Ogólne pojęcie przestępstwa


Prawo karne
Zagadnienia teorii i praktyki
Andrzej Marek
profesor dr hab. nauk prawnych
Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu
WYDAWNICTWO C.H.BECK
WARSZAWA 1997
Rozdział I. Ogólne pojęcie przestępstwa
ż 15. Ustawowa forma i społeczna treść przestępstwa
Literatura: T. Bojarski, Społeczna szkodliwość czynu i wina w projekcie KK,
[w:] Księga Pamiątkowa prof. M. Cieślaka, Kraków 1993; M. Cieślak, Pojęcie
i funkcje społecznego niebezpieczeństwa czynu w prawie karnym, Pal. 6/1979;
M. Filar, O niektórych ogólnych zasadach odpowiedzialnoÅ›ci karnej w projek­
cie KK, [w:J Problemy reformy prawa karnego, Lublin 1993; T. Kaczmarek,
Znaczenie osobowoÅ›ci sprawcy dla oceny stopnia spoÅ‚ecznego niebezpie­
czeństwa jego czynu, PiP 7/1980; A. Krukowski, Społeczna treść przestępstwa,
Warszawa 1973; A. Marek, Materialna definicja przestÄ™pstwa w zwiÄ…zku z pro­
jektem k.k., NP 1/1969; tegoż, Stopień społecznego niebezpieczeństwa czynu
jako podstawa umorzenia postępowania karnego, Toruń 1970; W. Macior,
W sprawie reformy prawa karnego, PiP 10/1991; M. Szerer, Karanie a huma­
nizm, Warszawa 1964; A. Zoll, Materialne określenie przestępstwa w projekcie
KK, [w:] Księga pamiątkowa prof. M. Cieślaka, Kraków 1993.
1. Rozwój nauki o istocie przestępstwa
Termin  przestępstwo" jest wieloznaczny. Z punktu widzenia norm
prawa karnego oznaczać on może okreÅ›lony rodzaj zachowania siÄ™ czÅ‚o­
wieka zabroniony pod grozbą kary (np. kradzież); z punktu widzenia
stosowania prawa - konkretne zdarzenie (czyn), które podlega udowo­
dnieniu i ocenie prawnej (subsumpcji pod określony przepis prawa).
O przestÄ™pstwie wreszcie można mówić w znaczeniu ogólnym, poszuku­
jÄ…c cech konstytutywnych tworzÄ…cych pojÄ™cie przest Ä™pst wa. W niniej­
szych rozważaniach zajmiemy się ogólnym pojęciem przestępstwa.
PoczÄ…tki nauki o istocie przestÄ™pstwa siÄ™gajÄ… XVI I w., kiedy to naj­
pierw zwrócono uwagę na cechy zewnętrzne czynu przestępnego i jego
skutek {corpus delicti, lico), a następnie na stosunek psychiczny łączący
sprawcÄ™ z tym czynem i skutkiem ( poczytanie", Zurechnung). Nie od­
różniano jednak jeszcze należycie cech czynu przestępnego od ogólnego
pojęcia przestępstwa (szerzej Marek, Stopień; rozdz. I: Rozwój nauki
o materialnej definicji przestępstwa).
Nb. 111
84
112 Genezy tzw. formalnej (ustawowej) definicji przestÄ™pstwa należy upa­
trywać w sformuÅ‚owaniu zasady nullum crimen sine lege (nie ma prze­
stÄ™pstwa bez ustawy), po raz pierwszy ujÄ™tej w Deklaracji Praw CzÅ‚o­
wieka i Obywatela z 1789 r., a następnie w kodyfikacjach karnych XI X
i XX w. Definicja formalna przestępstwa opiera się na jego cechach
ustawowych. W tym ujęciu przestępstwem jest czyn zabroniony pod
grozbÄ… kary przez obowiÄ…zujÄ…cÄ… ustawÄ™, którego znamiona zostaÅ‚y okre­
ślone w tej ustawie. Definicja ta abstrahuje od racji, dla których czyn
został uznany za przestępstwo, od interesów, w które godzi. Jej główny
walor wyraża się w funkcji gwarancyjnej (por. Nb. 21).
113 Jak wiemy, panująca w XI X w. szkoła klasyczna prawa karnego
(por. Nb. 37) wyeksponowaÅ‚a formalnÄ… definicjÄ™ przestÄ™pstwa, gdyż od­
powiadała ona właściwemu dla tej szkoły ujmowaniu odpowiedzialności
karnej w kategoriach moralnej odpÅ‚aty. ZasÅ‚ugÄ… tej szkoÅ‚y byÅ‚o roz­
winięcie formalno-dogmatycznej analizy elementów składających się na
istotÄ™ przestÄ™pstwa, wadÄ… zaÅ› oderwanie siÄ™ od spoÅ‚ecznej treÅ›ci prze­
stępstwa i traktowanie jego sprawcy w kategoriach abstrakcyjnych. Ten
nurt myÅ›lowy znalazÅ‚ dalsze rozwiniÄ™cie w badaniach nad bezprawno­
Å›ciÄ… i ustawowymi znamionami przestÄ™pstwa, w szczególnoÅ›ci w pra­
cach Ernesta Belinga, który dokonał ich precyzyjnego zdefiniowania
i szczegółowej klasyfikacji (Die Lehre vom Tatbestand, Tybinga 1930).
Beling był przedstawicielem skrajnie dogmatycznego poglądu na istotę
przestÄ™pstwa, którÄ… upatrywaÅ‚ w  zgodnoÅ›ci konkretnego czynu z odpo­
wiednim ustawowym stanem faktycznym" (Tatbestandsmdssigkeit). Na
zarzut, że pomija społeczną treść przestępstwa, jego szkodliwość, Beling
odpowiadał, iż przestępstwo  nie jest pojęciowo szkodliwe". Odrzucając
skrajny formalizm poglÄ…dów tego uczonego należy podkreÅ›lić jego wiel­
ką zasługę w zbudowaniu podstaw nauki o ustawowych znamionach
przestępstwa, która do dzisiaj zachowuje aktualność.
114 Poprzedzający szkołę klasyczną kierunek postępowo-humanitarny,
którego przedstawiciele wyrażali ideały Oświecenia (por. Nb. 35), nie
ograniczał się do eksponowania zasady nullum crimen et nulla poena
sine lege. Podejmowano j uż wówczas próby sformułowania materialnej
(spoÅ‚ecznej) istoty przestÄ™pstwa. I tak Montesquieu akcentowaÅ‚, że usta­
wa zakazywać może tylko czynów spoÅ‚ecznie szkodliwych, J. J. Rous­
seau uznawaÅ‚ przestÄ™pstwo za pogwaÅ‚cenie umowy spoÅ‚ecznej na szko­
dę zbiorowości; na społeczną szkodliwość przestępstwa zwracał uwagę
J. Bentham, podkreÅ›lajÄ…c utylitarne cele prawa karnego i kary kryminal­
nej. Najwybitniejszy przedstawiciel nauki prawa karnego tego okresu
Cesare Beccaria, za miarę ciężkości przestępstwa uważał szkodliwość
Nb. 112-114
Rozdział I. Ogólne pojęcie przestępstwa 85
dla dobra ogólnego. Zwalczał on penalizację wielu czynów, które nie
legitymują się szkodliwością społeczną, a przede wszystkim opracował
gruntowną reformę systemu kar i zasad odpowiedzialności. Beccaria
wywarÅ‚ wielki wpÅ‚yw na rozwój prawa karnego, a wiele z jego poglÄ…­
dów do dzisiaj zachowało aktualność.
We współczesnej liberalnej nauce zachodnioeuropejskiej nie neguje
się materialnej cechy przestępstwa (bezprawności), ale uważa się, iż jej
wskazywanie w ustawie jest zbędne (cecha pozaustawowa), czy nawet
szkodliwe. Charakterystyczna jest tu wypowiedz zachodnioniemieckie-
go autora monografii o istocie przestępstwa A. Mergena (Die Wissen-
schaft vom Verbrechen, Hamburg 1961), który pisze:  Nie tylko prawo
karne rewolucji francuskiej (1791) reprezentowaÅ‚o Å›ciÅ›le jurydycznÄ… kon­
cepcję przestępstwa, ale i współczesne prawo karne chroni obywatela
przed możliwością nadużyć władzy, opierając się na maksymie nullum
crimen sine lege".
Powyższe zastrzeżenia sformuÅ‚owane zostaÅ‚y z obawy, że wprowa­
dzenie do ustawy karnej materialnego okreÅ›lenia przestÄ™pstwa spowo­
duje  rozluznienie" gwarancyjnych rygorów zasady nullum crimen sine
lege. Obawy te szczególnie byÅ‚y uzasadnione w zwiÄ…zku z eksponowa­
niem materialnego ujÄ™cia przestÄ™pstwa, jako miernika odpowiedzialno­
Å›ci, w ustawodawstwie krajów tzw. realnego socjalizmu, gdzie wprowa­
dzenie pojęcia społecznego niebezpieczeństwa czynu stanowiło oficjalną
doktrynę i było nadużywane przez praktykę. Również w pochodzącym
z 1969 r. polskim Kodeksie karnym spoÅ‚eczne niebezpieczeÅ„stwo wy­
stępuje zarówno jako racja bytu przestępstwa (art. 1 i art. 26 ż 1),~ jak
i miernik odpowiedzialności karnej (art. 50 ż 1).
W ujęciu C. Beccarii i innych przedstawicieli materialnej koncepcji
przestępstwa z okresu Oświecenia, postulat karalności jedynie za czyny
społeczne szkodliwe adresowany był do ustawodawcy. Postulatu tego
nie można jednak oddzielać od sÄ…du stosujÄ…cego prawo. SpoÅ‚eczna szko­
dliwość bowiem dotyczy nie tylko zgeneralizowanych ocen od­
noszących się do określonych typów zachowań ludzkich, co należy do
ustawodawcy i znajduje wyraz w decyzji o kryminaÅ‚izacji takich czy­
nów oraz wysokoÅ›ci zagrożenia sankcjÄ… (rozmiar penalizacji), ale rów­
nież do sędziego, który ocenia szkodliwość konkretnego czynu. Tylko
takie rozumienie materialnej koncepcji przestępstwa uzasadniać może
decyzjÄ™ o wprowadzeniu do ustawodawstwa karnego przepisów o za­
niechaniu karania czynów znikomo społecznie szkodliwych, czy też
o uwzględnieniu szkodliwości czynu przy wymiarze kary.
Nb. 115
86
Część ogólna. Dział II. Nauka o przestępstwie
2. Zagadnienie społecznej szkodliwości (niebezpieczeństwa) czynu
ObowiÄ…zujÄ…cy Kodeks karny z 1969 r. wskazuje na stopieÅ„ spoÅ‚ecz­
nego niebezpieczeństwa czynu w kilku wypadkach. W art. 26 ż 1 mowa
jest o  zni komym" stopniu spoÅ‚ecznego niebezpieczeÅ„stwa, który po­
zbawia czyn cechy przestÄ™pnoÅ›ci; w art 27 ż 1 o  ni eznacznym" stop­
niu tego niebezpieczeństwa, będącym j edną z przesłanek stosowania
instytucji warunkowego umorzenia postępowania karnego, wreszcie
w art. 50 ż 1 wskazuje się na  współ mi erność" kary do społecznego
niebezpieczeństwa czynu, który stanowi j edną z generalnych dyrektyw
sÄ…dowego wymiaru kary.
Wskazane unormowania nasuwały problem mi erników (kwantyfika-
torów) społecznego niebezpieczeństwa czynu. W tej kwestii wysunięto
w doktrynie różne koncepcje, które znalazły odbicie w orzecznictwie
SÄ…du Najwyższego. WedÅ‚ug koncepcji przedmiotowej (jej przedsta­
wicielem byÅ‚ J. Bafia) o wysokoÅ›ci spoÅ‚ecznego niebezpieczeÅ„stwa czy­
nu decydować miała jedynie obiektywna szkodliwość czynu, a przede
wszystkim rozmiar wyrzÄ…dzonej szkody.
Odmianą tej koncepcji było stanowisko M. Szerera, iż materialną treść
przestępstwa wyraża  obiektywna szkodliwość czynu oceniana na tle
niebezpieczeństwa sprawcy" (zob. Szerer, s. 29 i n.). O ile czysta teoria
przedmiotowa byÅ‚a wyraznie nietrafna, gdyż pomijaÅ‚a stronÄ™ podmioto­
wą przestępstwa, to koncepcji Szerera zarzucić można, iż ustawodawca
operuje pojÄ™ciem niebezpieczeÅ„stwa czynu, a nie sprawcy, a sÄ… to za­
gadnienia zupełnie różne (zob. Marek, Stopień, s. 64 i n.).
DominujÄ…cÄ… pozycjÄ™ w doktrynie i judykaturze (zob. m.in. Wytyczne
SN z 29.1.1971 w sprawie wykÅ‚adni przepisów o warunkowym umorze­
niu, OSNKW 1971, poz. 33) uzyskaÅ‚a przedmiotowo-podmiotowa in­
terpretacja spoÅ‚ecznego niebezpieczeÅ„stwa czynu. W jej ramach wyróż­
nić można  Å›cisÅ‚Ä…" koncepcjÄ™ przedmiotowo-podmiotowa oraz tzw. kon­
cepcjÄ™ caÅ‚oÅ›ciowÄ…. ÅšcisÅ‚a koncepcja przedmiotowo-podmiotowa, zwa­
na kompleksowÄ…, przyjmuje, że miernikami spoÅ‚ecznego niebezpieczeÅ„­
stwa sÄ… przedmiotowe i podmiotowe elementy mieszczÄ…ce siÄ™ w grani­
cach cech czynu przestępnego (przedstawiciele: W. Wolter, K. Buchała,
A. Marek, A. Zoll). Jako elementy przedmiotowe wskazuje siÄ™: rodzaj
i charakter dobra, w które godzi czyn, sposób jego popeÅ‚nienia, wy­
sokość powstałej szkody lub rozmiar jej niebezpieczeństwa, a niekiedy
również okolicznoÅ›ci czynu (np. popeÅ‚nienie czynu w miejscu publicz­
nym); jako elementy podmiotowe formÄ™ zamiaru, motywy czynu, rodzaj
naruszonych obowiązków, stopień nieostrożności lub niedbalstwa.
Nb. 116-117
Rozdział I. Ogólne pojęcie przestępstwa 87
Według szerszej koncepcji ( całościowej") w ramach oceny stopnia
społecznego niebezpieczeństwa, oprócz okoliczności przedmiotowych
i podmiotowych czynu, uwzględnić należy także właściwości i warunki
osobiste sprawcy, gdyż  czyn jest projekcją osobowości człowieka"
(W. Swida, T. Kaczmarek, M. Cieślak). Koncepcja ta jest wadliwa, ustawa
bowiem operuje pojÄ™ciem spoÅ‚ecznego niebezpieczeÅ„stwa czynu, a to ozna­
cza, iż w jego ocenie nie można uwzglÄ™dniać okolicznoÅ›ci wykraczajÄ…­
cych poza cechy czynu, jak np. właściwości i warunki osobiste sprawcy,
jego osobowość (nie mówiÄ…c już o ocenie dotychczasowego życia). Aczkol­
wiek okolicznoÅ›ci te majÄ… wpÅ‚yw na wymiar kary, to przecież nie w ra­
mach społecznego niebezpieczeństwa czynu, którego ustawa nie uczyniła
jedyną podstawą tego wymiaru (zob. art. 50 ż 1 i 2 KK) . Dodać wypada,
że w nauce podkreślano, iż tak istotne dla wymiaru kary okoliczności, jak
nagminność szerzenia siÄ™ danego typu przestÄ™pstw czy poprzednia ka­
ralność sprawcy nie mogą decydować o społecznym niebezpieczeństwie
konkretnego czynu, podlegajÄ…cego aktualnie osÄ…dzeniu (por. Marek, Sto­
pień, s. 79; Buchała i in. Komentarz, s. 216 i 295). Praktyka jednak na
ogół nie przestrzegaÅ‚a tych wskazaÅ„, czyniÄ…c ze spoÅ‚ecznego niebezpie­
czeństwa czynu wygodny instrument polityki karnej (por. Nb. 486-501).
Nowy Kodeks karny przyjmuje w zakresie omawianej problematyki
istotne zmiany, które po części majÄ… charakter kontrowersyjny. NastÄ…pi­
ło skreślenie z art. 1 ż 1 NKK zwrotu o społecznej szkodliwości, jako
warunku odpowiedzialności karnej (nullum crimen sine periculo socia-
li), co spotkało się raczej z powszechną aprobatą. W uzasadnieniu do
projektu nowego Kodeksu karnego stwierdza się, iż jego autorzy  wyszli
z zaÅ‚ożenia, że postulat, aby czynami zabronionymi pod grozbÄ… kary by­
ły czyny społecznie szkodliwe jest adresowany do ustawodawcy (patrz
art. 5 Deklaracji Praw Człowieka i Obywatela). Postulat taki odpowiada
więc normie wyższego rzędu, niż normy wyrażone przepisami Kodeksu
karnego. Elementu materialnego, zwiÄ…zanego z okreÅ›lonym typem za­
chowania siÄ™ nie udowadnia siÄ™ w postÄ™powaniu karnym. SÄ™dzia nie prze­
prowadza dowodu (i nie jest do tego nawet upoważniony), że np. kra­
dzież jest kategoriÄ… zachowaÅ„ spoÅ‚ecznie niebezpiecznych. StÄ…d - zda­
niem projektodawców - spoÅ‚eczne niebezpieczeÅ„stwo, jako warunek prze­
stÄ™pnoÅ›ci wyrażony w art. 1 Kodeksu karnego jest bardziej ideologicz­
ną deklaracją której ustawa karna powinna unikać, niż sformułowaniem
o charakterze normatywnym" (Uzasadnienie, s. 2).
JeÅ›li chodzi o problem materialnej treÅ›ci konkretnego czynu, reali­
zujÄ…cego znamiona czynu zabronionego, to nowy Kodeks karny pod­
trzymał stanowisko (zob. art. 26 ż 1 KK) , że przestępność czynu zależy
Nb. 118
88 Część ogólna. Dział II. Nauka o przestępstwie
od stopnia jego spoÅ‚ecznej szkodliwoÅ›ci.  Nie każdy czyn karalny - czy­
tamy dalej w Uzasadnieniu projektu Kodeksu karnego - realizujÄ…cy zna­
miona czynu zabronionego, jest karygodny. Karygodne sÄ… takie czyny,
które osiągnęły wyższy niż znikomy stopień społecznej szkodliwości."
Dlatego też w art. 1 ż 2 NKK wprowadzono przepis:  Nie stanowi prze­
stępstwa czyn zabroniony, którego szkodliwość społeczna jest znikoma".
Należy zwrócić uwagÄ™, że nowy Kodeks karny rezygnuje z termi­
nu  spoÅ‚eczne niebezpieczeÅ„stwo czynu" na rzecz  spoÅ‚ecznej szkod­
liwości czynu". Zmiana ta uzasadniana jest dwoma argumentami. Są one
nastÄ™pujÄ…ce:  Po pierwsze, pojÄ™cie spoÅ‚ecznego niebezpieczeÅ„stwa czy­
nu jest obciążone przypisywanymi mu treściami natury ideologicznej
i politycznej. Nie obce były też na gruncie polskiego prawa karnego
tendencje, wyrażane przede wszystkim w orzecznictwie, zmierzające do
uzależnienia odpowiedzialności karnej od postawy politycznej sprawcy
czynu zabronionego. Po drugie, projekt (nowego Kodeksu - przyp. A. M. )
przez zmianÄ™ pojÄ™cia okreÅ›lajÄ…cego materialnÄ… treść koniecznÄ… dla przy­
jęcia karygodności konkretnego czynu, dąży do zdezaktualizowania,
w każdym razie części, dotychczasowego orzecznictwa dotyczÄ…cego pojÄ™­
cia społecznego niebezpieczeństwa czynu. W szczególności chodzi o to,
aby odciąć się od tych kierunków interpretacyjnych, które łączyły kary-
godność czynu z dotychczasowym życiem sprawcy, jego opiniÄ… karal­
nością nagminnością a więc okolicznościami, które nie mają związku
ani z przedmiotowÄ… ani z podmiotowÄ… stronÄ… czynu zabronionego" (Uza­
sadnienie, s. 2-3).
W celu zapewnienia wÅ‚aÅ›ciwej, jednolitej interpretacji pojÄ™cia spoÅ‚ecz­
nej szkodliwości czynu i ustalenia elementów wpływających na jej stopień,
nowy Kodeks wprowadza określenie okoliczności decydujących o tym
stopniu. Według  słowniczka" wyrażeń ustawowych (art. 115 ż 2 NKK)
są to okoliczności należące do zakresu strony przedmiotowej i strony
podmiotowej czynu zabronionego, a więc odpowiadające przedstawionej
wyżej ścisłej koncepcji przedmiotowo-podmiotowej, wypracowanej na
gruncie wykładni pojęcia społecznego niebezpieczeństwa czynu.
OceniajÄ…c przedstawione propozycje należy stwierdzić, że nowy Ko­
deks karny słusznie pomija warunek społecznej szkodliwości czynu
w swym art. 1, gdyż - na tle KK z 1969 r. - relatywizował on zasadę
nullum crimen sine lege i jej funkcjÄ™ gwarancyjnÄ…. SÅ‚uszne jest ponadto
uzupeÅ‚nienie kryterium stopnia spoÅ‚ecznej szkodliwoÅ›ci czynu, jako wy­
znacznika kary, przez zaakcentowanie jej wymiaru w granicach winy
sprawcy (art. 53 ż 1 NKK) . Chodzi bowiem o to, aby materialne kryte­
ria szkodliwości czynu nie były więcej wygodnym narzędziem polityki
Nb. 119
89
Rozdział I. Ogólne pojęcie przestępstwa
karnej. Po wtóre, należy mieć na względzie, że to stopień szkodliwości
spoÅ‚ecznej czynu wpÅ‚ywa na rozmiar winy, a nie odwrotnie (por. Bucha­
Å‚a, Zoll, Prawo, s. 226).
Jak j uż sygnalizowano, propozycje nowego Kodeksu karnego wywo­
łały kontrowersyjne oceny. Oprócz aprobaty (A. Zoll, K. Buchała,
T. Bojarski), daÅ‚y asumpt do zarzutów, iż proponowane zmiany sÄ… po­
zorne, zwłaszcza zaś zastąpienie terminu  społeczne niebezpieczeństwo"
przez termin  społeczna szkodliwość" (M Filar, W. Macior, A. Tobis).
Warto w tym sporze przytoczyć opinię niemieckiego teoretyka prawa
H. H. Jeschecka, który uważa, że w aspekcie ocen prawnoporównaw-
czych wprowadzenie do projektu nowego Kodeksu karnego (art. 1 ż 2)
przepisu o znikomej społecznej szkodliwości zasługuje na aprobatę, gdyż
pojęcie to jest w nim jasno zdefiniowane (Jescheck, s. 28).
Wydaje siÄ™, że przytoczona ocena jest jak najbardziej sÅ‚uszna. Uchy­
lenie odpowiedzialnoÅ›ci karnej za czyny bÅ‚ahe, o znikomej szkodliwo­
Å›ci, jest we współczesnych systemach prawnych zjawiskiem powszech­
nym. Ustawodawstwa opierające się wyłącznie na formalnej definicji
przestępstwa czynią to najczęściej za pomocą odpowiedniego przepisu
procesowego (np. ż 153a KP K niemieckiego). Zdaniem niektórych pol­
skich autorów (Filar, s. 18-19) rozwiÄ…zanie takie byÅ‚oby lepsze, bar­
dziej gwarancyjne. Pogląd ten nie jest trafny. Po pierwsze, trudno uznać
za właściwsze rozwiązanie prowadzące do rezygnacji z karalności za
czyny uznawane w danym prawie za przestępstwa, aczkolwiek drobne.
Po wtóre, oparcie rezygnacji z karalności na procesowych kryteriach
niecelowości ścigania (oportunistycznych), które nie dają się w ustawie
zdefiniować, nie jest rozwiÄ…zaniem bardziej gwarancyjnym od propono­
wanego przez nowy Kodeks karny, który kryteria takie - aczkolwiek
ocenne - zawiera (art. 116 ż 2) (por. Buchała, Zoll, Prawo, s. 227).
ż 16. Definicja przestępstwa i jej elementy
Literatura: 1. Andrejew, O dystans do tzw. finale Handlungslehre, PiP 6/1972;
tegoż, Ustawowe znamiona czynu. Typizacja i kwalifikacja przestÄ™pstw, War­
szawa 1978; tegoż, O pojęciu czynu w prawie karnym, Stud. Filozof. 2-3/1985;
Z. Cwiąkalski, Znamiona normatywne w KK, [w:] Księga pamiątkowa prof.
K. Buchały, Kraków 1994; A. G. Gammage, Ch. Hemphill, Basic Criminal
Law, New York 1974; Z. JÄ™drzejewski, Uwagi o pojÄ™ciu przestÄ™pstwa w pro­
jekcie KK, PiP 10/1993; T. Kaczmarek, Spory wokół pojÄ™cia czynu i ich zna­
czenie dla systemowego objaÅ›nienia struktury przestÄ™psta, [w:] KsiÄ™ga pamiÄ…tko­
wa prof. K. Buchały, Kraków 1994; W. Macior, O finalizmie w prawie karnym,
Nb. 119
90 Część ogólna. Dział II. Nauka o przestępstwie ...
PiP 6/1971; tegoż, Czyn ludzki i jego znaczenie w prawie karnym, Warszawa
1990; W. Rajzman, Bezprawność, społeczne niebezpieczeństwo czynu i wina
w projekcie KK, NP 12/1968, C. Roxin, G. Arzt. K. Tiedemann, Einfuhrung in
das Strafrecht, Heidelberg 1990; L. Tyszkiewicz, O definicji przestępstwa, jej
strukturze i elementach, Probl. Prawa Karnego US 1995, L 21; J. Wessels, Straf­
recht. Allagemeiner Teil, Heidelberg 1993; W. Wolter, Czynnik psychiczny
w istocie przestÄ™pstw, Kraków 1924; tegoż, O czynie jako dziaÅ‚aniu lub zanie­
chaniu przestÄ™pnym, PiP 5-6/1956; W. Wróbel, Relacyjne i wartoÅ›ciujÄ…ce ujÄ™­
cie bezprawności w prawie karnym, PPK 8; A. Zębik, Czyn jako zachowanie
się celowe a problematyka winy, PiP 2/1970; A. Zoll, Karalność i karygodność
jako odrÄ™bne elementy struktury przestÄ™pstwa, [w:] Teoretyczne problemy od­
powiedzialnoÅ›ci w polskim i niemieckim prawie karnym (pod red. T. Kaczmar­
ka), Wrocław 1990.
1. Definicja
Ani obowiÄ…zujÄ…cy Kodeks karny, ani nowy KK nie podajÄ… definicji
przestępstwa  wprost", ale wyprowadzić ją można z szeregu przepisów
kodeksowych wskazujących na jej elementy. Z art. 1 KK (art. 1 ż 1 NKK)
wynika, że przestępstwem jest czyn zabroniony pod grozbą kary przez
obowiÄ…zujÄ…cÄ… ustawÄ™ (zasada nullum crimen sine lege poenali anterio-
ri), przy czym uzupełniający ten przepis art. 120 ż 1 KK wyjaśnia, że czyn
zabroniony to taki czyn, którego znamiona zostały określone w ustawie
karnej (analogiczny jest przepis art. 115 ż 1 NKK) .
Z art. 6, a jeszcze dobitniej z art. 1 ż 3 NKK wynika, że przestÄ™p­
stwem jest tylko czyn zawiniony (zasada nullum crimen sine culpa).
Wreszcie z zestawienia art. 1 z art. 26 ż 1 KK (art. 1 ż 2 NKK) wypływa
wniosek, że przestÄ™pstwem jest czyn spoÅ‚ecznie niebezpieczny (szkodli­
wy) i to w stopniu wyższym niż znikomy.
W przytoczonych przepisach znajdujemy więc wskazanie formalnych
i materialnych elementów definicji przestÄ™pstwa, których poÅ‚Ä…czenie da­
je podstawę do sformułowania pełnej definicji przestępstwa. Tak więc:
przest ępst wem jest czyn człowieka, zabroniony pad, grozba kary
przez obowiązującą ust awę określającą jego znamiona, zawiniony
i społecznie szkodliwy w stopniu wyższym niż znikomy.
Podstawowymi elementami tak sformuÅ‚owanej definicji, skÅ‚adajÄ…cy­
mi się na st rukt ur ę przestępstwa, są:
1) czyn człowieka;
2) wypełnianie przez ten czyn określonych w ustawie znamion czynu
zabronionego;
3) bezprawność czynu;
Nb. 120-121
Rozdział I. Ogólne pojęcie przestępstwa 91
4) jego społeczna szkodliwość;
5) wina sprawcy.
SÄ… to elementy akcentowane, choć w różnym ujÄ™ciu, we współczes­
nych systemach prawnych (bliżej Tyszkiewicz, s. 37-38). W prawie ame­
rykańskim wskazuje się na commission or omission stipulated by law,
mens rea (wina) i harm (szkodliwość) (zob. Gammage, Hemphill, s. 95-96);
w prawie niemieckim na Tatbestandsmdssigkeit einer Tat oder Unter-
lassung, Rechtswidrigkeit i Schuld (Roxin, Arzt, Tiedemann, s. 19). Je­
den z elementów tej definicji - społeczna szkodliwość czynu - został już
omówiony; dalsze będą obecnie przedmiotem rozważań.
2. Pojęcie czynu
Zgodnie z przytoczonÄ… definicjÄ… (art. 1 KK) czynu przestÄ™pnego do­
puścić się może jedynie człowiek. Odpowiedzialność karna bowiem jest
rodzajem odpowiedzialności osobistej, opartej na winie indywidualnej.
Podmiotem (sprawcÄ…) przestÄ™pstwa może być czÅ‚owiek zdolny do zawi­
nienia, tj. mający zdolność rozumienia znaczenia przedsiębranego czynu
i kierowania swym postÄ™powaniem. Wymaga to osiÄ…gniÄ™cia wieku od­
powiedzialności karnej, który wynosi lat 17, a w pewnych wypadkach
lat 16 (art. 9 ż 1 i 2 KK) , oraz poczytalności w chwili popełnienia czynu
(arg. z art. 25 ż 1). Dodajmy, że wg art. 10 ż 2 NKK wyjÄ…tkowa odpo­
wiedzialność karna może wchodzić w grę od 15 roku życia.
W tradycyjnym ujęciu rozróżniano czyn w znaczeniu naturalistycz-
nym jako kompleks zewnętrznych (tj. postrzegalnych dla obserwatora)
ruchów fizycznych oraz w znaczeniu prawnym - uwzglÄ™dniajÄ…cym su­
biektywnÄ… stronÄ™ czynu, podziaÅ‚ na dziaÅ‚anie i zaniechanie oraz inne for­
my, które nasuwały potrzeby prawa karnego. To dualistyczne pojmowanie
czynu było charakterystyczne dla nauki prawa karnego XI X i pierwszej
połowy XX wieku. Natomiast współczesna nauka prawa karnego zmierza
do sformuÅ‚owania jednolitej koncepcji czynu, uwzglÄ™dniajÄ…cej w nie­
zbędnym zakresie zdobycze tych nauk, które zajmują się człowiekiem
i jego społeczną aktywnością, zwłaszcza zaś psychologii i socjologii. Stąd
uwzględnia się w czynie procesy psychiczne sterujące zachowaniem się
człowieka, jak i znaczenie tego zachowania się w złożonym układzie
stosunków społecznych. Jednak ujęcie czynu w prawie karnym pozosta-
je zawsze w jakimÅ› stopniu konwencjonalne, a to ze wzglÄ™du na praktycz­
ne potrzeby tego prawa. Dotyczy to w szczególności obejmowania tym
pojÄ™ciem nie tylko dziaÅ‚ania, ale i zaniechania, które nie wystÄ™puje w psy­
chologii jako forma aktywności człowieka. Konwencjonalne jest również
Nb. 122
92 Część ogólna. Dział II. Nauka o przestępstwie ...
analizowanie czynu w ramach strony przedmiotowej przestÄ™pstwa, a pro­
cesów psychicznych - w ramach strony podmiotowej, podczas gdy pro­
cesy psychiczne są immanentnym elementem zachowania się człowieka.
Tego  rozbicia" czynu stara się uniknąć sformułowana na gruncie
nauki niemieckiej przez Hansa Welzla finalna teoria czynu (Finale
Handlungslehre), według której zachowanie się człowieka jest zawsze
celowe, a procesy psychiczne (zamiar sprawcy i jego motywacja) wcho­
dzą w obręb pojęcia czynu (por. Macior; Zębik). Konsekwencją tego
jest jednak  wypranie" winy z procesów psychicznych i oparcie jej wy­
Å‚Ä…cznie na ocenie zachowania siÄ™ (czysta teoria normatywna), co spotka­
Å‚o siÄ™ krytykÄ… (Andrejew, O dystans). W nauce polskiej odrzuca siÄ™ na
ogół koncepcję finalistyczną choćby z uwagi na dążenie do ujęcia
w ramach winy nie tylko oceny, ale i przedmiotu tej oceny w postaci
procesów psychicznych sterujÄ…cych zachowaniem siÄ™ sprawcy czynu za­
bronionego (por. Nb. 180-186).
Istota czynu polega na takim zachowaniu się człowieka (działaniu
lub zaniechaniu), które stanowi realizację decyzji woli, na którą - rzecz
jasna - skÅ‚ada siÄ™ bogata motywacja (chęć osiÄ…gniÄ™cia korzyÅ›ci majÄ…t­
kowej, nienawiść, zemsta, chęć bycia akceptowanym przez grupÄ™ spo­
łeczną itd.). Z punktu widzenia społecznego każdy czyn ma jakąś war-
tość społeczną (dodatnią ujemną). Czyn przestępny to zawsze czyn
o ujemnym ł adunku treści społecznej (szkodliwość).
123 Skoro czynem jest tylko świadome zachowanie się człowieka, będące
realizacją decyzji woli, należy zwrócić uwagę na zagadnienie przymusu,
jako okoliczności  uchylającej" czyn. Nie zachodzi więc czyn, jeżeli na
czÅ‚owieka wywarty zostaÅ‚ tzw. przymus absolutny (vis absoluta) wy­
Å‚Ä…czajÄ…cy decyzjÄ™ woli. Jeżeli np. sprawcy porwali funkcjonariusza pu­
blicznego i poddali go tzw. narkoanalizie, to nie popełnia on czynu, gdy
w sposób niekontrolowany ujawni tajemnicę państ wową jeżeli dróżnik
zostaÅ‚ obezwÅ‚adniony przez napastników, to nie popeÅ‚nia czynu w posta­
ci zaniechania przestawienia zwrotnicy kolejowej - wbrew obowiÄ…zko­
wi - nie ponosi więc odpowiedzialności za powstałą katastrofę.
124 Od przymusu absolutnego należy odróżnić przymus względny, kom-
pulsywny (vis compulsiva). Ma on miejsce w wypadku oddziaływania
Å›rodkami fizycznymi (np. biciem) lub psychicznymi (np. grozbÄ… zastrze­
lenia) na decyzjÄ™ woli czÅ‚owieka (np. strażnika, który w wyniku przy­
musu wydaje klucze do skarbca lub podaje numer sejfu). O ile w wy­
padku zastosowania przymusu absolutnego wyłączone jest zachowanie
zgodne z decyzją woli, to przy przymusie kompulsywnym osoba, na którą
przymus wywarto, podejmuje i realizuje określoną decyzję woli (np. wydaje
Nb. 123-124
Rozdział I. Ogólne pojęcie przestępstwa 93
klucze, podaje numer sejfu). InnÄ… sprawÄ… jest kwestia jej odpowiedzial­
ności, która w tym wypadku może być wyłączona, bądz w ramach kon-
tratypu stanu wyższej koniecznoÅ›ci, bÄ…dz w ramach okolicznoÅ›ci uchy­
lajÄ…cych winÄ™ (por. Nb. 222-228 i 243-246).
Nie jest czynem zachowanie siÄ™ wynikajÄ…ce z fizjologicznej lub psy­
chicznej niemożnoÅ›ci podjÄ™cia lub realizacji decyzji woli (np. w mali­
gnie, w stanie paraliżu), ani też będące przypadkowym odruchem (np.
osoba, która potknąwszy się, upadając zbije szybę, nie popełnia czynu
okreÅ›lonego w art. 212 KK) . Natomiast nie wyÅ‚Ä…cza czynu tzw. zauto­
matyzowany odruch w ramach działalności celowej (np. gdy kierowca
angielski, przyzwyczajony do ruchu lewostronnego, pod wpÅ‚ywem nie­
bezpiecznej sytuacji  automatycznie" usiÅ‚uje wyprzedzać pojazd z pra­
wej strony, powodując wypadek). Dodajmy, że warunki współczesnej
cywilizacji nie pozwalają na  automatyczne" zachowanie się człowieka,
obsługującego maszyny czy mającego wpływ na wyzwolenie energii,
gdyż prowadziłoby to do nieobliczalnych następstw.
3. Bezprawność karna i wina
Zabronienie jakiegoÅ› typu czynu przez ustawÄ™, jako formalny element
definicji przestÄ™pstwa, nastÄ™puje przez okreÅ›lenie w ustawie jego zna­
mion i kary grożącej za jego popeÅ‚nienie. W ten sposób - w sensie for­
malnym - zostaje nadana czynowi cecha bezprawności karnej.
W ogólnym znaczeniu bezprawność oznacza sprzeczność czynu z nor­
mami prawa; w zależnoÅ›ci od tego, jakie normy prawne zostaÅ‚y naruszo­
ne, mówimy o bezprawności cywilnej, administracyjnej itp. Sprzeczność
czynu z normami innej gaÅ‚Ä™zi prawa nie oznacza jeszcze bezprawia ka­
rnego (np. naruszenie przepisów administracyjnych o zakazie sprzedaży
alkoholu, uchylanie siÄ™ przez dÅ‚użnika od zwrócenia dÅ‚ugu wierzycielo­
wi). Bezprawność karna jest to sprzeczność z normami prawa karnego,
naruszanie zakazu lub nakazu zawartego w tym prawie (np. zakaz zabi­
jania - art. 148, nakaz udzielania pomocy w niebezpieczeÅ„stwie dla ży­
cia lub zdrowia - art. 164 KK) .
W zasadzie wyczerpanie przez czyn czÅ‚owieka znamion czynu zabro­
nionego zawartych w ustawie karnej skutkuje jego bezprawność karną
chyba że zachodzą okoliczności, które wyłączają bezprawność, tzw.
kontratypy (np. obrona konieczna, stan wyższej konieczności itp.).
W doktrynie niemieckiej rozróżnia siÄ™ pomiÄ™dzy bezprawnoÅ›ciÄ… w zna­
czeniu formalnym (formelle Rechtswidrigkeit) i materialnym, okreÅ›la­
nym terminem  bezprawie" (Unrecht). To drugie pojęcie odnosi się do
Nb. 125
94 Część ogólna. Dział II. Nauka o przestępstwie ...
ujemnej treści zabronionego zachowania, które narusza dobro chronione
normą prawną (por. Wessels, s. 32 i n.). Rozróżnienie takie, aczkolwiek
uprawnione teoretycznie, nie ma zastosowania w polskiej nauce o struk­
turze przestÄ™pstwa z uwagi na wyodrÄ™bnienie elementu spoÅ‚ecznej szkod­
liwości (niebezpieczeństwa) czynu, odnoszącego się w swej treści do
naruszenia lub zagrożenia dobra chronionego prawem (por. Tyszkiewicz,
s. 50-51).
Bezprawność kamą wyraża zabronienie czynu pod grozbą kary.
W tym sensie jednym z elementów definicji przestÄ™pstwa jest karal­
ność. W zależności od tego, czy czyn jest zbrodnią czy występkiem,
Kodeks karny przewiduje odpowiednie sankcje (art. 5). Czyny zagrożo­
ne innymi karami, niż wymienione w tym przepisie, nie sÄ… przestÄ™pstwa­
mi (chodzi tu o kategoriÄ™ wykroczeÅ„, czyli czynów zagrożonych niższy­
mi karami - por. Nb. 140-142). Trzeba dodać, że przez pojÄ™cie karal­
ności czynu należy rozumieć kary grożące (zagrożenie karne), nie zaś to,
czy zostały one w konkretnym wypadku wymierzone. Ni e przestaje być
przestÄ™pstwem czyn, co do którego nastÄ…piÅ‚o warunkowe umorzenie po­
stępowania (art. 27) lub sąd odstąpił od wymierzania kary (art. 56 KK) .
PojÄ™cie czynu zabronionego (bezprawnego karnie) nie jest równo­
znaczne z pojęciem przestępstwa. Zgodnie z art. 120 ż 1 KK przez czyn
zabroniony rozumie siÄ™ dziaÅ‚anie lub zaniechanie o znamionach okreÅ›­
lonych w ustawie karnej, chociażby nie stanowiÅ‚o przestÄ™pstwa ze wzglÄ™­
du na brak winy. Element winy stanowi wiÄ™c niezbÄ™dnÄ… cechÄ™ prze­
stępstwa (zasada nullum crimen sine culpa). W odniesieniu do zbrodni
ustawa wymaga wyÅ‚Ä…cznie winy umyÅ›lnej, wystÄ™pek może być także po­
pełniony z winy nieumyślnej, jeżeli ustawa wyraznie tak stanowi (art. 6).
Jeżeli chodzi o nowy Kodeks karny, to utrzymuje on zasadÄ™, że zbro­
dniÄ™ można popeÅ‚nić tylko umyÅ›lnie, wystÄ™pek natomiast także nieumy­
ślnie, jeżeli ustawa tak stanowi (art. 8 NKK) . Autorzy nowego Kodeksu
karnego uznali ponadto za konieczne podkreślenie zasady winy w treści
art. 1, normujÄ…cego elementy struktury przestÄ™pstwa (warunki odpowie­
dzialności karnej). Zgodnie z art. 1 ż 3 nowego Kodeksu karnego  Nie
popełnia przestępstwa sprawca czynu zabronionego, jeżeli nie można mu
przypisać winy w czasie czynu". Zdaniem projektodawców, za wprowa­
dzeniem do Kodeksu karnego zasady winy  przemawia potrzeba wzmoc­
nienia funkcji gwarancyjnej prawa karnego" (Uzasadnienie, s. 13).
Jeżeli chodzi o przyjÄ™tÄ… koncepcjÄ™ wyrażenia zasady winy, to uzasad­
nienie projektu nowego Kodeksu karnego wyjaÅ›nia:  KierujÄ…c siÄ™ wska­
zaniami współczesnej doktryny prawa karnego projekt wyraznie oddzie­
la winę od podmiotowej strony czynu zabronionego (umyślność albo
Nb. 126
Rozdział I. Ogólne pojęcie przestępstwa 95
nieumyślność)". Dlatego też, czytamy w innym miejscu,  W projekcie
pominięto (...) występujące w art. 6 Kodeksu karnego określenia  wina
umyślna",  wina nieumyślna" (Uzasadnienie, s. 3-5).
W uzasadnieniu do projektu nowego Kodeksu karnego (s. 3) pod- 127
kreślono wprawdzie, że projekt ten  nie przesądza akceptacji określonej
teorii winy, pozostawiajÄ…c to doktrynie i orzecznictwu", jednakże z przed­
stawionego ujęcia widać wyraznie oparcie się na normatywnej teorii
winy. Ujęcie to bowiem odróżnia umyślność albo nieumyślność od winy,
której istota wyrażać się ma w ocenie popełnionego czynu związanej
z wymagalnością zgodnego z prawem zachowania się jego sprawcy. Są
to zagadnienia skomplikowane, którym poÅ›wiÄ™camy odrÄ™bne rozważa­
nia (por. Nb. 174-185). W tym miejscu podkreślimy jedynie, że sama
umyÅ›lność lub nieumyÅ›lność realizacji znamion czynu zabronionego oczy­
wiście o przypisaniu sprawcy winy jeszcze nie przesądza, bowiem mógł
on dziaÅ‚ać w usprawiedliwionym bÅ‚Ä™dzie, być w chwili czynu niezdol­
nym do rozpoznania jego znaczenia (niepoczytalność), wreszcie mógł
nie naruszyć żadnych reguÅ‚ ostrożnego postÄ™powania, których przestrze­
gania można by od niego wymagać w danym wypadku. PodkreÅ›lić za­
tem należy, że zawarte w Kodeksie karnym (art. 6) zwroty  wina umyÅ›l­
na" i  wina nieumyÅ›lna" majÄ… charakter pewnej ustalonej w jÄ™zyku praw­
niczym i praktyce prawniczej konwencji. ObejmujÄ… one zarówno umyÅ›l­
ność albo nieumyÅ›lność, jak i ujemnÄ… ocenÄ™ postÄ™powania sprawcy czy­
nu zabronionego. W tych dwóch elementach wyraża się bowiem istota
winy (por. Nb. 185).
4. Ustawowe znamiona przestępstwa
Podstawowe znaczenie z punktu widzenia kwalifikacji czynu jako 128
przestÄ™pstwa ma ustalenie zawinionego i sprzecznego z prawem (bez­
prawnego) zrealizowania przez sprawcę stanu objętego ustawowymi
znamionami czynu zabronionego. Ustawowe znamiona wyznaczajÄ… ze­
spół charakterystycznych cech tworzących zarys typu przestępstwa.
Przez wydobycie w ustawowym opisie przestępstwa cech istotnych,
powtarzajÄ…cych siÄ™, nastÄ™puje jego  typizacja". W ten sposób poszcze­
gólne zespoÅ‚y znamion tworzÄ… typy przestÄ™pstw, którym w jÄ™zyku pra­
wniczym nadaje siÄ™ różne nazwy, np.  kradzież" (art. 203),  zgwaÅ‚ce­
nie" (art. 168),  paserstwo" (art. 215-216 KK) .
W toku procesu karnego zaistnienie w czynie zarzucanym oskarżone­
mu ustawowych znamion okreÅ›lonego typy przestÄ™pstwa podlega udowo­
dnieniu, a brak choćby jednego z tych znamion nie pozwala na przyjęcie
Nb. 127-128
96 Część ogólna. Dział II. Nauka o przestępstwie ...
dokonania przestÄ™pstwa. Tak np. przestÄ™pstwo oszustwa polega na wpro­
wadzeniu innej osoby w błąd lub wyzyskaniu błędu albo niezdolności
do należytego pojmowania przedsiębranego czynu, jeżeli w wyniku tego
pokrzywdzony dokonuje niekorzystnego rozporzÄ…dzenia wÅ‚asnym lub cu­
dzym mieniem, przy czym sprawca musi dziaÅ‚ać w celu osiÄ…gniÄ™cia ko­
rzyÅ›ci majÄ…tkowej (art. 205 ż 1 KK) . Brak choćby jednego z tych elemen­
tów powoduje, iż czyn nie wypełnia znamion przestępstwa oszustwa.
Znamiona typu przestępstwa zawarte są w dyspozycji przepisu Części
szczególnej Kodeksu karnego (lub w ustawie szczególnej) oraz w tych
przepisach Części ogólnej, które  dopeÅ‚niajÄ…" dyspozycjÄ™ przez okreÅ›­
lenie ogólnych cech podmiotu przestępstwa, formy winy, czy też form
popeÅ‚nienia czynu (np. ustalenie znamion usiÅ‚owania zabójstwa wy­
maga uwzględnienia nie tylko art. 148 ż 1, ale również art. 11, a także
art. 6 i 7 ż 1 KK) .
Ustawowe znamiona przestępstwa dotyczą:
1) podmiotu (np. art. 239 - łapownictwo bierne, zwane też sprzedajnością
którego podmiotem może być tylko osoba pełniąca funkcję publiczną);
2) strony podmiotowej (np. art. 203 - kradzież, która wymaga nie tyl­
ko umyÅ›lnoÅ›ci, ale i specjalnego jej zabarwienia w postaci  celu przy­
właszczenia", tzw. dolus directus coloratus);
3) przedmiotu ochrony (zamachu), np. przedmiotem zamachu w art. 148
jest życie człowieka;
4) strony przedmiotowej, która obejmuje zabronione zachowanie się,
jego skutek (przy przestÄ™pstwach materialnych), niekiedy również oko­
licznoÅ›ci (np. art. 177 - dopuszczenie siÄ™ czynu nierzÄ…dnego w obec­
ności osoby poniżej 15 lat albo publicznie).
W prawie karnym występuje duża różnorodność ustawowych znamion
przestępstw, różny jest też sposób ich formułowania. Podobnie jak
w wypadku podziaÅ‚u dyspozycji (zob. Nb. 72) odróżniamy tutaj znamio­
na nazwowe, opisowe, a także znamiona wartościujące i normatywne.
Podczas, gdy znamiona opisowe dajÄ… opis zabronionego zachowania siÄ™
(np. opis przestępstwa kradzieży - art. 203 ż 1:  kto zabiera w celu
przywłaszczenia cudze mienie ruchome"), to znamiona wartościujące
posługują się nazwami, których interpretacja w jakimś stopniu zależy
od podmiotu stosującego prawo (np. w art. 181 - kto  znieważa" inną
osobę, w art. 185 - kto  rozpija" małoletniego, w art. 184 ż 1 - kto
 znęca się" fizycznie lub moralnie).
Znamiona normatywne posługują się pojęciami języka prawnego
(np.  funkcjonariusz publiczny", który przekracza  uprawnienia" lub nie
dopełnia  obowiązku" - art. 246 ż 1; pozbawienie człowieka wolności
Nb. 129
97
Rozdział I. Ogólne pojęcie przestępstwa
- art. 165, przy czym chodzi o  bezprawne" działanie, tzw. znamię
ukryte). Znamiona opisowe i normatywne majÄ… z reguÅ‚y charakter bar­
dziej jednoznaczny (ostry), natomiast znamiona nazwowe i wartoÅ›ciujÄ…­
ce pozostawiajÄ… szerokie pole dla interpretacji (jednak nie dotyczy to
sytuacji, gdy nazwy mają określenie normatywne). Wymogi jednolitego,
a wiÄ™c praworzÄ…dnego stosowania prawa nasuwajÄ… postulat posÅ‚ugiwa­
nia siÄ™ przez ustawodawcÄ™ znamionami ostrymi, tj. przede wszystkim
znamionami opisowymi, znamionami zaś wartościującymi o tyle tylko,
o ile istnieją możliwości ustalenia jasnych kryteriów wartościowania.
Stąd istotna rola kształtowania prawidłowej wykładni tych znamion,
zarówno w orzecznictwie (zwÅ‚aszcza SÄ…du Najwyższego), jak i w opra­
cowaniach naukowych, które wprawdzie nie sÄ… obowiÄ…zujÄ…ce dla prak­
tyki, ale częstokroć wywierają na nią wpływ.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
POJĘCIE PRZESTĘPCZOŚCI NIELETNICH W POLSCE
Pojecie zagospodarowania przestrzennego
komputer pojecia ogólne limetka81
1 Pojecia ogolne
Pedagogika pojęcie ogólne
prawo na komórkę Pojęcie kodeksu i kodyfikacji, ustawy ogólnej i szczególnej
Pojęcie organizacji przestępczej i przestępczości zorganizowanej
Planowanie przestrzenne a polityka
Ogolne zasady proj sieci wod kan
Budownictwo Ogolne II zaoczne wyklad 13 ppoz
Biedrzyński D , Pojęcie harmonii w filozofii Empedoklesa
Językoznawstwo ogólne generatywizm 2
Postawy i pojęcia romantyczne
Językoznawstwo ogólne
Konstytucja Zagadnienia ogólne

więcej podobnych podstron