02 Zmiany ustroju państwa


ZMIANY USTROJU PAŃSTWA
Państwo polskie
w czasach prawa książęcego
Odbudowa terytorium państwa szła w parze z istotnymi przemianami dotyczącymi życia wewnętrznego. Władca książę był dysponentem wszelkich dóbr i dochodów, jakie płynęły z księstwa. Z czasem coraz większego znaczenia nabierało posiadanie i użytkowanie ziemi, w związku z czym zasługi dla władzy zaczęły być nagradzane nadaniami dóbr ziemskich. Wówczas to najwyżsi urzędnicy państwowi, ludzie najbliżsi dworu, przedstawiciele naj-możniejszych rodów (tych, które później zaczęły nosić nazwy Starżów, Awdańców, Łabędziów) zaczęli na wielką skalę kumulować posiadłości terytorialne.
Wszyscy poddani księcia podzieleni byli na grupy prawne, do obowiązków których należało wykonywanie różnych czynności na rzecz państwa i jego aparatu w zamian za użytkowanie ziemi lub możność uprawiania zawodu. Prawo grupowe dotyczyło zatem i wytwórców różnych dóbr i tych, którzy działali na rzecz księcia, między innymi wojów, zobowiązywanych do służby wojskowej z racji posiadania ziemi.
Prawdopodobnie w tych czasach utraciło swe szczególne znaczenie terytorium Polan, a małopolski Kraków w coraz większym stopniu stawał się główną siedzibą władcy Polski. Reformy Kazimierza ujednoliciły administrację państwową i wówczas zapewne powstały prowincje wokół "głównych stolic królestwa", jak nazywał je Anonim Gali, na pewno Wrocławia,
Krakowa, Sandomierza, prawdopodobnie Gniezna, Płocka, może Kruszwicy, Łęczycy, Czerska ew. i innych grodów. W ramach prowincji uległy rekonstrukcji okręgi grodowe tworząc kasztelanie, które stały się jednostkami administracji wojskowej, skarbowej, zapewne też sądowniczej i gospodarczej kierowanymi przez funkcjonariuszy państwowych (kasztelanów).
Osobne zasługi przypisuje się Kazimierzowi w odbudowie organizacji kościelnej w Polsce, w tym i staraniom dotyczącym kontynuacji dawniejszej polityki niezależności kościoła polskiego. Prawdopodobnie rozpoczął on także popieranie zakonu benedyktyńskiego w Polsce, który rzeczywiście odegrał sporą rolę w rozwoju kultury w drugiej połowie XI w.
Monarchia Bolesława Szczodrego
Po śmierci Kazimierza (1058) władzę zwierzchnią objął jego najstarszy syn Bolesław (zwany Szczodrym lub Śmiałym), kontynuując dzieło odbudowy organizacji państwowej. Początek jego panowania przyniósł niepowodzenie militarne w wyprawie przeciw Czechom i w konsekwencji osłabienie Polski, które spowodowało m. in. utratę Pomorza Gdańskiego. Sukcesy natomiast odniosła w latach następnych polityka Bolesława w stosunku do Węgier, Rusi i wreszcie cesarstwa. Na Węgrzech Bolesław zwycięsko poparł stronnictwo anty-niemieckie, wprowadzając na tron oddanego sobie króla Władysława. Na stolec ki-
29
Denar Bolesława Śmiałego przedstawiający władcę w koronie
jowski dwukrotnie wprowadzał Izasława, uzyskując zapewne w 1069 r. Grody Czerwieńskie, ale i w latach panowania Swiato-sława utrzymywał dobre stosunki z Kijowem.
Ekspedycje polskie na Ruś i Węgry pozwalały na zdobywanie łupów i w konsekwencji na dalsze bogacenie się przedstawicieli możnowładztwa, najczęściej urzędników państwowych. Wówczas zapewne rozpoczął się okres, w którym rozwój wielkiej własności ziemskiej sprawił, że urzędnicy ci stawali się coraz bardziej niezależni materialnie od monarchy. Spośród nich także, a więc już w ścisłym związku z wyższymi warstwami miejscowego społeczeństwa, zaczęli się rekrutować dostojnicy kościelni wychowani przez księży, których licznie sprowadził z Zachodu Kazimierz Odnowiciel. Świadczą o tym ich słowiańskie imiona, a także ich powiązania z możnymi. Zapewne właśnie w czasach Bolesława Śmiałego rycerstwo zerwało z modelem rycerza--funkcjonariusza państwowego, z okresu państwa scentralizowanego i opowiedziało się za modelem rycerza-ziemianina. Największymi włościami feudalnymi były dobra kościelne, ale już wtedy istniały wielkie dobra świeckie.
W swojej działalności zmierzającej do u-
niezależnienia Polski od cesarstwa Bolesław wykorzystał umiejętnie konflikt między cesarzem Henrykiem IV a papieżem Grzegorzem VII. Opowiedział się po stronie papieża, co dało mu możliwość formalnego zrzucenia zwierzchnictwa niemieckiego i doprowadziło do korony. Na Boże Narodzenie 1076 r. arcybiskup gnieźnieński koronował Bolesława na króla Polski. Podobnie jak dwie poprzednie, tak i ta koronacja wiązała się z dążeniem do utrzymania jedności państwa, podniesieniem prestiżu władcy na zewnątrz, wzrostem jego autorytetu i utrwalenia decydującej roli wśród rosnącej w siłę grupy możnych. Korona miała związać ściślej całe społeczeństwo z dynastią uzyskującą sakrę kościelną i tym samym wywyższoną ponad inne możne rody. Koronacja ta podobnie jak i poprzednie nie spełniła pokładanych w niej nadziei. Zmobilizowała przeciw królowi opozycję przedstawicieli najmożniej-szych rodzin, może z bratem Władysławem Hermanem (zapewne osadzonym na Mazowszu) i biskupem krakowskim Stanisła-wem na czele. Być może spór o kompetencje monarchy doprowadził do otwartego wystąpienia przeciw niemu. Bolesław skazał co prawda biskupa Stanisława na karę śmierci przez obcięcie członków, ale nie powstrzymało to wybuchu rebelii, podsycanej być może przez cesarza. Król wypędzony w 1079 r. z kraju uszedł do przyjaznego sobie władcy węgierskiego, gdzie w 1081 r., w trakcie przygotowań do odzyskania władzy, zmarł w me wyjaśnionych okolicznościach.
Walka o władzę i jedność państwa
Po wypędzeniu Bolesława na tron polski wyniesiony został przez możnowładców Władysław Herman. Nie był on taką indywidualnością jak jego starszy brat. Pozostawał też podczas swych rządów w cieniu palatyna (wojewody, najwyższego urzędnika państwa) Sieciecha, przedstawiciela jednego z najmożniejszych rodów (późniejszych Starżów-Toporczyków). Sieciech,
30
który był właściwym rządcą kraju, prowadził polityką centralistyczną, a zarazem starał się o zaspokojenie ambicji drobnego rycerstwa. Stąd też organizowanie kolejnych wypraw noszących łupieżczy charakter na Pomorze Nadwiślańskie w latach 1090 i 1091, zakończonych m. in. spaleniem Gdańska. Również i na wschodzie kraju toczono walki, nosiły one jednak charakter obronny. Stosunki z książętami Rusi Halickiej (wyodrębnionej około 1084 r. i obejmującej południowy Wołyń i Podole), jak i z koczowniczym ludem Połowców obfitowały w spięcia i konflikty zakończone dopiero na przełomie XI i XII w., kiedy to młodszy syn Władysława, Bolesław, zwany Krzywoustym, zwycięsko odparł najazd Połowców. Wśród sąsiadów z południa i zachodu znaczenie Polski zmalało. Dojście do władzy bocznej linii piastowskiej wiązało się z osłabieniem aparatu państwowego. Koniecznoścą było więc zachowanie stosunku lennego wobec cesarstwa, które wygrywało przeciwko Polsce książąt czeskich. Kiedy jednak Sieciech zdołał wzmocnić władzę centralną, postarał się o nawiązanie (skierowanych przeciwko Czechom) bliższych, tradycyjnych już zresztą stosunków z Węgrami.
Przewrót wewnętrzny i osłabienie międzynarodowej pozycji Polski nie przyniosły zdecydowanej zmiany w ogólnych tendencjach polityki wewnętrznej. Bolesława Śmiałego zastąpił Sieciech działający w imieniu Władysława Hermana i to działający w sposób energiczny. Swych przeciwników pozbawiał majątków i nierzadko więził m. in. w swym grodzie nad Wisłą lub też zmuszał do ucieczki za granicę. Znajdowali oni oparcie wśród licznych przeciwników władzy centralnej, którzy skupili się wokół starszego syna Władysława Zbigniewa, oddanego przez ojca do klasztoru w Saksonii. Rycerstwo śląskie sprowadziło Zbigniewa do kraju i w 1093 r. otwarcie wystąpiło przeciw Władysławowi.
Pierwsza faza konfliktu zakończyła się sukcesem opozycji, która zmusiła księcia do uznania praw Zbigniewa do władzy gwarantując mu w ten sposób udział w
Wojowie polscy z drugiej połowy XI w.
: fWii
dziedzictwie. Jednak wkrótce potem Siecie-chowi udało się rozbić nad Gopłem zwolenników Zbigniewa, wspomaganych przez Pomorzan, schwycić młodego księcia i osadzić go w więzieniu. O tym, że Zbigniew był tu szyldem, za którym ukrywali się możni, świadczyły jednak dalsze wydarzenia. Pod naciskiem przedstawicieli wielkich rodów, m. in. arcybiskupa gnieźnieńskiego, Marcina, największego po księciu potentata ziemskiego, Władysław Herman już w 1097 r. musiał zgodzić się na wypuszczenie Zbigniewa z więzienia i na przeprowadzenie podziału kraju. Zostawiając sobie władzę zwierzchnią oraz Mazowsze przekazał w zarząd starszemu synowi Wielkopolskę i Kujawy, a Bolesławowi Śląsk i Małopolskę. Aż do końca panowania Władysława Hermana trwały jednak walki o władzę zakończone wygnaniem z kraju Sieciecha.
Śmierć Władysława Hermana w 1102 r. zastała Polskę podzieloną na dwa terytoria, rządzone przez Zbigniewa i Bolesława. Niezależnie od różnic charakterów dzielących braci, ich różna polityka zagraniczna prowadziła do wzajemnych konfliktów. Zbigniew dążył do pokojowych stosunków z Pomorzanami, godził się na zależność lenną w stosunku do cesarza. Bolesław, reprezentujący zwolenników ekspansji Pol-
31
ski za Noteć i Wartę, bliższy był tradycjom swych wielkich poprzedników. Mimo oddalenia od ziem pomorskich rozpoczął on już w 1102 r. organizować wyprawy nad Bałtyk, które trwać miały z górą dwadzieścia lat. Na czele konnego zastępu docierał do głównych ośrodków życia gospodarczego i politycznego Pomorza Kołobrzegu, Białogardu. Jeśli nawet nie udało się zdobyć grodu woje Bolesława mogli się wzbogacić rabunkiem bogatych podgrodzi portowych. W wyniku tych wypraw popularność Bolesława wśród rycerstwa rosła i przygotowywała mu grunt do zjednoczenia kraju. Pomocą w tych planach miały być przymierza zawarte przez Krzywouste-go z Węgrami i Rusią, wzmocnione dodatkowo związkami rodzinnymi.
Do otwartego konfliktu między braćmi doszło w 1106 r. W pierwszej jego fazie Bolesław po pokonaniu Zbigniewa pozostawił go na krótki czas jako swego lennika na Mazowszu.
Wojna z Niemcami w 1109 r.
Już w 1107 r. Zbigniew został z Mazowsza wygnany i udał się po pomoc do króla niemieckiego Henryka V. U tego władcy znalazł tym chętniejszy posłuch, że wkroczenie do Polski stanowiło nie tylko akt wzmacniający jego zwierzchność nad sąsiednim krajem, ale także wiązało się z poszukiwaniem przez książąt, wielkich i drobnych rycerzy Rzeszy, terenów, na których mogliby rozszerzać swoje majętności. Ponadto w trosce o stworzenie przeciwwagi dla potężnego i niebezpiecznego cesarstwa Bolesław popierał Węgrów w ich walce z Henrykiem atakując Czechów wiernych lenników cesarza. W 1109 r. pod pretekstem osadzenia na tronie Zbigniewa ruszyła na Polskę wielka wyprawa niemiecka, przekraczając Odrę koło Krosna nad-odrzańskiego. Równocześnie niemal, od południa, z Kłodzka, uderzyli Czesi.
W chwili wybuchu wojny Bolesław ze znaczną częścią swego rycerstwa zajęty był zdobywaniem pomorskiego Nakła. 10 sier-
pnia pokonał znaczne siły Pomorzan, wykorzystując przewagę, jaką dawała mu jazda, nad słabiej uzbrojoną piechotą wroga. 24 sierpnia krążył już koło Głogowa, starając się w miarę możliwości opóźnić pochód wojsk cesarskich w głąb Polski. Ruchliwa, wprawiona w wyprawach pomorskich jazda polska była przeciwnikiem trudnym do zwalczenia dla silniejszych zastępów niemieckich. Jednak o niepowodzeniu wyprawy Henryka zadecydowały jeszcze przynajmniej dwie przyczyny.
Pierwszą z nich było znakomite przygotowanie grodów do obrony przed Niemcami. Mimo zaciekłych szturmów nie został zdobyty ani Bytom, ani Głogów, ani Wrocław. Szczególnie walki pod Głogowem wzbudziły podziw współczesnego kronikarza, Anonima zwanego Gallem, który poświęcił im entuzjastyczne słowa, opisując i zaciekłość atakujących, i męstwo oblężonych, którzy nie wahali się strzelać do swych krewnych i znajomych wziętych na zakładników i przywiązanych do machin oblężniczych.
Drugą przyczyną niepowodzenia wyprawy niemieckiej był opór całego społeczeństwa przeciwko obcym najeźdźcom. Gali Anonim podkreślał powszechny charakter walki prowadzonej przez rycerstwo i masy ludowe. Przekazał też argumentację Bolesława, który zagrzewając swe szeregi do wytrwania odwoływał się do ich uczuć patriotycznych, do dumy narodowej, do umiłowania wolności kraju. Niewątpliwie były to pojęcia rozumiane wówczas przez bardzo nieliczną grupę skupiającą się wokół dworu książęcego, ale wojna z Niemcami dowiodła, że między Bugiem i Odrą, Karpatami i Notecią powstała już zbiorowość świadoma swej odrębności obyczajowej, swej historii, swego języka.
Wielką rolę odgrywała tu, jak wynika z kroniki Galia, tradycja dynastyczna mocno zakorzeniona chyba już w całym społeczeństwie niezależnie od dzielnicy, nie przeszkadzająca zresztą w występowaniu przeciwko księciu na rzecz innych przedstawicieli dynastii.
Bezskuteczne oblężenia, z dużym talen-
32
d)
tem prowadzona przez Bolesława wojna podjazdowa, zmusiły cesarza do odwrotu. Nie jest pewne czy istotnie jak głosi legenda jeden z oddziałów niemieckich poniósł klęskę na Psim Polu pod Wrocławiem, ale wielkie znaczenie propagandowe triumfu z 1109 r. nie ulega wątpliwości. Nawet jeśli, jak chcą niektórzy badacze, wycofanie się Henryka wiązało się z uznaniem prawa do zwierzchnictwa, to praktycznie rzecz biorąc Polska uzyskała dużą samodzielność działania. Szczególnie wzrost autorytetu międzynarodowego Polski dał się zauważyć w polityce zagranicznej. Czechy zapewne w 1114 r. zrzekły się ostatecznie trybutu ze Śląska, rozwinęła się bez przeszkód zewnętrznych dalsza akcja Bolesława zmierzającego do podporządkowania całego Pomorza. Także wątpliwym zyskiem Henryka była zgoda Bolesława na powrót Zbigniewa. Niebawem zresztą o-skarżony o knowania Zbigniew został oślepiony i w 1112 r. zmarł. Przeciw Bolesławowi wystąpiła wewnętrzna opozycja z arcybiskupem na czele. Publiczna pokuta i liczne dary na rzecz kościoła pozwoliły Bolesławowi na opanowanie sytuacji.
Podbój Pomorza
Pomyślne zakończenie walk o niezależność i jedność Polski zapoczątkowało nowy etap walk o Pomorze. Rycerstwu, księciu, nie wystarczały już łupy. Celem ekspansji stało się zdobycie ziemi. Ataki polskie na Pomorzu ułatwione były dość prymitywnym jeszcze etapem rozwoju społecznego w tym kraju. Niewielkie terytoria plemienne, ośrodki grodowe, nie stanowiły jednolitego organizmu państwowego. Klasa feudalna była mniej rozwinięta niż w Polsce. Ponadto spory wewnętrzne, tarcia między oligarchią możnowładczą a wodzami plemiennymi sięgającymi po władzę książęcą ułatwiły podbój Pomorza. Walki, toczone przez drugie i trzecie dziesięciolecie XII w., odznaczały się dużą zaciekłością i doprowadziły do wyniszczenia Pomorza oraz zmian w jego strukturze społecznej. Grupy
Denar Bolesława Krzywoustego
możnych straciły swoje znaczenie, władza przeszła do rąk książąt. Wojny z Polską przyspieszyły ostateczne skrystalizowanie wczesnofeudalnego państwa pomorskiego. Jednocześnie walki o Pomorze stanowiły niewątpliwy czynnik jednoczący rycerstwo różnych dzielnic Polski. Podobnie, jak walki z Niemcami, wzmagało się poczucie wspólnoty wszystkich poddanych Bolesława korzystających z dotarcia do bogatych nadmorskich ziem, które, szczególnie w swej części nadwiślańskiej, stały się w świadomości Polaków dzielnicą ich państwa. Pierwsze uległo podbojowi Bolesława Pomorze Nadwiślańskie, które zapewne już w 1116 r. uznało zwierzchnictwo Polski. Z kolei Bolesław skierował się na zachód i w 1119 r. odniósł zwycięstwo nad dwoma książętami pomorskimi. W latach 112122 miała miejsce kampania, w której Bolesław pobił Pomorzan pod Nakłem pomorskim i zdobył Szczecin. W 1122 r. doszło też do układu pokojowego z jednym z książąt pomorskich Warcisławem, który stanął na czele związku pomorskiego obejmującego drobniejsze terytoria plemienne. Układ z 1122 r. zapewne przewidywał pozostawienie księcia Warcisława na stanowisku trybutariusza Polski, zmuszonego do świadczeń fiskalnych (500 grzy-
3 Historia Polski do roku 1795
33
wien srebra rocznie), zobowiązań politycznych (niewznoszenie fortyfikacji niebezpiecznych dla Polski) i militarnych. Już w następnym, 1123 r., Bolesław wyprawił się na ziemie wieleckie, docierając aż do Jeziora Mokrzyckiego i podporządkowując ich cześć swemu pomorskiemu lennikowi. Niejasna jest sprawa wielkości podporządkowanego obszaru; do Pomorza Zaodrzań-skiego np. rościło sobie pretensje także cesarstwo.
Ekspansja Polski
a nowa organizacja kościelna
Ekspansja polityczna Bolesława Krzy-woustego łączyła się z próbami rozwoju organizacji kościelnej. Zapewne już w trak-ście podboju Pomorza, tj. w 1122 r., Bolesław zwrócił się do papieża Kaliksta II o zezwolenie na podjęcie misji na obszarach podbitych i utworzenie tam diecezji zależnych od Gniezna. Wprowadzenie na Pomorze chrześcijaństwa z Polski zapewniłoby księciu lepszą podstawę sprawowania władzy zwierzchniej poprzez aparat kościelny zależny od gnieźnieńskiej metropolii, a także poprzez polskie wzory kulturalne, które oddziaływałyby na górne warstwy społeczeństwa pomorskiego. W 1123 r. przybył do Polski legat papieski Idzi z Tus-kulum wraz z Bernardem Hiszpanem, który miał się udać z misją na nowo zdobyte ziemie. Bolesław Krzywousty doprowadził wówczas do zatwierdzenia projektu nowych biskupstw, które utrwalać miały jego dotychczasowe podboje i obejmować obszary przyszłej ekspansji. Prawdopodobnie projekt przewidywał utworzenie biskupstwa lubuskiego dla ziem południowo-wieleckich, pomorskiego dla zdobytych już ziem i szczecińskiego, które zgłaszało pretensje do ziem północnowieleckich z Ru-gią. Ponadto planowane były lub nawet utworzone dwa biskupstwa na wschodzie: w Kruszwicy, którego celem była chrystianizacja Pomorza Nadwiślańskiego i we Włocławku, które w przyszłości miało objąć obszary zdobyte na Prusach. .. ..^-~
Plany świadczące o szerokich zamierzeniach politycznych Bolesława nie zostały jednak w pełni zrealizowane. W ciągu XII w. nie udało się książętom polskim podbić ziem Prusów i zapewne w drugiej połowie tego stulecia biskupstwa kruszwickie i włocławskie połączyły się w jedno kujawskie ze stolicą we Włocławku. Misja Bernarda na Pomorzu nie udała się. Dopiero następna, prowadzona przez Ottona z Bam-bergu zakończyła się pełnym sukcesem. Otto w 1124 r. zdołał nakłonić znaczną część możnowładztwa pomorskiego do przyjęcia chrześcijaństwa. W cztery lata później wydarzenia międzynarodowe zachwiały pozycją Polski nad Odrą. Pretensje króla Niemiec Lotara III, reakcja pogańska na Pomorzu, próby Warcisława zmierzające do oderwania się od Polski postawiły pod znakiem zapytania całość planów Krzywoustego. Otto Bamberski ponownie wyprawił się na Pomorze, tym razem z ramienia Lotara. Jednakże Bolesław w porozumieniu z Danią przeprowadził zwycięską kampanię nad Odrą w 1129 r. Interwencja Lotara doprowadziła do kompromisu, który potwierdzał zależność Pomorza od Polski, nie rozstrzygał natomiast o realizacji planów kościelnych. Utrzymało się biskupstwo lubuskie o ograniczonym zasięgu terytorialnym, a już po śmierci Krzywoustego zorganizowano biskupstwo dla Pomorza Zachodniego (kolejne siedziby w Uznamiu, Wolinie i Kamieniu), które pozostawało w zasięgu wpływów książąt polskich.
Osłabienie Polski
w latach trzydziestych XII w.
Podobnie jak za pierwszych Piastów, tak i w XII w. ekspansja terytorialna Polski nie szła w parze ze stabilizacją w polityce wewnętrznej i zewnętrznej. Już w 1117 r. Bolesław musiał zwalczać bunt swojego najbliższego współpracownika, palatyna Skarbi-mira z potężnego rodu Awdańców. Do poważnych klęsk zewnętrznych doszło w latach 113135. Nieudana interwencja Bo-
34
lesława na Węgry wymierzona przeciw obozowi proniemieckiemu i zakończona klęską Krzywoustego, odwetowe wyprawy czeskich sprzymierzeńców cesarza w latach 113234 niszczące Śląsk, napady książąt halickich i Połowców osłabiły pozycję Polski. Opowiedzenie się przez kościół polski po stronie antypapieża spowodowało izolację polityczną Polski i zagrożenie niezależności metropolii gnieźnieńskiej. Pretensje do niej zgłaszał arcybiskup Magdeburga Norbert z Ksanten. W 1133 r. sytuacja stała się krytyczna, gdyż zwycięski papież Innocenty II, wydał bullę rozciągającą władzę Magdeburga na biskupstwa polskie. Mimo tych niepowodzeń państwo polskie było już znacznie mocniejsze niż sto lat wcześniej i Bolesławowi udało się za cenę ustępstw opanować kryzys. Stawił się w 1135 r. w Merseburgu i tam złożył Lotaro-wi dwa hołdy lenne: jeden z całości państwa, drugi z Pomorza Nadodrzańskiego. Akty te pozwoliły Bolesławowi na utrzymanie związków lennych między Pomorzem i Polską, na obronę zagrożonej przez Magdeburg niezależności metropolii gnieźnieńskiej oraz na zabezpieczenie swych południowych granic.
W rok później (1136), na skutek starań księcia i arcybiskupa, arcybiskupstwo gnieźnieńskie zdołało uzyskać bullę papieską potwierdzającą jego samodzielność i o-kreślającą jego posiadłości w Polsce. Wydaje się uzasadniony pogląd, że bulla miała na celu także zabezpieczenie stanu posiadania arcybiskupstwa wobec niejasno rysującej się sytuacji politycznej w kraju. Bulla ta jest dla nas znakomitym źródłem wskazującym na istnienie i formę wielkich włości feudalnych posiadanych przez kościół oraz źródłem do odtworzenia sieci osad, których nazwy stanowią cenny zabytek języka polskiego XII w.
Pod koniec swego panowania Bolesław raz jeszcze zdobył się na akcję zaczepną uzależniającą księcia Szprewian Jaksę z Kopaniku od Polski.
Geneza rozbicia dzielnicowego
Bolesław Krzywousty zmarł w 1138 r., wydając przed śmiercią akt regulujący sprawy następstwa tronu i organizacji władzy w Polsce. Ten tzw. testament Krzywoustego jest aktem wywołującym wiele dyskusji wśród historyków. Prawdopodobnie można go uznać za próbę uregulowania narastających sprzeczności w państwie. Dotychczasowa praktyka wskazywała, że każdy władca od czasów Mieszka I musiał walczyć o władzę, zdobywając ją często w drodze zamachu stanu. Pretensje do spadku zgłaszali wszyscy synowie księcia, a prawnopaństwowe stosunki między nimi nie były ściśle ustalone. W tych warunkach każdorazowa zmiana narażała państwo na poważne wstrząsy, które parokrotnie już doprowadziły je do poważnego osłabienia. Wydaje się, że groziły one pozycji tych możnych, którzy utożsamiali swoje interesy z interesami całego kraju, i którzy tym samym stanowili środowisko przeciwstawiające się zwyczajowi traktowania państwa jako prywatnej własności panującego. Testament byłby wówczas pierwszym śladem poczucia świadomości państwowej ogólnopolskiej i miał zapewnić kontynuację stosunków ustrojowych. Zjawiska rozbicia dzielnicowego miały miejsce bodaj we wszystkich krajach wchodzących w fazę rozwiniętego feudalizmu.
Ich genezy można by doszukiwać się w kilku przyczynach. Wczesna monarchia feudalna zorganizowała aparat państwowy w sposób, który pozwalał już na utrzymanie porządku społecznego bez konieczności istnienia silnej scentralizowanej władzy. Powiązania gospodarcze w skali całego kraju jeszcze nie istniały, wytworzyły się już natomiast drobne ośrodki gospodarcze, wokół których kształtowały się małe rynki lokalne. Na tych niewielkich obszarach dominującą pozycję zajmowali miejscowi mo-żnowładcy, którzy w poprzednim okresie zapewnili sobie przewagę gospodarczą wypływającą z faktu posiadania ziemi i zdobywania łupów wojennych. Dla tych feu-dałów korzystniej było pozostawać w dro-
35
Skarb srebrny znaleziony w Borucinie, pochodzący y. drugiej połowy XI w.
bnych organizmach politycznych, gdzie mogli wywierać większy wpływ na księcia i jego dwór, wydajniej korzystać z organizacji władzy. Jednocześnie tradycje dawnej odrębności plemiennej różnych terytoriów stanowiły poważny czynnik ułatwiający rozwój separatyzmów.
W tej sytuacji każdy pretendent do władzy miał zapewnione poparcie silnych grup występujących przeciwko władzy centralnej. Trzeba ponadto zwrócić uwagę, że przemiany dokonujące się na terenie Polski i krajów sąsiednich utrudniły w połowie XII w. ekspansję terytorialną; uniemożliwiały też wzbogacanie się, tak jak dotychczas, na łupieżczych wyprawach wojennych. Świadomość narodową posiadała jedynie niewielka grupa, skupiona wokół dworu książącego. Traktowanie państwa jako własności panującego nie sprzyjało rozwojowi poczucia narodowego wśród szerszych warstw społecznych z wyjątkiem takich sytuacji, jak wojna z obcym najeźdźcą. , - ,:..-..- -. : . ,.-...
Wszystkie te czynniki sprawiały, że monarchia oparta o władzę księcia i stanowiąca niejako jego własność stała się niepopularna. Udział społeczeństwa we władzy mógł się przejawiać w stopniu minimalnym, choćby ze względu na ograniczone horyzonty polityczne możnych. Ich nowe możliwości działania gospodarczego, rosnąca rola wymiany opartej na pieniądzu nie sprzyjały dotychczasowym formom samowystarczalności majątkowej. Państwo wymagało istotnych reform i w tych warunkach statut Krzywoustego stanowić mógł próbę jego wzmocnienia.
Testament Bolesława Krzywoustego
Testament regulował sprawę następstwa tronu, postanawiając, że księciem zwierzchnim (seniorem) będzie zawsze najstarszy przedstawiciel dynastii piastowskiej. Zapewniał panującemu przeważający wpływ na politykę wewnętrzną i zagraniczną, odda-
36
jąć mu we władanie niepodzielną dzielnicę senioralną wraz ze stołecznym Krakowem. Próbował zaspokoić tendencje odśrodkowe, przyznając synom księcia dziedziczne dzielnice pokrywające się na ogół z dawnymi terytoriami plemiennymi.
Zgodnie ze statutem najstarszy syn, Władysław, otrzymał, oprócz dziedzicznego Śląska i Ziemi Lubuskiej, dzielnicę senioralną, na którą składały się: ziemia krakowska, zapewne wschodnia Wielkopolska z Gnieznem i Kaliszem, część Kujaw i ziemia sieradzka. Jako senior był on również zwierzchnikiem lennym Pomorza Nadwiślańskiego i Nadodrzańskiego. Dalsi synowie z drugiej żony Krzywoustego otrzymali: Bolesław Kędzierzawy dziedzicznie Mazowsze (być może z ziemią położoną wokół Czerska) i część Kujaw. Miesz-ko Wielkopolskę z Poznaniem. Być może też już wówczas czwarty syn Henryk otrzymał dzielnicę sandomierską. Wyposażeniem księżnej wdowy Salomei stały się grody w ziemi łęczyckiej, zaś najmłodszy syn, Kazimierz nie dostał żadnej dzielnicy. Możliwe że władztwa młodszych książąt nie miały posiadać pełnej suwerenności, jak również i to, że mieli oni korzystać jedynie z dóbr płynących z ich głównych grodów. Jednak niemal natychmiast okazało się, iż ten stan rzeczy tworzy odrębne jednostki administracyjne, stopniowo coraz mniej zależne od seniora.
Wraz z przemianami społecznymi XII w. następował zanik znaczenia władzy centralnej, a co za tym idzie wzrost roli książąt dzielnicowych. Jak bowiem wykazał dalszy bieg dziejów, statut Krzywoustego będący próbą kompromisu między dążeniem do utrzymania jedności państwowej a tendencjami odśrodkowymi nie utrzymał się długo w warunkach rozwoju znaczenia elit regionalnych.
Wygnanie Władysława II -^
Okazało się to wkrótce po śmierci Bolesława Krzywoustego.- Jego najstarszy syn, Władysław II, w ciągu ośmiu lat panowa-
nia dążył do zapewnienia sobie pozycji rzeczywistego władcy całego kraju. Napotkał w tym zdecydowany opór wszystkich sił odśrodkowych. Przeciwko polityce seniora wystąpili: największy po księciu posiadacz ziemski w kraju arcybiskup gnieźnieński Jakub, możny wojewoda Wszebor i magnat śląski Piotr Włostowic, jeden z głównych doradców Bolesława Krzywoustego, skazany następnie przez Władysława na oślepienie i wygnanie z kraju.
Przeciw seniorowi wystąpili także młodsi książęta, którzy dążyli do uzyskania całkowitej, dziedzicznej samodzielności politycznej. Ich stan posiadania został zagrożony, Władysław bowiem, wzorem swych przodków, rozpoczął działalność zmierzającą do usunięcia swych młodszych przyrodnich braci. Salomea, wdowa po Krzywou-stym, a następnie po jej śmierci juniorzy skupili wokół siebie coraz silniejszą opozycję możnowładczą, obawiającą się losu Piotra Włostowica. W pierwszej fazie wojny domowej Władysław, dzięki posiłkom z Rusi, której zapłacił za to ustąpieniem Wiz-ny, zdołał w 1144 r. pokonać braci. Prawdopodobnie jednak nie czuł się dostatecznie silny, by młodszych braci wypędzić z kraju. W 1146 r. doszło do nowej wojny. W pierwszej fazie Władysław, znowu z pomocą ruską, choć już mniej liczną, odniósł sukcesy oblegając braci w Poznaniu. Mimo : to nastąpiła katastrofa, której przebieg jest | dosyć niejasny. Poprzedzało ją ostateczne ! zerwanie z arcybiskupem Jakubem, który rzucił na seniora klątwę. Władysław stracił wszystkie swe ziemie, nawet dziedziczny Śląsk i zbiegł do cesarza Konrada III, domagając się od niego pomocy. Cesarz był obok papieża jednym z gwarantów testamentu Krzywoustego, ale zapewne rzeczywistym powodem interwencji była obawa przed utratą wpływów w Polsce. Toteż jego wyprawa w 1146 r. zatrzymała się przy granicach polskich i zadowalając się obietnicą hołdu nie reaktywowała Władysława (nazwanego później Wygnańcem).
Seniorem został Bolesław Kędzierzawy, którego długie panowanie ułatwiło stabilizację polityczną i dalszy rozwój stosunków
37
~CK\E
ważniejsze
inne miejscowości
posiadłości: Władysława II Bolesława Kędzierzawego Mieszka Starego oprawne ks. Salomei Henryka
Polska w połowie XII w., w początkach rozbicia dzielnicowego
feudalnych w kraju. Pozycja Polski na Pomorzu, która może uległa zachwianiu w 1146 r., została przywrócona w 1147 r., a Bolesław z dziedzicznego Mazowsza prowadził nawet, bez powodzenia zresztą, ekspansję na ziemie Prusów. Z jego też ramienia Mieszko Wielkopolski (zwany później Starym) występował wespół z Sasami przeciw Wieletom, stanowiącym groźbę dla polskiego stanu posiadania, a lennik Polski, Jaksa z Kopaniku z powodzeniem realizował politykę wzmocnienia swej władzy. W roku 1157 nowy cesarz niemiecki,
Fryderyk I Barbarossa podjął wyprawę mającą na celu osadzenie Wygnańca na tronie polskim. Wyprawa niemiecka mimo oporu stawianego przez Polaków podeszła aż pod Poznań. W Krzyszkowie Bolesław ukorzył się przed cesarzem składając mu hołd lenny, ale pozycja Barbarossy nie była tak silna, by mógł on wprowadzić na tron towarzyszącego mu Władysława. Wycofał się z Polski zmuszony do akceptowania zmian, powodując jednak spadek wpływów Polski na Pomorzu i ekspansję margrabiego Marchii Północnej Albrechta
38
Niedźwiedzia na ziemie Słowian. Także i interwencja papieska, poparta nawet klątwą rzuconą przez legata, nie pomogła Wygnańcowi. Papież już w 1150 r. uznał nowy stan rzeczy, a Władysław zmarł na wygnaniu zapewne w 1159 r.
Postępujący wzrost znaczenia możno-władców przejawiał się wyraźnie podczas walk o Śląsk w drugiej połowie XII w. Bolesław Kędzierzawy zgodził się w wyniku interwencji niemieckiej oddać Śląsk synom wygnanego Władysława, zachowując prawa zwierzchnie do tej dzielnicy i utrzymując swoją załogę w jej głównych grodach. Próby usamodzielnienia Władysławowi-ców Bolesława Wysokiego i Mieszka Plątonogiego napotykały opór miejscowych możnowładców, którzy przy pomocy seniora wygnali ponownie z kraju swoich książąt (około 1170). Nowa interwencja cesarza, tym razem dyplomatyczna, wprowadziła jednak Władysławowiców znowu na Śląsk (1173), teraz jednak nie próbowali już oni hamować wzrostu znaczenia możnowładztwa.
Ostatnie lata panowania Bolesława były widownią wystąpień lokalnej opozycji wMałopolsce. Do otwartego buntu jednak nie doszło. Być może wydzielenie terytorium sandomierskiego dla najmłodszego syna Krzywoustego Kazimierza, wiązać można właśnie z dążeniami separatystycznymi dzielnic.
Organizacja
monarchii wczesnopiastowskiej
Śmierć Krzywoustego zamyka dość u-mownie etap monarchii wczesnofeudalnej w Polsce. Przyjęta data oznacza bowiem początek występowania paru ośrodków władzy w Polsce. Przemiany społeczne jednak pogłębiały ten stan rzeczy przynajmniej przez następne sto lat, rozpoczęły się zaś znacznie wcześniej. Jednolita władza dokonała wszakże dzieła, które przetrwało rozbicie dzielnicowe. W ciągu około dwustu lat poprzedzających testament Krzywoustego Polska ostatecznie wyodrębniła
się w osobne państwo, Polacy zaś w grupę etniczną świadomą swej odrębności historycznej, politycznej i kulturalnej. Rozpoczął się wówczas proces kształtowania ogólnopolskiego języka. Istotnym czynnikiem wyodrębnienia państwowości polskiej była z jednej strony walka o utrzymanie niezależności od cesarstwa, z drugiej strony ekspansja terytorialna pierwszych Piastów na obszary przyległe.
W okresie wczesnej monarchii piastowskiej wytworzyły się podstawy aparatu państwowego związanego z władzą książęcą, organizacją militarną i skarbową. Książę w ciągu całego wieku XI sprawował władzę na zasadzie patrymonialnej tradycji; stąd walki między pretendentami, stąd okresowa słabość władzy centralnej, którą poważnie ograniczali możni. Ci ostatni stanowili zapewne zwyczajową radę przyboczną księcia, spośród nich rekrutowali się wyżsi urzędnicy dworscy, jak palatyn, cześnik, komornik itp., których funkcje państwowe wywodziły się z obowiązków dworskich. W okresach silniejszej władzy centralnej książęta odwoływali się zapewne do opinii szeregowego rycerstwa i wolnej ludności chłopskiej, wyrażanej na zjazdach ziemskich.
Fragment tzw. drzwi płockich z postaciami ciężkozbrojnych wojów. Połowa XII w.
39
W imieniu księcia władzę także sądowniczą sprawował komes (pan) grodowy. Wyższym urzędnikiem był^ komes prowincji, jak np. Mazowsza czy Śląska, rezydujący w jednym z głównych grodów państwa.
Działalność państwa przejawiała się szczególnie w dziedzinie skarbowej i militarnej. Organizacja państwowa wymagała ściągania licznych danin i egzekwowania posług od ludności, dzięki którym grupa rządząca mogła wykonywać władzę i jednocześnie rozszerzała swoje podstawy materialne dające jej znaczenie polityczne. Do najważniejszych opłat i usług należały: na-rzaz danina w bydle, powołowe danina od sprzężaju, szron danina łowiecka, stan obowiązek utrzymywania przejeżdżającego księcia wraz z drużyną, stróża obowiązek prac obronnych itp. Wyprawy wojenne stanowiły dodatkowe źródło dochodów skarbu państwa; do legendy przeszły bogactwa, które uwiózł ze sobą Brzety-sław czeski po zdobyciu Gniezna.
Oczywiście skarbiec centralny zresztą
Odsłonięte szczątki konstrukcji wału obronnego grodu wrocławskiego
Miecze żelazne z XIXII w.
zapewne podzielony między główne ośrodki prowincji nie obejmował wszystkich dóbr materialnych uzyskiwanych przez księcia. Daniny ściągane od ludności gromadzone były w grodach i w dużym stopniu przeznaczone na ich potrzeby. Okręgi grodowe, kasztelanie, tworzyły bowiem także sieć organizacji wojskowej kraju, stanowiąc łańcuch obronny na granicach państwa nad Odrą, nad Notecią i wzmacniając ważne przeprawy lub chroniąc różne tereny osadnicze.
Monarchia wczesnofeudalna potrafiła też znacznie rozbudować aparat wojenny. Grody piastowskie były silnie ufortyfikowane drewnianymi wałami obronnymi, u-mocnionymi ziemią i przedzielonymi fosami z wodą. W grodach rezydowała stale załoga wprawna w różnych metodach walk obronnych, o których skuteczności świadczą niepowodzenia niemieckie z 1017 czy 1109 r. W arsenałach grodów znajdowały się "koła zbrojne stalowymi zębami" służące do miażdżenia przeciwników, "haki żelazne" do porywania wspinających się na wały najeźdźców, zapasy smolnych drew, które zapalone rzucano na oblegających, kotły do przygotowywania wrzątku itp.
Armia polska posiadała też sprzęt oblęż-niczy: machiny z zaostrzonymi palami i pomostami, z wielkimi i małymi kuszami służącymi do wyrzucania kamiennych pocisków. Tak wojska grodowe, jak i oblężnicze składały się z oddziałów piechoty zorganizowanej zapewne według przynależności terytorialnej. Jednostką operacyjną był tu być może oddział liczący 1000 zbrojnych.
W ciągu dwóch pierwszych stuleci coraz większe znaczenie uzyskiwała jazda, a to
40
stanowiło ważny czynnik w pogłębianiu przewagi rycerstwa nad wolnymi kmieciami. Jazda, stanowiąca drużynę księcia i prawdopodobnie innych wielkich dostojników (arcybiskupa, palatyna), podzielona była na szyki być może liczące około 300 rycerzy i uzbrojona w tarcze skórzane, oszczepy, topory, często i w miecze. Piechota zbrojna była także w łuki i proce.
Struktura wojska odpowiadała strukturze społecznej wytworzonej we wczesnym okresie istnienia organizacji państwowej.
Przemiany gospodarcze i społeczne w XIXII w.
Kluczową dziedziną gospodarki stanowiło rolnictwo. Większość ziem uprawnych ówczesnej Polski poddana była stałej eksploatacji w indywidualnych gospodarstwach. W ciągu omawianych stuleci nastąpił poważny postęp w rolnictwie. Dotychczas wykorzystywano w ciągu roku część posiadanych gruntów, resztę zaś pozostawiono odłogiem, teraz stopniowo zaczęto stosować regularne okresowe ugorowanie, co w konsekwencji doprowadziło do wytworzenia się systemu trójpolowego. Kolejno uprawiano pola pod zboża ozime, jare, a następnie przez rok pozostawiano je odłogiem. Ziarno mielono na ręcznych żarnach i dopiero pod koniec XII w. upowszechniły się młyny. Weszły w użycie radła zaopatrzone w żelazne okucia, zaczęto, acz w bardzo ograniczonym stopniu, stosować nawożenie. Zwiększyło się znaczenie żyta, pszenicy; w dalszym ciągu uprawiano proso, rośliny strączkowe, niektóre warzywa. Ważne uzupełnienie rolnictwa stanowiła hodowla, przede wszystkim wołów, które wykorzystywano do orki, następnie świń (wypędzanych na lato do lasów) i owiec. Konie hodowane były raczej na potrzeby wielkiej własności. Wykorzystywano natomiast dość powszechnie pszczoły, głównie leśne, tym bardziej że wosk stanowił jeden z cenniejszych produktów eksportowych. Zajmowano się rybołówstwem i myślistwem, które w poważnym stopniu uzupeł-
niały dochody księcia i zasoby ludności. Wykorzystywano również lasy (opał, runo leśne, wypas), uzupełniając w ten sposób gospodarkę wiejską. Jednakże te możliwości ograniczane były coraz bardziej przez uprawnienia panującego.
Najistotniejszym zjawiskiem zachodzącym na wsi był wzrost wielkich posiadłości ziemskich i tym samym powstanie klasy społecznej, która, podobnie jak w innych krajach Europy, opierała swe rosnące znaczenie polityczne na feudalnych stosunkach własnościowych. Ze źródeł wynika istnienie kilku wielkich rodzin możnowład-czych: późniejszych Toporczyków (których przedstawicielem był Sieciech), Aw-dańców (Skarbimir), Łabędziów (Piotr Włostowic), Gryfitów, Pałuków, Odrową-żów. Do największych posiadaczy ziemskich należeli biskupi i opaci, a także w mniejszym stopniu wysocy urzędnicy państwowi. Wzrosła bowiem zdecydowanie liczba funkcji o charakterze państwowym, przede wszystkim związanych z organizacją terytorialno-grodową. Komesi prowincji, komesi grodowi, wojscy, włodarze, cześnicy, piwniczowie oraz wyżsi przedstawiciele hierarchii kościelnej stanowić zaczęli grupę, której pozycja oparta była na istnieniu i rozwoju państwa. Urzędy najwyższych szczebli stawały się niekiedy faktycznie dziedziczne, co wpływało na rosnącą feudalizację życia politycznego.
W procesie tym szczególnie dużą rolę odgrywały rosnące dobra kościelne, przy czym znaczenie kościoła wzrastało poprzez coraz to liczniejsze nadania ziemskie, o stałą daninę roczną zwaną dziesięciną, ściąganą z ludności świeckiej. Poza biskupstwami mającymi swe siedziby w głównych miastach Polski w XI i na początku XII w. powstawały opactwa i eremy benedyktyńskie w Międzyrzeczu, Trzemesznie, Łęczycy, w Mogilnie, Tyńcu, Lubiniu, Wrocławiu, kanoników regularnych na Sobótce. Prawny wyraz wzrostu znaczenia możno-wałdztwa stanowiły przede wszystkim immunitety gospodarcze i sądowe, tj. przywileje zwalniające dobra feudalne od obowiązków na rzecz państwa i dające im różne
41
Rekonstrukcja portu gdańskiego z XIII w. Widoczne są ulice prowadzące od wałów do portu, moszczone balami
uprawnienia. Właściciel dóbr np. arcybiskup gnieźnieński sam ściągał opłaty z rozpraw sądowych (posiadając immunitet sądowy) lub posiadając immunitet gospodarczy sam egzekwował powinności i u-sługi, które przedtem ludność świadczyła na rzecz państwa. Immunitety, które w XII w. nadawano coraz częściej, osłabiając władzę centralną przyczyniły się do usamodzielnienia się możnych.
Jednocześnie wraz z rozwojem immunitetów możni w coraz większym stopniu uzyskiwali prawa do działalności zastrzeżonej wcześniej dla księcia jako właściciela ziemi księstwa, prawo do zakładania targów, prawo do eksploatowania kopalin, prawo do wyłączności polowania itp.
Rozwój własności kościelnej i rycerskiej wiązał się z przemianami zachodzącymi w obrębie grupy chłopów. Zróżnicowanie majątkowe widoczne jest w znakomitym zabytku piśmiennictwa, jakim jest trzynastowieczna Księga uposażeń klasztoru w Henrykowie. Skup części dóbr przez wielkich właścicieli, dziedziczenie dóbr przez wszystkich synów posiadacza, mimo brania pod uprawę nowych obszarów, powodowały
powstawanie warstwy feudalnie zależnych chłopów, składającej się z różnych kategorii prawnych i majątkowych. Obok chło-pów-dziedziców istniała książęca ludność służebna, związana zapewne z organizacją państwową lub majątkową władcy, były grupy czeladzi, niewolnych i innych.
Powstanie jednolitego państwa polskiego przyczyniło się niewątpliwie do rozwoju wewnętrznej komunikacji, a jednocześnie ułatwiało i powodowało wzrost wymiany krajowej i zagranicznej. Handel dalekosiężny prowadzony był w zasadzie przez rycerstwo i możnych, dostarczając jednak najszerszym warstwom niezbędną sól. Zainteresowanie się obcych kupców, np. arabskich, ziemiami polskimi wiązało się z wywozem niewolników, futer (stąd wysoka ranga urzędników organizujących łowiectwo), w mniejszym stopniu kruszców. Handel zagraniczny tym samym wpływał na kształtowanie stosunków wewnętrznych, a stanowił także źródło dochodu dla skarbu państwa, które zorganizowało liczne komory celne przy przeprawach na ważnych szlakach przecinających Polskę. Niektóre szczególnie dochodowe dziedziny życia go-
^ *+
łi
42
drogi i ulice w x-Xlll w. fosy w X - XIV w. rzeki i strugi wodne w X-XIII w. gród siedziba feudała od końca Xw. do 1308 r.
D podgrodzie rybacko-rzemieślni-cze od końca X w. do 1308 r.
M| teren miasta lokowanego praw-
teren masa oowanego pra dopodobnie na prawie polskim w końcu XII lub początku XIII w.
T główny plac targowy
Q kępa dominikańska od XII w.(osa-
da targowa od X w.) MII teren miasta lokowanego od 1261 r.
Plan Gdańska wczesnośredniowiecznego wraz z odtworzeniem dawnego układu wodnego na lic d/isicjszej siatki ulic starego miasta (Według A. Zbierskiego)
spodarczego monopolizowane były przez państwo lub przez nie częściowo organizowane. Łowy na bobry, kierowane przez pana bobrowego, hodowla koni prowadzona przez "pana konarskiego" stanowiły dodatkowe źródła dochodu także dzięki powiązaniu tych działalności z dalekim handlem. Główne jego szlaki przebiegały po bokach trójkąta, którego wierzchołki stanowiły Pomorze (mimo że znaczenie Bałtyku w XII w. zmalało), Ruś Kijowska i Czechy, kraje najbardziej atrakcyjne dla wymiany gospodarczej. Handel lokalny koncentrował się głównie na targach, których ilość w państwie Krzywoustego oblicza się na około 250, a które nawet wytworzyły specjalne formy prawne gwarantujące bezpieczeństwo wymiany produkcji (targowe). Wytwarzające się wokół nich rynki lokalne oparte były w dużym stopniu na wymianie; pieniędzy używano przede wszystkim w handlu zagranicznym. Monety przychodziły do Polski z cesarstwa, krajów arabskich i Bizancjum. Pojawił się też i pieniądz polski np. srebrny denar bity przez Chrobrego. Szczególnie aktywne były mennice książęce od czasów Bolesława Śmiałego. Ponadto obieg przyspieszała wymiana prowadzona nadal pieniądzem pozakruszcowym lub towarem. Tak też opłacane były cła i myta. Zaspokajanie potrzeb administracji grodowej przez rzemiosło skupione w podgrodziach pozwalało też na wytwarzanie nadwyżki towarowej, a co za tym idzie przyspieszało wymianę.
Rozwój kultury polskiej
W ciągu pierwszych dwustu lat istnienia państwa polskiego dokonały się w jego dziejach przemiany kulturalne o wielkiej doniosłości. Ogólnie rzecz biorąc na tradycyjnych formach życia wywodzących się jeszcze z czasów plemiennych zaszczepione zostały wzory bardziej rozwiniętej kultury śródziemnomorskiej, użyteczne dla kształtującej się klasy feudalnej.
W początkach XI w. znaczna część społeczeństwa pozostawała poza zasięgiem
Instrumenty muzyczne z XXI w.
oddziaływania ideologicznego nowej religii, sto lat później natomiast światopogląd chrześcijański, na którym opierała się monarchia jako oczywista i zrozumiała forma władzy, był już powszechnie uznawany. Nie znaczy to jednak, by owo uznanie identyfikowało się ze świadomym przyjmowaniem dogmatów religijnych. Chodziło raczej o przekonanie o konieczności istnienia władzy, o to, że światopogląd chrześcijański wyznawały, jako jedyny wówczas, wszelkie erudycyjne czy intelektualne środowiska, które jeśli nawet występowały przeciw istniejącemu porządkowi rzeczy, to na powszechnie przyjętej płaszczyźnie chrześcijańskiej filozofii. Polska elita kulturalna zbliżyła się do elity europejskiej, upodabniając się do niej także zresztą i w dziedzinie gospodarczej, organizując wielkie włości ziemskie.
Rzecz jasna, rozpowszechnienie się chrześcijaństwa nie oznaczało utrwalenia nowych norm postępowania w psychice mas ludowych. Jeszcze w XV w. Jan Długosz skarżył się na pokutujące na wsi "pogańskie" zwyczaje i obrządki, tym bardziej w XI czy XII w. dominowały one w życiu chłopa, a nawet rycerza, który zapewne przyjmował z chrześcijaństwa tylko najprostsze formy i normy postępowania.
Już zatem dla tego okresu można by wydzielić dwa nurty kultury: obok powszechnego, ludowego, opartego na starych tradycjach plemiennych, określającego normy współżycia większości mieszkańców Polski, pojawił się drugi oficjalny, dworski,
44
niewątpliwie elitarny. Z czasem dopiero trafiający do rycerstwa, reprezentowany był w najwcześniejszym okresie przez przedstawicieli kultury zachodniej. Żywot pięciu braci męczenników (eremitów spod Międzyrzecza zamordowanych w końcu X w.) pióra Brunona z Kwerfurtu, a także pochodzące z XI w.: żywot św. Wojciecha (również napisany przez Brunona) ł żywot samego św. Brunona z Kwerfurtu stanowiły zapewne najstarszą literaturę wyrażającą tendencje oficjalnej ideologii państwowej i kościelnej. Ale już na przełomie XI i XII w. pojawiają się coraz liczniejsze przykłady przyjmowania przez możnych ogólnoeuropejskich wzorów życia. Pasowanie na rycerza młodego Bolesława Krzywoustego, bohaterskie czyny w sensie europejskiej konwencji literackiej Piotra Włostowi-ca, spisane w tzw. Pieśni Maura (Carmen
Kościół Św. Andrzeja na Okolu w Krakowie; fundacja Sieciecha. Koniec XI w.
Romański cios z reliefem zoomorficznym
M aur i) stanowią przykłady wąskiej, lecz wyraźnej recepcji wzorów zachodnich, wykształcania się coraz większych podobieństw między polską i europejską klasą feudalną.
W XI i XII w. pojawiły się najstarsze zapisy rocznikarskie. Suche zdania pisane przy dacie rocznej wywodzące się z zapisek przy tablicach paschalnych (za których pomocą ustalano święta kościelne cyklu wielkanocnego) są najstarszymi dowodami zainteresowań historycznych w Polsce (Rocznik świętokrzyski dawny spisany w początkach XII w.). Nową epokę otwiera jednak pierwsza kronika polska pisana przez cudzoziemca przybyłego do Polski zapewne w końcu XI w., zwanego przez historyków Gallem Anonimem, który doprowadził dzieje naszego kraju do początków drugiego dziesiątka XII w. Pisana po łacinie kronika Galia jest podstawowym źródłem informacji do dziejów politycznych, gospodarczych i kulturalnych Polski. Jej spisanie, nawet jeśli opiera się na pojęciach używanych na Zachodzie, świadczy też o zapotrzebowaniu elity władzy księcia, członków dynastii, środowiska dworskiego na posiadanie rodzimej wersji własnych dziejów, znajomość których zaspokajała ambicje i potrzeby tych, którzy się z Polską utożsamiali.
Organizacja państwowa przyczyniała się także do powstawania dokumentów wystawianych przez kancelarię książęcą. Naj-
45
Miniatura z Sakramentarium tynieckiego z XI w. przedstawiająca Chrystusa panującego w otoczeniu czterech ewangelistów
starszy dokument (Dagome Iudex) znany z jedenastowiecznego niejasnego odpisu, prawdopodobnie wystawiony około 990 r., stanowił akt przekazania Polski pod opiekę papiestwa i określał ówczesne granice państwa. W ciągu XI w. pojawiły się następne, acz nieliczne jeszcze, wytwory kancelarii książęcej. Mała ich ilość wiązała się m. in. ze słabą znajomością sztuki czytania i pisania dostępnej tylko przedstawicielom wąskiej elity intelektualnej. Ogół ludności był niepiśmienny, a postanowienia księcia czy jego urzędników ogłaszano ustnie na wiecach i zjazdach sądowych.
W XI w. pojawiły się zapewne w niektórych stolicach biskupich, pierwsze, rzadkie jeszcze, szkoły kształcące w średniowiecznej wiedzy przedstawicieli duchowieństwa. Znali więc sztukę pisania wyżsi duchowni, niekiedy wyuczony kleryk pracujący w kancelarii. Paru władców Polski na pewno znało sztukę czytania i pisania: Mieszko II, bardzo wykształcony jak na owe czasy, Kazimierz Odnowiciel, a może także i Bolesław Krzywousty stykający się za młodu
z Ottonem Bamberskim, który miał u progu swej kariery nauczać synów polskich możnowładców. W tych warunkach prowadzenie polityki, szczególnie gospodarczej, przez komorników nacinających karby na kiju, wymagało dużej znajomości praktycznych form działania. I niewątpliwie okres monarchii wczesnopiastowskiej stworzył formy władzy, tradycje polskiej organizacji państwowej, z których doświadczeń korzystały następne pokolenia.
Duże zmiany zaszły także w dziedzinie kultury materialnej. O wpływie rozwoju gospodarczego na życie wsi była mowa już wyżej, podobnie jak i o roli ogólnopolskiego języka.
Warto zwrócić uwagę także na czynniki integrujące mieszkańców Polski, a szczególnie grupę rządzącą na płaszczyźnie ideowej. Kult św. Wojciecha, którego relikwie dwukrotnie (ok. 1090 i w 1127 r.) odnajdywano w Gnieźnie, podobnie jak "obyczaje Polaków" różniły społeczeństwo między Wisłą i Odrą od innych. Do tych obyczajów, poza tradycyjnymi formami życia sięgającymi epoki plemiennej, należały zapewne także prawa narzucone przez państwo w dziedzinie sądów, handlu, podatków i wojska. Liczba słów z zakresu administracji ("król", "targowe", "wojewoda", ,,woj-ski" i wiele innych) wskazują na to, że kulturę społeczną XXI w. dzieli od okresu plemiennego bardzo pokaźny dystans. W rozwoju horyzontów intelektualnych Polaków dużą rolę odgrywały kontakty zagraniczne, prowadzone na płaszczyźnie kościelnej, dyplomatycznej i nie w najmniejszym stopniu gospodarczej. Przede wszystkim dużą rolę odgrywał wielki handel, niekiedy produkcja luksusowa, rzadziej rolnictwo, w których to dziedzinach życia brali udział przybysze z Flandrii, Wa-lonii, Włoch, Czech, Węgier, Rusi z różnych gmin żydowskich oraz przede wszystkim z Niemiec.
W grodach, obok klasztorów, rozwijało się budownictwo korzystające z nowych wzorów przywiezionych do Polski z zagranicy. Oczywiście dominowała zabudowa drewniana, kurne małe chaty na planie
zbliżonym do kwadratu, przy czym podgrodzia były bardzo ciasno zabudowane. Jednak wczesna monarchia piastowska potrafiła się zdobyć także i na architekturę monumentalną.
W Ostrowie Lednickim, w Gieczu, Płocku, Krakowie, Przemyślu powstały kamienne dwory wraz z kaplicami, przy czym budowniczowie korzystali ze wzorów sztuki karolińskiej i bizantyjskiej przyniesionych do Polski wraz z chrześcijaństwem. Na tle powszechnej zabudowy drewnianej te murowane budowle musiały poza znaczeniem użytkowym mieć jednocześnie poważną wymowę ideologiczną, świadcząc o potędze władcy lub kościoła. Już w końcu XI i na początku XII w. kamienna architektura z nieregularnego łupku, wznoszona przeważnie w kształcie rotundy, przekształciła się w budownictwo typu romańskiego. Regularna obróbka kamienia, opieranie się na założeniach matematycznych, a także podporządkowywanie strony architek-
tonicznej koncepcjom ideologicznym przyniosły w efekcie jeszcze wspanialsze budowle sakralne, powstałe z inspiracji księcia lub możnych, a dobitnie podkreślające triumf nowej ideologii. Bazylikowe katedry romańskie z XI w. z Krakowa, Poznania czy Kruszwicy są budowlami nawiązującymi do wielkich osiągnięć sztuki romańskiej na zachodzie Europy.
Jednocześnie pojawiły się pierwsze pomniki romańskich sztuk plastycznych. Przeznaczone dla stosunkowo wąskiego grona odbiorców, zapewne odrębne od tradycyjnej plastyki ludowej, opierały się na wzorach zagranicznych, głównie ottońs-kich. Dzieła owe związane były przede wszystkim z rozpowszechnianiem się chrześcijaństwa (wspaniałe, barwne miniatury sprowadzonych do Polski Sakramen-tarium tynieckiego czy Ewangeliarza krusz-wickiego lub powstałego zapewne w naszym kraju Pontyfikalu krakowskiego).

Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
modele ustrojowe panstw?mokratycznych
2 Zmiany terytorim państwa
Wąsowicz Historia ustroju państw zachodu
USTRÓJ PAŃSTW EUROPEJSKICH
Dulewicz Ustroje państw współczesnych
Zasady ustroju politycznego państwa UG 2012
Zasady ustroju politycznego państwa w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z 1997 roku fragment
2006 nr 02 Wpływ dzieci przywódców Azji Centralnej na sytuację polityczną i gospodarczą państw i reg

więcej podobnych podstron