kształcenie dowódcto z8


MINISTERSTWO OBRONY NARODOWEJ
DEPARTAMENT WYCHOWANIA I PROMOCJI OBRONNOŚCI
Jan BORKOWSKI
Zbigniew FALKOWSKI
Mariusz JDRZEJKO
zeszyt
Projekt okładki
Zbigniew Falkowski
Copyright by Departament Wychowania i Promocji Obronności, Warszawa 2004
ISBN 83-89710-04-8
Opracowanie komputerowe, druk i oprawa:
Wydawnictwo M.M.
ul. Srebrna 7/12, 05-800 Pruszków
2
SPIS TREŚCI
Jan BORKOWSKI
Przedmiot i dziedziny psychologii wojskowej
i dowodzenia & & & & & & & & & & & & .......................... 5
Zbigniew FALKOWSKI
Pojęcie dowodzenia w działalności służbowej
w wojsku & & & & & & & & & & & & & & & & & & ..................
25
Mariusz JDRZEJKO
Zagrożenia ze strony patologii dla procesu
dowodzenia w jednostce i pododdziale & & ............................ 35
3
4
dr Jan BORKOWSKI
PRZEDMIOT I DZIEDZINY PSYCHOLOGII
WOJSKOWEJ I DOWODZENIA
1. Geneza rozwoju myśli psychologicznej
Współcześnie nauki psychologiczne stanowią złożony system wielu różnorod-
nych dziedzin wiedzy i umiejętności psychologicznych, które odnoszą się do okre-
ślonych sfer praktyki życia społecznego. Dyscypliny te należą do jednych z naj-
młodszych spośród nauk o człowieku i nauk społecznych. Historia psychologii jako
nauki obejmuje czas zaledwie nieco ponad sto lat. Jednakże dzieje rozwoju szeroko
pojętej refleksji psychologicznej, w tym zwłaszcza refleksji psychospołecznej liczą
sobie co najmniej kilkadziesiąt wieków. Geneza narodzin refleksji psychologicznej
związana jest z początkami kształtowania się zrębów cywilizacji i kultury ludz-
kiej1. Potocznie rozumiana myśl psychospołeczna stale towarzyszyła biegowi hi-
storii rozwoju kulturowego homo sapiens. Silnym, systematycznym i nieustannym
impulsem pobudzającym krzewienie się tego typu  wiedzy gorącej były i nadal są
cztery wielkie żywioły. Mam na myśli:
a) żywioły życia przyrodniczego,
b) żywioły życia grupowego,
c) żywioły życia gospodarczego,
d) żywioły procesów kulturowych.
Dawniej w kontakcie z żywiołami przyrodniczymi człowiek czuł się bardzo
zagrożony, był przepełniony silnym lękiem egzystencjonalnym, zwłaszcza dopóty,
dopóki nie rozumiał ich pochodzenia oraz nie potrafił sobie z nimi radzić. Współ-
cześnie, mimo że znamy zasady działania tych żywiołów (wody, ognia, powietrza,
ziemi), umiemy przewidywać występowanie powodzi, trzęsień ziemi, tajfunów itp.,
nadal nie jesteśmy w stanie uchronić się przed ich skutkami. Świadomość wszech-
mocy i wszechobecność świata przyrody żywej i nieożywionej, bycia zależnym od
niej zapewne intensywnie oddziaływała na emocje, myśli i zachowania wielu setek
minionych pokoleń. Dzisiaj w związku ze swoistym podbojem przyrody, jej eks-
ploatacją i wciąż mało skuteczną opieką ekologiczną, świat natury inaczej stymulu-
je rozwój refleksji psychologicznej.
Drugą kategorię impulsów pobudzających kształtowanie się pierwocin tej re-
fleksji były żywioły życia grupowego, czynniki organizujące i dezorganizujące
współżycie społeczne, na przykład problemy związane z koniecznością kontrolo-
wania konfliktów międzyludzkich, ich rozwiązywania i sprawowania władzy.
Trzecim zródłem pobudzającym myślenie psychospołeczne były żywioły życia
gospodarczego, które determinowały zdobywanie surowców, wytwarzanie róż-
1
J. Borkowski, Podstawy psychologii społecznej, Warszawa 2003, s. 9-11.
5
nych dóbr, zaspokajanie potrzeb biologicznych itp. Zaś czwartym stymulatorem
były swoiste żywioły kulturowe. Związane one były z dążeniami do spełnienia
uniwersalnych i swoistych potrzeb duchowych, w tym religijnych, obyczajowych,
wychowawczych czy rozrywkowych.
Doświadczanie wymienionych żywiołów motywowało naszych przodków in-
dywidualnie i zbiorowo do określonych przemyśleń, powodowało różnorodne sta-
ny emocjonalne, a owe myśli i uczucia pobudzały ich do działania. Te składniki
egzystencji społecznej człowieka, to znaczy a) doświadczanie życia, b) emocjono-
wanie się, c) przemyśliwanie dylematów, problemów, dramatów i sukcesów oraz
d) odpowiednie lub nieadekwatne działanie (zachowanie) są z sobą ściśle związane
i stanowią cztery wielkie obszary badawcze współczesnej psychologii.
W rozwoju myśli psychologicznej zwykle wyróżnia się dwa zasadnicze etapy:
a) etap przednaukowy, który obejmuje okres od starożytności do końca
XIX wieku,
b) etap naukowy (od początku XX wieku)2.
W okresie starożytności, średniowiecza oraz w wiekach współczesnych myśl
psychologiczna nie kształtowała się jako odrębny i samodzielny nurt rozważań, ale
podejmowana była w zakresie innych dziedzin nauki, w tym zwłaszcza w obszarze
filozofii i medycyny. W tym rozległym horyzoncie czasu refleksję psychologiczną
współtworzyły setki wybitnych filozofów i ich rozprawy. Do wybitnych myślicieli,
którzy przyczynili się do rozwoju refleksji psychologicznej w okresie przednauko-
wym zalicza się między innymi: Heraklita z Efezu, Platona, Arystotelesa, Hipokra-
tesa, Galena, św. Augustyna, św. Tomasza z Akwinu, J. L. Vivesa, Ch. Wolffa,
R. Kartezujsza, J. Lockea, D. Humea. Jako pierwszy terminu psychologia użył
F. Melanchton (XVI w.).
Drugim, równoległym zródłem rozwoju myśli psychologicznej, obok filozofii
i medycyny, była tak zwana  wiedza gorąca , potoczna, którą nasi przodkowie
czerpali z doświadczeń życiowych, w swoisty sposób porządkowali, gromadzili
i przekazywali następnym pokoleniom. Wiedzę tą ujmowano w formie: wyobrażeń,
wierzeń, mitów, legend, baśni, maksym, przypowieści, przysłów itp.
Na przełomie XIX i XX wieku, wraz ze stosowaniem metod badań ekspery-
mentalnych, rozpoczął się etap rozwoju psychologii naukowej jako usamodziel-
niającej się nauki empirycznej. Znaczącym wydarzeniem było założenie przez
W. Wundta w Lipsku w 1879 r. pierwszej na świecie pracowni badań psycholo-
gicznych. Wkrótce pierwsze laboratoria badań psychologicznych powstały także
w Polsce (1901 r. we Lwowie T. Twardowski; 1903 r. w Krakowie).
Z czasem w początkach XX wieku psychologia staje się przedmiotem wykła-
danym w szkołach wyższych, co znacznie wzmacnia jej status naukowy. Potrzeby
praktyczne i teoretyczne sprawiły, że powstała konieczność podejmowania badań
specjalistycznych. Instytucjonalizacja, specjalizacja, rezygnacja z wiedzy spekula-
tywnej zdroworozsądkowej, dojrzewanie metodologii badań psychologicznych,
2
J. Pieter, Historia psychologii, Warszawa 1978.
6
międzynarodowa wymiana dorobku naukowego to czynniki, które przyczyniły się
do powstania okazałego dorobku psychologii naukowej. Współcześni psycholodzy
badaniom poddają wszelkie sfery życia jednostek ludzkich i zbiorowości społecz-
nych, odpowiadają na konkretne zapotrzebowanie wielu dziedzin praktyki życia
społecznego. Równolegle rozwijają się różne nurty psychologii akademickiej (be-
hawioryzm, psychoanaliza, psychologia poznawcza itp.) oraz psychologii stosowa-
nej (szczegółowej). W dobie prób integracji dorobku badań psychologicznych
można dostrzec dążenie do budowania ogólnych teorii psychologicznych, które
mogą ułatwiać poznawanie i opisywanie zachowania się ludzi w różnorodnych
sytuacjach i warunkach życiowych. Wzajemne pobudzanie się wysiłków badaw-
czych psychologów akademickich i specjalistów psychologów praktyków stwarza
nadzieję na coraz lepsze rozumienie zachowania się człowieka jako jednostki
i członka określonych grup społecznych. Teorie psychologiczne opisują przebieg
procesów psychicznych i zachowanie się człowieka oraz projektują w jaki sposób
je zmieniać, korygować, optymalizować np. jak kształtować i zaspokajać potrzeby.
Współcześnie na system nauk psychologicznych, oprócz dziedzin tradycyjnych
(np. psychologii ogólnej, rozwojowej, społecznej, różnic indywidualnych, fizjolo-
gicznej, metodologii badań), składa się około sto subdyscyplin psychologii stoso-
wanej, w tym takie dziedziny teorii i praktyki, jak psychologia: kliniczna, kształce-
nia, wychowawcza, pracy, defektologiczna, penitencjarna, prawa, sądowa, polityki,
sportu, reklamy, religii, moralności, organizacji, zarządzania, lekarska, lotnicza,
kosmiczna, ekologiczna, ekonomiczna oraz wojska3.
2. Zainteresowania badawcze psychologii wojskowej
i psychologii dowodzenia
Ludzie od najdawniejszych czasów borykali się z szeroko rozumianym poczu-
ciem bezpieczeństwa osobistego, zbiorowego oraz jego przeciwieństwem - poczu-
ciem niebezpieczeństwa, strachu itp. Codzienne życie nauczyło ich umiejętności
radzenia sobie z różnymi trudnymi, niepewnymi sytuacjami oraz z powstającymi
w tych sytuacjach swoistymi emocjami, myślami i zachowaniami. Problem ów
szczególnie intensywnie narastał wraz ze wzrostem tendencji do działań zabor-
czych, agresywnych w relacjach między poszczególnymi społecznościami lokal-
nymi, etnicznymi, narodowymi. W czasach starożytnych dylematy związane z re-
alnymi i potencjalnymi zagrożeniami bezpieczeństwa zbiorowego wzmagały się
wraz z powstaniem i skutkami działań regularnych organizacji wojskowych (sił
zbrojnych). Historia cywilizacji ludzkiej jest przepełniona rozlewem krwi, śmiercią
wieluset milionów istnień cywilnych i wojskowych, stałym strachem i lękiem o ży-
cie i zdrowie, licznymi dramatami po stracie bliskich. Zarówno najezdzcy, jak
i obrońcy, cywile i żołnierze, dowódcy i ich podwładni zmuszeni byli do radzenia
3
J. Strelau (red.), Psychologia. Jednostka w społeczeństwie i elementy psychologii stosowanej,
t.1., Gdańsk 2000.
7
sobie z okolicznościami i skutkami fizycznymi i psychospołecznymi prowadzo-
nych kampanii wojennych i bitew. Walka z różnymi zagrożeniami, walka
o przeżycie była przez kilka tysięcy lat jednym z podstawowych problemów egzy-
stencjalnych homo sapiens jako jednostki, rodziny, zbiorowości, narodu. W wielu
przypadkach stanowi ona nadal kwestię bardzo aktualną. Problem ten był i jest
naturalnym zródłem refleksji psychologicznej.
Natomiast uczestnicy walk zbrojnych niemalże stale ryzykują zdrowiem i ży-
ciem, atakują lub bronią się, świadomie i aktywnie niweczą struktury materialne
przeciwnika, ranią i zabijają jego żołnierzy i osoby cywilne. Są do tych działań
odpowiednio przygotowani, dysponują określoną organizacją, systemem dowodze-
nia itp. Wojsko i wojskowi od wieków muszą radzić sobie z coraz nowszymi wy-
zwaniami i ograniczeniami. Dostrzeganie, monitorowanie i rozwiązywanie zróżni-
cowanych problemów związanych z przygotowaniem konkretnych osób i grup
żołnierskich do prowadzenia walki zbrojonej oraz koniecznością czynnego brania
udziału w działaniach militarnych od tysięcy lat jest zasadniczym zródłem refleksji
psychologiczno - wojskowej. Przez ten czas teoretycy i praktycy wojskowości
zgromadzili bogatą wiedzę, którą współcześnie skupiają nauki wojskowe, w tym
zwłaszcza strategia, sztuka operacyjna i teoria taktyki. Jako że o skuteczności dzia-
łania wojskowego decydują nie tylko i nie przede wszystkim czołgi, armaty, bom-
by, karabiny, rakiety balistyczne, systemy komputerowe, lecz ludzie w mundurach,
dowódcy i ich podwładni, konieczna jest gruntowna współpraca nauk wojskowych
z naukami humanistycznymi, w tym bardzo użyteczne wydaje się korzystanie
z dorobku badawczego zwłaszcza psychologii i socjologii.
Na pograniczu kompetencyjnym tych nauk od około stu lat kształtuje się jedna
z wielu dziedzin psychologii stosowanej, to znaczy psychologia wojskowa. Do
ważniejszych impulsów pobudzających rozwój tej dyscypliny wiedzy humani-
stycznej i wojskowej należą:
a) praktyczne zapotrzebowanie na wiedzę i umiejętności psychologiczne
w środowiskach wojskowych,
b) szeroki zbiór doświadczeń militarnych,
c) istnienie rozbudowanych struktur sił zbrojnych,
d) dynamiczne zmiany techniczne, organizacyjne i ustrojowe,
e) wzrost zapotrzebowania na wyniki badań psychologicznych ze strony teo-
retyków wojskowości i doktryny obronnej,
f) utrzymujące się zainteresowanie problematyką wojskową wśród psycholo-
gów cywilnych,
g) demokratyczna cywilna kontrola państwa nad siłami zbrojnymi oraz zainte-
resowanie problemami życia wojskowego ze strony społeczeństwa, me-
diów masowych i rodzin żołnierzy,
h) wszechstronny rozwój nauk psychologicznych, ogólnych teorii psycholo-
gicznych i metod badań psychologicznych,
i) żywe zainteresowanie cywilnych teoretyków i praktyków zarządzania i kie-
rowania w sytuacjach kryzysowych.
8
Na przestrzeni wielu wieków, w toku gromadzenia doświadczeń i przemyśleń
wśród cywilnych mocodawców i żołnierzy zawodowych kształtowało się przeko-
nanie, że organizowanie struktur wojskowych, dóbr i selekcja żołnierzy, wprowa-
dzanie ich w tajniki rzemiosła wojskowego, dowodzenie pododdziałami i oddzia-
łami, utrzymywanie dyscypliny, uczestniczenie w bitwach i wojnach, osiąganie
zwycięstw itp. wymaga posiadania przez oficerów i szeregowców określonych
cech osobowych, charakteru, umiejętności psychospołecznych. Świadomość zna-
czenia intelektu, motywacji, odwagi, ofiarności, bohaterstwa,  ducha moralno -
bojowego , psychologicznego przygotowania żołnierzy do walki, dojrzałych kom-
petencji kierowniczych dowódców itp. ugruntowała i upowszechniała się w XX
wieku.
Proces ten determinowały przede wszystkim dwie przesłanki:
a) duża ilość i nowa jakość imperialnych wojen, zwłaszcza nieznana dotych-
czas ich dynamika, rozmach terytorialny, niszczycielskość, tragizm ludzi,
masowa skala śmierci i urazów,
b) dynamiczny rozwój naukowych badań psychologicznych oraz wiedzy psy-
chologicznej o zachowaniach i działaniach ludzkich.
c) W minionym wieku ukonstytuował się model równoległego korzystania
z dorobku teorii i praktyki psychologicznej w wojsku, który obejmuje:
d) prowadzenie bieżących badań psychologicznych wybranych grup żołnierzy
np. w zakresie doboru i selekcji w warunkach pokojowych,
e) zapewnienie żołnierzom doraznej opieki psychologicznej w warunkach ko-
szarowych i poligonowych,
f) krzewienie oświaty psychologicznej wśród wszystkich żołnierzy w ramach
bieżącego kształcenia wojskowego,
g) programowe kształcenie psychologiczne kandydatów na żołnierzy zawo-
dowych w szkołach wojskowych, zwłaszcza w szkołach oficerskich i aka-
demiach,
h) odpowiednio zorganizowane przygotowanie psychologiczne indywidual-
nych żołnierzy i całych pododdziałów różnych rodzajów wojsk do działań
bojowych, itp. prowadzone przez dowódców,
i) działalność wspierająca i kliniczna psychologów wojskowych w warunkach
wojennych i quasi wojennych,
j) prowadzenie klasycznych badań naukowych wśród żołnierzy w ramach
konkretnych projektów problemowych.
W poszczególnych państwach w różny sposób zorganizowano funkcjonowanie
psychologów wojskowych4.
Jedną z pierwszych publikacji, która zwiera odrębny rozdział poświęcony psy-
chologii wojskowej, była książka M. Campeano (rumuński lekarz wojskowy)5.
4
J. Terelak, O. Truszczyński, A. Tarnowski, Miejsce i rola psychologii wojskowej w Siłach
Zbrojnych państw zachodnich i w Polsce,  Przegląd Psychologiczny , 1994, nr 1-2.
9
Pierwsze szeroko zakrojone badania psychologiczne w wojsku przeprowadzono
w Siłach Zbrojnych Stanów Zjednoczonych, podczas pierwszej wojny światowej.
Departament Wojny i Departament Marynarki Wojennej USA uznał wówczas za
konieczne rozwiązywanie problemów wojskowych w oparciu o psychologiczne
zasady i psychologiczne techniki6. Psychologom cywilnym zatrudnionym wówczas
w wojsku postawiono dwa zadania:
a) ułatwienie siłom zbrojnym selekcji rekrutów poprzez zastosowanie testów
psychologicznych do badania inteligencji ogólnej,
b) przyspieszenie wcielenia rekrutów do odpowiednich rodzajów wojsk
i służb na podstawie uzyskanych szerokich informacji psychologicznych.
Specjalnymi testami, przygotowanymi przez bardzo znanych dziś psycholo-
gów, zbadano około 1,7 mln żołnierzy. Były to słynne testy Alfa i Beta. Testy te
stosowano do 1940 r. W okresie drugiej wojny światowej Wojskowym Testem
Klasyfikacji Ogólnej w USA zbadano ok. 10 mln poborowych.
W okresie międzywojennym w masowych siłach zbrojnych państw europej-
skich (Niemcy, Anglia, Francja, ZSRR) także coraz powszechniej stosowano wie-
dzę psychologiczną do optymalizacji szkolenia wojskowego oraz przede wszyst-
kim w zakresie selekcji i doboru psychologicznego.
Także w Wojsku Polskim po pierwszej wojnie światowej podjęto próby wdra-
żania myśli i praktyki psychologicznej. Na przykład w 1930 r. przeprowadzono
pierwsze w Polsce masowe badania psychologiczne, którymi objęto około 30 tysię-
cy żołnierzy. W końcu lat trzydziestych planowano utworzenie w Wyższej Szkole
Wojennej specjalnej placówki naukowo - badawczej, która miała zajmować się
koordynacją badań psychologicznych w wojsku oraz edukacją psychologiczną ofi-
cerów7. Niestety wybuch wojny to uniemożliwił.
Do wybuchu drugiej wojny światowej psycholodzy zajmujący się problematy-
ką wojskową opublikowali wiele tysięcy artykułów i prac zwartych, które stanowią
materialny i intelektualny wyraz ówczesnego dorobku psychologii wojskowej.
W tym kontekście na specjalne wyróżnienie zasługuje praca napisana przez pol-
skiego generała Janusza Gąsiorowskiego, który podjął się mrówczego zadania -
wydania  Bibliografii psychologii wojskowej . Rezultat ponad dwudziestoletniego
wysiłku był bardzo imponujący. Na 652 stronach autor prezentuje 6383 publikacji
w różnych językach, dotyczących różnych dziedzin psychologii wojskowej i dzie-
dzin pokrewnych. J. Gąsiorowski przestudiował około 900 periodyków, które uka-
zały się w różnych częściach świata. Każdą pozycję bibliograficzną zaopatrzył
w kilkuzdaniowy komentarz8.
5
J. Cendrowski, R. Krążyński, Z. Paleski, Ś. Swebocki, Psychologia wojskowa, Warszawa
1980.
6
L. A. Pennington, R. B. Hough jr., M. W. Case, The Psychology of military leadership, New
York 1943.
7
A. Felchner, M. Komasiński, Początki psychologii i psychotechniki w Wojsku Polskim, w: Psy-
chologia a żołnierska służba,  Wojsko i Wychowanie , Warszawa 1995.
8
J. Gąsiorowski, Bibliografia psychologii wojskowej, Warszawa 1938.
10
Dotychczas w minionym wieku na świecie opublikowano, szacując w przybli-
żeniu, około kilkaset tysięcy tekstów poświęconych różnym zagadnieniom psycho-
logii wojskowej.
W początkach XXI wieku potencjał psychologii wojskowej w Polsce określają
następujące środowiska:
a) pracownicy wojskowych pracowni psychologicznych,
b) pracownicy pionu psychoprofilaktyki wojskowej,
c) wykładowcy psychologii wojskowej w szkolnictwie wojskowym,
d) nieliczni psycholodzy zatrudnieni w szpitalach wojskowych.
Razem w wojsku jest zatrudnionych około 300 psychologów, w tym większość
zajmuje etaty cywilne. Niestety wspomniane cztery środowiska funkcjonują od-
dzielnie, w sposób rozproszony, nie podlegają organizacyjnie i merytorycznie jed-
nej strukturze koordynującej.
W czym się wyraża odmienność przedmiotowa psychologii wojskowej? Po-
szczególni autorzy w różny sposób odpowiadają na powyższe pytanie. L. A. Pen-
nington wraz z zespołem w swoim podręczniku z 1943 r. wymienia następujące
działy9:
a) oficer jako instruktor,
b) oficer jako osoba szkoląca się,
c) oficer jako dowódca,
d) oficer a dyscyplina,
e) oficer w roli personelu kadrowego,
f) oficer a przystosowanie się do służby wojskowej,
g) oficer i podwładni w walce,
h) oficer i morale w wojsku.
Ch. W. Hill w 1956 r. zarysował między innymi takie działy psychologii woj-
skowej, jak selekcja, klasyfikacja, pomiar sprawności pracy, kierowanie podwład-
nymi, selekcja i szkolenie dowódców, projektowanie broni, ekwipunku i zaopa-
trzenia10.
Kolejny amerykański psycholog N. Copeland w obszarze tej dyscypliny wiedzy
wyróżnił następujące problemy11:
1. Psychologia a morale:
a) morale - tajna broń,
b) morale - wpajanie,
c) strach,
d) cel dyscypliny,
e) psychologia dyscypliny,
f) kobiety w wojsku,
9
L. A. Pennington ..., cyt. wyd.
10
Ch. W. Hill, Psychologia wojskowa, w: Wybrane zagadnienia psychologii wojskowej, cz. 1.,
Warszawa 1958, s. 77-100.
11
N. Copeland, Psychologia a żołnierz, b.m.d.w.
11
g) duch bojowy
h) ideały.
2. Psychologia a dowodzenie:
a) cechy osobowościowe dowódcy,
b) charakter a indywidualność,
c) prestiż,
d) indywidualność a kultura języka,
e) psychologia szkolenia,
f) przykład osobisty,
g) czym jest nazwisko,
h) sztuka dowodzenia,
i) troska o żołnierzy,
j) duch zespołu.
Rosyjski psycholog G. Aukow w swoim podręczniku psychologii wojskowej,
powstałym na podstawie doświadczeń wojennych, omawia pięć ogólnych dzie-
dzin12:
a) przedmiot, zadania i metody psychologii w dziedzinie szkolenia i wycho-
wania żołnierzy,
b) wpływ sytuacji bojowej na psychikę i zachowanie żołnierzy,
c) psychologiczna charakterystyka procesów szkolenia i wychowania żołnie-
rzy,
d) wpływ porządku regulaminowego na kształtowanie cech żołnierskich,
e) zespołowość w działalności wojskowej i kształtowanie w żołnierzach uczu-
cia więzi z kolektywem.
Zespół radzieckich psychologów pod redakcją A. Barabanszczikowa do pod-
stawowych obszarów badawczych psychologii wojskowej zalicza poniższe pro-
blemy13:
a) pojęcie, struktura i kształtowanie osobowości żołnierzy,
b) psychologia kolektywu żołnierskiego,
c) psychologia działalności wojskowej, w tym psychologiczne przygotowanie
żołnierzy do walki,
d) zdrowie psychiczne żołnierzy, odporność psychiczna,
e) poznawanie wartości moralno - psychologicznej żołnierzy przeciwnika.
Autorzy tego podręcznika uważają, że przedmiotem psychologii wojskowej jest
badanie prawidłowości funkcjonowania psychiki oraz zachowania ludzi w warun-
kach służby wojskowej, a w szczególności w sytuacjach bojowych (wojennych)14.
Kierownik pierwszej w Polsce Katedry Psychologii Wojskowej powstałej
w 1956 r. w Wojskowej Akademii Politycznej J. Wachtel podkreślał potrzebę wy-
odrębnienia sześciu jej działów15:
12
G. Aukow, Szkice z psychologii wojskowej, Warszawa 1963.
13
A. B. Barabanszczikow (red.), Wojennaja piedagogika i psichołogija, Moskwa 1986.
14
Tamże, s. 7.
12
a) armia i społeczeństwo,
b) organizacja wojskowa,
c) formowanie oddziałów i pododdziałów wojskowych,
d) życie i służba wojskowa w warunkach pokojowych,
e) psychologia walki zbrojnej i wojna psychologiczna,
f) psychologia dowodzenia.
Jeden z najnowszych podręczników psychologii wojskowej wydany w języku
angielskim wyróżnia następujące jej dziedziny16:
a) selekcja, klasyfikacja i przydział do specjalności wojskowych,
b) znaczenie czynnika ludzkiego w działaniach wojskowych,
c) czynniki środowiskowe a wykonywanie zadań wojskowych,
d) dowodzenie (przewodzenie) wojskowe,
e) zachowania indywidualne i grupowe,
f) problemy kliniczne, organizacyjne i poradnictwo psychologiczne,
g) problemy i sytuacje szczególne (jeńcy wojenni, negocjowanie, kobiety
w wojsku).
Na zakończenie przeglądu wybranych koncepcji przedmiotu badań psychologii
wojskowej przytoczę jeszcze swoistą interpretację tego problemu według pracow-
ników Zakładu Psychologii Dowodzenia AON. Do podstawowych ogólnych dzie-
dzin tej dyscypliny wiedzy wojskowej i psychologicznej zaliczają oni17:
a) psychospołeczny wymiar funkcjonowania systemu bezpieczeństwa pań-
stwa,
b) psychologiczne uwarunkowania procesu kształcenia wojskowego oraz wy-
chowania obywatelskiego,
c) psychospołeczne determinanty funkcjonowania struktur społecznych
w wojsku,
d) wybrane problemy zachowania i działania żołnierzy w świetle psychologii
pracy, inżynieryjnej, klinicznej itp.,
e) psychologiczne uwarunkowania dowodzenia małymi i dużymi organiza-
cjami wojskowymi,
f) prawidłowości i osobowości zachowania się żołnierzy w sytuacjach bojo-
wych, wojennych oraz innych niż wojna,
g) psychologiczne problemy rehabilitacji uczestników wojny,
h) psychologiczna swoistość funkcjonowania rodzin wojskowych i pracowni-
ków cywilnych wojska.
15
S. Swobocki, Informator z psychologii wojskowej, Warszawa 1967.
16
R. Gal, D. Mangelsdorf (red.), Handbook of Military Psychology, New York 1991.
17
J. Borkowski, M. Dyrda, L. Kanarski, B. Rokicki, Słownik terminów z zakresu psychologii
dowodzenia i zarządzania, Warszawa 2000, s. 71.
13
2.1. Psychologia dowodzenia
Psychologia dowodzenia jest jednym z podstawowych działów psychologii
wojskowej. Jej rozwój wiąże się z powstaniem Akademii Obrony Narodowej. Od
1990 r. w powołanej AON do programu studiów dyplomowych wprowadzono no-
wy przedmiot dydaktyczny o nazwie  psychologia dowodzenia . Od 2002 r.
w tejże uczelni na uzupełniających studiach magisterskich do programu kształcenia
wprowadzono przedmiot  psychologia zarządzania i dowodzenia . Zatem proble-
matyka z tego zakresu uprawiana jest w Polsce w wyższym szkolnictwie wojsko-
wym od kilkunastu lat. W AON zajmują się nią przede wszystkim pracownicy Za-
kładu Psychologii Dowodzenia Instytutu Nauk Humanistycznych18. W tym okresie,
oprócz wykładów, ćwiczeń, konwersatoriów i seminariów, pracownicy tego Zakła-
du podjęli i zrealizowali kilkanaście tematów prac naukowo - badawczych.
Psychologia dowodzenia opiera się na dorobku teoretycznym i metodologicz-
nym głównie takich dziedzin nauki, jak:
a) psychologia ogólna,
b) psychologia społeczna,
c) psychologia zarządzania,
d) psychologia organizacji.
Psychologia ogólna poszukuje i formułuje uniwersalne prawidłowości kierując
zachowanie się człowieka oraz funkcjonowaniem jego psychiki. Opisywane przez
nią ogólne prawa zachowania się ludzi znajdują zastosowanie w badaniach aktyw-
ności życiowej i zawodowej także żołnierzy.
Psychologia społeczna zajmuje się badaniem wpływu sytuacji społecznych na
przebieg procesów psychicznych, myślenia społecznego oraz interakcji występują-
cych między ludzmi, przede wszystkim w małych grupach społecznych. Jako że
proces dowodzenia ma charakter interakcyjny i dotyczy swoistych podmiotów spo-
łecznych, bez osiągnięć naukowych psychologii społecznej niemożliwe byłoby
poznawanie złożonych związków i zależności występujących w relacjach między
dowódcami i ich podwładnymi.
Psychologia zarządzania bada psychologiczne uwarunkowania procesu wza-
jemnego oddziaływania na siebie przełożonych i podwładnych oraz przebieg inte-
rakcji formalnych i spontanicznych między obiema stronami tego procesu na róż-
nych poziomach struktury kierowania i zarządzania w małych i dużych organiza-
cjach19.
Psychologia organizacji koncentruje się na badaniach i opisywaniu prawidło-
wości zachowania się członków różnych organizacji, w tym czynników osobowo-
ściowych i sytuacyjnych determinujących zachowania organizacyjne20.
18
J. Borkowski, M. Dyrda, L. Kanarski, B. Rokicki, Psychologia dowodzenia, t.1-4, Warszawa
1995-1998.
19
J. Borkowski, M. Dyrda, L. Kanarski, B. Rokicki, Człowiek w organizacji. Podręczny słownik
psychologii zarządzania i dziedzin pokrewnych, Warszawa 2001, s. 110-111.
20
Tamże, s. 109; G. Bartkowiak, Psychologia zarządzania, Poznań 2000.
14
Wstępnie można przyjąć, że podstawą badań psychologicznych procesu do-
wodzenia jest twórcze zastosowanie osiągnięć wielu nauk psychologicznych (pra-
widłowości i metod), w tym zwłaszcza dorobku psychologii zarządzania i psycho-
logii organizacji. Ogólne teorie psychologiczne umożliwiają zrozumienie zacho-
wania się dowódców, wyjaśnienie jakie zmienne osobowościowe i sytuacyjne de-
terminują ich postępowanie oraz pozwalają opisać istotę i dynamikę interakcji spo-
łecznych występujących między uczestnikami procesu dowodzenia. Psychologia
dowodzenia może wykorzystywać ogólnie znane, dostępne procedury, metody
i techniki badawcze stosowane w badaniach psychologicznych.
Wstępnie przyjmuję, że podstawowym przedmiotem psychologii dowodzenia
jest badanie psychospołecznych czynników warunkujących kierunek, zakres,
dynamikę i następstwa wzajemnych interakcji:
a) między dowódcą i jego bezpośrednimi podwładnymi,
b) między poszczególnymi hierarchicznie sobie podporządkowanymi dowód-
cami np. między dowódcą brygady i dowódcami batalionu, dowódcą bata-
lionu i dowódcami kompanii,
c) między dowódcą i podległymi szefami służb, rodzajów wojsk, specjalistami
itp.,
d) między równorzędnymi współwykonawcami zadań żołnierskich, występu-
jących w procesie dowodzenia pododdziałami, oddziałami i związkami tak-
tycznymi w warunkach działań szkoleniowych, pokojowych lub wojennych
(innych niż wojna).
Aby właściwie rozumieć przedmiot zainteresowań badawczych tej dziedziny
psychologii wojskowej trzeba choćby w zarysie określić sposób definiowania istoty
dowodzenia. Zespół pracowników Katedry Dowodzenia AON pojmuje dowodze-
nie jako proces decyzyjny, ciąg operacji na zbiorach informacji o wojskach wła-
snych, przeciwnika i warunkach działania21. Szersza interpretacja zakłada, że do-
wodzenie to wykonywanie funkcji związanych z kierowaniem wojskami. Do kla-
sycznych funkcji determinujących proces dowodzenia zalicza się:
a) planowanie działań,
b) organizowanie działań,
c) motywowanie działań,
d) kontrolowanie działań22.
Wyrazem skuteczności dowodzenia jest takie dysponowanie podległymi zaso-
bami żołnierskimi (pododdziałami, oddziałami, związkami taktycznymi), informa-
cyjnymi, rzeczowymi (uzbrojeniem, sprzętem), które zapewnia wykonywanie za-
dań wojskowych w każdych warunkach z jak najniższymi stratami własnymi.
Psycholodzy wojskowi zajmujący się badaniem procesu dowodzenia, psycho-
społecznych uwarunkowań interakcji między dowódcą i wykonawcami jego pole-
21
M. Huzarski, Zagadnienia taktyki wojsk lądowych, Toruń 1999, s. 65.
22
J. Borkowski, M. Dyrda, L. Kanarski, B. Rokicki, Słownik terminów z zakresu psychologii
dowodzenia i zarządzania, Warszawa 2000, s. 24-25.
15
ceń (decyzji) powinni opisywać ogólne i swoiste relacje między tymi podmiotami
w następujących warunkach:
a) w działaniach szkoleniowo - koszarowych,
b) w działaniach poligonowych,
c) w działaniach wojennych,
d) działaniach innych niż wojenne.
Powyższe cztery typy działań mogą być traktowane jako zmienne (czynniki)
mniej lub bardziej różnicujące owe interakcje obecne w procesie dowodzenia.
Wartościowe wydaje się także dociekanie czy w procesie dowodzenia występu-
ją jakieś swoiste determinanty interakcji społecznych miedzy przełożonymi i pod-
władnymi w zależności od tego, czy są to działania:
a) wojsk lądowych,
b) wojsk lotniczych,
c) marynarki wojennej.
Ponadto można także poszukiwać ewentualnych osobliwości towarzyszących
interakcjom społecznym w procesie dowodzenia w zależności od skali działań woj-
skowych, to znaczy w płaszczyznie:
a) działań strategicznych (skala związków strategicznych)23,
b) działań operacyjnych (skala związków operacyjnych np. korpusu)24,
c) działań taktycznych (skala związków taktycznych np. brygady)25,
d) działań subtaktycznych (skala pododdziałów np. plutonu, kampanii).
Potencjalnym czynnikiem różnicującym kierunek, zakres, dynamikę i skutki in-
terakcji między dowódcą i podwładnymi może również być rodzaj działań wojen-
nych. Zatem możemy także badać swoistość interakcji społecznych w procesie
dowodzenia w:
a) działaniach obronnych26,
b) działaniach zaczepnych27,
c) działaniach opózniających28,
Warto także badać psychospołeczne uwarunkowania interakcji społecznych
między dowódcą i podwładnymi w warunkach:
a) działań połączonych różnych rodzajów wojsk i sił narodowych,
b) działań połączonych wojsk sojuszniczych (międzynarodowych).
Szczegółowym wyrazem przedmiotu badań danej dyscypliny wiedzy są okre-
ślone dziedziny, zbiory problematyki. Chociaż mam świadomość, że psychologia
dowodzenia nie jest samodzielną subdyscypliną nauki (jest raczej tylko rodzącą się
dziedziną wiedzy wojskowej), to jednak podejmuję próbę wskazania wyodrębnia-
jących się dziedzin problematyki tego przedmiotu kształcenia.
23
R. Wróblewski, Wprowadzenie do strategii wojskowej, Warszawa 1998.
24
J. Zieliński, Zarys teorii sztuki operacyjnej wojsk lądowych, Toruń 1998.
25
M. Huzarski, cyt. wyd.
26
Z. Ścibiorek, Rozważania o obronie, Warszawa 1993.
27
W. Kaczmarek, Natarcie związku taktycznego, Warszawa 1997.
28
Z. Ścibiorek, Działania opózniające, Warszawa 1996.
16
Do ważniejszych wybranych dziedzin zainteresowania psychologii dowodzenia
proponuję zaliczyć następującą problematykę:
a) psychospołeczne warunki wykonywania władzy dowódczej,
b) koncepcje i właściwości osobowości dowódcy,
c) kompetencje dowódcze i ich składniki,
d) psychologiczne podstawy przywództwa wojskowego,
e) związki i zależności oraz odmienność dowodzenia i przewodzenia,
f) style i techniki dowodzenia i przewodzenia,
g) istota i składniki systemu społecznego organizacji wojskowych,
h) precyzowanie kryteriów doboru personalnego,
i) formułowanie zasad i metod polityki kadrowej w wojsku,
j) doskonalenie struktury organizacyjnej i funkcjonalnej sił zbrojnych oraz ich
elementów np. przez pokonywanie błędów organizacyjnych,
k) badanie współdziałania i współpracy wojskowej w skali mikrospołecznej
np. pododdziału oraz makrospołecznej np. brygady,
l) projektowanie warunków i składu efektywnych i wydajnych zespołów żoł-
nierskich np. dowódczo - sztabowych, kryzysowych, zadaniowych,
m) kreowanie skutecznych systemów motywacyjnych i systemów oceniania
dorobku zawodowego,
n) diagnozowanie konfliktów norm i ról organizacyjnych oraz ich rozwiązy-
wanie,
o) określenie przyczyn i objawów stresu dowodzenia oraz wskazywanie
sprawdzonych metod radzenia sobie z nim,
p) przewidywanie tendencji rozwoju systemów dowodzenia oraz trudności
związanych z potrzebą dostosowania się do nich,
q) analiza i optymalizacja procedur decyzyjnych w różnych warunkach i sytu-
acjach,
r) zasady, metody i techniki kształtowania dyscypliny wojskowej,
s) błędy, patologie oraz inhibitory procesu dowodzenia.
Uogólnioną domeną badawczą psychologii dowodzenia jest koncentracja na
analizie i opisie przebiegu złożonych, systemowych i permanentnych interakcji
społecznych występujących między konkretnymi dowódcami i ich podwładnymi
w procesie kierowania (zarządzania) podległymi zasobami i organizacjami woj-
skowymi. W toku tych interakcji, w ujęciu czynnościowym (rzeczowym), dowód-
ca jest podmiotem wywierania wpływu dowódczego (zajmuje dominującą pozycję
interakcyjną), zaś jego podwładni, jak sama nazwa wskazuje, są przedmiotem tego
wpływu. On (dowódca) nakazuje, zakazuje, poleca, rozkazuje, decyduje, zaś oni
(podwładni) wykonują jego wolę interakcyjną. Tak rozumiana zależność interak-
cyjna określa jasno, kto dominuje społecznie, a kto musi podporządkować się.
W kategoriach formalnych relacje między przełożonymi i podwładnymi w wojsku
mają podłoże niedemokratyczne, nierównoprawne (asymetryczne). W praktyce
dowodzenia i współdziałania zbyt sztywne, hierarchiczne i formalistyczne kształ-
towanie interakcji z podległymi żołnierzami, niekiedy traktowanymi podobnie jak
inne zasoby (jak rzeczy), choć wydaje się łatwe, wygodne i skuteczne, rodzi różno-
rodne skutki negatywne. W klimacie społecznym nadmiernego autokratyzmu woj-
17
skowego dość szybko powstają dwa odmienne, a nawet przeciwnie światy: on
(dowódca) - my (podwładni), oni - (przełożeni) - my szeregowi żołnierze, świat
władzy, praw, przywilejów - świat niedoli żołnierskiej, obowiązków, obaw, nie-
mocy itp. Tak spolaryzowane zależności nie służą dobru wspólnemu, wzajemnemu
zaufaniu, szacunkowi, godności ludzkiej, zle służą wspólnej sprawie profesjonal-
nego przygotowania się i stałej gotowości do ofiarnego podejmowania ekstremal-
nych zadań i wyzwań żołnierskich. Kategorycznie trzeba stwierdzić, że aura anty-
braterstwa wojskowego przełożonych i podwładnych w zasadniczy sposób
uniemożliwia osiąganie rzeczywistego, mistrzostwa żołnierskiego rzemiosła. Re-
fleksja powyższa, choć jawi się jako oczywista, niestety nie zawsze jest w praktyce
dowodzenia właściwie pojmowana i uprawiana.
W ujęciu kreatywnym, uspołecznionym, interakcje między uczestnikami pro-
cesu dowodzenia powinny zmierzać do swoiście rozumianego partnerstwa dowód-
ców i podwładnych, upodmiotowienia sytuacji i pozycji podległych żołnierzy, par-
tycypacji, kształtowania inicjatywy, śmiałości itp. Z tej perspektywy dowódca jest
zarówno podmiotem, jak i przedmiotem wpływu społecznego, wywiera wpływ na
podwładnych, i wtedy, kiedy uzna za stosowane, ulega wpływowi swoich żołnie-
rzy. Dojrzale rozumiane uwzględnianie wpływu (potrzeb, opinii, ocen, pomysłów,
ograniczeń itp.) podwładnych na pewno nie może nadwyrężyć autorytetu dowódcy,
ani nie zagraża zasadzie jednoosobowego dowodzenia. W ten sposób podlegli żoł-
nierze są jednocześnie przedmiotem i podmiotem interakcji społecznej, podlegają
wpływowi przełożonego i wywierają wpływ interakcyjny na niego. Istnieje wiele
przesłanek praktykowania wzajemno podmiotowego układania relacji między
uczestnikami procesu dowodzenia. Jedną z nich jest potrzeba wykorzystywania
kolektywnego potencjału oraz indywidualnych możliwości żołnierzy np. podczas
analizowania zadania bojowego oraz przygotowania się do jego zespołowego wy-
konania. Kreatywne praktykowanie procesu dowodzenia prowadzi między innymi
do powstawania poczucia:
a) wspólnoty zadań,
b) wspólnoty celów,
c) wspólnoty odpowiedzialności,
d) wspólnoty sukcesów i porażek,
e) wspólnoty doli i niedoli żołnierskiej (tożsamości społecznej służby).
Summum bonum (wartościową naczelną) kreatywnego podejścia do procesu
dowodzenia jest dążenie do klimatu społecznego braterstwa żołnierskiego, który
bardziej sprzyja profesjonalizmowi niż tradycyjna, spolaryzowana formuła dwóch
światów ludzi w mundurach.
Na zakończenie tej krótkiej i symplifikacyjnej prezentacji dziedzin psychologii
dowodzenia należy wspomnieć, że badanie interakcji społecznych między przeło-
żonymi i podwładnymi żołnierzami powinno uwzględniać dwie sfery więzi żoł-
nierskich:
a) formalną (rzeczową),
b) spontaniczno - subiektywną (nieformalną).
18
3. Zasady zachowania i działania zorganizowanego żołnierzy
Zachowanie i działanie żołnierzy i grup żołnierskich związane jest z potrzebą
i koniecznością uwzględnienia różnych norm organizacyjnych. Wśród tych norm
można wyróżnić dwie kategorie:
a) normy uniwersalne (ogólne)29,
b) normy swoiste dla organizacji i struktur wojskowych.
Do ważniejszych swoistych zasad determinujących zachowania organizacyjne
żołnierzy można zaliczyć następujące normy:
a) zasada jednoosobowego dowodzenia i decydowania,
b) zasada bezwzględnego posłuszeństwa dowódcy,
c) zasada dominacji działania zespołowego,
d) zasada świadomego przygotowywania się do destrukcyjnego działania,
e) zasada uniformizacji zachowania,
f) zasada pełnej organizacji przebiegu służby i konieczności znacznego ogra-
niczenia swobody indywidualnej,
g) zasady działań militarnych.
Zasada jednoosobowego dowodzenia określa kto jest personalnie uprawniony
i zobowiązany do spełnienia wszystkich funkcji kierowniczych w zakresie kon-
kretnej jednej komórki organizacyjnej, oraz wobec określonej grupy podległych
żołnierzy. Zasada ta informuje, który i tylko który podoficer, oficer może i musi
jednoosobowo kierować działaniem imiennie sprecyzowanej grupy żołnierskiej
zwanej pododdziałem, oddziałem, związkiem taktycznym czy związkiem opera-
cyjnym oraz może i musi odpowiednio dysponować posiadanymi zasobami,
zwłaszcza uzbrojeniem. Jednoosobowy dowódca ponosi pełną osobistą odpowie-
dzialność prawną i dyscyplinarną za poziom wykonania poszczególnych zadań.
Powyższa norma organizacyjna ściśle wiąże się z inną zasadą, która zakłada, że
chociaż prawie każdy żołnierz ma wielu przełożonych, to podlega bezpośrednio
tylko jednemu dowódcy.
Zasada bezwzględnego posłuszeństwa dowódcy jednoznacznie mówi, że
każdy żołnierz jest zobowiązany do bezzwłocznego, adekwatnego co do celu, treści
i formy, wykonywania wszelkich poleceń, decyzji, rozkazów, nakazów i zakazów
swojego przełożonego. Dowódca zaś w celu ewentualnego wymuszenia posłuszeń-
stwa może wykorzystać określone prawem środki dyscyplinarne. Dowódcy wyż-
szego szczebla dowodzenia, w szczególnych przypadkach mogą bardzo restrykcyj-
nie kształtować karność swoich podwładnych, bowiem posiadają wyjątkowe prawo
do pozbawienia wolności osobistej (aresztu) podwładnego czy prawo stosowania
przymusu bezpośredniego. Podwładni natomiast w szczególnych sytuacjach mogą
podejmować próbę odwoływania się od decyzji bezpośredniego przełożonego (po
29
S. P. Robbins, Zasady zachowania w organizacji, Poznań 2001; Cz. Sikorski, Zachowania lu-
dzi w organizacji, Warszawa 1999.
19
jej wykonaniu) do wyższych przełożonych. Jednakże praktyka życia wojskowego
nie obfituje w liczne przypadki przyznawania racji osobom odwołującym się. Po-
mijając przykłady jasne, oczywiste w ocenie, trzeba stwierdzić, że nieliczne przy-
padki pozamerytorycznego solidaryzmu przełożonych również, a może bardziej
negatywnie służą społecznemu klimatowi życia wojskowego niż niesubordynacja
ich podwładnych. Ideałem tej zasady jest świadoma obowiązkowość i świadoma
dyscyplina, a nie wymuszona uległość i nieustanny lęk karny.
Zasada dominacji zespołowego działania jest kolejną fundamentalną normą
organizacyjną sprawdzoną w siłach zbrojnych. Struktura organizacyjna wojska
obejmuje wiele zróżnicowanych i zależnych od siebie komponentów. Jest bardzo
rozbudowana, złożona i wielopoziomowa. Opiera się na klarownej, choć  wieżow-
cowej hierarchii. Jednak podstawę tej wielkiej i skomplikowanej struktury stano-
wią pododdziały, czyli drużyny, załogi, działony, plutony, kompanie, baterie, eska-
dry. Składają się one z kilku, kilkunastu, kilkudziesięciu członków. Każdy z nich
na początku wnosi do grupy przede wszystkim tak wartościowy potencjał, jak wła-
sną oryginalną indywidualność oraz określone osobiste kompetencje żołnierskie,
w tym także całość deficytów, nadmiarów, ograniczeń, nieodpowiednich nawyków
i skłonności. Chociaż indywidualna wyrazistość, moc, potrzeby i możliwości itp.
mogą stanowić bardzo cenny wkład do grupy żołnierskiej, to jednak wymagają
w miarę szybkiego i niemalże pełnego ich podporządkowania dobru wspólnemu
i służbowemu. Dobro to najlepiej kształtuje się w takich warunkach, które skłonią
i nauczą, znacznie różniących się od siebie indywidualnych żołnierzy, sztuki bycia
jednym, zwartym, silnym, skutecznym zespołem, zdolnym do podjęcia i wykona-
nia każdego trudnego zadania. Jedną z największych przeszkód w procesie budo-
wania zespołu wojskowego jest wybujały indywidualizm choćby jednego członka
pododdziału elementarnego. Przyjmuje się, że w skrajnych przypadkach długo-
trwałych trudności w zakresie uzyskania właściwego poziomu pozytywnego kon-
formizmu zespołowego danego podwładnego, należy rozważyć możliwość jego
wykluczenia, zwłaszcza ze składu zespołu bojowego. Zespół wojskowy stanowi
najlepszą formę organizacji współdziałania i współpracy. Proces kreowania zespo-
łu przebiega wieloetapowo i wymaga czasu. Do podstawowych, ważniejszych cech
zespołu żołnierskiego zalicza się: jednoosobowe przywództwo oparte na silnym
i nieformalnym autorytecie, jasno określone obowiązki i prawa każdego członka,
wysoką motywację członkostwa, istnienie silnego i trwałego morale zespołu, duże
poczucie wspólnoty celów, wartości i zadań, wysokie kompetencje indywidualne,
swoiste kompetencje żołnierskie, dysponowanie szczególnymi zasobami, w tym
uzbrojeniem, wysoka zdolność wykonywania ekstremalnych zadań, w tym zadań
militarnych połączona ze zdolnością fizycznego i psychicznego eliminowania
przeciwnika oraz jego materialnej infrastruktury, dojrzałe koleżeństwo, przyjazń
(braterstwo żołnierskie), ofiarność oraz gotowość na ryzyko utraty zdrowia i życia.
20
Zasada świadomego przygotowania się do destrukcyjnych działań militar-
nych informuje, że celem służby wojskowej jest osiągniecie oraz stałe utrzymanie
gotowości obronnej do zbrojnego odparcia agresji przeciwnika lub gotowości,
w uzasadnionych przypadkach, do uprzedzenia ataku nieprzyjaciela wojskowego.
Prowadzenie wojny, walki zbrojnej oznacza konieczność użycia wszelkich sił
i środków wojskowych, co zwykle powoduje niszczenie biologiczne i materialne
potencjału agresora oraz realne ryzyko utraty zdrowia i życia własnych żołnierzy.
Powyższa zasada organizacyjna wymownie ilustruje jeden z największych dylema-
tów i dramatów życia żołnierskiego. Istotą życia ludzkiego jest kreowanie wartości,
budowanie dobra itp., nie zaś zorganizowana, masowa destrukcja wartości humani-
stycznych i materialnych. Natomiast społeczeństwo i państwo powołuje i zobowią-
zuje żołnierzy do zorganizowanych działań zbrojnych, które powodują rozległe,
straszne i nieodwracalne skutki niszczycielskie. Każdy profesjonalny dowódca
i zwykły żołnierz musi sobie z tym dylematem moralnym radzić. Podstawową
przesłanką wspierającą radzenie sobie z owym dylematem sumieniowym i zawo-
dowym jest argument wyjaśniający konieczność selektywnej destrukcji w warun-
kach uzasadnionej konieczności obrony innych, własnych wartości, lub obrony
zewnętrznych wartości uniwersalnych.
Zasada uniformizacji zachowania i mentalności uzasadnia potrzebę ujedno-
licenia większości form stosunków społecznych między żołnierzami. Od pierwsze-
go dnia pobytu w koszarach ludzie w mundurach poddawani są systematycznemu
procesowi przekształcenia odmiennie wyglądających, zachowujących i myślących
cywilów w podobnie odzianych, odczuwających i działających żołnierzy. Proces
ten wymaga dużego wysiłku i czasu zarówno ze strony początkujących szeregow-
ców, jak również ich przełożonych. Jawi się jako bardzo trudne doświadczenie
indywidualne i grupowe, bowiem sprawia, że w całkowicie nowych, sztucznych,
odindywidualizowanych i obcych warunkach życia trzeba zachowywać się zgodnie
z nagle, bezwzględnie narzuconymi wzorcami i normami regulującymi jednakowo
niemalże każdy przejaw aktywności. Celowi temu skutecznie służy jednakowe
umundurowanie, krótkie ostrzyżenie, znaczne ograniczenie swobody poruszania się
i zachowania, wykonywanie prawie wszystkiego na komendę dowódcy, wspólne
spożywanie posiłków, wspólny wypoczynek, zwykle w jednej, niewielkiej sali itp.
Pełna organizacja porządku dnia, przebiegu służby wojskowej, konieczność
wyrzeczenia się wielu dotychczasowych cywilnych nawyków i potrzeb, życie  nie
według siebie i dla siebie , lecz życie zgodnie z normami regulaminowymi, zgod-
nie z potrzebami służby, bardziej dla innych, stosunkowo szybko prowadzi do nie-
zbędnego poziomu uniformizacji i unitaryzacji zachowania zewnętrznego żołnie-
rzy. Wyższą jakością w tym procesie jest kształtowanie wśród podległych żołnie-
rzy wspólnoty emocjonalnej, podobnego sposobu myślenia i w pełni zgodnego
działania ukierunkowanego na wskazywane przez dowódcę cele i zadania. Celem
nadrzędnym procesu uniformizacji zachowania i mentalności indywidualnych żoł-
nierzy jest zbudowanie z nich świadomego zintegrowanego, trwałego pododdziału,
21
który w praktycznym współdziałaniu zachowuje się jak dojrzały, gotowy na każde
wyzwanie zespół żołnierski. Oczywiście istnieje granica uniformizacyjna i kolek-
tywizacyjna, której dobry dowódca nie powinien przekraczać, bowiem jego podod-
dział, oddział, przekształci się w pozornie zwartą i silną, ale bezwolną, bezmyślną,
bierną, odhumanizowaną gromadę w mundurach. Tę granicę określa logika i dia-
lektyka dwóch zbiorów wartości: względnej indywidualności versus kolektywno-
ści, dyscypliny żelaznej versus dyscypliny świadomej (samodyscypliny), autorytetu
moralnego versus autorytetu rzeczywistego, rozkazywanie versus rozmawiania,
poszanowanie osobistej godności versus łamanie godności itp.
Ostatnia wspomniana swoista zasada regulująca zachowania organizacyjne żoł-
nierzy jest właściwie zestawem kilku zasad odnoszących się do działań stricte
militarnych. Zasady działań militarnych regulują zachowanie dowódców i zwy-
kłych żołnierzy podczas organizacji procesu przygotowywania i prowadzenia walki
zbrojnej na wszystkich szczeblach dowodzenia. Stymulują one zachowania organi-
zacyjne żołnierzy w skali działań strategicznych, operacyjnych i taktycznych.
W polskiej sztuce wojennej na ogół wymienia się następujące zasady30:
a) zasada celowości działań,
b) zasada zachowania zdolności bojowej,
c) zasada ekonomizacji sił,
d) zasada zaskoczenia,
e) zasada aktywności i inicjatywy,
f) zasada manewrowości (ruchliwości).
Pierwsza zasada działań militarnych nakazuje precyzyjne określenie istoty celu
głównego i celów pośrednich. Ich osiąganiu powinny być podporządkowane
wszelkie działania dowódców i ich podwładnych. Zasada zachowania zdolności
bojowej sugeruje, że podczas wykonywania zadań bojowych, osiągania celu do-
wódca musi mieć na uwadze utrzymanie stałej dyspozycyjności podległych żołnie-
rzy. W razie potrzeby w miejsce wyczerpanych pododdziałów wprowadza do walki
nowych żołnierzy i uzbrojenie oraz stara się odtworzyć gotowość bojową tych
pierwszych. Zasada ekonomii sił wyraża ideę koncentracji sił i środków w najdo-
godniejszym miejscu i czasie, co sprzyja uzyskaniu przewagi nad przeciwnikiem.
Następna zasada dowodzi, że jednym z najlepszych sposobów uzyskania powodze-
nia w walce jest niespodziewane, nagłe wkroczenie do akcji, które zaskakuje prze-
ciwnika, odbiera mu inicjatywę i utrudnia możliwość organizacji walki i obrony.
Zaskoczenie można uzyskać poprzez przeprowadzenie nietypowego manewru,
zastosowanie nieoczekiwanych sił i środków walki, uderzenie w niespodziewanym
miejscu i czasie, dezinformację, szczególną dbałość o ochronę tajemnicy. Bezpo-
średnim przejawem przestrzegania zasady aktywności jest szybkie i bezkolizyjne
przechodzenie od obrony do ataku, od ataku do obrony, wychodzenie na tyły prze-
ciwnika, nieustanna walka z odwodami przeciwnika itp. Aktywne prowadzenie
walki powinno być połączone z dużą rozwagą i racjonalną kalkulacją możliwych
30
J. Zieliński, wyd. cyt., s. 44-50; M. Huzarski, wyd. cyt., s. 33-37.
22
skutków. Zasada manewrowości sugeruje szybkie, skryte, dobrze zorganizowane,
w najbardziej odpowiednich warunkach bojowych powodowanie ruchu własnych
wojsk.
Na zakończenie zaprezentuję jeszcze katalog ważniejszych uniwersalnych
(ogólnych) zasad określających zakres i sposób zachowania się ludzi w warunkach
zorganizowanych. Obejmują one także funkcjonowanie społeczne żołnierzy.
Wśród nich na szczególną uwagę zasługują następujące normy organizacyjne:
a) organizacje w świecie ludzkim występują powszechnie,
b) jednostka może jednocześnie być członkiem wielu organizacji,
c) istnieją różne kategorie organizacji,
d) organizacja posiada odpowiednią strukturę, która tworzy określoną spójną
i funkcjonalną całość,
e) organizacje wywierają silny wpływ na swoich członków; wpływ ten może
mieć charakter pozytywny i negatywny,
f) członkowie organizacji mogą także oddziaływać na nią,
g) kierowanie organizacjami zmierza do kreowania oddziaływań pozytywnych
oraz do ograniczania wpływów negatywnych,
h) kreatywne organizacje, pod wpływem członków i dynamiki otoczenia, pod-
legają procesowi zmian,
i) zdrowe organizacje kreatywnie integrują koncentrację na potrzebach
i możliwościach członków oraz koncentrację na zadaniach,
j) członkowie organizacji należą do niej za pośrednictwem konkretnych ma-
łych grup społecznych (mikrostruktur),
k) każda organizacja oparta jest na określonej hierarchii władzy,
l) najtrwalszą podstawą przywództwa (władzy) w organizacji jest harmonia
autorytetu formalnego i nieformalnego (charyzmy),
m) członkowie organizacji podlegają dyscyplinie organizacyjnej, której najlep-
szą postacią jest samodyscyplina,
n) członek organizacji może mieć kilku przełożonych, ale powinien bezpo-
średnio podlegać tylko jednemu przełożonemu,
o) ludzie w organizacji zachowują się bardziej racjonalnie niż w warunkach
niezorganizowanych,
p) cele, wartości, interesy, potrzeby organizacji i jej poszczególnych członków
powinny być stosunkowo zgodne,
q) członkowie organizacji pełnią różne role, które nie powinny być konflikto-
genne,
r) członkowie organizacji nie spełniający jej wymagań podlegają procesowi
dostosowania, a w szczególnych przypadkach są wykluczani,
s) organizacje z czasem mają tendencję do działań nadmiernie biurokratycz-
nych, przeorganizowanych, patologicznych itp., co obniża ich żywotność,
konkurencyjność i może zakończyć się ich upadkiem.
Szersza interpretacja powyższych zasad organizacyjnych wymaga oddzielnej
publikacji.
23
BIBLIOGRAFIA
Bartkowiak G, Psychologia zarządzania, Poznań 2000.
Borkowski J, Podstawy psychologii społecznej, Warszawa 2003.
Borkowski J, Socjologia i psychologia społeczna, Pułtusk 2003.
Borkowski J, Dyrda M., Kanarski, L, Rokicki B, Słownik z zakresu psychologii dowodzenia
i zarządzania, Warszawa 2000.
Borkowski J, Dyrda M., Kanarski, L, Rokicki B, Psychologia dowodzenia, t. 1-4, Warsza-
wa 1996-1999.
Borkowski J, Dyrda M, Kanarski L, Rokicki B, Człowiek w organizacji. Podręczny słownik
psychologii zarządzania i dziedzin pokrewnych, Warszawa 2001.
Barabanszczikow A. B (red.), Wojennaja piedagogika i psichołogija, Moskwa 1986.
Cendrowski J, Krążyński R, Paleski Z, Swebocki S, Psychologia wojskowa, Warszawa
1980.
Fechner A, Komasiński M, Początki psychologii i psychotechniki w Wojsku Polskim, w:
Psychologia a żołnierska służba,  Wojsko i Wychowanie , Warszawa 1995.
Gal R, Mangelsdorf D (red.), Handbook of Military Psychology, New York 1991
Hill Ch.W, Psychologia wojskowa, w: Wybrane zagadnienia psychologii wojskowej, cz. 1.,
Warszawa 1958.
Kaczmarek W, Natarcie związku taktycznego, Warszawa 1997.
Aukow G, Szkice z psychologii wojskowej, Warszawa 1963.
Pieter J, Historia psychologii, Warszawa 1978.
Psychologia a żołnierska służba,  Wojsko i Wychowanie - dodatek, Warszawa 1997.
Psychologia w wojsku, pod red. M. Dyrdy, Warszawa 1997.
Robbins, S. P, Zasady zachowania w organizacji, Poznań 2001.
Sikorski Cz, Zachowania ludzi w organizacji, Warszawa 1999.
Strelau J. (red.), Psychologia. Jednostka w społeczeństwie i elementy psychologii stosowa-
nej, t. 1., Gdańsk 2000.
Swobocki S, Informator z psychologii wojskowej, Warszawa 1967.
Ścibiorek Z, Rozważania o obronie, Warszawa 1993.
Terelak J, Truszczyński O, Tarnowski A, Miejsce i rola psychologii wojskowej w Siłach
Zbrojnych państw zachodnich i w Polsce,  Przegląd Psychologiczny, 1994, nr 1-2.
Wróblewski R, Wprowadzenie do strategii wojskowej, Warszawa 1998.
Zieliński J, Zarys teorii sztuki operacyjnej wojsk lądowych, Toruń 1998.
24
Zbigniew FALKOWSKI
POJCIE DOWODZENIA W DZIAAALNOŚCI
SAUŻBOWEJ W WOJSKU
Na współczesnym polu walki, podobnie jak i w całej historii ludzkości w trak-
cie wojen i konfliktów, przebieg i wynik wszelkich starć zbrojnych zależał od jako-
ści obu walczących ze sobą stron. Wybitni wodzowie na przestrzeni wieków do-
strzegali i potrafili wykorzystać w umiejętny sposób człowieka jako zasadnicze
narzędzie prowadzące do ostatecznego sukcesu.
Człowiek jest zarówno podmiotem, jak i środkiem, a także przedmiotem walki
zbrojnej. W pierwszym wypadku chodzi przede wszystkim o żołnierza-dowódcę,
decydenta i organizatora walki zbrojnej. Wiedza ogólna i zawodowa, umiejętności
organizatorskie i osobowość dowódcy - to wyjątkowo ważne składniki wartości
bojowej danego pododdziału, związku taktycznego lub operacyjnego, czy też wresz-
cie całości sił zbrojnych1. Rozwój ilościowy armii pociągnął za sobą konieczność
zmian ilościowych w przygotowywaniu dowódców, którzy dowodzili podległymi
im żołnierzami.
W przeszłości dowodzeniem nazywano doprowadzanie wojska do miejsca bi-
twy, a wojewodą tego, co wojów wodzi, czyli dowódcę2. Sposoby dowodzenia
ulegały przeobrażeniom stosownie do zmian, jakie zachodziły w dziedzinie sztuki
wojennej, uzbrojeniu, taktyce, strukturze organizacyjnej wojsk oraz jego liczebno-
ści.
W początkowym okresie, kiedy liczebność walczących wojsk była niewielka
a czas trwania walki był krótki, mógł nią kierować jeden człowiek, którego rozkazy
mogli wszyscy usłyszeć. Mógł on całkowicie skupić się na kierowaniu operacjami,
gdyż nie było potrzeby organizowania skomplikowanego systemu rozpoznania,
koordynowania (armie były małe) i zaopatrzenia (każdy żołnierz zobowiązany był
sam zadbać o swoje uzbrojenie i wyżywienie). Rolą dowódcy było podejmowanie
decyzji, zebranie wszystkich żołnierzy w odpowiednim szyku i danie rozkazu do
ataku. W krajach starożytnych dowodzenie opierało się na przewodzeniu w walce
dowódcy - żołnierza.
W okresie feudalnym ze względu na nieliczny skład armii, stosunkowo jedno-
rodny jej charakter oraz proste uzbrojenie wodzowi-dowódcy łatwiej było bezpo-
średnio dowodzić wojskami. Zazwyczaj obserwował on pole bitwy i bezpośrednio
stawiał wykonawcom zadania oraz reagował na przebieg starcia. Przez długi czas
ten sposób dowodzenia dominował na polu walki.
Dowodzenie zależało więc od zdolności i talentu jednego człowieka-wodza,
który wykorzystywał do pomocy specjalnych adiutantów celem przekazywania
1
S. Koziej, Teoria sztuki wojennej, Bellona, Warszawa 1993, s. 47.
2
Zob. A. Brckner, Słownik etymologiczny języka polskiego, PWN, Warszawa 1957, s. 628.
25
swoich rozkazów i poleceń. Z biegiem lat liczba osób pomagających dowódcy
w dowodzeniu na polu walki rosła, co z czasem przekształciło się w swego rodzaju
dowództwo. W II połowie XIX wieku system dowodzenia przez jednego dowódcę-
wodza okazał się niewystarczający. Wynikało to z udziału w walkach różnych ro-
dzajów wojsk (armie nie były już małe i jednorodne), coraz większego utechnicz-
nienia uzbrojenia, między innymi przez wprowadzenie do walki szybkostrzelnych
i dalekosiężnych rodzajów broni. Spowodowało to znaczne zmiany w dowodzeniu,
co zaowocowało powstawaniem i wzrostem znaczenia sztabów. Szczególny rozwój
organów dowodzenia miał miejsce w czasie trwania I i II wojny światowej.
Współcześnie dowodzenie określa się jako szczególny rodzaj kierowania, które
jest z kolei pewnego rodzaju działaniem. Badając relacje pomiędzy kierowaniem
a dowodzeniem można stwierdzić, że każde dowodzenie jest kierowaniem, lecz nie
każde kierowanie jest dowodzeniem. Pomiędzy tymi dwoma pojęciami zachodzi
różnica, władza w kierowaniu może być różnego typu, w dowodzeniu natomiast
wynika ona z pozycji zajmowanej w hierarchii organizacyjnej. Może ona również
być umocniona innymi typami. Np. żołnierze zwykle chętniej i lepiej wykonują
rozkazy przełożonego, który oprócz władzy formalnej cieszy się u nich nieformal-
nym autorytetem. Dowodzenie różni się od innych rodzajów kierowania również
tym, że dotyczy walki zbrojnej a jego zamiarem jest osiągnięcie zwycięstwa nad
uzbrojonym przeciwnikiem. Jest ono nierozerwalnie związane z wojskami i pro-
wadzonymi przez nie działaniami. Ponieważ dowodzenie jest w swojej istocie czę-
ścią składową sztuki wojennej, jest jednocześnie umiejętnością wcielania w życie
zasad sztuki wojennej w czyn. Dowodzenie odbywa się głównie przy pomocy roz-
kazów, czyli zleceń o najwyższym stopniu kategoryczności i zobowiązania oraz
w warunkach dyscypliny wojskowej, która obliguje do najwyższego podporządko-
wania. Dowodzący ma prawo wydać rozkaz a podwładny wykonać go mimo, że
niekiedy wiązać to się może ze zranieniem lub nawet utratą życia. Dowódca dys-
ponuje także większym zakresem uprawnień niż inne organy kierownicze, dyspo-
nuje on również większymi sankcjami, które umożliwiają w warunkach szczegól-
nych użycie przymusu fizycznego lub pozbawienie wolności.
W literaturze przedmiotu można znalezć wiele definicji dowodzenia. Określa
się je jako działalność dowódcy i osób z nim współpracujących; przygotowanie
i prowadzenie działań bojowych, szkolenie wojsk i administrowanie jednostką woj-
skową; dział sztuki wojennej dotyczącej tych spraw (...) Dowodzenie w czasie poko-
ju polega na kierowaniu procesem szkolenia i wychowania podległych żołnierzy,
administrowaniu powierzoną jednostką oraz utrzymaniu jej w gotowości bojo-
wej(...)3.
W innej definicji dowodzenie określone jest jako całokształt celowej działalno-
ści dowódcy i sztabów realizowanej w ramach określonego systemu kierowania,
zapewniającej wysoką gotowość bojową i właściwe przygotowanie wojsk do jak
najlepszego osiągnięcia celów walki, bitwy lub operacji (...) Dowodzenie jest
3
Mała encyklopedia wojskowa, MON, Warszawa 1967, s. 320.
26
szczególnym rodzajem kierowania ze względu na strukturę organizacyjną sił zbroj-
nych i specyfikę realizowanych przez nie zadań, zwłaszcza w warunkach działań
wojennych. W dowodzeniu zasadniczą rolę odgrywają: znajomość zadań sprecyzo-
wanych przez przełożonego oraz jego zamiaru; operatywne i ciągłe zbieranie
i opracowywanie informacji oraz terminowe ich przekazywanie zainteresowanym;
wytyczanie kierunków i kierowanie podległymi dowódcami (sztabami, organami)
dla jak najpełniejszego zrealizowania postawionego celu walki, bitwy lub operacji;
rozsądne reagowanie na istotne zmiany w sytuacji taktyczno-operacyjnej wymaga-
jące podjęcia nowej decyzji lub wprowadzenia korekt (...). Istotne w dowodzeniu
jest: określenie celu głównego i celów pośrednich, sprecyzowanie sposobów ich
osiągnięcia, wyznaczenie wykonawców, określenie czasu wykonania i rezultatów
działania (...)4.
Dowodzenie jest nierozerwalnie związane z obiektem dowodzenia-wojskami
i prowadzonymi przez nie działaniami. Oznacza to, że u podstaw dowodzenia
tkwią prawa rządzące ich rozwojem, a te są nierozerwalnie związane z nauką wo-
jenną, która obejmuje swym zasięgiem poznanie praw walki zbrojnej i sztuki wo-
jennej.
Według Jana Orzechowskiego dowodzenie jest środkiem realizacji praw sztuki
wojennej, za pomocą których abstrakcyjny model walki, zbudowany w oparciu o te
prawa, jest realizowany z uwzględnieniem aktualnych warunków, stanowi ono jed-
nocześnie dynamiczny system oraz zbiór procesów i metod stosowanych przy roz-
wiązywaniu problemów przygotowania i prowadzenia walki zbrojnej w celu odnie-
sienia zwycięstwa5.
W  Regulaminie działań wojsk lądowych dowodzenie określa się jako proces,
przez który dowódca narzuca swoją wolę i zamiary podwładnym. Obejmuje władze
i odpowiedzialność za użycie podległych mu sił i środków do wykonania zadania.
Odpowiedzialność dowódcy jest niepodzielna i nie może być przekazywana. To
również proces, w ramach którego dowódca wspomagany przez swój sztab planuje,
organizuje, koordynuje i ukierunkowuje działania podległych mu sił poprzez użycie
standardowych procedur działania i wszelkich dostępnych środków przekazywania
informacji6. Traktując dowodzenie jako szczególny rodzaj kierowania należy przy-
jąć, że jest ono spełniane przy pomocy takich samych funkcji jak i kierowanie, lecz
w specyficznych warunkach wyróżniających dowodzenie spośród innych rodzajów
kierowania.
W literaturze spotykamy różne typologie funkcji kierowania, ale najczęściej
wymienia się: planowanie, organizowanie, motywowanie (pobudzanie) i kontrolę.
Według Tadeusza Pszczołowskiego: kierowanie to oddziaływanie zwierzchnika
na osobę organizacyjnie mu podporządkowaną, tj. podwładnego, zgodnie z ustale-
4
Leksykon wiedzy wojskowej, MON, Warszawa 1979, s. 90.
5
J. Orzechowski, Dowodzenie i sztaby, Wydawnictwo MON, Warszawa 1974, s. 15.
6
Regulamin działań wojsk lądowych, DWLąd 16/99, Warszawa 1999, s. 49.
27
niami zawartymi w organizacji formalnej albo z ich konsekwencjami7. Analizując
to pojęcie na gruncie wojska, Józef Michniak uważa, że kierowanie: jest to proces
planowania, organizowania, motywowania i kontrolowania działalności członków
organizacji wojskowej oraz wykorzystania wszystkich innych jej zasobów dla osią-
gnięcia ustalonych celów8. Przy czym według tego autora, przez proces należy
rozumieć systematyczny sposób robienia czegoś. Kierowanie określono jako pro-
ces dlatego, że wszyscy kierownicy, szefowie, bez względu na osobiste uzdolnienia
i umiejętności, podejmują pewne wzajemnie powiązane działania dla osiągnięcia
pożądanych celów.
W  Regulaminie działań wojsk lądowych wyróżnia się następujące funkcje
dowodzenia: planowanie, organizowanie, przewodzenie (praca z ludzmi, motywo-
wanie), kontrolowanie.
Funkcje dowodzenia można traktować jako zbiór typowych i sformalizowanych
proceduralnie czynności realizowanych przez dowódcę i inne organa dowodzenia,
a wyodrębnionych ze względu na zawartość treściową, którą jest proces dowodze-
nia i ze względu na zrelatywizowanie do określonego celu, a ściślej zadań i misji,
jakie mają do spełnienia siły zbrojne. Są one powiązane pomiędzy sobą sprzęże-
niami prostymi i zwrotnymi. W każdej funkcji występuje koordynowanie jako naj-
istotniejsza treść działań i misja każdego dowódcy oraz występuje decydowanie
jako najistotniejsza forma przejawiania się do działań dowódczych9.
Planowanie obejmuje obmyślanie i formułowanie celu. Według Tadeusza Ko-
tarbińskiego planujący stawia sobie lub zakłada jakiś cel i obmyśla środki do tego
celu. Te akty poprzedza powstanie jakiejś potrzeby, której ów cel miał uczynić za-
dość, zaś po zbudowaniu projektu planu następuję akceptacja, czyli przyjęcie pro-
jektu, który dzięki temu staje się planem, i wreszcie wykonywanie planu połączone
z kontrolą wykonania10.
W dowodzeniu planowanie rozumieć należy jako uświadomienie sobie posta-
wionego przez przełożonego zadania, a nie obmyślanie celu. Rozwiązując proble-
my związane z planowaniem dowódca musi wziąć pod uwagę cele lub zadanie,
jakie otrzymał, jakimi metodami (sposobami) będzie je osiągał, jakie posiada do
swojej dyspozycji zasoby ludzkie, materiałowe, czasowe itp. oraz inne warunki
ograniczające wykonanie zadania. Planowanie występuje na wszystkich szczeblach
dowodzenia, ale różni się przede wszystkim zakresem. Wynikiem planowania jest
plan, który stanowi wzór do działania11. Tadeusz Kotarbiński stwierdza, że plan
jest to podobizna czegoś zamierzonego okazująca bądz jak mają być ułożone cza-
sowe fazy tego obiektu, bądz jak mają być ułożone przestrzennie jego części współ-
7
Mała encyklopedia prakseologii i teorii organizacji, red. T. Pszczołowski, Ossolineum,
Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk 1978, s. 95.
8
J. Michniak, Dowodzenie w teorii i praktyce wojsk, AON, Warszawa 2003, s. 13.
9
Por. P. Sienkiewicz (red.), Dowodzenie-teoria i praktyka, AON, Warszawa 1995, s. 205.
10
T. Kotarbiński, Sprawność i błąd, Warszawa 1966, PZWS, s.105.
11
Por. P. Sienkiewicz (red.), Dowodzenie-teoria i praktyka, Warszawa 1995, AON, s. 196-203.
28
czesne, bądz jak mają być ułożone zależne przyczynowo i sprawczo jego czynniki12.
Uważa też, że dobry plan powinien być celowy, wykonalny, zgodny wewnętrznie,
możliwie jak najbardziej operatywny, powinna cechować go giętkość, plastycz-
ność, zwrotność, szczegółowość, długodystansowość. Plan powinien poza tym
zawierać czas, do którego coś powinno być wykonane (terminus ad quem) oraz
musi on obejmować całość zadania, zaprojektować wszystko, co potrzebne do tego,
by zadanie zostało wykonane w wyznaczonym terminie13.
Organizowanie jest funkcją, która polega na projektowaniu odpowiednich
struktur umożliwiających realizację planu. Projektowanie to dotyczy struktur orga-
nizacyjnych, polegających na tworzeniu elementarnych jednostek o określonym
przeznaczeniu i włączaniu ich w skład organów dowodzenia, i podległych im żoł-
nierzy wraz z uzbrojeniem i wyposażeniem oraz struktur funkcjonalnych-
związanych z działaniem, a zwłaszcza z współdziałaniem w walce zbrojnej.
W dowodzeniu funkcja organizowania przeplata się funkcją planowania. Pomiędzy
tymi dwoma funkcjami zachodzi sprzężenie zwrotne.
Przewodzenie (praca z ludzmi, motywowanie), jest pozytywnym wpływa-
niem na zachowanie się wykonawców za pomocą bodzców przekształcających się
w motywy. Funkcja motywowania polega między innymi na przekazywaniu przez
dowódcę i inne organa dowodzenia kanałami informacyjnymi motywacyjnych od-
działywań informacyjno-decyzyjnych na podległych wykonawców po to, aby zo-
stały podjęte działania i żeby przebiegały zgodnie z planem. Motywowanie polega
na pobudzaniu intelektu, emocji, energii zawodowej (potrzeb) do bardziej spraw-
nego, skutecznego, efektywnego wykonywania obowiązków, zadań. Procesy moty-
wacyjne umożliwiają rozpoczęcie działania zmierzającego do celu (...), jego konty-
nuowanie oraz zgodne z zamiarem zakończenia14.
Motywowanie może mieć charakter zewnętrzny i wewnętrzny. W pierwszym
przypadku podwładny jest przedmiotem oddziaływania zachęcającego do określo-
nego postępowania, geneza i kontrola działania podwładnego umiejscowiona jest
poza nim. Motywowanie wewnętrzne oznacza, że przyczyna i regulacja działania
zlokalizowana jest wewnątrz jednostki, podwładny jest podmiotem i przedmiotem
pobudzania (samomotywacja)15. Do uniwersalnych sposobów oddziaływania mo-
tywacyjnego możemy zaliczyć: nagradzanie, karanie, zaś podstawowymi środkami
motywacji są: przymus (rozkazy, nakazy, zakazy), zachęty materialne i symbolicz-
ne, perswazja (partnerskie przekonywanie).
Kontrolowanie jest funkcją dowodzenia polegającą na czynnościach zmierza-
jących do stwierdzenia, czy rzeczywisty przebieg działań jest zgodny z zaprojek-
towanym planem, modelem i czy te działania zmierzają do wykonania zadania,
ustalenia ewentualnych niezgodności i określenia możliwości ich usunięcia.
12
T. Kotarbiński, Sprawność i błąd, Warszawa 1966, PZWS, s.110.
13
Tamże, s.113-118.
14
Leksykon pojęć dydaktyczno-wychowawczych dowódcy, Warszawa 1999, DSW MON s. 133.
15
Tamże, s.133.
29
Istotnym elementem dowodzenia jest proces dowodzenia. Opiera się on na za-
sadach, którymi według  Regulaminu działań wojsk lądowych są: jednolitość,
jednoosobowość oraz dowodzenie przez określenie celu działania. Na podstawie
literatury można stwierdzić, że zasady dowodzenia to wynikające z praw lub pra-
widłowości ogólne zalecenia lub przestrogi dotyczące projektowania i tworzenia
struktury systemu dowodzenia oraz funkcjonowania, których umiejętne stosowanie
może przyczynić się do osiągnięcia pożądanej efektywności (sprawności) systemu
dowodzenia16.
Jednolitość dowodzenia - opiera się na takim samym pojmowaniu obowiąz-
ków, praw, zasad dowodzenia, wychowania wojskowego, wyszkolenia oraz jednoli-
tej interpretacji pojęć. Stosowanie tej zasady zapewnia zgodność myślenia i działa-
nia wszystkich dowódców i oficerów sztabu w realizacji zamiaru (planu działania)
przełożonego17.
Jednoosobowość - polega na takim budowaniu struktur organizacyjnych
w wojsku aby zapewniały one każdemu podwładnemu bezpośrednią podległość
służbową tylko jednemu przełożonemu, uprawnionemu do podejmowania decyzji
i stawiania mu zadań. Zasada ta nakłada na dowódcę pełną odpowiedzialność za
podejmowane decyzje i rezultaty osiągnięte przez podwładnych.
Dowodzenie przez określenie celu działania pozwala dowódcom niższych
szczebli na swobodę działania, którego zakres zależy od charakteru wykonywane-
go zadania. Dowódca zapoznaje podwładnych ze swoim zamiarem, określa wyraz-
nie zadania i przekazuje do dyspozycji konieczne siły i środki. Ingerować może
tylko wówczas, gdy niewłaściwe działania podwładnych zagrażają realizacji jego
zamiaru. Podwładni, osiągając wspólny cel, mogą działać samodzielnie, wykazy-
wać się inicjatywą, natychmiast reagować na rozwój sytuacji i wykorzystywać
sprzyjające okoliczności18. Stosowanie tej zasady opiera się na zaufaniu przełożo-
nego do profesjonalizmu podwładnego.
Dowodzenie podległymi wojskami powinno być trwałe i ciągłe tzn. występuje
stałe oddziaływanie organów dowodzenia na przebieg działania wojsk, operatyw-
ne - polegające na sprawnym i systematycznym i konsekwentnym ingerowaniu
w procesy zachodzące w wojskach w celu dopasowania ich do zmieniającej się
sytuacji oraz skryte polegające na zachowaniu pełnej niejawności przedsięwzięć
związanych z przygotowywaniem i realizowaniem walki.
Aby dowodzenie odbywało się sprawnie i bez zakłóceń, musi funkcjonować
system dowodzenia, który stanowi nierozerwalną całość z systemem walki. Sys-
tem tworzą funkcjonalne i wewnętrznie skoordynowane elementy organizacyjne,
ludzkie i materiałowe, wzajemnie ze sobą powiązane i uzależnione od siebie.
Zasadniczymi elementami systemu dowodzenia są: organizacja dowodzenia,
środki dowodzenia oraz proces dowodzenia. Organizacja dowodzenia obejmuje
16
P. Sienkiewicz (red.), Dowodzenie-teoria i praktyka, Warszawa 1995, AON s. 219.
17
Regulamin działań wojsk lądowych, DWLąd 16/99, Warszawa 1999, s. 49.
18
Tamże, s. 49.
30
sposób organizacji dowództw do wykonania zadania, zadania dowództw i relacje
pomiędzy nimi, uprawnienia i odpowiedzialność dowództw, ich podział (strukturę)
funkcjonalny.
Środki dowodzenia to nic innego jak doskonała łączność zapewniająca sprawny
przepływ informacji niezbędnych do dowodzenia. Proces dowodzenia rozumiany
jako całokształt działań realizowanych przez organa dowodzenia w celu podjęcia
decyzji, opracowania i postawienia zadań podwładnym i nadzorowania ich wyko-
nania. Proces ten realizuje dowódca, jego sztab i podlegli dowódcy w celu plano-
wania, kierowania, koordynowania i nadzorowania wykonania zadania19.
W armiach NATO system dowodzenia określany jest, jako uporządkowany
związek organów i procesów dowodzenia powiązanych informacyjnie przy pomo-
cy środków dowodzenia. Jego struktura uzależniona jest od zadań. Określa ona
szczeble dowodzenia, zakres zadań personelu dowódczego oraz podział i zasady
działania stanowisk dowodzenia. Proces dowodzenia określa czynności osób funk-
cyjnych, a środki dowodzenia umożliwiają pozyskiwanie, przekazywanie i prze-
twarzanie informacji. Prawidłowo funkcjonujący system powinien zapewniać ży-
wotność obiektów i środków dowodzenia, zdolność współdziałania z innymi woj-
skami w tym siłami zbrojnymi innych państw oraz zdolność reagowania i dostoso-
wywania procedur dowodzenia do wymogów sytuacji20. W NATO dowodzenie
rozumiane jest jako ukierunkowane, dynamiczne oddziaływanie na postępowanie
innych ludzi w celu realizacji określonego zamiaru. Obejmuje ono również użycie
środków materiałowych, jest ono procesem ciągłym, wymagającym stałego dopły-
wu informacji. Według poglądów NATO dowodzenie wojskami jest sztuką, twór-
czą działalnością bazującą na charakterze, możliwościach i sile duchowej dowód-
cy.
Dokonując analizy dokumentów NATO specjaliści wojskowi określają, że do-
wodzenie COMMAND to :
1. Proces, w ramach którego dowódca zmusza podwładnych do działania
zgodnie ze swoją wolą i zamiarami. Obejmuje on władzę i odpowiedzial-
ność za użycie podległych mu sił i środków do wykonania zadania;
2. Władza nadana osobie (dowódcy) wyznaczonej spośród stanu osobowego
sił zbrojnych w celu kierowania, koordynacji i dowodzenia siłami zbroj-
nymi;
3. Wola (rozkaz) dowódcy wyrażana w celu spowodowania określonych dzia-
łań.
Natomiast kontrola, CONTROL to:
1.  Proces, w którym dowódca, wspomagany przez swój sztab, organizuje,
koordynuje i kieruje działaniami podległych mu sił poprzez użycie standar-
dowych procedur działania i wszelkich dostępnych środków przekazywania
informacji;
19
Por. Regulamin działań wojsk lądowych, Warszawa 1999, DWLąd 16/99 s. 50.
20
Por. Kierunki przemian w procesie dowodzenia w świetle rozwoju SZ RP, Warszawa 1996.
AON s. 49-51.
31
2. Władza wykonywana przez dowódcę nad częścią działań podległej organi-
zacji lub innej organizacji normalnie nie będącej pod jego dowództwem,
obejmująca odpowiedzialność za realizację rozkazów lub dyrektyw. Cała
władza lub jej część może być przeniesiona lub przekazana 21.
W dokumentach Sojuszu Północnoatlantyckiego dowodzenie (command) zde-
finiowane jest jako  proces, poprzez który dowódca osobiście oddziałuje swoją
wolą i intencjami (całym autorytetem) na podwładnych w celu spowodowania
określonego działania . Kontrolę (control) określono również jako  proces, w ra-
mach którego dowódca, wspomagany przez swój sztab, organizuje, stawia zadania,
koordynuje i synchronizuje działania wyznaczonych sił 22.
Najważniejszym zadaniem dowodzenia podczas działań bojowych jest złama-
nie woli walki i siły przeciwnika oraz narzucenie mu swej woli.
Podstawowymi zasadami dowodzenia jakie zostały przyjęte w dowodzeniu na-
rodowym i sojuszniczym są:
- jedność dowodzenia (unity of command) - osiąga się ją poprzez przekazanie
uprawnień do dowodzenia i koordynowania działań wszystkich wojsk jed-
nemu dowódcy. Na wszystkich szczeblach organizacyjnych jedność dowo-
dzenia zapewnia niezbędną spójność planowania i wykonywania zadań;
- ciągłość dowodzenia (continuity of command) - jedność dowodzenia jest
wzmacniana poprzez ciągłość dowodzenia w trakcie trwania kampanii czy
ważniejszej operacji. Dowodzenie powinno być procesem ciągłym przez
cały okres trwania kampanii czy operacji.
- struktura dowodzenia (clear chain of command) - w myśl tej zasady struk-
tura systemu dowodzenia jest hierarchiczna. Pomimo to rozkazy dla pod-
władnych mogą zawierać zadania dla konkretnych sił lub elementów struk-
tury organizacyjnej, ograniczenia narodowe lub inne dodatkowe zadania;
- integracja dowodzenia (integration of command) - zasada ta poprzez inte-
grację struktur dowodzenia zapewnia najlepsze wykorzystanie zdolności
poszczególnych komponentów rodzajów sił zbrojnych (rodzajów wojsk) do
wspólnego osiągnięcia celu kampanii czy operacji;
- decentralizacja dowodzenia (decentralisation) - pomimo, że struktura do-
wodzenia jest zazwyczaj hierarchiczna, w wyjątkowych przypadkach dy-
rektywy, rozkazy dla kolejnych podwładnych mogą zawierać zadania dla
wybranego elementu sił;
- określenie celu działania - czyli zgodnie z teorią zarządzania - zarządzanie
przez cele to jedna z systemowych metod zarządzania jednostką organiza-
cyjną polegająca na stwarzaniu motywacyjnych przesłanek koordynacji kie-
rownictwa (działań kierowniczych ) wewnątrz organizacji23.
21
J. Michniak, Dowodzenie w teorii i praktyce wojsk, AON, Warszawa 2003, s. 16.
22
Tamże, s. 16.
23
Tamże, s. 17-19.
32
Podstawowymi założeniami metody zarządzania przez cele ZPC jest:
- wyrazne określenie celów działania i kontrola jego wyników przy ograni-
czeniu do minimum ingerencji w sposób realizacji tych celów i nadrzędnej
kontroli szczegółowych działań podejmowanych przez kierownika;
- dążność do zgodności celów wewnątrz organizacji, polega na znalezieniu
sposobu podziału ogólnych celów danej instytucji na realizowane przez
większe zespoły, akceptowane i możliwe do wykonania cele szczegółowe.
Te z kolei są dzielone na bardziej szczegółowe, aż do określenia dla po-
szczególnych osób;
- elastyczne wytaczanie celów działania i zadań komórek wchodzących
w skład organizacji, co umożliwia dostosowanie jej do zmieniających się
warunków środowiska;
- uczestnictwo kierowników poszczególnych komórek w ustalaniu zadań,
które mają wykonać;
- uznaniowy charakter systemu ocen, oparty na analizie zarówno uczestnic-
twa w procesie formułowania celów, jak i realizacji.
Podsumowując można stwierdzić, że zasady dowodzenia to uniwersalne, ogól-
ne twierdzenia odnoszące się do określonej dziedziny.
W procesie dowodzenia istotne są wymagania dowodzenia, rozumiane jako
 całokształt warunków, wskazników, wielkości i oczekiwań, którym powinno od-
powiadać i do których należy dostosować dowodzenie 24. Tak zdefiniowane wy-
magania dowodzenia odnoszą się do czterech obszarów:
- wymagania w zakresie tworzenia struktur organizacyjnych (jednolite struk-
tury dowodzenia);
- wymagania w zakresie proceduralnym (np. jednakowe rozumienie i inter-
pretowanie procedur, skrótów i znaków taktycznych);
- wymagania w zakresie indywidualnych cech psychofizycznych dowódców
i osób funkcyjnych organów dowodzenia;
- wymagania techniczne.
W procesie dowodzenia uwzględnia się obowiązujące przepisy prawa oraz za-
sady kierowania zespołami ludzkimi.
Wszelkie dowodzenie związane jest z człowiekiem, z osobą dowódcy, który
jest decydentem i organizatorem walki zbrojnej oraz człowiekiem jako wykonaw-
cą, bezpośrednim realizatorem decyzji i rozkazów, będącym środkiem walki zbroj-
nej.
Z prakseologicznego punktu widzenia, dowodzenie można postrzegać jako
umiejętność realizowania zadań za pośrednictwem żołnierzy, jednostek wojsko-
wych. Dowódcy realizują wyznaczone cele poprzez wyznaczonych żołnierzy-
jednostki wojskowe, nie zaś drogą wykonywania zadań osobiście.
24
Patrz J. Michniak, Dowodzenie w teorii i praktyce wojsk, AON, Warszawa 2003, s. 19.
33
BIBLIOGRAFIA
Brckner A, Słownik etymologiczny języka polskiego, PWN, Warszawa 1957.
Kotarbiński T, Sprawność i błąd, PZWS, Warszawa 1966.
Koziej S, Teoria sztuki wojennej, Bellona, Warszawa 1993.
Leksykon wiedzy wojskowej, MON, Warszawa 1979.
Leksykon pojęć dydaktyczno-wychowawczych dowódcy, DSW MON, Warszawa 1999.
Mała encyklopedia wojskowa, MON, Warszawa 1967.
Mała encyklopedia prakseologii i teorii organizacji, red. T. Pszczołowski, Ossolineum,
Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk 1978.
Michniak J, Dowodzenie w teorii i praktyce wojsk, AON, Warszawa 2003.
Orzechowski J, Dowodzenie i sztaby, Wydawnictwo MON, Warszawa 1974.
Regulamin działań wojsk lądowych, DWLąd 16/99, Warszawa 1999.
Sienkiewicz P (red.), Dowodzenie-teoria i praktyka, AON, Warszawa 1995.
Kierunki przemian w procesie dowodzenia w świetle rozwoju SZ RP, AON, Warszawa
1996.
34
dr Mariusz JDRZEJKO
ZAGROŻENIA ZE STRONY PATOLOGII DLA PROCESU
DOWODZENIA W JEDNOSTCE I PODODDZIALE
Dowodzenie - ujmowane jako szczególny rodzaj zarządzania realizowanego
w formacjach zmilitaryzowanych - jest procesem obarczonym szczególną odpo-
wiedzialnością. Z jednej strony dowódca dysponuje instytucją rozkazu, z drugiej
podporządkowano mu narzędzia i procedury, w których wykorzystuje się - w opar-
ciu o planowanie i cele wojskowe - technikę i środki bojowe. Specyfiką dowodze-
nia w warunkach wojskowych jest częste występowanie sytuacji permanentnego
zagrożenia życia i zdrowia, a sam dowódca wydając rozkazy, zarządzenia i polece-
nia musi wkalkulowywać najwyższy poziom niebezpieczeństwa i ryzyka dla swo-
ich podwładnych. Przykładami takich sytuacji są np. operacje pokojowe prowa-
dzone przez polskich żołnierzy w Afganistanie, Iraku i na Bałkanach. Ale tego typu
sytuacje mogą również wystąpić w warunkach służby pokojowej w kraju np.
w trakcie działania patroli rozminowania, likwidacji zatorów lodowych czy służby
ochronno-porządkowej. Innego typu zagrożenia występują także w trakcie służby
patrolowej, wartowniczej, szkolenia poligonowego, obsługi ciężkiego sprzętu. Nie
są to jedyne problemy, z jakimi spotykamy się w toku służby wojskowej. Oddzia-
łuje na nią wiele czynników zewnętrznych, w tym związanych z rozwojem niektó-
rych form patologii społecznej. Wojsko jest tylko w niewielkim stanie ograniczyć
ich wpływ na postawy i zachowania żołnierzy oraz przenikanie do koszar. Przykła-
dami takiego negatywnego oddziaływania jest np. pełnienie służby wojskowej
przez poborowych mających aktywny kontakt ze środowiskami przestępczymi,
narkomanii, zachowań agresywnych oraz alkoholizmu i nikotynizmu, funkcjono-
wanie w otoczeniu jednostek wojskowych melin, miejsc handlu narkotykami.
Nieprzypadkowo w procesie kształcenia i praktycznego szkolenia dowódców
różnych szczebli coraz większy nacisk kładzie się na te przedsięwzięcia i treści,
które mają ich przygotować do analizowania rozlicznych zagrożeń, w tym związa-
nych z patologią społeczną oraz podejmowania odpowiednich środków zaradczych.
W licznych wewnątrzwojskowych opracowaniach dotyczących uwarunkowań
procesu dowodzenia (np. Kanarski 1998; Kanarski, Rokicki 1998; Jarosz 2003,
Smolarczyk-Ambrozik, Zduniak 2003; Kawecki 2003) wskazuje się na wielopłasz-
czyznowe zagrożenia, przed którymi może stanąć dowódca jednostki lub podod-
działu w procesie kierowania podległym mu zespołem. Interesujących uwag
i przemyśleń na ten temat dostarczyły dwie ważne konferencje, które odbyły się
w armii: Psychospołeczne aspekty przygotowania poborowych do pełnienia zasad-
niczej służby wojskowej (Warszawa, maj 2002) oraz Edukacyjne wyzwania i zagro-
żenia początku XX wieku (Poznań, czerwiec 2003). Podejmowane tam zagadnienia
ukazują złożoność zagrożeń oraz konsekwencje ich oddziaływania na zespoły woj-
skowe. Ważnych informacji na temat skali i charakteru zagrożeń, zwłaszcza dla
35
dowódców wyższych szczebli, dostarczają ciągle niedoceniane badania prowadzo-
ne przez Wojskowe Biuro Badań Socjologicznych, ukazujące skalę rozprzestrze-
niania się zjawisk patologicznych w koszarach oraz ich możliwe konsekwencje.
W ostatnich latach szereg badaczy i publicystów podejmuje również mniej do tej
pory znane aspekty niebezpieczeństw dla procesu dowodzenia oraz pozycji dowód-
cy w żołnierskim kolektywie np. zagadnienia mobbingu, relatywizmu moralnego,
profilaktyki patologii społecznej. Część z nich formułowana jest w formie pytań,
które powinny wzbudzać uważną refleksję w procesie planowania szkolenia do-
skonalącego kadry na szczeblu jednostek wojskowych oraz kursowego dla dowód-
ców jednostek, pododdziałów i oficerów społeczno-wychowawczych.
1. Zjawiska patologiczne w koszarach
Pojęcie patologia społeczna jest wyjątkowo pojemne i - niestety - ulega coraz
szybszemu poszerzeniu. Obok  klasycznych przejawów zachowań i sytuacji pato-
logicznych, do których w warunkach służby wojskowej zaliczono alkohol, słowny
wulgaryzm, podkulturę żołnierską ( falę ), wykorzystywanie pozycji służbowej do
celów prywatnych, kradzieże mienia wojskowego i prywatnego, przemoc, narusze-
nia nietykalności osobistej (Kloczkowski 2003) dochodzą nowe, nie znane do tej
pory w takiej skali - narkomania, korupcja, próby wchodzenia do koszar zorgani-
zowanych grup przestępczych, nepotyzm, mobbing. Niektóre z nich (np. mobbing
i narkomania) są pochodną dynamicznego rozwijania się tego typu zjawisk w śro-
dowisku cywilnym, spowodowanych negatywnymi trendami społeczno-
ekonomicznymi, inne (np.  fala ) wykazują coraz ściślejsze powiązania z podob-
nymi zjawiskami w środowisku cywilnym. W tym przypadku mamy nawet do od-
wrócenia trendów znanych z poprzednich dekad. Zdaniem coraz liczniejszej grupy
socjologów i psychologów badających problemy podkultur młodzieżowych  fala
przestała być czynnikiem dynamizującym podkultury młodzieżowe. Teraz to one
zmieniają charakter i przebieg  fali modyfikując ceremonie, obrzędy lub przeno-
sząc do koszar zjawiska charakterystyczne dla podkultury blokersów, szalikowców
czy punków. Zauważenia wymaga, że współczesna patologia jest zjawiskiem
o szerokich związkach przyczynowo-skutkowych. W socjologii i psychologii pato-
logię definiuje się jako odstępstwo od ogólnie przyjętych norm, zasad oraz stan-
dardów zachowania i postępowania. W takim rozumieniu patologia to działanie
niezgodnie z przyjętymi normami społecznymi oraz popełniane czynów godzących
w obowiązujące normy prawne i zasady (wartości) moralne. Podkreślenia przy tym
wymaga, że sama definicja patologii zmienia się w zależności od norm kulturo-
wych, tradycji, warunków zewnętrznych. Inna była jej pojemność w warunkach
wojskowych w latach pięćdziesiątych XX wieku (gdzie obserwowano m.in. szero-
kie występowanie alkoholizmu), inna w dziewięćdziesiątych (dynamiczny rozwój
 fali ) a inna jest współcześnie (rozszerzanie się narkomanii i zagrożeń korupcyj-
nych oraz negatywnych form oddziaływania psychicznego).
36
Wspomniany już M. Kloczkowski w interesującej analizie Patologie społeczne
w wojsku wskazuje na częste występowanie następujących zjawisk patologii spo-
łecznej w środowisku żołnierzy zasadniczej służby wojskowej1:
o używanie wulgarnych słów, wyzwiska - 48,3% odpowiedzi twierdzących;
o dokuczanie słowne i ośmieszanie - 37%;
o kradzież mienia osobistego i wojskowego - 33,2%;
o uzależnienie od alkoholu - 9,4%;
o używanie narkotyków - 7,5%.
Respondenci wskazywali także na inne formy patologii: psychiczne znęcanie
się nad podwładnymi lub młodymi żołnierzami (16,8%), łapownictwo i korupcja
(7,8%), naruszanie nietykalności osobistej i bójki (6,3%) co potwierdzałoby tezę
o szerokiej skali oddziaływania różnych przejawów patologii społecznej w warun-
kach służby wojskowej2. Problem ten ma kilka wymiarów, a ich poznanie i zrozu-
mienie ma duże znaczenie dla sprawności procesu dowodzenia, zwłaszcza realizo-
wanego na szczeblu pododdziału.
Prowadzone do tej pory badania nad problematyką patologii w warunkach
służby wojskowej skupiały się na analizach jej poszczególnych form. Tymczasem
coraz wyrazniej widoczne są zależności oraz związki przyczynowo-skutkowe wy-
stępujące np. pomiędzy narkotyzowaniem się żołnierzy służby zasadniczej a zabo-
rem mienia, nadużywaniem alkoholu przez kadrę a zaborem mienia i czynami
o charakterze korupcyjnym, alkoholizmem a wzrostem brutalności obrzędów i ce-
remonii  falowych . Według analiz Żandarmerii Wojskowej a także w świetle po-
stępowań prokuratorskich i sądowych można wskazać na związki występujące
pomiędzy przestępczą lub patologiczną przeszłością poborowych oraz rozszerza-
niem się zagrożeń w koszarach. Np. sprawcami niemal 32% przestępstw z ustawy
o zapobieganiu narkomanii byli żołnierze zasadniczej służby wojskowej, którzy
w cywilu mieli aktywny kontakt z narkotykami, w tym byli karani za tego typu
przestępstwa. Tylko w indywidualnych przypadkach byli oni poddani odpowied-
niemu dozorowi, prewencji i oddziaływaniu wychowawczemu. Z kolei blisko 53%
przestępstw bójek i rozbojów dokonali żołnierze znajdujący się pod wpływem al-
koholu, a niemal 80% prób rozprowadzania narkotyków na terenie jednostek woj-
skowych zostało podjętych przez żołnierzy, u których stwierdzono częsty kontakt
ze środkami psychoaktywnymi w okresie przed rozpoczęciem służby wojskowej3.
Analizy wojskowe wskazują również na inne interesujące wnioski. Z jednej
strony mamy do czynienia z powszechnym występowaniem takich patologii jak
wulgaryzm słowny, co niewątpliwie świadczy o niskiej kulturze relacji interperso-
nalnych w części jednostek i pododdziałów, z drugiej zaś koszarowemu życiu nie
1
M. Kloczkowski, Patologie społeczne w wojsku, Biuro Badań Socjologicznych, Warszawa
2003, s. 5.
2
Tamże, s. 5-6.
3
Badania własne autora za lata 2002-2003 przeprowadzone w jednostkach Wojsk Lądowych.
Próba badawcza 237 żołnierzy zasadniczej służby wojskowej.
37
jest obce relatywizowanie niektórych postaw i zachowań. Np. wśród żołnierzy
służby zasadniczej funkcjonuje przekonanie, że zabory mienia osobistego i woj-
skowego, zwłaszcza te dokonywane w ramach  uprawnień falowych , nie są czy-
nami przestępczymi lecz  należnymi uprawnieniami , wynikającymi z nieformal-
nej pozycji w ramach subkultury żołnierskiej4. Zjawisko to jest niemal powszech-
nie obecne w pododdziałach w okresie poprzedzającym zwolnienie żołnierzy star-
szego rocznika do cywila, którzy poprzez okradanie młodszych służbą uzupełniają
brakujące sorty mundurowe i drobne wyposażenie. Akceptowanie takich działań
w środowisku żołnierskim sprzyja tolerancji dla poważniejszych negatywnych za-
chowań przestępczych. W opinii żandarmerii w części pododdziałów panuje swo-
ista zmowa milczenia, tolerowana przez kadrę, na skutek przeświadczenia żołnie-
rzy, iż jest to jedna z cech służby wojskowej, a ukrycie faktu kradzieży usprawie-
dliwi podobne postępowanie w przyszłości.
2. Związki pomiędzy patologiami
Jak już wspomniano przeciwdziałanie patologii społecznej oraz eliminowanie
wynikających z niej zagrożeń wymaga zrozumienia zależności pomiędzy jej po-
szczególnymi przejawami. Konieczne jest także uświadomienie kadrze i żołnie-
rzom, że tolerowanie z pozoru drobnych zachowań i postaw o charakterze nagan-
nym sprzyja rozwojowi poważniejszych zagrożeń. Kluczowym problemem jest
ukształtowanie przekonania żołnierzy, że te negatywne przejawy mogą oddziały-
wać bezpośrednio na nich stanowiąc zagrożenie dla zdrowia, życia, rozwoju zawo-
dowego, uniemożliwiając karierę, naukę a nawet normalne funkcjonowanie.
Z dotychczasowej praktyki wychowawczej i karno-sądowej można wyciągnąć na-
stępujące wnioski:
Wulgaryzm językowy5:
wulgaryzm słowny wśród kadry sprzyja językowemu chamstwu oraz słow-
nemu poniżaniu wśród żołnierzy zasadniczej służby wojskowej. Przy czym
wulgarne słowne relacje pomiędzy żołnierzami są daleko ostrzejsze niż
pomiędzy kadrą;
tolerowanie przez przełożonych wulgarnego odnoszenia się przez dowód-
ców niższych szczebli do podwładnych oraz przez żołnierzy starszego
rocznika do żołnierzy o mniejszym stażu jest jednym z czynników utrwala-
jących lub sprzyjających nieformalnemu podziałowi  falowemu oraz pato-
logizacji zachowań  falowych ;
4
Tamże, s. 6.
5
M. Jędrzejko, Związki przyczynowo-skutkowe oraz zależności pomiędzy różnymi przejawami
patologii społecznej w wojsku, rękopis przygotowywany do druku, Warszawa 2004.
38
w pododdziałach, gdzie stwierdzono aktywne podziały  falowe występo-
wało szczególne nasycenie wulgarnego słownictwa, jako sposobu zwraca-
nia się starszych służbą do żołnierzy młodszego wcielenia;
w pododdziałach, w których stwierdzano wulgarne słownictwo w relacjach
kadra - żołnierze stopień zaufania do przełożonych był najniższy.
Narkomania:
w pododdziałach, w których stwierdzono przestępstwa z ustawy o zapobie-
ganiu narkomanii nie prowadzono (lub prowadzono na niskim poziomie)
zamierzenia z zakresu profilaktyki narkotykowej;
w tych pododdziałach stwierdzono częstsze występowanie kradzieży drob-
nego mienia wojskowego, zaginięcia pieniędzy lub rzeczy prywatnych, co
związane było prawdopodobnie z pozyskiwaniem pieniędzy na zakup nar-
kotyków;
w pododdziałach, gdzie stwierdzono zażywanie narkotyków przez większą
liczbę żołnierzy, praca profilaktyczna i wychowawcza była prowadzono
formalnie lub nie prowadzono jej w ogóle;
poborowi, którzy przed rozpoczęciem służby wojskowej mieli aktywny
kontakt z narkotykami (pierwszy etap uzależnienia) mają wysoką skłonność
do popełniania tych przestępstw w warunkach służby wojskowej;
w pododdziałach, gdzie stwierdzono wyższe od średniej eksperymentowa-
nie z narkotykami występowała również wyższa akceptacja dla spożywania
alkoholu w koszarach.
Alkoholizm i nikotynizm:
w pododdziałach, w których kadra spożywa alkohol występują wielokrotnie
wyższe zagrożenia alkoholowe wśród żołnierzy zasadniczej służby woj-
skowej;
brak profilaktyki alkoholowej i tytoniowej ma ścisły związek z alkoholi-
zmem i nikotynizmem wśród kadry;
nadużywanie alkoholu i palenie tytoniu przez wyższych dowódców osłabia
profilaktykę na szczeblu oddziałów i pododdziałów;
w pododdziałach, gdzie kadra pali papierosy i nie stosuje się do rygorów
ograniczających ich palenie do wyznaczonych miejsc, duża część niepalą-
cych żołnierzy (zwłaszcza młodego rocznika) rozpoczyna palenie.
 Fala :
występowanie nieformalnej obyczajowości żołnierskiej sprzyja rozszerza-
niu się alkoholizmu;
istnieje ścisły związek pomiędzy skalą i charakterem  fali a wulgaryzmem
językowym w środowisku żołnierzy zasadniczej służby wojskowej;
poborowi, którzy funkcjonowali w agresywnych subkulturach młodzieżo-
wych lub aktywnie działali w szkolnym (internatowym) życiu  falowym
39
częściej akceptują podziały  falowe w pododdziałach oraz przejawiają ini-
cjatywę w rozszerzaniu nieformalnych obrzędów poznanych w środowisku
cywilnym;
pseudoceremonie w ramach  fali , na których spożywany jest alkohol, ce-
chują się większą brutalnością fizyczną i presją psychiczną oraz mają czę-
sto charakter przestępstw;
 fala sprzyja popełnianiu drobnych przestępstw, zwłaszcza zaboru mienia
wojskowego i osobistego;
agresywna  fala jest jedną z najważniejszych przyczyn samowolnych od-
daleń, prób samobójczych oraz stresu pierwszego okresu służby wojskowej.
Nie są to oczywiście wszystkie zależności, a pomiędzy różnymi przejawami pa-
tologii występują ścisłe związki. Zaprezentowano je na poniższym rysunku wyko-
rzystując wnioski z postępowań prowadzonych przed Sądem Okręgowym i Woj-
skowym Sądem Garnizonowym w Warszawie w latach 2002-20036.
Rysunek 1
Relacje pomiędzy niektórymi przejawami patologii społecznej
oraz przestępczością i negatywnymi zdarzeniami
w warunkach służby wojskowej
NARKOMANIA
 FALA ALKOHOLIZM
WULGARYZM SAOWNY
KRADZIEŻE MIENIA
Jak należy interpretować te powiązania? Z dotychczasowych badań i praktyki
sądowej nie wynika, aby istniały związki pomiędzy  falą i narkomanią. Z kolei
 fala sprzyja zwiększeniu alkoholizmu na terenie pododdziałów, a alkohol stymu-
luje brutalność ceremonii podkultury żołnierskiej. Kolejna zależność to wyższa
skłonność do eksperymentowania z narkotykami przez żołnierzy, którzy często
6
M. Jędrzejko, Związki przyczynowo-skutkowe oraz zależności pomiędzy różnymi przejawami
patologii społecznej w wojsku, rękopis przygotowywany do druku, Warszawa 2004.
40
sięgają po używki alkoholowe. W świetle procedur karnych istnieje także ścisły
związek pomiędzy wulgarnym odnoszeniem się do podwładnych (młodszych sta-
żem służby) a alkoholizowaniem się. Kadra - zwłaszcza niższych szczebli dowo-
dzenia - przejawiająca skłonności do alkoholizowania zdecydowanie częściej uży-
wa słów wulgarnych w kontaktach między sobą oraz w stosunku do podwładnych
(żołnierzy służby zasadniczej). Można wskazać także na inne związki przyczyno-
wo-skutkowe oraz zależności7:
" w jednostkach objętych badaniami, w których stwierdzono częstsze spoży-
wanie alkoholu w koszarach, miało miejsce (w przeliczeniu na 1000 żołnie-
rzy) 2,3 razy więcej przestępstw i wykroczeń prowadzenia pojazdów me-
chanicznych pod wpływem alkoholu (po spożyciu alkoholu);
" w jednostkach, w których pełnią służbę żołnierze skazani prawomocnymi
wyrokami za przestępstwa z ustawy o narkomanii, w latach 2002-2003 wy-
stąpiło blisko trzykrotnie więcej tego typu przestępstw niż w jednostkach,
gdzie nie ma takich żołnierzy.
W licznych opracowaniach dotyczących służby wojskowej wskazuje się na
specyficzne cechy armii sprzyjające ujawnianiu się w niej niektórych zjawisk
i zachowań patologicznych. Często rozszerza się je na inne instytucje o charakterze
totalnym. Np. narkotyzowanie się żołnierzy amerykańskich w trakcie konfliktu
zbrojnego w Indochinach próbowano usprawiedliwiać brutalnością wojny8. Podob-
ny charakter miało zjawisko częściowego tolerowania zażywania narkotyków
wśród żołnierzy Armii Radzieckiej w Afganistanie, a pózniej rosyjskiej, w Czecze-
nii. Podobnie rzecz ma się z alkoholem i tytoniem, gdzie przyczyn alkoholizowania
się upatruje się często w jej stresogennym charakterze oraz napięciu, a palenie ty-
toniu uznaje się jako substytut odreagowania po dużym wysiłku lub realizacji trud-
nych zadań. Podejście to jest jednak błędne, bowiem zakłada, że oddziaływanie
wychowawcze, styl dowodzenia, oddziaływanie psychologiczne czy kompleks
działań odnowy biologicznej nie są w stanie wyeliminować obciążeń służby woj-
skowej.
3. Jak zapobiegać patologii społecznej w jednostce i pododdziale?
Oczekiwanie, że na zespoły wojskowe nie będą oddziaływały patologie spo-
łeczne jest z gruntu błędne. Armia pomimo skoszarowania, funkcjonowania
w określonym reżimie rozkazów i ograniczeń pozostaje ciągle instytucją otwartą,
podatną na oddziaływanie wielu zjawisk zewnętrznych. Jest to cecha charaktery-
styczna armii poborowych, półzawodowych jak i w pełni profesjonalnych. Co wię-
cej, zmiany społeczno-kulturowe, zwłaszcza te obecne w środowisku młodzieży
oraz rozwój zachowań patologicznych będzie z czasem sięgał jednostek wojsko-
7
M. Jędrzejko, Związki przyczynowo-skutkowe oraz zależności pomiędzy różnymi przejawami
patologii społecznej w wojsku, rękopis przygotowywany do druku, Warszawa 2004, s. 14-15.
8
Por. P. Robson, Narkotyki, Medycyna praktyczna, Warszawa 1997, s. 143.
41
wych. Przykładów takich sytuacji można podać wiele, a część z nich w sposób
wyrazny spiętrza się w koszarach. W prowadzonych w latach 80. XX wieku anali-
zach zagrożeń narkomanii S. Ilnicki wskazywał, że nie stanowią one zagrożenia dla
przebiegu służby wojskowej9. Współcześnie skala tych zagrożeń (odsetek respon-
dentów, którzy deklarują, że korzystają z używek narkotykowych) jest większa niż
średnia dla całej młodzieży. Podobnie jest z alkoholem, gdzie porównanie badań
wojskowych z badaniami prowadzonymi w zakładach pracy wskazuje, że w kosza-
rach znacznie częściej spożywa się alkohol niż w firmach cywilnych.
Doświadczenia autora z okresu pracy zawodowej a także liczne wojskowe pro-
gramy profilaktyki patologii społecznej wskazują, iż przeciwdziałanie tego typu
zagrożeniom na szczeblu jednostki wojskowej i pododdziału oparte powinno być
na trzech odrębnych ale ściśle współgrających ze sobą płaszczyznach: rozpozna-
wanie i diagnoza zagrożeń, profilaktyka patologii społecznej oraz zwalczanie jej
negatywnych przejawów.
Płaszczyzna pierwsza związana jest przede wszystkim z analizowaniem zagro-
żeń zewnętrznych i wewnętrznych, w ramach których można wyróżnić:
współpracę dowództwa jednostki wojskowej z policją, Żandarmerią Woj-
skową, Wojskowymi Służbami Informacyjnymi, administracją wojskową,
prokuraturą, sądownictwem, instytucjami administracji państwowej i samo-
rządowej, organizacjami pozarządowymi oraz instytucjami profilaktyczny-
mi. Efektem tego współdziałania powinna być mapa zagrożeń w otoczeniu
jednostki wojskowej oraz pełna wiedza o tych żołnierzach, którzy przed
rozpoczęciem służby wojskowej lub w trakcie jej trwania mają kontakt
z patologią społeczną;
opracowanie planu działań wewnątrzwojskowych przygotowujących osoby
funkcyjne do rozpoznawania i przeciwdziałania zagrożeniom (np. rozpo-
znawanie zagrożeń narkotykowych nie jest możliwe bez przeszkolenia
100% kadry z zakresu rozpoznawania narkotyków i objawów ich zażycia
oraz postępowania z osobami znajdującymi się pod wpływem środków
odurzających);
określenie zasad i trybu udziału osób oraz instytucji zewnętrznych w reali-
zowanych na terenie jednostki przedsięwzięć profilaktycznych;
przygotowanie narzędzi (środków) niezbędnych do prowadzenia efektyw-
nego rozpoznawania zagrożeń10.
Obszar drugi to profilaktyka społeczna realizowana na dwóch poziomach - jed-
nostki wojskowej i pododdziału. Podstawowym założeniem działań profilaktycz-
nych powinna być ich adekwatność do rzeczywistych i potencjalnych zagrożeń
oraz prowadzenie jej w formach odpowiadających percepcji odbiorcy a także du-
9
S. Ilnicki, Młodzieżowa narkomania, Wydawnictwo MON, Warszawa 1987.
10
W toku prowadzonych przez autora badań w Wojskach Lądowych i Marynarce Wojennej
stwierdzono, że w jednostkach, w których prowadzono systematyczne kontrole kierowców na
zawartość alkoholu we krwi, liczba przestępstw i wykroczeń tego typu zmalała w latach
2002-2003 niemal dwukrotnie.
42
chowi czasu. Zasadniczym błędem profilaktyki prowadzonej w odniesieniu do żoł-
nierzy zasadniczej służby wojskowej i słuchaczy uczelni wojskowych jest jej nie-
atrakcyjność oraz próby zastępowania specjalistów kadrą z jednostki wojskowej.
Widać to szczególnie w przypadku profilaktyki alkoholowej i narkotykowej (czy
ma np. sens szkolenie kadry w zakresie rozpoznawania narkotyków, jeśli prowa-
dzący nie ma testerów, próbek, nie potrafi przedstawić filmów o zachowaniach pod
wpływem narkotyków, podobnie jak nieefektywna będzie profilaktyka alkoholowa
bez ukazania obrazu wypadków komunikacyjnych z udziałem osób znajdujących
się pod wpływem alkoholu). W przygotowaniu przedsięwzięć profilaktyki patologii
społecznej powinno przestrzegać się następujących zasad:
maksymalna liczba przedsięwzięć powinna być prowadzona przez specjali-
stów. Jeśli ma być realizowana przez kadrę z jednostki powierza się ją oso-
bom o odpowiednich kwalifikacjach zawodowych, wiedzy i postawie mo-
ralnej;
w jednostce i pododdziale powinny być dostępne materiały informacyjne
o zdrowotnych, społecznych i prawnych konsekwencjach patologii spo-
łecznej;
profilaktyka powinna być systematycznie wspierana działaniami kontrolno-
sprawdzającymi oraz konsekwentną reakcją na wszelkiego typu wykrocze-
nia;
profilaktyka ukierunkowana na zastraszenie jest mało efektywna;
profilaktyka musi być wspierana odpowiednimi postawami kadry (przeło-
żonych);
w profilaktyce stosuje się zasadę oddziaływania wielopercepcyjnego (słowo
wspierane obrazem);
działaniami profilaktycznymi obejmuje się wszystkich żołnierzy i pracow-
ników jednostki.
I trzeci poziom związany z reakcją na negatywne przejawy patologii społecznej
w jednostce wojskowej. W praktyce życia koszarowego, zwłaszcza na szczeblu
pododdziałów zdarzają się przypadki zwalczania różnych przejawów patologii
społecznej w sposób nieformalny. Np. zatrzymanie żołnierza na spożywaniu alko-
holu nie jest rozpatrywane w sposób określony przepisami prawa lecz poprzez za-
stosowanie kar nieformalnych (zakaz wyjazdu na przepustkę przez miesiąc, dodat-
kowe służby). Są to błędy wychowawcze i dowodzenia o dalekosiężnych konse-
kwencjach dla relacji wewnątrzpododdziałowych oraz autorytetu i pozycji dowód-
cy. Podobnie jest w przypadku odstępowania przez dowódców od procedur praw-
nych w przypadku popełnienia przewinienia dyscyplinarnego, wykroczenia lub
przestępstw na rzecz zastosowania  środków własnych . W krótkiej perspektywie
czasowej środki nieformalne przynoszą pozorne efekty, ale w dłuższej prowadzą
do dehermetyzacji pododdziału oraz podważenia norm i zasad służby wojskowej.
W przeciwdziałaniu patologii społecznej konieczne jest przestrzeganie następu-
jących zasad:
43
" każde wykroczenie czy przestępstwo musi spotkać się z odpowiadającą mu
reakcją służbową i prawną;
" reakcja ta dotyczy każdego członka wojskowego zespołu, bez względu na
jego pozycje oraz relacje interpersonalne;
" sprawy pozostające w kompetencjach prawnych wojskowych organów ści-
gania (bezpieczeństwa) są im przekazywane w sposób niezwłoczny;
" w świadomości kadry i żołnierzy kształtowane jest przekonanie, że każde
wykroczenie spotka się z odpowiednią i natychmiastową reakcją;
" reagowaniu prawnemu (służbowemu) towarzyszą odpowiednie zabiegi roz-
poznawcze i profilaktyczne.
Można przyjąć, że skutecznemu przeciwdziałaniu patologii społecznej w wa-
runkach służby wojskowej sprzyjać będzie postępowanie według poniższego dia-
gramu:
Rysunek 2
Diagram postępowania dowódcy jednostki w zakresie
przeciwdziałania patologii społecznej
ocena zagrożeń zewnętrznych - wnioski
i informacje z:
o Policji
o Żandarmerii Wojskowej
o zewnętrznych instytucji bezpieczeństwa
o placówek profilaktyki patologii
analiza i ocena zagrożeń
o Wojskowych Służb Informacyjnych
o administracji państwowej i samorządowej
analiza i ocena zagrożeń wewnętrznych -
informacje z:
o oceny sytuacji w jednostce
o analizy wcielenia
o Żandarmerii Wojskowej
o WSI
o Prokuratury i sądownictwa wojskowego
działania realizowane własnymi siłami
o szkolenie kadry i żołnierzy służby zasadniczej
o analizy zagrożeń
opracowanie programu
o bezpośrednie oddziaływanie przełożonych
działań profilaktycznych
o przedsięwzięcia profilaktyczne
(we współpracy
z instytucjami zewnętrznymi)
działania realizowane przez instytucje zewnętrzne
o szkolenia kadry i żołnierzy
o działania sprawdzające i kontrolne
o wsparcie psychologiczne
o przedsięwzięcia profilaktyczne
44
Głębokość i intensywność oddziaływania patologii społecznej na jednostkę
i pododdział zależy od wielu czynników zewnętrznych i wewnętrznych. Z dotych-
czasowej praktyki wojskowej jednoznacznie wynika, iż można wskazać na spraw-
dzone metody i sposoby reagowania na tego typu zagrożenia, które sprzyjają ogra-
niczeniu ich rozprzestrzeniania się oraz tworzeniu atmosfery dezaprobaty dla na-
gannych zachowań. Pierwszą jest zasada nazywana  ZERO TOLERANCJI . Pole-
ga ona na ukształtowaniu przekonania członków zespołu wojskowego, nawet naj-
drobniejsze wykroczenie nie pozostanie bez odpowiedniej reakcji oraz odpowied-
nich konsekwencji. Przy wdrażaniu tej zasady kluczowe znaczenie ma osobista
postawa dowódcy, który musi być postrzegany nie tylko jako wzór zawodowego
profesjonalizmu, ale także postawy moralnej. Druga z metod określana jest często
jako  PROFILAKTYKA WYPRZEDZAJCA . Polega na realizowaniu komple-
ksowych przedsięwzięć profilaktycznych nawet w sytuacji, gdy w jednostce nie ma
symptomów występowania zagrożeń. Jej skuteczność (sprawdzona w praktyce)
wynika z tworzenia atmosfery dezaprobaty oraz zrozumienia istoty zagrożeń po-
przez dostarczanie kadrze i żołnierzom rzeczywistej (nie wyolbrzymionej) wiedzy
o różnych przejawach patologii społecznej.
Skuteczność przeciwdziałania patologii społecznej oraz ograniczania jej nega-
tywnego wpływu na dowodzenie na szczeblu pododdziału wymaga także zrozu-
mienia przez kadrę i żołnierzy, że problem z jakim musi poradzić sobie osoba za-
grożona nie zostanie wyeliminowany bez odpowiedniego wsparcia społecznego.
Nieprzypadkowo też jednym z elementów profilaktycznych stosowanych w terapii
osób uzależnionych, mających przestępczą przeszłość lub wywodzących się ze
środowisk patologicznych jest ich wsparcie w radzeniu sobie z osobistymi proble-
mami. Tworzenie atmosfery wsparcia, pokazywanie nowych wzorów zachowań,
integrowanie w grupie, gdzie funkcjonują zdrowe mechanizmy zachowań oraz
otwarte mówienie o problemach sprzyja wychodzeniu z patologii społecznej. In-
nymi elementami wspierającymi mogą być:
" kierowanie każdego żołnierza u którego stwierdzono skłonności alkoholo-
we do poradni antyalkoholowych;
" kierowanie wszystkich żołnierzy eksperymentujących z narkotykami (środ-
kami odurzającymi) na odpowiednią terapię w poradniach uzależnień;
" zapewnienie terapii psychologicznej (psychoterapeutycznej) dla osób
o skłonnościach agresywnych lub pochodzących z rodzin patologicznych;
" szerokie wykorzystywanie w profilaktyce metod oddziaływania duszpaster-
skiego i psychologicznego;
" korzystanie z wsparcia osób najbliższych lub wsparcie dla pokonania
(ograniczenia) wewnątrzrodzinnych czynników wzmacniających zachowa-
nia patologiczne;
" stosowanie opieki grupowej (integracji grupowej) dla osób z problemami
na tle patologii społecznej w pododdziale.
45
Przejawy patologii społecznej nie zawsze są wyraznie widoczne w codziennym
życiu pododdziału. Nawarstwienie przyzwyczajeń, tradycji oraz specyficznych
zachowań w ramach pododdziału może w sposób niezauważalny utrwalać nega-
tywne relacje, a tym samym sprzyjać umacnianiu samej patologii. Trudno zauwa-
żalne są np. następstwa  wspartych alkoholem imienin organizowanych przez
kadrę na terenie pododdziału dla zachowań i postaw żołnierzy służby zasadniczej.
Tak samo jak i używanie słów wulgarnych przez dowódców ma czytelne przenie-
sienie na taki sposób porozumiewania się między samymi żołnierzami. Ale istnieją
też inne przejawy, o których rzadko mówi się w aspekcie wychowawczym służby
wojskowej. Okłamywanie przełożonych przez żołnierza zawodowego, co do wy-
konania określonych zadań i czynności w obecności żołnierzy zasadniczej służby
wojskowej, będzie kształtowało przekonanie, że jest to skuteczna  metoda roz-
wiązywania problemów. Z kolei brak reakcji przełożonego na negatywne zacho-
wanie żołnierza lub tolerowanie przewinień niższego rzędu kształtuje przekonanie
o przyzwoleniu na ich popełnianie, co może prowadzić do obniżenia progu odpo-
wiedzialności. Każde z tych zachowań ma także wpływ na postawy moralne pod-
władnych.
Podsumowanie
Na proces dowodzenia oddziałuje wiele przejawów patologii społecznej.
Często dynamika i zakres oddziaływania jest niezależny od woli dowódców,
jako pochodna procesów obecnych w bezpośrednim otoczeniu jednostki woj-
skowej. Nie oznacza to jednak, że nie można im przeciwdziałać np. poprzez
ścisłe współdziałanie z policją i żandarmerią. Ale kluczowe znaczenie ma at-
mosfera służby oraz tworzenie takich postaw podwładnych, w ramach których
nie będą oni mieli wewnętrznych oporów w ujawnianiu obserwowanych zagro-
żeń patologią społeczną. Nastąpi to wtedy, gdy na skutek oddziaływania wy-
chowawczego przekonania, że ich postawa służy pomocą osobie zagrożenia
oddziaływaniu patologią oraz chroni jego samego przed możliwymi niebezpie-
czeństwami i zagrożeniami. Konieczne jest także precyzyjne określenie kierun-
ków najważniejszych zagrożeń oraz podejmowanie adekwatnych działań wy-
chodzących poza klasyczny wojskowy szablon.
46
BIBLIOGRAFIA
Edukacyjne wyzwania i zagrożenia początku XXI wieku. Red. E. Solarczyk  Ambrozik,
A. Zduniak, Wydawnictwo  Elipsa . Warszawa  Poznań 2003.
Jarosz M, Samobójstwa. Ucieczka przegranych, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa
2003.
Kanarski L, Dowódca w sytuacji trudnej, Wydawnictwo MON, Warszawa 1998.
Kanarski L, Rokicki B, Przełożony i podwładny, Wydawnictwo MON, Warszawa 1998.
Kawecki W, Dylematy moralne współczesnego człowieka, Oficyna Poligraficzno-Wydawnicza
 Adam . Warszawa 2003.
Markiewicz A, Środki odurzające a młodzież, Towarzystwo Zapobiegania Narkomanii, Kosza-
lin 2001.
Piotrowski P, Subkultury młodzieżowe, Wydawnictwo Akademickie  Żak , Warszawa 2003.
47
48


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
kształcenie obywatelskie WY B RANE ZAGADNIENIA Z MIĘDZYNARODOWEGO z8
120123 IK wykład 4 WO SŻ kształt ukł geomet
inne Kształtowanie siły z wykorzystaniem piłek lekarskich
Kształtowanie środowiska wodnego
DOSKONALENIE PRZEPŁYWU MATERIAŁÓW W U KSZTAŁTNEJ LINII MONTAŻU
efekty kształcenia terapia zajęciowa
motywy szydelkowe nietypowe ksztalty
100618 podstawy ksztalcenia w zawodach z5
z8
40009 PRZYBYSZ kształcenie niepełnosprawnych ruchowo
kształcenie zdalne

więcej podobnych podstron