Modu艂 6
SPOSOBY KIEROWANIA LUDyMI.
SPOSOBY KIEROWANIA LUDyMI.
STYLE I STRATEGIE
STYLE I STRATEGIE
6.1. Wprowadzenie
Do podstawowych problem贸w, jakie stwarza ka\de zespo艂owe przed-
si臋wzi臋cie nale\膮 problemy kooperacji. Pod poj臋ciem tym rozumie si臋
dzia艂anie wielopodmiotowe (...) w kt贸rym ka\dy z uczestnik贸w liczy si臋
z czynami innych (Pszczo艂owski 1978, s. 106). W zale\no艣ci od tego,
czy cele uczestnik贸w danego przedsi臋wzi臋cia s膮 ze sob膮 zgodne czy te\
nie, zwyk艂o si臋 wyr贸\nia膰 kooperacj臋 pozytywn膮, czyli wsp贸艂dzia艂ania
oraz negatywn膮, polegaj膮c膮 na walce b膮dz rywalizacji. Kooperacja 艂膮-
cz膮ca w sobie cechy wsp贸艂dzia艂ania i walki nosi w literaturze miano
wsp贸艂zawodnictwa (Zieleniewski 1978, s. 117).
Zagadnieniom, o kt贸rych mowa, po艣wi臋cono dot膮d wiele miejsca
w teorii organizacji. Przewa\a pogl膮d, \e sprawna praca zespo艂贸w zorga-
nizowanych wymaga zapewnienia warunk贸w uprawiania mi臋dzy ludzmi
kooperacji pozytywnej, ewentualnie rozs膮dnie pojmowanego wsp贸艂za-
wodnictwa. Niekt贸rzy sk艂onni s膮 kooperacj臋 negatywn膮 traktowa膰 jako
zjawisko o znamionach patologii, kt贸r膮 w imi臋 urzeczywistniania organi-
zacji sprawnej nale\a艂oby konsekwentnie zwalcza膰. Nie nale\膮 do od-
osobnionych g艂osy, \e je艣li kierownik nie potrafi zapewni膰 w艣r贸d podle-
g艂ego mu personelu zgodnego, harmonijnego wsp贸艂dzia艂ania wszystkich
jego cz艂onk贸w, opartego na kooperacji pozytywnej, akceptacji wsp贸l-
nych cel贸w itp., daje dow贸d, i\ nie posiada odpowiednich kwalifikacji
kierowniczych.
Istniej膮 podstawy do sformu艂owania tezy, \e takie ujmowanie sprawy
jest niezupe艂nie s艂uszne. W istocie przecie\ 艣wiat organizacji ludzkich
wcale nie jest pe艂en harmonii i zgody interes贸w, a przeciwnie, owe intere-
sy bywaj膮 rozbie\ne, a nierzadko nawet ze sob膮 wr臋cz sprzeczne (Koz-
mi艅ski (red.) 1983, s. 241; Grzelak 1978, s. 9 i nast.). Jest tak m.in. ze
1
W艂adys艂aw Kobyli艅ski
wzgl臋du na ograniczono艣膰 d贸br stoj膮cych do dyspozycji cz艂owieka. Po-
niewa\ przeci臋tna jednostka ludzka jest na og贸艂 sk艂onna dzia艂a膰 we w艂a-
snym przede wszystkim interesie i przedk艂ada膰 swoje korzy艣ci nad korzy-
艣ci partner贸w kooperacja negatywna staje si臋 nieuniknionym sk艂adni-
kiem realnego \ycia organizacji (Crozier, Friedberg 1982, s. 25).
Jednak\e pomi臋dzy uczestnikami organizacji musz膮 istnie膰 tak\e ja-
kie艣 punkty wsp贸lne. Powodzenie ka\dego zespo艂owego przedsi臋wzi臋cia
wymaga minimalnej przynajmniej akceptacji przez ludzi bior膮cych w nim
udzia艂 wsp贸lnie realizowanych cel贸w, respektowania interes贸w partne-
r贸w, a czasem nawet rezygnacji z niekt贸rych osobistych plan贸w i zamie-
rze艅. Ka\de zespo艂owe przedsi臋wzi臋cie jak pisz膮 M. Crozier i E. Frie-
dberg poci膮ga za sob膮 konieczno艣膰 integracji zachowa艅 jednostek d膮\膮-
cych do realizacji swych grupowych czy indywidualnych cel贸w (Crozier,
Friedberg 1982, s. 27 i nast.).
Najog贸lniej rzecz ujmuj膮c mo\na powiedzie膰, \e integracj臋 w zespo-
艂ach ludzie osi膮gaj膮 w dwojaki spos贸b. Po pierwsze, poprzez u\ycie si艂y
czy grozby jej zastosowania, albo te\ w drodze negocjacji i przetarg贸w.
W pierwszym przypadku osoba kieruj膮ca 艣ci艣le okre艣la, jak maj膮 si臋 za-
chowa膰 cz艂onkowie podleg艂ego jej personelu i egzekwuje ich powinno艣ci
odwo艂uj膮c si臋 do posiadanego repertuaru nagr贸d i kar, w drugim sprawa
staje si臋 znacznie bardziej z艂o\ona. Kierownik stara si臋 tu raczej stworzy膰
odpowiednie regu艂y gry i czuwa, by by艂y one przestrzegane. Istnieje, na-
turalnie, inny jeszcze spos贸b integracji zachowa艅 cz艂onk贸w grupy polega-
j膮cy na nieanga\owaniu si臋 kierownika w t臋 problematyk臋 w og贸le, bo
w jego przekonaniu wszystko najlepiej u艂o\y si臋 samo . W tym przy-
padku podw艂adni sami rozstrzygaj膮 r贸\norodne problemy ich wzajemnej
kooperacji (Crozier, Friedberg 1982, s. 27-8).
Dostrze\enie istnienia takich mo\liwo艣ci doprowadzi艂o badaczy
omawianej problematyki do wyr贸\nienia trzech odmiennych styl贸w kie-
rowania ludzmi. Pierwszy, polegaj膮cy na 艣cis艂ym ustalaniu przez prze艂o-
\onego co i jak podw艂adni maj膮 robi膰 oraz egzekwowaniu tych ustale艅
w praktyce zwyk艂o si臋 okre艣la膰 mianem autokratycznego stylu, drugi,
w kt贸rym podw艂adni zabieraj膮 w owych ustaleniach g艂os na zasadzie
partnerstwa, nosi nazw臋 stylu demokratycznego. Kierowanie oparte na
samodzielnym rozstrzyganiu przez realizator贸w danego przedsi臋wzi臋cia
pojawiaj膮cych si臋 problem贸w kooperacji nosi nazw臋 stylu liberalnego
(nieingeruj膮cego). W praktyce, naturalnie, mog膮 wyst膮pi膰 tak\e inne
jeszcze sposoby oddzia艂ywania kierownika na podw艂adnych, zawieraj膮ce
2
elementy wszystkich z wymienionych styl贸w i to w r贸\nych wzajemnych
proporcjach (Brown 1962, s. 32; Kie\un: 1975, 1997, s. 155-6).
Zanim przejdziemy do szczeg贸艂owej ich analizy chwil臋 uwagi po-
艣wi臋膰my wyja艣nieniu poj臋cia styl kierowania . Ot贸\ jego tre艣膰 mo\na
艂atwo zrozumie膰 przez odwo艂anie si臋 do innych sfer \ycia spo艂ecznego,
w kt贸rych ma ono bardziej jednoznacznie okre艣lony sens i znaczenie.
M贸wimy np. o stylu pisania czy wypowiadania si臋, ubierania czy nawet
prowadzenia samochodu. W takim zastosowaniu poj臋cie stylu oznacza
zesp贸艂 specyficznych cech post臋powania danej osoby (b膮dz grupy os贸b),
charakteryzuj膮cych j膮 i wyr贸\niaj膮cych spo艣r贸d innych. W tym samym
znaczeniu operujemy poj臋ciem stylu m贸wi膮c o wytworach kultury mate-
rialnej danej epoki, np. 艣redniowiecza czy romantyzmu. Mamy w贸wczas
na my艣li ca艂okszta艂t ideowo-artystycznych cech charakteryzuj膮cych og贸l-
ny kierunek rozwojowy kultury materialnej tej epoki.
Niemal identycznie jest, gdy poj臋cie stylu odniesiemy do zachowa艅
kierowniczych. Oznacza tu ono charakterystyczny dla danej osoby spos贸b
post臋powania z ludzmi. Znajduje on wyraz w doborze metod i technik
sk艂aniaj膮cych podw艂adnych do coraz lepszej i coraz bardziej wydajnej
pracy. 脫w spos贸b kszta艂tuje si臋 pod wp艂ywem bardzo wielu czynnik贸w,
jak usposobienie czy temperament, zami艂owania i uzdolnienia, a nawet
stan zdrowia. Dla stosowanego stylu kierowania ludzmi du\e znaczenie
mog膮 mie膰 tak\e tradycje i wzorce kulturowe, warunki pracy, a cz臋sto
tak\e charakter sytuacji organizacyjnej. Inny styl implikuje zazwyczaj
zachowanie si臋 w warunkach spokoju i mo\liwo艣ci namys艂u, ni\ w贸w-
czas, gdy trzeba dzia艂a膰 natychmiast, bowiem jak np. w sytuacjach za-
gro\enia zdrowia b膮dz \ycia chwila zw艂oki mo\e przynie艣膰 niepoweto-
wane straty.
Zdaniem M. Bielskiego (1996, s. 271) stosowany przez kierownika
styl pracy znajduje wyraz w rodzaju stosunk贸w zachodz膮cych pomi臋dzy
nim a cz艂onkami podleg艂ego mu personelu. Owe stosunki mog膮 uk艂ada膰
si臋 na zasadzie wzajemnego zrozumienia i poszanowania podmiotowo艣ci
partnera, b膮dz te\ traktowania go wy艂膮cznie jako obiekt oddzia艂ywa艅 kie-
rowniczych. Podobnie rozumiej膮 poj臋cie stylu kierowania B. Kaczmarek
i Cz. Sikorski, kt贸rzy utrzymuj膮, \e jest to spos贸b sprawowania przez
kierownika w艂adzy organizacyjnej, okre艣laj膮cy charakter bezpo艣rednich
interakcji mi臋dzy prze艂o\onym a podw艂adnymi (Kaczmarek, Sikorski
1996, s. 172). Tak\e w Encyklopedii organizacji i zarz膮dzania (1981,
s. 503) znajdujemy pogl膮d, \e styl kierowania to ca艂okszta艂t sposob贸w
3
W艂adys艂aw Kobyli艅ski
oddzia艂ywania prze艂o\onego na podw艂adnych w celu sk艂onienia ich do
wype艂niania r贸l organizacyjnych .
Tak du\a zgodno艣膰 pogl膮d贸w co do istoty stylu kierowania nie ozna-
cza bynajmniej, ze wszystkie kwestie, kt贸rych problematyka styl贸w doty-
czy, zosta艂y wystarczaj膮co dobrze zbadane i wyja艣nione. Przeciwnie, za-
r贸wno w naukowej literaturze przedmiotu jak i w praktyce zarz膮dzania
spotykamy w tej dziedzinie wiele jeszcze znak贸w zapytania i w膮tpliwo-
艣ci. Wok贸艂 problematyki styl贸w naros艂o sporo nieporozumie艅, co spra-
wia, \e w powszechnym obiegu funkcjonuje na ten temat wiele pogl膮d贸w
nie w pe艂ni naukowo uprawnionych, a niekiedy nawet merytorycznie
b艂臋dnych. W efekcie kierownicy nie zawsze wiedz膮, jakie sposoby od-
dzia艂ywania na podw艂adnych stosowa膰, by osi膮gn膮膰 zamierzone cele.
W tej sytuacji nie pozostaje nic innego jak poznawanie zgromadzonego
na ten temat dorobku, dokonywanie krytycznej jego analizy i oceny,
wzbogacanie go zasobem w艂asnego do艣wiadczenia oraz adaptowanie do
specyficznych warunk贸w danej sytuacji. Nie powinno to by膰 jednak
wierne kopiowanie rozwi膮za艅 oferowanych przez reprezentant贸w og贸lnej
teorii organizacji, a raczej poszukiwanie sposob贸w wsp贸艂dzia艂ania kie-
rownika z ludzmi w danych warunkach najbardziej odpowiednich.
6.2. Typy styl贸w kierowania wyr贸\niane w literaturze
naukowej
Pocz膮tki zainteresowa艅 problematyk膮 styl贸w kierowania si臋gaj膮 lat
trzydziestych XX wieku i znacz膮 si臋 s艂ynnymi badaniami K. Lewina,
kontynuowanymi nast臋pnie przez R. Lippita i R. White`a (Lewin Lippit
1938; Czermi艅ski i in. 1998). Pr贸bowali oni ustali膰 reakcj臋 dzieci na r贸\-
ne sposoby oddzia艂ywania na ich zachowanie ze strony instruktora (Biel-
ski 1996, s. 271; Martyniak 1996, s. 123; Sikorski 1999, s. 89). Okaza艂o
si臋, \e w przypadku gdy instruktor stosowa艂 polecenia i 艣ci艣le egzekwo-
wa艂 ich wykonanie, wyniki pracy je艣li je rozpatrywa膰 w wymiarze ilo-
艣ciowym by艂y na og贸艂 wy\sze. Inaczej by艂o z jako艣ci膮 pracy. Wzrasta艂a
ona wtedy, gdy instruktor pozwala艂 grupie dyskutowa膰 i wp艂ywa膰 na po-
dejmowane decyzje. Okaza艂o si臋 tak\e, i\ w sytuacji maksymalnej swo-
body uczestnik贸w grupy obj臋tej eksperymentem oraz ograniczeniu roli
instruktora do biernego w nim uczestnictwa poziom wynik贸w by艂 nieza-
dowalaj膮cy pod ka\dym wzgl臋dem (Bielski 1996, s. 272).
4
Wyniki eksperymentu uog贸lniono nast臋pnie i wykorzystano do bu-
dowania koncepcji kierowania ludzmi we wszystkich okoliczno艣ciach
i sytuacjach. Na tej podstawie przyj臋艂o si臋 wyr贸\nia膰 trzy odmienne ro-
dzaje zachowa艅 kierowniczych oraz odpowiadaj膮ce im style kierowania
ludzmi: autokratyczny, demokratyczny i bierny. Ten ostatni bywa te\
okre艣lany jako liberalny b膮dz nieingeruj膮cy, albo te\ leseferystyczny (od
s艂owa francuskiego laissez faire dajcie czyni膰, co si臋 komu podoba)1.
Kierownik pos艂uguj膮cy si臋 stylem autokratycznym wydaje przede
wszystkim rozkazy i polecenia, domaga si臋, by go s艂uchano, a za niepod-
porz膮dkowanie si臋 jego woli wyci膮ga stosowne wnioski. W jego oddzia-
艂ywaniu na podw艂adnych przewa\aj膮 kary, jakkolwiek autokrata nie odci-
na si臋 tak\e od przyznawania nagr贸d, tyle tylko, \e sam okre艣la, co i jak
ma by膰 karane b膮dz nagradzane. Autokrata trzyma si臋 z dala od wszel-
kich przejaw贸w aktywno艣ci grupowej. Stale pami臋ta o organizacyjnym
dystansie, jaki go dzieli od pracownik贸w, w zwi膮zku z czym nie pr贸buje
nawet uzasadnia膰 swoich racji, traktuj膮c je jako co艣 nie podlegaj膮cego
dyskusji. U zr贸de艂 takiego stylu pracy le\y wiara kierownika w pot臋g臋
w艂asnej wiedzy i umiej臋tno艣ci oraz przekonanie o wy艂膮czno艣ci jego
uprawnie艅 do podejmowania decyzji (Kaczmarek, Sikorski 1996, s. 181).
Na istot臋 autokratyzmu dobrze zreszt膮 wskazuje zr贸d艂os艂贸w tego poj臋cia.
Pochodzi ono mianowicie z j臋zyka greckiego (od s艂贸w autos - sam oraz
kratos si艂a, moc, w艂adza), w kt贸rym oznacza niczym nieograniczon膮,
skupion膮 w jednym r臋ku, absolutn膮 w艂adz臋 (Kopali艅ski 1989, s. 52).
Czym艣 zgo艂a odmiennym jest demokratyczne kierownictwo. Cha-
rakteryzuje si臋 ono przede wszystkim tym, \e kierownik stwarza pod-
w艂adnym warunki do wykazywania si臋 inicjatyw膮 i samodzielno艣ci膮 oraz
zach臋ca do wsp贸艂uczestnictwa w podejmowaniu decyzji. W tym celu or-
ganizuje spotkania i narady staraj膮c si臋 przy tej okazji uzyska膰 od pod-
w艂adnych aprobat臋 dla swoich poczyna艅, a tak\e przekona膰 ich o s艂uszno-
艣ci takich czy innych rozstrzygni臋膰. W sposobach jego wsp贸艂dzia艂ania
z ludzmi dominuje nastr贸j bezpo艣rednio艣ci i swobody, a podejmowane
decyzje s膮 rezultatem kompromis贸w uwzgl臋dniaj膮cych racj臋 obu stron
(Kaczmarek, Sikorski 1996, s. 181). Mo\na powiedzie膰, \e demokratycz-
ne kierowanie to tak\e stwarzanie obu stronom r贸wnych szans w roz-
strzyganiu spornych kwestii, ustalanie w tym zakresie jednolitych regu艂
i zasad dzia艂ania, a tak\e konsekwentne przestrzeganie tych zasad w prak-
1
Jest rzecz膮 godn膮 uwagi, \e pr贸b臋 wyr贸\nienia odmiennych styl贸w kierowania
ludzmi znajdujemy w pracy polskiego pedagoga, S. Klebanowskiego ju\ w roku 1930.
5
W艂adys艂aw Kobyli艅ski
tyce. Demokracja, jak to wynika z genezy tego terminu (z j臋zyka greckie-
go demos lud), to po prostu spos贸b sprawowania rz膮d贸w oparty
na dopuszczeniu ludzi do wsp贸艂rz膮dzenia, czyli w艂adza ludu (Kopali艅ski
1989, s. 113).
Oba z wymienionych styl贸w bywaj膮, niestety, nader cz臋sto pojmowa-
ne wadliwie, co stwarza szereg nieporozumie艅 i niejasno艣ci. Niekt贸rzy
mianowicie sk艂onni s膮 uto\samia膰 autokratyzm z tward膮 r臋k膮 osoby
kieruj膮cej, podobnie jak demokratyzm z r臋k膮 mi臋kk膮 czy wr臋cz z nie-
udolno艣ci膮 jej rz膮d贸w (Kowalewski 1982, s. 240). Kierownik, kt贸ry zmu-
si艂 niezdyscyplinowanego osobnika do podporz膮dkowania si臋 obowi膮zu-
j膮cym zasadom post臋powania, zw艂aszcza je艣li odwo艂a艂 si臋 w tym celu do
drastycznych 艣rodk贸w, bywa odbierany jako autokrata, taki zn贸w, kt贸ry
nie panuje nad sytuacj膮 i pozwala ludziom robi膰 co chc膮, uchodzi za de-
mokrat臋 (Brown 1962 , s. 34-35; Kobyli艅ski 1981, s. 155 i nast.). Jest to,
rzecz jasna, wyraz wadliwego pojmowania sprawy. Przekonuje o tym
obserwacja sposob贸w zorganizowania \ycia spo艂ecznego we wszystkich
niemal krajach uchodz膮cych za symbole demokracji. Istniej膮 tam miano-
wicie instytucje powo艂ane do obrony demokratycznych porz膮dk贸w, kt贸re
w swoim dzia艂aniu odwo艂uj膮 si臋 niekiedy nawet do rozwi膮za艅 drako艅-
skich.
Istot臋 demokratycznego stylu trafnie scharakteryzowa艂 S. Kowalew-
ski. Jego wypowiedz wydaje si臋 by膰 na tyle interesuj膮ca, \e zas艂uguje na
przytoczenie w jej tu brzmieniu dos艂ownym. Sens stylu demokratyczne-
go pisze autor polega g艂贸wnie na przestrzeganiu nast臋puj膮cych metod
post臋powania: usamodzielnia膰 podw艂adnych do granic ich kwalifikacji
i poziomu moralnego, stymulowa膰 dyskusj臋 i pilnie przys艂uchiwa膰 si臋
opinii za艂ogi, korzysta膰 z tych opinii, integrowa膰 za艂og臋 wok贸艂 spo艂ecznie
akceptowanych cel贸w, utrzymywa膰 wsp贸lny j臋zyk z tak zintegrowan膮
za艂og膮 i w granicach umo\liwionych moraln膮 postaw膮 i kwalifikacjami
za艂ogi wci膮ga膰 j膮 do wsp贸艂rz膮dzenia (Kowalewski 1982, s. 240).
Przejdzmy do kr贸tkiej charakterystyki stylu liberalnego. Kierownik
stosuj膮cy taki styl jest w istocie niezdolny do sprawowania jakiejkolwiek
w艂adzy, kontroli ani koordynacji dzia艂a艅. To raczej nim kieruje bieg wy-
darze艅 i dyspozycji p艂yn膮cych zar贸wno z g贸ry jak i z do艂u . Trafnie to
kto艣 uj膮艂 w spos贸b nieco humorystyczny twierdz膮c, \e je艣li tu mo\na
m贸wi膰 o jakim艣 kierowaniu, to w tym jedynie sensie, w jakim figurka
umieszczona na dziobie okr臋tu kieruje jego kursem.
6
Interesuj膮ce na ten temat spostrze\enia znajdujemy w pracy Z. Marty-
niaka. Jego zdaniem style kierowania daj膮 si臋 scharakteryzowa膰 poprzez
pewne specyficzne zwroty, jakimi kierownicy zwykli pos艂ugiwa膰 si臋
w rozmaitych kontaktach z ludzmi, a kt贸re odzwierciedlaj膮 ich sposoby
my艣lenia o sposobach wype艂niania ich organizacyjnych r贸l. Ot贸\ je艣li dla
autokraty pisze autor charakterystycznym jest powiedzenie typu: ja
zdecydowa艂em , ja zrobi艂em itd., to demokratycznie nastawiony kie-
rownik b臋dzie raczej m贸wi艂: my zdecydowali艣my , my zrobili艣my itd.
Natomiast kierownik o sk艂onno艣ciach liberalnych w takich przypadkach
powie: oni zdecydowali , oni zrobili itp. (Martyniak 1996, s. 125).
Pog艂臋bionej analizy i typologii styl贸w dokona艂 J. A. C. Brown (1962).
Uzna艂 on, i\ wszystkich kierownik贸w mo\na podzieli膰 na autokrat贸w,
demokrat贸w oraz takich, kt贸rzy stosuj膮 zasad臋 minimalizacji interwencji,
tj. liberalnych. W obr臋bie poszczeg贸lnych rodzaj贸w styl贸w dostrzeg艂 jed-
nak spore r贸\nice, co pozwala m贸wi膰 o specyficznych odmianach tych
samych styl贸w. I tak np. autokrat贸w podzieli艂 na: surowych, \yczliwych
i nieudolnych.
Autokrata surowy jest apodyktyczny lecz sprawiedliwy i pryncypial-
ny w respektowaniu ustalonych regu艂. 艣yczliwy pragnie stworzy膰 pod-
w艂adnym mo\liwie dobre warunki pracy, sam wszak\e okre艣la, co dla
kogo jest dobre. Uwa\a jednocze艣nie, \e podw艂adni powinni jego roz-
strzygni臋cia przyj膮膰 i by膰 zadowoleni. Autokrata nieudolny jest z kolei
- despotyczny i nieobliczalny, a jego zachowania zale\膮 od chwilowego
nastroju.
Tak\e pozosta艂e z wyr贸\nionych przez autora rodzaj贸w styl贸w mog膮
r贸\ni膰 si臋 od siebie znacznie. W praktyce mamy do czynienia z tak liczb膮
rodzaj贸w i odmian styl贸w, ile os贸b poddamy badaniu (Kie\un 1975).
Inn膮 klasyfikacj臋 styl贸w podaj膮 R. Tannenbaum i L. H. Schmidt (Kie-
\un 1997, s. 157). Wyr贸\niaj膮 oni siedem rodzaj贸w styl贸w kierownictwa,
przy czym za kryterium podzia艂u przyjmuj膮 stopie艅 partycypacji pod-
w艂adnych w podejmowaniu decyzji, a mianowicie:
1) kierownik podejmuje decyzje i og艂asza je (kierowanie skoncentrowa-
ne na osobie kierownika);
2) kierownik przekonuje podw艂adnych o s艂uszno艣ci swej decyzji;
3) kierownik przedstawia pomys艂y i zach臋ca do stawiania pyta艅;
4) kierownik przedstawia swoje pomys艂y jako te, kt贸re mog膮 ulec zmianie;
5) kierownik przedstawia problem wymagaj膮cy rozstrzygni臋cia, zbiera
od podw艂adnych sugestie i decyduje;
7
W艂adys艂aw Kobyli艅ski
6) kierownik okre艣la granice swobody decydowania podw艂adnych i za-
ch臋ca, by z owej swobody robili oni praktyczny u\ytek;
7) kierownik zezwala dzia艂a膰 w granicach okre艣lonych przez prze艂o\o-
nego (kierowanie skoncentrowane na podw艂adnych).
Walorem omawianej koncepcji - jak s艂usznie uwa\a W. Kie\un jest
dostrze\enie faktu, i\ pomi臋dzy typami skrajnymi wyst膮pi膰 mo\e wiele
stadi贸w po艣rednich, co zbli\a t臋 koncepcj臋 do reali贸w \ycia. Jednak\e
autorzy upraszczaj膮 problem wprowadzaj膮c jako jedyne kryterium po-
dzia艂u styl贸w stopie艅 partycypacji podw艂adnych w procesach decyzyj-
nych, pomijaj膮 natomiast inne czynniki charakteryzuj膮ce stosowany przez
kierownika styl pracy (Kie\un 1997, s. 158). Koncepcj臋 R. Tannenbauma
i L. H. Schmidta ilustruje rysunek nr 16.
Rysunek 16
Udzia艂 kierownika i jego podw艂adnych w procesach podejmowania decyzji
yr贸d艂o: Opracowanie w艂asne na podstawie: Sikorski 1999, s. 30 oraz Kie\un 1997,
s. 157)
Z podobn膮 koncepcj膮 styl贸w mamy do czynienia w pracy D. Stewart
(1996, s. 55). Znajdujemy tam podzia艂 styl贸w na: nakazowy, nak艂aniaj膮-
cy, konsultatywny, wsp贸艂uczestnicz膮cy oraz deleguj膮cy. W nakazo-
wym kierownik sam podejmuje decyzje, zapoznaje podw艂adnych z nimi
i egzekwuje ich wykonanie. Nak艂aniaj膮cy zawiera element wsp贸艂udzia艂u
podw艂adnych w podejmowaniu decyzji. Polega to na dopuszczeniu ich do
wypowiadania swoich pogl膮d贸w oraz przekonywaniu, dlaczego dana de-
cyzja jest s艂uszna. W konsultatywnym stylu kierownik przed podj臋ciem
decyzji zasi臋ga rad i zach臋ca do zadawania pyta艅. Styl okre艣lany jako
wsp贸艂uczestnicz膮cy charakteryzuje przedstawienie jedynie przez kierow-
nika problemu oraz okre艣lenie ogranicze艅 w sposobach jego rozwi膮zania.
Samo podejmowanie decyzji dokonuje si臋 wsp贸lnie. Przy zastosowaniu
8
delegujacego stylu kierownik pozwala dzia艂a膰 podw艂adnym w okre艣lo-
nych granicach, sam jednak tak\e dostosowuje si臋 do tych wymaga艅.
G. S. Sargie wyr贸\nia natomiast nast臋puj膮ce style: osobisty, impul-
sywny, bezosobowy, zbiorowy i spokojny (Kie\un 1997, s. 158). Kryte-
rium podzia艂u s膮 tu cechy osobowo艣ci kierownika. Zar贸wno w stylu oso-
bistym, jak i impulsywnym, stanowi膮cym pejoratywn膮 jego odmian臋,
przejawia si臋 egocentryzm kierownika, przekonanie o jego nieomylno艣ci
itp., a jednocze艣nie brak wiary w mo\liwo艣ci podw艂adnych. Stosuj膮c styl
bezosobowy kierownik nie anga\uje si臋 emocjonalnie, reprezentuje po-
staw臋 racjonaln膮 i pow艣ci膮gliw膮.
Styl zbiorowy jest odpowiednikiem stylu powszechnie uznawanego
za demokratyczny, a polegaj膮cego na traktowaniu podw艂adnych po part-
nersku. Decyzje s膮 tu podejmowane w toku dyskusji, w kt贸rej kierownik
uczestniczy na tych samych zasadach, co jego podw艂adni. Styl spokojny
wreszcie jest funkcj膮 uporz膮dkowanej i spokojnej natury kierownika.
Efektem stosowania takiego stylu jest 艂ad i spok贸j w organizacji. Kierow-
nik podejmuje decyzje przy ograniczeniu kolegialno艣ci do minimum, ale
rozwa\nie i spokojnie, bez nerw贸w i zb臋dnego po艣piechu (Kie\un 1997,
s. 158).
W sprawie typologii styl贸w oraz ich charakterystyki zabierali te\ g艂os
polscy autorzy. I tak np. J. Kurnal wyr贸\ni艂 model dyrektywnego stylu
kierowania ludzmi oraz model integratywny (Kurnal 1965, s. 230).
Pierwszy polega na silnym podkre艣laniu formalnego czynnika hierarchii
organizacyjnej oraz egzekwowaniu przede wszystkim formalnych wyma-
ga艅 instytucji, a tak\e rygorystycznym przestrzeganiu wzorc贸w ustalo-
nych przepisami. Na plan pierwszy wysuwaj膮 si臋 tu zw艂aszcza funkcje
kontrolne aparatu kierowniczego. Model integratywny, stanowi膮cy jego
przeciwie艅stwo, wyra\a si臋 w stosowaniu bodzc贸w pobudzaj膮cych si艂y
integruj膮ce i uzyskaniu w ten spos贸b pe艂nej akceptacji cel贸w instytucji.
Drugi z przedstawicieli polskiej my艣li organizacyjnej, J. Zieleniewski,
za kryterium podzia艂u styl贸w przyj膮艂 proporcje, w jakich w pracy ka\dego
kierownika wyst臋puj膮 r贸\ne sk艂adniki zarz膮dzania. Wszystkie sk艂adniki
zarz膮dzania (zlecenia, bodzce i argumenty) pisze autor zawsze musz膮
uczestniczy膰 w procesie zarz膮dzania, ale w r贸\nych stylach jedne wyst臋-
puj膮 w 艣wietle bardziej jaskrawym, ni\ inne (Zieleniewski 1981, s. 533).
W rezultacie przeprowadzonych docieka艅 autor wyr贸\ni艂 dwie odmienne
grupy styl贸w kierowania style autokratyczne i style integratywne.
Jeszcze inny pogl膮d na temat styl贸w kierowania ludzmi sformu艂owa艂
S. Kwiatkowski (Kie\un 1975). Wyr贸\ni艂 on mianowicie dwa odmienne
9
W艂adys艂aw Kobyli艅ski
ich rodzaje: zadaniowy i instrukta\owy. Czynnikiem r贸\nicuj膮cym oba
style jest stopie艅 swobody podw艂adnych co do sposob贸w realizacji zada艅.
W stylu zadaniowym oczekiwania kierownika uj臋te s膮 bardzo og贸lnie,
a sankcje za ich niespe艂nienie zazwyczaj 艂agodne. W przypadku stylu
instrukta\owego kierownik obok zada艅 okre艣la tak\e sposoby ich wyko-
nania, a za niepodporz膮dkowanie si臋 jego woli stosuje bez por贸wnania
ostrzejsze sankcje.
Zdaniem autora wyb贸r przez kierownika takiego b膮dz innego rodzaju
stylu nie jest ca艂kowicie swobodny, a wynika z charakteru ponoszonej
przez niego odpowiedzialno艣ci. Inaczej m贸wi膮c zale\y od sposobu, w jaki
jest on rozliczany przez zwierzchnictwo ze spoczywaj膮cych na nim obo-
wi膮zk贸w. W przypadku odpowiedzialno艣ci heteronomicznej, tj. dotycz膮-
cej ca艂o艣ci zada艅, a nie ich element贸w b膮dz procedur ich realizacji, kie-
rownik musi stosowa膰 styl instrukta\owy2. Je艣li owa odpowiedzialno艣膰
ma charakter autonomiczny, kierownik ma wi臋ksz膮 swobod臋 wyboru sty-
lu3. Mo\e stosowa膰 styl zadaniowy b膮dz instrukta\owy, w zale\no艣ci od
w艂asnej oceny sytuacji. Zdaniem M. Bielskiego uwarunkowaniami tego
typu mo\na w du\ym stopniu t艂umaczy膰 niezwyk艂膮 popularno艣膰 autokra-
tycznego i instrukta\owego stylu kierowania w polskich przedsi臋bior-
stwach w latach scentralizowanej gospodarki planowej . Niezale\nie od
innych czynnik贸w g艂贸wn膮 przyczyn膮 ich autokratyzmu by艂a jak pisze
autor heteronomiczna odpowiedzialno艣膰 dyrektor贸w przedsi臋biorstw
wobec nadrz臋dnych jednostek zarz膮dzania gospodark膮 (Bielski 1996,
s. 279).
Wyj膮tkowo du\y wk艂ad do pog艂臋bionego rozumienia problematyki
styl贸w kierowania wni贸s艂 D. McGregor (1960 oraz Bielski 1996; Greu-
dzewski, Hejduk 2001, s. 12-13). Jego zdaniem u podstaw stosowanych
styl贸w le\膮 pogl膮dy kierownika na natur臋 cz艂owieka. Z nich ka\dy kie-
rownik czerpie prze艣wiadczenie, \e jego okre艣lone dzia艂anie wywo艂a
u podw艂adnych 艂atwo daj膮ce si臋 przewidzie膰 reakcje (Kowalewski 1982,
s. 235). Pogl膮dy te autor skonceptualizowa艂 w postaci tzw. teorii X oraz
teorii Y (McGregor 1960, s. 33-34, 47-48).
2
Heteronomiczny, od s艂贸w pochodzenia greckiego wyst臋puj膮cych w z艂o\eniach:
hetero- inny, r贸\ny, innego gatunku, odmienny, zawieraj膮cy r贸\ne elementy, niejed-
norodny oraz -nomia system praw rz膮dz膮cych dan膮 dziedzin膮, dziedzina nauki, umie-
j臋tno艣ci (Kopali艅ski 1989, s. 209 i 355).
3
Autonomiczny, od s艂owa greckiego autonomos samorz膮dny, niezale\ny (Ko-
pali艅ski 1989, s. 53).
10
Teoria X zak艂ada, \e przeci臋tna jednostka ludzka jest z natury leniwa i
stara si臋 pracowa膰 tak ma艂o, jak to jest tylko mo\liwe. Cz艂owiek kocha
nade wszystko spok贸j, wygod臋 i konsumpcj臋, a za wykonan膮 prac臋 ocze-
kuje przede wszystkim korzy艣ci materialnych. Poniewa\ jednak wrodzo-
na niech臋膰 do pracy jest tak silna, \e perspektywa nagrody, jako zbyt od-
leg艂a, nie jest w stanie jej prze艂ama膰, ludzi nale\y do pracy przymusza膰.
Zdaniem zwolennik贸w teorii X najbardziej do tego celu nadaj膮 si臋 r贸\ne
kary i zagro\enia.
Teorii X przeciwstawi艂 D. McGregor teori臋 Y. G艂osi ona, \e praca
stanowi naturaln膮 potrzeb臋 cz艂owieka, w zwi膮zku z czym ludzie wykonu-
j膮 j膮 ch臋tnie i nie wymagaj膮 sta艂ego nadzoru. Posiadaj膮 te\ ambicje za-
wodowe, wykazuj膮 na og贸艂 du\膮 inicjatyw臋 i pomys艂owo艣膰, ch臋tnie po-
dejmuj膮 si臋 zada艅 odpowiedzialnych i samodzielnych. Nie trzeba ich za-
tem do pracy przymusza膰. Nale\y raczej okazywa膰 im zaufanie i \yczli-
wo艣膰, stosowa膰 cz臋艣ciej bodzce pozytywne ni\ te, kt贸re mog艂yby by膰
odczuwane jako przykre. Przy przyj臋ciu takiego za艂o\enia g艂贸wnym za-
daniem kierownika staje si臋 stwarzanie ludziom odpowiednich warunk贸w
pracy, takich zw艂aszcza, kt贸re najlepiej odpowiadaj膮 ich psychofizycz-
nym w艂a艣ciwo艣ciom i przyczyniaj膮 si臋 do wszechstronnego ich rozwoju.
Zdaniem McGregora na gruncie wyznawania jako s艂usznej jednej
b膮dz drugiej teorii kszta艂tuj膮 si臋 dwie r贸\ne od siebie orientacje kierowni-
cze, sk艂aniaj膮ce do wyboru zupe艂nie odmiennych styl贸w kierowania.
Pierwsza, oparta na teorii X, nastawiona na prac臋, sk艂ania do autokratycz-
nych rozstrzygni臋膰, druga natomiast ukierunkowana na zaspokajanie r贸\-
norodnych potrzeb pracownik贸w stwarza zach臋t臋 do stosowania demo-
kratycznego stylu.
Autor opowiada si臋 zdecydowanie za stylem demokratycznym, opar-
tym na za艂o\eniach teorii Y. Styl taki lepiej odpowiada naturze cz艂owie-
ka, uwzgl臋dnia bowiem tak\e jego potrzeby psychiczne. Wypada艂oby
zatem odchodzi膰 m.in. od hierarchicznych struktur, nadmiaru formaliza-
cji, centralizowania decyzji itp. na rzecz budowania klimatu sprzyjaj膮ce-
go wyzwalaniu w ludziach tkwi膮cych w nich mo\liwo艣ci tw贸rczych. Au-
tokratyczne kierowanie, oparte na teorii X, nie s艂u\y dobrze tym celom,
bo hamuje ludzk膮 inicjatyw臋 i pomys艂owo艣膰 i utrudnia w艂a艣ciwy rozw贸j
organizacji. S艂uszno艣膰 tego pogl膮du znalaz艂a zreszt膮 potwierdzenie
w wynikach wielu empirycznych bada艅 (Sikora 1970, s. 149 i nast.).
Do najwa\niejszych z nich mo\na zaliczy膰 badania R. Likerta (1961,
1967). Wychodz膮c z podobnych co D. McGregor za艂o\e艅 podj膮艂 on pr贸b臋
ustalenia korelacji pomi臋dzy sprawno艣ci膮 instytucji a stosowanym przez
11
W艂adys艂aw Kobyli艅ski
kierownika stylem pracy. Metoda lekkiego nadzoru okaza艂a si臋 bardziej
efektywna. Tam, gdzie pracownicy odczuwali mniejsz膮 presj臋 ze strony
zwierzchnika, ros艂a po prostu wydajno艣膰 pracy. Wyci膮gni臋to st膮d ge-
neralny wniosek o przewadze demokratycznego stylu nad autokratycz-
nym. Do podobnych wniosk贸w doszed艂 te\ W. Kie\un w badaniach prze-
prowadzonych w艣r贸d dyrektor贸w oddzia艂贸w operacyjnych NBP (Kie\un
1974, 1997, s. 157).
U. R. Likerta znajdujemy ponadto interesuj膮c膮 koncepcj臋 analizy spo-
tykanych w praktyce styl贸w kierownictwa. Opar艂 j膮 na wyr贸\nieniu czte-
rech czynnik贸w charakteryzuj膮cych ka\dy system zarz膮dzania, a miano-
wicie: stosunki interpersonalne w relacji: prze艂o\ony podw艂adni, sto-
pie艅 partycypacji kierownika i jego podw艂adnych w podejmowaniu de-
cyzji, metody motywacji oraz panuj膮ca w organizacji atmosfera pracy
(solidarno艣膰 grupy). Na tej podstawie wyr贸\ni艂 nast臋puj膮ce style:
" eksploatacyjno-autorytatywny,
" \yczliwy, autorytatywny,
" konsultacyjny, oraz
" grupowo-partycypacyjny.
Syntez臋 Likertowskiej koncepcji styl贸w przedstawia tabela nr 2.
Tabela 2
Style kierowania wg R. Likerta
Styl
Charakterystyka autokratyczny
Autokratyczny Konsultacyjny partycypacyjny
\yczliwy
Dba艂o艣膰 postawa paternali-
艣adna dba艂o艣膰 艣rednia bardzo dobre
o personel styczna
Stosunki:
zupe艂ny brak serdeczne, pe艂ne
prze艂o\ony- z dystansem bardzo dobre
zaufania zaufania
podw艂adny
kierownik akceptuje: Wymiana idei,
decyzje podejmu- decyzje konsul-
Partycypacja sugestie partycypacja
je kierownik towane
opinie w decyzjach
system premiowa- nagradzanie, nagradzanie na
System strach, sankcje,
nia, troch臋 obawy sankcje okazjo- podstawie party-
motywacyjny okazyjne nagrody
przed sankcjami nalne cypacji
Atmosfera
nie istnieje S艂aba do艣膰 silna bardzo silna
solidarno艣ci
yr贸d艂o: Kie\un 1997, s. 157.
Za styl najbardziej odpowiedni uzna艂 Likert styl grupowo-
-partycypacyjny, jakkolwiek jego zdaniem rzeczywiste korzy艣ci sto-
sowania takiego stylu daj膮 zazwyczaj o sobie zna膰 dopiero po pewnym
12
czasie. Charakterystyczne dla partycypacyjnego stylu zorientowanie kie-
rownika na cz艂onk贸w podleg艂ego mu personelu uruchamia pewne pozy-
tywne zjawiska, kt贸re znajduj膮 wyraz m.in. w lojalno艣ci pracownik贸w
wobec firmy, zwi臋kszeniu ich zaufania do prze艂o\onego, lepszym prze-
p艂ywie informacji itp., co z kolei prowadzi do wy\szych efekt贸w pracy.
Pogl膮dy Likerta stanowi膮 zatem kontynuacj臋 my艣li, kt贸re jak pami臋-
tamy zapocz膮tkowa艂 E. Mayo w swojej koncepcji Human Relations.
O ile jednak jak s艂usznie zauwa\a M. Bielski koncepcja E. Mayo mia-
艂a na celu zhumanizowanie stosunk贸w pracy, by uszcz臋艣liwi膰 cz艂owie-
ka , u Likerta mamy do czynienia z trosk膮 przede wszystkim o interes
organizacji. W lansowanym przez niego stylu partycypacyjnym efektyw-
no艣膰 organizacji jest po prostu wi臋ksza (Bielski 1996, s. 275).
Pogl膮d ten zrewidowali nieco R. R. Blake i J. S. Mouthon (Brown
1962). Bior膮c pod uwag臋 r贸\ny stopie艅 zainteresowania kierownik贸w
realizacj膮 zada艅 organizacji oraz ludzmi realizuj膮cymi te zadania opraco-
wali oni dwuwymiarow膮 siatk臋 obrazuj膮c膮 warianty, w jakich oba te
czynniki mog膮 wyst臋powa膰 w praktyce (zob. rysunek nr 17).
Za najgorszy wariant autorzy uznali ten, kt贸ry polega na znikomym
zainteresowaniu kierownika zadaniami oraz ludzmi, kt贸rzy je realizuj膮
(zob. A, 1 1), za najlepszy natomiast ten, w kt贸rym kierownik 艂膮czy tro-
sk臋 o jedno i drugie na maksymalnym poziomie (zob. D, 9 9).
Wariant B (9 1) obrazuje sytuacj臋, w kt贸rej kierownik jest maksy-
malnie zorientowany na zadania, w znikomym za艣 stopniu na potrzeby
cz艂onk贸w podleg艂ego mu personelu. Jego uwag臋 absorbuj膮 problemy or-
ganizacyjno techniczne, takie zw艂aszcza jak formu艂owanie cel贸w, do-
konywanie podzia艂u pracy, usprawnianie system贸w informacji itp., a tak-
\e kontrola uzyskiwanych wynik贸w. Je艣li pojawiaj膮 si臋 jakie艣 problemy
ludzkie , kierownik rozstrzyga je przede wszystkim z punktu widzenia
interes贸w zak艂adu pracy (Kie\un 1997, s. 159). Taki styl kierowania auto-
rzy koncepcji okre艣laj膮 jako klasyczny, oparty na za艂o\eniach tzw. na-
ukowej organizacji pracy (Bielski 1996, s. 276).
Rysunek 17
Siatka kierownicza
ludzie
9
13
C D
8
7
6
W艂adys艂aw Kobyli艅ski
yr贸d艂o: Na podstawie: Blake, Mouthon 1964, s. 187.
Styl maksymalnie zorientowany na ludzi , oznaczony w schemacie
symbolem C (1 9) wyra\a si臋 w dzia艂aniach zmierzaj膮cych do utrzyma-
nia sp贸jno艣ci grupy, trosce o poprawne rozstrzyganie konflikt贸w i zapo-
bieganie ich powstawaniu, a tak\e dowarto艣ciowywaniu pracownik贸w
poprzez po艣wi臋canie mo\liwie wiele uwagi ich pomys艂om, emocjom
i zachowaniom (Sikorski 1999, s. 94). Kierownik stara si臋 tu maksymal-
nie zaspokaja膰 potrzeby pracownik贸w i stworzy膰 im jak najbardziej ko-
rzystn膮 atmosfer臋 pracy. Jest to styl typowy dla propozycji, kt贸re w tym
zakresie sformu艂owali zwolennicy szko艂y Human Relations.
R. R. Blake i J. S. Mouthon zdaj膮 sobie, naturalnie, spraw臋, \e w rze-
czywisto艣ci mo\e wyst膮pi膰 wiele wariant贸w po艣rednich polegaj膮cych na
艂膮czeniu zainteresowa艅 kierownika obu tymi czynnikami r贸wnocze艣nie
i to w r贸\nych wzajemnych proporcjach. Opisali zreszt膮 jeden z nich,
zaznaczony w naszym schemacie symbolem E (5-5). Obrazuje on umiar-
kowany (艣redni) poziom zainteresowa艅 kierownika realizacj膮 zada艅 oraz
potrzebami pracownik贸w. Ten wariant ma cenny walor, bo jest na og贸艂
dla kierownika bezpieczny . Pozwala mu mianowicie utrzyma膰 wyniki
14
pracy na dostatecznym poziomie, a r贸wnocze艣nie chroni przed powsta-
waniem w organizacji r贸\norakich nieporozumie艅 i konflikt贸w.
Za najbardziej odpowiedni styl jak wspomniano R. R. Blake
i J. S. Mouthon uznali ten, kt贸ry wi膮\e si臋 z wysokim poziomem zaintere-
sowania kierownika zar贸wno realizacj膮 zada艅 jak i potrzebami pracowni-
k贸w. W analizowanym schemacie obrazuje go symbol D (9 9). Jest to
styl idealny. Zdaniem autor贸w koncepcji wszyscy kierownicy powinni do
takiego stylu zmierza膰 pami臋taj膮c jednak\e, i\ nigdy prawdopodobnie nie
da si臋 go osi膮gn膮膰 w pe艂ni (Kie\un 1997, s. 159).
Merytoryczn膮 s艂uszno艣膰 tego pogl膮du podwa\y艂y wyniki bada艅
F. Fiedlera (1967) z Uniwersytetu w Waszyngtonie. Wykaza艂y one, i\
zar贸wno kierownicy zorientowani na zadania jak i na ludzi realizuj膮cych
je, mog膮 osi膮gn膮膰 znakomite sukcesy. Rzeczywista warto艣膰 stosowanego
przez kierownika stylu zale\y od wielu czynnik贸w, a zw艂aszcza stopnia
jego akceptacji u podw艂adnych, zakres贸w formalnej w艂adzy, a tak\e po-
siadanego autorytetu. W sytuacjach skrajnych, w kt贸rych owe czynniki
kszta艂tuj膮 si臋 bardzo korzystnie b膮dz te\ niekorzystnie, dobre na og贸艂
wyniki daje zadaniowy styl pracy, w umiarkowanych natomiast warun-
kach lepiej sprawdza si臋 styl ukierunkowany na pracownik贸w (Czermi艅-
ski i in. 1998, s. 35; Bielski 1996, s. 277 278; Kie\un 1997, s. 167; Sto-
ner, Wankel 1992, s. 404). Efektywno艣膰 stylu zale\y zatem od rodzaju
sytuacji (Kozmi艅ski (red.) 1983, s. 308).
W badaniach F. Fiedlera okaza艂o si臋 tak\e, i\ kierownicy maj膮 zni-
kome mo\liwo艣ci modyfikowania swego rzeczywistego stylu pracy. Re-
alizowane style okaza艂y si臋 nieelastyczne tak dalece, \e zdaniem autora
nawet starannie organizowane procesy kszta艂cenia nie s膮 w stanie nic
istotnego w tym zakresie zmieni膰. Nie ma zreszt膮 po temu merytorycz-
nych powod贸w, skoro w r贸\nych sytuacjach ka\dy styl mo\e si臋 okaza膰
najbardziej odpowiedni. Wypada艂oby raczej dobiera膰 kierownik贸w do
sytuacji ni\ wymaga膰, by d膮\yli do stosowania adekwatnego do niej stylu
pracy. I tak np. kierownikowi o nastawieniu zadaniowym nale\a艂oby
powierza膰 zesp贸艂 funkcjonuj膮cy dobrze w ramach dyrektywnych metod,
takiemu za艣, kt贸ry preferuje potrzeby pracownik贸w ( ukierunkowanie na
ludzi ) da膰 podw艂adnych zdolnych do dzia艂a艅 tw贸rczych i samodziel-
nych. Je艣li nie mo\na by艂oby tego dokona膰, trzeba by doprowadzi膰 do
zmiany sytuacji organizacyjnej (Czermi艅ski i in. 1998, s. 35).
Przewa\aj膮ca jednak wi臋kszo艣膰 autor贸w zdaje si臋 opowiada膰 za mo\-
liwo艣ci膮 dowolnego kszta艂towania stosowanego przez kierownika stylu
pracy. Niekt贸rzy z nich twierdz膮 wr臋cz, \e jest to konieczne, je艣li kie-
15
W艂adys艂aw Kobyli艅ski
rownik chce osi膮gn膮膰 zamierzone cele. Odpowiednie zmiany w tym za-
kresie powinny nast臋powa膰 w miar臋 jak podnosi si臋 poziom kwalifikacji
podw艂adnych, ro艣nie ich zawodowa dojrza艂o艣膰, a zw艂aszcza poczucie ich
osobistej odpowiedzialno艣ci. Po d艂u\szym okresie wzajemnych kontak-
t贸w kierownik powinien d膮\y膰 do maksymalnego usamodzielniania pod-
w艂adnych, a jego styl pracy powinien ewoluowa膰 w stron臋 demokratyzmu
i partnerstwa (Czermi艅ski i in. 1998, s. 35-36).
Podobne stanowisko w tej sprawie znajdujemy w pracy J. J. Morse
i J. W. Lorscha, zaliczanych tak\e do reprezentant贸w sytuacyjnego podej-
艣cia do problematyki styl贸w kierowania ludzmi (Bielski 1996, s. 279).
Analogicznie jak F. Fiedler odrzucaj膮 oni tez臋 o bezwzgl臋dnej wy\szo艣ci
jednego stylu nad drugim wskazuj膮c, \e powszechnie uznawany jako lep-
szy, demokratyczny styl pracy, w niekt贸rych sytuacjach po prostu si臋
nie sprawdza. Ich zdaniem jednak kierownicy powinni stara膰 si臋 dopaso-
wa膰 sw贸j styl pracy zw艂aszcza do rodzaju wykonywanych zada艅 oraz
preferencji uczestnik贸w organizacji. Owe preferencje s膮 czym艣 indywi-
dualnym i zale\膮 m.in. od wyznawanego systemu warto艣ci jak r贸wnie\
repertuaru potrzeb. Istotne jest tak\e dopasowanie stosowanego stylu do
warunk贸w otoczenia, cel贸w i zada艅, osobowo艣ci ludzi realizuj膮cych je
itp., s艂owem specyfiki istniej膮cej sytuacji. Sztuka zarz膮dzania organi-
zacjami jak to lapidarnie okre艣li艂 M. Bielski (1996, s. 281) sprowadza
si臋 w istocie do umiej臋tnego wzajemnego dopasowania tych czynnik贸w .
6.3. Strategie kierowania
Strategia kierowania w znaczeniu, jakie poj臋ciu temu nadaje si臋 we
wsp贸艂czesnej teorii organizacji, to 艣wiadomie przyj臋ta przez dan膮 osob臋
koncepcja jej wsp贸艂dzia艂ania z podw艂adnymi, nastawiona na osi膮gni臋cie
zamierzonych cel贸w. Jest ona rezultatem krytycznej oceny sytuacji, do-
strzegania tkwi膮cych w niej ewentualnych szans i zagro\e艅, zdolno艣ci
jednostki do podejmowania ryzyka itp., a tak\e jej teoretycznej wiedzy
o kierowaniu podbudowanej zasobem zgromadzonego do艣wiadczenia.
Niekt贸rzy z autor贸w uto\samiaj膮 strategi臋 ze stosowanym przez kie-
rownika stylem pracy. Nie jest to, naturalnie, stanowisko s艂uszne, zakresy
tych poj臋膰 bowiem nie pokrywaj膮 si臋 ze sob膮. O ile styl pracy jak m贸-
wili艣my stanowi indywidualn膮 cech臋 zachowania si臋 danej osoby i wy-
nika z oddzia艂ywania czynnik贸w, na kt贸re nie ma ona zazwyczaj du\ego
16
wp艂ywu ( np. temperament), to strategia jest koncepcj膮 zachowania si臋
realizowan膮 z rozmys艂em. Kierownik, podobnie zreszt膮 jak ka\dy
z cz艂onk贸w podleg艂ego mu personelu, wybiera tak膮 koncepcj臋 zachowa艅,
jaka w jego subiektywnym przekonaniu w konkretnej sytuacji przy-
niesie mu najwi臋cej korzy艣ci.
Uzasadnione staje si臋 pytanie: na czym powinna si臋 koncentrowa膰
uwaga kierownika przede wszystkim: doskonaleniu stylu pracy czy te\
raczej realizowanej strategii? Wydaje si臋, \e w du\ym stopniu mo\na
zgodzi膰 si臋 z pogl膮dami tych autor贸w, kt贸rzy zdecydowanie opowiadaj膮
si臋 za doskonaleniem strategii. Takie podej艣cie jak pisze S. Kowalewski
bardziej s艂u\y potrzebom wsp贸艂czesnego podw艂adnego, kt贸ry oczekuje
inteligentnego kierownictwa, nie za艣 nacechowanego zawsze pierwiast-
kiem woluntaryzmu praktykowania styl贸w (Kowalewski 1982, s. 238).
Autor twierdzi wr臋cz, i\ epok臋 styl贸w powinni艣my uzna膰 za okres, kt贸ry
ju\ mamy za sob膮. Koncentrowa膰 si臋 natomiast nale\y na opanowaniu
strategii (Kowalewski ..........).
Opinia ta, naturalnie, je艣li j膮 bra膰 dos艂ownie, nie wydaje si臋 w pe艂ni
s艂uszna, jakkolwiek w ostatnich latach zainteresowanie strategiami wy-
daje si臋 rzeczywi艣cie wypiera膰 zainteresowanie problematyk膮 styl贸w. Ale
i badania nad stylami absorbuj膮 i zapewne d艂ugo jeszcze absorbowa膰 b臋-
d膮 uwag臋 reprezentant贸w teorii i praktyki zarz膮dzania. Nie s膮 to dziedzi-
ny wiedzy ze sob膮 sprzeczne, a komplementarne. Dla skuteczno艣ci proce-
s贸w kierowniczych potrzebna jest wiedza zar贸wno o strategiach jak i sty-
lach pracy. W艂a艣ciw膮 strategi臋 mo\na realizowa膰 przy wykorzystaniu
adekwatnego do sytuacji stylu pracy. I odwrotnie: w ramach danego stylu
mo\na realizowa膰 r贸\ne, niekiedy nawet pozornie zupe艂nie odmienne
strategie.
Przejdzmy zatem do mo\liwie zwi臋z艂ego ich przegl膮du. Ot贸\ obser-
wacja zachowa艅 kierownik贸w w procesach realizacji ich organizacyjnych
zada艅 doprowadzi艂a badaczy tej problematyki do wyr贸\nienia dw贸ch
odmiennych od siebie rodzaj贸w strategii ofensywnych i stanowi膮cych
ich przeciwie艅stwo strategii defensywnych. Dostrze\ono te\, i\ obie mo-
g膮 wyst臋powa膰 艂膮cznie, w r贸\nych zreszt膮 wzajemnych proporcjach, jako
tzw. strategie mieszane (Kozmi艅ski, Zawi艣lak 1982, s. 97).
Strategia ofensywna wyra\a si臋 w d膮\eniu uczestnika organizacji do
maksymalizowania szans tkwi膮cych w istniej膮cej sytuacji dzia艂ania, de-
fensywna za艣 w minimalizacji zagro\e艅. Mo\na te\ powiedzie膰, \e strate-
gia ofensywna jest koncepcj膮 dzia艂a艅 o charakterze zaczepnym i atakuj膮-
cym, zmierzaj膮cym do sprowokowania partnera do dzia艂a艅, a w efekcie
17
W艂adys艂aw Kobyli艅ski
tak\e zdobycia nad nim po\膮danej przewagi. Strategia defensywna nato-
miast jest ukierunkowana na obron臋. Ta ostatnia bywa zazwyczaj reali-
zowana dop贸ty, dop贸ki nie pojawi si臋 szansa zdobycia nad partnerem
upragnionej przewagi, co sk艂ania na og贸艂 do podj臋cia ataku (strategia
ofensywna). Mamy w贸wczas do czynienia ze strategi膮 o charakterze mie-
szanym.
A. K. Kozmi艅ski i A. M. Zawi艣lak (1982, s. 97) utrzymuj膮, \e taka
typologia strategii jest jedynie sensown膮. S艂uszno艣膰 tego pogl膮du jednak
wydaje si臋 w膮tpliwa w 艣wietle wynik贸w empirycznych bada艅 (Kobyli艅-
ski 1986). Wskazuj膮 one mianowicie, \e bogactwo typ贸w strategii reali-
zowanych we wsp贸艂czesnych organizacjach jest w rzeczywisto艣ci znacz-
nie wi臋ksze. I tak np. mo\na wyr贸\ni膰 strategie zadaniowe i integratyw-
ne, pragmatyczne i biurokratyczne, produktywne i nieproduktywne
itp., a w艣r贸d tych ostatnich r贸wnie\ takie, kt贸re nosz膮 znamiona paso\yt-
nictwa.
Zanim przejdziemy do ich om贸wienia chwil臋 uwagi po艣wi臋膰my gene-
zie strategii oraz ich istocie. Zastan贸wmy si臋 tak\e, dlaczego uczestnik
organizacji wybiera tak膮 a nie inn膮 strategi臋? Za punkt wyj艣cia naszych
rozwa\a艅 przyjmijmy zasygnalizowan膮 ju\ tez臋, \e ka\dy uczestnik orga-
nizacji d膮\y zazwyczaj do zdobycia nad partnerem przewagi i osi膮gni臋cia
sukcesu w wype艂nianiu swojej organizacyjnej roli. Pragnie wypa艣膰 do-
brze w interakcjach z innymi ludzmi i to zar贸wno ulokowanymi w struk-
turze organizacji, jak i poza ni膮. Sukcesem mo\e by膰 np. zdobycie jakiej艣
pozytywnie ocenianej warto艣ci, jak awans czy odznaczenie, podwy\ka
p艂acy b膮dz premii itp., albo te\ pozyskanie (zwi臋kszenie) uznania dla wy-
konywanej pracy. U podstaw wielu strategii le\y te\ nierzadko ch臋膰
zmniejszenia uci膮\liwo艣ci zwi膮zanej z uczestnictwem w organizacji, np.
zredukowanie niepewno艣ci co do spodziewanego biegu wydarze艅, usu-
ni臋cie ze swego otoczenia realnych b膮dz potencjalnych przeciwnik贸w,
s艂owem zmniejszenie ewentualnych strat. Dodajmy, \e do艣膰 cz臋sto obie
te tendencje wsp贸艂istniej膮 za sob膮, a nawet warunkuj膮 si臋 wzajemnie.
Bywa, \e z chwil膮 unikni臋cia zagro\enia jednostka podejmuje pr贸b臋
zmaksymalizowania tkwi膮cych w danej sytuacji szans osi膮gni臋cia sukce-
su i wyci膮gni臋cia st膮d dla siebie maksymalnych korzy艣ci.
Gdyby zdobycie i utrzymanie przez uczestnika organizacji pozytyw-
nie ocenianych warto艣ci by艂o mo\liwe dzi臋ki jego w艂asnym dzia艂aniom,
sprawa by艂aby wzgl臋dnie prosta. Wystarczy艂oby zachowywa膰 si臋 tak, jak
to przewiduj膮 regulaminy i instrukcje, przepisy prawa oraz normy etycz-
18
no moralne. W praktyce jednak okazuje si臋 niestety \e sprawa jest
znacznie bardziej z艂o\ona. Nie tylko zreszt膮 z tego powodu, \e owe regu-
艂y post臋powania bywaj膮 ma艂o adekwatne do rzeczywisto艣ci, ale r贸wnie\
dlatego, \e zdobycie i utrzymanie wielu powszechnie cenionych warto艣ci
do艣膰 cz臋sto koliduje z interesami innych os贸b. Zdarza si臋 tak\e, i\ w tej
samej kwestii wszyscy chc膮 dobrze , tyle tylko, \e ka\dy to dobrze
zazwyczaj nieco inaczej sobie wyobra\a. Te i podobne czynniki sk艂aniaj膮
w艂a艣nie uczestnik贸w organizacji do poszukiwania najbardziej skutecz-
nych dr贸g wyj艣cia z trudnych sytuacji oraz stosowania ich zdaniem
najbardziej odpowiednich strategii.
Uwa\na analiza zachowa艅 kierownik贸w prowadzi do wniosku, \e
w d膮\eniu do w艂a艣ciwego wype艂niania ich organizacyjnych r贸l niekt贸rzy
koncentruj膮 uwag臋 g艂贸wnie na zadaniach instytucji, inni zn贸w staraj膮 si臋
w pierwszym rz臋dzie dostrzega膰 potrzeby ludzi realizuj膮cych te zadania.
Na tej podstawie mo\na wyr贸\ni膰 strategie zadaniowe i stanowi膮ce ich
przeciwie艅stwo strategie integratywne. Bywaj膮, naturalnie, osoby, kt贸re
potrafi膮 umiej臋tnie godzi膰 te niezupe艂nie zbie\ne ze sob膮 tendencje, cz臋-
艣ciej jednak mo\na zaobserwowa膰 dawanie pierwsze艅stwa jednej b膮dz
te\ drugiej z nich. Koncepcja ta jest jedynie pozornie identyczna z oma-
wianym ju\ zadaniowym i ukierunkowanym na ludzi stylem pracy.
O ile styl jak m贸wili艣my jest indywidualn膮 w艂a艣ciwo艣ci膮 post臋powa-
nia danej osoby i wynika niejako z jej natury, tj. cech umys艂u i osobowo-
艣ci, temperamentu itp., to tu mamy do czynienia z dzia艂aniem wykonywa-
nym 艣wiadomie. Decyduj膮c si臋 na dawanie pierwsze艅stwa realizacji for-
malnych zada艅 b膮dz te\ zaspokajaniu r贸\norodnych potrzeb ludzi, kt贸rzy
je wykonuj膮, kierownik ma zazwyczaj na celu perspektyw臋 osi膮gni臋cia t膮
drog膮 okre艣lonych korzy艣ci.
Co mo\e zyska膰 osoba, kt贸rej uwaga ukierunkowana jest przede
wszystkim na zadania? Ot贸\ strategia taka w subiektywnym odczuciu
jednostki stwarza nadzieje na wi臋ksz膮 akceptacj臋 w oczach innych lu-
dzi, a zw艂aszcza bezpo艣rednich zwierzchnik贸w i koleg贸w, a z pewno艣ci膮
tak\e sporej cz臋艣ci og贸艂u podw艂adnych. W naszej tradycji kulturowej
odziedziczyli艣my pod tym wzgl臋dem wyraznie okre艣lone wzorce. Liczy
si臋 nade wszystko pracowito艣膰 w realizacji zada艅 instytucji, cho膰by na-
wet nie przynosi艂a spodziewanych wynik贸w pracy, mniej natomiast do-
strzegana bywa troska kierownika o w艂a艣ciw膮 atmosfer臋 pracy, zaspoka-
janie r贸\norodnych potrzeb pracownik贸w, a tym bardziej ich zawodowy
i og贸lny rozw贸j. Kierownik, kt贸ry nawet powa\nie zaniedba艂 si臋 w pracy
nad doskonaleniem podw艂adnych, ale wzorowo wykona艂 formalne zada-
19
W艂adys艂aw Kobyli艅ski
nia instytucji, na og贸艂 bywa odbierany jako ten, kt贸ry daje sobie rad臋
mimo rozlicznych przeszk贸d i trudno艣ci. Niezale\nie od tego koncentra-
cja na zadaniach stwarza jednostce poczucie pewnego komfortu psy-
chicznego, bo redukuje niepewno艣膰 i stwarza z艂udzenie posiadania du-
\ych zakres贸w w艂adzy.
Bywaj膮, naturalnie, kierownicy, kt贸rzy daj膮 priorytet zainteresowaniu
czynnikiem ludzkim bior膮cym udzia艂 w procesach pracy. Takie strategie,
ukierunkowane na ludzi , maj膮 zazwyczaj swoje zr贸d艂o w trafnym ro-
zumieniu roli tego czynnika w rozwoju wsp贸艂czesnych spo艂ecze艅stw.
Okaza艂o si臋 mianowicie, \e ludzie stanowi膮 najcenniejszy z zasob贸w
ka\dej organizacji (Armstrong 1996, s. 9-25; Kozmi艅ski, Piotrowski
(red.) 1996, s. 455; Stoner, Wankel 1992, s. 277). Jest tak dlatego, \e
- w istocie to oni przes膮dzaj膮 o tym, czy i w jakim ewentualnie stopniu
zostan膮 zrealizowane zamierzone cele. Zgromadzony kapita艂 oraz urz膮-
dzenia i 艣rodki techniczne s膮 bez ludzkiej pracy ca艂kowicie bezu\yteczne.
St膮d te uwag臋 wsp贸艂czesnych kierownik贸w coraz cz臋艣ciej absorbuj膮 stra-
tegie integratywne. Polegaj膮 one na stwarzaniu podw艂adnym w艂a艣ciwych
warunk贸w pracy, takich mianowicie, w kt贸rych ich wiedza i umiej臋tno-
艣ci, pasje i motywacje, zami艂owania i uzdolnienia itp., znajd膮 okazj臋 do
uzewn臋trznienia si臋 i rozwini臋cia.
Spore r贸\nice pomi臋dzy zachowaniami kierownik贸w dostrze\emy
r贸wnie\ wtedy, gdy rozpatrzymy ich stosunek do formalnych zakres贸w
ich organizacyjnych zada艅, odpowiedzialno艣ci i uprawnie艅, istniej膮cych
struktur organizacyjnych, a tak\e przepis贸w obowi膮zuj膮cego prawa.
Z 艂atwo艣ci膮 zauwa\ymy w贸wczas, \e niekt贸rzy z kierownik贸w wykazuj膮
wyrazn膮 sk艂onno艣膰 do koncentrowania si臋 na d膮\eniu do uzyskania nale-
\ytych efekt贸w swoich dzia艂a艅, inni zn贸w na 艣cis艂ym przestrzeganiu usta-
lonych procedur w d膮\eniu do cel贸w. Dla jednych np. przepisy obowi膮zu-
j膮cego prawa s膮 instrumentem reguluj膮cym zasady funkcjonowania insty-
tucji, w zwi膮zku z czym staraj膮 si臋 pozostawa膰 raczej w zgodzie z du-
chem ni\ liter膮 prawa, inni zn贸w dok艂adaj膮 usilnych stara艅, by
g艂贸wnie w sensie formalnym przepisom prawa sta艂o si臋 zado艣膰 . Mo\-
na w ten spos贸b wyodr臋bni膰 strategie pragmatyczne oraz r贸\ni膮ce si臋 od
nich znacznie strategie biurokratyczne.
U podstaw pragmatycznej strategii le\y przekonanie, \e wszystkie
posuni臋cia s膮 dobre, je\eli tylko zapewniaj膮 po\膮dany wynik. Ich ocena
w kategoriach etyczno moralnych czy prawnych staje si臋 zagadnieniem
drugorz臋dnym, wa\niejsze s膮 konsekwencje dzia艂a艅. Pragmatyzm jak
20
wiadomo nie uwzgl臋dnia \adnych obiektywnych konieczno艣ci, nie-
wzruszonych zasad czy wymog贸w systemu, jedyn膮 miar膮 oceny ludzkich
dzia艂a艅 staje si臋 ich rzeczywista u\yteczno艣膰 praktyczna (Tatrakiewicz
1970, s. 198).
Nie podejmuj膮c si臋 dokonywania pog艂臋bionych ocen owej strategii
zauwa\my, ze konsekwencje jej stosowania mog膮 by膰 bardzo r贸\ne.
Pragmatyczne my艣lenie sk艂ania przecie\ do nieliczenia z istnieniem ja-
kichkolwiek ogranicze艅 i osi膮gania cel贸w za wszelka cen臋. St膮d te\ stra-
tegii pragmatycznej w jej rozumieniu dos艂ownym, \adn膮 miar膮 zaakcep-
towa膰 nie mo\na. Jej rezultatem mog膮 okaza膰 si臋 zachowania sprzeczne
z zasadami etyki i obowi膮zuj膮cego prawa, a nawet takie, kt贸re wykazuj膮
znamiona przest臋pstwa.
Strategia biurokratyczna z kolei wyra\a si臋 w usilnym i zazwyczaj
przesadnym d膮\eniu do przestrzegania i egzekwowania od innych ustalo-
nych norm post臋powania. Kierownik biurokrata wyznaje zasad臋, \e aby
instytucja mog艂a funkcjonowa膰 w艂a艣ciwie, trzeba przede wszystkim da膰
ludziom odpowiednie wzorce i postara膰 si臋 o to, by by艂y one znane
i przestrzegane. Uwa\a m.in., \e im lepsze b臋dzie dopasowanie owych
wzorc贸w do rodzaju instytucji i warunk贸w jej dzia艂alno艣ci, tym lepiej
b臋dzie ona mog艂a osi膮ga膰 zamierzone cele (Kurnal (red.) 1972).
Takie rozumowanie nawi膮zuje do klasycznej koncepcji biurokracji
sformu艂owanej przez Maxa Webera (1947), o kt贸rym by艂a mowa
w pierwszym rozdziale. Stworzy艂 on modelow膮 konstrukcj臋 instytucji
biurokratycznej, b臋d膮c膮 wysoce teoretycznym uog贸lnieniem rzeczywisto-
艣ci. Ustali艂 m.in. zbi贸r cech, jakimi powinna charakteryzowa膰 si臋 racjo-
nalnie zorganizowana instytucja, tj. instytucja zbudowana na biurokra-
tycznych podstawach. Znajduj膮 si臋 w艣r贸d nich np.:
" przejrzysta hierarchia organizacyjna;
" jasny podzia艂 zada艅, uprawnie艅 i odpowiedzialno艣ci;
" fachowo艣膰 rozkazodawstwa itp.; a tak\e
" zasada pisemnego formu艂owania wszelkich akt贸w administracyjnych
i decyzji.
W 艣lad za M. Weberem tak\e wielu innych autor贸w podj臋艂o pr贸by
opracowania biurokratycznych modeli organizacyjnych, wszystkie one
jednak nawi膮zuj膮 w mniejszym lub w wi臋kszym stopniu do sformu-
艂owanego przeze艅 modelu idealnego (Kurnal 1989; Lewin. Lippit 1938,
s. 392-397; Bielski 1996).
21
W艂adys艂aw Kobyli艅ski
Obserwacja rzeczywisto艣ci wskazuje jednak, \e w instytucjach zorga-
nizowanych na biurokratycznych zasadach nie zawsze mo\na liczy膰 na
zachowania ludzkie 艣ci艣le odpowiadaj膮ce ustalonym wzorcom. Przeciw-
nie, ludzie zachowuj膮 si臋 na og贸艂 nieco inaczej, ni\ wynika艂oby to z for-
malnych regu艂. Kierownik biurokrata podejmuje w贸wczas okre艣lone
dzia艂ania koryguj膮ce. Skoro zawodzi dotychczas obowi膮zuj膮cy przepis
czy instrukcja uznaje za stosowne u艣ci艣li膰 go b膮dz uszczeg贸艂owi膰, wzm贸c
kontrol臋 jego wykonania itp. Rezultaty dzia艂a艅 podejmowanych w tej
dziedzinie bywaj膮 jednak zazwyczaj ma艂o skuteczne, a cz臋sto nawet prze-
ciwne do zamierzonych. Ka\dy dodatkowy przepis stwarza potrzeb臋 wy-
dania nast臋pnego, a kontrola zapocz膮tkowanego w ten spos贸b procesu
formalizowania wszystkiego, co dzieje si臋 w instytucji, staje si臋 niemo\-
liwa (Gouldner 1954, s. 232-234; Kozmi艅ski, Zawi艣lak 1982, s. 32).
W efekcie rodzi si臋 biurokratyzm, stanowi膮cy swoist膮 chorob臋 instytucji
biurokratycznej (Kurnal (red.) 1972, s. 6-7). Najbardziej typowe jej ob-
jawy to:
" ma艂a elastyczno艣膰 struktur organizacyjnych,
" niedostosowanie ich do potrzeb itp., a tak\e
" nadmierne zrutynizowanie pracy i schematyzm w rozstrzyganiu wci膮\
zmieniaj膮cych si臋 przecie\ problem贸w organizacji.
Najbardziej bodaj charakterystyczn膮 cech膮 strategii biurokratycznych
jest celowe komplikowanie przez kierownika proces贸w podejmowania
decyzji i wyd艂u\anie termin贸w ich realizacji. W tej koncepcji ka\da
sprawa musi si臋 najpierw ule\e膰 i nabra膰 urz臋dowej mocy . Chc膮c
chroni膰 si臋 przed ryzykiem kierownik biurokrata, nawet przy b艂ahych
okazjach, zwo艂uje narady i posiedzenia, konferencje i zebrania. Spotka-
niom tym nadaje zazwyczaj odpowiedni膮 opraw臋, a przede wszystkim
stara si臋 je utrwali膰 w odpowiedniej dokumentacji. Ta ostatnia na og贸艂
niczemu innemu nie s艂u\y, jak zgromadzeniu dostatecznie du\ej liczby
argument贸w dla potrzeb ewentualnej obrony. Bywa, \e spotkania, o kt贸-
rych mowa, dotycz膮 rozstrzygania problem贸w, kt贸re s膮 oczywiste, b膮dz
te\ takich, w sprawie kt贸rych wi膮\膮ce decyzje ju\ zapad艂y, nie zosta艂y
jednak utrwalone na pi艣mie jako kolektywne. W ten spos贸b ro艣nie liczba
dokument贸w, wszyscy trac膮 czas i zdrowie, a istota sprawy znika z pola
widzenia cz艂onk贸w organizacji.
Przejaw贸w strategii biurokratycznych znamy wszyscy z w艂asnego
do艣wiadczenia wiele, mamy te\ 艣wiadomo艣膰 potrzeby zwalczania biuro-
kratyzmu we wszystkich jego odmianach. Niestety, zjawisko okaza艂o si臋
22
odporne na wszelkie zmiany. W wyniku podejmowanych pr贸b przezwy-
ci臋\ania tego zjawiska okaza艂o si臋 niejednokrotnie, \e pojawia艂o si臋 ono
ponownie i to w wi臋kszej skali (Kurnal (red.) 1972, s. 105). Jest tak
prawdopodobnie dlatego, \e leczono objawy, a nie przyczyny choroby
(Kozmi艅ski, Zawi艣lak 1982, s. 34). Ma zapewne racj臋 J. Kurnal pisz膮c, \e
w celu przezwyci臋\enia biurokratyzmu wypada艂oby cz臋艣ciej odwo艂ywa膰
si臋 do metod naukowych (Kurnal (red.) 1972, s. 14; Kurnal 1989,
s. 44-47).
Obserwacja zachowa艅 kierownik贸w w r贸\nych sytuacjach pozwala
te\ zauwa\y膰, \e niekt贸rzy z nich daj膮 pierwsze艅stwo dzia艂aniom zmie-
rzaj膮cym do zapewnienia wysokiej jako艣ci pracy podleg艂ego personelu,
inni zn贸w zdaj膮 si臋 preferowa膰 dzia艂ania podyktowane przez partykularne
cele i interesy osobiste. Mo\na w ten spos贸b wyr贸\ni膰 m.in. strategie
o charakterze produktywnym oraz strategie nieproduktywne, a w艣r贸d
tych ostatnich r贸wnie\ takie, kt贸re wykazuj膮 znamiona paso\ytnictwa.
Kierownik pos艂uguj膮cy si臋 strategi膮 produktywn膮 lubi przede wszyst-
kim zmian臋, wprowadzanie innowacji oraz nieuniknione w zwi膮zku z tym
ryzyko (Kuc 1985, s. 5). Nie narzuca jednak nigdy ludziom w艂asnej woli,
stara si臋 raczej tworzy膰 warunki do powstawania w zespole 艣mia艂ych ini-
cjatyw i pomys艂贸w, a tak\e urzeczywistniania ich w praktyce w miar臋
ujawniania si臋 po temu realnych potrzeb i posiadanych mo\liwo艣ci. Po-
s艂uguje si臋 w tym celu trafnie rozumianymi za艂o\eniami demokratyczne-
go stylu i partnerstwa. Jest rzecz膮 zrozumia艂膮, \e upowszechnianie si臋
tego typu strategii le\y w dobrze poj臋tym interesie spo艂ecznym.
Czym艣 zgo艂a odmiennym s膮 strategie nieproduktywne, a zw艂aszcza te,
kt贸re zawieraj膮 przejawy paso\ytnictwa. Te ostatnie wyra\aj膮 si臋 w d膮\e-
niu jednostki do osi膮gania dla siebie okre艣lonych korzy艣ci cudzym kosz-
tem. Ich wyst臋powanie ma charakter rozleg艂y i spotykamy je na r贸\nych
szczeblach kierowania i we wszystkich bodaj dziedzinach \ycia. Jest
swego rodzaju paradoksem nasilenie si臋 tego typu zjawisk po prze艂omie
ustrojowym roku 1989, z kt贸rym przecie\ wi膮zano tak wielkie nadzieje
m.in. na moraln膮 odnow臋 spo艂ecze艅stwa, przezwyci臋\enie nepotyzmu
i korupcji, klikowo艣ci i uk艂ad贸w . Niestety, mimo licznych pr贸b w kie-
runku przezwyci臋\enia tego typu zjawisk, podejmowanych m.in. przez
reprezentant贸w Pa艅stwa i Ko艣cio艂a, dzia艂aczy spo艂eczno politycznych
i zwi膮zkowych, a tak\e wielu tzw. przeci臋tnych obywateli, nie zanikaj膮
one, a wr臋cz nasilaj膮 si臋 w ostatnich latach. Eliminowanie strategii paso-
23
W艂adys艂aw Kobyli艅ski
\ytniczych z \ycia spo艂ecznego okaza艂o si臋 zadaniem znacznie trudniej-
szym, ni\ to pierwotnie s膮dzono.
6.4. Style i strategie kierowania w praktyce w 艣wietle bada艅
Obserwacja zachowa艅 kierownik贸w w procesach realizacji ich orga-
nizacyjnych zada艅 upowa\nia do sformu艂owania tezy, \e s膮 oni na og贸艂
艣wiadomi potrzeby wykazywania usilnej troski o w艂a艣ciwe wsp贸艂dzia艂a-
nie z cz艂onkami podleg艂ych im zespo艂贸w. Tak\e wyniki empirycznych
bada艅 sk艂aniaj膮 do wyra\enia opinii, \e w harmonijnym uk艂adzie stosun-
k贸w z podw艂adnymi widz膮 oni zazwyczaj jeden z podstawowych warun-
k贸w wysokiej efektywno艣ci swojej pracy. W badaniach przeprowadzo-
nych przed laty przez pisz膮cego te s艂owa okaza艂o si臋 np., \e w艣r贸d og贸艂u
os贸b obj臋tych wywiadem nie by艂o nikogo, kto trosk臋 o w艂a艣ciwy uk艂ad
stosunk贸w z podw艂adnymi uzna艂by za rzecz ma艂o istotn膮, a tym bardziej
zb臋dn膮 (Kobyli艅ski 1986).
Interesuj膮ce, \e w艣r贸d respondent贸w zabieraj膮cych w tej sprawie g艂os
dominowa艂 pogl膮d, i\ wsp贸艂dzia艂anie kierownika z cz艂onkami podleg艂ego
mu personelu powinno opiera膰 si臋 na zasadach demokratycznych. Pogl膮d
ten koresponduje z opiniami wi臋kszo艣ci przedstawicieli wsp贸艂czesnej
my艣li organizacyjnej, o czym zreszt膮 by艂a ju\ mowa. Deklaracje os贸b
obj臋tych badaniem nie zawsze jednak znajdowa艂y odbicie w stosowanym
przez nie rzeczywi艣cie stylu pracy. Zaobserwowano mianowicie zacho-
wania w ewidentny spos贸b z demokratyzmem sprzeczne.
Samo poj臋cie demokratyzmu zreszt膮 mia艂o u os贸b obj臋tych badaniem
niejednolite znaczenie. Jedni s膮dzili np., \e demokratyczne kierownictwo
polega na stosowaniu takich metod, kt贸re pozwalaj膮 艂膮czy膰 osobiste in-
teresy pracownik贸w z celami organizacji , inni zn贸w, \e raczej
w umiarkowanej ingerencji kierownika w prac臋 podw艂adnych . W obu
koncepcjach rola kierownika nie powinna ogranicza膰 si臋 do funkcji kon-
trolnych, a tym bardziej wymierzania kar, a powinna obejmowa膰 tak\e
dzia艂ania z dziedziny pozytywnej motywacji. Te ostatnie jak stwierdzi艂a
wi臋kszo艣膰 rozm贸wc贸w lepiej ni\ kary s艂u\膮 kszta艂towaniu ludzkich
postaw, wi膮zaniu pracownika z instytucj膮 i wywieraj膮 korzystny wp艂yw
na jego wszechstronny rozw贸j. Rzecz膮 najistotniejsz膮 w demokratycznym
kierownictwie jak stwierdzi艂 jeden z respondent贸w jest tak organizo-
24
wa膰 prac臋, by kierownik by艂 ma艂o widoczny, ale mia艂 nad wszystkim
piecz臋 .
Inni z kierownik贸w obj臋tych badaniem podkre艣lali natomiast, \e de-
mokratyczne kierownictwo polega w pierwszym rz臋dzie na stwarzaniu
ludziom poczucia bezpiecze艅stwa, niezb臋dnego dla harmonijnej i spokoj-
nej pracy . Istot臋 demokracji upatrywali w liczeniu si臋 kierownika
z wol膮 podw艂adnych oraz zasi臋ganiu opinii za艂ogi w procesach decy-
zyjnych . Kierownik demokrata jak to stwierdzi艂 jeden z rozm贸wc贸w
respektuje interesy podw艂adnych, nie podejmuje nigdy decyzji wbrew
ich woli, nie narzuca im w艂asnych rozwi膮za艅, a stara si臋 raczej da膰 lu-
dziom maksimum swobody i samodzielno艣ci . Jak 艂atwo zauwa\y膰 takie
podej艣cie do omawianej problematyki odbiega nieco od wsp贸艂czesnego
rozumienia zasady demokratyzacji stosunk贸w s艂u\bowych i zbli\a je do
koncepcji kierowania o tendencjach liberalnych.
Jeszcze inni z respondent贸w formalnie opowiadaj膮c si臋 wprawdzie za
potrzeb膮 dawania pierwsze艅stwa stylowi demokratycznemu wskazywali
na konieczno艣膰 odchodzenia od niego w okre艣lonych sytuacjach organi-
zacyjnych. R贸\ne argument s艂u\y艂y uzasadnieniu s艂uszno艣ci tych opinii,
przewa\y艂a jednak my艣l, \e zbyt cz臋ste liczenie si臋 ze zdaniem pod-
w艂adnych niejednego ju\ kierownika nabawi艂o k艂opot贸w . Trzeba by膰
czasem autokrat膮 jak stwierdzi艂 jeden z uczestnik贸w wywiadu je艣li
si臋 chce mie膰 wymagan膮 przez w艂adze dyscyplin臋 pracy . Dzi臋ki temu,
\e czasem potrafi臋 by膰 twardy dorzuci艂 inny mam niez艂e wyniki i
jak dot膮d daj臋 sobie rad臋 . Tego typu pogl膮d贸w i opinii, niew膮tpliwie
zbyt powierzchownych i uproszczonych, mo\na przytoczy膰 znacznie
wi臋cej.
G艂贸wne ich zr贸d艂o zdaje si臋 tkwi膰 w istnieniu powa\nych nieporozu-
mie艅 co do istoty demokratycznego stylu. Generalnie rzecz bior膮c mo\na
powiedzie膰, \e badania ujawni艂y zjawisko nader cz臋stego uto\samiania
demokratyzmu z mi臋kk膮 r臋k膮 kieruj膮cego, a autokratyzmu z rygory-
zmem. Nie jest to, jak ju\ m贸wili艣my, pogl膮d s艂uszny. Ma zapewne racj臋
S. Kowalewski, kt贸ry pisze, i\ kierownik, kt贸ry zmusi艂 niezdyscyplino-
wanego podw艂adnego do podporz膮dkowania si臋 obowi膮zuj膮cym normom
czy regulaminom i odwo艂a艂 si臋 w tym celu do rozwi膮za艅 drastycznych,
zachowa艂 si臋 jak najbardziej demokratycznie. 艣a艂owa膰 jedynie wypada,
dodaje autor, \e taki kierownik nie zawsze zdaje sobie z tego spraw臋
i miewa wyrzuty sumienia (Kowalewski ....., s. 6).
Jednak\e wykonane badania ujawni艂y tak\e sporo przypadk贸w za-
chowa艅, kt贸re z ca艂膮 pewno艣ci膮 mo\na uzna膰 za sprzeczne z zasadami
25
W艂adys艂aw Kobyli艅ski
trafnie rozumianego demokratycznego stylu kierowania ludzmi. Okaza艂o
si臋 mianowicie, \e ponad po艂owa os贸b obj臋tych wywiadem wykazywa艂a
sk艂onno艣膰 do apriorycznego rozstrzygania pojawiaj膮cych si臋 problem贸w,
rezygnowa艂a z konsultowania z podw艂adnymi wa\niejszych decyzji,
a nawet rzetelnego informowania ich o podstawowych problemach ich
codziennej pracy. Zaobserwowano te\ stronniczo艣膰 w ocenianiu poszcze-
g贸lnych os贸b, podyktowane partykularnymi wzgl臋dami ucinanie dysku-
sji , pozbawianie niekt贸rych ludzi mo\liwo艣ci wypowiedzenia si臋 itp.,
a tak\e konspirowanie realizowanej przez kierownika polityki. Spora
cz臋艣膰 kierownik贸w obj臋tych badaniem przejawia艂a przy tym bezkrytycz-
n膮 wiar臋 w pot臋g臋 w艂asnej wiedzy i umiej臋tno艣ci zawodowych oraz scep-
tycyzm co do mo\liwo艣ci dzia艂ania ich podw艂adnych w spos贸b tw贸rczy
i samodzielny.
Krytyczne refleksje nasuwa te\ uwa\na analiza realizowanych przez
kierownik贸w strategii. Okaza艂o si臋 m. in., \e w艣r贸d os贸b obj臋tych bada-
niem zdecydowan膮 przewag臋 mia艂y strategie defensywne, nastawione na
zwi臋kszanie poczucia w艂asnego bezpiecze艅stwa i obron臋 zaj臋tych ju\
przez dan膮 osob臋 pozycji. Strategie te by艂y do艣膰 cz臋sto zabarwione ele-
mentem komformizmu wyra\aj膮cym si臋 w rezygnacji z wyznawanych
warto艣ci oraz usilnej trosce, by nie narazi膰 si臋 osobom ulokowanym wy-
\ej w organizacyjnej hierarchii. Sporo zwolennik贸w znalaz艂y sobie strate-
gie: zawsze z wiatrem , r贸b, czego chce zwierzchnik , nie wychylaj
si臋 itp. Do zupe艂nie nielicznych wyj膮tk贸w nale\a艂y przypadki stosowa-
nia strategii ofensywnych, nastawionych na post臋p i zmian臋, realizacj臋
cennych spo艂ecznie cel贸w, zwi膮zanych jednak z du\ym zazwyczaj dla
danej osoby ryzykiem. Kierownicy obj臋ci badaniem zdawali si臋 raczej
d膮\y膰 do poprzestania na ma艂ych wygranych , ni\ decydowa膰 podj臋cie
gry o wszystko z r贸wnoczesnym nara\aniem si臋 na ewentualn膮 kl臋sk臋.
Przyczyna omawianego zjawiska zdaje si臋 tkwi膰 w dzia艂aniu czynnika
okre艣lanego przez niekt贸rych autor贸w jako swoista asymetria bodzc贸w,
kt贸rym poddawani s膮 ludzie zajmuj膮cy w organizacjach stanowiska kie-
rownicze. Istota sprawy polega na tym, \e nagrody, nawet za wybitne
osi膮gni臋cia, s膮 na og贸艂 niewielkie (innymi s艂owy sytuacja autor贸w tych
osi膮gni臋膰 jest tylko nieznacznie lepsza od pozosta艂ych), natomiast sankcje
za drobne nawet odchylenia od obowi膮zuj膮cych zada艅 i przepis贸w okazu-
j膮 si臋 niekiedy drako艅skie (Kozmi艅ski, Zawi艣lak 1982, s. 28). W przy-
padku niepowodzenia kierownik mo\e by膰 艂atwo odwo艂any z zajmowa-
nego stanowiska pracy, jako ten, kt贸ry nie spe艂ni艂 pok艂adanych w nim
26
nadziei , nie zyskuje natomiast wiele, gdy osi膮gnie nawet maksymalny
sukces.
Zaobserwowano te\ spor膮 popularno艣膰 strategii zadaniowych, polega-
j膮cych jak pami臋tamy na d膮\eniu do celu za wszelk膮 cen臋 , bez na-
le\ytego liczenia si臋 z rozmiarami wysi艂ku, dzi臋ki kt贸remu owe cele maj膮
by艣 osi膮gni臋te. Strategiom tym towarzyszy zazwyczaj powa\ne zanie-
dbywanie nawet elementarnych potrzeb podw艂adnych, na kt贸re nierzadko
kierownikom brakuje po prostu czasu. W okresie bada艅 du\o zwolen-
nik贸w znajdowa艂y te\ strategie biurokratyczne, polegaj膮ce na nadmier-
nym, a cz臋sto wr臋cz bezmy艣lnym oddawaniu si臋 kierownika papierko-
wej robocie . Niekt贸re z os贸b obj臋tych badaniem zdawa艂y si臋 przy tym
wyznawa膰 zasad臋, \e jakikolwiek po艣piech w rozwi膮zywaniu pojawiaj膮-
cych si臋 problem贸w nie jest wskazany, wa\niejsze natomiast jest utrwa-
lenie ich w odpowiedniej dokumentacji. Zdaniem kierownika biurokraty
ka\da sprawa musi si臋 najpierw ule\e膰 , by nabra膰 urz臋dowej mocy .
Efektem stosowania takich strategii bywa naturalnie nadmiar doku-
ment贸w, a r贸wnocze艣nie powa\ne zaniedbania kierownika i to nawet
w podstawowych zakresach jego funkcji organicznych.
Nasuwa si臋 pytanie o przyczyny tak du\ej popularno艣ci tych w艂a艣nie,
z pewno艣ci膮 spo艂ecznie niepo\膮danych, strategii. Jest ich prawdopodob-
nie wiele i trudno by艂oby tu je wszystkie wskaza膰, ze wzgl臋du na zbyt
skromny jeszcze stan bada艅. Og贸lnie jedynie mo\na powiedzie膰, \e wi臋k-
szo艣膰 z nich sprowadza si臋 do wadliwego doboru kierownik贸w do ich
organizacyjnych zada艅, a tak\e niedoskona艂o艣ci stosowanych dot膮d sys-
tem贸w oceniania oraz kszta艂cenia i doskonalenia ich pracy.
Na istniej膮cym w tej dziedzinie stanie rzeczy w jakim艣 stopniu zawa-
\y艂o z pewno艣ci膮 dziedzictwo przesz艂o艣ci. Zauwa\my, \e przez dziesi臋-
ciolecia kadr臋 kierownicz膮 dobierano, oceniano oraz przygotowywano do
pracy przede wszystkim w duchu pos艂usze艅stwa wobec ustale艅 przedsta-
wicieli organ贸w wy\szych szczebli. Przejawy inicjatywy czy samodziel-
no艣ci w dzia艂aniu nie zawsze znajdowa艂y akceptacj臋 ze strony os贸b ulo-
kowanych na wy\szych szczeblach organizacyjnej hierarchii. Generowa艂o
to postawy bierne i asekuranckie, ukierunkowane na niewychylanie si臋
poza przyj臋te wzorce oraz poszukiwanie i realizacj臋 najbardziej bez-
piecznych strategii.
Pewne zmiany w sposobach my艣lenia o tych sprawach nast膮pi艂y po
roku 1989, jakkolwiek racjonalne gospodarowanie kadr膮 kierownicz膮
mo\na wci膮\ traktowa膰 jako postulat przysz艂o艣ci. Nadal wiele stanowisk
kierowniczych zajmuj膮 osoby ma艂o kompetentne czy wr臋cz zupe艂nie nie
27
W艂adys艂aw Kobyli艅ski
przygotowane do ich rzeczywistych zada艅, a ich style i strategie nierzad-
ko budz膮 zdecydowany sprzeciw. Trudne do zaakceptowania s膮 tak\e
sposoby oceniania wynik贸w ich pracy. W ocenie do艣膰 cz臋sto licz膮 si臋
racje pozamerytoryczne, oparte niekiedy na zasadzie, \e dana osoba nale-
\y do w艂a艣ciwego uk艂adu , w zwi膮zku z czym jest po prostu dobra.
W efekcie nader cz臋sto mamy do czynienia z przypadkami urz臋dniczej
arogancji i niekompetencji, klikowo艣ci i uk艂ad贸w , 艂amania zasady de-
mokratyzmu w stosunkach s艂u\bowych, a nawet bezprawia. W wielu kr臋-
gach spo艂ecznych narasta przekonanie, \e istniej膮cy w tym zakresie aktu-
alnie stan rzeczy trzeba jak najszybciej zmieni膰. Postulat ten nabiera
szczeg贸lnej wymowy w kontek艣cie wielkiego wyzwania, jakim jest w艂膮-
czenie naszego kraju do wsp贸lnoty pa艅stw europejskich.
28
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Cz Mesjasz Kierowanie Ludzmi w Zarz Proj 1Ksiazka dla skutecznych szefow Znane i mniej znane drogi do sukcesu w kierowaniu ludzmi kielutWyk艂ad IV Style kierowaniaStyle kierowania w malej firmie eInteligencja emocjonalna w biznesie Praktyczne strategie wspolpracy z ludzmi inembiW jaki spos贸b auditowa膰 najwy偶sze kierownictwo ISO 9001Matejko Luboi艅ska Style kierowania uwarunkowaniem sprawnego kierowania organizacj膮Style kierowania8 Style kierowania i praca kierowniczastyle kierowaniaStyle kierowania11 Style kierowania [tryb zgodnoci]Style kierowania konspektwi臋cej podobnych podstron