Realizm duchowy i ontologiczny magii


W drodze, nr 7 (383) 2005 Page 1 of 13
ALEKSANDER POSACKI SI
Realizm duchowy i ontologiczny magii
1. Ontologia wolności: związek magii z wolą i wolnością
1.1. Redukcjonizm ontologiczny
Definicja ducha, którego zawsze należy postawić na pierwszym miejscu  zależy od
ontologii. Dla wielu są to synonimy, ale duchowość jest dla mnie ontologią wyższego
rzędu, bardziej pierwotną. Ontologia jednak definiuje rodzaj czy naturę duchowości,
o której w etnologii, socjologii czy psychologii religii mówi się raczej w sposób opisowy,
ogólnikowy i niejasny.
Zacznijmy więc od ontologii, która w jakimś sensie konstytuuje duchowość czy
pneumatologię jako rzeczywistość mniej uchwytną. Wiemy, że ontologia jest to nauka
o bycie, a więc o rzeczywistościach duchowych i materialnych nie tylko realnych, ale
i  w sensie intelektualnym  możliwych 1 Ontologia jest różnie opisywana w wielu
różnych teoriach metafizycznych.
We współczesnych koncepcjach nauki dominuje fenomenalizm i empiryzm, który
rzekomo milczy lub zawiesza sÄ…d nad ontologicznÄ… istotÄ… czy przyczynÄ… badanych
fenomenów, ale w rzeczywistości zbyt często uprawia rodzaj nihilizmu, odnosząc się do
rzeczywistości ontologicznej poprzez jej ukrytą negację. Właśnie dlatego terminem
nihilizm określa Victor Frankl postpozytywistyczną wizję świata, której koncepcja nauki
trąci zresztą dzisiaj myszką, także z tego powodu, że propaguje przestarzałą formę
materializmu jako jedynÄ… formÄ™ bytu 2
Chodzi tu w istocie o redukcjonizm ontologiczny, zamiast  jedynie uprawnionego dla
nauki  redukcjonizmu metodologicznego 3 Uniemożliwia on  obiektywne czy
 adekwatne ujęcie tematu magii, co uwyraznimy zwłaszcza na końcu artykułu.
1.2. IstotÄ… magii jest wola
Bezstronna fenomenologia zjawiska magii i jej przejawów  starych i nowych 
(zwłaszcza obecnych w kulturze zachodniej, np. u Aleistera Crowleya) ukazuje jasno, że
istotą magii jest doświadczenie woli 4 Jest ona związana ściśle z wyobraznią,
obrazowaniem (np. wizualizacją), stąd mówi się czasem w kontekście zjawisk
magicznych o  paradygmacie wyobrazni (J. Prokopiuk), jakby pomniejszajÄ…c znaczenie
woli 5
Tymczasem to wyobraznia i jej znaczenie zależą od woli. Dlatego język magii posługuje
się symbolem, znakiem czy mitem, wyrażając się w rytuale, co określa dobrze pojęcie
http://www.mateusz.pl/goscie/wdrodze/nr383/05-wdr.htm 2008-02-29
W drodze, nr 7 (383) 2005 Page 2 of 13
inicjacji, tak ważne dla tradycji ezoterycznej w ogóle. Istotą inicjacji jest z kolei  jak to
trafnie ujmuje Mircea Eliade  radykalna przemiana ontologiczna czy egzystencjalna,
która właśnie z tej racji musi dotyczyć także woli jako centrum osobowego, czego
obrazem jest temat inicjacyjnej śmierci i narodzenia na nowo 6
Istotną cechą magii jest więc woluntaryzm, co potwierdzają badania nad współczesnym
ruchami magicznymi przeprowadzone np. przez wybitnego socjologa religii Massimo
Introvigne 7 Więcej, chodzi tu o swoistą  wolę mocy (jej znaczenie w antropologii
przeczuł Nietzsche), która manifestuje się w estetycznym, a zarazem kryptorytualnym
tańcu na grobie zabitego  transcendentnego i osobowego  Boga, co zaczęło się
w renesansie, tak otwartym właśnie na magię.  Wola mocy realizuje się bowiem
w zuchwałym śnie o zabiciu takiego właśnie Boga i zajęciu Jego miejsca 8
Dlatego tak ważna jest ocena statusu woli w sensie ontologicznym.
1.3. Wolna wola otwarta na transcendencjÄ™
Istnieją różne koncepcje ontologii i metafizyki, które po krytyce Kanta nie tylko nie
umarły, ale mają się dobrze. Zwłaszcza że Kant pomimo krytyki metafizyki czy ontologii
przedmiotowej ma zasługi w budowaniu ontologii personalistycznej koncepcji osoby,
a ściślej mówiąc tego, co nazwałbym ontologią subiektu czy metafizyką podmiotu.
Ontologię osoby, a zarazem jej duchowość konstytuuje z kolei właśnie ontologia woli
i wolności czy też ontologia wolnej lub nie wolnej woli, zawsze będącej jednak w relacji
do transcendencji, czy się to dostrzega czy też nie 9
Temat wolności mającej zawsze odniesienie do transcendencji wprowadzają w obszar
myśli europejskiej  w ostrej polemice z pogaństwem  dopiero św. Paweł i św.
Augustyn (jak tego dowodzi Hannah Arendt) 10. Ci wielcy myśliciele, ale też ludzie
doświadczenia i mistycy, wierzyli w bezpośrednią relację z Bogiem transcendentnym
i osobowym. W ich koncepcjach i opisach rzeczywistości chodzi przede wszystkim
o personalizm doskonały czy  mówiąc językiem Jacquesa Maritaina   humanizm
integralny , którego podstawowym warunkiem jest właśnie wolność otwarta na
transcendencjÄ™.
Studia nad historią idei wskazują dobitnie na fakt, że jedynie tradycja
judeochrześcijańska proklamuje wyraznie wolność woli, otwartej na transcendencję
w przeciwieństwie do tradycji pogańskiej. Dotyczy to nawet szacownej tradycji greckiej,
w której na gruncie antropologii preferowano immanentystyczny fatalizm wraz
z rozmaitymi teoriami kosmicznego fatum i przeznaczenia. Opisywała to doświadczenie
sugestywnie tragedia grecka, zbliżając się do monistycznej wizji świata 11. W praktyce
duchowej musiało to prowadzić do mediumizmu czy kwietyzmu, przypominających
szamańskie techniki pseudoekstazy (do których już porównywano greckie
doświadczenia), czyli doświadczeń charakterystycznych dla magii, spirytyzmu czy
wszelkiej fałszywej mistyki 12.
Taką kosmocentryczną wizję świata, charakterystyczną dla każdego pogaństwa
i neopogaństwa, cechuje więc programowa  dogmatyzacja immanencji czy też nawet
ustrukturalizowane  zamknięcie na transcendencję . Takie działanie jednakże  co jest
ważne  pozostaje też w jakimś stosunku do owej transcendencji i dlatego nie może
pozostawać bez negatywnych i niebezpiecznych konsekwencji dla  pojętej
nieredukcyjnie w tak rozumianym sensie ontologicznym  osoby ludzkiej.
http://www.mateusz.pl/goscie/wdrodze/nr383/05-wdr.htm 2008-02-29
W drodze, nr 7 (383) 2005 Page 3 of 13
Nieredukcyjna i otwarta ontologia człowieka jest więc najbardziej możliwa w kontekście
tradycji judeochrześcijańskiej oraz filozofii, która z tych matryc wyrasta i ma często
ambicję stworzenia własnej metafizyki.
1.4. Próby nowej ontologii i metafizyki
Temat filozofii mistyki, który zawierałby w sobie immanentnie pewną filozofię magii,
podjęła w sposób szczególny myśl rosyjska w formie  antropologii
Bogoczłowieczeństwa  z Władimirem Sołowjowem i Nikołajem Bierdiajewem na
czele  która reinterpretuje w tym kluczu całą tradycję filozofii europejskiej13 Chodzi
tu też o temat doświadczenia wewnętrznego, zaniedbany czy zmarginalizowany w myśli
zachodniej, który przekraczałby zarówno hegemonię racjonalizmu, jak i empiryzmu.
Z tego punktu widzenia nurty podmiotowe, egzystencjalne, intuicjonistyczne
i woluntarystyczne przeczuwały nową metafizykę, którą można i należy próbować
budować po Kancie 14.
Metafizyka taka byłaby bliższa mistyce i temu, co byłoby jej prawie symetrycznym
przeciwieństwem w rozmaitych punktach, czyli magii. Badania etnologiczne
potwierdzajÄ… egoistyczny, samotniczy, woluntarystyczny, nieosobowy, monistyczno
holistyczny, utylitarny i manipulatywny charakter magii, zwanej z tej racji  manipulacjÄ…
sacrum , co ma profaniczny charakter 15. Te charakterystyki tak opisanego
doświadczenia magicznego przeczuwała jednak każda filozofia zorientowana na
personalizm i mogła opracować te intuicje w sposób bardziej uniwersalny. Tym bardziej,
że istniały wzajemne inspiracje etnologii i filozofii, co współcześnie widać u Jacka
Derridy, inspirującego się twórczością Claude a Levi Straussa 16.
JednÄ… z nowych filozofii personalistycznych jest filozofia dialogu, np. w wydaniu
Martina Bubera czy Emmanuela Levinasa, w której etyka jako metafizyka rzuca światło
na wspomniany już  egoizm ontologiczny magii 17. Filozofia dialogu mówi o miłości,
której warunkiem jest wolność. Doświadczenie religijne jest nie tylko różne od magii, ale
nawet mu przeciwstawne. Myśliciel żydowski Martin Buber opisuje tę różnicę
ontologiczną w języku swojej filozofii dialogu, w dziele Ja i Ty, choć nie odnosi się
bezpośrednio do pojęcia magii. Pisze on:  Podstawowe słowo Ja Ty można powiedzieć
tylko całą istotą. Podstawowe słowo Ja Ono nigdy nie można powiedzieć całą istotą 18.
Ja Ty jest więc zupełnie przeciwstawne relacji Ja Ono 19.
Chodzi tu więc o jakieś  albo albo , co odnajdujemy także  poprzez niezliczone
badania etnologiczne  w samej naturze inicjacji. Stąd możemy mówić o inicjacji
i kontrinicjacji 20.
1.5. Nieograniczona moc wolnego wyboru
W nieco innym kluczu za tematyką radykalnej różnicy ontologicznej poprzez
egzystencjalny wybór opowiada się może filozofia egzystencji SYrena Kierkegaarda
i Fiodora Dostojewskiego także oparta na decyzji albo  albo, która jest w istocie
filozofią ducha, porzuconą jednak przez  wpływowych w naszej kulturze 
propagatorów nihilizmu: Fryderyka Nietzschego i Martina Heideggera. Zarówno
Kierkegaard, jak i Dostojewski zrozumieli przerażającą wagę wolności wyboru 21.
Wybór egzystencjalny ma jednak charakter ontologiczny i ontogenetyczny, pierwotny
http://www.mateusz.pl/goscie/wdrodze/nr383/05-wdr.htm 2008-02-29
W drodze, nr 7 (383) 2005 Page 4 of 13
i fundamentalny. Stąd można mówić o nieograniczonej mocy wolnego wyboru, nawet
u istot stworzonych 22. Zło jest istotową możliwością ludzkiej wolności.
Wypływa stąd dramatyczny, a ostatecznie tragiczny wymiar tej rzeczywistości  otchłań
wolności, co przekonywająco opisał zwłaszcza Dostojewski 23. Brak wyboru jest też
wyborem i wpisuje się w pole ontologii. Osłabienie znaczenia egzystencjalnego wyboru
jest już określoną postawą filozoficzną, którą z kolei Kierkegaard, chrześcijański filozof
wolności opisał w  stadium estetycznym , w swoim dziele Albo Albo. Dodam już w tym
momencie, że taki zabieg odrzucenia wyboru  z punktu widzenia objawienia
chrześcijańskiego  oznacza niemiłą Bogu,  apokaliptyczną letniość , co analizował
egzystencjalnie właśnie Dostojewski w powieści Biesy, na przykładzie osoby
Stawrogina 24.
1.6. Znaczenie ontologii woli i wolności
Dlatego właśnie status ontologiczny woli i wolności (Paweł, Augustyn) będzie również
określać ontologiczny status mistyki i magii. W tym także będzie osądzać realizm świata
symbolicznego, który odzwierciedla epistemologicznie ontologię tych duchowych
doświadczeń  można wtedy mówić o tzw. symbolu realistycznym. Mimo że myśl
nowożytna dowartościowała problematykę woli, to jednak wolność woli była odrzucana
przez prawie całą racjonalistyczną filozofię oraz empiryczną naukę25 Dlatego ani
filozofia, ani nauka nie miały kryteriów, by ocenić właściwie, tj. nieredukcyjnie magię
nawet po prostu jako zjawisko woluntarystyczne.
Magię oceniano głównie w relacji do światła poznania pojęciowego, a nie doświadczenia
woli, wyrażanego w symbolice, którego znaczenie poznawcze i ontologiczne
pomniejszano. Oceniano je bowiem głównie w kluczu epistemologii, która zresztą
odrzucała poznawczy i realistyczny sens obrazu czy symbolu, a nie ontologii. Dlatego
utożsamiono ją na dobre z pojęciem irracjonalizmu i przesądu.
To wszystko sprzyjało w postoświeceniowej kulturze subiektywizacji i relatywizacji
zjawiska magii. W następstwie zaś jej lekceważeniu, co przypieczętował jednostronny
postpozytywistyczny psychologizm i socjologizm w ujęciu zjawiska magii.
Dziś jednak na szczęście w najnowszych osiągnięciach nauki zwraca się coraz większą
uwagę na różnicę między doświadczeniem religijnym i magicznym, które jest czymś
pierwotniejszym od samej religii czy magii26 Należy tu zwrócić uwagę na trafne
rozróżnienie Kena Wilbera z jego doświadczeniami
 transpersonalnymi (odpowiadajÄ…cymi religii czy mistyce)
i  prepersonalnymi (odpowiadajÄ…cymi magii, okultyzmowi czy mediumizmowi) 27.
Tymczasem w świetle nieredukcyjnej ontologii woli otwartej na transcendencję
należałoby bardziej mówić o  nadracjonalizmie , zarówno mistyki, jak i przeciwstawnej
jej magii, nawet jeśli założymy, że mistyka dotyczy transcendencji (lub transcendencji
w immanencji), a magia dotyczy tylko immanencji i dlatego jest przeciwieństwem
mistyki 28. Biorąc bowiem pod uwagę powyższe założenia, magia jako zjawisko
nadracjonalne czy transracjonalne dotyka transcendencji pośrednio, właśnie dlatego że
owÄ… transcendencjÄ™ odrzuca, dogmatyzujÄ…c immanencjÄ™. Tertium non datur.
Sprzyja temu światopogląd magii.
http://www.mateusz.pl/goscie/wdrodze/nr383/05-wdr.htm 2008-02-29
W drodze, nr 7 (383) 2005 Page 5 of 13
1.7. ÅšwiatopoglÄ…d magii
Mówiąc o teoretycznej stronie magii, mam więc na myśli z jednej strony problem
 światopoglądu , a z drugiej  kultu ukrywającego się często za tzw. teorią, w której
łonie wzrasta czy z której wyrasta praktyka magiczna. Te dwa aspekty rozróżnienia
światopoglądu i kultu są bardzo ważne. Zwykle magię kojarzy się tylko ze
światopoglądem, ideologią (używamy słowa  ideologia jako pewnego skrótu
myślowego), esencjalną konstrukcją czy pewną postawą poznawczą, o czym
zadecydowały wspomniane schematy myślowe obecne w naszej kulturze. Tymczasem
w tych teoriach często ukryty jest egzystencjalnie pojęty moment kultyczny, czy mówiąc
inaczej moment religijny, parareligijny, pseudoreligijny czy właśnie inicjacyjny. Taki
kult, nawet jeśli nie jest egzystencjalnie rozbudzony, jest immanentnie obecny. Co to
znaczy?
Magia postuluje monistyczną jedność wszystkich rzeczy. Mamy wówczas w punkcie
wyjścia coś, co stanowi pewną podstawę do postawy parareligijnej o charakterze
kosmocentrycznym. Taka postawa jest jednocześnie w relacji negacji w stosunku do
koncepcji przyjmujÄ…cej Boga transcendentnego czy do wiary w Boga osobowego
i transcendentnego, o której jest mowa w Biblii. Monistyczny panteizm może być
postawą religijną (kultyczną, inicjacyjną) i mieć przy tym antyteistyczny (przeciwny
Bogu osobowemu i transcendentnemu), a więc kontrinicjacyjny charakter.
Tu leży właściwa przyczyna, dla której wielkie religie Świętej Księgi (jak judaizm, islam
czy chrześcijaństwo), autorytatywnie  na bazie własnej tradycji rozeznawania
duchowego  wyraznie zakazujÄ… magii. Dzieje siÄ™ tak, bo wszystkie te religie nauczajÄ…
o transcendentnym i osobowym Bogu. Zwróćmy uwagę, że w przypadku monizmu czy
panteizmu w punkcie wyjścia mamy zanegowanie Boga Stwórcy, Boga transcendentnego
i osobowego. Następuje koncentracja na bezosobowym kosmosie, z którego  według
takiej profanicznej wizji  wynurza się człowiek, a nawet  Bóg .
Mamy tu więc ukrytą negację Boga, rysuje się jakieś  albo albo . Dylemat  Bóg
Natury albo  Bóg Biblii nie jest więc tylko prostackim uporem tradycji czy
uwarunkowaniem socjologiczno historycznym 29. Nieprzypadkowo w okultyzmie czy
w New Age (a taki motyw ciÄ…gle siÄ™ powtarza) neguje siÄ™ Boga biblijnego czy generalnie
BibliÄ™.
Co jednak w swoich intuicjach duchowych sÄ…dzi o magii Biblia? Dopowiada
i diagnozuje, że w takim kontekście magia  powołująca się na jedność wszystkich
rzeczy  nie jest więzią, ale  ontologicznym odłączeniem , manifestacją
 ontologicznego Egoizmu , którego obrazem jest w tradycji chrześcijańskiej postać
Lucyfera. Magia ma charakter antyteistyczny. Dlatego magia jako tak umotywowana
światopoglądowo  samowystarczalność nie może być komunią z Bogiem, ale jest unią
czy fuzjÄ… z kosmosem, przymierzem z duchami, paktem z demonami 30.
2. Ontologia zła w magii
2.1. Zabobon a przesÄ…d
Te intuicje autonomicznej refleksji (zwłaszcza inspirowanej chrześcijaństwem, bo
dopiero ono uznało ontologię wolnej woli) potwierdza  jakby w innym języku 
judeochrześcijańskie objawienie, które wierzy w realizm ontologiczny magii, i to
w wielu wymiarach. To nie tylko Pismo Święte, ale także wielowiekowa refleksja
teologiczna, a przede wszystkim rozeznanie duchowe, praktyka duszpasterska
i egzorcystyczna, także zgodne przez wieki 31.
http://www.mateusz.pl/goscie/wdrodze/nr383/05-wdr.htm 2008-02-29
W drodze, nr 7 (383) 2005 Page 6 of 13
Przypomnijmy, że już na gruncie filozofii czy metodologii nauk słowo irracjonalizm jest
obciążone redukcjonizmem  demitologizacji , czyli racjonalizacji zjawisk duchowych.
Z tego powodu pojęcie  irracjonalizmu stosowane wobec zjawisk nie tylko magii, ale
i religii, chętnie podtrzymywane było przez oświecenie czy pozytywizm, których wzory
myślenia ciągle jeszcze nadają ton współczesnej kulturze, a nawet konstytuują
paradygmat obowiązującej wiedzy. To sprawia, że mówiąc dziś o rzeczywistościach
irracjonalnych, uważa się je za nieistniejące. A przynajmniej nieistniejące w sposób
 poważny , ale jedynie w umysłach czy podświadomości szczerych wyznawców czy 
inaczej  w działaniach oszustów szarlatanów. Dotyczy to właśnie magii czy
zwiÄ…zanego z niÄ… spirytyzmu.
Określenie  irracjonalizm , choć ma częściowo odniesienie do magii, nie opisuje więc
adekwatnie tego zjawiska. W magii, którą należy traktować poważnie, chodzi bowiem
nie tylko o irracjonalizm, ale też o pewnego rodzaju racjonalizm, a zwłaszcza
nadracjonalizm  pomieszane razem. Można to wyjaśnić w sposób następujący. Św.
Tomasz z Akwinu w rozważaniach na temat magii (w Summa contra gentiles) 32twierdzi,
że cała symbolika okultystyczna jest symboliką przynależności: wezwania, zaklinania,
błagania czy też rozkazy pochodzą jakby od kogoś. Podobnie ofiary, pokłony itp. mogą
być znakami czci okazywanej jakiejś naturze rozumnej. Znakami bowiem posługujemy
się w stosunku do tych, którzy je rozumieją 33.
W szczególny sposób odnosi się to do spirytyzmu od wieków związanego z magią
w sposób jawny lub ukryty. Czynności magiczno spirytystyczne mają zatem skuteczność
dzięki innej istocie rozumnej, do której kierują się słowa osoby zajmującej się magią czy
spirytyzmem 34. W związku z tym chodzi o rytuał przynależności do określonego świata
duchowego, który można określić jako wyraz religijnego kultu mającego charakter
idolatryczny. Symbolika jest tu zewnętrznym wyrazem postawy woli.
W chrześcijańskim rozumieniu grzech tkwi właśnie w woli. Tylko wolna wola może
kreować zło. W powyższym sensie zabobon jako grzeszny kult (tak traktowano bowiem
w Kościele łac. superstitio  zabobon), zła religia czy fałszywa mistyka ma charakter 
w dużej mierze  racjonalny, ponieważ dotyka rzeczywistości realnych i podlegających
określonym duchowym, a nawet  właśnie z tej racji  materialnym
prawidłowościom 35. Chodzi więc o ontologię i duchowość, których charakterystyka jest
tylko dopełniona chrześcijańskim objawieniem, refleksją teologiczną, a także
doświadczeniem mistycznym w łącznym zestawieniu w łonie tradycji chrześcijańskiej.
Tak to pojmowali św. Augustyn, św. Tomasz (który często cytuje biskupa z Hippony),
a także cała tradycja Kościoła; ślady takiego pojmowania zabobonu mamy
w Katechizmie Kościoła Katolickiego 36. Zabobon magii i spirytyzmu nie jest więc
irracjonalnym, głupim przesądem, ale błędną postawą religijną, bliską bałwochwalstwu,
która może mieć komponent racjonalny i realistyczny. Zabobon może także być
intelektualnym błędem, ale w innym sensie niż przesąd, który sprzeciwia się
podstawowej oczywistości intelektualnej 37.
2.2. ZwiÄ…zek magii z grzechem i szatanem
Najbardziej demaskowali grzech magii autorzy, a zwłaszcza prorocy Starego
Testamentu, jako rodzaj bałwochwalstwa (Wj 22,17; Kpł 19,31; Pwt 13,6; 1 Sm 28,13).
Prorocką gorliwość w zachowywaniu religii wolnej od wpływów i obcych kultów i magii
kontynuujÄ… autorzy Nowego Testamentu. Podobnie jak w tradycji deuteronomistycznej i
w nauczaniu proroków, praktyki magicznego wpływu na wydarzenia i ludzi znalazły się
http://www.mateusz.pl/goscie/wdrodze/nr383/05-wdr.htm 2008-02-29
W drodze, nr 7 (383) 2005 Page 7 of 13
tu w wykazach najpoważniejszych wykroczeń. W Liście do Galatów w długim
wyliczeniu czynów, które  rodzą się z ciała (Ga 5,19 21), po trzech najbardziej
 cielesnych (nierząd, nieczystość, wyuzdanie) św. Paweł wymienia:  uprawianie
bałwochwalstwa, czary, nienawiść, spór, zawiść, wzburzenie, niewłaściwą pogoń za
zaszczytami, niezgodę, rozłamy, zazdrość, pijaństwo, hulanki i tym podobne (Ga 5,20
21a).
W tradycji judeochrześcijańskiej grzech fundamentalny, którym jest bałwochwalstwo,
z drugiej strony zaś nienawiść  grzech sprzeciwiający się najbardziej miłości  to
kontekst, w którym Apostoł mówi o magii, a właściwie o pojęciu synonimicznym, czyli
czarach38 Do takiego wykazu grzechów odnosi się uroczyste stwierdzenie Pawła:  Co
do nich zapowiadam wam, jak to już zapowiedziałem: ci, którzy się takich rzeczy
dopuszczają, królestwa Bożego nie odziedziczą (Ga 5,21bc). Oto  ontologia
ostateczna , czyli soteriologia, którą stwarza wolność odrzucająca Boga
transcendentnego i osobowego (Ap 9,21; 18,23; 21,8; 22,15; KKK 2116 2117).
Według św. Pawła, stykającego się ciągle z religijnością pogańską i zaangażowaniem
magicznym w środowisku ewangelizacji, uprawianie magii należy do czynów, których
nie da się pogodzić z wiarą chrześcijańską. Tradycja chrześcijańska widzi w magii formę
zwodzenia duchowego, także poprzez działanie szatana. W chrześcijańskim rozeznaniu
duchowym wspartym doświadczeniem duszpasterskoegzorcystycznym:
1) Magia jest pokusą złego ducha, szatana.
2) Szatan czy Lucyfer jest patronem magii 39. O jego stałym udziale w magii mówią
zarówno zwolennicy  magowie, jak i przeciwnicy (eksmagowie, egzorcyści). Nauka
Kościoła głosi realne działanie szatana, a o jego związku z magią przypominają liczne
kościelne dokumenty 40.
Chcę podkreślić jeszcze raz, że nie chodzi tu tylko o zewnętrznie przyjęte zródło
autorytetu objawienia, ale o wewnętrzne duchowe doświadczenie. Zakaz magii nie
pochodzi tylko z prostych i zewnętrznych zakazów, ale z wewnętrznej logiki duchowości
człowieka, w tym personalizmu, którego istotą jest ontogenetyczna natura wolności 41.
Jak stwierdza cytowany już filozof żydowski, Martin Buber, mający przecież bardzo
swobodny i wolnomyślicielski stosunek do Biblii, ruch dialogiczny polega na  zwróceniu
się , ruch monologiczny na  odsunięciu , które jest czymś innym niż zwykłe
 odwrócenie 42.  Miłość pozostająca u siebie jest miłością, której na imię Lucyfer ,
pisze Buber 43.
Nie jest wcale przypadkiem, ale skutkiem wewnętrznej dynamiki zasad duchowych, że
wiele niesatanistycznych koncepcji magii ewoluuje w kierunku satanizmu, na co
wskazuje w swych badaniach nad magiÄ… Massimo Introvigne 44.
2.3. Magia jako kontrinicjacja
Magia zatem to ontologiczne przeciwieństwo dialogicznej miłości, które jest jednak
czymś więcej niż prostą negacją, przybierając aktywną i ustrukturalizowaną formę
kontrinicjacji i konfrontacji. Chodzi też o konfrontację mocy, konflikt władzy, ale nie
w sensie społecznym, lecz duchowym czy nawet soteriologicznym. Według
realistycznych i historycznych faktów opisanych np. w Dziejach Apostolskich magowie
sprzeciwiają się Ewangelii (Elimas) poprzez pewną naukę z mocą, której należy
http://www.mateusz.pl/goscie/wdrodze/nr383/05-wdr.htm 2008-02-29
W drodze, nr 7 (383) 2005 Page 8 of 13
przeciwstawić inną naukę z mocą (Dz 13,4 12).
Jeśli zestawimy np. cechy identyfikujące Szymona Maga z Filipem  co wynika
z precyzyjnych analiz biblijnych  to stwierdzimy symetryczne różnice, jak między
inicjacjÄ… i kontrinicjacjÄ… (Dz 8,8 13) 45. I tak np. Szymon proklamuje siebie i swojÄ…
wielkość. Filip jest głosicielem Chrystusa. U Szymona znaki mają wskazywać na jego
boskość, Filip zaś przypisuje znaki Bogu. Szymon zmierza do podziwu wobec własnej
osoby, Filip doprowadza do wiary w Chrystusa i chrztu 46.
Magowie (Szymon Mag jest ojcem gnozy  według Carla G. Junga) reprezentują spójną
tradycję kontrinicjacyjną, która jest formą idolatrycznego człowiekobóstwa. Wydaje się,
że często w tradycji duchowej od magów egipskich do masonerii, która hołubi Egipt,
chodzi o przewrotnÄ… symetriÄ™ inwersji, imitacji czy parodii Chrystusa,
Bogoczłowieczeństwa i wszelkiej umacniającej tę duchowość chrześcijańskiej symboliki
(bluznierstwo, profanacja  jak pocałunek Judasza lub chrzest Szymona Maga) 47.
Zabobon jako forma kultu bliskiego bałwochwalstwu opartego na wolnej woli ma więc
charakter inicjacji, a w świetle tradycji chrześcijańskiej  kontrinicjacji. Magia nie jest
zwykłym grzechem (1) i przymierzem z szatanem (2). Jest to kontrinicjacyjny kult,
a zarazem światopogląd, czyli system światopoglądowo kultyczny, mający elementy
 egzystencjalne i  esencjalne , które należy rozróżnić i zauważyć. Kontrinicjacja, czyli
otwarcie na doświadczenie ontologii grzechu (1) i ontologii szatana (2), pociąga za sobą
często inwersyjne światopoglądowe przedefiniowanie ontologii grzechu i ontologii
szatana (złe duchy to duchy optymistycznego spirytyzmu).
2.4. Światopogląd gnozy jako inwersja chrześcijaństwa
Światopogląd gnozy służy konstrukcji różnych teorii magii w tradycji zachodniej 48.
Inwersja polega na tym, że gnoza nazywa grzech pierworodny otwarciem oczu ku
wolności, a szatana Lucyfera wyzwolicielem. Antropologia gnozy ma ponadto charakter
idolatryczny, ponieważ jej istotą jest antyteistyczne samoubóstwienie. Ten temat
rozwijała tradycja gnozy od starożytności aż do dziś. Jej protoplastą był według Carla G.
Junga właśnie Szymon Mag, postać opisana w cytowanych Dziejach Apostolskich.
Ta gnostycka antropologia zarówno literalnie, jak i analogicznie konstytuuje wiele
nurtów okultyzmu, upodobniając je do siebie w najistotniejszych punktach. Np. istotą
zarówno magii, jak i satanizmu jest samoubóstwienie, które immanentnie i logicznie
(badania empiryczne Massimo Introvigne tylko to zewnętrznie potwierdzają 49) prowadzi
do  buntu metafizycznego (a czasami wprost z niego wynika), negacji Boga
transcendentnego, do bogobójstwa. Na Zachodzie przeczuł to Nietzsche, a dookreślił
(także na bazie teksów Nietzschego), René Girard, na Wschodzie pisali zaÅ› o tym
wszyscy myśliciele rosyjscy (bogoborczestwo to jeden z terminów podstawowych
rosyjskiej analityki religii i kultury).
3. Zamiast zakończenia: uwagi metodologiczne
3.1. Pre założenia (prze sądy) przy badaniu zjawiska magii
Obiektywizm czy neutralność nauki w badaniach jest często mitem, który łatwo
zdemaskować na konkretnych przykładach. Także w tle nauki badającej magię istnieją
jakieś założenia filozoficzne: epistemologiczne, ontologiczne czy paradygmatyczne
(chodzi o paradygmat), a nawet czysto światopoglądowe. Mamy tu zwykle do czynienia
http://www.mateusz.pl/goscie/wdrodze/nr383/05-wdr.htm 2008-02-29
W drodze, nr 7 (383) 2005 Page 9 of 13
z redukcjonizmem ontologicznym, a pod welonem twierdzeń naukowych propaguje się
twierdzenia metafizyczne, dotyczÄ…ce tez materializmu.
Dowodem na to są liczne definicje leksykograficzne, w których występują próby
definiowania magii przyjmujące założenie o jej fikcyjności czy sprzeczności z prawami
natury; takie powszechne dziś ujęcia (także w polskich słownikach) dostarczają raczej
informacji o światopoglądzie autora definicji niż o opisywanym przedmiocie;
z antropologicznego (czy szerzej z epistemologicznego, zwłaszcza preferującego
doświadczenie) punktu widzenia można na magię spojrzeć okiem sceptyka naukowca,
praktykującego ( inicjowanego ) maga oraz eksmaga, z których ten ostatni zupełnie
inaczej interpretuje działanie sił magicznych, niż przedstawiają to teorie praktykujących
magów, a tym bardziej interpretacje naukowo  sceptyczne; eksmagowie są przekonani,
że magia jest formą ukrytego satanizmu, i jeśli nawet nie nawracają się na
chrześcijaństwo, traktują kontakt z nią przynajmniej jako niebezpieczny 50.
Zapośredniczenie światopoglądowe mają też inne badania, np. dotyczące satanizmu,
czyli zjawiska pokrewnego magii. Mimo niezaprzeczalnych związków genezy magii czy
satanizmu z psychopatologią (zwłaszcza rodzinną, taką jak alkoholizm czy przemoc
w rodzinie) w analizie zjawiska satanizmu widoczny jest redukcjonizm ontologiczny do
kategorii psychologii, psychoanalizy czy psychiatrii, gdzie widoczna jest ideologiczna
 psychologizacja i  psychopatologizacja stanów duchowych 51.
3.2. Jerzego Prokopiuka gnostycka interpretacja magii
Problem obiektywizmu w badaniu magii dotyczy szczególnie Jerzego Prokopiuka,
współautora hasła  magia w Encyklopedii religii PWN, (wespół z oddzielnym hasłem
prof. M. Buchowskiego). Prokopiuk, preferujący poważne czy  na swój sposób 
ontologiczne wyjaśnienia magii i okultyzmu, zauważa słusznie, że nawet  poglądy
Durkheima i jego szkoły na religię i magię, choć nie sprowadzają ich do poziomu
bÅ‚Ä™dów rozumowania« faÅ‚szywej nauki i zawodnej sztuki dzikusów«, nie wychodzÄ…
poza pseudowyjaśnienie redukcjonistyczne, tyle że nie ewolucjonistyczne, lecz
socjologiczne 52.
Ma rację Prokopiuk, że ani empiryzm, ani racjonalizm, nurty, które zdominowały
tradycję europejską, nie są w stanie podjąć tematu magii (ale też mistyki), o czym już
mówiliśmy. Są one redukcjonistyczne zresztą nie tylko w sensie epistemologicznym, ale
i ontologicznym. Dlatego też nie są w stanie pokusić się o ocenę ontologiczną czy
metafizycznÄ… zjawiska magii.
Jednak rozwiązanie, które proponuje Prokopiuk identyfikujący się z neognostyckim
światopoglądem antropozoficznym, również jest niezadowalające.
O ile prof. Buchowski reprezentuje postoświeceniowy paradygmat wiedzy, o tyle
Prokopiuk paradygmat holistyczny. Jednak nawet holizm przybiera tu szczególną formę.
Prokopiuk dopuszcza interpretację ontologiczną i pojęcie duchowości, ale nadaje im
specyficzne, gnostyckie znaczenie 53. Redukcyjna jest także antropozofia Steinerowska,
która nie jest dobrą alternatywą. Pojęcie ducha traktowane jest tu naturalistycznie; nie
odróżnia się tu mistyki od parapsychologii, transracjonalizmu od transcendencji. Mistyka
dotyczy transcendencji, antropozofia i światopoglądy magiczne  immanencji.
Jerzy Prokopiuk głosi inicjacyjny charakter wiedzy. Antropozofia bowiem jest
kontynuacją linii różokrzyżowej tradycji ezoterycznej 54. Nie jest to więc ani filozofia,
ani nauka, ale nieweryfikowalna gnoza, która tworzy zamknięty system
światopoglądowy o charakterze naturalistycznym i immanentystycznym, a we
http://www.mateusz.pl/goscie/wdrodze/nr383/05-wdr.htm 2008-02-29
W drodze, nr 7 (383) 2005 Page 10 of 13
wspomnianej Encyklopedii religii prezentowana jest  co jest nieuczciwe  jako
neutralna czy obiektywna nauka. W kilku innych hasłach w tej samej Encyklopedii, jak
okultyzm, a zwłaszcza medytacja, propaguje się stronniczo okultyzm Steinerowski. Jest
to nie tylko nieobiektywne, ale i niebezpieczne, gdyż R. Steiner  twórca antropozofii
 proponuje w swoich poszukiwaniach metodę, która jest typowa dla gnozy, tj.
eksperymentowanie ze złem; jest to rodzaj demonozofii, w której  metodą badawczą nie
jest wyłącznie obserwacja zewnętrzna i spekulacja intelektualna jak w demonologii.
Wiedzę o przedmiocie badanym czerpiemy tu poprzez bezpośrednie doświadczenie istot
demonicznych 55. Do tego samego doświadczenia obcowania z demonami, czyli do
 lucyferycznej kontrinicjacji, nieraz zachęca nas osobiście, jako praktyk tej metody,
Jerzy Prokopiuk 56.
Ani paradygmat postoświeceniowy (M. Buchowski), ani paradygmat holistyczny (J.
Prokopiuk), które nie dopuszczają wolności ducha, autonomii świata duchów złych czy
ontologii i powagi zła, nie mogą nam wyjaśnić zjawiska magii 57. Obydwa mają
charakter  optymistyczny i redukcyjny ontologicznie i nie sÄ… w stanie nawet dobrze
opisać zjawiska magii, nie mówiąc już o właściwej interpretacji.
ALEKSANDER POSACKI jezuita, studiował w Rzymie w Instytucie Wschodnim
oraz na Gregorianum, doktor filozofii, interesuje siÄ™ antropologiÄ…, historiÄ…
doświadczeń religijnych, demonologią (w kontekście psychiatrii
i parapsychologii), mieszka w Krakowie.
1
Dotyczy to zwłaszcza realizmu ontologicznego świata duchów, tak ważnego dla tematu magii.
2
Chodzi tu o trzy odmiany nihilizmu: fizjologizm, psychologizm i socjologizm, które odrzucają
rzeczywistość duchową. Por. V. E. Frankl, Homo patiens, Warszawa 1984, s. 9 11.
3
Por. H. Benisz, O pewnym sporze antropologicznym. Od psychoanalizy Freuda do analizy
egzystencjalnej Frankla, czyli jak powstawała nieredukcjonistyczna koncepcja człowieka,
 PrzeglÄ…d Filozoficzny , 3 (1994), s. 63 80.
4
Według religioznawcy J. de Vriesa magia rozwija wolność i samodzielność człowieka;
w przeciwieństwie do człowieka religijnego, który czuje się zależny od wyższych mocy. Na magię
jako umiejętność posługiwania się wolą zwracał uwagę ezoteryk i satanista A. Crowley,
stwierdzając, że magia to nauka i sztuka powodowania zmiany w zgodzie z własną wolą (por. J.
Prokopiuk, Magia, w: Encyklopedia religii, PWN, Warszawa 2003).
5
Por. J. Prokopiuk, Labirynty herezji, Warszawa 1999, s. 237n.
6
M. Eliade, La nascita mistica. Riti e simboli d iniziazione, Brescia 1988, s. 9 10.
7
M. Introvigne, Powrót magii, Kraków 2005, s. 206.
8
Tak sugeruje w swych badaniach metafizyk włoski V. Possenti (Filozofia po nihilizmie, Lublin
2003, s. 38 39).
9
K. Wojtyła mówi tu  transcendencji pionowej , którą zawdzięczamy  samostanowieniu , jest to
 transcendencja przez sam fakt wolności (por. K. Wojtyła, Osoba i czyn oraz inne studia
antropologiczne, Lublin 1994, s. 164 165).
10
H. Arendt, Wola, Warszawa 1996, s. 100 126n.
11
Por. J. de Romilly, Tragedia grecka, Warszawa 1994, s. 52.
12
Por. E. R. Dodds, Grecy i irracjonalność, Bydgoszcz 2002, s. 111n.
13
W. Sołowjow, Filozoficzne podstawy wiedzy integralnej, w: J. Dobieszewski (red.), Wokół
słowianofilstwa, Warszawa 1998, s. 110 128.
14
Por. H. Bergson, Ewolucja twórcza, Kraków 2004, s. 216n.
15
Według M. Buchowskiego,  najczęstszym kryterium jest, różniący magię od religii, praktycyzm
oraz przekonanie o samoczynnej skuteczności działania magicznego, odwołującego się do
http://www.mateusz.pl/goscie/wdrodze/nr383/05-wdr.htm 2008-02-29
W drodze, nr 7 (383) 2005 Page 11 of 13
bezosobowych mocy (w odróżnieniu od religijnej postawy błagalnej, adresowanej do sił
osobowych) (M. Buchowski, Magia, w: Encyklopedia religii, PWN, Warszawa 2003). O magii
jako  manipulacji sacrum pisze M. Introvigne, który jest przekonany, że taki właśnie charakter
magii dominuje dziÅ› w kulturze czy  powraca (por. M. Introvigne, dz. cyt., s. 45).
16
J. Derrida też chce przekroczyć konceptualizm pojęciowy oraz empiryzm  jednocześnie. Por.
P. Aaciak, Wczesny Derrida. Dekonstrukcja fenomenologii, Kraków 2001, s. 102.
17
E. Levinas określa takie zamknięte ontologicznie postawy jako  dialog immanencji czy
 prymat wiedzy nad dialogiem . Por. E. Levinas, O Bogu, który nawiedza myśl, Kraków 1994, s.
220 224.
18
M. Buber, Ja i Ty. Wybór pism filozoficznych, Warszawa 1992, s. 39.
19
Także w innym miejscu podobnie pisze Buber:  Kto mówi Ty, nie ma za przedmiot czegoś.
Gdzie bowiem jest coś, tam jest inne coś, każde Ono graniczy z innym Ono, Ono istnieje tylko
dlatego, że graniczy z innym. Gdzie jednak mówi się Ty, tam nie ma czegoś. Ty z niczym nie
graniczy. Kto mówi Ty, ten nie ma czegoś, nie ma nic. Ale znajduje się w relacji (tamże, s. 40).
20
Por. A. Posacki SI, Wprowadzenie do wydania polskiego, w: M. Introvigne, Powrót magii, dz.
cyt., s. 8n.
21
Na ten temat por. A. Posacki SI,  Humanizm sataniczny u F. Dostojewskiego  na przykładzie
postaci Wielkiego Inkwizytora, w: J. Bremer, R. Janusz (red.), Philosophia rationis magistra vitae,
Kraków 2005, s. 318 344.
22
Por. V. Possenti, dz. cyt., s. 71.
23
Por. A. Posacki SI,  Tragizm inicjacyjny u F. Dostojewskiego według W. Iwanowa,  Forum
Philosophicum , Fac. Philos. SI, Kraków 1998, t. 3, s. 111 135.
24
Por. A. Posacki SI, Duchowy charakter zła: wokół Fiodora Dostojewskiego,  Horyzonty
Wychowania , 4 (7) 2005, s. 115 135.
25
H. Arendt, dz. cyt., s. 212n.
26
M. Introvigne uważa tę dystynkcję za zasadniczą. Por. M. Introvigne, dz. cyt., s. 72.
27
Por. F. Visser, K. Wilber  Pasja myślenia, Warszawa 2003, s. 139 n.
28
A. Posacki SI, Mistyka, Encyklopedia białych plam, red. zb., PWE, Radom 2003, t. 12, s.141
148.
29
Egzystencja, Duch i Osoba uniemożliwiają monizm, monodualizm, panteizm czy holizm, które
konstruują większość światopoglądów magicznych. Na straży stoi personalizm. Albowiem  osoba
nie może być nigdy żadną częścią całości , pisze personalista i filozof wolności M. Bierdiajew,
polemizujący ze światopoglądem monistycznym i magicznym (por. M. Bierdiajew, Egzystencjalna
dialektyka Boga i człowieka, Kęty 2004, s. 37n).
30
Etykę magii określa więc nie tyle subiektywna intencja czynu etycznego, ile obiektywny,
ontologiczny układ odniesienia. Stąd zło każdej magii (zarówno czarnej, jak i białej) polega na
ontologicznej samowoli i samowystarczalności.
31
Por. G. Amorth, Wyznania egzorcysty, Częstochowa 1997; tenże, Nowe wyznania egzorcysty,
Częstochowa 1998; tenże, Egzorcyści i psychiatrzy, Częstochowa 1999. Zob. też A. Posacki SI,
Egzorcyzmy, w: Encyklopedia białych plam, t. 5, Radom 2001.
32
Por. Św. Tomasz z Akwinu, Summa contra gentiles, ks. III, rozdz. VIII; cyt. za: św. Tomasz
z Akwinu, Opatrzność Boża i magia, Warszawa 1994.
33
Jw.
34
Jw.
35
Por. A. Posacki SI, Parapsychologia, w: Encyklopedia białych plam, red. zb., PWE, Radom
2004, t. 14, s. 64 70.
36
KKK przypomina, że pierwsze przykazanie  zakazuje zabobonu i bezbożności. Zabobon to
pewnego rodzaju wynaturzony przerost religijności; bezbożność jest wadą sprzeciwiającą się, przez
brak, cnocie religijności (KKK 2110). Zabobon jest  wypaczeniem postawy religijnej oraz
praktyk, które ona zakłada. Może on dotyczyć także kultu, który oddajemy prawdziwemu Bogu,
np. gdy przypisuje siÄ™ jakieÅ› magiczne znaczenie pewnym praktykom, nawet uprawnionym lub
koniecznym. Popaść w zabobon (por. Mt 23,16 22)  oznacza wiązać skuteczność modlitw lub
znaków sakramentalnych jedynie z ich wymiarem materialnym, z pominięciem dyspozycji
wewnętrznych, których one wymagają (KKK 2111).
37
Zakłamania kulturowe wspierają błędy religijne, błędy rozumu wspierają błędy wiary, ale chodzi
o dwa różne znaczenia tego samego terminu. Trzeba dostrzegać ważną różnicę między tymi
pojęciami. Przesąd dotyczy rozumu, zabobon dotyczy woli, ale też wiary, która bez woli nie może
zaistnieć. Przesąd jest więc błędem, a zabobon  grzechem, czyli także błędem, ale szczególnego
rodzaju.
http://www.mateusz.pl/goscie/wdrodze/nr383/05-wdr.htm 2008-02-29
W drodze, nr 7 (383) 2005 Page 12 of 13
38
Manipulacja sacrum czy światem osobowym zawsze przypomina bałwochwalstwo. Por. ks. R.
Pindel, Magia czy Ewangelia. Konfrontacja głosicieli Ewangelii ze światem magicznym w ujęciu
Dziejów Apostolskich, Kraków 2003, s. 263.
39
Por. A. Posacki SI, Lucyfer, w: Encyklopedia białych plam, t. 11, Radom 2003.
40
Por. Nota Duszpasterska Konferencji Biskupów Toskanii nt. magii i demonologii, w: A. Posacki
SI, Okultyzm, magia, demonologia, Kraków 1996. Por. też dokumenty II soboru watykańskiego,
LG 49, GS 37.
41
Nie chodzi tu więc o fideizm czy czysty fundamentalizm zewnętrznego autorytetu. Wizja
chrześcijańska w Objawieniu dookreśla tu jedynie intuicje naturalne, odkrywane przez
nieuprzedzony rozum, filozofiÄ™ czy naukÄ™. Egoizm i samowola magii odkrywane
fenomenologicznie to zarazem  z punktu widzenia objawienia, teologii, ale też opartego na nich
rozeznania duchowego  samoubóstwienie, idolatria czy właśnie zabobon.
42
M. Buber, dz. cyt., s. 229 230.
43
Tamże, s. 228.
44
Por. M. Introvigne, dz. cyt., s. 106 107.
45
Doświadczenie magiczne ma też charakter całościowy (opcja fundamentalna). Można mówić
o inicjacji i kontrinicjacji. Natura inicjacji i natura woli, która jest jej istotą, zakłada podobieństwo
formy przy przeciwieństwie treści.
46
Por. ks. R. Pindel, Magia czy Ewangelia& , dz. cyt., s. 285.
47
Myśliciele rosyjscy jak Sołowjow i jego uczeń Dostojewski wprowadzili rozróżnienie na
antropologię Bogoczłowieczeństwa (nawiązująca do dogmatu chrystologicznego sformułowanego
w Chalcedonie) i antropologię człowiekobóstwa, która ma idolatryczny i demoniczny charakter.
Taką możliwość interpretacji umożliwia, a zarazem wspiera, prawie całkowicie zaniedbana
w Kościele katolickim teologia Antychrysta czy patrystyczna teoria  fraus diabolica .
48
Por. M. Introvigne, dz. cyt., s. 136n.
49
Tamże, s. 146 147.
50
Por. A. Posacki SI, Magia, w: Encyklopedia białych plam, red. zb., PWE, Radom 2003, t. 11, s.
207 216.
51
Inicjacja satanistyczna ma jednak charakter nie tylko psychologiczny, ale głównie duchowy czy
ontologiczny, gdzie na wielu szczeblach dokonuje się przemiana osobowości, przede wszystkim
zaś przemiana duszy, co jest bardziej pierwotne; jednakże z racji redukcjonizmu ontologicznego
badacze sceptycy postrzegają zaburzenia adeptów satanizmu głównie w kategoriach
naturalistycznych (np. w dysocjacji czy w formach rozszczepienia osobowości lub też  bardziej
 pozytywnie  w kluczu gnostyckiej psychologii cienia Carla G. Junga), uparcie nie dostrzegajÄ…c
faktu, że może tu chodzić także o opętanie demoniczne.
52
J. Prokopiuk, Magia, w: Encyklopedia religii, PWN, Warszawa 2003.
53
J. Prokopiuk, Droga do wtajemniczenia  rdzeń antropozofii Rudolfa Steinera, w: Rudolf
Steiner, Droga do wtajemniczenia, Poznań 2000, s. 21.
54
Tenże, Jestem heretykiem, Białystok 2004, s. 140n.
55
J. Prokopiuk, Nieba i piekła, Gdynia 2001, s. 226.
56
Tenże, s. 224.
57
Por. M. Buchowski, Magia, Poznań 1986.
Jeżeli powyższy tekst prowokuje do zabrania głosu, podzielenia się Twoimi
przemyśleniami, bo zgadza się z Twoimi poglądami albo wzbudza Twój sprzeciw, rodzi
pytania i wątpliwości, napisz do nas...
| strona główna | spis treści | poczta | archiwum | redakcja | prenumerata | linki |
http://www.mateusz.pl/goscie/wdrodze/nr383/05-wdr.htm 2008-02-29
W drodze, nr 7 (383) 2005 Page 13 of 13
Zeszyt nr 7 (383) 2005
© 2005 Wydawnictwo W DRODZE
http://www.mateusz.pl/goscie/wdrodze/nr383/05-wdr.htm 2008-02-29


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Realizm i idealizm ontologiczny
5) REALIZM I IDEALIZM ONTOLOGICZNY
Functional Origins of Religious Concepts Ontological and Strategic Selection in Evolved Minds
prokopiuk o zyciu duchowym
ontologia
FARMA DUCHÓW
Dane biometryczne – klucz do włamania i przeprogramowania osoby za pomocą czarnej magii
Grupa realizacja zadań
Lackey Mercedes Rycerz duchów i cieni 01 Rycerz duchów i cieni
szkic osnowy realizacyjnej
Wstęp do magii
Straż Leśna Przykładowa realizacja

więcej podobnych podstron