?|Ten z domkiem i tęczą jest mój.
{19906}{19947}Ja narysowałam słońce.
{19948}{20057}Mój chór ma koncert za dwa tygodnie.|Przyjdziesz?
{20058}{20130}Podoba ci się dom?
{20134}{20215}- Pakuj rzeczy. Wyprowadzamy się.|- Za co?
{20216}{20295}Nie martw się.|Zacznij rozglądać się za nowym domem.
{20296}{20373}Muszę pojechać do Pittsburgha.|Są mi winni 15 000 dolarów.
{20374}{20429}Będzie dobrze. Wszystko ustawię.
{20430}{20499}Do Pittsburgha? Musisz się spotkać|ze swoim kuratorem.
{20500}{20543}Nie przejmuj się tym.
{20544}{20660}Wszystko będzie dobrze.|Kto chce iść do wujka Pauliego?
{20884}{20931}Co chcesz?
{20932}{21017}Kochanie, pozwól mamie zjeść.
{21068}{21176}Dobrze wyglądasz.|Jadłeś tak dobrze w więzieniu?
{21186}{21235}Nie chcę, żebyś zajmował się tym gównem.
{21236}{21333}- O czym ty mówisz?|- Trzymaj się od tego z daleka.
{21334}{21399}Robiłeś to, bo musiałeś.
{21400}{21475}Ale teraz daj spokój.
{21500}{21563}- Dlaczego miałbym to robić?|- Nie rób ze mnie głupka.
{21564}{21619}Po prostu, zostaw to.
{21620}{21686}Nie rób tego.
{21694}{21769}Chcę pogadać o Jimmym. Uważaj na niego.
{21770}{21845}On jest dobry, ale za dużo ryzykuje.
{21846}{21901}Nie ryzykowałbym tak jak Jimmy.
{21902}{21997}Tommy to dobry chłopak, ale świr.|Musi ciągle coś udowadniać.
{21998}{22087}- Musisz na nich uważać.|- Nadają się tylko do niektórych spraw.
{22088}{22169}Nie dam się udupić jak Gribbs.
{22170}{22281}Gribbs ma 70 lat i zdechnie w więzieniu.|Ja nie mam na to ochoty.
{22282}{22387}Więc ostrzegam każdego. To mógłby być|mój syn, czy ktokolwiek inny.
{22388}{22503}Gribbsowi przyjebali 20 lat za samo|przywitanie się z handlarzem prochami.
{22504}{22569}Mnie to się nie może przydarzyć.
{22570}{22629}Wyszedłeś wcześniej,|bo mam dla ciebie robotę.
{22630}{22675}Nie chcę żadnych kłopotów.
{22676}{22773}Jak zobaczysz kogoś z tym gównem,|daj mi znać.
{22774}{22804}Ktokolwiek by to był.
{22805}{22849}- W porządku.|- Tak?
{22850}{22919}Tak. Oczywiście.
{23050}{23137}Zajęło mi tydzień,|żeby pozbyć się towaru z Pittsburgha.
{23138}{23209}Ale jak mi się udało,|była z tego kupa forsy.
{23210}{23277}Mieszaliśmy prochy u Sandy.
{23278}{23402}Nawet jeśli Sandy więcej wąchała niż|mieszała, to i tak się opłacało.
{23403}{23473}W drugim tygodniu|zarobiłem 12 000 dolarów.
{23474}{23557}Zapłaciłem pierwszą ratę za dom|i wszystko się kręciło.
{23558}{23674}Co jakiś czas musiałem tylko mówić|Sandy, że ją kocham.
{23746}{23794}Wszystko szło doskonale.
{23795}{23901}Brałem towar z Pittsburgha, więc Paulie|nie miał jak się o tym dowiedzieć.
{23902}{24005}Po paru tygodniach interes tak się|rozwinął, że potrzebowałem pomocy.
{24006}{24077}Wciągnąłem Jimmy'ego i Tommy'ego.
{24078}{24144}To wspaniałe.
{24290}{24349}Ma pan potwierdzenia wypłat?
{24350}{24413}Wydział Zwolnień Warunkowych
{24414}{24481}Cztery i pół miesiąca roboty.
{24482}{24554}- Nieźle.|- To ja.
{24567}{24641}- Podoba ci się?|- Jest piękne.
{24642}{24733}Była robiona na zamówienie.|Usiądź, proszę.
{24734}{24801}Na innych nie dało się siedzieć.
{24802}{24845}Dobra, gotowi?
{24846}{24938}Popatrzcie na tę ścianę z kamienia.
{25066}{25158}Elektrycy się specjalnie postarali.
{25203}{25314}To z importu. Zrobione z dwóch części.|Niesamowite, co potrafią zrobić.
{25315}{25401}- Ładne, nie?|- Chodź tu. Rozmawiałeś z Jimmym?
{25402}{25461}Bada sprawę.
{25462}{25538}Air France to przy tym małe piwo.
{25539}{25566}Rozumiesz?
{25567}{25622}- On to zrobi, tak?|- Mówiłem ci.
{25623}{25730}Bada sprawę. Zobaczymy, co będzie.|Żadnych obietnic.
{25731}{25813}Czy ty to rozumiesz? Chodzi o miliony.
{25814}{25905}Pracowałem nad tym sukinsynem|przez dwa lata.
{25906}{26001}Jest mi winien 20 000. To życiowa szansa.|Potem mógłbym odejść.
{26002}{26102}Nie martwić się już o pieniądze.|Moje marzenia spełniłyby się.
{26103}{26139}Napijmy się.
{26140}{26223}To ci faceci. Jimmy zorganizował coś,|co okazało się...
{26224}{26344}największym skokiem w historii Ameryki.|Skok na Lufthansę.
{26346}{26481}Tommy i Carbone mieli złapać strażnika|i zmusić go do otworzenia drzwi.
{26503}{26594}Frenchy i Joe Buddha mieli|zająć się robotnikami.
{26595}{26709}Johnny Roastbeef miał ich związać|i trzymać z dala od alarmu.
{26710}{26765}Nawet Stacks Edwards został włączony.
{26766}{26858}Grywał u nas na gitarze.|Wszyscy go bardzo lubili.
{26859}{26913}Miał za zadanie ukraść ciężarówkę...
{26914}{26994}a potem zezłomować ją|u znajomego w Jersey.
{26995}{27062}Tylko Morrie doprowadzał nas do szału.
{27063}{27106}Napij się i zamknij pysk.
{27107}{27153}Ponieważ on to nagrał...
{27154}{27250}domagał się od Jimmy'ego zaliczki|na konto przyszłego łupu.
{27251}{27360}Nie miał nic złego na myśli.|Po prostu, taki był.
{27507}{27642}Wszyscy dla mnie pracowali. Nawet|nasza opiekunka do dzieci, Lois Byrd.
{27674}{27710}Miałaś dobrą podróż?
{27711}{27781}Nienawidzę Pittsburgha. To są palanty.
{27782}{27850}Nie są tacy źli.
{27851}{27905}I opłaca się, prawda?
{27906}{27966}Czy to to samo dziecko|co w zeszłym tygodniu?
{27967}{28066}Nie, tamto było mojej siostry.|To jest Deirdry.
{28067}{28097}Ale ziewa.
{28098}{28141}Podobna do ciebie.
{28142}{28229}Stewardesa też tak powiedziała.
{28514}{28561}Spokojnie.
{28562}{28622}Daj spokój. Nie zabraknie.
{28623}{28718}Masz cały dzień. Ten będzie ostatni,|w porządku? Spokojnie.
{28719}{28770}- Muszę iść.|- Dokąd idziesz?
{28771}{28901}Nie zaczynaj. Wiesz, że muszę to załatwić.|Kurwa, gdzie moje klucze?
{28902}{28937}Tam.
{28938}{29030}Co za bałagan. Jak w chlewie.|Po co ci kupiłem zmywarkę?
{29031}{29069}Niszczy mi paznokcie.
{29070}{29125}Musisz myśleć.
{29126}{29202}Wystarczy tego, by nas posłać do|więzienia na resztę życia.
{29203}{29234}Wyluzuj się.
{29235}{29297}Co robisz?
{29330}{29393}Nie musisz nigdzie iść.
{29394}{29463}Niech poczekają.
{29658}{29746}/Nikt dokładnie nie wie,|ile zagarnięto w napadzie.../
{29747}{29814}/na ładunek Lufthansy|na lotnisku Kennedy'ego./
{29815}{29943}/FBI podaje, że 2 000 000 dolarów,|policja lotniska, że 4 000 000./
{30034}{30085}Te sukinsyny!
{30086}{30146}/...nadajemy bezpośrednio z lotniska./
{30147}{30252}/Być może to największy skok|w historii miasta./
{30282}{30348}Chodź tu, ty!
{30355}{30440}Spójrz na geniusza! Geniusza!
{30527}{30603}Wesołych Świąt, Jimmy!
{30687}{30773}- Kto to jest?|- To moja żona.
{30782}{30880}Chodź no tu. Chcę ci coś pokazać, Jimmy.
{30899}{31010}Czy nie wspaniały? Kupiłem żonie.|To coupe. Piękny.
{31087}{31161}Co ci mówiłem?|Rozmawiałem z tobą, prawda?
{31162}{31262}Mówiłem, żebyś nie kupował nic|przez jakiś czas? Skąd ten jebany wóz?
{31263}{31377}To prezent ślubny od mojej matki.|Na jej nazwisko. Właśnie się ożeniłem.
{31378}{31453}- Uwielbiam ten samochód.|- Przepraszam na moment.
{31454}{31510}- Właśnie się ożeniłem.|- Jesteś świrnięty?
{31511}{31581}- Dlaczego się tak denerwujesz?|- Zgłupiałeś?
{31582}{31666}Tam się kręcą miliony glin, patrzą nam na ręce.|A ty kupujesz jebanego cadillacka.
{31667}{31745}To prezent ślubny.|Jest na nazwisko mojej matki.
{31746}{31822}Chuj z tym, na czyje nazwisko.|Głupi jesteś, czy co?
{31823}{31945}Słyszałeś, co mówiłem? Nic nie kupuj.|Żadnych prezentów. Co jest z tobą?
{31946}{31986}O co się tak wkurzasz?
{31987}{32069}Bo nas wszystkich wpierdolisz.|Głupi jesteś czy co?
{32070}{32158}- Co z tobą jest?|- Przepraszam.
{32167}{32265}- Przykro mi.|- Co, do chuja, z tobą jest?
{32395}{32452}Przykro mi, Jimmy.
{32453}{32493}Jest na nazwisko mojej matki.
{32494}{32562}Co mówisz? Dalej wciskasz mi to gówno?|Myslisz, że jesteś taki sprytny?
{32563}{32642}- Przykro mi. Przepraszam.|- Co ci mówiłem?
{32643}{32721}Co ci powiedziałem?|Nic masz nie kupować, słyszysz?
{32722}{32765}Nic masz nie kupować!
{32766}{32839}Przepraszam, Jimmy.
{32875}{32967}Głupi chuj, trzeba na niego uważać.
{33111}{33169}Nie wierzę własnym oczom. Jesteś głupi?
{33170}{33217}Przepraszam.
{33218}{33298}- Zdejmij to.|- Dlaczego?
{33310}{33373}Zdejmij to!
{33379}{33473}Mówiłem ci, żebyś nie kupował nic,|co zwraca uwagę?
{33474}{33554}Jeden sobie kupuje cadillaca,|a drugi norki za 20 000 dolców.
{33555}{33585}Oddam je.
{33586}{33714}Oddaj skąd wziąłeś. Zabierz je stąd.|Rozumiesz? Zabieraj je stąd!
{33971}{34070}Ten drink jest lepszy niż seks, kochanie.
{34079}{34189}Idę zobaczyć się ze Stacksem.|Nie oglądaj się za nikim, bo cię, kurwa, zabiję.
{34190}{34293}Jest taki zazdrosny. Nie mogę na nikogo|spojrzeć, bo by mnie zabił.
{34294}{34333}Wspaniale.
{34334}{34460}Mówię wszystkim, żeby nie ściągali na|siebie uwagi. I co robią?
{34479}{34553}Wszędzie cię szukam.
{34558}{34621}Słuchaj, potrzebuję pieniędzy.
{34622}{34717}- Morrie, odpręż się, dobra? Są święta.|- Potrzebuję pieniędzy.
{34718}{34777}Jestem odprężony. Potrzebuję pieniędzy.
{34778}{34845}- Zrobiłem, co do mnie należało.|- Nie dziś, Morrie.
{34846}{34909}Odwaliłem swoją robotę. Należy mi się.
{34910}{35017}Każdy sobie coś kupuje. Mają pieniądze.|Tylko ja ciągle chodzę w tym samym.
{35018}{35114}Popisują się. Muszę z nim porozmawiać.
{35143}{35221}Należy mi się 500 kawałków.
{35222}{35281}Nigdy wcześniej nie zarobił|tak kurewsko dużo szmalu.
{35282}{35341}Porozmawiam z nim. Idź się napij.
{35342}{35401}- Porozmawiam z nim.|- Zatruwa mi życie.
{35402}{35496}- Morris, wszystko w porządku?|- Nie.
{35622}{35719}Gwiazdka. Twoja działka. Mała zaliczka.
{35770}{35832}Udało się!
{35930}{35977}- Kto tam?|- To ja.
{35978}{36038}Pete? Sekundę.
{36039}{36166}Nie zrób tego, co Frankie i Johnny.|Nie wygłupiaj się ze szmalem.
{36170}{36244}Karen, Judy, Ruth, chodźcie tu!
{36245}{36330}Najdroższa choinka jaka była.
{36349}{36437}- Co myślisz, mamusiu?|- Śliczne są.
{36438}{36480}Podoba mi się ta złota sukienka.
{36481}{36552}- Wesołych Świąt.|- Dziękuję.
{36553}{36604}No i? No i?
{36605}{36661}Szczęśliwej Chanuki.
{36662}{36764}- Bardzo śmieszne.|- Kup sobie coś ładnego.
{36938}{37038}Lufthansa była naszym|największym skokiem.
{37061}{37170}Sześć milionów w gotówce.|Więcej niż można wydać.
{37373}{37417}Stacks!
{37418}{37521}Otwórz!|Co tam, kurwa, robisz? Wstawaj fiucie.
{37633}{37725}Co jest? Kurwa mać, nie jest gotowy.|Wiedziałem, że tak będzie.
{37726}{37804}- Nie przyniosłeś kawy?|- Czy wyglądam jak jebany kelner?
{37805}{37878}Frankie zrobi kawy.
{37961}{38009}Myślałem, że masz tu jakąś dziwkę.
{38010}{38089}Miałem. Gdzie ona jest, do diabła?
{38090}{38169}Zawsze są tu albo świerszczyki,|albo dziwka.
{38170}{38200}Która godzina?
{38201}{38300}- Jest 11:30. Mieliśmy być o 9:00.|- Będę gotowy za minutę.
{38301}{38427}Zawsze się chuju spóźniasz.|Spóźnisz się też na własny pogrzeb.
{38510}{38628}Na co się, kurwa, gapisz?|Zabierzemy kawę ze sobą. Idziemy.
{38681}{38810}Co ty, kurwa, robisz? To był żart.|Żart. Odłóż ten jebany dzbanek.
{39269}{39329}Stacks zawsze był szalony.
{39330}{39420}Zamiast pozbyć się ciężarówki tak,|jak było umówione, naćpał się...
{39421}{39532}poszedł do swojej dziewczyny i zanim się|obudził, gliny znalazły ciężarówkę.
{39533}{39588}Było o tym głośno w telewizji.
{39589}{39677}Mówili nawet,|że znaleźli odciski palców na kierownicy.
{39678}{39784}Było tylko kwestią czasu,|kiedy znajdą Stacksa.
{40041}{40092}Muszę z tobą pomówić.
{40093}{40164}- Napij się.|- Napij się, dalej.
{40165}{40269}Napij się. Co robisz? Jest okazja. Napij się.
{40293}{40368}Muszę z tobą pogadać.
{40370}{40437}- Co się stało ze Stacksem?|- Nie przejmuj się tym.
{40438}{40540}- Ci z FBI są wszędzie.|- Co z tego? Co mogą zrobić?
{40541}{40616}- Piszą o tym w gazetach.|- On się przejmuje.
{40617}{40661}Czym się przejmujesz?
{40662}{40749}Telewizją i gazetami. Całym tym gównem.
{40750}{40837}- Czym ty się przejmujesz?|- Za dużo się przejmujesz.
{40838}{40920}Wszystko gra. Nie mówiłeś mu nic?
{40921}{40965}Jeszcze nie.
{40966}{41029}- Co?|- Zgadnij.
{41030}{41106}Przyjmują go do mafii.
{41109}{41184}Paulie cię wprowadza?
{41201}{41272}Jest na liście. Paulie dostał zgodę.
{41273}{41360}Możesz w to uwierzyć? Ten makaroniarz.
{41361}{41492}Przyjmują go. Przyjdzie dzień, że będziemy|dla niego pracować. Zostanie szefem.
{41493}{41532}Nie do wiary.
{41533}{41592}Cieszę się. Gratulacje.
{41593}{41652}Matkojebcy, mamy ich.
{41653}{41712}Jimmy, wszędzie cię szukam.
{41713}{41760}Możemy chwilę porozmawiać?
{41761}{41836}Przemyślałem to wszystko.|Zostałem z ręką w nocniku.
{41837}{41928}Gdyby nie ja, gówno by z tego było.|Pierdolę go! Chcę moich pieniędzy.
{41929}{42044}Chcę moich pieniędzy! Mam tego dosyć!|Nędzny złodziejaszek papierosów.
{42045}{42169}- Pierdolę go! Chcę mój jebany szmal!|- Dobra. Idź mu powiedz.
{42177}{42251}Zamkniesz się teraz?
{42281}{42396}Morrie, dostaniesz forsę.|Przestań zachowywać się, jakbyś nie miał jaj.
{42397}{42440}W porządku. Słyszysz?
{42441}{42523}Wszystko będzie załatwione.
{42722}{42824}# O, Henry, chłopcze,|już wzywają cię kobzy #
{42834}{42917}Pół Irlandczyk, pół makaroniarz?|Będę śpiewał z włoskim akcentem.
{42918}{43021}# Biegnij do doliny,|biegnij w dół po zboczu #
{43229}{43276}# Lato się skończyło #
{43277}{43346}# I róże umierają #
{43925}{44008}Wtedy po raz pierwszy zauważyłem,|że Jimmy ma strzaskane nerwy.
{44009}{44126}Myśli rozbiegały mu się w ośmiu|kierunkach jednocześnie.
{44142}{44209}Myślisz, że Morrie powiedział|o wszystkim żonie?
{44210}{44256}Morrie? On?
{44257}{44328}Wtedy domyśliłem się,|że Jimmy ma zamiar załatwić Morriego.
{44329}{44443}Tak to jest. Tyle tylko trzeba,|żeby załatwić faceta.
{44446}{44508}On jest walnięty. Nadaje na okrągło.
{44509}{44596}Zawsze zachowuje się jak świr.|Nikt nie słucha tego, co mówi.
{44597}{44681}Pierdoli tak dużo,|że nikt już nie zwraca na to uwagi.
{44682}{44745}Przyprowadź go dziś wieczorem.
{44746}{44819}- Dobra?|- W porządku.
{44844}{44917}Zacznijmy tak. Przepraszam.|Czy ja ci się naraziłem?
{44918}{44968}Przestań mnie wkurzać.
{44969}{45032}Próbowałem zyskać na czasie.
{45033}{45132}Miałem czas do ósmej albo dziewiątej,|żeby odwieść Jimmy'ego od jego planu.
{45133}{45241}Póki co, Jimmy był przekonany,|że popieram jego plan.
{45242}{45359}Ciągnąłem go za włosy. Gryzłem.|A on ni chuja, jak nieprzytomny.
{45360}{45437}Byłem wkurwiony.|Chciałem zabić tego kutasa.
{45438}{45508}Odchodzę. Wchodzimy do knajpy.
{45509}{45599}Nie odwracam się. Jimmy tak robi.
{45606}{45652}Nie chcę się odwrócić.
{45653}{45772}Nie chcę się, kurwa, odwrócić.|On podnosi ten jebany łeb i mówi: "Ach..."
{45773}{45852}Ja na to:|"Nie mów tego!"
{45930}{45990}"Palant!"
{46025}{46108}No i co byście zrobili? Co?|Rzuciłem się na niego!
{46109}{46192}Dopadłem chuja|i napierdalam po łbie i po pysku.
{46193}{46304}Wyrywam mu włosy.|Stłukłem go na miazgę. Na miazgę.
{46313}{46384}Leży tam cały we krwi.|A mnie brakuje oddechu.
{46385}{46469}Zapomnij o planach na dziś wieczór.
{46470}{46545}Ciężar spadł mi z serca.
{46546}{46625}Morrie nie dowie się nigdy,|jak blisko otarł się o śmierć.
{46626}{46728}Nawet gdybym mu powiedział,|nie uwierzyłby.
{46749}{46860}- Jimmy, możemy pogadać?|- Ależ ty jesteś upierdliwy.
{46861}{46925}Chcesz pogadać? Dobra, gadaj.
{46926}{46996}Nigdy jeszcze nie spotkałem|tak upierdliwego faceta.
{46997}{47064}Nikt cię nie kocha tak jak ja.
{47065}{47165}- Wszystko bym dla ciebie zrobił.|- Tylko nie przestaniesz mnie wkurzać.
{47166}{47228}- Chodźmy gdzieś na kawę.|- Do jakiejś knajpki?
{47229}{47284}Chodźmy do tej na bulwarze.
{47285}{47373}- Do której?|- Na Rockaway. Jest otwarta całą noc.
{47374}{47421}- Mają tam pączki?|- Mają wszystko.
{47422}{47500}Wezmę trochę ciastek dla Belle.
{47501}{47625}Słyszałeś o naszych wygranych w|Bostonie? Rewelacja. Nunzio...
{47797}{47841}Myślałem, że nigdy nie skończy pierdolić.
{47842}{47879}Ależ upierdliwy facet.
{47880}{47953}- Co z nim zrobimy?|- Poćwiartuj go i pozbądź się auta.
{47954}{48001}Zadzwoń do mnie, jak skończysz.
{48002}{48068}- Frank, poćwiartujemy go.|- W porządku.
{48069}{48162}- Dokąd, matkojebco?|- Powiedziałeś, że mamy go pokroić.
{48163}{48259}Tak, ale, kurwa,|u Charliego, nie tutaj!
{48265}{48329}Dalej, co ty robisz? Spierdalamy stąd.
{48330}{48396}Ten truposz by lepiej prowadził.
{48397}{48429}Silnik jest zimny.
{48430}{48538}Zmywamy się! Trzeba go, kurwa, rozgrzać?|Spadajmy!
{48538}{48604}- Kto tam?|- Belle. Otwórz.
{48605}{48661}To Belle. Wpuść mnie.
{48662}{48756}Morris nie wrócił do domu. Nie ma go.|Wiem, że coś się stało.
{48757}{48793}Uspokój się.
{48794}{48861}Nie ma go! Coś się musiało stać.
{48862}{48917}Upił się na pewno i gdzieś zasnął.
{48918}{49009}Przez 27 lat nie zdarzyło się,|żeby nie uprzedził, że nie przyjdzie.
{49010}{49073}Coś się stało. Ty to wiesz.
{49074}{49157}Muszę się ubrać. Odwiozę cię do domu|i pojadę go szukać.
{49158}{49228}Byłam w domu! Dzwoniłam...
{49229}{49299}Może gra w karty.
{49325}{49409}- Co ja, kurwa, powiem Belle?|- Chuj mnie to obchodzi.
{49410}{49497}Powiedz, że uciekł z kochanką.|Czym się przejmujesz?
{49498}{49553}- Popatrz.|- Nie wkurwiaj ich.
{49554}{49600}Powkurwiam ich tylko trochę.
{49601}{49686}Niech się nie cieszą, kutasy.
{49729}{49817}Pobudka, kutasy. Przejedziemy się.
{49818}{49877}Nie pośpią sobie.
{49878}{49945}Do zobaczenia.
{51109}{51190}Jimmy zacierał wszystkie ślady,|które mogły łączyć go z napadem...
{51191}{51287}ale nie miało to nic wspólnego ze mną.
{51501}{51613}Ja mu dałem cynk,|a on mi dał pieniądze na Gwiazdkę.
{51621}{51682}Od tamtej pory trzymałem gębę na kłódkę.
{51683}{51778}Znałem Jimmy'ego.|Nie chciał się rozstać z gotówką.
{51779}{51884}Przekazał trochę forsy do góry,|do Pauliego, i to było wszystko.
{51885}{51970}Był chory na myśl,|że miałby się dzielić z tymi, co ją zwinęli.
{51971}{52045}Wolał ich wykończyć.|Co mnie to obchodziło?
{52046}{52102}O nic nie prosiłem.
{52103}{52186}A Jimmy zarabiał nieźle|dzięki moim interesom z Pittsburghiem.
{52187}{52299}Jeszcze sześć miesięcy po napadzie|znajdowali ciała.
{52819}{52921}Kiedy znaleźli Carbone'a w chłodni,|był tak sztywny...
{52922}{53028}że dopiero po dwóch dniach|mogli zrobić sekcję.
{53121}{53182}Nie widziałem jeszcze Jimmy'ego|tak zadowolonego.
{53183}{53266}Był jak dziecko.|Z Pittsburgha napływała forsa...
{53267}{53360}a po jakimś czasie|ucichła też sprawa Lufthansy.
{53361}{53416}Tego ranka Jimmy był bardzo szczęśliwy...
{53417}{53496}bo był to dzień,|kiedy mieli przyjąć Tommy'ego.
{53497}{53584}Był tak podniecony,|jakby to jego przyjmowali.
{53585}{53656}Dzwonił do Tommy'ego ze cztery razy.
{53657}{53768}Ustalili sygnał, żeby wiedział,|kiedy zakończyła się ceremonia.
{53769}{53833}- Mamo, gdzie jesteś?|- Tutaj.
{53834}{53910}- Jesteś w domu.|- W domu? Właśnie wychodzę.
{53911}{53968}- Wyglądasz pięknie.|- Nieźle, prawda?
{53969}{54067}Wspaniale. Uważaj na siebie. Gratulacje.
{54071}{54154}Kocham cię.|Nie maluj już religijnych obrazków.
{54155}{54184}Niech Bóg ma cię w opiece.
{54185}{54256}Nazywaliśmy się wzajemnie|chłopcami z ferajny.
{54257}{54301}Mówiło się o kimś:
{54302}{54409}"Polubisz go. Jest w porządku.|Należy do ferajny. Jest jednym z nas."
{54410}{54457}Rozumiesz?
{54458}{54542}Byliśmy chłopcami z ferajny.
{54575}{54656}Jimmy i ja nie mogliśmy być w mafii,|bo mieliśmy irlandzką krew.
{54657}{54721}Nie miało znaczenia,|że moja matka była z Sycylii.
{54722}{54822}Żeby zostać członkiem, trzeba było być|w stu procentach Włochem...
{54823}{54940}tak, żeby mogli odszukać|twoich krewnych w starym kraju.
{55058}{55128}To największy zaszczyt,|jaki mógł kogoś spotkać.
{55129}{55196}Oznaczało to, że należysz do rodziny,|do grupy.
{55197}{55272}Nikt się nie może do ciebie przypierdolić.
{55273}{55390}A ty możesz przyjebać każdemu,|kto nie należy do mafii.
{55397}{55507}To pozwolenie na kradzież.|Pozwolenie na wszystko.
{55527}{55566}Od jak dawna należysz?
{55567}{55645}Jestem weteranem. Trzydzieści lat.
{55646}{55766}Ile wspomnień.|Góra Pike'a była jeszcze jebanym pagórkiem.
{55833}{55908}Jimmy uważał, że przez Tommy'ego...
{55909}{55984}my też jakby zaczynamy należeć.
{55985}{56079}Jeden z nas zostawał członkiem mafii.
{56435}{56481}- Kto mówi?|/- Vinnie.
{56482}{56542}Co się stało? Załatwione?
{56543}{56646}/Mieliśmy problem.|Zrobiliśmy, co było można./
{56647}{56763}/Wiesz, o co chodzi.|Nie żyje i nic się nie dało zrobić./
{56803}{56840}Co ty masz na myśli?
{56841}{56902}/Nie żyje./
{56918}{56982}/To wszystko./
{57062}{57106}Wiedziałem!|Kurwa...
{57107}{57200}Nie mogę w to uwierzyć.|Ja pierdolę!
{57393}{57477}- Załatwili go.|- Kurwa mać.
{57842}{57905}W porządku?
{58053}{58164}To była zemsta za Billy'ego Battsa|i wiele innych spraw.
{58165}{58188}To wszystko.
{58189}{58258}Nic nie mogliśmy na to poradzić.
{58259}{58380}Batts był w mafii, a Tommy nie.|Nie mogliśmy ruszyć palcem.
{58382}{58486}Sprawa między Włochami.|Makaroniarskie gówno.
{58769}{58825}Strzelili Tommy'emu w twarz...
{58826}{58947}żeby matka nie mogła mu urządzić|pogrzebu z otwartą trumną.
{59033}{59224}Niedziela, 11 maja 1980|6:55
{60038}{60114}Miałem gorący dzień.|Musiałem podrzucić pistolety Jimmy'emu...
{60115}{60166}żeby dopasował do nich tłumiki.
{60167}{60246}Musiałem pojechać po brata do szpitala...
{60247}{60306}i odebrać towar od Lois...
{60307}{60406}by przesłać go klientom z okolic Atlanty.
{60655}{60742}Zaraz wiedziałem, że nie będzie ich chciał|i nie odda mi pieniędzy.
{60743}{60848}Kupiłem je, bo mnie o to prosił,|a teraz ich nie chce.
{60849}{60918}Na chuj mi one? Nic nie pasuje.
{60919}{60973}Nie zapłacę za takie gówno!
{60974}{61066}Nic nie powiedziałem. Jimmy był tak|wkurzony, że nawet się nie pożegnał.
{61067}{61129}Przez te prochy ci odpierdala.
{61130}{61206}Zabiorę je z powrotem.
{61481}{61534}Faceci z Pittsburgha zawsze|potrzebowali broni.
{61535}{61624}Miałem się z nimi widzieć po południu|w sprawie towaru...
{61625}{61723}i byłem prawie pewny, że odzyskam forsę.
{62138}{62196}O Boże.
{62198}{62312}W szpitalu lekarz Michaela|chciał mnie położyć do łóżka.
{62313}{62362}Co się panu stało?
{62363}{62437}O mały włos miałbym wypadek po drodze.
{62438}{62518}Powiedziałem mu też,|że imprezowałem całą noc.
{62519}{62545}Nic mi nie jest.
{62546}{62588}Proszę ze mną.
{62589}{62653}Zbadam pana.
{62729}{62790}Zlitował się nade mną, dał mi valium...
{62791}{62840}i wysłał do domu.
{62841}{62958}Miałem zamiar odwieźć brata do domu|i pojechać po Karen.
{62977}{63063}To on. Widzisz ten helikopter?
{63073}{63148}Wprost nad nami.|Wydaje mi się, że śledzi mnie od rana.
{63149}{63220}- Pierdolisz, zwariowałeś?|- Mówię ci.
{63221}{63308}Już trzeci raz go widzę. Był koło szpitala.
{63309}{63381}Zatrzymywałem się parę razy.|Za każdym razem go widziałem.
{63382}{63486}Jeżdżę po całym mieście|i cały czas go widzę.
{63614}{63661}Tego wieczoru ja gotowałem.
{63662}{63767}Zacząłem podsmażać mięso|do sosu pomidorowego.
{63833}{63912}To był ulubiony sos Michaela.|Robiłem makaron z sosem...
{63913}{63961}pieczoną paprykę...
{63962}{64069}i fasolkę z oliwą.|Miałem trochę pięknych kotletów...
{64070}{64108}pokrojonych na kawałki...
{64109}{64182}które miałem usmażyć na przystawkę.
{64183}{64234}Także spędziłem w domu jakąś godzinkę.
{64235}{64345}Chciałem, żeby obiad był wcześniej,|tak bym mógł załatwić sprawę pistoletów.
{64346}{64470}Potem po towar do Lois,|żeby go wieczorem upłynnić do Atlanty.
{64475}{64572}Wyglądałem ciągle przez okno:|helikopter zniknął.
{64573}{64618}Michael, pilnuj sosu.
{64619}{64684}Zostańcie z wujkiem Michaelem.
{64685}{64812}Poprosiłem brata, żeby pilnował sosu,|a my z Karen wyruszyliśmy.
{64841}{64904}O Boże, widzę go.
{64905}{64992}- Popatrz, jest tam.|- Szlag by to trafił!
{64993}{65022}To ten.
{65023}{65082}Musimy pojechać do twojej matki.
{65083}{65113}Widzisz, mówiłem ci.
{65114}{65160}Dziwne.
{65161}{65272}- To nie koniec świata.|- Jedziemy do twojej matki.
{65917}{66006}Powiedz matce, żeby nie ruszała niczego|na podwórku. Niczego.
{66007}{66102}Dlaczego nie pojedziesz do swojej mamy?
{66103}{66197}Dziś rano wszystko będzie w porządku
{66203}{66275}Chodźmy na zakupy.
{66314}{66412}Nie, nie mam świra, śledzą mnie od rana!
{66482}{66532}W porządku.|On myśli, że jestem paranoikiem!
{66533}{66658}Jak mu sprowadzę ten jebany helikopter|na kark, to zobaczymy, kto będzie paranoikiem.
{66659}{66728}Chodź do środka.
{66803}{66840}Dobra, zniknął.
{66841}{66944}- Nic nie słychać.|- Jedźmy do twojej matki.
{67233}{67285}- W porządku?|- Znakomite.
{67286}{67374}Nie mówiłem, że jesteś paranoikiem?|Nie mówiłem mu?
{67375}{67422}Potrzebuję działki.
{67423}{67500}Chcesz zobaczyć helikoptery?|Chodź, pokażę ci.
{67501}{67592}Na dziś mam już|dość helikopterów, dzięki.
{67593}{67702}Musiałem wracać do domu|i przygotować pakunek dla Lois.
{67703}{67801}Musiałem też pojechać do Sandy|doprawić prochy.
{67802}{67861}Wiedziałem, że Sandy nie da mi spokoju.
{67862}{67950}Musiałem skończyć gotowanie|i przygotować Lois do drogi.
{67951}{68033}- To Sandy.|- Co za maruda.
{68049}{68101}/- Kiedy przyjedziesz?|- Za godzinę.
{68102}{68182}/- Zostaniesz na noc, prawda?|- Nie mogę. Mój brat jest u mnie.
{68183}{68307}Daj spokój, przestań.|Porozmawiamy o tym później. Do widzenia.
{68464}{68536}- Halo?|/- To ja. Jesteś gotowa?
{68537}{68614}Powiedz Michaelowi,|żeby nie przypalił sosu.
{68615}{68701}- Henry mówi, żebyś nie przypalił sosu.|- Cały czas mieszam.
{68702}{68760}/- Słuchaj, wiesz co masz robić?|- Tak, tak.
{68761}{68820}Nie przytakuj bez sensu, Lois! To ważne.
{68821}{68888}W żadnym przypadku nie dzwoń z domu.
{68889}{68960}Zrozumiałaś? Zadzwoń z budki. Pamiętaj!
{68961}{69056}Boże, przecież nie jestem głupia.|Wiem, co robię.
{69057}{69116}Pamiętaj o tym, tępe stworzenie!
{69117}{69145}/Marudny jesteś!/
{69146}{69231}/- Hej! Zrób, jak mówię!|- Dobra.
{69259}{69357}Kurwa, nie do wiary,|wszystkie ocipiały.
{69398}{69456}- Co mówił?|- Nic.
{69457}{69512}I co robi po odłożeniu słuchawki?
{69513}{69610}Po tym, co jej powiedziałem?|Po tym, "tak, tak"?
{69611}{69731}Dzwoni z domu. Jeśli ktoś podsłuchiwał,|wiedział wszystko.
{69731}{69855}Kiedy paczka wychodzi ode mnie z domu|i którym samolotem leci.
{69871}{69944}Jak tylko wróciłem do domu,|zabrałem się do gotowania.
{69945}{70006}Miałem parę godzin do odlotu Lois.
{70007}{70060}Poprosiłem brata, żeby dopilnował kuchni.
{70061}{70170}Biedaczek, cały dzień patrzył na|helikoptery i sos pomidorowy.
{70171}{70303}Musiałem pojechać do Sandy,|wymieszać prochy i z powrotem do kuchni.
{70550}{70645}Przychodzisz tu, dupczysz mnie|i wychodzisz.
{70646}{70748}- Gdzie indziej masz lepiej?|- Nie mów tak. No już.
{70749}{70798}- W porządku?|- Tak.
{70799}{70863}Wierzysz mi?
{70865}{70929}Wierzysz mi?
{70977}{71052}- To ostatnia?|- Tak.
{71241}{71332}Kłamliwy skurwiel. Nienawidzę cię!
{71467}{71542}Nie karm psa przy stole...
{71543}{71624}i to jeszcze z talerza. Przestań.
{71625}{71701}- Muszę.|- Nie musisz.
{71795}{71873}Muszę pojechać do domu.
{71879}{71926}Co to znaczy, musisz pojechać do domu?
{71927}{72031}Musimy przykleić ci towar do nogi.|Musimy zaraz wyjeżdżać.
{72032}{72096}Muszę pojechać do domu po kapelusz.
{72097}{72166}Zapomnij o tym pierdolonym kapeluszu!|Żartujesz sobie!
{72167}{72242}Mam jechać do Rockaway,|bo tobie potrzebny jest kapelusz?
{72243}{72363}Muszę go mieć. Przynosi mi szczęście.|Nie latam bez niego.
{72374}{72442}Czy ty zdajesz sobie sprawę|z tego, co my robimy?
{72443}{72571}Nie obchodzi mnie. Muszę mieć mój|kapelusz. Nie polecę bez niego.
{72638}{72736}Co miałem zrobić, jak uparła się jechać|po ten przeklęty kapelusz?
{72737}{72802}Schowałem pakunek i chciałem|podrzucić ją do domu.
{72803}{72864}Kapelusz?
{73043}{73081}Co to ma, kurwa, być?
{73082}{73148}Policja! Stać! Nie ruszaj się, matkojebco!
{73149}{73235}Rozwalę ci łeb! Wyłącz silnik!
{73315}{73432}Myślałem, że już po mnie, ale po|wrzaskach poznałem, że to gliny.
{73433}{73477}Tylko gliny tyle gadają.
{73478}{73513}Nawet, kurwa, nie oddychaj.
{73514}{73612}Gdyby to byli nasi,|nie usłyszałbym nawet słówka.
{73613}{73674}Już bym nie żył.
{73675}{73753}Michael! Zamknij drzwi!
{74242}{74292}Epilog
{74293}{74414}Odpowiadaj. Kiedy ostatnio siedziałeś?|Kutasie mówię do ciebie.
{74415}{74506}Nie chcesz mówić. Chuj ci w dupę.|Nie zależy mi.
{74507}{74608}Dostaniesz 25 lat.|Zobaczymy, jak wtedy zaśpiewasz.
{74609}{74682}Myślałem, że faceci z helikoptera to była...
{74683}{74778}lokalna policja w sprawie Lufthansy.|Okazało się, że to chłopcy od narkotyków.
{74779}{74812}Znajdź sobie adwokata.
{74813}{74892}Rozpracowywali mnie od miesiąca.|Podsłuch, tajniacy, wszystko.
{74893}{74961}Znasz ich. Wszyscy twoi koledzy są tutaj.
{74962}{75050}Nie chcesz rozmawiać, to masz kurewski|problem, siedzisz w gównie po pachy.
{75051}{75153}Z każdego paragrafu dostaniesz|w stanie Nowy Jork 25 lat.
{75154}{75259}25 jebanych lat, chłopcze.|Załatwię cię równo.
{75283}{75358}Byliście na zakupach?
{75365}{75460}Macie zamiar piec jakieś jebane ciasto?
{75461}{75535}Masz tu coś dobrego?
{75553}{75610}Dobre?
{75703}{75772}Żegnaj, kutasie.
{75815}{75866}Do zobaczenia w Attyce, kutasie.
{75867}{75958}Rozmawiałam z Jimmym.|Obiecał mi dać jakieś pieniądze.
{75959}{76038}Chce wiedzieć, co się dzieje.|Chciałby z tobą porozmawiać.
{76039}{76080}Pierdolę Jimmy'ego i jego pieniądze!
{76081}{76174}Muszę wyjaśnić sprawy z Pauliem,|w przeciwnym razie jestem trupem.
{76175}{76226}W takim razie jesteś bezpieczniejszy tutaj.
{76227}{76348}Mogą mnie załatwić równie dobrze tu,|jak i tam. Boją się, że ich zakapuję.
{76349}{76461}Ludzie już trzymają się ode mnie z daleka.|Tu mnie zabiją. Musisz mnie wydostać.
{76462}{76566}Karen udało się namówić swoją matkę,|żeby zastawiła dom na kaucję i wyszedłem.
{76567}{76677}Miałem uczucie, że załatwią mnie,|jak tylko przekroczę próg więzienia.
{76678}{76761}Wiedziałem, że Paulie jest na mnie|wkurzony, a on był prędki.
{76762}{76806}I niepokoiłem się o Jimmy'ego.
{76807}{76924}Jimmy wiedział, że jeśli Paulie odkryje|jego udział w interesie...
{76925}{77015}zabije go w pierwszej kolejności.
{77035}{77102}Sprawy miały się źle.
{77103}{77196}Nie czułem się bezpieczny,|dopóki nie dotarłem do domu.
{77197}{77294}Żeby przeżyć,|musiałem sprzedać towar, którego...
{77295}{77428}gliny nie znalazły, a potem zniknąć|do czasu, aż sprawa nie ucichnie.
{77447}{77517}Kurwa!|Gdzie jest towar, który został, Karen?
{77518}{77594}Spuściłam go w ubikacji.
{77595}{77642}Co?
{77643}{77706}Co miałam zrobić?
{77707}{77809}To było warte 60 000 dolarów! Potrzebuję|tej forsy! To wszystko, co mamy.
{77810}{77877}Mieli nakaz rewizji!
{77878}{77990}To było wszystko, co mieliśmy.|Liczyłem na to. Dlaczego to zrobiłaś?
{77991}{78060}Musiałam. Znaleźliby!
{78061}{78169}- Nie znaleźliby!|- Właśnie, że tak! Przysięgam!
{78178}{78241}Znaleźliby!
{78269}{78316}Dlaczego to zrobiłaś?
{78317}{78415}- Znaleźliby to!|- Dlaczego to zrobiłaś?
{78430}{78478}O Boże!
{78479}{78554}- Musiałam.|- O Boże!
{79414}{79492}Paulie, tak mi przykro.
{79525}{79606}Nie wiem, co powiedzieć.|Wiem, że spierdoliłem.
{79607}{79686}To prawda, spierdoliłeś.
{79727}{79808}Ale już jestem w porządku.
{79813}{79917}Można mi ufać. Jestem czysty.|Przysięgam na własne dzieci.
{79918}{79999}Kłamałeś mi prosto w oczy.
{80002}{80104}Zrobiłeś se ze mnie, kurwa, żarty.|Jakbym nic dla ciebie nie znaczył.
{80105}{80202}Po tym, co mi powiedziałeś,|nie mogłem do ciebie przyjść.
{80203}{80271}Wstydziłem się.
{80331}{80407}Teraz też się wstydzę.
{80459}{80540}Ale nie mam do kogo pójść.
{80591}{80709}Mam tylko ciebie.|I naprawdę potrzebuję pomocy. Naprawdę.
{80839}{80897}Weź to.
{81227}{81321}A teraz muszę się od ciebie odwrócić.
{81529}{81580}Trzy dwieście.
{81581}{81674}Tyle mi dał. 3 200 dolarów za życie.
{81695}{81760}Nie wystarczyłoby na trumnę.
{81761}{81820}- Musimy wyjechać.|- Nie chcę uciekać.
{81821}{81913}Mam zostawić wszystko? Ukrywać się?
{81925}{81984}Nie chcę.
{81985}{82107}Jeśli tu zostaniemy, zabiją nas.|Rozumiesz? Jesteśmy martwi.
{82121}{82227}Mają rację. Za dużo ćpałeś.|Jesteś paranoikiem.
{82315}{82365}Jak on się ma?
{82366}{82410}W porządku.
{82411}{82456}Przestał brać.
{82457}{82533}To dobrze. Cieszę się.
{82607}{82692}- O co go pytali?|- Nie wiem.
{82726}{82824}Mam tyle innych zmartwień.|Nie mam pieniędzy.
{82825}{82893}Dziewczynki są już na tyle duże,|że czytają gazety.
{82894}{82958}Powiedz mu, żeby do mnie zadzwonił.
{82959}{83054}Jak tylko go zobaczysz, powiedz,|żeby zadzwonił. To ważne.
{83055}{83145}Nie wie, że tu przyszłam.|Zachowuje się jak wariat.
{83146}{83222}- Weź to. Jest tu parę tysięcy.|- Dziękuję, Jimmy.
{83223}{83280}Nie martw się, wszystko będzie dobrze.
{83281}{83358}Mam kilka pięknych sukni od Diora.|Chcesz?
{83359}{83424}Wybierz sobie parę.
{83425}{83478}- Wezmę dla mamy.|- Jak chcesz.
{83479}{83542}Nie tutaj. W sklepie na rogu.
{83543}{83634}Są kradzione, więc trzymam je tam.
{83746}{83793}Idź tam, kochanie, do zobaczenia.
{83794}{83836}- Dzięki.|- Nie martw się.
{83837}{83945}- Spróbuję.|- Niech do mnie koniecznie zadzwoni.
{83962}{83992}Tam?
{83993}{84063}Tak, tam, prosto.
{84377}{84432}To tam, na rogu.
{84433}{84488}Tam.
{85271}{85336}Nie! Jeszcze dalej! Tam!
{85337}{85394}Nie, Jimmy! Spieszę się!
{85395}{85468}Mama jest z dziećmi!|Muszę wracać do domu!
{85469}{85547}Przyjadę kiedy indziej!
{86189}{86242}Co się stało?
{86243}{86282}Nic.
{86283}{86377}- Co się stało?|- Przestraszyłam się.
{86413}{86477}Masz klucze?
{86481}{86514}Co się stało?
{86515}{86574}Po prostu się przestraszyłam. Już dobrze.
{86575}{86649}Wszystko w porządku?
{86777}{86896}Jeśli jesteś jednym z nich,|nikt ci nie powie, że mają zamiar cię zabić.
{86897}{86946}Nie dzieje się to w ten sposób.
{86947}{87032}Nie ma żadnych awantur czy przekleństw|jak na filmach.
{87033}{87134}Twoi mordercy przychodzą z uśmiechem.|Jako przyjaciele.
{87135}{87188}Ludzie, którzy pomagali ci przez całe życie.
{87189}{87306}Przychodzą, kiedy jesteś najsłabszy|i najbardziej potrzebujesz ich pomocy.
{87307}{87386}Spotkałem się więc z Jimmym|w zatłoczonym lokalu.
{87387}{87492}Przyszedłem 15 minut przed czasem,|a Jimmy już tam był.
{87493}{87610}Usiadł przy stoliku pod oknem tak,|by widzieć kto podjeżdża.
{87611}{87674}Chciał wiedzieć, czy nie jestem śledzony.
{87675}{87766}Był bardzo zdenerwowany.|Nic ruszył nawet jedzenia.
{87767}{87846}Na pozór wszystko było w porządku.
{87847}{87906}Niby to omawialiśmy moją sprawę.
{87907}{88054}Ale miałem wrażenie, że Jimmy próbuje|wyczuć, czy nie sypię go, by ratować skórę.
{88061}{88154}Powtarzałem ci zawsze,|żebyś nie rozmawiał przez jebany telefon.
{88155}{88224}Teraz rozumiesz?
{88259}{88369}Wszystko będzie dobrze.|Masz szansę wygrać sprawę.
{88419}{88543}Pamiętasz tego chłopaka,|o którym rozmawialiśmy? Wiesz, który?
{88585}{88709}Okazał się kapusiem.|Jak tylko go zgarnęli, wsypał wszystkich.
{88743}{88828}Wiem, gdzie jest. Ukrywa się.
{88835}{88911}Wiesz, o co mi chodzi?
{88989}{89091}Czy mógłbyś się tym zająć|razem z Anthonym?
{89139}{89202}Oczywiście.
{89209}{89282}Nic nie będą mieli.
{89461}{89538}Jimmy nigdy mnie wcześniej nie prosił,|żebym kogoś załatwił.
{89539}{89653}Teraz miałem z Anthonym|lecieć na Florydę z zadaniem.
{89805}{89927}To wtedy zorientowałem się,|że nie wróciłbym z Florydy żywy.
{90217}{90304}Prosiłem już i powtórzę raz jeszcze...|jeśli mam gdzieś jechać...
{90305}{90380}to żeby nie było tam zimno.
{90381}{90442}Nie masz wyboru.
{90443}{90522}Dajcie spokój.|Kto tam o tym gównie decyduje...
{90523}{90588}byle nie było zimno.|Zróbcie to dla mnie.
{90589}{90644}On ma kłopoty z oskrzelami, to dlatego.
{90645}{90708}To możemy wziąć pod uwagę.
{90709}{90756}Chcę być gdzieś, gdzie nie jest zimno.
{90757}{90853}Mogę zadać parę pytań? Co z rodzicami?
{90876}{90904}O co chodzi?
{90905}{90992}Czy będę mogła ich widywać?|Rozmawiać z nimi?
{90993}{91064}Czy mogę być z nimi w kontakcie?
{91065}{91116}Nie.
{91117}{91206}Zaraz. Chwileczkę. Czy to znaczy...
{91207}{91308}że jeśli coś się stanie, rodzice zachorują,|nie będę się mogła z nimi zobaczyć?
{91309}{91386}Jeśli zachorują,|to, być może, coś się da zorganizować.
{91387}{91456}W wyjątkowych okolicznościach...
{91457}{91542}Nie mogę. Henry, nie mogę tego zrobić.
{91543}{91624}Nie mogę zostawić rodziców.
{91625}{91696}Karen, już ci mówiłem.
{91697}{91784}Nie pojadę bez ciebie i dzieci.
{91823}{91878}Nie mogę bez was żyć.
{91879}{91978}Zrobisz, jak uważasz, ale tak to wygląda.
{92009}{92078}- Chodzi o Henry'ego, nie o mnie, prawda?|- Tak.
{92079}{92144}Nie obchodzi nas, czy pani pojedzie,|czy nie.
{92145}{92232}Jeśli miałby być przez to lepszym|świadkiem, to powinna pani jechać.
{92233}{92272}Oni chcą jego, nie mnie.
{92273}{92368}Henry będzie objęty programem|ochronnym. Nie znajdą go.
{92369}{92452}Mogą go dopaść tylko przez panią|albo dzieci.
{92453}{92520}Jeśli on włączy się do programu,|pani będzie zagrożona.
{92521}{92578}- Nic nie wiem.|- Niech pani...
{92579}{92618}nie zgrywa niewiniątka.
{92619}{92728}Odsłuchiwałem taśmy|i są tam pani rozmowy o kokainie.
{92729}{92832}/Sporo rozmawialiście|z Henrym przez telefon./
{92933}{93002}Nie ma znaczenia.|Czy pójdzie do więzienia...
{93003}{93082}czy zostanie tutaj, jest już martwy.
{93083}{93160}On to wie i pani to wie.
{93161}{93228}Co z dziećmi i ze szkołą?
{93229}{93284}O co tu chodzi?
{93285}{93336}Prawdziwi oszuści są na Wall Street.
{93337}{93396}Ten co wam sprzedał garnitury,|miał poczucie humoru.
{93397}{93488}Jesteśmy waszym jedynym ratunkiem.
{93489}{93615}Ocalimy życie pani, jemu|i na dodatek nie pójdzie do więzienia.
{93659}{93734}/Rano opowiedział pan ławie|przysięgłych o swojej przeszłości./
{93735}{93798}Łatwo było nam zniknąć.
{93799}{93906}Dom był na nazwisko teściowej.|Samochody zarejestrowane na żonę.
{93907}{93994}Moje dokumenty i prawo jazdy|były fałszywe.
{93995}{94060}Nigdy nie głosowałem|i nie płaciłem podatków.
{94061}{94170}Jedynie metryka urodzenia i nakaz|aresztowania świadczyły o tym, że żyję.
{94171}{94242}- Widzi go pan na sali?|- Tak.
{94243}{94315}Proszę go wskazać.
{94363}{94499}Proszę zaprotokołować, że pan Hill|rozpoznał oskarżonego Jamesa Conwaya.
{94513}{94578}Czy zna pan też człowieka|o nazwisku Paul Cicero?
{94579}{94640}- Czy widzi go pan na sali?|- Tak.
{94641}{94713}Proszę go wskazać.
{94721}{94855}Proszę zaprotokołować, że pan Hill|rozpoznał oskarżonego Paula Cicero.
{94867}{94912}Mam tu dokumenty...
{94913}{94992}Najtrudniej było rozstać się|z dawnym życiem.
{94993}{95036}Podobało mi się takie życie.
{95037}{95144}Byliśmy traktowani jak gwiazdy filmowe.|Mieliśmy wszystko.
{95145}{95230}Żony, matki, dzieci,|wszyscy z tego korzystali.
{95231}{95314}W kuchni trzymałem|papierowe torby z biżuterią.
{95315}{95368}Przy łóżku miałem miskę z kokainą.
{95369}{95464}Ludzie nazywają kapusiów szczurami,|bo zrobią wszystko byle przeżyć.
{95465}{95512}- Sprzeciw!|- Sprzeciw podtrzymany!
{95513}{95624}- Nic nie wiem o kapowaniu.|- Wiesz o tym wszystko!
{95649}{95708}Jeśli czegoś potrzebowałem,|wystarczyło zadzwonić.
{95709}{95796}Samochody za darmo.|Klucze do tuzina kryjówek w mieście.
{95797}{95862}Mogłem postawić 20 tysięcy|w ciągu weekendu...
{95863}{95966}i przepuścić wygraną w tydzień|albo pożyczyć na zapłacenie przegranej.
{95967}{96008}Nie miało to znaczenia.
{96009}{96130}Nie było problemu. Jak brakowało forsy,|szedłem coś ukraść.
{96133}{96182}Kontrolowaliśmy wszystko.
{96183}{96288}Opłacaliśmy gliny.|Opłacaliśmy prawników i sędziów.
{96289}{96387}Wszyscy dostawali w łapę. Wszyscy brali.
{96421}{96476}I to się skończyło.
{96477}{96544}To było najtrudniejsze.
{96545}{96590}Dziś wszystko jest inaczej.
{96591}{96696}Nic się nie dzieje.|Muszę narobić się jak inni.
{96697}{96752}Nie mogę nawet dostać|przyzwoitego żarcia.
{96753}{96836}Kiedy zamówiłem|spaghetti z sosem marinara...
{96837}{96894}dostałem jakieś kluchy z keczupem.
{96895}{96962}Jestem nikim, jak wszyscy.
{96963}{97053}Resztę życia przeżyję jak frajer.
{97303}{97367}Henry Hill jest wciąż objęty|Programem Ochrony Świadków.
{97368}{97442}Został aresztowany w 1987 roku, w Seattle,|za handel narkotykami
{97444}{97498}i dostał 5 lat w zawieszeniu.|Od 1987 roku jest czysty.
{97526}{97665}W 1989 roku, po 25 latach małżeństwa,|Henry i Karen Hill wystąpili o separację.
{97710}{97817}Paul Cicero zmarł na chorobę płuc|w 1988 roku, w więzieniu federalnym.
{97818}{97876}Miał 73 lata.
{97922}{98015}Jimmy Conway odsiaduje 20-letni wyrok za|morderstwo w więzieniu w stanie Nowy Jork,
{98017}{98094}O zwolnienie warunkowe będzie|się mógł starać dopiero w 2004.
{98096}{98126}Będzie miał wtedy 78 lat.
{98160}{98260}POPRAWKi: drooido|<< KinoMania SubGroup >>
{98285}{98410}Odwiedź www.NAPiSY.info


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Chłopcy z ferajny (Goodfellas) cz 1
Rozgrzewka po kwadracie – cz 2
sprzęt wędkarski cz 1
Escherichia coli charakterystyka i wykrywanie w zywności Cz I
Deszczowa piosenka [cz 1]
07 GIMP od podstaw, cz 4 Przekształcenia
Wielka czerwona jedynka (The Big Red One) cz 2
Warsztat składamy rower cz 1
2009 SP Kat prawo cywilne cz II
413 (B2007) Kapitał własny wycena i prezentacja w bilansie cz II
Fizjologia Układu Dokrewnego cz I
!!! Prawo Budowlane cz 10
Zeszyt 25 Planowanie kariery zawodowej cz 2

więcej podobnych podstron