Marian Schmidt przedstawia zasady kompozycji i treści w fotografii, cz. I http://www.swiatobrazu.pl/-marian-schmidt-przedstawia-zasady-komp...
2 pazdziernika 2012, 22:57 Autor: dr hab. Marian Schmidt
czytano: 12026 razy
Marian Schmidt przedstawia zasady kompozycji i treści w fotografii, cz. I
Marian Schmidt urodził się w Żyrardowie,
dzieciństwo spędził w Wenezueli. Po maturze
wyjechał do Stanów Zjednoczonych, gdzie
uzyskał doktorat z matematyki. W 1968 roku
poznał mędrca Jiddu Krishnamurtiego, z którym
rok pózniej przebywał w Anglii i Szwajcarii. W
1975 roku wrócił do Polski. Pracował jako asystent
reżysera przy filmach fabularnych, podróżował
także po kraju, fotografując życie codzienne oraz
ważne wydarzenia społeczno-polityczne. Od 1978
do 1980 roku pracował dla nowojorskiej agencji
fotograficznej "Black Star" jako fotograf
przemysłowy w rejonie Zatoki Perskiej. W 1980
roku osiedlił się w Paryżu. Kilkanaście lat pózniej
powrócił na stałe do Polski razem z rodziną.
Marian Schmidt jest autorem albumów: "Hommes
de science","Marian Schmidt", "Niecodzienne rozmowy z ks. Janem Twardowskim". Ma na swoim koncie
ponad czterdzieści prestiżowych wystaw fotograficznych m.in. w Nowym Jorku, Paryżu, Londynie, Tokio,
Zurychu, Warszawie, Krakowie, Gdańsku, Poznaniu, Szczecinie, a także w rodzinnym Żyrardowie.
Jest wykładowcą i dyrektorem Warszawskiej Szkoły Fotografii oraz członkiem agencji fotograficznej
Rapho w Paryżu. Wykładał także na Wydziale Fotografii w Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu i w
łódzkiej Szkole Filmowej, gdzie w 2002 roku uzyskał tytuł doktora habilitowanego w dyscyplinie
artystycznej fotografia.
Komponować to znaczy uporządkować w całość. W muzyce dzwięki są ułożone w czasie według ich
tonacji, długości, brzmienia, itd. Seria dzwięków bez żadnego porządku byłaby nieprzyjemną kakofonią
nie do słuchania. Kiedy patrzymy na motyw do fotografowania, układamy elementy motywu w
przestrzeni według ich właściwości. Tak, jak każdy dzwięk ma swoje cechy, tak samo każdy element
wizualny motywu lub obrazu ma swoje charakterystyki.
Nasze wnętrze zle reaguje na chaos. Niestety nieporządek, zamieszanie, wizualne i dzwiękowe, są
integralną częścią naszego otoczenia. Nawet wtedy, kiedy myślimy, że jesteśmy na to obojętni albo że
dajemy sobie radę filtrować to, co nam przeszkadza w naszej zewnętrznej rzeczywistości, to i tak chaos,
który nas otacza będzie działał negatywnie na naszą podświadomość i samopoczucie. Więc z jakiej racji
mamy robić zdjęcia zle skomponowane? Dodatkowy wkład do chaosu? Kto by chciał patrzeć na takie
fotografie? Chyba tylko ci, którzy je oglądają przez ten sam filtr ochronny, który ich broni od zamętu.
Istnieje bardzo duża różnica pomiędzy regułą i zasadą. Reguła polega na tym, że wskazuje, jak coś
ma być zrobione. Na przykład: podział ważnych elementów na trzy równe części, linie łączące się w tym
samym punkcie (nawet poza kadrem), horyzont nie może być w połowie zdjęcia, itd. Zasady
uświadamiają nam, na co trzeba zwrócić uwagę i pomagają przygotować grunt do tego, aby mogło
powstać wartościowe dzieło. Zaistniały one na praktycznych doświadczeniach, które sprawdzają się od
ponad tysiąca lat w malarstwie, rysunku, grafice, architekturze i rzezbie. Zasady nie mogą być
specyficzne, tylko ogólne. Nie komponuje się intelektualnie, ale poprzez wrażliwość i emocjonalność.
Kiedy fotograf jest przyciągany przez motyw, następnym jego krokiem jest znalezienie odpowiedniego
punktu widzenia oraz komponowanie elementów kadru w zamkniętym prostokącie. Powstanie żywej,
bliskiej relacji między fotografem a motywem jest wówczas nie tylko prawidłowością, ale i
koniecznością. Każda zmiana kadru u wrażliwego fotografa wywołuje inne uczucia. Najlepsza
kompozycja to ta, która stwarza w nim najsilniejsze przeżycia. Zasady istnieją po to, aby zwracać
wizualną uwagę w kadrze na to, co mogłoby przeszkodzić lub pomagać w komponowaniu. Jedyne myśli,
które powinny wtedy przyjść do głowy to: ruszać się z aparatem na prawo, na lewo, do przodu, do tyłu,
w górę, w dół? Poziomy czy pionowy kadr? Który obiektyw będzie najlepszy do tego motywu, jaki czas
naświetlania, jaka przysłona? Jeżeli w tym momencie zaczynamy myśleć o regułach kompozycji lub o
innych niepotrzebnych sprawach, jak na przykład, chciałbym (lub chciałabym) pokazać & , wtedy
narzucamy sobie strukturę intelektualną, która zaburza naszą żywą relację ze znalezionym motywem,
przeszkadza nam w patrzeniu i stwarza niepotrzebny dystans między nami a obiektem, który
fotografujemy. Komponuje się według naszej wrażliwości i tego, co czujemy.
Podsumowując: uwaga na reguły kompozycji, ponieważ one mogą nam tylko przeszkodzić!
[kn_advert]
Elementy obrazu mogą działać na nas nie tylko według tego, co reprezentują, ale także
według ich właściwości fizycznych. Na przykład:
1 z 5 2015-08-15 20:46
Marian Schmidt przedstawia zasady kompozycji i treści w fotografii, cz. I http://www.swiatobrazu.pl/-marian-schmidt-przedstawia-zasady-komp...
1. Kolory lub odcienie szarości.
2. Forma, rozmiary, lokalizacja, orientacja.
3. Faktura.
4. Stopień ostrości.
5. Kontury.
6. Bogactwo tonalne.
Kiedy komponujemy obraz dwa wątki są najważniejsze:
1. Nasza reakcja na każdy element obrazu, która jest zależna od tego, co on reprezentuje oraz od jego
właściwości fizycznych.
2. Nasze wyczucie relacji między elementami obrazu. Te relacje nie są tylko fizyczne, ale przede
wszystkim emocjonalne.
Aby nauczyć się dobrze komponować, konieczny jest stały rozwój naszej wrażliwości w tych dwóch
kierunkach.
Wprowadzenie
Przykłady
Niektóre przykłady na moich fotografiach:
Provins, Francja, fot. Marian Schmidt, 1991
Na tej fotografii, ściany kościoła, chodniki, mury z prawej strony i na tle figury stanowią różne stopnie
faktur od gładkich do chropowatych. Takie przejścia działają na nas, nawet bez naszej świadomości.
Czarne okno nawiązuje do czarnego płaszcza człowieka i do dziury na murze w dolnej połowie kadru. A
ta dziura ma ten sam kształt jak jasna przestrzeń między płaszczem, chodnikiem i słupem kościoła.
W następnym zdjęciu, pomimo tego, że wszystkie elementy znajdują się w zasięgu głębi ostrości
obiektywu, to jednak te, które są w cieniu wyglądają nieostro ponieważ mają miękkie kontury.
Elementy wywołują różne wrażenia na widzu, a relacje między nimi są odczuwalne.
2 z 5 2015-08-15 20:46
Marian Schmidt przedstawia zasady kompozycji i treści w fotografii, cz. I http://www.swiatobrazu.pl/-marian-schmidt-przedstawia-zasady-komp...
Bet Guvin, Izrael, fot. Marian Schmidt, 2006
Kiedy uczymy się komponować, najlepiej jest zacząć fotografować motywy mające mało elementów i w
których relacje między nimi są wyraziste:
Maurice Tubiana, Francja, fot. Marian Schmidt, 1989
3 z 5 2015-08-15 20:46
Marian Schmidt przedstawia zasady kompozycji i treści w fotografii, cz. I http://www.swiatobrazu.pl/-marian-schmidt-przedstawia-zasady-komp...
Stary Teatr, Kraków, fot. Marian Schmidt, 1974
[kn_advert]
Z czasem można przymierzać się do komponowania w bardziej skomplikowanych sytuacjach:
4 z 5 2015-08-15 20:46
Marian Schmidt przedstawia zasady kompozycji i treści w fotografii, cz. I http://www.swiatobrazu.pl/-marian-schmidt-przedstawia-zasady-komp...
Llanes, Hiszpania, fot. Marian Schmidt, 1986
Już wkrótce ukaże się II część cyklu "Marian Schmidt przedstawia zasady kompozycji i treści w
fotografii"
www.swiatobrazu.pl
5 z 5 2015-08-15 20:46
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Marian Schmidt przedstawia zasady kompozycji i treści w fotografii, cz IIZasady ewidencji i rozliczen ryczałt cz 2Kompozycja obrazu fotograficznegoCzarno biała ciemnia fotograficzna cz II obróbka błon Robert UrbańskiKompozycja w fotografii krajobrazu, cz 1 PodstawyFotografia ślubna zdjęcia w plenerze, cz IIFotografia przyrodnicza w kolorze, cz ITechnologia zywności cz 1 3 Normalizacja i normy w technologii żywności oraz w przedsiębiorstwieFotografia ślubna etapy pracy podczas ceremonii ślubnej, cz IFotografia ślubna etapy pracy podczas ceremonii ślubnej, cz IIFotografia barwna podstawy, cz Iwięcej podobnych podstron