173 15 (10)




B/173: A.E.Powell - Ciało Astralne









Wstecz / Spis
Treści / Dalej
ROZDZIAŁ XVI: CZWARTY WYMIAR
Wiele charakterystycznych cech świata astralnego odpowiada z niezwykłą dokładnością
właściwościom świata czterowymiarowego, takiego, jakim go sobie wyobrażają matematycy.
Podobieństwo jest tak duże, że czasami u osób studiujących czysto rozumowe zagadnienia
z czterowymiarowej geometrii dochodziło do przebudzenia wzroku astralnego. Poniżej,
w wielkim skrócie, charakteryzujemy podstawowe zagadnienia czwartego wymiaru.
Punkt, który "ma położenie, ale nie ma wielkości", nie ma żadnego
wymiaru; prosta utworzona poruszeniem się punktu ma tylko jeden wymiar
długość;
płaszczyzna, utworzona z poruszeniem się prostej pod kątem prostym do siebie,
ma dwa wymiary
szerokość i długość; bryła, utworzona poruszaniem się płaszczyzny
pod kątem prostym do siebie, posiada trzy wymiary
długość, szerokość i wysokość.
Tesserakt jest przedmiotem hipotetycznym, powstałym przez poruszanie się bryły
w nowym kierunku pod kątem prostym do siebie i ma cztery wymiary
długość,
szerokość, głębokość i wymiar czwarty, tworzący kąt prosty do każdego z trzech
poprzednich, którego nie można sobie wyobrazić w naszym trójwymiarowym świecie.
Inaczej mówiąc, punkt ma jeden punkt (naroże); prosta ma dwa punkty i jedną
prostą krawędź; czworobok
cztery punkty, cztery proste krawędzie i jedną ścianę;
sześcian
osiem punktów, dwanaście prostych krawędzi, sześć ścian i jedną bryłę;
tesserakt
szesnaście punktów, trzydzieści dwie proste krawędzie, dwadzieścia
cztery ściany oraz osiem brył.
Istnieje ścisła i sugestywna paralela pomiędzy zjawiskami, jakie można byłoby
wywołać za pomocą przedmiotu o trzech wymiarach w hipotetycznym dwuwymiarowym
świecie, zamieszkanym przez istoty świadome tylko dwóch wymiarów, a zjawiskami
astralnymi, obserwowanymi przez nas w świecie trójwymiarowym.
1. Przedmioty przemieszczane w trzecim wymiarze zanikają lub pojawiają się
dowolnie w świecie dwuwymiarowym.
2. Przedmiot otoczony linią krzywą może być usunięty z zamkniętej przestrzeni
przez trzeci wymiar.
3. Zginając świat dwuwymiarowy, który możemy sobie wyobrazić jako kawałek papieru,
zbliżamy do siebie dwa odległe od siebie punkty lub doprowadzamy do ich zetknięcia,
co obali pojęcie dwuwymiarowej odległości.
4. Figura "prawej ręki" może być odwrócona w trzecim wymiarze i ukazać
się na nowo jako figura "lewej ręki".
5. Patrząc w dół z trzeciego wymiaru na przedmiot dwuwymiarowy będziemy widzieć
wszystkie punkty przedmiotu równocześnie, bez zniekształceń spowodowanych perspektywą.
Istocie o świadomości ograniczonej do dwóch wymiarów opisane powyżej zjawiska
wydawałyby się czymś cudownym i całkowicie niezrozumiałym.
Jest rzeczą nader ciekawą, że takie zjawiska mogą się zdarzać i stale się zdarzają,
o czym dobrze wiedzą spirytyści:

istoty i rzeczy pojawiają się i znikają;

pojawiają się "aporty" przedmiotów z odległych miejsc;

przedmioty znikają z zamkniętych pudełek;

przestrzeń wydaje się w praktyce unicestwieniem;

przedmiot może być odwrócony, tzn. prawa ręka może przemieścić się w lewą;

wszystkie części przedmiotu, np. sześcianu, są widoczne równocześnie, bez
żadnego zniekształcenia spowodowanego perspektywą. Podobnie można widzieć cały
tekst książki.
Wzbieranie i wypływanie siły z czakry
pozornie siły znikąd
daje się wytłumaczyć
tym, że pochodzi ona z czwartego wymiaru.
Płyn rozlany na powierzchni rozprzestrzenia się w dwóch wymiarach i tworzy
coraz cieńszą warstwę w trzecim wymiarze. Podobnie gaz ma tendencję do rozprzestrzeniania
się w trzech wymiarach i jest możliwe, że czyniąc to staje się "cieńszy"
w czwartym wymiarze. W ten sposób gęstość gazu mogłaby być miarą jego względnej
grubości w czwartym wymiarze.
Nie ma najmniejszego powodu ograniczania się do czterech wymiarów, ponieważ
wiemy, że przestrzeń może mieć nieskończenie wiele wymiarów. W każdym razie
wydaje się pewne, że świat astralny jest czterowymiarowy, mentalny pięciowymiarowy,
a świat buddhi (intuicji)
sześciowymiarowy.
Jeżeli istnieje na przykład siedem wymiarów, to oczywiście są one zawsze i
wszędzie; inaczej mówiąc oznacza to, że nie istnieje nic, co byłoby przedmiotem
tylko trzy
lub czterowymiarowym. Pozorne różnice są rezultatem ograniczonej
zdolności postrzegania, a nie zmiany zachodzącej w oglądanym przedmiocie.
Człowiek może rozwijać w sobie świadomość astralną, choć nie potrafi nadal
dostrzegać czwartego wymiaru. Przedstawia mu się on w postaci zamglenia i większość
ludzi przeżywa swoje astralne życie nie odkrywając istnienia czwartego wymiaru
w otaczającej ich przestrzeni.
Duchy przyrody, należące do świata astralnego, z natury mają zdolność postrzegania
czterowymiarowości wszystkich przedmiotów, lecz i one nie widzą ich w sposób
doskonały. Wynika to z faktu, że dostrzegają jedynie materię astralną, nie widzą
zaś fizycznej. Ludzie natomiast widzą materię fizyczną, ale nie dostrzegają
astralnej.
Przechodzenie jednego przedmiotu przez drugi nie jest związane z czwartym wymiarem,
gdyż może się odbywać na drodze dezintegracji, a więc procesu wyłącznie trójwymiarowego.
W rzeczywistości czas nie jest czwartym wymiarem, można jednak ułatwić sobie
zrozumienie czwartego wymiaru, rozpatrując go z punktu widzenia czasu. Przejście
stożka przez kartkę papieru mogłoby się wydawać istocie dwuwymiarowej żyjącej
na tej kartce zmienianiem się wielkości koła; nie potrafiłaby ona oczywiście
dostrzec wszystkich faz tych zmian, składających się na całość stożka. Podobnie
powiększanie się jakiejś bryły oglądane ze świata buddhi będzie jakby ogarnięciem
wzrokiem całego stożka i rzuci nam nieco światła na iluzoryczność przeszłości,
teraźniejszości oraz przyszłości, jak również na zdolność przewidywania przyszłości.
Ciekawy i godny uwagi jest pogląd, że geometria w obecnej postaci jest tylko
egzoterycznym przygotowaniem do ezoterycznej rzeczywistości. Po stracie prawdziwego
widzenia przestrzeni pierwszym krokiem do jej poznania jest dostrzeżenie czwartego
wymiaru.
Możemy sobie wyobrazić, że na początku swojej ewolucji monada potrafi poruszać
się i widzieć w nieskończonej ilości wymiarów. Za każdym jednak krokiem w dół
kolejno traci ich poczucie, aż wreszcie na poziomie świadomości mózgu fizycznego
zachowuje widzenie tylko w trzech wymiarach. W ten sposób w toku pogrążania
się w materię (inwolucji) zostaliśmy odcięci od znajomości wszystkich wymiarów
i ograniczeni do drobnej części otaczających nas światów, a i to nawet, co nam
pozostało, widzimy nader niedoskonale.
Przy czterowymiarowym widzeniu możemy spostrzec, że planety, które w trójwymiarowym
świecie są od siebie oddzielone, w rzeczywistości łączą się w świecie o czterech
wymiarach i stanowią zakończenie płatków olbrzymiego kwiatu; stąd pochodzi hinduskie
wyobrażenie Układu Słonecznego jako kwiatu lotosu.
Istnieje również bezpośrednie połączenie serca Słońca z centrum Ziemi za pośrednictwem
wyższego wymiaru przestrzeni, tak iż pierwiastki pojawiają się w ziemi bez przechodzenia
przez jej powierzchnię.
Studia nad czwartym wymiarem bezpośrednio prowadzą do mistycyzmu. Z tego też
powodu C. H. Hinton stale posługuje się wyrażeniem "odrzucenie ja",
wskazując, że chcąc dostrzec cztery wymiary jakiegoś przedmiotu, musimy oglądać
go ze wszystkich punktów równocześnie, a nie tylko z jednego; inaczej mówiąc,
osobisty, izolowany punkt widzenia "ja" musi być odrzucony i zastąpiony
ogólnym, a nie egocentrycznym punktem widzenia. Warto w tym miejscu przypomnieć
słynne powiedzenie św. Pawła z listu do Efezjan (III, 17-18): Żebyście w miłości
wkorzenieni i ugruntowani zdołali pojąć ze wszystkimi świętymi, jaka jest szerokość
i długość, i wysokość, i głębokość.




Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
173 21 (10)
173 23 (10)
173 19 (10)
5 15 10
Praca kontrolna sem IV LO 14 15 10 V
MIKROEKONOMIA WYKŁAD 2 (15 10 2011) elastyczność popytu i podaży
Rozmowa Grzegorza i Leszka Poszukiwanie prawdy cz 2 15 10 16
Zad 5, 15 10 2013
173 01 (10)
173 07 (10)
173 22 (10)
Ustawa z 15 10 2009 r o ochronie przeciwpożarowej
Teleinformatyka sem VII niestacjonarne v 15 10
173 02 (10)

więcej podobnych podstron