Wiara ma znaczenie 2 - Jezus jest Prawdą ! Konspekt Osobistego Studium Tydzień 7
Tydzień 7  Dzień 1
Twoja rodzina widzi Boga poprzez Ciebie
To, czego doświadczamy w naszych relacjach z innymi ludz
mi, szczególnie w
dzieciństwie, znacząco wpływa na to, jak postrzegamy i jak przeżywamy naszą
relacjÄ™ z Bogiem. Wszyscy mamy tendencjÄ™ do patrzenia na Boga przez pryzmat
naszych ludzkich doświadczeń.
Gdy przygotowujesz się, ćwiczysz i modlisz o Świętowanie Wcielenia,
zastanów się nad tym, w jaki sposób Bogu podobałoby się objawić siebie przez ciebie
twojemu mężowi, żonie, dzieciom czy rodzinie.
Przykład fikcyjny, ale oparty na autentycznym
Poniższe opowiadanie jest fikcyjne, ale opiera się na auntentycznej historii ojca
starającego się nawiązać kontakt z córką podczas świętowania Wcielenia. Historia
pochodzi z rozdziału 7 książki  Fundamenty Wiary .
Tutaj, w części 1, popatrzymy na to, w jaki sposób pewne małżeństwo
przygotowywało się, ćwiczyło i planowało swoje świętowanie, mając nadzieję, że
Bóg dokona cudu. Część 2 znajduje się w konspekcie na następny dzień. Mamy
nadzieję, że opowiadanie to przygotuje Twoje serce i umysł do własnego
świętowania.
Przygotowywanie się, ćwiczenie i modlitwa
Gary Johnson, ojciec studentki pierwszego roku, Lauren, poruszył się na krześle i
pochylił do przodu, opierając łokcie na kolanach i intensywnie patrząc na Duene i Liz
Cunningham, małżeństwo pracujące z młodzieżą w ich kościele. Gary i jego żona,
Cheryl, siedzieli w pokoju gościnnym razem z Duane i Liz. Wymieniali uprzejmości,
jako że Cunninghamowie dopiero przed chwilą przybyli, ale ruch ciała Gary ego
wyraz
nie pokazał, że chce przejść do rzeczy.
 Jak rozumiem, spotkaliśmy się tutaj, ponieważ i wy i my chcemy
porozmawiać o Lauren , powiedział.
 Naprawdę się o nią martwimy i nie wiemy, co zrobić.
Liz kiwnęła głową, wpatrując się w twarze Gary ego i Cheryl.  My też
chcieliśmy się z wami spotkać i porozmawiać , powiedziała. Jej głos brzmiał
niepewnie.  Spotkaliśmy się z nią ostatnio i wyczuwamy, że przeżywa obecnie jakieś
zmagania, kwestionujÄ…c wiele rzeczy .
© Fundamenty Wiary
Wiara ma znaczenie 2 Konspekt Osobistego Studium Tydzień 7
2
 To coś więcej niż kwestionowanie , wpadła jej w słowo Cheryl.
 Co masz na myśli? zapytał Duane.
 Cóż , zaczęła Cheryl. Spojrzała na męża, który uśmiechnął się do niej
pocieszająco.  Na przykład dwa dni temu wieczorem . . . Lauren weszła do pokoju
gościnnego, gdy czytałam Biblię przygotowując się do spotkania grupy biblijnej.
Właśnie bardzo do mnie przemówił fragment, który czytałam, więc kiedy weszła,
byłam cała podekscytowana i powiedziałam do niej:  Posłuchaj tego wersetu,
kochanie, jest na prawdę niesamowity . Głos Cheryl lekko zadrżał. I zanim zaczęłam
czytać, Lauren zrobiła bardzo zbuntowaną minę i powiedziała:  Mamo, proszę, nie
chcę tego słuchać . Kiedy zapytałam dlaczego, zaczęła mi mówić o tym, że wciskam
jej mojÄ… religiÄ™ .
 Ostatnio coraz częściej mówi takie rzeczy , dodał Gary.
 Wynosi to ze swojej uczelni , powiedziała Cheryl.  Wygląda to tak, jakby
odrzucała wszystko to czego kiedykolwiek ją uczyliśmy, wszystko to co wierzyła
dorastajÄ…c .
Gary kiwnął potakująco.  Martwimy się już od dłuższego czasu. Zawsze gdy
dzwoni do domu  co już nie zdarza się tak często  za każdym razem udaje się jej
poczuć urażoną przez coś, co powiedzieliśmy. To jakby odrzucała nas jako rodzinę .
Gary przestał mówić i szybko rzucił wzrokiem w kierunku Cheryl. Głos mu się
załamał.  Wydaje mi się, że głównie odrzuca mnie. Ze mną ma najwięcej
problemów .
 Nie tylko ciebie, Gary , powiedziała Cheryl.
 Może nie , kontynuował. Przez chwilę nikt nic nie mówił.  Mam . . . mam
obawy, że odejdzie od wszystkiego, czego ją nauczyliśmy .
Liz kiwnęła głową, wzięła głęboki oddech i zaczęła mówić.  Hm, ciekawe jest
to, co mówisz, że masz poczucie odrzucenia was jako rodziców przez Lauren, bo ona
niedawno użyła dokładnie takich samych słów  tyle że odczuwa to dokładnie na
odwrót .
 Ona myśli, że my odrzucamy ją? zapytał Gary.
Liz wolno kiwnęła potakująco głową.  Wydaje się, że tak właśnie się czuje .
 Cóż, bardzo się tutaj myli , rzucił Gary.  Fakt, że nie zgadzamy się na te jej
wszystkie nowe pomysły nie oznacza, że ją odrzucamy .
© Fundamenty Wiary
Wiara ma znaczenie 2 Konspekt Osobistego Studium Tydzień 7
3
 Masz rację, Gary wtrącił się pojednawczym tonem Duane.  Ale myślę, że Lauren
pragnie teraz mieć poczuce z waszej strony, że nadal ją kochacie i akceptujecie, bez
względu na to, w co wierzy. I jestem pewien, że tak jest .
 Oczywiście, że tak odpowiedział z naciskiem Gary, ale zaraz się zawahał.
 Być może nie wyrażam tego tak, jak ona by chciała. Sprawy emocjonalne nie są dla
mnie łatwe  szczególnie z Lauren .
 Są tak do siebie podobni , powiedziała Cheryl.  Obydwoje mają własne
zdanie i jeśli się nie pilnują, tak łatwo im się pokłócić .
 Cóż , zaczęła Liz.  Lauren wydaje się myśleć, że jest przez was niechciana.
Powiedziała nam, że niechcąco usłyszała waszą rozmowę, kiedy mówiliście, że
wolelibyście, by się nigdy nie urodziła czy coś podobnego .
 Co powiedziała? zapytał Gary, z wyczuwalną irytacją w głosie.
 Nie mówimy, że tak powiedzieliście , wtrącił się Duane, obawiając się, że Liz
była zbyt bezpośrednia.  Lauren opowiadała nam o tym starciu z tobą, Cheryl, w
kwestii wersetu, a potem . . . tego samego wieczoru niechcąco usłyszała, jak Gary
mówił coś w rodzaju tego, że wolałby, żeby się nie narodziła .
 Nic takiego nie powiedziałem , szybko zareagował Gary.
 Chyba wiem, skąd się wzięło nieporozumienie , łagodnie powiedziała Cheryl.
Wszystkie oczy skierowały się w jej stronę.
 Pamiętasz, Gary, jak rozmawialiśmy w sypialni o tym, że wydaje się nam, iż
Lauren odchodzi od wszystkiego, czego jej uczyliśmy?
Gary kiwnął potakująco głową.
 Cóż , kontynuowała Cheryl,  ja powiedziałam, że aż mi ciężko myśleć o
życiu w niebie bez całej naszej rodziny i jak nie mogę znieść myśli, że Lauren
mogłaby nie być z nami . Odwróciła się do Gary ego.  Wtedy ty powiedziałeś
 gdyby tak miało się stać, wolałbym, by się nigdy nie urodziła  .
 Masz rację, tak powiedziałem , odpowiedział Gary. Jego oczy były szeroko
otwarte, a głos nagle przycichł.  Ale mówiłem o tym, jak by to było nie mieć Lauren
 mojej własnej córki  ze sobą w wieczności . Spojrzał na Duane a, potem na Liz i z
powrotem na Duane a.  To miałem na myśli. Powiedziałem tak, ponieważ nie chcę,
aby cierpiała, nie dlatego, że jej nie kocham czy nie akceptuję. Bardzo ją kocham .
© Fundamenty Wiary
Wiara ma znaczenie 2 Konspekt Osobistego Studium Tydzień 7
4
 Wiemy, że tak jest, Gary powiedział Duane.  Nas nie musisz o tym przekonywać.
Ale Lauren musi bardziej odczuć to od ciebie .
Gary usiadł głębiej w fotelu.  Ale jak? Co powinienem zrobić?
 Po pierwsze , zaproponowała Cheryl,  musimy wyjaśnić Lauren, co
naprawdę miałeś na myśli .
Gary przytaknął.  Ale jak dotrzeć do niej z tym, że nie odrzucamy jej jako
części naszej rodziny? Tak po prostu jej to powiedzieć?
 Myślę, że potrzeba będzie czegoś więcej niż samych słów , odpowiedziała
Liz.  Lauren musi czuć twoje serce, Gary. Musisz nawiązać z nią więz
emocjonalnÄ…,
aby wyczuwała, co tak naprawdę w głębi czujesz do niej .
Gary kiwnął wolno głową i wziął głęboki oddech.  Wiem, ale z jakiegoś
powodu jest to dla mnie tak trudne . Cheryl wyciągnęła rękę i dotknęła ramienia
Gary ego, który mówił dalej.  Tak bardzo kocham Lauren. Cheryl i ja płakaliśmy
razem z jej powodu tyle razy. Trudno mi okazać te uczucia w obecności Lauren  ale
kocham ją i . . . Zrobił pauzę.  I naprawdę bardzo mi brak mojej kochanej
dziewczynki .
Gary patrzył raz na Duane, raz na Liz. Oczy miał pełne łez. Cheryl patrzyła na
męża i czule głaskała jego rękę. Dwa małżeństwa przez chwilę siedziały w ciszy.
W końcu przemówił Duane.  Mam pomysł. Razem z Liz w naszym domu
przygotowujemy specjalną kolację dla grupy młodzieżowej. Myślę, że to coś takiego,
co może pomóc wam z Lauren, jeśli przyłączycie się do nas .
Liz włączyła się.  Nazywamy to Świętowaniem Wcielenia. Mamy nadzieję, że
pomoże to naszej młodzieży lepiej zrozumieć znaczenie przyjścia Chrystusa na
ziemię. Pragniemy pomóc im pogłębić ich przekonania poprzez pokazanie, w jaki
sposób fakt boskości Chrystusa  i Jego wcielenie  tak naprawdę odnosi się do
nich .
 A jak to nam pomoże z Lauren? zapytała Cheryl.
 Cóż , odpowiedział Duane,  jeśli moglibyśmy się spotkać  nas czworo  ze
dwa razy w ciągu najbliższych kilku tygodni, chciałbym poprosić was o pomoc przy
czytaniach. Jest jedno czytanie w szczególności, które jak myślę może autentycznie
pomóc ci, Gary, wyrazić swoje serce  bezpośrednio do Lauren .
 Przed całą grupą młodzieżową? zapytał Gary.
© Fundamenty Wiary
Wiara ma znaczenie 2 Konspekt Osobistego Studium Tydzień 7
5
 Myślę, że może to być coś bardzo znaczącego odpowiedział Duane.
 No nie wiem . . . wolno powiedział Gary.
Cheryl położyła dłoń na ramieniu Gary ego.  W obecnej sytuacji ,
powiedziała,  jesteśmy gotowi spróbować czegokolwiek . Spojrzała na Gary ego
szukajÄ…c w jego twarzy ptwierdzenia.
Odpowiedział lekkim wzruszeniem ramion.  Jeśli uważacie, że to może w
czymś pomóc , powiedział.
 Uważam, że może , odpowiedział Duane sięgając po kalendarz.  A na pewno
warto spróbować .
Kilka dni póz
niej Johnsonowie i Cunninghamowie spotkali siÄ™ w domu
Duane a i Liz aby rozpocząć przygotowania do świętowania wcielenia. Gdy siedzieli
wokół stołu w kuchni, Duane zwrócił się w kierunku Gary ego.
 Jestem strasznie ciekaw, jak poszło , powiedział.  Z Lauren .
Gary i Cheryl wymienili znaczÄ…ce spojrzenia.
 Rozmawialiście z nią o tym, co niechcąco usłyszała, prawda? zapytała Liz.
 Tak , odpowiedział Gary bez entuzjazmu. I on, i Cheryl wspólnie kiwali
głowami.
 Niezbyt dobrze poszło , dodała Cheryl.
 Co masz na myśli? dopytywała się Liz.  Powiedzieliście, że usłyszała
jedynie część rozmowy, prawda?
Gary wzruszył ramionami.  Tak, ale . . . Zawahał się, rzucając błagalne
spojrzenie na Cheryl, która zaczęła wyjaśniać.
 Ona rozumie, że Gary nie powiedział tego, co jej się wydawało, że
powiedział. Ale stwierdziła też, że nie zmienia to naszego traktowania jej ani tego, co
według niej odczuwamy w stosunku do niej .
Gary poważnie pokiwał głową.  Powiedziała, że wiedza na temat tego, co
miałem na myśli nie zmienia faktu, że krytycznie oceniamy wszystko, co ona robi.
Myśli, że będziemy ją kochać jedynie wtedy, gdy będzie wykonywać pewne rzeczy
albo wierzyć w pewne rzeczy .
© Fundamenty Wiary
Wiara ma znaczenie 2 Konspekt Osobistego Studium Tydzień 7
6
 Staraliśmy się jej powiedzieć, że to nieprawda, ale  
Gary przerwał żonie.  Mocno się na nas zdenerwowała, a ja . . . ja też trochę
się poirytowałem i . . . cóż, cała ta sprawa wybuchnęła nam prosto w twarz .
Przez chwilę siedzieli w ciszy. Przestrzeń między nimi wypełniało
rozczarowanie i smutek. Duane westchnął i powiedział:
 Tak mi przykro .
 Mnie też , dodała Liz.  Chyba powinnam była spodziewać się czegoś
takiego .
 Cóż , powiedziała Cheryl,  przynajmniej mówi do was. To już coś .
Liz odpowiedziała powoli.  Tak, myślę, że tak .
Dwa małżeństwa kontynuowały współpracę przez następne dwa tygodnie i
opracowały obiecujący plan ich Świętowania Wcielenia. Jednakże na trzecim
spotkaniu Gary posępnie pokręcił głową.  Nie wiem, czy jestem w stanie to zrobić ,
powiedział.
 Co masz na myśli? zapytała Liz.
Gary przekładał trzymane w ręku kartki papieru i patrzył w dół.  To ,
odpowiedział, wskazując na skrypt.  Nie będzie łatwe przeczytanie tego Lauren .
Głos ugrzązł mu w gardle, ale nikt się nie odzywał. Czekali przez chwilę, aż odzyska
zdolność mówienia.  Nie wiem, jak to przeczytać. To dosyć emocjonalne, a ja nie
jestem zbyt dobry w wyrażaniu siebie w taki sposób przed Lauren  szczególnie w
obecności innych .
 Po prostu musisz mówić od serca, kochanie , zaproponowała Cheryl.
 Jasne , zgodził się.  A
atwo jest mówić, co myślę. Ale publiczne wyrażanie
tego, co leży mi na sercu, to całkiem inna historia .
Duane i Liz ze współczuciem kiwali głowami. Nikt nie był zaskoczony tym, co
Gary powiedział na swój temat.
 A może spróbujesz wziąć ten materiał do pustego pokoju , zaproponował
Duane,  gdzie będziesz mógł poćwiczyć i przyzwyczaić się do czytania go na głos,
tak jakby Lauren tam była?
© Fundamenty Wiary
Wiara ma znaczenie 2 Konspekt Osobistego Studium Tydzień 7
7
 Już tak robiłem , odpowiedział Gary.  Zrobiłem tak ze dwa razy i naprawdę mnie to
wzięło. Musiałem przestawać czytać kilka razy, tak bardzo dławiło mnie w
gardle. Po prostu nie wiem, czy jestem w stanie zrobić to, gdy Lauren będzie w
pokoju. Nie jestem dobry w takich rzeczach . Spuścił wzrok na kartki papieru
trzymane w drżących rękach.
 Rozumiemy, Gary powiedziała Liz.  Wyobrażam sobie, że to musi być dla
ciebie całkiem spory wysiłek .
 Jednakże , powiedziała Cheryl,  uważam, że Lauren naprawdę musi usłyszeć
to od Gary ego .
 Wiem , powiedział Gary. Uśmiechnął się nerwowo.  Musicie się mocno
modlić za mnie .
Zaledwie tydzień póz
niej Johnsonowie  razem z Lauren  spotkali siÄ™ w domu
Duane a i Liz z siedmioma innymi nastolatkami z grupy młodzieżowej Westcastle
Community Church. Gary i Cheryl byli coraz bardziej podekscytowani obserwujÄ…c,
jak Lauren rozmawia swobodnie ze starymi znajomymi z grupy młodzieżowej. Może
osobiste rozmowy ich córki z Liz i Duane em na duchowe tematy dziś wieczorem
przyniosą jakiś owoc. Przynajmniej o to się modlili.  Czas na nasz świąteczny
posiłek ogłosił Duane.  Zajmijmy wszyscy miejsca przy stole i posłuchajmy tego,
co przeczyta nam Megan .
Megan Wagner, bliska przyjaciółka Laury, wstała i przeczytała fragment z
drugiego rozdziału Ewangelii A
ukasza, opis tego, jak aniołowie ogłosili pasterzom na
polu niedaleko Betlejem narodzenie Jezusa. Kiedy czytanie się zakończyło, Megan
usiadła, a wstała Liz.
 Dziękuję, Megan , powiedziała Liz.  Wiem, że wszyscy już słyszeliśmy tę
historię. Ale chcę zadać wam następujące pytanie: Skąd pasterze wiedzieli, jak
znalez
ć Jezusa?
Allen Franklin odpowiedział natychmiast:  Aniołowie im powiedzieli .
 Dobrze, Allen powiedziała Liz.  Aniołowie dali pasterzom konkretne
wskazówki  coś w rodzaju adresu  gdzie mogą znalez
ć Jezusa: w szopie w
Betlejem. A jak myślicie, skąd pasterze wiedzieli, że dziecko, które widzą, to w
istocie Syn Boży, Mesjasz?
Po chwili wahania Janelle Iverson udzieliła odpowiedzi.  No więc, kiedy anioł
mówi o czymś, większość ludzi będzie słuchała. A oprócz tego, skoro wszystko, co
powiedzieli aniołowie okazało się prawdą, nie mieli wątpliwości by wątpić,
nieprawdaż?
© Fundamenty Wiary
Wiara ma znaczenie 2 Konspekt Osobistego Studium Tydzień 7
8
 Słusznie , znowu powiedziała Liz.  Bóg coś podobnego uczynił dla nas.
Pragnął, byśmy nie mieli wątpliwości, że ten Jezus, który urodził się w szopie w
Betlejem, tak naprawdę jest Chrystusem, Synem Boga. Dlatego dał nam coś w
rodzaju  adresu Chrystusa, abyśmy mieli pełną jasność, że On jest jedynym
prawdziwym Bogiem, który zszedł do ludzi. A w jaki sposób tego dokonał?
Pytanie Liz wywołało puste spojrzenia wokół stołu. Poczekała chwilę,
uśmiechnęła się zachęcająco i kontynuowała.  Ponad czterysta lat przed narodzinami
Chrystusa Boży prorocy przepowiedzieli wiele konkretnych szczegółów na temat
tego, w jaki sposób przyjdzie Mesjasz .
 Każda z tych rzeczy, które przepowiadali prorocy , wyjaśniała Liz,  musiały zostać
wypełnione przez Mesjasza. Gdyby jakiś człowiek wypełnił niektóre z tych proroctw,
ale nie wszystkie, wtedy, cóż, nie byłby to właściwy adres. Byłoby to podobne do
szukania adresu domu. Jeśli zgadzają się trzy na cztery cyfry, szukamy dalej,
ponieważ wiemy, że nie znalez
liśmy jeszcze domu o właściwym adresie. Tak samo
było z proroctwami, które Bóg dał ludziom na temat Mesjasza. Proroctwa te były tak
liczne i konkretne, że gdyby wszystkie one znalazły wypełnienie w jednym
człowieku, moglibyśmy mieć pewność, że ten ktoś jest prawdziwym Mesjaszem,
Bogiem w ludzkim ciele, Synem Bożym i Zbawicielem świata .
Duane podniósł się z krzesła i sięgnął po niewielkie drzewko, stojące w rogu
pokoju. Do jego gałęzi przymocowane były zwinięte ruloniki, przewiązane wstążką.
Gdy Liz skończyła mówić, postawił drzewkko na środku stołu.
 To , zaczÄ…Å‚ Duane,  nazywamy  drzewem proroka , trochÄ™ inny rodzaj
choinki. Chcielibyśmy, by każdy z was po kolei zdejmował jeden rulonik z drzewka i
przeczytał wszystkim, co jest na nim napisane. Będziecie czytać kilka konkretnych
proroctw, przekazujących nam  adres , po którym mieliśmy rozpoznać i
zidentyfikować prawdziwego Syna Boga, Mesjasza .
Duane spojrzał na szesnastoletnią Sarę, córkę pastora Milforda.  Sara, czy
mogłabyś być pierwsza?
Sara zdjęła jeden z ruloników, rozwiązała wstążkę i rozwinęła rulon.  Tu jest
napisane  Według Rodzaju 22,18 Mesjasz będzie pochodził z potomstwa Abrahama .
Spojrzała na Duane a.  Czy chcesz, abym przeczytała werset?
Duane przytaknął, uśmiechając się.
 Rodowód Jezusa Chrystusa, . . . syna Abrahama , Mateusza 1,1 .
© Fundamenty Wiary
Wiara ma znaczenie 2 Konspekt Osobistego Studium Tydzień 7
9
 Dziękuję, Saro , powiedział Duane.  Allen, może ty będziesz następny, a potem po
kolei wokół stołu .
 Według Izajasza 11,1 , czytał Allen,  Mesiasz narodzi się z linii Jessego. A
potem jest napisane:  1. Rodowód Jezusa Chrystusa, syna Dawida, . . . a Jesse ojcem
króla Dawida , Mateusza 1,1.6 .
Duane po kolei dawał rulonik z Drzewa Proroków każdemu uczniowi, aż
przeczytano osiem proroctw. W tym momencie Gary Johnson powstał i przeczytał z
kartki papieru, którą dał mu wcześniej Duane.  To osiem proroctw, które zostały
wypełnione w jednej osobie, Jezusie, który narodził się ponad dwa tysiące lat temu ,
powiedział.  Czy wiecie jednak, jak to jest niezwykłe? Ktoś mógłby powiedzieć  No
cóż, to wszystko mogło stać się przez przypadek, czyż nie? Tak naprawdę nie
udowadnia to z całkowitą pewnością, że człowiek, którego my nazywamy Jezusem z
Nazaretu, był  i jest  Bogiem w ludzkim ciele  .
Ojciec Lauren popatrzył wokoło na twarze młodych ludzi siedzących przy
stole. Wyjaśnił, że prawdopodobieństwo wypełenienia tylko ośmiu proroctw o
Jezusie w jednej osobie jest równe prawdopodobieństwu znalezienia zaznaczonej
pięciozłotówki w warstwie monet mającej ponad metr grubości to znaczy w
warstwie mającej ponad metr grubości i pokrywającej całą Polskę. Dalej mówił, że
jest sześćdziesiąt ważniejszych proroctw Starego Testamentu, które wszystkie zostały
wypełnione w jednej osobie, Jezusie Chrystusie.  To przekonywujący materiał
dowodowy, że Jezus to naprawdę Bóg, który przyszedł do nas w ludzkiej postaci ,
powiedział Gary.
Przestał czytać i rozejrzał wokół stołu. Wszystkie oczy patrzyły na niego;
młodzi ludzie wydawali się być naprawdę zaskoczeni tym, co właśnie powiedział.
 Teraz , rzekł Duane, wstając gdy Gary siadał,  aby świętować przyjście
Chrystusa, przeczytajmy razem modlitwę dziękczynną zanim zaczniemy jeść .
Rozdał kolejną kartkę papieru i dodał:  a na zakończenie naszego spotkania
pomówimy na temat znaczenia Wcielenia dla nas osobiście .
Grupa wspólnie przeczytała modlitwę i zaczęła jeść posiłek, przygotowany
przez Gary ego, Cheryl, Duane a i Liz. Rozmowa przy stole była lekka, czasami
poważna, ale zawsze przyjemna. Wszyscy wydawali się miło spędzać czas.
Gdy wszyscy skończyli jeść, Lauren odsunęła krzesło od stołu i pochyliła się w
kierunku swoich rodziców.
 Muszę coś zrobić , powiedziała cicho. Zanim wstała, rzuciła przelotne
spojrzenie na swojÄ… matkÄ™.
© Fundamenty Wiary
Wiara ma znaczenie 2 Konspekt Osobistego Studium Tydzień 7
10
 Ale Lauren , powiedziała Liz, siedząca obok Lauren.  Bardzo bym chciała, byś
została na tę następną część. To naprawdę  
 Tak , przerwała jej Lauren.  Naprawdę przepraszam . Odeszła od stołu i niedbale
pomachała wszystkim.
 Zaczekaj chwilkę   zaczął Gary, ale jego żona delikatnie położyła dłoń na
jego ramieniu. Jego twarz zaczerwieniła się, a usta zacisnęły, gdy obserwował, jak
jego córka wychodzi z pokoju.
Zapadła niezręczna cisza do momentu, w którym Duane wstał i odkaszlnął.
 No cóż, czyż to nie było doskonałe jedzenie?
Kilka osób przytaknęło, a Allen Franklin zaczął klaskać, co wywołało burzę
oklasków dla Cheryl i Liz, które wykonały najwięcej pracy przy przygotowywaniu
jedzenia.
 A teraz , kontynuował Duane,  chcemy świętować to, że Bóg przyjął ludzką
postać  Wcielenie  poprzez zrozumienie powodów, dla których przyszedł na
ziemię. To wyjaśni nam znaczenie świąt Bożego Narodzenia. Na początek zatem
poprosiłem Gary ego, czy mógłby nam coś przeczytać. Jest to zatytułowane
 Najsmutniejsza historia, jaką kiedykolwiek można opowiedzieć: Wielkie
oddzielenie  .
Gary zawahał się, jego twarz ciągle była czerwona.  Czy uważacie, że nadal
muszę to zrobić? zapytał, przeskakując wzrokiem z Cheryl na Duane a i Liz.
 Tak uważam , łagodnie odpowiedziała Cheryl.
 Ale . . . nie ma jej tutaj.
Cheryl położyła rękę na kolanie Gary ego.  Przeczytaj tak, jakby tu była .
Gary wstał i odchrząknął.  Ja, um . . . zaczął, ale zaraz się zatrzymał.
 Miałem zamiar przeczytać to dla Lauren, ale ona . . . cóż, musiała wcześniej wyjść.
Ale i tak przeczytam to tak, jakby tutaj była . Spojrzał po pokoju, jego wzrok spoczął
na Duane, który upewnił go kiwnięciem głowy. Gary znowu zaczął patrzeć na kartki
papieru, które trzymał w rękach.  W porządku , powiedział.  Zaczynamy .
Gdy analizujesz swoje relacje z rodziną, w jaki sposób Bóg mógłby chcieć
wyrazić siebie za twoim pośrednictwem podczas Świętowania Wcielenia? Wyraz

swojÄ… odpowiedz
w formie własnej modlitwy do Boga. Poproś Go konkretnie o to,
byś był  przekaz
nikiem , dzięki któremu twój syn, córka, mąż czy żona zetkną się z
Bogiem.
Drogi Ojcze ...
 Umiłowani, miłujmy się wzajemnie . . . Jeżeli miłujemy się wzajemnie, Bóg
trwa w nas i miłość ku Niemu jest w nas doskonała. (1 Jana 4,7.12)
© Fundamenty Wiary
Wiara ma znaczenie 2 Konspekt Osobistego Studium Tydzień 7
11
Tydzień 7  Dzień 2
Bogu bardzo zależy na więzi z nami
Istota chrześcijaństwa to coś znacznie więcej niż zestaw prawdziwych
stwierdzeń; to wieść o Bogu, który jest Bogiem zazdrosnym (Wyjścia 34,14),
któremu zależy na więzi z nami. To wieść o Bogu, który wszedł do naszego świata,
upomniał się o swoje dzieci i wzbudził je ze śmierci do nowego życia w Nim.
Wróćmy do Gary ego Johnsona i grupy młodzieżowej Westcastle aby
zobaczyć, jak młodzież, a szczególnie Lauren, zareagowała na przesłanie ewangelii.
Najsmutniejsza historia, jaką kiedykolwiek można opowiedzieć:
Wielkie oddzielenie
 Wyobraz
cie sobie , zaczął Gary,  że dawno dawno temu, w dalekim kraju,
byłem najszczęśliwszym królem świata . . . a nawet najszczęśliwszym królem
wszechczasów .
 To szczęście nie brało się stąd, że byłem wspaniałym królem. Nie wypływało
też z faktu, że miałem cudowny zamek. I nie dlatego, że panowałem nad potężnym
królestwem. Wynikało z tego, że pewnego specjalnego dnia w czerwcu spotkało mnie
coś znacznie lepszego od zostania królem. 3 czerwca urodziłaś się ty, księżniczka
Lauren . . . a ja zostałem twoim ojcem.
Gary zrobił krótką przerwę w czytaniu i spojrzał na wpatrzone w siebie twarze
wokół stołu. Lekko się uśmiechnął i wrócił wzrokiem na kartkę papieru.
 Przez dziewięć miesięcy , kontynuował,  moja księżniczka i ja czekaliśmy na
twoje przybycie. W cudownym momencie, kiedy rozpoczęło się twoje życie, byłaś
jedynie pojedyńczą komórką; od razu jednak stałaś się częścią nas. Miałaś już
kompletny zestaw chromosomów  z których połowa pochodziła ode mnie, twojego
ojca, a druga połowa od twojej matki, księżniczki Cheryl. Gdy szybko rozwijałaś się
od pojedyńczej komórki do w pełni funkcjonującego ludzkiego ciała składającego się
z ponad 60 trylionów komórek, my doświadczaliśmy ogromnego przywiązania do
ciebie. Zaznaczaliśmy twój rozwój i przeżywalilśmy każde twoje poruszenie. A ty 
nawet będąc w brzuchu swojej mamy  reagowałaś na dz
więk naszych głosów.
Kiedy w końcu przyszłaś na świat, stałaś się prawdziwą Johnsonówną. Lecz
byłaś też unikalną, jedyną w swoim rodzaju Johnsonówną . . . jakiej nie widziano
nigdy wcześniej. Nigdy więcej w historii nie pojawi się druga osoba identyczna jak ty
 tak specjalna i odrębna, tak oryginalna i tak związana ze mną.
Nigdy nie zapomnę, gdy zobaczyłem cię pierwszy raz  twoje malutkie
paznokcie, błyszczące oczy, miękie włoski, zadarty nosek i pulchniutkie policzki.
Byłaś taka cudowna! Zostałaś stworzona ze mnie, utkana we wnętrzu twojej matki,
dokładnie ty.
© Fundamenty Wiary
Wiara ma znaczenie 2 Konspekt Osobistego Studium Tydzień 7
12
Od pierwszego momentu, kiedy wziąłem cię na ręce i przytuliłem, nie
chciałem niczego więcej na świecie niż kochać ciebie i obserwować, jak rozwijasz się
i doświadczasz radości z bycia sobą. W końcu byłaś moim specjalnym dzieckiem, a
ja byłem twoim ojcem. I pragnąłem, by nic nigdy nie weszło pomiędzy nas.
Ale pewnego dnia . . . stała się straszna rzecz. Zły książę Nieszczęśliwego
Królestwa usiłował mnie pokonać i przejąć kontrolę nad moim królestwem. Nie
udało mu się jednak, bo okazałem się zbyt silny. W złości więc i nienawiści
zdecydował się uderzyć tam, gdzie wiedział, że będzie mnie najbardziej bolało.
Rzucił na ciebie zły czar, moja księżniczko. Było to potężne, okropne zaklęcie.
Zaklęcie rzucone przez złego księcia wytworzyło wokół ciebie straszną ścianę
ze szkła, która towarzyszyła ci w każdym miejsu i we wszystkim, co robiłaś. Ciągle
byłem w stanie widzieć ciebie i słyszeć  ponieważ dalej byłem wielkim królem  ale
ty nawet nie wiedziałaś, że ta ściana złapała cię w pułapkę. Przez nią nie byłaś w
stanie zobaczyć mnie, usłyszeć mnie, dotknąć mnie ani nawet wyczuć, że jestem.
I tak się stało, że dopóki zaklęcie nie zostanie złamane, król i jego bezcenna,
ukochana księżniczka   głos Gary ego zadrżał i zatrzymał się na chwilę   nie . . .
nie doświadczą przyjemności, radości ani bliskości związanej z byciem ojcem i
córką.
Podczas gdy Gary czytał, kątem oka w pokoju obok Cheryl dostrzegła jakieś
poruszenie. Spojrzała uważniej w kierunku otwartych drzwi. Tuż za nimi, z boku,
stała Lauren, zwijając i rozwijając serwetkę, nie widziana przez nikogo przy stole
oprócz Cheryl.
 To złe zaklęcie czytał dalej Gary,  spowodowało we mnie wielki ból,
Księżniczko. Ojciec może być wielkim wojownikiem, wspaniałym człowiekiem,
nawet królem, ale jeśli jego skarb  jego księżniczka  zostanie mu zabrany, staje się
biednym człowiekiem bez względu na to, co jeszcze posiada albo nad czym panuje.
Och, cóż to był za ból dla twojego króla, twojego ojca. Ja widziałem ciebie, ale
ty nie byłaś w stanie zobaczyć mnie. Obserwowałem twoje pierwsze kroki, ale ty nie
byłaś w stanie usłyszeć moich zachwytów i oklasków. Słuchałem twoich pierwszych
słów, ale nie były wypowiedziane do mnie. Patrzyłem na wszystko . . . Gary
zatrzymał się, ponieważ z powodu łez litery na kartce zamazały się. Szybko zamrugał
oczami i czytał dalej.  Patrzyłem na wszystko, co robiłaś i szedłem za tobą wszędzie,
gdzie podążałaś. Jednakże okropna szklana ściana nie pozwalała ci odczuwać mojej
miłości, zawsze obecnej przy tobie. Chciałem dzielić z tobą wszystko  radość
uczenia siÄ™ jazdy na rowerze, ulgÄ™ z powodu zdania egzaminu w szkole,
podekscytowanie z wygranego meczu  ale zły czar zabrał mi to wszystko .
© Fundamenty Wiary
Wiara ma znaczenie 2 Konspekt Osobistego Studium Tydzień 7
13
Megan podniosła chusteczkę i wytarła łzę. Kilka innych osób zrobiło to samo.
Pociągnięcia nosem przez siedzących przy stole od czasu do czasu towarzyszyły
słowom Gary ego.
 Byłem przy tobie również wtedy, gdy cierpiałaś. Kiedy płakałaś, ocierałem
twoje łzy, ale ty nigdy nie odczuwałaś dotyku mojej dłoni. Kiedy rozcięłaś sobie
kolano, miałem ochotę pocałować je i opatrzeć, ale nawet nie wiedziałaś, że tam
byłem. A wieczorami, kiedy płakałaś aż zasnęłaś, słyszałem cię, Księżniczko.
Słyszałem twoje wołanie:  Gdzie jest mój tata? Chcę do taty , ale nie byłaś w stanie
usłyszeć mojego szlochania dla ciebie.
Lauren, nadal nie widziana przez innych, wstrzymała oddech. Bardziej słyszała
niż widziała otwartość swojego ojca i po raz pierwszy od kiedy pamiętała odczuwała
jego miłość do niej, przebijającą z jego głosu.
Gary czytał dalej. Jego głos drżał, czasami go zawodząc.  Och, co za okropny
czar! Oddałbym swoje królestwo  moje życie!  gdyby to złamało to zaklęcie i
przywróciło mi moją księżniczkę. Ale to nie było możliwe. Żaden ziemski król nie
był w stanie złamać mocy tego zaklęcia. Mogłem jedynie ze złamanym sercem
patrzeć, płakać z powodu mojej księżniczki i czekać na Czarodzieja, który potrafiłby
na nowo połączyć tego króla, który stał się ojcem z księżniczką, jego córką . . . i
zakończyć tę najsmutniejszą historię, jaką kiedykolwiek można opowiedzieć.
Gary zakończył czytanie. Głowę dalej miał pochyloną, jakby dalej patrzył na
kartkę, chociaż jego oczy nie były już w stanie dostrzec słów.
Przez kilka chwil nikt nic nie mówił ani się nie poruszył. Gary przemówił
ponownie, tym razem szeptem.
 Lauren , powiedział,  gdybyś tu teraz była, tak wiele chciałbym ci
powiedzieć. Ja . . . ja wiem, że to, co czytałem to bajka, ale to właśnie odczuwam w
swoim sercu do ciebie. Niszczy mnie świadomość, że nie odczuwasz mojej miłości
do ciebie, że nie jesteś w stanie poznać, jak cenna i specjalna jesteś dla mnie.
Wiem, że nie odczuwałaś tego ode mnie, ale to prawda. Nie jestem tak dobry w
wyrażaniu siebie jakbym chciał, ale wiem, że to nie tylko to. Fatalnie mi szło
okazywanie ci, że nawet jeśli robisz rzeczy, których nie rozumiem bądz
nie
pochwalam, tak czy tak kocham ciÄ™ i akceptujÄ™ takÄ… jaka jesteÅ›. Takim ojcem pragnÄ™
być, ale najczęściej po prostu nie wiem jak to zrobić i jest mi przykro z tego powodu.
Ty jesteś moją księżniczką   zawahał się, ale Cheryl pieszczotliwie położyła rękę
na jego ramieniu   i jesteś taką nieodłączną częścią mnie. Tak bym chciał, byś
wiedziała, że bez względu na cokolwiek, pragnę akceptować i kochać cię, i żyć dla
ciebie . . . takiej, jaka jesteÅ› .
© Fundamenty Wiary
Wiara ma znaczenie 2 Konspekt Osobistego Studium Tydzień 7
14
Zakończył, odkaszlnął, cały czas zachowując opanowanie. Patrzył przez łzy na obrus,
zbyt zakłopotany, by podnieść oczy i zobaczyć, jaką reakcję wywołało jego
ujawnienie swoich emocji.
Nagle dwa ramiona otoczyły jego szyję, a policzek Lauren spoczął na jego
głowie. Trzymała go i przez chwilę stali razem, aż Lauren była w stanie wykrztusić z
siebie słowa  Och Tato. . .
Gary gwałtownie wciągnął powietrze i za wszelką cenę starał się opanować
swój głos.  Przepraszam , powiedział.  Tak bardzo, bardzo mi przykro . . . Ja  
 Wszystko dobrze odpowiedziała. A
zy spływały jej po policzkach.
Odwrócił głowę i pochylił do tyłu, w jej ramiona.  Naprawdę kocham cię,
Lauren . . . tak bardzo .
 Wiem , odpowiedziała. W jej tonie głosu było coś, co sugerowało, że być
może po raz pierwszy odczuła prawdę o miłości swego ojca  i akceptację.
Cheryl przyłączyła się do uścisku, zaś inni w pokoju obserwowali całą scenę
samemu mając łzy w oczach. Po kilku chwilach Lauren wyprostowała się i wydawała
się wahać, dopóki Liz nie pochwyciła jej wzroku i nie dotknęła krzesła, na którym
siedziała wcześniej Lauren. Lauren wzięła głęboki oddech i wróciła na miejsce obok
Liz.
Duane i Liz lekko skinęli do siebie głowami i Liz wstała.
 Historia, którą właśnie przeczytał Gary , powiedziała,  pokazuje, jak smutne
byłoby nasze życie, gdybyśmy nie odczuwali miłości od siebie nawzajem. Chociaż
opowieść ta to jedynie bajka, w istocie jest odpowiednikiem rzeczywistej sytuacji,
historii absolutnie prawdziwej . . dla każdego z nas. Cheryl przeczyta nam ją.
Najwspanialsza historia, jaką kiedykolwiek można opowiedzieć: Wielkie
połączenie
Gdy Liz usiadła, powstała Cheryl Johnson. Przez chwilę nic nie mówiła, przyglądając
się wszystkim zaciekawionym twarzom wokół stołu. Nawet Lauren przyglądała się
jej z zainteresowaniem.
 Na Bliskim Wschodzie wiele lat temu , zaczęła,  tam gdzie przepiękna rzeka
rozdzielała się tworząc cztery inne, znajdował się cudowny ogród. Bujne tropikalne
drzewa i krzewy wydawały przepyszne owoce wszelakich smaków. Raj traw i
kwiatów pod baldachimem chmur i nieba malowały zapierający dech w piersi obraz.
© Fundamenty Wiary
Wiara ma znaczenie 2 Konspekt Osobistego Studium Tydzień 7
15
Śpiewające ptaki i szum wodospadów wytwarzały dz
więki wywołujące samą
rozkosz. Była to sama doskonałość, Ogród Eden, w którym pierwszy mężczyzna i
pierwszka kobieta mieszkali w doskonałej harmonii ze sobą nawzajem i ze swoim
Stwórcą, trójjedynym Bogiem Ojcem, Synem i Duchem Świętym.
Ręce Cheryl lekko drżały z powodu świadomości tego, że jej córka teraz
słucha.  Od pierwszych chwil ich istnienia pierwsze małżeństwo  Adam i Ewa 
cieszyli się bliską więzią ze swoim Stwórcą. Rozmawiali z Nim w taki sam sposób,
jak rozmawiali ze sobÄ…. Przechadzali siÄ™ z Nim po Ogrodzie. Åšmiali siÄ™ razem,
radowali rozkoszami Raju  zachwycając się gracją gazeli, siłą szybującego orła czy
zabawami wróbli.
Porozumiewali siÄ™ z Bogiem jako bliskim przyjacielem i kochajÄ…cym Ojcem,
albowiem byli rodziną. Dzięki tej więzi mieli wszystko, czego pragnęli. Mieli Boga.
Mieli pokój, ponieważ ich pokój pochodził od Boga. Nie było głodu, pożądliwości,
strachu czy bólu, ponieważ święta Boża obecność odczuwana była w całym
cudownym ogrodzie.
Bóg powiedział Adamowi i Ewie, że świat należy do nich i że mają napełnić
go własną ludzką rodziną. Bóg miłości bowiem, ich Ojciec, pragnął wylać swoją
miłość na jeszcze więcej dzieci i radować się ich towarzystwem. Pragnął, aby Go
poznali jako swego Boga i kochali Go jako swego Ojca.
Cheryl zatrzymała się i podniosła wzrok, mówiąc następne zdanie z pamięci.
 W pewnym momencie jednak stało się coś strasznego. Z powrotem spojrzała na
kartkę i czytała dalej.  Zbuntowany anioł o imieniu Lucyfer z nienawiści szukał
sposobu, aby zniszczyć doskonałą rodzinę i świat stworzone przez Boga. Lucyfer,
który został wyrzucony z nieba, ponieważ pragnął panować nad własnym królestwem
bez Boga, przekonał pierwszych ludzi, że oni również powinni panować nad
własnym światem bez Boga. Przez oszustwo sprawił, że zaczęli uważać, że mają
lepsze zrozumienie niż Bóg. Przekonał ich, by egoistycznie i grzesznie wybrali
własny sposób działania zamiast zaufać Bożym sposobom. Przekonał ich, aby zjedli
owoc, którego jeść Bóg im zakazał. I tak zgrzeszyli. Ich grzech zaś przyniósł zgubne
konsekwencje im. . . i światu wokół nich.
Cheryl mówiła teraz wolniej; pragnęła, by jej słuchacze odczuli pełny
wydz
więk emocjonalny tego, co miała przeczytać.  Grzeszny wybór Adama i Ewy,
będący odrzuceniem Boga i Jego dróg wytworzył straszny mur  mur śmierci  który
oddzielił ich od ich miłującego Stwórcy i Boga Ojca. Zniknęły  powiedziała, kładąc
nacisk na to słowo  wspólne chwile bliskości i szczęścia. Zniknęły wspólne wybuchy
śmiechu. Zniknęła ich bliska więz
.
Od tej chwili Bóg obserwował ze smutkiem jak dzieci  Jego dzieci 
przychodziły na świat, który stworzył, nie wiedząc o Nim i nie odczuwając Jego
miłości. Obserwował ich w każdym momencie dnia, ale oni nie byli w stanie odczuć
Jego zainteresowania. Obserwował, jak szli za grzesznym przykładem Adama i Ewy,
który przeszkadzał każdemu dziecku, nastolatkowi i dorosłemu poznać Jego miłość i
odczuć ją.
© Fundamenty Wiary
Wiara ma znaczenie 2 Konspekt Osobistego Studium Tydzień 7
16
W pokoju słychać było jedynie głos Cheryl. Lauren zamrugała oczami.
Uświadomiła sobie, że przestała słuchać tego jako opowiadania; słuchała, jakby jej
mama mówiła prawdę.
 Doskonały i święty Stwórca, który nie znał grzechu, obserwował, jak Jego
grzeszne dzieci są oddzielone od Jego obecności. Teraz były oddzielone od jedynego
z
ródła, które mogło podtrzymać życie, miłość, radość i pokój. Obserwował, jak Jego
dzieci musiały znosić cierpienia wojen, głodu, chorób i bólu, obecnych cały czas w
ich życiu. Grzech oddzielił Boga od Jego ukochanej rodziny, którą stworzył i to
złamało Mu serce. W tym momencie, gdy Jego serce zostało złamane z powodu Jego
dzieci, wiedział, jak zareaguje .
Cheryl spojrzała na słuchaczy jeszcze raz i powiedziała:  To  choć jest
cudowne  nie jest bajkÄ…. To absolutna prawda .
Lauren zdobyła się na szybkie spojrzenie na swego ojca. Jej twarz pełna była
emocji. Nagle zrozumiała. Uświadomiła sobie, jak tytaniczny wysiłek podjął jej
ojciec aby powiedzieć to, co powiedział do niej przed chwilą, jak bardzo pragnął
dotrzeć do niej ze swoją miłością. Zrozumiała również, jak gorąco jej niebiański
Ojciec ukochał ją i jaki wysiłek On podjął po to, aby okazać swą miłość. I tak jak
tego wieczoru  po raz pierwszy  odczuła siłę miłości jej ojca, teraz, gdy jej matka
czytała ten tekst, zaczęła odczuwać głębokość i szerokość miłości Boga w Chrystusie
. . . do niej. Nabrała głęboko powietrza, starając się opanować emocje, które
zaczynały ją wypełniać.
Cheryl powróciła wzrokiem do kartki i znalazła miejsce, w którym skończyła
czytanie.  Bóg tak bardzo pragnął na nowo połączyć się ze swoimi dziećmi i
odnowić swoją więz
z nimi  z tobą  ale Bóg, jako święty, nie mógł mieć kontaktu z
grzechem. Opracował więc plan. Posłał swego Syna na nasz świat, aby stał się
jednym z nas  ludzkim dzieckiem  z powodu ciebie. Ten, który był Bogiem
przyszedł na ziemię  z łona dziewicy, jak przepowiedzieli prorocy, jak dowiedzieli
się pasterze  aby usunąć przekleństwo, byśmy mogli poznać, odczuć Jego miłość do
nas.
Zatrzymała się na krótko i czytała dalej.  Grzech pierwszych ludzi oraz nasz
grzech sprawił śmierć, zaś książę ciemności, Szatan, utrzymywał nad nami moc
śmierci. Tylko jedna rzecz mogła złamać przekleństwo grzechu: bezgrzeszny
człowiek, który byłby gotowy poświęcić siebie za nas. Dlatego Boży Syn, doskonały
i bezgrzeszny pod każdym względem, stał się człowiekiem. Jak stwierdza Biblia,  bo
tylko jako człowiek mógł umrzeć i przez śmierć swoją przełamać moc diabła, który
miał władzę nad śmiercią , zacytowała Hebrajczyków 2,14.
 Uczynił to wszystko dla ciebie . Głos Cheryl przeszedł teraz w szept.
 Chociaż zgrzeszyłeś przeciwko Niemu, On cię miłuje i akceptuje. Takie jest
znaczenie Wcielenia. Pokazuje nam, jak bardzo On pragnie bliskiej więzi z nami.
Nagle Lauren ukryła twarz w dłoniach, gdy jej matka dalej czytała,
nieświadoma tego, co dzieje się z jej córką.
© Fundamenty Wiary
Wiara ma znaczenie 2 Konspekt Osobistego Studium Tydzień 7
17
 Ten rodzaj więzi kontynuowała Cheryl,  dostępny jest dla każdego, kto odpowie na
Jego propozycję nawiązania niekończącej się, pełnej Bożej miłości więzi poprzez
uwierzenie i zaufanie Chrystusowi jako Synowi Bożemu, naszemu Zbawicielowi,
Odkupicielowi, temu, który umożliwił ponowne nawiązanie więzi, przyjacielowi.
 Nie koniec wyrecytowała Cheryl,  ale początek, jeśli zaufasz Temu, który
jest Bogiem Wcielonym . Potem usiadła.
Liz, która zauważyła zmianę w sposobie siedzenia Lauren, powoli wstała ze
swego krzesła i uklękła obok niej. Lauren płakała i trzeba było kilku chwil łagodnych
szeptów i upewniających słów ze strony Liz, aby Lauren przemówiła.
 Ja . . . ja zawsze myślałam, że znam Boga, ale nigdy . . . Sięgnęła po
chusteczkę i otarła łzy z twarzy. Mówiła cicho do Liz, aby inni nie słyszeli.  Nigdy
wcześniej nie uświadamiałam sobie, jak bardzo . . . mój grzech . . . ranił go . Zrobiła
głęboki wydech i przez chwilę znowu cicho płakała.  Och , powiedziała w końcu,
 tak bardzo mi przykro. Tak mi przykro, że poszłam swoją drogą, a nie Jego .
Liz uścisnęła ramię Lauren.  Lauren , powiedziała cicho, ale stanowczo.  Czy
chcesz powiedzieć, że jesteś gotowa, jak rozmawialiśmy ostatnie kilka tygodni? Czy
chcesz oddać swoje życie Bogu . . . teraz . . . dziś wieczorem?
Lauren żywo pokiwała głową.  Jeśli to zrobię, On mnie zaakceptuje, prawda?
 Och odpowiedziała Liz,  On już to uczynił. Zawsze cię akceptował .
Lauren pełnym łez wzrokiem spoglądała na Liz, jak gdyby szukała w jej
twarzy prawdy. W końcu ukryła twarz w ramionach Liz i zawołała  Tak .
Przez następnych kilka chwil Liz prowadziła Lauren w cichej modlitwie,
podczas gdy inni w pokoju pochylili głowy i modlili się w ciszy. Kiedy skończyli,
Liz podniosła głowę i znalazła oczami Gary ego i Cheryl. Znacząco kiwnęła do nich
głową, a oni szybko powstali z krzeseł i podeszli do Liz i Lauren.
Przez łzy Lauren zaczęła mówić o tym, że właśnie zaufała Bogu Wcielonemu 
Jezusowi Chrystusowi  jako swemu Panu i Zbawicielowi. Opowiedziała, że nigdy
wcześniej tak naprawdę nie zrezygnowała z własnego sposobu życia i nie oddała
swego życia Bogu. Powiedziała, że rzeczy, które usłyszała na uniwersytecie sprawiły,
że zaczęła kwestionować tak wiele z tego, co wyniosła z domu. Wyjaśniła, że w
ciągu ostatnich kilku tygodni razem z Liz dyskutowały na temat wielu pytań i jasno
postawiły główny problem: czy odrzuci Boży sposób życia, aby żyć po swojemu?
Po tym wszystkim Lauren rozejrzała się po pokoju, wstała i powiedziała:  Od
dzisiaj jestem częścią całkiem nowej rodziny . Wkrótce wszyscy otoczyli ją śmiejąc
© Fundamenty Wiary
Wiara ma znaczenie 2 Konspekt Osobistego Studium Tydzień 7
18
się, wołając, ściskając w świętowaniu jej nowego życia w Chrystusie oraz nowego
początku z własną rodziną.
Gdy świętowanie trochę osłabło, wstał Duane i szeroko uśmiechnął się do
grupy.  Trudno mi wymyślić lepszy sposób świętowania Wcielenia niż bycie
świadkiem tego, jak ktoś, na kim mi zależy nawiązuje kontakt z Bogiem i wchodzi w
niekończącą się więz
miłości z Nim.
 Teraz, gdy kończymy już nasz wieczór , kontynuował, podnosząc cztery
spore kartki w ręce,  chciałbym poprosić kilkoro z was, aby pomogli mi przedstawić
kilka wspaniałych rzeczy, przekazywanych nam przez prawdę o wcieleniu,
dotyczących tego, jak bardzo Bóg pragnie mieć z nami więz
 .
 Poproszę niektórych z was o przeczytanie tekstu z tych kartek , powiedział
Duane, podając kartki Megan, Allenowi, Brentowi i Lauren.  Chcę, by każde z was
przeczytało swój tekst , kontynuował Duane,  a wy, ktrórzy słuchacie pamiętajcie, że
czytane rzeczy w takim samym stopniu odnoszÄ… siÄ™ do was jak i do nich. Megan?
Megan uśmiechnęła się nerwowo i przeczytała nie wstając z krzesła.  Bóg
przyjmuje mnie bezwarunkowo. Oblizała usta.  Jak na każdym człowieku, ciąży na
mnie przekleństwo śmierci. Urodziłam się w grzechu, oddzielona od Boga i to
złamało Mu serce. I chociaż grzeszyłam przeciwko Niemu   zrobiła przerwę, a jej
głos stał się cichszy   On przyjął mnie bez warunków. Tak bardzo pragnął mieć ze
mną więz
pełną miłości, że był gotów odłożyć swoją chwałę, upokorzyć się, a nawet
przejść przez męczeńską śmierć na krzyżu za mnie, chociaż na to nie zasługiwałam .
Jej głos nabrał napięcia.  Jego wcielenie pokazuje, jak bardzo Bogu zależy na więzi .
. . ze mnÄ… .
Megan skończyła, a Duane poczekał chwilę zanim skinieniem głowy poprosił
Allena.
Allen, uczeń ostatniej klasy szkoły średniej, nerwowo odkaszlnął i chwycił
kartkę, jakby to była kierownica.  Bóg kocha mnie ofiarnie . Znowu odkaszlnął i
kontynuował.  Chociaż urodziłem się z grzeszną naturą  i przez wielokrotne
grzechy dodawałem do mojej winy  Bóg rozwiązał problem mojego grzechu w
sposób, który zaspokoił tak Jego miłosierdzie jak i Jego sprawiedliwość.  On to zesłał
Syna swego w ciele . . . i dla [usunięcia] grzechu wydał w tym ciele wyrok
potępiający grzech . Rzymian 8,3. Pomimo mojego grzechu Bóg umiłował mnie na
tyle, że ofiarował siebie, złożył swoje życie w ofierze za mnie .
Gdy Allen skończył, Brent spojrzał na Duane a, który kiwnięciem głowy
poprosił go o rozpoczęcie czytania.  Bóg rozumie mnie głęboko , zaczął.  Gdy Bóg
przyjął ludzkie ciało aby narodzić się, dorastać i żyć jako istota ludzka, przeszedł
przez wszystko, przez co ja mogę przechodzić, a nawet więcej: każdą próbę i każdą
radość. Uczynił to wszystko dla mnie. Ponieważ pragnie, abym wiedział iż rozumie,
co to znaczy być mną. Wcielenie oznacza, że Jezus, mój Pan i mój Bóg, rozumie
mnie jak nikt inny i utożsamia się ze mną . . . przez cokolwiek przechodzę . . .
kiedykolwiek przez to przechodzÄ™.
© Fundamenty Wiary
Wiara ma znaczenie 2 Konspekt Osobistego Studium Tydzień 7
19
Duane kiwnął głową, następnie zwrócił się do Lauren. Ich oczy spotkały się.
Ciepło się uśmiechnęła, następnie opuściła swój wzrok na kartkę, którą trzymała w
obydwu dłoniach.
 Bóg ma ze mną kontakt nieustannie , przeczytała.  Jezus nie jest jakąś
odległą mityczną figurką dzieciątka w żłobie, nie jest jedynie historyczną postacią,
która zawisła na krzyżu. On pragnie . . . Zatrzymała się.
Wszyscy w pokoju patrzyli na Lauren. Wpatrywała się w kartkę. Wydawało
się, że zamarła w tej pozycji. Czekali.
Wydawało się, że Lauren czyta całą kartkę, nieświadoma spojrzeń innych.
Poruszały się jedynie jej oczy, przeskakując z jednego słowa na drugie. W pewnym
momencie jej twarz nabrała koloru, policzki stały się czerwone.
 On pragnie , kontynuowała głosem pełnym emocji,  uczynić coś więcej niż
tylko zbawić mnie przez swoje wcielenie i ukrzyżowanie. Pragnie spędzać czas  całą
wieczność  ze mną! Pragnie radości przebywania w moim towarzystwie. Pragnie,
bym ja doświadczyła radości bycia w Jego towarzystwie. Pragnie być dostępny dla
mnie wszędzie, gdzie jestem, cokolwiek czynię, przejść przez to ze mną i nigdy mnie
nie opuścić, ponieważ kocha mnie . . . zawsze . . . i na wieki .
Lauren położyła kartkę przed sobą na stole, z oczami rozszerzonymi od emocji.
 Nie wiem co powiedzieć , wyszeptała.  W tym tygodniu dowiedziałam się, że nie
zasługuję na to, aby Chrystus za mnie umarł i że nie jestem w stanie niczego zrobić,
aby wywołać Jego miłość do mnie. A pomimo mojego egoizmu . . . Lauren przestała
mówić, by odzyskać panowanie nad sobą.  Bóg ukochał mnie i zaakceptował, zaś
dzięki Chrystusowi teraz wiem, że mam z Nim więz
 a także z Mamą i Tatą!
Cały pokój wybuchnął oklaskami i okrzykami radości, jakby znajdowali się na
szkolnym meczu koszykówki. Lauren podeszła do Gary ego i Cheryl i wszyscy troje
mocno się do siebie przytulili. Po kilku chwilach wszyscy stanęli wokół stołu, a
Duane poprosił ich, aby się wzięli za ręce.
 Zakończmy modlitwą i podziękujmy Bogu za posłanie Jego Syna na ziemię
jako ofarę za nas. Bez tego aktu miłości i miłosierdzia nie bylibyśmy w stanie cieszyć
siÄ™ dziÅ› z Lauren.
Czy powinieneś coś wyznać, albo naprawić coś w relacji z kimś, co
wyczuwasz że podobałoby się Bogu jeśli byś zrobił przed lub podczas Świętowania
Wcielenia? Jeśli tak, zapisz to tutaj.
© Fundamenty Wiary
Wiara ma znaczenie 2 Konspekt Osobistego Studium Tydzień 7
20
Tydzień 7  Dzień 3
Rozważanie
Przeczytaj Sędziów 2,10.
Co możesz uczynić dzisiaj, aby pomóc swojej rodzinie zbudować głębsze
przekonania na temat Chrystusa, takie, które będą trwałe?
_________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________
 Boże, Twoje dzieła są potężne. Sam Ciebie doświadczyłem. Pragnę,
by moje dzieci przeżyły takie same przemieniające życie
doświadczenie. Pokaż mi konkretne rzeczy, które powinienem zrobić
lub powiedzieć, aby odzwierciedlać Twoją gorącą miłość do moich
dzieci. Amen.
Tydzień 7  Dzień 4
Rozważanie
Przeczytaj Jana 1,12.
Z serca wyraz
dziś swoją wdzięczność Bogu za to, że dał Ci prawo stać się
dzieckiem Bożym.
Drogi Ojcze ...
Tydzień 7  Dzień 5
Rozważanie
Przeczytaj Jana 1,14.
Jak czujesz się ze świadomością, że Bóg pragnie okazać przez Ciebie część
swojej chwały innym?
___________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________
 Panie, dziękuję Ci za ten niezwykły sposób, przez jaki
przyciągnąłeś nas do siebie  Twój doskonały sposób objawienia
nam Twojej prawdziwej tożsamości. Naucz mnie prostych,
naturalnych sposobów pokazywania ludziom wokół mnie Twojej
nieustającej miłości i wierności. Amen
© Fundamenty Wiary