Nie przejmuj się swoją rolą






Strona ramki







 

Nie przejmuj się swoją rolą

 

Leszek Żądło
 
"Nie przejmuj się swoją rolą,
bo i tak cię ..." mówi całkiem nowożytne przysłowie. W przysłowiach, jak i w
bajkach, zwykle jest trochę prawdy. A w tym?
Swoje role możesz dowolnie
porzucać i zmieniać. Tak samo i zajęcia. A z sobą pozostaniesz aż do końca
swoich dni.
Jeśli masz poważnie traktować
siebie, powinieneś zgodzić się na znacznie większy luz w podchodzeniu do tego,
co nazywasz obowiązkami, czy odpowiedzialnością za innych.
Inni to nie twoja działka.
Kiedyś to zrozumiesz i będziesz musiał zaakceptować, jeśli chcesz iść w kierunku
urzeczywistniania szczęścia i miłości.
To trudno zaakceptować komuś,
kto jest nauczony dbać o wszystkich, z wyjątkiem siebie i wtrącać się do życia
innych ludzi z jakąś tam misją (np. ewangelizacji, czy choćby uszczęśliwiania
dzieci na siłę).
Mistrz zen Mumon nauczał, że

istnieje skuteczny sposób

na zapewnienie sobie
powodzenia w związkach:
nie angażuj się w obronę
cudzych błędów,
nie wtrącaj się do cudzego
życia.
Możesz to zaakceptować, czy też
śmierdzi ci wschodnim cynizmem?
Jeśli ci nie pasuje, to twoja
droga do szczęścia w miłości jest jeszcze długa. A w związkach możesz liczyć
tylko na konflikty i manipulacje.
Czy o taką miłość ci chodzi?
Czy o cierpienie i walkę?
Miłość nie jest racją

lecz wolnym od napięć i
oczekiwań uczuciem.
No tak, ale jak to przełożyć na
realia, jeśli jedni wymagają od ciebie zaangażowania, inni walki o miłość, a
jeszcze inni tolerancji?
No właśnie, przestań się
przejmować swoją rolą, bo... i tak wszystkim nie dogodzisz.
Być może, że wiele czasu musi
upłynąć, nim pojmiesz, o co chodzi w miłości, a jeszcze więcej, nim pojmą to ci,
którzy niosą chrześcijańskie posłanie miłości z pełną "tolerancją".
Jeśli słowo tolerancja kojarzy
ci się z tym, co na co dzień czyni kler, to lepiej nigdy go nie stosuj w
afirmacjach. Wówczas najlepiej będzie ci się posługiwać słowem akceptacja.
Akceptacja jest przejawem miłości.
Tolerancja zakłada jakieś
wyższe racje i politowanie wobec tych nieszczęśników, którzy ich nie akceptują.

Tolerancja jest kiepskim
pomysłem na układanie sobie związków z otoczeniem. Kochaj! To piękne uczucie,
które nie wymaga ani racji, ani tolerancji. Ono wymaga tylko otwartości na
wszystko, co ma najwyższą jakość. A to, czy postrzegasz doskonałość czy
upodlenie, miłość czy nędzę, zależy wyłącznie od ciebie i od twego nastawienia.
Otwarcie na miłość, piękno czy doskonałość, to nie upośledzenie widzenia. Wręcz
przeciwnie, jego poszerzenie.
Rozszerzenia świadomości nikt
od ciebie nie wymaga. Bywa, że wręcz przeciwnie - zniechęca cię. Ale ten stan
świadomości przydaje się tobie. Spróbuj go docenić! Ale, żeby go docenić, znów
musisz przestać się przejmować swoją rolą, bo przecież ktoś wymaga od ciebie
współczucia, a inny zrozumienia. I na początku może ci się wydawać, że właśnie
po to rozszerzasz świadomość, by być jeszcze bardziej świadomym cierpień i
nieszczęść otaczających cię ludzi, by ich lepiej rozumieć?  
Rozszerzanie świadomości nie
polega na zajmowaniu umysłu cierpieniem. Nie trzeba współcierpieć z innymi, by
być świadomym, że oni cierpią. Świadomość jest świadomością, a nie cierpieniem.
Cierpienie jest jednym z zawężonych stanów świadomości.
Spójrz prawdzie w oczy! Jeśli
kochasz, możesz czuć się szczęśliwy, a przy okazji promieniować na otoczenie
pięknem i miłością. Ale wtedy wychodzisz z roli, którą dla ciebie przewidziano -
roli użalającego się i współcierpiącego!
Ale z drugiej strony.... jeśli
cierpisz, to twoja obecność nie będzie mile widziana i nie przyniesie nikomu
pożytku (chyba, że wybierasz się do przytułku dla biednych, gdzie na takich
cierpiętników czekają siostry miłosierdzia, by się dowartościować naprawianiem
tego, co Bóg zepsuł).
Kto ci zagwarantuje, że ci, dla
których cierpienie jest bardziej realne od miłości, nie mają w tym swego
interesu?
Bóg nie przejmuje się
cierpieniem ludźmi. Nie dlatego, że to złośliwe bydle, ale dlatego, że obdarza
ich miłością i błogosławieństwami. Rzecz jednak w tym, że oni wcale z tych darów
i błogosławieństw bożych nie korzystają. Skoro Bóg się tym nie przejmuje, to po
co ty się wtrącasz w nie swoje sprawy?
Nie przejmuj się swoją rolą, bo
nie Bóg ci ją narzucił.
Bóg stworzył świat doskonałym i
wypełnił go miłością, i bogactwem. Wypełnił go po to, żebyśmy mogli z niego
korzystać, byśmy Mu byli wdzięczni za każdą spędzoną na tym świecie i w tym
ciele chwilę. Czymże wobec tego jest koncentracja uwagi na nędzy, na cierpieniu,
jeśli nie zaślepieniem i niewdzięcznością?
Nie patrz na mnie jak na stwora
z innej planety. Mam takie same oczy i uszy, jak ty i taki sam układ nerwowy.
Różnica w naszych doświadczeniach podczas postrzegania świata wynika z tego, że
co innego chcemy w nim znaleźć.
Człowiek patrzy na świat z
pewną intencją, patrzy interesownie.
Patrząc na patyk, jeden widzi
laskę, inny włócznię, a jeszcze inny kij baseballowy. Każdy chce coś od patyka,
który jest tylko patykiem i przypisuje mu pożądane właściwości. Jeśli uzna, że
patyk nie spełnia jego wymagań, wówczas określa go jako "zły" lub "do niczego".
A patyk nadal jest patykiem.
Interesownie patrzymy nie tylko
na kije. Traktujemy w ten sposób i ludzi i zwierzęta. Tymczasem "ale dupa" wcale
nie musi mieć ochoty na seks. A "kurwiszon" z sąsiedztwa, co się szczerzy do
twego "starego", nie musi mieć chętki ani na niego, ani na jego kasę.
I tak jak na patyki, otaczający
cię ludzie patrzą również na ciebie. Każdy z nich widzi cię w jakiejś roli -
takiej roli, jaka mu odpowiada. Każdy z nich widzi cię w jakiejś roli - takiej
roli, jaka mu odpowiada. I czuje się zawiedziony, jeśli robisz co innego, niż ci
przypisał. A ty się nie musisz tymi wymaganiami przejmować. Gdybyś jednak chciał
zaspokoić wszystkie oczekiwania, wówczas zwariujesz!
Nie przejmuj się swoją rolą i
kochaj. Kochaj, pomimo że w życiu wielu ludzi nie ma miejsca na miłość, bo nie
widzą w niej żadnego pożytku.
Zauważ pożytek z miłości.
Pożytek większy niż z cierpienia, współczucia, manipulacji i poświęcenia.
Pożytek większy niż z przejmowania się swoją rolą.
 



Friko.pl - Darmowe serwery WWWFriko_stopka.style.display = 'none';

Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
nie przejmuj sie swoja rola
Nie Kloc Sie Ze Swoja Natura
Lekcja 7 Trening pamieci to nie wszystko Zadbaj o swoja koncentracje
Podstawa komputerowego redagowania tekstu nie bój się klawiatury
Nie bój się! Mam Aspergera, nie gryzę Dziecko w interia
Nie bójcie się żyć dla miłości
Nie?j sie zlemu szefowi i kiepskim kolegom zlysze
saab 9 3 silnik nie daje sie uruchomic
Sekty w internecie Jak nie dać się złapać w sieci

więcej podobnych podstron