Do towarzysza-więznia
Drzwi zamknięte, okute drzwi,
w wąskim oknie żelazna krata...
Tutaj miną najlepsze dni,
miną miesiące i lata.
Trzeba zęby zacisnąć i trwać,
łamiąc w sercu słabość więzienną.
Czemu nocą nie możesz spać,
towarzyszu więziony wraz ze mną,
czemu puścić nie mogą krat
twe ściśnięte kurczowo palce?
Tam, za oknem, walczący świat,
czemuż ciebie nie ma w tej walce?
Tam, za oknem, wzywa cię dal,
w którą śmiało trzeba się rzucić...
Słychać, słychać już trzaski salw,
słychać twardy krok rewolucji.
Towarzyszu więzienny, trwaj,
więcej woli, nadziei, hartu,
z tobą cały walczący kraj,
z tobą masy robocze i partia
W arsenałach jeszcze broni dość,
wiele gazów, dynamitu, stali,
ale idzie, ale musi dojść
do ,przepaści dziejów kapitalizm.
Przyjdzie wiosna, cała we krwi,
wyścielemy jej most piersiami.
Drzwi zamknięte, okute drzwi
otworzymy na oścież, sami!
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Władysław Broniewski Do towarzysza więźniaFlirt towarzyski karty do wycięciaPRZEMÓWIENIE DO WIĘŹNIÓW WYGŁOSZONE W ZK przez JP IIKwantowa droga do Stwórcy — Polskie Towarzystwo KreacjonistyczneGenerał do premiera wstrząsnąć tym towarzystwempozwol mi przyjsc do ciebiewytyczne do standar przyl4FAQ Komendy Broń (Nazwy używane w komendach) do OFPDrzwi do przeznaczenia, rozdział 253$2403 specjalista do spraw szkolenDo W cyrkulacja oceaniczna II rokpowod do rozwodu (2)Sandemo Margit Saga O Ludziach Lodu 40 Więżniowie Czasuwięcej podobnych podstron