odzywki szkolne




Temperatura spadnie do takiej temperatury...

Są identyczne, a różnica między nimi polega na tym, że...

No, zaraz stanę na głowie i będę tupać uszami.

Brzydki jesteś, siadaj!

Proszę doprowadzić tablicę do zielonego stanu.

Pojawienie się odbytu było prawdziwą rewolucją.

Wolniej to rób, bo ci się kreda kopci.

Muszę wam napłodzić ocen.

Odwróćcie tą wartość na odwrót.

Jak nie słuchasz okiem, to potem nie umiesz.

Wszystkie trzy dostają uwagę: Marta, Patrycja, Wojtek.

Krążenie duże...(chwila namysłu)...dużym krążeniem.

Tu się kończy, ale patrzcie co dalej.

Dziewczyny, ja z was zrobię mężczyzn!

Egzaminy będą w maju, 28 czerwca.

Moje kochane patałachy, zaraz was poprzetrącam!

Pies i Anielka zdechli z głodu, bo za komuny sklepy były puste.

W małżeństwie czasownik dokonany od "kocham" brzmi "nienawidzę".

Jesteście tak ciemni jak buraki, powinni was na polu siać!

W klasie ósmej musicie przynajmniej umieć dodawać zapałki!

Na następnej geografii nauczę was jak zamiatać ulice.

Jak ktoś to zrobi, to pomaluję sobie paznokcie na różowo.

Twoim rozumem mrówka może grać w golfa!

Psy są mądrzejszymi szczeniakami od was!

Koło ma 360 stopni Celcjusza.

Śmiało, tablica nie kopie!

Piszcie szybko, zostało tylko 45min. lekcji!

Osoby nieaktywne - proszę się uaktywnić!

(na chemii) Chłopaki, niech któryś zapalniczki pożyczy!

Jeśli ktoś będzie rozmawiał, to go z klasy wyrzucę!...(chwila namysłu)...nie, nie wyrzucę, bo będzie zadowolony. Zostanie.

Nie łapiecie? Przecież to jasne jak zupa pomidorowa!

Ale wy cieniści jesteście!

Czy ja wyglądam na supermankę?

Co ty, batman jesteś, że przez okno wchodzisz?!

Uwłaszczono chłopów dość późno, bo o 3 lata za wcześnie.

Zbudowano port w Gdyni, czyli taką małą wioskę rybacką.

Gdy zadzwoni dzwonek, zachowujecie się, jakbyście mieli prąd do krzeseł podłączony.

Ty jesteś dyslektyk, dysgrafik czy normalny?

Czy ty na szóstej lekcji w środę już nie egzystujesz?

Zaraz wam pokażę, jak załatwić klienta.

Dziecko, tam jest kosz! Umnie się gumy na lekcji nie żuje, bo to brak szacunku dla przedmiotu i nauczyciela!

To ćwiczenie wykonujemy w pozycji "sedes".

Złap mnie, koleżanko, za chabetę.

A teraz sprowadzamy modela do pozycji "parter" i po robocie.

Co tak łazisz po klasie jak robaki po śmietniku?!

Z wami jest tak, jak z terrorystami: mają plastikowe pistolety, ale jak zaczyna się strzelanina, to są ofiaryw ludziach.

Twoje wzory są takie, jakby były po imieninach.

Policz wszystkich, a jak kogoś nie będzie, to głowa pod pachę!

Twoje lenistwo ciągnie się jak smuga za odrzutowcem!

Ponieważ mamy zaległości, do wojny przystąpimy późnej...

Uwaga, dyktuję zadania! Trudne! Osoby o słabych nerwach niech zamkną oczy!

Lekcja z wami to jak Kalwaria i Golgota do kupy.

Jesteś pusty jak dwunasta w nocy!

Ty tłumoku gamoniowaty!

Najpierw włóż nogi na lampę, a potem mózg do zamrażalnika!

Zaraz mi uszy zakwitną!

Patrzysz na mnie, jakbym wyładniał od wczoraj!

A gdy dostaniecie Nobla, nie zapomnijcie pana od fizyki.

Kartkówka wyszła po japońsku: jako tako.

Niby po cichu, ale krzyczycie.

Idź i rozwal to zadanie, ale tak, żeby się tynk z sufitu sypał.

Jesteś rozgarnięty jak kupa liści.

Wstań i zobacz jak siedzisz.

Lubię cię dlatego, że zostaniesz jeszcze raz w tej samej klasie.

Mówię do was jak mur do ściany.

Dzień bez klasówki - dzień stracony.

Uczysz się i uczysz, po to, żeby niczego nie umieć.

Na moim stanowisku sam postawiłbyś sobie pałę.

Mam ci zaproszenie wysłać, żebyś poszedł do tablicy?!

W przyszłym tygodniu będzie niezapowiedziana kartkówka.

Ja idę do toalety, a wy sobie odpisujcie.

Patrzysz w tę mapę, jakbyś nigdy świata nie widział.

Na co patrzy i patrzy? Niech bierze kredę i liczy!

Poziom wiedzy i ilość czasu poświęconego na naukę są odwrotnie proporcjonalne do temperatury i stopnia zieleni.

Te godziny macie nieusprawiedliwione i żadne usprawiedliwienie ich nie usprawiedliwi.

(Podczas oglądania na lekcji biologii zabów ssaków) Jak któryś ząb zginie, to będziecie dokładać ze swoich.

Ponieważ jest trochę zimnoi, proszę wująć karteczki, rozgrzejemy się.
vTwój znak Ohma wygląda jak wigwam.

To, że stanęłam tyłem, nie oznacza, że jestem głucha jak pień.

Doczepić wektor do punktu, to tak, jak doczepić sznurek do sanek.

To jest tak oczywiste, że zaraz tablica do ciebie krzyknie.

Okazuje się, że nie tylko noże są tępe!

W twoim wypracowaniu o życiu Indian stwierdziłem błąd rzeczowy: Syn Białego Orła nazywał się Rączy Jeleń, a nie Rączy Lenin.

U ciebie Piętą Achillesową jest głowa.

Powinieneś mówić: Obaczył kupiec - łzy radośnie leje - z wozu na ziemię. A nie: Obaczył kupiec łzy - radośnie leje z wozu na ziemię.

I kazał mu zjeść zmarłego zająca żywcem.

Dzieło to napisał Julina Ursus Niemcewicz.

Kochankowie... postanowili... postanowić...

Tam się klęka na stopach. /A na kolanach się stoi/

Przerwa nam przerwała i nie skończyliśmy końca.

Jesteś tak głupi, że aż mnie mdli.

Masz istną pustkę w głowie - wystrzegaj się wiatru.

Natura wyposażyła mnie w 100% cechy wariata.

K. tobie to w liceum oddadzą teczkę, otworzą drzwi i pokażą, jak się zjeżdża po schodach.

Rzucę mięsem albo doniczką.

Proszę pilnować swojej jedynki.

Zabiję, poćwiartuję i każdy sąd mnie uniewinni!

Boże, widzisz i nie grzmisz!

Ręce i nogi opadają, jak się was słucha!

Do jasnego groma, czy tutaj już nikt nie myśli?

Mam dość! Nie każdy ma nerwy jak liny okrętowe!

Bezrobotni nie mają co włożyć dzieciom do gęby.

Mężczyzna teraz nie jest tylko bizsnesmenem, ale także kobietą.

Leżał chłopak, zabili go i nawet nie mógł nic powiedzieć.

Jakby to trafiło do sądu, to sąd by się uśmiał.

Los matki był bardzo biedny.

Któregoś ranka dopadł go przerażający sen.

Wdowa została sama na świecie, wiedząc, że będzie z nim aż do śmierci.

Sprawiasz wrażenie, jakbyś nigdy na uszy nie widział.

Ciszej, bo nie słyszę własnych myśli.

Jest chętny do odpowiedzi? Nie ma masochistów?

Myślcie po cichu, bo mnie zaraz coś trafi!

To było na zasadzie "puść wariata, niech sobie polata"?

Z wami jest jak z terrorystami: mają plastikowe pistolety, ale jak się zaczyna strzelanina to są ofiary w ludziach.

Z wami na targi piwne, to tak, jak z papierosem do rafinerii wejść!

Na was, to nawet szkoda tracić amunicje 8mm.

Twoje wzory są takie, jakby były po imieninach!

Bo zacznę dziewczynkami rzucać.

Mam dziurki powyżej nosa.

Dwa metry długości jak Arnold amerykański, a udaje Greka.

E, Mazurowi to jest wszystko jedno, czy je jajko wędzone, czy gotowane.

Dębski, ty jesteś [...] pniak, but. Ciebie można objąć dwoma kryteriami: kompletny niezdolniacha lub zgnilec, to jest próżniacha, albo taki duży zgnilec, czyli zgniły zgnilec.

Kuba, jak ja cię kopnę w kostkę, to zobaczysz, jak będziesz przez tydzień kulał. Buty mam twarde.

Opornica nie może być ani komunistyczna, ani imperialistyczna. Opornica nie zależy od systemu.

Trąba jesteś pierońska, wyrzucę cię z klasy. Takiego związku to nawet Rosjanie nie wymyślili.

Biernacki na dzisiejszej lekcji jest pierwotniakiem.

IdĄ i rozwal to zadanie, ale tak, żeby się tynk z sufitu sypał.

Jak ktoś nie słucha ojca i matki, to słucha psiej trąby.

(Do ucznia, który w trakcie lekcji odwrócił się do kolegi siedzącego za nim): "Kowalski! Frontem do wroga!"

Ciepłe prądy zaznaczone są na czerwono, a niebieskie na zielono.

WeĄ wyjdĄ się przeleć!

Albo mi żresz, albo mi gadasz, albo chodzisz po klasie. Dość tego!

Co za "już" gnoju?

Ty będziesz trup zaraz.

Kryminalisto!!

Co ty za spacery uskuteczniasz?

Co? Będziecie się znowu podniecać?

Spływa mi to jak po kaczce...

Co ty mi tu pleciesz za głupości?

Pszczółka Maja robi razem kupkę i siusiu a nie oddzielnie.

Uspokójcie się bo postawie mu pałkę i nie będę się z nim więcej zabawiać.

Co to jest jędrność? (cisza) Jest to zjawisko przeciwne do sflaczałości.

Pokaż się no malutki.

Niejeden z was miałby kłopoty z tym jak się rozmnażają liście.

Gdyby twój pies to słyszał, to by się wściekł.

Jak to, nie wiesz co dostałeś? Stopień dostałeś!

Wstań głośno i powiedz!

Klasa chodzi po klasie i nie zwraca uwagi na moje uwagi

Żeby było szybciej to jedną ręką będę pisać a drugą mówić

Lekcja z wami to jak Kalwaria i Golgota do kupy

Nie będę wam piąty raz powtarzać! Mówiliśmy o tym już trzy razy!

Wyglądasz jakbyś środki toksyczne jadła

A gdy już dostaniecie Nobla, nie zapomnijcie pana od fizyki...

Spójrzcie na tej mapie na teren zkropkowany kreskami

Nie niszcz tej czaszki! Kiedyś będziesz tak wyglądał...

Wyjdziecie za pięć po wpół do.

Zdejm ten łach, ty sieroto obrzygana!!!

Co to za głupia dyrektorka, ze karze mi przychodzić na jedną lekcję! Przecież nie opłaca mi się wstawać.

Magda(blondynka)! ChodĄ do tablicy!!! Czego ci pan jeszcze dzisiaj nie robił?

Podsłuchane na konferencjach wypowiedzi pani dyrektor szkoły podstawowej przez znajomego nauczyciela:

Rodzice gwałcą mnie na stanowisku pracy.

Wchodzę rano do toalety chłopców, i co widzę? Na posadzce leży wielka polska kupa!

Chłopcy palą w ubikacji typowo papierosy.

Ja przeciwko temu prostytuuję!
Dyżurny szybko przeleć tą tablicę
Która godzina poni profesor? - Czy to jakaś aluzja
Tak myślałem jak ładna pogoda to na sali tylko poława klasy
Puszcze was wcześniej, bo to moja ostatnia lekcja.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
odzywki uczniow i nauczycieli
Kalendarz roku szkolnego na lata 2011 2029
informacje dla szkolnej komisji
nerwice szkolne
stypendium szkolne
JEZYK ANGIELSKI ETAP SZKOLNY TEST
czcionki szkolne GESSELE
Gotowość szkolna dziecka
Psychologiczne podstawy niepowodzeń szkolnych
Szkoła środowisko trudne Z perspektywy psychologa szkolnego
Chemia w małej skali w praktyce szkolnej ( Chemia w Szkole 1 2008 r )

więcej podobnych podstron