var titlex='Super kawały';
var backp='hu03.html';
var nextp='hu05.html';
var ocena='1.gif';
Magazyn @t - numer 19
@t:\ Humor \
document.write(titlex);
document.write(titlex);
Przedstawiam wam super kawały z lat 80-siątych
dlatego możecie niektóre znać:
Na fryzjerów:
1.
-Pańskie włosy zaczynają siwieć.
-Nic dziwnego, przy pana tempie strzyżenia!
2.
-Pan już chyba u nas był?-zapytuje fryzjer klienta.
-Nie, to ucho straciłem na wojnie.
3.
Podczas strzyżenia Kowalski zauważa psa, który z wielką
uwagą
śledzi każdy ruch fryzjera.
-To pana pies?-pyta Kowalski.
-Nie.
-A co tak na pana patrzy?
-Wie pan, bo jak wczoraj odciąłem ucho klientowi, to on
je zjadł...
Na urzędników:
1.
-Panie kolego-strofuje szef referenta-zawsze przychodzi
pan do biura
później od innych!
-Tak szefie, ale za to wcześniej wychodzę.
-A, to co innego
2.
-Z pana byłby doskonały przestępca-mówi dyrektor do urzędnika.
-Dlaczego, panie dyrektorze?
-Bo nie zostawia pan żadnych śladów swojej działalności.
3.
-Jak długo pan sypia?-pyta lekarz urzędnika
-No, jakieś siedem, osiem godzin.
-Powinien pan spać nieco dłużej.
-Ależ panie doktorze, ja jeszcze w nocy śpię siedem, osiem
godzin.
Na dyrektorów:
1.
Sekretarki dyskutują o swoim szefie:
-On świetnie się ubiera-mówi jedna.
-A jak szybko-dodaje druga.
2.
Rozmawia dwóch dyrektorów wydziału.
-Czy ta sekretarka długo u ciebie pracuje?
-Dziewiąty miesiąc!Dlatego już staram się o inną.
U lekarza:
1.
Przychodzi baba do lekarza z kierownicą na plecach, a lekarz
się pyta:
-Kto panią tu skierował.
2.
Przychodzi baba do lekarza, a lekarz pyta:
-Czemu pani tak długo nie było.
-Bo chorowałam.
3.
Przychodzi baba do lekarza i skarży się:
-Panie doktorze, wszyscy mnie ignorują.
-Następny proszę!
4.
Przychodzi baba do lekarza w jednym ręku trzyma telewizorek
a w drugim
paczkę kawy.
-Co pani jest-pyta lekarz.
-Teleexpress
5.
Przychodzi baba do lekarza w wigilię i... mówi ludzkim głosem.
Na kelnerów:
1.
-Panie kelner, ta szklanka jest brudna.
-Coś podobnego!5-ciu gości z niej piło i żaden tego nie
stwierdził.
2.
-Już 5 razy go wołam o on nie przychodzi.Co z niego wyrośnie?-martwi
się matka.
-Kelner-odpowiada ojciec.
3.
-Panie kelner już 5-ty raz zamawiam ten befsztyk!
-Ciesze się, że panu tak smakuje.
4.
-Kelner!... W tym jajku jest kurczak!
-Chwileczkę, już dopisuję do rachunku.
Na milicjantów:
1.
Do milicjanta podchodzi mała dziewczynka i podaje mu pałkae:
-Przepraszam, to pana pałka?
-Nie moja-milicjant łapie się za bok.-Ja swoją zgubiłem...
2.
Milicjant do kierowcy:
-Proszę nadmuchać ten balonik!
-Panie sierżancie, muszę?
-Chce pan, żebym to zrobił za pana? Mogę, ale wtedy na pewno
straci pan prawo jazdy.
3.
Pijany Zenio pobił się z kamratami i ani się spostrzegł,
jak podjechał radiowóz.
-Proszę do poloneza-mówi do niego milicjant.
-Dziękuje, ale nie umiem tańczyć.
W sklepie:
1.
-Czy są czerstwe bułeczki?
-Są
-A ile
-236
-To dobrze wam tak! Po co tyle napiekliście!
2.
Wchodzi Edziu do sklepu i nie zamuka drzwi.
-Drzwi, Edziu, w domu nie macie-drze się sprzedawczyni.
-Mam i taką cholere jak ty też mam.
3.
W sklepie klient od godziny przymierza różne nakrycia głowy
i w końcu muwi do sprzedawcy:
-Ten kapelusz najbardziej mi odpowiada.
-Możliwe, bo to jest ten, w którym pan przyszedł.
4.
-Czy jest dzisiejszy chleb?
-Jest tylko wczorajszy.
-A kiedy będzie dzisiejszy?
-Dzisiejszy będzie jutro...
5.
-Hallo!
-Słucham, sklep obuwniczy.
-O przepraszam, pomyliłem numer.
-Nic nie szkodzi! Niech pan wpadnie, to wymienimy.
Jacek Frankowski-Franiu
noname55@hoga.pl
Ocena:
document.write('');
pkt
@t:\ Humor
\
document.write(titlex);
document.write('');
document.write('');
document.write('');
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
SUKIENKA I TORBA lata 60 teoch srod wykl 5 lata 80 pl, polit ekol panstwaAch te twoje oczy Happy End803Nie wrócą te lata I Jarocka txt6795D TEżuraw 80HM1202C TEKalendarz roku szkolnego na lata 2011 2029BTD140 TEDynapath 20M M074 80 1UR3000 TEHP2040 TE9404 TEwięcej podobnych podstron