Babik O niektórych chorobach powodowanych przez informacje


Wiesław Babik
O niektórych chorobach powodowanych przez informacje
Żyjemy w świecie,
w którym jest trochę za mało rozumu,
trochę za dużo informacji.
Stanisław Lem
Celem referatu jest wskazanie szans i zagrożeń, jakie na początku XXI wieku niesie informacja,
związanych z tym  niedomagań" człowieka oraz wskazanie na wagę kształtowania kultury informacyjnej
jako jednego ze sposobów utrzymywania dobrej kondycji informacyjnej człowieka. Ma to nam
uświadomić ciężar odpowiedzialności za informację generowaną i przekazywaną przez człowieka.
Współczesny człowiek w świecie informacji: szanse i zagrożenia
Dla człowieka środowisko, w którym żyje zawsze stanowiło wyznacznik poziomu jego egzystencji.
W XXI wieku ze względu na realizację koncepcji społeczeństwa informacyjnego środowisko to nabrało
szczególnego znaczenia. Uzyskało ono wręcz nowy wymiar - wymiar informacyjny, stąd zaczęto mówić
o środowisku informacyjnym człowieka [Babik, 2001, 2002]. Środowisko informacyjne stało się
swoistego rodzaju powłoką, podlegającą specjalnym prawom, w której ma miejsce informacyjna
integracja ludzi i społeczeństw. Nic więc dziwnego, że jednym z kluczowych elementów-pojęć tego
wystąpienia jest środowisko informacyjne, zwane antropoinfosferą lub też infosferą [Kulikowski, 1978].
Tworzą je te elementy, które znajdują się w otoczeniu człowieka i pozytywnie lub negatywnie na nie
oddziałują, wywierając odpowiedni wpływ na samopoczucie człowieka. Jest ono czymś zewnętrznym w
stosunku do człowieka i stanowi kompleks powiązań i wpływów, które kształtują i przekształcają samego
człowieka i społeczeństwo. W środowisku tym ważną rolę odgrywa informacja, a jego istotę stanowią
różnorodne związki między jego elementami oraz zachodzące w nim procesy informacyjne.
W środowisku tym człowiek zachowuje się aktywnie i/lub pasywnie. Aktywnie, gdy generuje lub
przekształca informacje, biernie, gdy jest jej poszukiwaczem lub odbiorcą. Obecnie szukanie informacji
nie stanowi problemu. Trzeba jednak wiedzieć, jak jej szukać, jak szukać tego, co się chce znalezć. Jest to
niewątpliwie rodzaj wyzwania edukacyjnego na początku XXI wieku: uczyć jak szukać tego, co się chce
znalezć.
Każde zródło informacji wydaje się być dobrym pod warunkiem, że wiadomo jaka jest jego zawartość
i wartość w nim zgromadzonej informacji oraz jak z niego korzystać. Poszukiwanie informacji może
bowiem prowadzić w ślepe zaułki, w ostateczności do frustracji poszukującego. Często wydaje się nam,
że wystarczy wpisać jakieś słowo lub słowa i to już wystarczy. Okazuje się jednak, że otrzymujemy
również sporo informacji, których nie poszukiwaliśmy i których nie potrzebujemy. Są to więc informacje
niechciane. Fakt pojawiania się w odpowiedziach informacji, których nie poszukiwaliśmy czasami może
powodować wzrost aktywności w szukaniu informacji, a także gromadzenie nieraz ogromnej ilości
informacji i dokumentów, które na razie nie są wykorzystywane, ale są gromadzone tak na wszelki
wypadek, gdyż w przyszłości mogą się przydać. Zjawisko to można nazwać  chomikowaniem
informacji". Tymczasem informacja, która jest gromadzona tylko dla samego jej posiadania nic nie jest
warta. Dla człowieka niezwykle ważne jest dzielenie się wiadomościami oraz wymiana informacji. Zatem
zwykle poszukuje on celowych, przydatnych lub niezbędnych mu informacji. Owa przydatność czy
niezbędność wynika z jego konkretnych potrzeb. Właśnie od potrzeb informacyjnych konkretnego
użytkownika zależy jego stosunek do zródła informacji, czyli traktowanie go jako wiarygodne albo jako
zbiór przypadkowych, nieprzydatnych lub mało użytecznych wiadomości.
Obecne stadium rozwoju społecznego charakteryzuje się wielkim rozkwitem i powszechnym
stosowaniem technologii informacyjnych i komunikacyjnych. Przenikają one do wszystkich dziedzin
życia człowieka. To usprawiedliwia nazywanie obecnej cywilizacji -informacyjną, a społeczeństwa -
informacyjnym [Zacher, 1997]. Wytwarzanie, gromadzenie, przetwarzanie i wykorzystanie informacji
staje się masowym zajęciem wielu ludzi. Słowo  informacyjny" charakteryzuje główną domenę
działalności nowoczesnego społeczeństwa. Usieciowienie i globalizacja sprawia, że chociaż zwiększa się
dostęp do informacji, jednocześnie jesteśmy coraz bardziej podatni na różnego rodzaju choroby
informacyjne.
Żyć i działać we współczesnym świecie znaczy korzystać z informacji. Człowiek już od
najwcześniejszych chwil życia jest poddawany strumieniowi różnorodnych informacji. Nie może on
efektywnie funkcjonować i  normalnie" żyć bez racjonalnie ukształtowanej sfery informacyjnej.
Środowisko informacyjne jest integralną częścią człowieka, jest funkcjonalnie z nim sprzężone, a granica
między konkretnym człowiekiem a jego środowiskiem informacyjnym jest umowna. Na wpływy tego
środowiska w postaci bodzców, którymi są informacje człowiek odpowiada reakcją bierną lub czynną
dostosowując się do tych zmian. Stan wewnętrzny równowagi informacyjnej ulega zmianom w procesie
rozwoju osobniczego i w miarę przekształceń środowiska informacyjnego. Gdy człowiek nie może
dostosować się do tego środowiska, gdy jego zdolności przystosowawcze są małe, wkracza w stan
choroby [Chromiński, Malinowski, 1999]. Stan ten trwa dopóty, dopóki człowiek nie dokona zmian
przystosowawczych albo nie ustanie wpływ info-czynnika.
Informacje patogenne człowiek usuwa lub neutralizuje, regulując stan swojej homeostazy -
równowagi informacyjnej, który jest inny dla każdej osoby. Choroba informacyjna ujawnia się wówczas,
gdy zostaje naruszona homeostaza informacyjna. Do jej ujawnienia niezbędny jest udział zewnętrznego
czynnika chorobotwórczego (przyczyny chorób) i wewnętrznego stanu organizmu, czyli reakcji
obronnych. Zewnętrznym czynnikiem chorobotwórczym w naszym wypadku może być słabej jakości
informacja, to jest informacja dotknięta patologią, a więc informacja, która posiada jedną lub wiele
następujących cech: jest nieprawdziwa, jest niewiarygodna, jest niekompletna, jest nieaktualna.
Ocena strumienia docierających informacji zależy przede wszystkim od człowieka, jego potrzeb, a
także cech charakteru. Osoby cierpliwe, których nie przeraża duża liczba dokumentów, czy informacji
oceniają informację inaczej, niż osoby popędliwe, dla których przejrzenie nawet kilku odnośników
stanowi maksimum możliwości.
Niewątpliwie informacje mają wpływ na zachowanie się człowieka, zarówno na jego stan fizyczny,
jak i stan psychiczny. Każdy z nas chce mieć pełne bezpieczeństwo informacyjne, tzn. czuć się
bezpiecznie i być pewnym, że docierają do nas informacje rzeczywiście ważne, prawdziwe, wiarygodne.
Jego zagrożenie stanowi m.in. chaos informacyjny w Internecie.
Jaki jest pożytek dla człowieka z kilkuset (ba, nawet tysięcy czy milionów!) sygnałów
informacyjnych, jeżeli nie ma on możliwości ich przetworzenia, przeanalizowania. Ilość informacji nie
decyduje o jej jakości. Dotykając problemu jakości informacji warto zwrócić uwagę na jej wiarygodność.
Ma ona kluczowe znaczenie dla jakości informacji. O wiarygodności informacji decyduje bowiem
autorytet zródła informacji oraz możliwość jej potwierdzenia w kilku zródłach.
Zarówno niedobór informacji (luka informacyjna), jak i jej nadmiar (zalew informacji, potop
informacyjny) mogą być szkodliwe. Zalew informacjami może nawet stwarzać większe zagrożenie niż jej
brak. Wymienione zagrożenia XXI wieku mogą powodować choroby informacyjne.
Choroby informacyjne
Jest ich zbyt dużo lub wręcz przeciwnie - brakuje. Bywają niejednoznaczne, a nawet niezrozumiałe.
Po prostu nikt nimi nie zarządza. Choroby informacyjne są rodzajem niedomagań człowieka. Ich główną
przyczyną jest zle zorganizowany przepływ informacji, a najgrozniejszym skutkiem .... stres, frustracja,
przeciążenie informacyjne (Komentarz w Internetowym Serwisie Prawnym z dnia 21.02.2001). Zjawisko
chorób informacyjnych zostało zidentyfikowane na Zachodzie na początku lat 80. XX wieku i nazwane
diseases of information. Pisze się nawet o swoistego rodzaju epidemiach informacyjnych.
Choroby informacyjne to te niedomagania człowieka (fizyczne i psychiczne), które są wywoływane
przez informacje docierające do człowieka z zewnątrz.
To, że informacja może być toksyczna wiadomo od dawna, ale dopiero w latach 80. XX wieku
podjęto próby stworzenia odpowiedniej teorii w celu zbudowania modeli patologii informacyjnych.
Niektórzy teoretycy proponują nawet rozszerzenie tych modeli na procesy komunikowania się ludzi.
Już pod koniec lat dziewięćdziesiątych XX wieku Benjamin Barber sceptycznie wypowiadał się na
temat możliwości, jakie stwarzają nowe technologie informacyjne. Za główną przyczynę słabości
Internetu uznał jego  bezterytorialność", która powoduje brak bezpośrednich kontaktów i uniemożliwia
wytworzenie silnych więzi społecznych. Kontakty oparte o Internet są niestabilne i nie prowadzą do
identyfikacji z określonym miejscem oraz istniejącą na tym obszarze społecznością [Majcherkiewicz,
2004]. W tej sytuacji człowiek zaczyna chorować na samotność i staje się informacyjnie bezdomnym.
Choroby informacyjne można dzielić na szereg sposobów, jednak z informacyjnego (infologicznego)
punktu widzenia można je pogrupować następująco:
a. ze strony nadawcy informacji:
" brak poczucia odpowiedzialności za nadawany komunikat;
" brak troski o prawdziwość komunikatu;
" nieprzekazywanie komunikatu w całości wraz ze wszystkimi towarzyszącymi mu informacjami,
które mogą być potrzebne odbiorcy do pełnego i poprawnego odbioru komunikatu;
" urojenia informacyjne: generowanie informacji w oparciu o własne domysły nie poparte faktami
(na przykład plotki);
b.ze strony poszukującego informacji:
" frustracja informacyjna;
" stres informacyjny;
" przeciążenie informacyjne;
c.ze strony odbiorcy informacji:
" bezkrytyczny odbiór i przekazywanie informacji, często bez jej zrozumienia i internalizacji;
" tendencyjny (życzeniowy) odbiór informacji;
" selektywny odbiór tylko tych informacji, których spodziewa się odbiorca, czyli intencjonalne
nastawienie na odbiór informacji;
" ignorowanie tych informacji, które są w konflikcie z doświadczeniami odbiorcy;
" kompletny brak zaufania do nadawcy komunikatu;
" niewłaściwe rozumienie komunikatów;
" przeciążenie informacyjne.
Występuje też - wspomniana już - samotność informacyjna, czyli brak wsparcia/dostępu do informacji
ze strony innych zródeł informacji. Może ona być dla człowieka równie szkodliwa i dotkliwa, jak ...
(palenie papierosów). Pomimo globalnego rynku i środowiska informacyjnego samotność informacyjna
jest ciężką chorobą współczesnego człowieka.
Sytuację chorobliwą stanowi podawanie informacji bez ujawniania jej zródła. Inne choroby
informacyjne to: wyolbrzymianie znaczenia informacji, wagi informacji lub zjawisko odwrotne:
pomniejszanie jej znaczenia/wagi, bulimia informacyjna oraz takie zjawiska związane z inżynierią
informacji, jak: manipulowanie informacją oraz sterowanie informacją.
Kultura informacyjna lekarstwem na informacyjne choroby współczesności
Przed zalewem informacji można bronić się m.in. używając odpowiednich filtrów informacyjnych, na
przykład  filtr przyjacielski". Najwłaściwszym sposobem obrony przed chorobami informacyjnymi jest
profilaktyka (informacyjna), którą zapewnia właściwa kultura informacyjna.
Kulturę informacyjną można interpretować jako wiedzę, nawyki i umiejętności odnoszące się do
nadawania, przetwarzania, przekazywania i odbioru informacji traktowanej jako ważny element
otaczającej nas rzeczywistości i środowiska informacyjnego człowieka, równie ważny jak materia i
energia, jako czynnik wpływający na zachowania i osiągnięcia zarówno pojedynczych ludzi, jak i całych
społeczeństw.
Za przejawy kultury informacyjnej można za B. Stefanowiczem [Stefanowicz, 1998] uznać
posiadanie:
" odpowiedniej wiedzy dotyczącą istoty informacji i jej funkcji;
" świadomości roli i znaczenia informacji;
" znajomości i umiejętności poprawnego posługiwania się pojęciami i terminami odnoszącymi się
do informacji i procesów informacyjnych;
" umiejętności właściwego interpretowania informacji oraz jej wykorzystania;
" umiejętności korzystania/selekcji informacji pochodzących z różnych, często niespójnych i
zróżnicowanych zródeł informacji;
" umiejętności doboru właściwych środków w procesie gromadzenia, przechowywania i
udostępniania informacji;
" umiejętności i rzetelności w doborze zródeł i metod ich gromadzenia, przetwarzania i
udostępniania informacji;
" poszanowanie informacji jako (cudzej) własności i dobra prywatnego i ogólnoludzkiego.
Pochodną kultury informacyjnej jest odpowiedni stosunek człowieka do informacji. Może on
oznaczać gotowość do wykorzystania informacji lub ich negowania (w całości albo pewnych jej
elementów składowych), na przykład informacji pochodzących z określonych, niepewnych lub
nieakceptowanych zródeł itp. Poprawny stosunek człowieka do informacji powinien oznaczać jego
gotowość do poznawania jej istoty i cech oraz wykorzystania jej stosownie do potrzeb i sytuacji.
Przed szkołą i innymi instytucjami edukacyjnymi stoi ważne zadanie kształtowania kultury
informacyjnej człowieka w zakresie generowania, przekazywania i odbioru informacji. Kultura
informacyjna bowiem uruchamia odpowiednie mechanizmy obronne i stanowi rodzaj profilaktyki w tym
zakresie. W przypadku nie podjęcia wspomnianego wyzwania grożą społeczeństwu informacyjnemu XXI
wieku m.in. choroby informacyjne, których istnienie zasygnalizowano, a które zagrażają sferze
zdrowotności informacyjnej społeczeństwa informacji i wiedzy. To kultura informacyjna jest w stanie
zapewnić mądre korzystanie i posługiwanie się informacją [Morbitzer, 2000].
*
Przedstawiony tekst posłużył do zilustrowania skonstruowanej na potrzeby przedstawienia problemu
metafory niezbędnej do adekwatnego opisu zjawisk i procesów zachodzących w otoczeniu
informacyjnym człowieka i mających nań czasami negatywny wpływ wywołując choroby informacyjne.
Ten rodzaj medycznej metafory może być bardzo przydatny w eksploracji środowiska informacyjnego
człowieka, który dla badaczy ciągle stanowi swoistego rodzaju wyzwanie.
Metafora medyczna, która stanowiła główny kontekst naszych analiz i odniesień, pozwoliła
wprowadzić pojęcie informacji w krąg naszego zdrowia, czyli samopoczucia. Informacja, jako
dynamiczny element środowiska informacyjnego, związana jest z procesem jej przekazywania i jako taka
stanowi konieczny element procesów strukturalnotwórczych i porządkująco-organizacyjnych
rzeczywistości i naszego życia, oraz procesów zmian struktur odbiorczych informacji. Przyjęty w
referacie punkt widzenia pozwolił ujawnić charakter informacji w aspekcie jej realnego wpływu
(pozytywnego lub negatywnego) na nasze samopoczucie (homeostazę, stan równowagi informacyjnej).
Przedstawione ujęcie informacji nie stanowi jeszcze dopracowanej terminologicznie i
metodologicznie koncepcji informacji. Jest to raczej zestaw problemów i propozycji ich rozwiązań, który
wymaga rozwinięcia. Przemyślenia w tym zakresie postanowiono zaprezentować jako oryginalne sugestie
autora dotyczące natury i wpływu informacji na człowieka z nadzieją, że wywołają one konstruktywną
dyskusję.
Bibliografia
Babik W.: Ekologia informacji - wyzwanie XXI wieku.  Praktyka i Teoria Informacji Naukowej i
Technicznej" 2002 nr 1(37), s. 20-25
Babik W.: Ekologia informacji.  Zagadnienia Informacji Naukowej" 2001 nr 2(78), s. 64-70
Chromiński Z., Malinowski A.: Ekologia człowieka. Oficyna Wydawnicza Wyższej Szkoły Ekologii i
Zarządzania w Warszawie, Warszawa 1999
Kulikowski J.L.: Człowiek i infosfera.  Problemy" 1978 nr 3(384), s. 2-6
Majcherkiewicz T.: Społeczeństwo lokalne a społeczeństwo sieciowe. [W:] Informacja - dobra lub zła
nowina. Pod red. A. Szewczyk. Szczecin 2004, s. 339-345
Morbitzer J.: Internet a kształcenie ku mądrości. [W:] Techniki komputerowe w przekazie edukacyjnym. X
Jubileuszowe Ogólnopolskie Sympozjum Naukowe. Red. J. Morbitzer. Wydawnictwo Naukowe Akademii
Pedagogicznej, Kraków 2000, s. 185-194
Rewolucja informacyjna i społeczeństwo - Niektóre trendy, zjawiska i kontrowersje. Red. L. Zacher.
Fundacja Edukacyjna TRANSFORMACJE, Warszawa 1997
Wstęp do informatyki. Red. B. Stefanowicz. Akademicka Oficyna Wydawnicza PLJ, Warszawa 1998
(16. Ogólnopolskie Sympozjum Naukowe nt.  Komputer w edukacji , Kraków, 29-30 września 2006)
Dostęp
www.up.krakow.pl/ktime/ref2006/Babik.pdf
29.10.2009


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
269 Ustawa o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyc
Praca lasy Szkody powodowane przez zwierzynę
Niektóre choroby zwierząt domowych(1)
C7 Niektore choroby cywilizacyjne
Choroby przenoszone przez kleszcze
Szkody powodowane przez owady w materialnych dobrach kultury
Choroby przenoszone przez kleszcze i salmonella
Zagrożenia drewna w zabytkach powodowane przez grzyby
uroki roztaczane przez niektore zwloki
162 Omow sposoby przetwarzania informacji przez sieci nerwowe
informacja o obniżce cen na niektóre towary
Choroby neurodegeneracyjne farmakoterapia materiały informacyjne
2009 Informator o zasadach noszenia przez żołnierzy

więcej podobnych podstron