蓆ienne Balibar
Lenin i Gandhi*
Temat, kt贸ry zaproponowa艂em do om贸wienia na dzisiejszej sesji i kt贸ry organizatorzy, za co im
dzi臋kuj臋, zaakceptowali, nosi wszelkie znamiona badania akademickiego. Chcia艂bym jednak
spr贸bowa膰 pokaza膰, 偶e dotyczy on wielkich problem贸w historycznych, epistemologicznych i w
rezultacie politycznych, b臋d膮cych przedmiotem naszej dyskusji.
Jako punkt wyj艣cia rozwa偶a艅 wysun膮艂bym tez臋, 偶e dwoma najwi臋kszymi postaciami rewolucyjnych
teoretyk贸w-praktyk贸w pierwszej po艂owy XX wieku byli Lenin i Gandhi, a ukazanie podobie艅stw i
r贸偶nic mi臋dzy nimi stanowi najlepsz膮 drog臋 do zrozumienia tego, co w ubieg艂ym wieku znaczy艂o
dok艂adnie by膰 rewolucjonist膮 albo, je偶eli kto艣 woli, przekszta艂ca膰 spo艂ecze艅stwo, przekszta艂ca膰
艣wiat historyczny. To por贸wnanie jest r贸wnie偶 najlepszym sposobem scharakteryzowania poj臋cia
polityki, kt贸rej spadkobiercami jeste艣my i co do kt贸rej stawiamy sobie pytanie, w jakim sensie ju偶
si臋 ona przekszta艂ci艂a i w jakiej mierze musi si臋 jeszcze przekszta艂ci膰.Oczywi艣cie, takie
sformu艂owanie tezy wyj艣ciowej, powiedzia艂bym, takiego aksjomatu, zawiera wachlarz
presupozycji, kt贸re nie s膮 oczywiste. Niekt贸re z nich pojawi膮 si臋 i w trakcie wyk艂adu zostan膮
przedyskutowane, inne pozostan膮 nietkni臋te w oczekiwaniu na uzasadnienie. Prosz臋 pozwoli膰 mi
zasugerowa膰 pokr贸tce kilka z nich.
Ka偶de ze s艂贸w, kt贸rych u偶ywam, stosuje si臋 r贸wnie dobrze do Lenina, jak i do Gandhiego, ale
wkr贸tce tworzy rozwidlenie, podzia艂. Uproszczeniem by艂oby jednak s膮dzi膰, 偶e w ten spos贸b zostaje
zarysowany obraz pewnego dualizmu, w kt贸rym wyst臋powa艂aby 艣ci艣le sobie odpowiadaj膮ca seria
przeciwie艅stw: na przyk艂ad rewolucja oparta na przemocy i rewolucja bez przemocy, rewolucja
socjalistyczna i rewolucja narodowa lub nacjonalistyczna, rewolucja oparta na ideologii naukowej,
teorii stosunk贸w spo艂ecznych i rewolucja oparta na ideologii religijnej lub etyce inspirowanej
religi膮, itd. Widoczne jest od razu, 偶e owe przeciwie艅stwa nie warunkuj膮 si臋, ale raczej zarysowuj膮
rodzaj mog膮cej s艂u偶y膰 do analizowania ich r贸偶norodno艣ci typologii wsp贸艂czesnych fenomen贸w
rewolucyjnych, kt贸re zostaj膮 tutaj skoncentrowane w postaciach lub szczeg贸lnych modelach,
kt贸rych moc jest na tyle du偶a, 偶e wyznaczy艂y trop, skrystalizowa艂y debat臋, kt贸ra dotar艂a a偶 do
naszych czas贸w. Wynika to ze znacz膮cych konsekwencji dzia艂a艅 tych indywidualno艣ci lub
historycznych proces贸w, kt贸rych byli protagonistami ni mniej, ni wi臋cej jak dw贸ch wielkich
antysystemowych , jak m贸wi Wallerstein, ruch贸w XX wieku, kt贸rych rozpi臋to艣膰, mieszanie,
mniej lub bardziej ca艂o艣ciowa fuzja albo przeciwnie r贸偶nica, by艂y wielkim problemem okresu,
kt贸ry obecny tutaj Eric Hobsbawm nazywa wiekiem ekstrem贸w . Wynika to tak偶e z
nadzwyczajnej ambiwalencji bezpo艣rednich i d艂ugotrwa艂ych skutk贸w tych ruch贸w, i paradoks贸w,
kt贸re si臋 w nich obiektywnie mno偶y艂y i kt贸rych przyczyny nadal usi艂ujemy zrozumie膰.
Tak w艂a艣nie rewolucja bolszewicka, inspirowana przez ideologi臋 internacjonalistyczn膮 i oparta na
przekonaniu, 偶e kapitalizm jest systemem globalnym, kt贸rego przekszta艂cenie (niezale偶nie od
warunk贸w wyj艣ciowych) mo偶e dotyczy膰 tylko formacji spo艂ecznej jako ca艂o艣ci, doprowadzi艂a do
budowy socjalizmu w jednym kraju albo precyzyjniej m贸wi膮c do pr贸by skonstruowania
mode-lu organizacji produkcji i normalizacji spo艂ecze艅stwa na skal臋 pa艅stwa, a p贸zniej bloku
pa艅stw, co oznacza, 偶e w pewnym radykalnym znaczeniu Stalin jest w艂a艣nie prawd膮 Lenina, nawet
je偶eli si臋 zauwa偶y, jak my艣l臋, 偶e pomi臋dzy jednym i drugim praktyki rewolucyjne przekszta艂ci艂y si臋
w swoje przeciwie艅stwo. Po raz kolejny historia potoczy艂a si臋 w niew艂a艣ciw膮 stron臋 ... Ale jest
tak偶e prawd膮, albo przynajmniej mo偶na tak utrzymywa膰, 偶e 贸w model, w swej rzeczywisto艣ci i w
idealizowanych wyobra偶eniach mas i 艣wiatowych przyw贸dc贸w politycznych, przyczyni艂 si臋 do
ustalenia uk艂adu stosunk贸w si艂y i przestrzeni politycznego dzia艂ania, bez kt贸rych logika
kapitalistyczna i imperialistyczna kr贸lowa艂aby niepodzielnie. Widoczne jest w艂a艣nie dzisiaj poprzez
kontrast, a zatem utrzymane a偶 do zu偶ycia modelu, d膮偶enie do reprodukcji i przekszta艂cenia
spo艂ecznego, w艂膮czaj膮c w to nieustanne poszukiwanie wariant贸w lub alternatyw dla leninizmu
wewn膮trz tradycji marksistowskiej, zmierzaj膮ce do oczyszczenia i odwr贸cenia tego, co pojawi艂o si臋
jako kontrrewolucyjna degeneracja.
Ze swej strony narodowa rewolucja inspirowana przez Gandhiego i w pewnej mierze kierowana
przez niego sta艂a si臋 jednym z najwi臋kszych zjawisk dekolonizacji w historii, a by膰 mo偶e
najwi臋kszym, stanowi膮c zarazem jeden z jej modeli oczywi艣cie nie jedyny. Jak wiadomo, tak偶e i
jej rezultaty zaprzeczy艂y w istotnych punktach perspektywom wytyczonym przez jej inspiratora.
Odwo艂uj膮c si臋 do s艂ynnej formu艂y Moshe Lewina, mo偶na by rzec, 偶e podobnie jak istnia艂a ostatnia
walka Lenina przeciwko etatycznemu i policyjnemu odchyleniu rewolucji radzieckiej, tak istnia艂a
ostatnia walka Gandhiego , w kt贸rej zreszt膮 poni贸s艂 艣mier膰, przeciwko podzia艂owi Indii i
instytuowaniu niepodleg艂o艣ci (Hind Swaraj og艂oszone w manife艣cie z 1908 r.) na podstawach
etniczno-religijnych. Rewolucyjna metoda , kt贸ra w spos贸b decyduj膮cy przyczyni艂a si臋 do
stworzenia warunk贸w niepodleg艂o艣ci, znana na Zachodzie jako brak-przemocy [non-violence]
albo op贸r bez przemocy [resistance non-violente], okaza艂a si臋 niezdolna do zapewnienia jej
tre艣ci, kt贸rej by艂a nosicielk膮, a polityka nacjonalistyczna przekszta艂ci艂a si臋 w swoje przeciwie艅stwo
przemoc wsp贸lnotow膮 [une violence communautaire], kt贸ra dzisiaj, pi臋膰dziesi膮t lat p贸zniej, grozi
obaleniem pa艅stw i spo艂ecze艅stw na subkontynencie indyjskim. Ale jest tak偶e prawd膮, 偶e podobnie
jak komunizm, chocia偶 zupe艂nie innymi sposobami, gandyjski model polityki, ale tak偶e w
niezliczonych odmianach miejsc, warunk贸w, cel贸w i dyskurs贸w, osi膮gn膮艂 uniwersalistyczny zasi臋g
jako forma organizacji masowego ruchu zmierzaj膮cego do restytuowania lub zdobycia
podstawowych praw i konfrontacji mi臋dzy poddanymi i w艂adz膮 panuj膮cych. Dotyczy to nie tylko
kwestii niepodleg艂o艣ci narodowej lub autonomii mniejszo艣ci, ale tak偶e i przede wszystkim, jak
wiadomo, ruch贸w praw obywatelskich i r贸wno艣ci rasowej. Pacyfizm czerpie z r贸偶nych zr贸de艂 i jako
taki nie stanowi istoty non-violence, ale jest bez w膮tpienia cz臋艣ci膮 tego spadku.
Konfrontacja mi臋dzy postaciami Lenina i Gandhiego nie jest czym艣 nowym. Przeciwnie, ju偶 od
zako艅czenia pierwszej wojny 艣wiatowej zacz臋艂a si臋 pojawia膰 jako rodzaj kryterium prawdy
stosunku mi臋dzy polityk膮 i histori膮 wsp贸艂czesn膮. Szczeg贸lnie decyduj膮c膮 rol臋 odgrywa艂a ona i by艂a
drobiazgowo rozpatrywana, oczywi艣cie, przede wszystkim w Indiach w trakcie walk o
niepodleg艂o艣膰 i po ich zako艅czeniu, kiedy to da艂a miejsce wielo艣ci wariant贸w, po艣r贸d kt贸rych na
podkre艣lenie zas艂uguje interpretacja strategii Gandhiego w kategoriach wojny pozycyjnej ,
opieraj膮ca si臋 zreszt膮 na kilku zadziwiaj膮cych wskaz贸wkach samego Gramsciego, w kt贸rych
komentuje to, co uwa偶a艂 za ostatni膮 intuicj臋 Lenina dotycz膮c膮 przeniesienia 艣rodka ci臋偶ko艣ci walk
rewolucyjnych ze zdobycia w艂adzy pa艅stwowej na zbudowanie hegemonii w spo艂ecze艅stwie
obywatelskim, co tworzy艂oby poprzez histori臋 wsp贸lny punkt gandyzmu i wielkich
reformatorskich ruch贸w religijnych. W Europie, a szczeg贸lnie we Francji, jak to s艂usznie
przypomnia艂 w swojej wspania艂ej monografii Claude Markovits, konfrontacji mi臋dzy tymi
postaciami dokonywali nie tylko uczniowie To艂stoja i Romain Rollanda, ale znajdujemy j膮 r贸wnie偶
u komunist贸w, na przyk艂ad u Henri Barbusse a, kt贸ry usi艂owa艂 spisa膰 si艂y uczestnicz膮ce w walce
antyimperialistycznej.
Owa konfrontacja staje si臋 dzisiaj zn贸w aktualna, co wynika zar贸wno z pojawienia si臋 wielu
ruch贸w spo艂ecznych i kulturowych w ramach mondializacji, jak z ich niepewno艣ci teoretycznej i
strategicznej, ale tak偶e z faktu, 偶e w stosunku do warunk贸w XX wieku polityka wieku XXI, w
kt贸rym idea rewolucji kr膮偶y w spos贸b spektralny bez zwi膮zywania si臋 z okre艣lonymi strategiami
lub formami organizacyjnymi, charakteryzuje si臋 zamazaniem lub ca艂kowit膮 redystrybucj膮
granic , strukturalizuj膮cych przestrze艅 polityczn膮 (Carlo Galli: Spazi politici): granic polityczno-
kulturalnych mi臋dzy Zachodem a Wschodem , granic ekonomicznych i geopolitycznych mi臋dzy
panuj膮cym 艣wiatem centralnym i zdominowanym 艣wiatem peryferyjnym , instytucjonalnych
granic mi臋dzy publiczn膮 sfer膮 pa艅stwow膮 a socjaln膮 sfer膮 prywatn膮, r贸wnie偶 w tym, co dotyczy
lokalizacji w艂adz, jak i w tym, co dotyczy krystalizacji 艣wiadomo艣ci zbiorowej. Ale tym, co przede
wszystkim determinuje ow膮 aktualno艣膰 lub w ka偶dym razie j膮 sugeruje, jest fakt, 偶e polityka
okazuje si臋 zanurzona w spos贸b trwa艂y, je偶eli nie nieodwracalny, w 艣rodowisku lub ekonomii
uog贸lnionej przemocy i cyrkulacji mi臋dzy formami tej przemocy, kt贸ra wydaje si臋 strukturalna.
Owa przemoc zawiera z ca艂膮 pewno艣ci膮 obiektywne w艂a艣ciwo艣ci kontrrewolucji prewencyjnej
lub neutralizacji, represji i w danym wypadku odwr贸cenia ruch贸w spo艂ecznych, co stawia
szczeg贸lnie trudne problemy wobec samej idei polityki masowej i po prostu polityki
demokratycznej. Nic zatem dziwnego w tym, 偶e w takich warunkach tu i 贸wdzie pojawiaj膮 si臋
dyskusje, w kt贸rych nazwiska Lenina i Gandhiego figuruj膮 jako punkty odniesienia, alternatywne
wskaz贸wki strategiczne, kt贸re nale偶y przeciwstawi膰 terazniejszo艣ci, nie przestaj膮c dokonywa膰
rachunku sumienia z minionym obrazem polityki rewolucyjnej. Prawd膮 jest tak偶e, i偶 owe debaty
maj膮 czasami tendencj臋 do nadmiernego upraszczania termin贸w por贸wnania (co uzasadnia w moich
oczach konieczno艣膰 bardziej analitycznej pracy): sprowadzaj膮c, z jednej strony, modele dzia艂ania
politycznego do abstrakcyjnych, quasi-metafizycznych, idei w rodzaju przemocy i brak
przemocy ; z drugiej strony en procedant coraz bardziej na skutek oszo艂omienia, kt贸re
wytwarzaj膮 pewne niedawne rozwini臋cia koniunktury mi臋dzynarodowej do podw贸jnej serii
redukcji i uproszcze艅: redukowania r贸偶nych form przemocy spo艂ecznej nadzwyczaj
heterogenicznych, nawet je偶eli maj膮 tendencj臋 do wzajemnego naddeterminowania si臋 i
multiplikowania do jedynej postaci wojny, a z drugiej strony redukowania wojny do jej funkcji
wyra偶ania kapitalistycznych stosunk贸w spo艂ecznych, czyli autodestrukcyjnego albo
katastroficznego ostatniego stadium panowania kapita艂u nad si艂ami wytw贸rczymi spo艂ecze艅stwa,
kt贸re odwraca艂yby je w ich przeciwie艅stwo i zaznacza艂yby w ten spos贸b (po raz kolejny...)
zako艅czenie swojej historycznej drogi. Problemy te, moim zdaniem, warte s膮 przedstawienia i
dyskusji, ale stwarzaj膮 te偶 ryzyko popadni臋cia w globalizuj膮cy patos konieczno艣ci bardziej
drobiazgowej inwentaryzacji.
* * *
Zanim schematycznie przedstawi臋 to, co jak mi si臋 wydaje stanowi dzisiaj, retrospektywnie,
newralgiczny punkt konfrontacji mi臋dzy tymi dwoma modelami, chcia艂bym przypomnie膰 co艣, co
przynajmniej formalnie uzasadnia okre艣lenie ich wsp贸lnym mianem ruchu rewolucyjnego .
Mamy tu do czynienia z dwoma charakterystykami, kt贸re jak poniewczasie zobaczyli艣my b臋d膮c
w jakim艣 sensie spadkiem po wieku XIX, a szczeg贸lnie po rewolucjach narodowo-
wyzwole艅czych i wyzwolenia spo艂ecznego w 艣wiecie zachodnim, by艂y doskonalone przez
dramatyczn膮 histori臋 wieku XX, w punkcie krystalizacji tego, co teoria polityczna, z r贸偶nych stron,
pojmowa艂a jako nieredukowaln膮 r贸偶nic臋 mi臋dzy poj臋ciem polityki i jej etatyczn膮 formalizacj膮, a w
szczeg贸lno艣ci w sposobie definicji jurydycznej i konstytucjonalnej.
Pierwsz膮 z tych charakterystyk stanowi miejsce ruch贸w masowych, kt贸re przechodz膮 od faz
aktywnych do biernych i odwrotnie, ale d艂ugo utrzymuj膮 si臋, nie tylko w sensie ilo艣ciowym, ale
jako艣ciowych interwencji, na scenie publicznej w spos贸b autonomiczny, unikaj膮c kontroli i
dyscypliny instytucji. W艂asno艣膰 ta wsp贸lna jest leninizmowi (kt贸ry w tym punkcie do ekstremum
doprowadza odziedziczon膮 tradycj臋 ruchu robotniczego i socjaldemokracji) i gandyzmowi (kt贸ry w
tym punkcie wprowadza zmiany w historii walk antykolonialnych w Indiach i poza nimi). Mie艣ci
si臋 w niej oczywi艣cie ogromna r贸偶norodno艣膰 formu艂, 艂膮cz膮cych spontaniczno艣膰 i organizacj臋, kt贸re
zale偶膮 od tradycji kulturalnych i warunk贸w istnienia mas w konkretnym spo艂ecze艅stwie,
ideologicznych zakres贸w mobilizacji cel贸w strategicznych i natury ustanowionej w艂adzy, kt贸rej si臋
przeciwstawia. Cecha ta, owo miejsce ruch贸w masowych, nie jest czym艣 zewn臋trznym wobec
przedstawicielstwa , przeciwnie, z wielu wzgl臋d贸w umo偶liwia je lub przemienia tam, gdzie
istniej膮cy re偶im polityczny przyznaje mu ograniczone lub fikcyjne miejsce, ale jawi膮c si臋 we
wszystkich przypadkach jako nie daj膮ce si臋 pomin膮膰, pokazuje w ten spos贸b, 偶e istot膮 demokracji
nie jest jedynie przedstawicielstwo albo 偶e stanowi ono tylko jeden z jej aspekt贸w.
To prowadzi nas do drugiej, wsp贸lnej leninizmowi i gandyzmowi cechy, jak膮 jest ich
antynomiczno艣膰, w tradycyjnym, etymologicznym znaczeniu tego s艂owa: stosunek konfliktowy, w
gruncie rzeczy sprzeczny, wobec legalno艣ci, a wi臋c wobec w艂adzy pa艅stwowej, kt贸rej norma prawa
stanowi zarazem zr贸d艂o prawowito艣ci i instrument kontroli nad jednostkami i grupami spo艂ecznymi.
W konsekwencji, w tych dw贸ch wypadkach, czy chodzi o dyktatur臋 proletariatu jako odwr贸cenie
dyktatury bur偶uazji , o kt贸rej powo艂uj膮c si臋 na klasyczne definicje w艂adzy Lenin pisa艂, 偶e dla
klasy spo艂ecznej jej istota polega na fakcie umieszczenia swych 偶膮da艅 transformacji spo艂ecznej
poza prawem , czy te偶 chodzi o obywatelskie niepos艂usze艅stwo , kt贸rego poj臋cie (pochodz膮ce
od Thoreau), a p贸zniej prawo do oporu , zosta艂o uj臋te w system przez Gandhiego, aby po艂膮czy膰
ca艂o艣膰 stopniowych taktyk walki, kt贸rych celem jest doprowadzenie pa艅stwa do punktu, w kt贸rym
wchodzi ono otwarcie w konflikt ze swymi konstytucyjnymi zasadami, aby w ten spos贸b zmusi膰 je
do dokonania reform. Tak czy inaczej, w obu tych przypadkach legalno艣膰 jest przekroczona, co
wcale nie oznacza, 偶e jest ignorowana. By艂aby ona raczej sprowadzona do wn臋trza pola stosunk贸w
si艂, kt贸re zamierza przekroczy膰.
Mo偶na tutaj u偶y膰 i nie chodzi tu jedynie o z艂o偶enie ho艂du modzie teoretycznej siatki,
zapo偶yczonej przez Negriego z konstytucyjnej tradycji wywodz膮cej si臋 z rewolucji francuskiej i
ameryka艅skiej: w艂adza ustanowiona jest doprowadzona do w艂adzy ustanawiaj膮cej, do
buntowniczego elementu demokracji. Prawd膮 jest, 偶e dzieje si臋 to w r贸偶nych skalach, r贸偶nymi
sposobami i dla ca艂kowicie odmiennych cel贸w, kt贸re mog膮 nawet jawi膰 si臋 jako sprzeczne, i 偶e
wi臋ksza cz臋艣膰 aktualnych dyskusji dotycz膮cych ruch贸w spo艂ecznych i ich zdolno艣ci obalenia
spo艂ecze艅stwa obywatelskiego obraca si臋 w艂a艣nie wok贸艂 tych r贸偶nic, ale to nie powinno nam
przeszkodzi膰 w ustaleniu pewnej zasadniczej analogii. Ona bowiem to implikuje pewne poj臋cie
polityki (Begriff des Politischen), przekraczaj膮cej pa艅stwowo艣膰 albo wi膮偶膮cej razem, konfliktowo,
Pa艅stwo i Rewolucj臋 (czyli Pa艅stwo, Rewolucj臋 i Kontrrewolucj臋). Poj臋cie to zmusza nas do
spojrzenia na kwesti臋 warunk贸w historycznych. W istocie nie jest niemo偶liwe, a nawet jest wielce
prawdopodobne, 偶e to powsta艅cze lub antynomiczne poj臋cie polityki przekraczaj膮cej
prawomocno艣膰 zale偶y w 艣cis艂y spos贸b od pewnych historycznych form przyj臋tych przez instytucj臋
pa艅stwow膮, w epoce, w kt贸rej polityka, jakkolwiek zale偶na od warunk贸w ekonomicznych i
kapitalistycznych stosunk贸w spo艂ecznych, nie przestaje si臋 przejawia膰 jako koncentracja albo punkt
krystalizacji i unifikacji stosunk贸w w艂adzy. Historycy s艂usznie zauwa偶yli, 偶e leninowska koncepcja
dyktatury proletariatu, systematyzuj膮ca og贸lnikowe uwagi Marksa, wynika z do艣wiadcze艅
spotkania ruchu robotniczego, a nawet ca艂o艣ci ruch贸w demokratycznych, z typem autorytarnego i z
gruntu represyjnego pa艅stwa, w kt贸rym wyra偶anie spo艂ecznych protest贸w jest ca艂kowicie
wykluczone. Z kolei inni historycy zauwa偶yli tak偶e (co zrozumia艂 zreszt膮 sam Gandhi, kiedy
dotkn膮艂 granic), 偶e pozbawion膮 przemocy strategi臋 niepos艂usze艅stwa obywatelskiego umo偶liwia
fakt, i偶 masowy ruch napotyka pa艅stwo prawa (rule of law), w kt贸rym prawo nie jest fikcj膮. Dzieje
si臋 to szczeg贸lnie tam, gdzie istniej膮 tradycje silnych gwarancji wolno艣ci indywidualnej, co z
pewnymi ograniczeniami widoczne jest szczeg贸lnie w tradycji anglo-ameryka艅skiej. Do podobnych
wniosk贸w mo偶na doj艣膰, obserwuj膮c skutki walki Murzyn贸w ameryka艅skich o prawa obywatelskie
pod kierownictwem Martina Luthera Kinga, przynajmniej je偶eli odrzuci si臋 koncepcj臋, i偶 by艂a to
manipulacja federalnego pa艅stwa ameryka艅skiego przeciwko niekt贸rym w艂adzom lokalnym.
Mamy wi臋c ca艂kowicie odmienne sposoby przekroczenia legalno艣ci i nie mo偶emy a priori okre艣li膰,
kt贸ry z nich b臋dzie bardziej skuteczny w zdobyciu demokracji , jak m贸wi艂 Marks w Manife艣cie,
ale kt贸re za ka偶dym razem wydaj膮 si臋 艣ci艣le zale偶ne od historycznej formy pa艅stwa lub formalizacji
w艂adzy spo艂ecznej, od panowania , z kt贸rym si臋 mierz膮. Umy艣lnie u偶ywam weberowskiego
terminu panowanie , poniewa偶 uwa偶am ale nie b臋d臋 tutaj tego rozwija艂 偶e takie poj臋cie form
panowania, jakie formu艂uje Max Weber w terminach prawdopodobie艅stwa otrzymania
podporz膮dkowania , a mo偶na doda膰: sposob贸w tworzenia niepos艂usze艅stwa , pozwoli艂yby
posun膮膰 dyskusj臋 dalej.
Na koniec, z powodu braku czasu bardzo skr贸towo, chcia艂bym om贸wi膰 dwa problemy. Przede
wszystkim chcia艂bym om贸wi膰 to, co nazwa艂em wst臋pnie problemem centralnym lub
newralgicznym ka偶dego z tych dw贸ch rewolucyjnych modeli, tak jak je mo偶emy postrzega膰 dzisiaj.
Je艣li pr贸buje si臋 os膮dzi膰 stosunek mi臋dzy leninowsk膮 teoretyzacj膮 rewolucji (kt贸ra zreszt膮 sama
ewoluowa艂a w czasie), strategi膮 polityczn膮 prowadzon膮 przez parti臋 bolszewick膮 pod jej
kierownictwem (kierownictwem kolegialnym, ale kt贸rego cele okre艣la艂a prawie do samego ko艅ca),
a w ko艅cu okoliczno艣ci historyczne (kt贸re zakrywaj膮 prawdziwe mutacje epoki), to s膮dz臋, 偶e
mo偶na powiedzie膰 w spos贸b bardzo klasyczny, 偶e trudno艣ci skupiaj膮 si臋 wok贸艂 trzech moment贸w
stopniowo 艂膮cz膮cych si臋 jedne z drugimi. Pierwszy zwi膮zany jest z koncepcj膮 w艂adzy pa艅stwowej
jako dyktatury klasowej autonomizowanej w stosunku do spo艂ecze艅stwa, kt贸r膮 nale偶y zdoby膰
przed przekszta艂ceniem jej aparat贸w, z czego wynika koncepcja partii klasowej jako podmiotu
rewolucji albo instrumentu przej艣cia od walki spo艂ecznej do walki politycznej. Drugi zwi膮zany jest
z sytuacj膮, w kt贸rej Lenin, mo偶na by rzec, wyrobi艂 sobie stanowisko w historii, zamieniaj膮c
ca艂kowicie beznadziejn膮 sytuacj臋 w znakomit膮 okazj臋 do zerwania z istniej膮cym systemem
panowania: w czasie pierwszej wojny 艣wiatowej Lenin sformu艂owa艂 has艂o przekszta艂cenia wojny
imperialistycznej w wojn臋 domow膮 , kt贸re rozbita armia rosyjska i powstawanie rad zbuntowanych
偶o艂nierzy oraz ich po艂膮czenie ze spo艂ecznym ruchem robotnik贸w i ch艂op贸w pozwoli艂y wprowadzi膰
w praktyk臋. W ko艅cu trzeci moment zwi膮zany jest ze zmienno艣ci膮 samej dyktatury proletariatu w
warunkach wojny domowej i obcej interwencji, a偶 do chybionego usi艂owania reformy za pomoc膮
Nowej Ekonomicznej Polityki.
Ka偶dy z tych moment贸w, w istocie, przyznaje g艂贸wne miejsce zagadnieniu zorganizowanej
przemocy rewolucyjnej albo, dok艂adniej, dialektyce dw贸ch aspekt贸w tego, co w niemieckim okre艣la
si臋 jednym s艂owem Gewalt, a co my dzielimy na dwa: w艂adza i przemoc , aspekt
instytucjonalny i antyinstytucjonalny przemocy. Na potrzeby dalszego wywodu bardziej
interesuj膮cy, jak mi si臋 wydaje, b臋dzie dla nas drugi z tych moment贸w. Zdarzy艂o si臋 oto tak, 偶e
Lenin, a jednocze艣nie z nim ca艂y ruch socjalistyczny, stan膮艂 twarz膮 w twarz z aparatem ca艂kowicie
destrukcyjnej w艂adzy, m贸wi膮c inaczej: z formami ekstremalnej przemocy pa艅stwowej (czego
zreszt膮 wielu historyk贸w zdaje si臋 nie docenia膰). Niemo偶liwe trzeba przerobi膰 na mo偶liwe...
Wiadomo, 偶e has艂o przekszta艂cenia wojny imperialistycznej w wojn臋 domow膮 jest ulubionym
celem r贸偶nych krytyk totalitaryzmu, kt贸re robi膮 z niego wzorzec terroryzmu w艂a艣ciwego dla
rewolucji rosyjskiej i zak艂adaj膮 mo偶liwo艣ci cyrkulacji mi臋dzy rewolucj膮 i kontrrewolucj膮 (inaczej
m贸wi膮c, mi臋dzy komunizmem i faszyzmem) praktyk masowej eliminacji opozycji, a zatem
unicestwienia demokracji (kt贸ra sko艅czy si臋 destrukcj膮 samego rewolucyjnego proletariatu), czego
realno艣ci dzisiaj nie spos贸b zaprzeczy膰. Jednak interpretacja taka, oparta na terroryzuj膮cej mocy
s艂owa ( wojna domowa ), pomija niejako newralgiczny punkt, w kt贸rym spotykaj膮 si臋 najwi臋ksza
si艂a, najwi臋ksza mo偶liwo艣膰 wyzwolenia oraz najwi臋ksze niebezpiecze艅stwo ska偶enia, to znaczy
najwi臋ksza pomy艂ka leninizmu. Aby to zrozumie膰, nale偶y pierwszej cz臋艣ci zdania po艣wi臋ci膰 wi臋cej
uwagi ni偶 drugiej: Lenin w istocie by艂 jedynym (zauwa偶my, 偶e strategia gandyjska jest tutaj
zupe艂nie nieskuteczna), kt贸ry postawi艂 problem przekszta艂cenia sytuacji nadzwyczajnej przemocy i
nieistnienia demokratycznych form spo艂ecze艅stwa obywatelskiego w 艣rodek dzia艂ania
kolektywnego, w inicjatyw臋 zorganizowanych mas. Inaczej m贸wi膮c, jest jedynym, kt贸ry nie uzna艂
przemocy za co艣 nieuniknionego, ale wr臋cz poszukiwa艂 w praktyce sposob贸w dzia艂ania,
wykorzystuj膮c przyczyny i centra decyzyjne przemocy.
呕adna idea rewolucji albo rewolucji demokratycznej nie unikn臋艂a tego zagadnienia, i jak w
przypadku Lenina, zetkn臋艂a si臋 z nim w sytuacjach najmniej sprzyjaj膮cych. To w艂a艣nie tutaj, bez
w膮tpienia, jego koncepcja przekszta艂cenia stosunk贸w w艂adzy okaza艂a si臋 dla niego sytuacj膮 bez
wyj艣cia. Z艂o偶y艂y si臋 na to dwie przyczyny: z powodu pora偶ki ruch贸w rewolucyjnych w innych
krajach prowadz膮cych wojn臋 zosta艂 zamkni臋ty w przestrzeni narodowej, w otoczonej fortecy, co
przeszkodzi艂o umi臋dzynarodowieniu wojny domowej , oraz zamkni臋ty w ideologicznej
przestrzeni pewnego marksizmu, czyli marksizmu tout court, w kt贸rym m贸g艂 w niesko艅czono艣膰
urozmaica膰 paradoks Pa艅stwo-nie-Pa艅stwo , to znaczy dokona膰 niemo偶liwego zniesienia pa艅stwa
poprzez formy jego wzmocnienia...
Je偶eli teraz spojrzymy na posta膰 Gandhiego, to mo偶emy zobaczy膰 wielkie linie sprzeczno艣ci lub
symetrycznej aporii [d un double bind sym閠rique]. To, co w j臋zykach zachodnich t艂umaczy si臋
jako non-violence, kryje w rzeczywisto艣ci, jak wiadomo, dwa r贸偶ne poj臋cia. Pierwsze, ukute przez
Gandhiego, satyagraha, i ahimsa, powt贸rzone lub zaadaptowane z hinduskiej tradycji ascetycznej
(d偶inizmu). Wiele z dyskusji dotycz膮cych relacji mi臋dzy elementami etycznymi lub etyczno-
religijnymi i polityk膮 w gandyzmie kt贸re r贸偶ni interpretatorzy, przede wszystkim w Indiach,
odczytuj膮 w spos贸b diametralnie przeciwstawny, b膮dz jako prymat polityki odzianej w
艣wiadomo艣膰 religijn膮, b膮dz jako duchowy ruch, kt贸rego celem jest zak艂贸cenie normalnego toku
polityki i wyprowadzenie jej poza wsp贸艂czesne instytucjonalne formy toczy si臋 wok贸艂 znaczenia
tych dw贸ch termin贸w. Chodzi przede wszystkim o mo偶liwo艣膰 takiego ich roz艂o偶enia lub
przekomponowania, aby m贸c przenie艣膰 je do innego kontekstu kulturowego, ze Wschodu na
Zach贸d. Pomini臋cie wielo艣ci problem贸w, do kt贸rych odsy艂aj膮 te dwa poj臋cia, przy jednoczesnym
unikaniu wskazania trudno艣ci wynikaj膮cych z ich po艂膮czenia, ca艂kowicie uniemo偶liwia wyrobienie
sobie ca艂o艣ciowego wyobra偶enia dialektyki , kt贸rej r贸wnie偶 gandyjska koncepcja jest siedzib膮,
oraz zrozumienie tego, w jakim sensie wprowadza ona w jej serce element moralny .
Mniej lub bardziej dos艂ownie t艂umaczony termin satyagraha oznacza si艂a prawdy i jest to termin,
kt贸rym Gandhi zast膮pi艂 poj臋cie biernego oporu , wprowadzone w czasie walki o prawa
obywatelskie Hindus贸w w Afryce Po艂udniowej. Sta艂 si臋 on zarazem nazw膮 ka偶dej kampanii
obywatelskiego niepos艂usze艅stwa i czo艂owym poj臋ciem swoistej formy walki, legalnej lub nie,
kt贸ra mia艂a zast膮pi膰 bunty i akty terrorystyczne d艂ugotrwa艂膮 mobilizacj膮 mas ludowych przeciwko
panowaniu kolonialnemu.
Ahimsa to tradycyjny termin ascetyczny, przeniesiony przez Gandhiego ze sfery indywidualnej do
sfery relacji interpersonalnych, zreszt膮 bardzo trudny do prze艂o偶enia na j臋zyk duchowo艣ci
zachodniej, nawet je偶eli Gandhi dostrzega艂 w nim zwi膮zki z chrze艣cija艅sk膮 mi艂o艣ci膮 blizniego.
Oznacza on koncentracj臋 energii, kt贸ra pozwoli wyzby膰 si臋 nienawi艣ci do nieprzyjaciela albo
powstrzyma膰 przemoc skierowan膮 przeciwko przemocy. Dopiero zobaczenie dzia艂ania tego
religijnego elementu w sercu polityki pozwoli naprawd臋 zrozumie膰 zwi膮zek mi臋dzy sprzecznymi
ruchami, tworz膮cymi dialektyk臋 , o kt贸rej m贸wi艂em wy偶ej, ze wszystkimi jej konkretnie
praktycznymi i spo艂ecznie okre艣lonymi aspektami. A w szczeg贸lno艣ci s艂awetne nast臋pstwo faz
agresywnego braku przemocy , w kt贸rych ruch masowy przeciwstawia艂 si臋 panowaniu poprzez
praktyk臋 nielegalno艣ci, i faz konstruktywnego braku przemocy , b臋d膮cych w istocie fazami
wewn臋trznej demokratyzacji ruchu. W nich to w艂a艣nie Gandhi daje rozpozna膰 istotny aspekt walki
o niepodleg艂o艣膰 i warunek ich zwyci臋stwa, w tym, co nasz przyjaciel Jacques Ranciere nazwa艂by la
part des sans part, to znaczy r贸wno艣ci zasad (z niuansami, kt贸re pomijam) parias贸w lub
niedotykalnych, mniejszo艣ci etnicznych i kobiet. Nie mo偶na tak偶e zrozumie膰 rewolucji w
rewolucji , co stanowi ide臋 rozwijan膮 systematycznie przez Gandhiego ca艂kowicie obc膮 tradycji
marksistowskiej, a wi臋c leninizmowi, wbrew wszystkiemu, co mog艂a my艣le膰 o hegemonii,
aliansach demokratycznych, sprzeczno艣ciach w 艂onie ludu itd. wed艂ug kt贸rej natura 艣rodk贸w
u偶ywanych w konfrontacji si艂 reaguje na sam膮 to偶samo艣膰 tych si艂 i w konsekwencji na cele ruchu
lub pojawiaj膮ce si臋 rezultaty, niezale偶nie od tego, jakie s膮 intencje lub cele ideologiczne. Z tego
wynika bezpo艣rednio s艂ynny dialogizm Gandhiego, to znaczy idea, 偶e ka偶da walka polityczna
powinna zawiera膰 moment otwarcia na przeciwnika, co warunkuje przekszta艂cenie jego punktu
widzenia oraz praktyki samoograniczania masowego dzia艂ania (co jest, jak wiadomo, bardzo trudne
do zrealizowania, poniewa偶 jest powszechnie niezrozumia艂e i nieprzyjmowane przez tych, kt贸rzy
uwa偶aj膮, 偶e nadesz艂a chwila ostatniej bitwy ), ilustrowane szczeg贸lnie przez wtargni臋cia
satyagrahy, skoro dzia艂ania masowe przekszta艂ca艂y si臋 cz臋sto z bezprzemocowych w przemoc
wsp贸lnotow膮 lub terroryzm.
Zaryzykuj臋 tutaj hipotez臋 dotycz膮c膮 wewn臋trznej aporii modelu Gandhiego (aporii, co nie oznacza
absurdu albo nieskuteczno艣ci: jest ona podobna do aporii leninowskiej, poniewa偶 tak偶e dotyczy
organizacji, albo g艂臋biej patrz膮c natury, sposobu konstytuowania si臋 wi臋zi kolektywnej,
transindywidualnej, umo偶liwiaj膮cej pojawienie si臋 podmiotu politycznego, podmiotu
rewolucyjnego w szczeg贸lno艣ci). Owa wi臋z, kt贸ra nazywa si臋 religijn膮 , jest ca艂kowicie zale偶na
od osoby kieruj膮cej, stanowi膮cej przedmiot wsp贸lnej mi艂o艣ci i zak艂adany podmiot quasi-matczynej
mi艂o艣ci, kt贸rej beneficjentami s膮 wszyscy uczestnicy walk i kt贸ry pomaga im znosi膰 zwi膮zane z ni膮
po艣wi臋cenia. W przybli偶eniu mo偶na nazwa膰 to 艣wi臋to艣ci膮 lub proroctwem. Wiadomo, 偶e w
trudnych chwilach, gdy rozbie偶no艣ci polityczne grozi艂y konfliktem (jak z Ambedkarem w sprawie
reprezentacji politycznej niedotykalnych) albo gdy pa艅stwo nie chcia艂o ust膮pi膰 lub konflikty
mi臋dzy wsp贸lnotami ko艅czy艂y si臋 masakrami, Gandhi m贸g艂 osi膮gn膮膰 samoograniczenie przemocy
jedynie poprzez grozb臋 w艂asnego unicestwienia, poprzez 艣mierteln膮 g艂od贸wk臋 jako ostateczne
wyra偶enie jak偶e g艂臋boko ambiwalentnej si艂y duchowej. A偶 do ostatniej walki , w kt贸rej ten 艣rodek
zawi贸d艂 albo sprowokowa艂 na odwr贸t zab贸jstwo polityczne. Wi臋z moralna tworz膮ca si艂臋 masy i jej
zdolno艣膰 oporu jawi膮 si臋 zatem jako g艂臋boko ambiwalentne, oparte na subiektywnej relacji
przesyconej seksualno艣ci膮, w kt贸rej mi艂o艣膰 i 艣mier膰, na innej scenie , po艣wi臋caj膮 si臋 walce,
determinuj膮cej, przynajmniej w cz臋艣ci, wszystkie, sk膮din膮d r贸wne, obiektywne warun-ki
mo偶liwo艣ci wp艂ywania na panowanie i przemoc strukturaln膮 spo艂ecze艅stwa w spos贸b
przekszta艂caj膮cy, to znaczy historyczny.
Czy nadal 偶yjemy w erze mas i ruch贸w masowych, w takim znaczeniu, w jakim wielkie ruchy
rewolucyjne pojawia艂y si臋, ze wszystkimi konsekwencjami, na historycznej scenie XX wieku? Nie
potrafi臋 odpowiedzie膰 na to pytanie, nie tylko dlatego, 偶e nie mam czasu, ale te偶 dlatego, 偶e po
prostu tego nie wiem (nie m贸wi臋 tutaj o 偶yczeniach, projektach albo programach). Pewne jest
natomiast, 偶e idea dzia艂ania politycznego powinna pozostawa膰 艣ci艣le zwi膮zana z ide膮 konstytucji
podmiotu zbiorowego w warunkach, kt贸re nie stanowi膮 w og贸le przedmiotu dedukcji lub
programowania, nawet je艣li ponad wszelk膮 w膮tpliwo艣膰 s膮 one determinowane przez warunki
klasowe i modele kulturowe. Warunki te po艂膮czone z nag艂o艣ci膮 pewnych okoliczno艣ci, w
szczeg贸lno艣ci okoliczno艣ci ekstremalnych, kt贸re powoduj膮 pojawienie si臋 rzeczy trudnych do
zniesienia w skali ca艂ych spo艂ecze艅stw, czyli w skali ca艂ego 艣wiata, i kt贸re wysuwaj膮 偶膮danie
rewolucyjnych przemian daj膮 zawsze tylko jedn膮 mo偶liwo艣膰.
Dzia艂aj膮ce kolektywy lub kolektywne praxis w tradycyjnym w filozofii rozumieniu dzia艂ania, kt贸re
nie przekszta艂ca jedynie pewnej materii, ale formuje tak偶e samych agent贸w, wymagaj膮 form
organizacyjnych i wymagaj膮 inwestycji uczuciowych lub proces贸w identyfikacji. Pokazuj膮c po
ciosie g艂臋boko艣膰 sprzeczno艣ci, kt贸re ukrywa ka偶dy z tych dw贸ch pozornie prostych termin贸w,
historie, symbolizowane przez nazwiska Lenina i Gandhiego, pomagaj膮 nam nie straci膰 z widoku
z艂o偶ono艣ci polityki, w kt贸r膮 rzuca nas historia, nie pytaj膮c o zdanie.
Z j臋zyka francuskiego prze艂o偶y艂 ANDRZEJ STAROC
PRZYPISY
:
* Lenin et Ghandi: une rencontre manqu閑? Referat wyg艂oszony na Colloque MARX
INTERNATIONAL IV, Guerre imperiale, guerre sociale , Universit Paris X Nanterre. Sesja
plenarna, sobota, 2 pazdziernika 2004 r. poniedzia艂ek 1 listopada 2004 r.
Etienne Balibar (1942) profesor filozofii politycznej i moralnej na Uniwersytecie Paris X w
Nanterre. Ucze艅 i bliski wsp贸艂pracownik Louisa Althussera, z kt贸rym opublikowa艂 prze艂omow膮
dla wsp贸艂czesnego marksizmu prac臋 Lire de Capital, 1965 (wydanie zmienione 1968, wyd. pol.
Czytanie Kapita艂u, Warszawa 1975). W latach 70. by艂 te偶 asystentem Michela Foucaulta. Od roku
1961 do 1981 cz艂onek Francuskiej Partii Komunistycznej (PCF), po wyst膮pieniu z kt贸rej
uczestniczy w licznych organizacjach i dzia艂aniach na rzecz obrony praw cz艂owieka. By艂 w艣r贸d
za艂o偶ycieli Francuskiego Komitetu Solidarno艣ci z Uniwersytetem Birzeit w Palestynie oraz Prawa
do Edukacji na Terytoriach Okupowanych. Jest ojcem znanej aktorki Jeanne Balibar. Obecnie
zajmuje si臋 m.in. problematyk膮 neorasizmu, przemocy politycznej, roli wykluczenia w tradycji
liberalnej, krytyczn膮 analiz膮 projektu europejskiego. Napisa艂 m.in. Sur la dictature du proletariat
(1976), Marx et sa critique de la politique (wraz z C. Luporini i A. Tosel, 1979), Spinoza et la
politique (1985), Race, nation, classe (wraz z I. Wallersteinem, 1988), Ecrits pour Althusser
(1991), La philosophie de Marx (1993), Nous, citoyens d Europe? (2001), L Europe, L Amerique,
la guerre (2004).
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
E Balibar, Lenin i GandhiBalibar 脡tienne Faszyzm, psychoanaliza, freudomarksizmBalibar 脡tienne Wywiad (Co zosta艂o ze 鈥瀞zko艂y Althussera鈥)Balibar 脡tienne GewaltBalibar 脡tienne Co to jest polityka praw cz艂owiekaGandhiLENIN i STALIN052 GANDHIANSLeningandhi03 GANDHIZizek Slavoj Lenin zastrzelony na Dworcu Finlandzkim Spowiedz zatwardzia艂ego leninistywi臋cej podobnych podstron