Elaine Showalter, Krytyka feministyczna na bezdrożach
ą W efekcie rozmów Caroline Heilburn i Catherine Stimpson wyłoniły się dwa bieguny femini-
stycznej krytyki literackiej: starotestamentowa pełna doktryny, gniewu i pouczeń, poszukiwania
grzechów i błędów przeszłości; oraz nowotestamentowa neutralna i humanistyczna. Naturalna
droga prowadzi z teorii starotestamentowej do nowotestamentowej, z ziemi egipskiej kobiecego
poddaństwa do ziemi obiecanej humanizmu ;
ą Matthew Arnold zauważył, że amerykańska teoria literatury, a więc też i feministyczna, mogą się
znalezć na bezdrożach zanim dotrą do neutralności. Autorka, idąc tym tropem, stwierdza, że nie
istnieje jednolita szkoła feministyczna, gdyż każde środowisko domaga się zwrócenia uwagi na
ich postulaty. Dodatkowo feministki są przeciwne tworzeniu jednej struktury, skoro to właśnie w
strukturalizmie, poststrukturalizmie i dekonstrukcjonizmie dominowały umysły męskie;
ą męska, scjentystyczna nauka odrzuca wszelkie subiektywne doznania, a krytyka feministyczna
docenia wagę doświadczenia;
ą to ciągłe odrzucanie innych szkół i wiara we własne siły sprawiło zdaniem autorki zamknięcie
feminizmu na struktury, które chcą w rzeczywistości zmieniać;
ą krytyka feministyczna posiada dwa nurty:
ć% czytelniczy zwany też 'feministyczną lekturą', opiera się na traktowaniu dzieła jako wskazni-
ka, jak postrzegamy świat kobiet i w duchu tym interpretujemy książkę. Jednak nie ma jednej,
dobrej metody odczytania i za każdym razem dojdzie do sporów. Poza tym każda metoda od-
czytywania w końcu zostanie porzucona na rzecz nowszych. Oprócz tego, feministyczna kry-
tyka jest rewizjonistyczna: ciągle poprawia błędy w myśleniu, zmienia zastałe modele, czasa-
mi atakuje męski sposób myślenia, ale w efekcie jest ściśle uzależniona od już powstałych
struktur (gdyż musi je zwalczać);
ć% pisarski badanie kobiet jako pisarek, rozwoju literatury tworzonej przez kobiety, nazywanej
przez autorkę 'ginokrytyką'
ą autorka postuluje oddzielenie się od dotychczasowych szkół badań literatury, jako że są one w du-
chu męskim oraz ponieważ męscy uznani badacze ignorują feminizm, więc nie ma sensu próbo-
wać podobać się im;
ą trzy szkoły feminizmu ze świata: angielska marksistowska, ucisk kobiet; francuska psychoana-
lityczna, tłumienie psychiczne kobiet; amerykańska tekstualna, problem ekspresji kobiet, spra-
wiły, że ich suma świadczy o feminizmie w świecie euroamerykańskim;
ą autorka wskazuje na problem wyznaczenia 'feminizmu' literatury: czy odpowiada za to gatunko-
wość, styl, doświadczenie, czy odczyt przez człowieka? Spacks wskazuje na delikatne odchyle-
nia w książkach kobiecych. Ich odkryciem i określeniem ma zająć się ginokrytyka;
ą istnieją 4 modele odmienności literatury kobiecej od męskiej:
ć% biologiczny anatomia ciała ma zostawiać ślad w tekście. Jest przywołanych dwóch badaczy,
którzy metaforycznie rozumieją narzędzie pracy pisarza, pióro, jako penis. Zatem za pomocą
czego piszą kobiety? Autorka bystro odpowiada mózgiem. I przypomina, że proces tworze-
nia literatury to nie zapłodnienie siusiakiem, ale akt brzemienności i porodu. Cielesność i płeć
są widoczne w różnym pojmowaniu nagości ciała u poetów amerykańskich męskich (szcze-
rość i otwarcie) i żeńskich (upodlenie i wykorzystanie seksualne). Biokrytyka jest chętnie wy-
korzystywana przez feministki, gdyż ciało jest podstawowym odróżnieniem dwóch płci za-
razem jednak takie myślenie jest wąskie, a utwory ekshibicjonistyczne;
ć% lingwistyczny język stworzyli mężczyzni, a kobiety muszą się nim posługiwać. Zatem po-
wstał postulat uwolnienia języka, czyli stworzenia/przywrócenia kobiecej mowy, pełnej eks-
presji i subiektywności. Autorka przytacza kilka mitów o istnieniu tajemnych języków kobiet,
które ze względu na niemożność wypowiadania się w sformalizowanym świecie mężczyzn,
mówiły między sobą. Stworzenie i dopuszczenie do istnienia języka kobiet to wyzwolenie cia-
ła, a także kwestia polityczna, nieomal jak z językami mniejszości. Autorka upatruje cech ko-
biecości nie na gruncie budowy języka, lecz w miejscach eufemistycznych mówiących o ko-
biecości, w tym cielesnej;
ć% psychoanalityczny łączy nurt biologiczny i językowy, dopatruje się kobiecości w psychice
autorki i jej twórczości. Oczywiście znowu wraca problem siusiaka: tym razem jego brak ma
skazywać człowieka na żeńskość. W psychoanalitycznym nurcie wraca się do Freudowskiej
teorii i to z całym bagażem jej błędów. Głównie żeńskość ma spychać kobiety na margines
społeczności literackiej, a wszelkie pisma ginocentryczne są erotyczne (w duchu Freuda), a
fallocentryczne abstrakcyjne. Autorka upatruje kobiecości w fakcie ponadpokoleniowej i po-
nadterytorialnej więzi pisarek, co da się zbadać;
ć% kulturowy najpełniejszy nurt, łączący wszystkie poprzednie. Problem badania kultury kobie-
ty polega nie na szatańskim spisku mężczyzn , lecz na patrzeniu na historię przez oczy męż-
czyzn, nie kobiet. Kultury płci porównuje się do nachodzących na siebie okręgów część
wspólna to kultura ludzka, a łuki wykrojone przez tą część to domeny dostępne tylko dla tego
kręgu kulturowego. Kobiety i mężczyzni mają takie zamknięte miejsca, ale w rzeczywistości
kobiety, zdominowane przez kulturę falliczną, znają tą strefę w postaci legendarnej . Męż-
czyzni nie wiedzą nawet o istnieniu kręgu kobiecego. Kultura kobiet jest bliższa naturze i bio-
logizmowi;
ą celem feminizmu w literaturze jest badanie cech kobiecości w literaturze kobiet.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
14 Proza kobieca i feministycznafeminizacja migracjifeminizmShowalter Gena Into The Dark Wywiady WiliamaWładcy Ciemności Gena Showalter (prolog 1 rozdział)Psychoanaliza a Feminizmfeminizm w polsce1==00==Władcy Podziemi Gena Showalter MR0CZNY OGIEŃfeminizm plec sztukiS Jackson Why a materialist feminism etcfeminizmMICHALKIEWICZ FEMINISTKI Z KORZENIAMIwięcej podobnych podstron