{1}{75}movie info: DX50 624x272 25.0fps 1.3 GB|/SubEdit b.4040 (http://subedit.prv.pl)/
{545}{612}Grecja,|skalista i odwieczna ziemia
{613}{698}gdzie nawet kamienie|opiewają bohaterstwo wojowników
{699}{772}ich poświęcenie i chwałę,
{774}{867}ale żaden z nich bardziej|niż samotny głaz w niedostępnym przejściu
{868}{966}około 300 kilometrów|na północ od Aten.
{967}{1093}Opowiada tak od 24 stuleci|o przełomowym momencie historii.
{1094}{1174}O zadziwiającym dniu,|gdy 300 greckich wojowników walczyło tu,
{1175}{1244}by ochronić życie swego ludu,|jego wolność,
{1260}{1282}i naszą.
{1331}{} 300 S P A R T A N| Nakręcony w 1962 roku.
{5857}{5911}Nareszcie jesteśmy w Europie.
{5912}{5955}- Mardoniusie|- Tak, panie.
{5956}{6046}Jak długo potrwa|przeprawa wszystkich sił do Grecji?
{6047}{6108}Siedem dni i siedem nocy, mój panie.
{6109}{6237}Popędźcie ich jeżeli idą wolno.|Niecierpliwie pożądam zemsty za porażkę mego ojca.
{6238}{6386}Panie, ta armia zdobędzie dla ciebie|nie tylko Grecję, ale cały świat.
{6387}{6432}Masz rację.
{6434}{6550}To był sen mojego ojca.|Jeden świat, jeden władca.
{6551}{6643}Ale pod Maratonem 10 lat temu,|jego fala została powstrzymana.
{6644}{6711}A ja prowadzę cały ocean!
{7364}{7462}Więc ten spartański szpieg|próbował zliczyć me wojska?
{7463}{7564}Tak, panie.|Przygotowaliśmy dla niego najwymyślniejsze tortury.
{7565}{7665}Zarżnął dwóch naszych ludzi,|tak że nie wydali nawet dźwięku.
{7666}{7716}Przyprowadźcie go.
{7942}{8013}Czemu milczysz?
{8015}{8078}Nie mam nic do powiedzenia.
{8079}{8231}Powiedz mi, czy to prawda że Spartanie|są najlepszymi wojownikami wśród Greków?
{8232}{8296}Sam się przekonasz.
{8298}{8380}Głupcze! Nie macie dość ludzi.
{8382}{8480}Wasz mały kraj jest podzielony.|Nie macie władcy.
{8481}{8567}Więc jak odeprzecie mnie,|władcę całego świata?
{8568}{8641}Nie zrozumiesz tego, panie.
{8643}{8753}Jesteś władcą niewolników.|I nie wiesz co to wolność.
{8754}{8807}Dość!
{8809}{8890}Zaraz zobaczymy, jak za bezczelność|spotka cię śmierć.
{8891}{8941}Brać go!
{9240}{9290}Stać!
{9619}{9674}Puśćcie go.
{9742}{9807}Podejdź, przyjacielu.
{9891}{9978}Ocaliłem ci życie nie bez powodu.
{9994}{10078}Powiedz Grekom, że niedługo sięgnę po Korynt.
{10079}{10181}Idź i powiedz im co tu widziałeś.
{10183}{10279}Potęgę, której nie powstrzyma człowiek,|ani nawet bogowie.
{10280}{10330}Idź!
{10941}{10980}Agathonie.
{10982}{11093}Gryllusie. Jakie złe wiatry|przygnały cię do tego gniazda skorpionów?
{11094}{11162}- Jestem z Demaratusem.|- Jesteś z Xerxesem.
{11163}{11221}Jestem w jego obozie, ale nie z nim.
{11222}{11337}Jak wiesz, Demaratus nim został wygnany,|był królem Sparty.
{11338}{11395}Nie interesuje mnie to, Demaratusie.
{11396}{11501}Królowie chodzą swoimi ścieżkami,|ale to ty jesteś w obozie naszych wrogów,
{11502}{11553}więc jesteś wrogiem Grecji.
{11554}{11608}- Znasz mego syna, Phylona w Sparcie?|- Tak.
{11609}{11838}Proszę, przekaż mu wiadomość ode mnie.|Powiedz, żeby nie przyłączał się do mnie, dopóki...
{11963}{12046}Ten grecki szpieg, dziś rano.|Był niezwykle odważny.
{12047}{12119}Jest Spartaninem, mój panie.
{12121}{12200}Demaratusie, kiedyś byłeś królem tych ludzi.
{12201}{12281}Powiedz, naprawdę sądzisz,|że Sparta stanie do walki?
{12282}{12372}Czy wolisz prawdziwą odpowiedź,|czy też taką jaką pragnąłbyś usłyszeć?
{12373}{12487}- Powiedz prawdę. Nie użyję tego przeciw tobie.|- Sparta stanie do walki, nawet gdy reszta się podda.
{12488}{12588}Jak mogą robić coś wspólnie,|skoro rządzi nimi dwóch królów?
{12589}{12731}Ten, który ukradł mój tron, to uzurpator,|ale Leonidas to prawdziwy król Sparty.
{12732}{12843}Jego imię znaczy "Lew" i odzwierciedla jego|charakter. Nikt nie może się z nim równać
{12844}{12938}w odwadze i umiejętności walki.|Ani w oddaniu swojemu krajowi.
{12939}{13024}Wydaje się, że masz wiele szacunku|dla królów Sparty, Demaratusie.
{13025}{13118}Tak, panie. Byłem jednym z nich.
{13120}{13218}Nie widziałeś mnie jeszcze w boju.
{13220}{13287}Nie spotkałem jeszcze nikogo,|komu bym nie podołał.
{13288}{13350}Dam ci szansę, byś udowodnił swe słowa.
{13351}{13433}W straży przybocznej jest młody wojownik.
{13434}{13523}Widziałem, jak zabił|czterech doświadczonych wojowników
{13524}{13632}którzy drażnili mnie|swoimi przechwałkami.
{13773}{13929}Teraz możesz udowodnić,|że umiesz nie tylko się przechwalać.
{14991}{15047}Szybciej!
{15898}{16026}Demaratusie,|znowu udało ci się zepsuć mój obiad.
{16191}{16241}Panie.
{16300}{16380}Artemisia.|Mogę przyłączyć się do tej wojennej narady?
{16381}{16431}Jak najbardziej.
{16538}{16664}Moje statki właśnie rzuciły kotwice.|Pięć okrętów w pełni uzbrojonych.
{16665}{16784}To miła niespodzianka, Artemisio.|Spodziewałem się twych okrętów, ale nie ciebie.
{16785}{16909}Skoro me wojsko będzie walczyć, chcę być z nimi.|Tylko tyle królowa może dla nich zrobić.
{16910}{17035}Patrzeć, jak za nią umierają?|Mnie też sprawia to przyjemność.|Proszę, usiądź ze mną.
{17036}{17110}Artemisia, królowa Halicarnassus.
{17111}{17248}Gdy byliśmy w jej mieście rok temu,|namawiała króla do wojny.
{17249}{17307}Cieszę się, że jesteś ze mną, Artemisio.
{17308}{17375}Tutaj każdy daje mi inną radę.
{17376}{17438}Artabanus, by poniechać wojny.
{17439}{17517}Mardonius, by podbić cały świat.
{17518}{17591}I Demaratus,|by szukać pokoju ze Spartanami.
{17592}{17691}Tylko dlatego, że dobrze znam mój lud.|Rozumiem ich i wiem co uczynią.
{17692}{17810}Nawet wtedy, gdy zamierzają|wygnać jednego z swych królów?
{17811}{17933}Wybaczysz mi, panie?|Nie zwykłem znosić fanaberii kobiecego umysłu.
{17934}{18073}Mnie służy dobrze, Demaratusie.|Przynajmniej dalej jestem ze swym ludem.
{18074}{18146}I nadal jestem ich królową.
{18210}{18328}Dobrze powiedziane, Artemisio.|Próbowałem poskromić jego arogancję złą bronią.
{18329}{18393}Język kobiety bywa ostrzejszy niż najlepszy miecz.
{18394}{18449}Dlaczego pozwalasz mu być tutaj?
{18450}{18502}Może przysłużyć się mym planom.
{18503}{18590}Grecy zebrali się w Koryncie,|by przedyskutować moje żądania.
{18591}{18651}A poza tym, nie chcę,|żeby się zjednoczyli.
{18652}{18799}Skoro posialiśmy między nimi niezgodę, ktoś taki,|jak Demaratus może stać się bardzo użyteczny.
{18800}{18860}Dla nas, jak rozumiem.
{18883}{18916}Tak.
{18918}{18990}Ja też potrzebuję twej rady.
{18991}{19062}Przyjdź wieczorem, Artemisio.
{19070}{19115}Przyjdziesz?
{19117}{19204}Pod warunkiem, że nie będziemy|zbyt długo dyskutować...
{19205}{19262}o podboju Koryntu.
{19281}{19422}Jak mówiłem wcześniej, niezależność naszych miast|jest podwaliną naszej wolności.
{19423}{19546}Zatem uważam, że każde z miast powinno|ten problem rozwiązać według swego uznania.
{19547}{19633}bez ograniczania swej niezależności.
{19634}{19678}Jak również...
{19680}{19908}bez bezsensownych bohaterskich przedsięwzięć,|które mogą doprowadzić do zagłady naszego ludu.
{19917}{19977}Cisza! Cisza!
{20002}{20139}Teraz winniśmy wysłuchać|przedstawiciela Aten, Temistoklesa.
{20140}{20304}10 lat temu ojciec dzisiejszego króla Persów|najechał Grecję pod Maratonem.
{20305}{20410}Z tego powodu Ateńczycy|stanęli, by się z nim zmierzyć.
{20411}{20460}A nasi spartańscy przyjaciele,
{20461}{20584}powszechnie znani z swej odwagi|i militarnych zdolności,
{20585}{20797}zadeklarowali pomoc, ale spóźnili się na bitwę,|o ile dobrze pamiętam, z powodu religijnego święta.
{20798}{20915}I wtedy Ateńczycy, samotnie|wobec wojsk dziesięciokrotnie liczniejszych
{20916}{20984}zaatakowali najeźdźców|i zepchnęli ich do morza.
{20985}{21072}Nie opowiadamy tutaj o historii.|Dziś wszystko wygląda inaczej.
{21073}{21167}Tak. To wszystko dziś wygląda inaczej.
{21168}{21237}Dziś niebezpieczeństwo|jest o wiele większe.
{21238}{21315}Zmierza na nas cała Azja.
{21317}{21407}O wiele więcej ludzi|niż jest wszystkich Greków.
{21408}{21481}Ci ludzie są uzbrojeni, wyszkoleni,
{21482}{21564}spragnieni krwi i bezlitośni.
{21566}{21714}Ale nie dlatego powinniśmy się ich lękać.|Nie to jest źródłem ich potęgi.
{21715}{21819}Ich potęga zbudowana została na jedności.
{21830}{21873}Jedności.
{21875}{22005}Zapamiętajcie to słowo,|które może zniszczyć Grecję,
{22006}{22077}jeżeli sami się nie zjednoczymy.
{22078}{22149}Zjednoczenie wolnych ludów|walczących razem,
{22150}{22259}przeciwstawiających się|temu przypływowi tyranii.
{22260}{22396}Wszyscy wiemy, Temistoklesie,|że jesteś mistrzem słów.
{22412}{22515}Ale zanim damy się im porwać,
{22517}{22626}pozwól nam poznać inne słowa,|które niedawno wypowiedziano.
{22627}{22763}Czy Ateńczycy zasięgnęli|przepowiedni w Delfickiej Wyroczni?
{22764}{22819}No powiedz, Temistoklesie.
{22820}{22934}Żaden Grek nie będzie działał|bez poznania woli bogów.
{22935}{23091}Dlaczego nie podzielisz się z nami tą wróżbą,|zamiast namawiać nas na beznadziejną wojnę?
{23092}{23179}Nie ma beznadziejnych wojen.|Są tylko beznadziejni tchórze.
{23180}{23255}Unikasz odpowiedzi.
{23257}{23345}Przypadkiem wiem,|co powiedziała Wyrocznia.
{23346}{23399}Oto jej słowa.
{23401}{23517}"Uciekajcie na koniec świata.|Opuśćcie domy, wasz los jest przesądzony."
{23518}{23651}"Ogień i furia bogów wojny|przyniosą wam klęskę."
{23690}{23845}Najwyraźniej bogowie|przepowiadają zagładę Aten.
{23982}{24092}Czyż to nie cudowne,|że między nami jest tak bystry mąż?
{24093}{24170}Nie tylko wie,|jak ukraść państwową tajemnicę,
{24171}{24260}ale nawet potrafi ją zrozumieć,|jakby sam był bogiem.
{24261}{24371}Teraz, skoro święty tekst został ujawniony,
{24373}{24456}nie ma powodu,|by trzymać jego resztę w sekrecie.
{24457}{24543}Oto druga część przepowiedni.
{24545}{24695}Wszystkowiedzący Zeus mówi to|do swego ludu w Atenach:
{24715}{24870}"Was i wasze dzieci|ochroni drewniany mur."
{24897}{24978}Zapewne możesz nam wytłumaczyć|znaczenie tych słów.
{24979}{25080}- Nie mają żadnego sensu.|- Nie mają sensu?
{25081}{25183}Więc twierdzisz,|że bogowie wygłaszają nonsensy?
{25184}{25253}Nie wkładaj mi w usta nie moich słów,|by omamić to zgromadzenie.
{25254}{25352}Żaden drewniany mur|nie powstrzyma wojsk Xerxesa.
{25353}{25453}A poza tym Ateny|nie mają drewnianych murów.
{25454}{25526}A gdzie skradłeś ten kawałek informacji?
{25527}{25634}Więc mają drewniany mur?|Odpowiedz mi. Tak czy nie?
{25635}{25696}- Tak.|- Drewniany mur?
{25703}{25846}Wspaniały. Wiem nawet jak wspaniały,|bo nadzorowałem jego budowę.
{25847}{25962}To nasze nowe statki|z najlepszymi żeglarzami na świecie.
{25963}{26025}To nasz drewniany mur.
{26027}{26152}Wszystkowiedzący Zeus twierdzi,|że one nas obronią.
{26153}{26212}Bogowie nie kłamią.
{26229}{26309}Więc mamy lekceważyć ich rady,
{26310}{26474}a zamiast tego słuchać głupców,|złodziei i bluźnierczych tchórzy?
{26486}{26601}- To zniewaga!|- Idąc za boską radą,
{26603}{26664}Ateny staną do walki, by zwyciężyć.
{26665}{26808}I do tego zwycięstwa zapraszają|wszystkie miasta Greków.
{26859}{26903}Mów, przyjacielu.
{26905}{26954}Reprezentuję Phocis.
{26955}{27070}Jesteśmy małym krajem.|Możemy wystawić najwyżej 1000 żołnierzy.
{27071}{27172}Kto nam pomoże, gdy rozpoczniemy wojnę?|Czy Sparta będzie nas bronić?
{27173}{27236}Sparta! Sparta!
{27253}{27343}Delegat Phocis zadał kluczowe pytanie.
{27344}{27452}Ateny mają okręty, ale to Sparta|ma najlepszą armię wśród Greków.
{27453}{27571}Czy nie pora, byśmy|wysłuchali wysłannika Sparty?
{27572}{27633}Król Leonidas z Sparty.
{27737}{27857}Król Sparty nie może sam|decydować za swój lud.
{27858}{27955}Ale znam mój naród.|I wiem, że stanie do walki.
{27956}{28038}I poprowadzi inne miasta Grecji?
{28132}{28188}Sparta podejmie walkę
{28190}{28329}niezależnie od tego,|czy inni się do niej przyłączą.
{28330}{28374}- Panie.|- Tak?
{28396}{28527}To, co usłyszysz,|nie zdarzyło się jeszcze w historii.
{28528}{28572}Ateny,
{28574}{28657}by udowodnić swe zaufanie|do męstwa Spartan,
{28658}{28764}rezygnują z dowództwa|nad swą flotą,
{28777}{28870}i oddają ją pod dowództwo Sparty.
{28872}{29051}Od dziś każdy ateński żeglarz|będzie wypełniał rozkazy Sparty.
{29241}{29305}Udało nam się!|Udało nam się, Leonidasie.
{29306}{29410}Wszystko idzie zgodnie z planem. Oczywiście|na pewno jeszcze jakiś czas będą się sprzeczać.
{29411}{29479}Tak, będą się sprzeczać,|podczas gdy ich domy płoną.
{29480}{29601}Kiedy się już wygadają,|łatwiej będzie ich nakłonić do naszej woli.
{29602}{29727}Ten głupiec niemal zniszczył plan|tą przeklętą przepowiednią.
{29728}{29811}Musimy uważać, żeby nie zdarzył się|nam żaden podobny przypadek.
{29812}{29899}Oczywiście wysłanie floty|mogłoby nam dać trochę czasu.
{29900}{29993}Czemu więc tego nie zrobisz?|Spartanie nie są żeglarzami.
{29994}{30140}Zatem twój admirał nie da rady|współpracować z mą szybką flotą.
{30141}{30196}Nie obawiasz się tego?
{30197}{30290}Nie. Sparta zrobi co do niej należy.
{30291}{30380}Więc lepiej niech zrobi to szybko.
{30386}{30487}Persowie zbliżają się liczni jak plaga szarańczy.
{30488}{30615}Jeżeli zaatakujemy ich na równinach Tesalii,|albo ich okręty na otwartym morzu,
{30616}{30683}to zniszczą nas, jakbyśmy byli pyłem.
{30684}{30810}Musimy wybrać pozycję, której nie da się otoczyć.
{30832}{30933}- A tutaj?|- Wąwóz Termopile?
{30935}{31020}To najlepsze miejsce do|stawienia oporu na północy Grecji.
{31021}{31138}Te góry przecinają całą Grecję.|Persowie nie mogą ich ominąć.
{31139}{31287}Nawet z małym oddziałem mogę bronić przejścia,|dopóki reszta Greków się nie zbierze.
{31288}{31383}A ja mogę podprowadzić flotę|przesmykami wokół Termopil,
{31384}{31488}Ochronimy twoją flankę.|Za zgodą twego admirała, oczywiście.
{31489}{31546}To cudowny plan.
{31548}{31603}Kiedy możesz wyruszyć?
{31604}{31662}Najpierw muszę zwołać Radę.
{31663}{31775}Ale gdy już ruszymy,|będziemy szli szybciej niż jakakolwiek inna armia.
{31776}{31890}A na razie możesz posłać|oddział Ateńczyków, by bronił przejścia.
{31891}{31951}Nie. Nie każ nam zaczynać samym.
{31952}{32067}Żaden Grek nie zacznie,|zanim nie zobaczy marszu Spartan.
{32068}{32151}Wiesz o co mi idzie.|Raz, dwa, raz, dwa.
{32152}{32211}Czerwone tuniki, flety, i ta cała reszta.
{32212}{32337}Wiem. Tylko to może zjednoczyć Greków.|Więc wyruszę natychmiast.
{32338}{32456}Wyślę okręty na spotkanie w zatoce Locris.
{32492}{32547}Będziemy tam.
{32790}{32892}Agatonie! Myślałem, że cię nie zobaczę!|Co się stało?
{32893}{32954}- Byłem gościem Persów.|- I uciekłeś?
{32955}{33000}- Dali mi konia.|- Dlaczego?
{33001}{33069}Żebym mógł opowiedzieć Grekom, co widziałem.
{33070}{33149}- Więc czemu nie przyszedłeś na radę?|- Nie umiem kłamać.
{33150}{33231}Więc nie chciałem ich wystraszyć.
{33232}{33330}- Więc ich armia jest tak duża, jak mówią?|- Leonidasie...
{33331}{33400}Jest większa, niż jesteś w stanie sobie wyobrazić.
{33401}{33486}Widziałem jak armia przechodziła sześć dni.|Sześć dni!
{33487}{33604}Dawno pogubiłem się w ich liczeniu, a oni ciągle szli.|Gdy pili, osuszyli rzekę do dna.
{33605}{33772}A w nocy w ich obozie|było więcej ognisk niż gwiazd na niebie.
{33833}{33881}To dobrze.
{33883}{34040}Gdy byłem chłopcem,|zawsze próbowałem strącić gwiazdę włócznią.
{34738}{34811}- Nie ufam tej kobiecie.|- To tak jak ja.
{34812}{34935}Ale co możemy zrobić?|W dzień słucha naszej rady, a w nocy...
{34936}{34986}Shh!
{35025}{35072}Mój panie.
{35077}{35126}Mój panie!
{35128}{35231}- Hydarnesie, dlaczego mi przeszkadzasz?|- Mam ważną wiadomość, mój panie.
{35232}{35304}Zwiadowcy widzieli,|jak Grecy opuszczają Tesalię.
{35305}{35445}- Wiedziałem, że tak zrobią. Siądź i napij się wina.|- Ale za Tesalią leży Oeta.
{35446}{35516}A prowadzi do niej tylko|wąski przesmyk blisko morza, Termopile.
{35517}{35574}Nie jestem w nastroju na poznawanie geografii.
{35575}{35689}Panie, musimy wysłać kawalerię,|by zabezpieczyć przesmyk nim przejdzie nasza armia.
{35690}{35750}Jedyne co musisz, to słuchać mych rozkazów.
{35751}{35868}Ale, panie mój, jako żołnierz mam obowiązek...
{35883}{36023}Twym obowiązkiem jest posłuszeństwo!|Nie chcę by Grecy uważali, że boję się ich.
{36024}{36098}Jeśli chcą walczyć,|stanę przeciw nim otwarcie.
{36099}{36167}A Termopile zostawię im jako drogę ucieczki.
{36168}{36232}- Sugeruję...|- Dość!
{36234}{36338}To moja wojna i będzie dowodzona przeze mnie.
{36339}{36389}Odejdź!
{36906}{36989}- W Sparcie powinniśmy być późnym popołudniem.|- Tak.
{36990}{37081}Powiedz, widziałeś Demetriusa w obozie Persów?
{37082}{37172}Nie, ale widziałem innego miłośnika Persów.
{37173}{37263}- Kogo?|- Gryllusa, ojca młodego Phylona.
{37264}{37318}Uderzyłem go biczem w twarz.
{37319}{37399}Nie mogę uwierzyć.|Zawsze był dobrym człowiekiem.
{37400}{37520}Dlaczego nagle został barbarzyńcą?|Żal mi tylko, że nie miałem włóczni.
{37521}{37667}I trzeba zapytać Phylona.|Może wie coś o czynach swego ojca.
{37668}{37725}Musimy z nim pomówić.
{37795}{37845}Phylonie!
{38023}{38115}- Co robiłeś?|- Ćwiczyłem z włócznią, mieczem, i łukiem.
{38116}{38198}Rozmawiałem o wojnie.|Wszyscy mówią, że wyruszymy na północ.
{38199}{38329}- Do Koryntu?|- Niektórzy mówią, że aż do Tessali.
{38351}{38454}To naprawdę wielka wojna. Mówią, że Xerxes|przyprowadził 100 tysięcy żołnierzy.
{38455}{38512}Czy to nie wspaniałe?
{38572}{38648}- Kiedy ciotka spodziewa się powrotu Leonidasa?|- Może dziś wieczór.
{38649}{38757}Pewien człowiek podsunął mi znakomitą myśl.
{38765}{38825}Mogę poprosić Leonidasa|o zgodę na poślubienie ciebie.
{38826}{38920}Jestem pewny, że prawo pozwala,|by w czasie wojny zrobił to król zamiast ojca.
{38921}{39004}A ja mogę porozmawiać z ciotką.
{39062}{39119}Kocham cię, Ellas.
{39121}{39189}Nigdy nie kochałem nikogo innego.
{39190}{39340}Kocham cię od czasu gdy byliśmy dziećmi.|Od kiedy sięgam pamięcią.
{39341}{39403}A teraz możemy się pobrać.
{39404}{39530}- I pragnę cię.|- Wiem, czuję to samo, Phylonie.
{39536}{39563}Ale...
{39565}{39623}Ale musimy poczekać.
{39625}{39800}Po co czekać? Ty jesteś moja, a ja twój.|Co jeszcze nas rozdziela?
{39801}{39883}My sami, Phylonie. Już niedługo.
{39891}{39960}Potrzebuję trochę czasu.
{39962}{40023}Musimy być silni.
{40025}{40096}Przecież jesteśmy Spartanami.
{40143}{40329}Jak to mówią: gdy spadnie deszcz,|żadna siła nie wróci chmury na niebo.
{40369}{40476}Ale od kiedy Spartanie boją się deszczu?
{41160}{41301}Phylonie, synu Grilusa,|wkrótce wyruszysz bronić greckiej ziemi.
{41302}{41388}Czy jesteś gotów wysłuchać|świętych praw spartańskiego żołnierza?
{41389}{41460}- Tak, królowo Gorgo.|- Oto one.
{41461}{41591}Wolność musisz cenić ponad życie.|Unikać przyjemności, kierować się obowiązkiem.
{41592}{41670}Ból i trud znosić w milczeniu.
{41671}{41726}Rozkazy wykonywać bez namysłu.
{41727}{41829}Szukać wrogów Grecji i walczyć z nimi nieustraszenie,
{41830}{41900}do zwycięstwa albo śmierci.
{41922}{41967}A teraz...
{41969}{42053}W zastępstwie twej zmarłej matki,
{42054}{42104}daję ci...
{42164}{42212}tę tarczę.
{42214}{42389}Jest na niej pięć słów, które musisz zapamiętać:|e tan e epi tas.
{42449}{42522}
Co to znaczy?|- "Z tarczą lub na tarczy."
{42523}{42620}Albo wrócisz do domu zwycięski z tarczą|albo martwy na tarczy.
{42621}{42676}A teraz wybacz.
{42701}{42750}Co za szczęśliwy dzień!
{42751}{42786}Gratulacje!
{42796}{42884}My, najstarsze rody Sparty,|mamy święty obowiązek.
{42885}{42946}Jesteśmy strażnikami krwi Spartan.
{42947}{43038}Naszym zadaniem jest ją chronić i nie zgubić,
{43039}{43152}przy jakiejś okazji, z dala od rodzinnej ziemi.
{43153}{43231}Więc sugerujesz, żeby nie wysyłać wojsk na północ.
{43232}{43294}Nie poza Korynt, Togisie.
{43295}{43403}Nie mamy nic wspólnego z ateńskimi pleciugami|i ich rozwiązłym stylem życia.
{43404}{43549}Musimy bronić południa Grecji,|gdzie mamy domy i przyjaciół.
{43550}{43591}Witajcie.
{43613}{43709}- Witaj królu Leotychidisie.|- Witaj, królu Leonidasie.
{43710}{43760}Witam, przyjaciele.
{43838}{43909}Przynoszę ważne wiadomości.
{43911}{43993}Spartę wybrano na przywódcę|wszystkich miast Grecji.
{43994}{44073}W czasie wojny z Persją,|zarówno na lądzie, jak i na morzu.
{44074}{44171}Ateny oddały pod nasze rozkazy swą flotę.
{44172}{44300}- Ale to rada zdecyduje, jak postąpi Sparta.|- Oczywiście. Ale musi to zrobić szybko.
{44301}{44336}Dlaczego?
{44338}{44411}Byśmy mogli osiągnąć|pozycje obronne na czas.
{44412}{44479}- A gdzie one będą?|- W wąwozie Termopile.
{44480}{44541}Oczywiście - to przejście broni Ateny.
{44542}{44629}Nie! To przejście broni Grecję.
{44682}{44759}Podział na miasta teraz jest nieważny.|Teraz liczy się tylko Grecja!
{44760}{44852}Tylko zjednoczeni unikniemy podbicia.
{44854}{44902}Nie jestem politykiem.
{44903}{45018}Ale zamierzam wyruszyć bronić naszej|sprawy nie później niż w cztery dni.
{45019}{45064}Tak, Ellas.
{45066}{45155}Oczywiście, że rozmawiałam z nim|o tobie i Phylonie.
{45156}{45221}Powinniście się pobrać.
{45266}{45329}Dlaczego nie wraca tak długo?
{45330}{45429}Ruszył na radę prosto po powrocie,|nawet się nie przywitał.
{45430}{45534}- Nigdy nie robił tak wcześniej.|- Ciociu Gorgo, teraz nastał niebezpieczny czas.
{45535}{45621}Wszyscy mówią o wojnie|i wymarszu na północ.
{45622}{45679}Czy myślisz, że...
{45880}{45996}- Nawet cię nie przywitałem. Wybacz.|- I nie zapytałem jak się ma mój syn.
{45997}{46082}- Jak się ma? Wszystko w porządku?|- W porządku?
{46083}{46167}Dziś stoczył walkę|swym drewnianym mieczem
{46168}{46255}z chłopakiem o głowę wyższym.|I go pokonał.
{46256}{46348}Jego okrzyki wojenne|było słychać na całym rynku.
{46349}{46402}Silne płuca nie są oznaką mądrości.
{46403}{46473}Powinnaś słyszeć|dzisiejszą przemowę Xenathona.
{46474}{46546}Nawołuje do izolacji Sparty.|Jego mowa napawa mnie obrzydzeniem.
{46547}{46634}- Ale on kocha nasz kraj.|- Nie tak bardzo, jak nienawidzi Ateńczyków.
{46635}{46733}Nigdy nie zapomni, że to Ateńczycy|zabili w bitwie jego dwóch synów.
{46734}{46826}Nie jest łatwo zapomnieć śmierć dzieci,|Leonidasie.
{46827}{46919}Pamiętać to jedno.|Ale trwać w nienawiści, to co innego.
{46920}{47043}Ten człowiek jest niebezpieczny. Może przekonać|radę i postawić mnie w trudnej pozycji.
{47044}{47141}Nie mogę działać sam,|ale nie mogę złamać danego słowa.
{47142}{47179}Jakiego słowa?
{47181}{47265}Obiecałem Temistoklesowi|że przyprowadzę wojsko do Termopil.
{47266}{47348}Thermopile?|Ale to tak daleko od Sparty.
{47349}{47435}Dla Greka, żadna część Grecji|nie leży daleko.
{47436}{47501}Jesteś zmęczony, kochanie.
{47515}{47608}Musisz odpocząć, nim wzejdzie słońce.
{47622}{47682}Już po północy.
{47765}{47839}Patrz jak ciemne jest niebo.
{47926}{48073}Gdy wyjechałeś do Koryntu,|poszłam zobaczyć starego kapłana Megistiasa.
{48074}{48169}Złożył ofiarę z baranka|i odczytał wróżbę.
{48170}{48290}Powiedział, że fortuna|sprzyja nam obojgu.
{48292}{48443}Powiedział, że to ty będziesz królem|najbardziej wspominanym przez Spartan.
{48444}{48548}I powiedział, że jeszcze przez setki lat
{48554}{48625}kobiety będą śpiewały pieśni
{48640}{48705}o mej miłości do ciebie.
{49479}{49562}- Ten człowiek przyniósł ważną wiadomość.|- Jaką wiadomość?
{49563}{49674}Temistokles błaga, byśmy wyruszyli od razu.|Mówi, że cała Grecja na nas patrzy.
{49675}{49786}Wracaj i powiedz mu,|że wyruszamy dzisiaj.
{49824}{49936}Wiadomość od Rady.|Przybyła przepowiednia z Delf.
{49937}{50067}- Niech ma gwardia przyboczna będzie gotowa.|- Tak.
{50121}{50247}"Mieszkańcy wielkiej Sparty,|oto wasze przeznaczenie."
{50248}{50339}"Albo wasze miasto|zniknie zniszczone przez Persów,
{50340}{50417}albo przetrwa oszczędzone,
{50419}{50521}ale lud Sparty opłakiwał będzie|jednego z swych królów"
{50522}{50584}Możesz odejść.
{50602}{50673}- Kapłani przemówili.|- Tak.
{50690}{50820}I znaczenie jest jasne.|Albo Sparta, albo jej król.
{50821}{50928}- Podejmuję to wyzwanie.|- I co twoim zdaniem mamy zrobić?
{50929}{51032}Armia musi wyruszyć natychmiast.|Nie ma czasu do stracenia.
{51033}{51127}Rada musi udzielić dyspensy|na wymarsz w czasie festiwalu.
{51128}{51249}Nie jest przyjęte w Sparcie|by opuszczać święty festiwal.
{51250}{51332}Jak również by opuszczać Grecję.
{51473}{51537}Wydałem rozkaz wymarszu|mej gwardii przybocznej,
{51538}{51619}która nie podlega|decyzjom tej Rady.
{51620}{51825}Pozostałe oddziały czekają na kwaterach.|Przyjaciele, nie każcie im długo czekać.
{51946}{51996}Ellas.
{52120}{52228}Pozwól spojrzeć.|Pozwól spojrzeć na siebie.
{52229}{52280}Jaki jesteś piękny.
{52282}{52349}W czerwonej tunice wojennej|każdy z was jest taki męski.
{52350}{52420}W ten sposób nieprzyjaciel|nigdy nie zobaczy krwi Spartan.
{52421}{52503}Ellas, chyba wyruszymy rano.|Muszę pójść do króla od razu.
{52504}{52571}Tak, chodźmy.|Już rozmawiałam z ciotką.
{52572}{52696}Mój ojciec pojechał do domu króla|i czeka tam.
{52778}{52897}Całe życie czekałem na ten dzień.|Wreszcie zostaniesz moją żoną.
{52898}{52988}- Żoną prawdziwego spartańskiego żołnierza.|- Poczekaj tylko, aż wrócę.
{52989}{53084}Przyprowadzę niewolnice z Persji,|by były na twe usługi.
{53085}{53223}Przyprowadź choć jedną,|a będziesz martwym Spartaninem.
{53288}{53369}Teraz, kiedy Rada ogłosi wojnę,
{53371}{53466}cała armia przechodzi|pod me dowództwo.
{53467}{53528}Podczas gdy król Leotychidis,
{53529}{53607}zgodnie z prawem|pozostanie strzec kraju.
{53608}{53731}Pentheus, syn Salasa,|będzie moim zastępcą.
{53733}{53799}Dziękuję za takie wyróżnienie.
{53800}{53894}- Czy mogę mieć osobistą prośbę?|- Oczywiście, Pentheusie.
{53895}{53964}Moja córka Ellas|czeka na zewnątrz z Phylonem.
{53965}{54115}Prosiła o pozwolenie na rozmowę|dotyczącą naszych rodzin..
{54140}{54200}Pozwól im wejść.
{54524}{54558}Mów, Phylonie.
{54559}{54664}Panie, przyszedłem prosić cię o zgodę|na małżeństwo z Ellas, córką Pentheusa.
{54665}{54792}Jej ojciec popiera ten wybór,|ale mój jest od dawna w podróży w Tracji.
{54793}{54856}Proszę cię o zgodę w jego zastępstwie.
{54857}{54954}- Kiedy ostatnio miałeś wiadomości od ojca?|- Nie miałem odkąd opuścił Spartę.
{54955}{55038}Spodziewał się wrócić o wiele wcześniej.
{55039}{55128}Czy wiesz,|co opóźnia jego powrót?
{55129}{55176}Nie, panie.
{55178}{55244}Czy coś się stało?
{55273}{55329}Agathon twierdzi, że tak.
{55330}{55460}Gdy torturowali mnie Persowie,|widziałem twego ojca w ich obozie.
{55461}{55553}- Nie, to nie mój ojciec.|- Był tam z wygnanym królem Demaratusem.
{55554}{55682}- To niemożliwe.|- Nie zwykłem wypowiadać kłamstw!
{55684}{55796}- Może się mylisz...|- Mówię ci, sam z nim rozmawiałem!
{55797}{55895}Nadal ma twarz|naznaczoną mym biczem.
{56033}{56156}Panie, zaklinam cię na nieśmiertelnych|bogów, pozwól mi zmazać tę hańbę.
{56157}{56278}Daj mi walczyć w pierwszym szeregu.|Pozwól mi umrzeć za Spartę!
{56279}{56398}Jako wolny człowiek|nie odpowiadasz za czyny ojca.
{56399}{56492}Ale nie mogę wymagać od mych żołnierzy,|by walczyli ramię w ramię
{56493}{56562}z synem kogoś,|kto pomaga Persom.
{56563}{56656}- Ale, panie...|- To ostatnie słowo!
{56670}{56793}Oddasz swą wojenną tunikę|oficerowi na służbie.
{56955}{57015}Możesz odejść.
{57557}{57622}Nigdzie go nie mogą znaleźć.
{57623}{57687}Boję się. Nie wiem co robić.
{57688}{57741}Uspokój się.
{57743}{57877}Sparta daje kobietom więcej wolności|niż jakikolwiek inny kraj. W zamian żąda męstwa.
{57878}{57961}Jak mogę być silna?|Kocham go.
{57993}{58045}Musisz być silna.
{58047}{58150}Przypomnij sobie matkę, która zabiła syna,|gdy wrócił z raną na plecach.
{58151}{58262}Po co mam to pamiętać?|Phylon nigdy nie będzie uciekał przed wrogiem.
{58263}{58337}- O ile pozwolą mu walczyć.|- Nie jestem generałem.
{58338}{58401}Nie mogę rozkazać innym,|by walczyli razem z nim.
{58402}{58524}Jak możesz tak mówić? Znasz Phylona.|Jego matka była twą najlepszą przyjaciółką.
{58525}{58593}To nie ma nic do rzeczy.
{58618}{58661}- Słyszałaś?|- Co?
{58662}{58725}Rada podjęła decyzję.
{58727}{58858}"Ludu Sparty. Armia wyruszy,|by bronić kraju przed Persami."
{58859}{58975}"Wszyscy mężczyźni mają być gotowi|do wymarszu po zakończeniu festiwalu Carnea."
{58976}{59028}- Więc nie możesz wyruszyć dzisiaj.|- Mogę i zrobię to!
{59029}{59073}Sprzeciwisz się Radzie?
{59074}{59174}- Moja gwardia przyboczna nie podlega Radzie.|- Ale to tylko 300 ludzi.
{59175}{59263}Obiecałem, że moi ludzie staną w Termopilach.|Nie mówiłem ilu ich będzie.
{59264}{59359}- To szaleństwo.|- Więc niech dokończą festiwal i przegrają wojnę!
{59360}{59469}- Zostaw nas, Ellas.|- Ellas. Wiesz jak mi przykro.
{59470}{59520}Wiem.
{59596}{59643}Leonidasie.
{59645}{59712}Czemu nie poczekasz na koniec festiwalu?
{59713}{59801}I nie poprowadzisz całej armii Sparty.
{59802}{59910}- To tylko kilka dni.|- Nie. Nawet jeden dzień może być za długo.
{59911}{59975}Wszyscy Grecy czekają,|aż Sparta wyruszy.
{59976}{60042}300 ludzi.
{60044}{60154}Od kiedy Spartanie liczą,|ilu ludzi wyrusza walczyć?
{60155}{60266}Jesteśmy przednią strażą.|Reszta do nas dołączy po festiwalu.
{60267}{60380}A jeżeli w międzyczasie|Persowie zaatakują?
{60394}{60446}Będziemy walczyć.
{60448}{60506}Leonidasie.
{60508}{60553}Kochanie.
{60555}{60610}Znam twoją odwagę.
{60612}{60672}I jestem z ciebie dumna.
{60673}{60755}Ale przychodzi czas, gdy duma...
{60789}{60875}Już nie wiem co mówię.
{60877}{60981}Wiem tylko, że bez ciebie nie mogę żyć.
{61009}{61064}Musisz mi zaufać.
{61091}{61173}Kocham ciebie bardziej niż samo życie.
{61174}{61241}Nie chcę byś zginął.
{61243}{61300}Nie przeżyłabym tego.
{61529}{61603}Leonidasie, ludzie są gotowi.
{61645}{61741}Agathonie, prawo pozwala mi|zabrać tylko 300 ludzi.
{61742}{61861}Wybierz tych, którzy już mają synów|i zastąp nimi bezdzietnych.
{61862}{61989}Nie chcę by znikła|jakakolwiek spartańska rodzina.
{62461}{62516}- Phylonie!|- Ellas!
{62697}{62760}- Czemu tu przyszłaś?|- Ponieważ cię kocham.
{62761}{62853}Nie masz kogo kochać.|Odrzucił mnie mój własny lud.
{62854}{62909}Nie mam już honoru, ojczyzny.
{62910}{62997}- Nie mam imienia, domu. Jestem wyrzutkiem.|- Więc ja też nim jestem.
{62998}{63124}Opuściłam dom ojca|i nie wrócę bez ciebie.
{63126}{63186}Sparta mnie nie chce.
{63219}{63329}Wstyd mi za ciebie. I co z tego,|że król odmówił ci miejsca w wyprawie?
{63330}{63399}Jesteś wolnym człowiekiem i żołnierzem.
{63400}{63482}Udowodnij im to.
{63513}{63619}- Jak mam to udowodnić?|- Na pewno nie tutaj.
{63620}{63670}Spójrz.
{63707}{63771}- Moja tarcza.|- Tak, twoja tarcza.
{63772}{63920}Zostawiłeś ją. Czyżbyś zapomniał słów,|które wypowiedziała ciotka?
{63921}{63982}"Zwycięstwo albo śmierć"
{63999}{64096}Weź tarczę.|Idź za żołnierzami.
{64098}{64194}Pokaż im,|że jesteś mężczyzną i Spartaninem.
{64195}{64272}A ja będę tam razem z tobą.
{64299}{64343}Spójrz.
{64705}{64801}300 ludzi.|Przeciwko całej Azji.
{64803}{64833}Nie.
{64835}{64885}301.
{64907}{64957}I to Spartan.
{66821}{66866}Stać!
{67098}{67204}To zatoka Locris,|gdzie mieliśmy się spotkać z Temistoklesem.
{67205}{67279}Odpoczniemy do zachodu słońca.
{67280}{67420}Będziemy maszerować w nocy.|Musimy być w Termopilach o świcie.
{67421}{67461}Spójrz.
{67486}{67542}Tam płynie.
{67544}{67656}Zabierz Temistoklesa|do tej rybackiej chaty.
{67981}{68085}- Chcesz się obmyć, Ellas?|- Nie. Tylko odpocząć.
{68086}{68147}- Czy jesteś chora, Ellas?|- Nie, oczywiście że nie.
{68148}{68220}Jestem zmęczona i jest mi zimno.
{68221}{68274}Tak, cała się trzęsiesz.
{68275}{68363}Nie jadłaś od dwóch dni.|Nie powinienem cię tu zabierać.
{68364}{68439}Teraz odpoczniemy. Odpoczniemy.
{69108}{69199}Mamy 271 okrętów w cieśninach.
{69201}{69259}A Persowie otaczają nas na pełnym morzu.
{69260}{69374}1200 okrętów.|Mnóstwo statków pomocniczych.
{69376}{69440}- Więc maja przewagę sześć do jednego.|- Tak.
{69441}{69570}Ale ukształtowanie terenu jest po naszej stronie|W wąskich cieśninach możemy z nimi długo walczyć.
{69571}{69679}- Ilu ludzi przyprowadziłeś?|- 300 Spartan.
{69690}{69760}- 300?|- Moja osobista straż.
{69761}{69844}Reszta armii|wyruszy po festiwalu.
{69845}{69946}- Znowu festiwal?|- Jesteśmy religijnym ludem.
{69947}{69996}Wiem.
{69998}{70072}Któregoś dnia sam zostanę kapłanem.
{70073}{70125}To znacznie lepsze od polityki.
{70126}{70267}Gdy masz bogów za sobą,|możesz być znacznie bardziej nieodpowiedzialny.
{70268}{70454}Temistoklesie, przyszliśmy pomóc.|Nie czas teraz na niepotrzebne wymówki.
{70456}{70531}Wybacz mi, przyjacielu.
{70620}{70675}Witajcie, przyjaciele. Leonidasie.
{70676}{70711}Demophilus.
{70713}{70772}Słyszeliśmy, że Sparta ruszyła.
{70773}{70884}Jechałem za wami od wschodu słońca.|Ale twoi ludzi idą jak błyskawica.
{70885}{70986}- Mamy zadanie osiągnąć Termopile.|- Tak, słyszałem o tym.
{70987}{71044}Czy moi Tespianie|mogą się do was przyłączyć?
{71045}{71164}- Zawsze znajdzie się miejsce. Ilu masz ludzi?|- Około 700. Sami ochotnicy.
{71165}{71280}Nie dało się ich zatrzymać gdy dowiedzieli się,|że Sparta będzie dowodzić na tej wojnie.
{71281}{71351}- Gdzie was znajdziemy?|- W Termopilach o świcie.
{71352}{71404}Reszta naszej armii dołączy później.
{71405}{71488}Cudownie.|Ale nie zaczynajcie walki bez nas.
{71489}{71593}Wy, Spartanie, stajecie się nieobliczalni,|gdy poczujecie nieprzyjaciół. Zostawcie coś dla nas.
{71594}{71700}- Też jesteśmy Grekami.|- Zobaczymy się w Termopilach.
{71701}{71764}"Też jesteśmy Grekami."
{71766}{71831}Słyszałeś, co powiedział?
{71833}{71970}Czy to może zaczyna się ten cud,|na który czekamy?
{71999}{72061}Módlmy się, by tak.
{72063}{72144}Wiesz, Leonidasie,|ludzie nazywają mnie mistrzem polityki.
{72145}{72244}Jak również cynikiem, oszustem|i szarlatanem. Wszyscy się mylą.
{72245}{72387}Jestem tylko sentymentalnym głupcem,|zatopionym desperacko w jednym śnie:
{72388}{72464}Jedna, wolna, zjednoczona Grecja.
{72465}{72509}To nie sen.
{72511}{72619}Powinniśmy powiedzieć Demophilusowi,|że przyszło tylko 300 Spartan.
{72620}{72714}I zniszczyć całą pracę?|Rozesłałem dwudziestu gońców.
{72715}{72797}Z wiadomością,|że Spartańska armia wyruszyła na północ.
{72798}{72894}- Ale to nie jest prawda.|- Prawdę można różnie rozumieć, przyjacielu.
{72895}{73027}A polityk musi ją|właściwie przedstawiać ludziom.
{73029}{73134}- Dziękuję bogom, że jestem tylko żołnierzem.|- A ja dziękuję, że jestem politykiem.
{73135}{73244}Ale to my możemy|urzeczywistnić ten sen.
{73245}{73308}Muszę wracać do łodzi.
{73359}{73433}Każ ludziom być w gotowości.
{73851}{73891}Stać!
{74763}{74841}Spartanie!|Oto Termopile.
{74853}{74977}Oto rozkazy,|od tego muru nie ma odwrotu.
{75787}{75837}Jest tam kto?
{75874}{75924}Jest tam ktoś?!
{76035}{76129}Witajcie, przyjaciele.|Ephialtes, przynieś trochę wody.
{76130}{76209}Och, ona jest chora. Biedne dziecko.
{76210}{76296}Ephialtes! Gdzie jest ten głupiec? Ephialtes!
{76297}{76389}- To twa żona?|- Termopile. Jak daleko stąd?
{76390}{76467}Niedaleko. Za tymi wzniesieniami.
{76468}{76580}- Widzisz, jeżeli pójdziesz...|- Bądź cicho!
{76706}{76769}Zabierzcie ją do środka.
{76806}{76856}Zanieś ją.
{76903}{76968}Ostrożnie. Nie zrań jej.
{77034}{77140}Kozy mają więcej rozumu niż ten człowiek!
{77233}{77315}I kto zrozumie wolę bogów?
{77317}{77471}Tworzą tak piękne dziewczęta,|a potem zamieniają je w żony.
{77695}{77818}- Jesteś pierwszym obcym, który odwiedził nas od lat.|- To uprzejme, że udzieliliście nam schronienia.
{77819}{77963}Przez całe życie ja i moja żona|mieszkamy tutaj i słyszymy tylko kozły w górach.
{77964}{78018}Do wschodu poczuje się lepiej.
{78019}{78097}Ale jej stopy są obdarte i poranione.
{78098}{78166}- Nasz dom jest daleko stąd.|- Ateny?
{78167}{78234}Nie, na boga!|Czy nie słyszałeś o Sparcie?
{78235}{78368}Tak. Mówią mało, walczą dużo.|Jedzą czarny rosół, od którego gotuje się żołądek.
{78369}{78455}- A ich dziewczęta chodzą nagie.|- Nagie?
{78456}{78519}- Tak słyszałem.|- Kiedy?
{78520}{78578}- Kiedy byłem młody.|- Ephialtes.
{78579}{78637}Więcej mleka.
{78639}{78695}Nie.
{78727}{78889}Idę doglądnąć kóz. Zeszłej nocy|słyszałem wycie wilka w górach.
{78924}{79015}- Wasz syn?|- Myślisz, że moglibyśmy mieć takiego syna?
{79016}{79108}Nie wiemy skąd się zjawił.|Po prostu przyszedł pewnego dnia.
{79109}{79184}Powiedział, że posprzeczał się|z ludźmi w dolinie.
{79185}{79269}Może to zbiegły niewolnik.|Albo złodziej.
{79270}{79334}Ale tu, w górach,
{79336}{79394}wszyscy są równi.
{79396}{79472}Czy słyszeliście o Persach?
{79474}{79558}Widzimy ich przy ładnej pogodzie.
{79559}{79609}Chodź ze mną.
{79988}{80064}Popatrz tam, pomiędzy te szczyty.
{80065}{80178}- Od jak dawna tam są?|- Od kilku dni. I ciągle ich przybywa.
{80179}{80246}Więcej namiotów każdego dnia.
{80247}{80312}Na szczęście jedyna droga|w dół to Termopile.
{80313}{80402}Masz na myśli to,|że Persowie nie znają innej drogi.
{80403}{80493}- A jest inna droga?|- Tak, stara ścieżka górskich kóz.
{80494}{80599}Biegnie pomiędzy górami|i schodzi w dół za przesmykiem.
{80600}{80695}Nikt teraz jej nie używa,|ale nadal tam jest.
{80696}{80815}Spartanie musza się o tym dowiedzieć.|Jeżeli Persowie ją odkryją, będą okrążeni.
{80816}{80943}Król Xerxes mógłby dać dużo złota|gdyby się o niej dowiedział, nieprawdaż?
{80944}{81012}Chodź do środka, robi się zimno.
{81013}{81060}Pogadamy w chacie.
{81061}{81172}Nie chciałbym,|byś ty też się rozchorował.
{81566}{81642}Teren tutaj nazywa się|środkową bramą Termopil.
{81643}{81721}Jest zbyt wąska,|by walczyć w szyku otwartym.
{81722}{81822}Zastosujemy specjalną taktykę|do walki w zbliżeniu.
{81823}{81928}Inni niech się uczą obserwując nas.
{81930}{81999}Czy ludzie zostają w swoich oddziałach?
{82000}{82119}Tak. Ludzie wolą umierać|pomiędzy przyjaciółmi.
{82276}{82338}- Kim jesteś?|- Pasterzem kóz.
{82339}{82448}Nieźle znam te góry.|Przyszedłem wam powiedzieć, gdzie jest przejście
{82449}{82508}prowadzące tutaj z północy.
{82509}{82627}To nie jest dobra ścieżka,|ale Persowie mogą nią przejść.
{82628}{82720}Wiemy, że jest ścieżka.|Nasi zwiadowcy szukali jej, ale nie znaleźli.
{82721}{82807}Pokażę ją wam.|Prowadzi przez szczyt Callidromus.
{82808}{82932}Ale lepiej się śpieszcie.|Ci przeklęci barbarzyńcy pewnie też jej szukają.
{82933}{83077}Agathonie, zabierz wojska Phocian.|Niech zablokują i strzegą tej ścieżki.
{83078}{83178}Dzięki, przyjacielu.|Gdybym miał złoto, obsypałbym cię nim.
{83179}{83264}Ale wszystko co mamy to oręż.|Wybierz sobie najlepszy miecz, jaki znajdziesz.
{83265}{83324}Nie robię tego dla złota.
{83325}{83391}I jestem za stary,|by używać miecza.
{83392}{83525}Gdybym był młodszy, wziąłbym swój miecz|i stanął z wami do bitwy.
{83526}{83621}Chodźcie, przyjaciele. To długa droga.
{83640}{83742}Xerxes ma miliony,|ale my mamy Greków.
{84330}{84438}Nie mogę uwierzyć, że przez te góry|jest tylko jedno przejście, Demaratusie.
{84439}{84503}Nie słyszałem o innym, panie.
{84504}{84621}- Gdzie są główne siły Greków?|- Zwiadowcy widzieli ich obóz w Termopilach.
{84622}{84676}Grecy musieli rozbić obóz daleko stąd.
{84677}{84761}To ciągle niewielki oddział.|Przypuszczam, że czekają na resztę armii.
{84762}{84897}Czym więcej, tym lepiej.|Skoro chcą walki, rozniesiemy ich w jednej bitwie.
{84898}{84998}- A co z przesmykiem?|- Ciągle jest tam kilku Spartan.
{84999}{85126}Niektórzy odbudowują mur.|Inni ostrzą broń.
{85128}{85200}- Głupcy.|- To nie jest dobry znak, panie.
{85201}{85319}Oznacza, to, że Sparta stanie do walki.|Nawet gdy nie przybędą posiłki.
{85320}{85376}Są szaleni.
{85378}{85493}Nie rozumiem, czemu pragniesz być królem|tak dziwacznych ludzi, Demaratusie.
{85494}{85593}Powinienem wyłapać ich do klatek|i obwozić po całej Persji.
{85594}{85644}Mój królu!
{86029}{86074}Cyrus.
{86131}{86180}Mój brat.
{86182}{86241}Jak się to stało?
{86243}{86288}Mów!
{86396}{86489}Patrolowaliśmy okolice|niedaleko wąwozu, panie.
{86490}{86596}A Spartanie napadli na nas|niespodziewanie jak diabły.
{86597}{86755}Walczyliśmy. Ale jest tam zbyt wąsko|i nie mogliśmy się do nich zbliżyć.
{86756}{86802}Hydarnesie.
{86804}{86921}Dopilnuj by ciało mego brata|spalono ze wszelkimi honorami.
{86922}{86994}A tych tchórzy...
{87014}{87066}spalcie razem z nim.
{87067}{87133}- Mój panie.|- Żywcem!
{87135}{87231}Panie, jestem żołnierzem,|śmierć to mój obowiązek.
{87232}{87297}I umrę wypełniając go,|gdy tylko zażądasz.
{87298}{87374}- Ale czuję, że muszę cię ostrzec.|- Tak?
{87375}{87525}Słuchasz złych doradców, panie.|Gdybyśmy to my zajęli przesmyk...
{87526}{87628}Już wiem, że niektórych ludzi nie powinienem|był słuchać. Ale ten czas się już skończył.
{87629}{87688}- Mardoniusie.|- Mój panie.
{87689}{87790}Jutro o świcie zdobędziemy przesmyk|i ruszamy dalej.
{87791}{87872}Na tej wojnie|nie chcę więźniów i niewolników.
{87873}{87980}- Każdy Grek ma zginać od miecza!|- Tak będzie, mój panie.
{87981}{88125}Daję wam na to jeden dzień.|A potem zabijcie wszystkie kobiety przy wojsku.
{88126}{88208}W Sparcie i Atenach jest dość kobiet.
{88209}{88286}A moi ludzie muszą pożądać,|by je zdobyć.
{88287}{88346}Tak będzie, mój panie.
{88599}{88703}Dobrze się spisałeś, Myronie.|Niewiele perskich patroli powróciło.
{88704}{88851}To było łatwe, panie.|Pięciu Spartan przypadało na dziesięciu z nich.
{88852}{88998}W obozie wroga widać jakieś poruszenie.|Tak jakby przygotowywali się do ataku.
{88999}{89101}Potrzebny nam jeszcze jeden dzień|na dokończenie umocnień.
{89102}{89182}Więc musimy zdobyć jeden dzień.
{89207}{89313}- Czy ten tam to nie jest namiot króla?|- Tak.
{89314}{89419}Przygotuj mi 30 ludzi.|Muszą dobrze pływać.
{89420}{89563}- Gdy byłem mały przepływałem rzekę Evrotas.|- Nie, ty zostaniesz, by dowodzić resztą.
{89564}{89633}A jeśli cię zabiją?
{89635}{89699}To Grecy i tak|będą walczyć nieustraszenie.
{89700}{89793}Ale bez Xerxesa ta horda|rozpadnie się na małe kawałeczki.
{89794}{89920}Zbieramy się przy tej skale|po zachodzie słońca.
{90208}{90353}Dziś w nocy tu zostanę.|Wracaj, przyjacielu. I dziękuję.
{90771}{90965}Rozkazuję - cisza i szybkość.|Gdyby mnie zabito, Pentheus przejmuje dowództwo.
{93548}{93591}Cicho.
{93593}{93723}- Gdzie jest król?|- Poszedł z wizytą do królowej.
{94956}{95006}Moja pani!
{95112}{95157}Wejdź.
{95177}{95268}Ogłoszono alarm.|W obozowisku wybuchł wielki pożar.
{95269}{95340}Namiot króla płonie.
{95389}{95480}Sprawdź, czy moja łódź jest gotowa!
{97358}{97441}- Co z nim?|- Strzała minęła główne arterie, jak sądzę.
{97442}{97502}Zaraz zobaczymy.
{97737}{97827}Ten dzień minie spokojnie.
{97829}{97883}Krew krzepnie dobrze.
{97906}{97995}Jak zawsze, Megistiasie,|twe omeny mówią prawdę.
{97996}{98124}Obóz Persów jest zniszczony.|Przywrócenie porządku zabierze im cały dzień.
{98125}{98225}- Gdzie jest ten młody głupiec?|- Tam.
{98394}{98479}On uratował me życie, Leonidasie.
{98482}{98595}Wiem o tym.|Ale także zlekceważył rozkaz.
{98609}{98684}Za coś takiego w czasie wojny|karą jest śmierć. Wiesz o tym.
{98685}{98767}- Tak.|- Więc będzie to śmierć.
{98814}{98905}Dajcie mu zbroję i czerwoną tunikę.
{98930}{99097}To jedyny sposób dla Spartanina|w tych dniach, by godnie umrzeć.
{99187}{99241}Połowa obozu spalona!
{99242}{99360}Ja sam prawie pojmany! Przez garstkę Greków.|Gdzie byli wasi ludzie?
{99361}{99480}Spartanie to przerażający ludzie, panie.|Widzą w nocy jak koty.
{99481}{99603}To nie jest odpowiedź!|Otaczają mnie niekompetentni głupcy.
{99604}{99661}Strach, panika, zamieszanie!
{99662}{99750}Jak mogło się to wydarzyć w armii,|którą stworzyłem, by podbić cały świat?
{99751}{99822}Panika wybuchła|wśród barbarzyńskich rekrutów.
{99823}{99904}Przywrócimy porządek do wieczora.
{99905}{100048}Ale ten dzień straciliśmy.|A Spartanie nadal są w przesmyku.
{100049}{100178}Jutro przed południem|ma nie zostać po nich śladu!
{100179}{100253}Albo pożegnacie się ze swoim życiem!
{100254}{100286}Odejść!
{100324}{100394}Zabijają nasze kobiety.
{100908}{100947}Phylonie.
{100949}{100989}Ellas.
{101194}{101285}- Znów jesteś Spartaninem.|- Leonidas przyjął mnie znowu do armii.
{101286}{101397}- Musiałeś zrobić coś wspaniałego.|- Nic, czego nie zrobiłby inny Spartanin.
{101398}{101472}- Jak się czujesz?|- Gorączka już minęła.
{101473}{101560}Stara Toris zaparzyła mi zioła.|Jest taka opiekuńcza.
{101561}{101641}Mogę znów na ciebie patrzeć|nie czując wstydu.
{101642}{101776}Ja nigdy się ciebie nie wstydziłam.|Zawsze wiedziałam, że jesteś dobrym żołnierzem.
{101777}{101840}- Ale..|- Tak?
{101842}{101963}Obserwowałam Samosa i Toris.|To dobrzy i prości ludzie.
{101964}{102034}Nic nie wiedzą o honorze i chwale.
{102035}{102128}Ale Toris każdej nocy wie,|że jej mężczyzna śpi u jej boku.
{102129}{102228}Żyją dla siebie.|Nikomu nie robią krzywdy.
{102229}{102328}Czy to zbrodnia chcieć życia w pokoju?
{102329}{102417}Nie, Ellas.|Ale nie powinnaś tak mówić.
{102418}{102520}- Dlaczego sama dałaś mi tarczę?|- Wiem. Teraz wiem.
{102521}{102635}Wiem, że dla Spartan|życie to przygotowanie do śmierci.
{102636}{102762}Ale dlaczego mamy patrzeć|jak nasi ukochani leżą zabici w kurzu i krwi?
{102763}{102901}Musimy być gotowi umrzeć za nasz kraj.|Co nie znaczy, że musimy umrzeć.
{102902}{103036}- Chcę żyć i wrócić do ciebie zwycięski.|- Zwycięski? Czy widziałeś obóz nieprzyjaciół?
{103037}{103090}A was jest tylko 300.
{103091}{103157}Są żołnierze z innych miast.|Dobrzy żołnierze.
{103158}{103223}Ale wszyscy oczekują,|że to Spartanie staną w pierwszym szeregu.
{103224}{103322}- Dlaczego armia Sparty jeszcze nie nadeszła?|- Wkrótce nadejdzie.
{103323}{103400}- Kiedy?|- Nie wiem, ale wkrótce.
{103401}{103468}Nasz kraj nie opuści nas.
{103657}{103762}- To konie Leonidasa.|- I służący mej ciotki jedzie na nich.
{103763}{103867}To musi być ważna wiadomość ze Sparty.|Muszę wracać do obozu.
{103868}{103918}Ellas, muszę iść.
{104066}{104197}Moja żona to niezwykle bystra kobieta.|Nawet gdyby złapano posłańca,
{104198}{104356}nikt nie przypuszczałby,|że wiadomość jest ukryta pod woskiem.
{104470}{104546}Mamy cię zostawić, Leonidasie?
{104587}{104627}Nie.
{104773}{104834}Te wiadomości zaniepokoją nas.
{104835}{104902}Nasza armia nie nadejdzie.
{104941}{104993}Dlaczego, Leonidasie?
{105007}{105125}Rada podjęła tajną decyzję,|by ufortyfikować Przesmyk Koryncki
{105126}{105193}i nie ruszać się stamtąd.
{105250}{105351}- Więc nie możemy tu zostać!|- Możemy. I musimy.
{105352}{105466}Nie mamy rozkazu, by stąd odejść.|I mamy swój obowiązek wobec Grecji.
{105467}{105595}Grecy przyłączyli się, bo wierzą w nas.|I na nas się nie zawiodą.
{105596}{105670}Zostajemy!|I będziemy tu walczyć!
{105671}{105737}- Ale jak długo?|- Aż zwyciężymy!
{105738}{105783}Albo zginiemy.
{106970}{107073}Pozdrowienia, przyjaciele.|Co mówią znaki?
{107074}{107159}Zeszłej nocy lwica|zeszła z gór z trzema młodymi.
{107160}{107248}Wyła żałośnie, jakby błagała|o litość dla szczeniąt.
{107249}{107319}To zły znak dla Persji.
{107346}{107455}Przyjmuję przepowiednię.|Spartanie odeprą pierwszy atak.
{107456}{107545}Reszta czeka w pogotowiu,|aż po nich poślę.
{107546}{107629}- Moi ludzie chcą walczyć, Leonidasie.|- Wszyscy Grecy chcą walczyć.
{107630}{107710}Ale Spartanie byli tu pierwsi.|My zaczniemy.
{107711}{107800}Reszta obserwuje nas,|gotowa na rozkaz.
{107801}{107862}Na miejsca, przyjaciele.
{108242}{108319}- Ilu zaatakuje?|- 20000, panie.
{108320}{108408}Reszta jest gotowa do marszu,|gdy zdobędziemy przesmyk.
{108409}{108477}- Będziemy w Atenach w 4 dni.|- Dobrze.
{108478}{108591}Rozkazałem Mardoniusowi przygotować|konnicę Sagartian ukrytą za piechotą.
{108592}{108728}Gdy będziemy blisko nieprzyjaciół|natrze na Spartan i weźmie ich żywcem.
{108729}{108792}Doskonale, mój panie.
{108794}{108876}Chcę mieć Leonidasa przybitego do stołu
{108877}{108974}i patrzeć jak zdycha|podczas kolacji.
{109030}{109119}Dobrze, zakłóćmy trochę ten spokój.
{109512}{109571}Nieprzyjaciel ruszył.|Zbliża się do nas.
{109572}{109711}Dobrze. To znaczy,|że my też zbliżamy się do niego.
{110773}{110823}Gotuj włócznie!
{111176}{111288}Zamierzają zaskoczyć nas|rajdem kawalerii.
{111290}{111462}Zanieś wiadomość do Agatona i Pentheusa.|Niech przygotują się na konnicę.
{111463}{111517}- Konnica.|- Konnica.
{111519}{111573}- Konnica.|- Konnica.
{112728}{112768}Spartanie...
{112770}{112824}Do ataku!
{113819}{113876}Spartanie, atakować!
{114164}{114226}Zepchnąć ich do morza!
{114548}{114619}Nie pozwolić im uciec!
{114918}{115014}- Co się dzieje?|- Leonidas przewidział nasz manewr.
{115015}{115142}Wybił większość konnicy, a reszta|rozerwała szyki naszej piechoty. Wtedy zaatakował!
{115143}{115211}Wyrzyna moich ludzi jak owce!|Co za tchórze!
{115212}{115411}Nie, panie. Daliby radę każdej innej armii.|Ale Spartanie walczą jak maszyny.
{115938}{115994}Leonidasie. Leonidasie.
{116031}{116099}- Co się dzieje?|- Posłaniec Persów.
{116100}{116152}Hydarnes chce z tobą rozmawiać.
{116153}{116238}- Hydarnes?|- Tak. Przyprowadzić go tutaj?
{116239}{116302}Żeby rozpoznał|nasze linie obronne? Nie.
{116303}{116363}Daj mi czystą tunikę.
{116400}{116463}I ilu ludzi do eskorty?
{116502}{116668}Król Sparty nie potrzebuje ochrony,|by rozmawiać z jednym Persem.
{117432}{117505}- Witaj, Leonidasie.|- Witaj, Hydarnesie.
{117506}{117606}Wielki król podziwia|twe męstwo i twych ludzi.
{117607}{117738}Podziękuj mu i powiedz, że dopiero|dzisiaj pokażemy, co jesteśmy warci.
{117739}{117881}Potyczki nic ci nie dadzą.|To tylko kwestia czasu, aż przegracie.
{117882}{117930}Być może.
{117932}{118050}Ale to właśnie przez ten czas|przegracie wojnę.
{118051}{118124}Wczoraj tylko|wypróbowaliśmy waszą obronę.
{118125}{118267}Gdy zaatakujemy dzisiaj,|nasze strzały przesłonią słońce.
{118334}{118415}Więc będziemy walczyli w cieniu.
{118416}{118492}Ale ta masakra nie ma sensu.
{118493}{118552}Poddaj swą armię...
{118554}{118680}a mój król daruje życie|tobie i twym Spartanom.
{118772}{118833}Co mam mu odpowiedzieć?
{118858}{118908}Molon lave.
{118952}{119017}Przyjdź i weź sam.
{119488}{119543}Włócznie!
{120107}{120154}Łucznicy!
{120174}{120246}Włócznie! Włócznie!
{120749}{120792}Straże!
{120794}{120837}Naprzód!
{121610}{121681}Największa armia świata|rozbita przez kilku barbarzyńców!
{121682}{121759}Panie, dajemy Leonidasowi łatwe zwycięstwa.
{121760}{121820}Rydwany nie mogą|manewrować w przesmyku!
{121821}{121947}- Dziś rano przejście musi być zdobyte.|- Więc zrób to szybko. Poślij Nieśmiertelnych.
{121948}{122036}- Moją własną straż?|- To jedyne wojsko wyszkolone jak Spartanie.
{122037}{122136}Gdy rozbijemy fanatyków ze Sparty,|reszta Greków ucieknie.
{122137}{122263}Dobrze, Hydarnesie.|Ale to ty za to odpowiadasz.
{122867}{122911}Pentheusie.
{122913}{123020}Co zrobiłbyś teraz,|gdybyś był Xerxesem?
{123022}{123103}Wysłałbym wypoczęte wojska.|Najlepsze jakie miałbym.
{123104}{123190}To właśnie robi.|To są jego Nieśmiertelni.
{123191}{123254}Cała Perska armia patrzy na nich.
{123255}{123349}Jeżeli zmusimy ich do odwrotu,|resztę wojsk ogarnie strach.
{123350}{123395}Phylonie!
{123472}{123559}Wycofamy się jakby pokonani.|Udawaj umarłego i leż tutaj.
{123560}{123642}Dajcie pochodnię pod rydwan.
{123644}{123705}Na miejsca, przyjaciele.
{128893}{128942}Tak.
{128944}{129001}I co zrobimy teraz?
{129003}{129093}To był twój pomysł.|Ty chciałeś, bym posłał Nieśmiertelnych.
{129094}{129160}Ty!
{129162}{129284}Jak mam zachęcić innych do walki|po tym co zobaczyli dzisiaj?
{129285}{129383}Mój panie.. możesz mnie zabić.
{129385}{129432}Milcz!
{129434}{129527}Śmierć jest dla ciebie za dobra.|Zejdź mi z oczu!
{129528}{129656}I nie chcę więcej widzieć|twej bezmyślnej twarzy!
{130371}{130421}Kolejny dzień.
{130442}{130499}Spartanie walczyli dzielnie.
{130500}{130595}Tak jak Tespianie i inni Grecy.
{130636}{130703}Możemy utrzymać Termopile.
{130985}{131020}Ja..
{131022}{131112}Czekałem, aż będziesz sama.
{131114}{131159}Czemu?
{131213}{131251}Ja..
{131253}{131315}Schodzę w doliny.
{131317}{131369}To nie jest miejsce dla ciebie.
{131370}{131439}Chodź ze mną. Chodź.
{131441}{131494}Dam ci rubiny i złoto.
{131495}{131574}Dotknij mnie znowu, a cię uderzę.
{131575}{131630}Ty? Uderzysz mnie?
{132475}{132522}Panie.
{132524}{132573}Artemisia.
{132575}{132646}Mam nadzieję, że choć ty|przynosisz dobre wiadomości.
{132647}{132711}Bardzo bym chciała.
{132713}{132786}- Artemisio. Jesteś ranna?|- Nie, nie jestem.
{132787}{132878}Ale twa flota nie spisała się dziś|lepiej od twej armii.
{132879}{132945}I zatonęły trzy z moich okrętów.
{132946}{133029}Chyba nawet bogowie|spiskują przeciw mnie.
{133030}{133086}Moje okręty w drzazgach,|moi ludzie się buntują.
{133087}{133201}Przerażenie dotychczasowymi klęskami|i trądem, który pojawił się w obozie.
{133202}{133285}- Co mam robić?|- Przerwać te bezsensowne ataki,
{133286}{133374}które Grecy obracają w zwycięstwa,|i demoralizują twych ludzi.
{133375}{133476}Jeszcze dzień i wystąpią przeciw tobie.
{133478}{133529}Musisz przerwać wojnę.
{133530}{133623}Po śmierci dwóch braci?|Z Leonidasem stojącym w przesmyku?
{133624}{133683}Przysięgłem, że go zniszczę.
{133684}{133749}To Hydarnes zawiódł!
{133751}{133874}Gdy Nieśmiertelni przegrali,|reszta straciła serce.
{133875}{133916}Serce.
{133918}{133956}Tak.
{133958}{134020}Za to wezmę jego serce.
{134021}{134114}Wyrwą mu je|i przyniosą mi na talerzu!
{134115}{134228}Nie! To pokaże, że przegrałeś.|Jest lepszy sposób.
{134229}{134360}- Jaki?|- Nawet największy król musi być posłuszny woli bogów.
{134361}{134482}Powiedz ludziom, że miałeś objawienie,|i bogowie kazali ci wracać do Persji.
{134483}{134634}W ten sposób ocalisz honor,|podkreślisz wierność bogom,
{134636}{134707}i pozbawisz Leonidasa zwycięstwa.
{134708}{134752}Tak.
{134757}{134802}Tak.
{134973}{135116}To był straszny dzień,|kiedy stworzono pierwszą kobietę.
{135126}{135176}Mardoniusie.
{135244}{135277}Panie.
{135279}{135407}Miałem sen, w którym|stał przede mną mój ojciec.
{135428}{135515}Kazał mi zniszczyć|buntujące się oddziały cudzoziemców.
{135516}{135614}Wrócić do Persji i zebrać nową armię.
{135638}{135697}Nie będę się mu sprzeciwiał.
{135698}{135805}Wyruszymy o świcie.|Dopilnuj, by wszystko było gotowe.
{135806}{135865}Tak będzie, mój panie.
{135978}{136082}Teraz będą cię nazywać|"wielkim królem".
{136148}{136203}Mówili mi,|że twoja matka była Greczynką,
{136204}{136353}i że jesteś sekretnym wrogiem,|którego rady mnie zniszczą.
{136384}{136521}A jeżeli okaże się to prawdą,|poderżnę ci gardło.
{136595}{136675}Kość nie jest złamana|i żaden mięsień nie jest przecięty.
{136676}{136753}Pozwól wypalić mi tę ranę.
{136780}{136879}Pomóż mu, Megistiasie.|Potrzebujemy go.
{138152}{138202}Panie.
{138239}{138310}- Mój panie.|- Co?
{138312}{138376}Błagam, byś przyjął ten dar,|który przyprowadziłem.
{138377}{138455}- Dar? Jaki dar?|- Zwycięstwo!
{138613}{138695}- Czy to żart?|- Żart?
{138697}{138843}Ten człowiek da ci zwycięstwo,|z którego tak łatwo rezygnujesz.
{138844}{138894}Wysłuchaj go.
{138972}{139022}Kim jesteś?
{139044}{139158}Nazywam się Ephialtes.|Żyję w tych górach.
{139160}{139214}I co tu robisz?
{139216}{139299}Znam sekretną ścieżkę w górach.
{139301}{139373}- Jaka sekretną ścieżkę?|- Stara ścieżka górskich kóz.
{139374}{139449}Omija Termopile.
{139451}{139537}- Możesz nas poprowadzić?|- Panie, jestem biednym człowiekiem.
{139538}{139622}Już nie.|Zrób to a cię nagrodzę.
{139623}{139688}Tyle złota ile uniesiesz.
{139689}{139744}Zabrać go.
{139810}{139891}Hydarnes, zmień rozkazy.
{139893}{140018}Zabierz połowę Nieśmiertelnych i idź z nim.|Ja poprowadzę resztę z drugiej strony.
{140019}{140143}O świcie zaatakujemy|i okrążymy Leonidasa. Idź!
{140169}{140283}Tak jak obiecałem, dam ci Grecję.|Czy jesteś szczęśliwa?
{140284}{140411}A jeśli to pułapka? Te góry są zdradliwe.|Możesz stracić swą armię.
{140412}{140476}Musisz mieć mądrego przewodnika.
{140477}{140601}- Tak, mam wielu.|- Tak, masz. Gryllus. Jest z Demaratusem.
{140602}{140706}Czy pozwolisz mu|pójść ze swymi ludźmi?
{142745}{142802}Stać!
{142804}{142890}Zabierzcie mnie do króla.|Jestem Ellas, córka Pentheusa.
{142891}{142952}I siostrzenica królowej.
{143026}{143076}Chodź.
{143246}{143292}Ojcze!
{143294}{143344}Ellas!
{143365}{143430}Co ty tu robisz?
{143432}{143550}Persowie przechodzą przez góry.|Ojciec Phylona wie gdzie są teraz.
{143551}{143617}- Przyprowadziłam go.|- Zostaliśmy zdradzeni.
{143618}{143686}Hydarnes i Nieśmiertelni|okrążają was.
{143687}{143801}Przebili się przez straż Phocian.|W nocy uciekłem, by was ostrzec.
{143802}{143956}- Jesteś zdrajcą.|- Nie! Gdyby nim był, nie było by go tu.
{143963}{144025}Ogłoście alarm.
{144072}{144152}Artemisia przysłała mnie, Leonidasie.
{144153}{144205}Phylonie.
{144207}{144271}Jedź z powrotem do wąwozu.
{144272}{144349}Powiedz wszystkim Grekom,|by uciekali zanim ich odetną.
{144350}{144422}Ale potem wrócę.|Nie jestem tu by być posłańcem.
{144423}{144501}Jesteś tu by słuchać rozkazów!
{144507}{144650}Phylonie, wiadomość, która zabierzesz dzisiaj|da Grekom setki lat wolności.
{144651}{144739}Powiedz, że Spartanie bronią się|dopełniając przysięgi.
{144740}{144820}- Ellas, pośpiesz się.|- Ellas.
{144829}{144874}Ellas.
{144938}{145023}Powiedz mej żonie,|by dbała o syna.
{145024}{145092}Powiedz, że myślę o nich.
{145117}{145165}Powiem, Leonidasie.
{145166}{145216}Chodź, dziecko.
{145423}{145500}A ty co tu robisz?|Zabierz stąd swych ludzi.
{145501}{145602}- Tespianie zostają.|- Więc mnie nie słuchają?
{145603}{145657}Słuchamy swego honoru.
{145658}{145713}Gdzie mamy walczyć?
{145739}{145813}Jesteś marnym żołnierzem,|ale dobrym Grekiem.
{145814}{145952}Utrzymajcie koniec przesmyku|tak długo jak dacie radę.
{146076}{146126}Tam.
{146149}{146267}Tylko Spartanie, którzy mają synów,|dziś mają prawo walczyć.
{146268}{146343}A ty masz jednego z najlepszych.
{146344}{146473}Chodź, przyjacielu.|Dziś spotkamy swe przeznaczenie.
{146735}{146853}Panie, główne siły Greków|uciekły w kierunku Opus.
{146854}{146937}- A kto został?|- Tespianie z jednego końca.
{146938}{147040}A Spartanie z drugiego,|naprzeciw naszych wojsk.
{147041}{147091}Głupcy.
{147131}{147224}Chciałbym, żeby tacy ludzie|walczyli dla mnie.
{147225}{147290}Nieśmiertelni!|Marsz!
{148003}{148090}Tespianie, na moją komendę!|Atak!
{148339}{148443}- Słyszałeś?|- Agathon już mi powiedział.
{148451}{148511}Zostaliśmy zdradzeni.
{148555}{148684}Zabierz stąd statki.|To nasz ostatni ranek w Termopilach.
{148685}{148813}Tak, muszę zabrać stąd flotę.|Wy też możecie odpłynąć na jednym ze statków.
{148814}{148891}Nie.|My musimy tu zostać.
{148893}{148955}A ranni?
{149003}{149090}Ranni Spartanie wracają do domu,|gdy są zwycięscy.
{149091}{149167}Gdy przegrali, giną jak inni.
{149221}{149293}Powinienem być z tobą|w tym dniu, Leonidasie.
{149294}{149470}Ale muszę być przy flocie,|gdy znowu zacznie się bitwa pod Salaminą.
{149471}{149566}Wiem, że nie wierzysz|w przepowiednie, Temistoklesie.
{149567}{149700}Ale ostatniej nocy|Megistias miał najpiękniejszą wizję.
{149701}{149788}Megistiasie, opowiedz mu swój sen.
{149805}{149898}Widziałem statki płonące przy brzegu.|Mnóstwo.
{149899}{149971}Ze znakami Persów na żaglach.
{149972}{150058}Siedział tam Xerxes na tronie,|z mroczną twarzą,
{150059}{150134}słuchając krzyków płonących ludzi.
{150135}{150231}A za nim,|bogini Atena, w bieli,
{150233}{150297}ze złotą włócznią w ręce.
{150298}{150344}Uśmiechała się.
{150406}{150458}Powiedz mu wszystko.
{150494}{150554}A głos powiedział:
{150556}{150682}"Boska Salamis|przyniesie śmierć wrogom Grecji.
{150684}{150791}Ziarno, które posiano,|niedługo przyniesie plon. "
{150792}{150834}Dziękuję.
{150836}{150934}Ruszyli, panie.|Xerxes prowadzi ich w rydwanie.
{150935}{150995}Zaraz tam będę.
{151241}{151398}Chcielibyśmy zobaczyć|bitwę pod Salaminą, Megistias i ja.
{151400}{151454}Nie zawiedziemy was..
{151455}{151500}przyjacielu.
{152151}{152278}Panie, Hydarnes atakuje Tespijczyków|za naszymi plecami.
{152279}{152349}Jesteśmy otoczeni.
{152351}{152440}- A reszta?|- Udało im się uciec.
{152445}{152584}Powiedz Demophilusowi,|by trzymał się jak długo może.
{152967}{153024}Spartanie!
{153026}{153086}Dzisiejsze rozkazy.
{153129}{153213}Nie damy rady utrzymać przejścia.
{153270}{153372}Więc musimy zaatakować|i zabić Xerxesa!
{153767}{153822}Ścieśnić szyk!
{154195}{154246}Spartanie..
{154248}{154298}Do ataku!
{155609}{155674}Prawe skrzydło, atakować!
{156318}{156392}Zabrać ciało Leonidasa!
{157399}{157444}Stać!
{157675}{157721}Stać!
{157781}{157853}W koło. W koło!
{157855}{157887}W koło!
{158646}{158684}Panie.
{158686}{158801}Nieśmiertelni wybili tylnią straż Greków.
{158803}{158988}Słyszałeś wiadomość od Hydarnesa.|Przedstaw moją ostatnią ofertę Spartanom.
{159201}{159286}Nieśmiertelni rozbili waszą tylnią straż.
{159287}{159378}Ale wielki król daruje wam życie.
{159392}{159518}Zostawicie nam ciało Leonidasa|i możecie odejść.
{159675}{159771}- Zostajemy z naszym królem.|- Nie macie szans.
{159772}{159845}Za kilka minut będziecie martwi.
{159846}{159907}Ale Grecja będzie żyła.
{160237}{160330}- Mów!|- Królu, nie poddadzą się.
{160332}{160436}- Mamy atakować, panie?|- Nie będę tracił więcej ludzi.
{160437}{160512}Skończcie z nimi strzałami.
{160666}{160700}Łucznicy!
{160782}{160823}Łucznicy!
{162019}{162194}"Wędrowcu, powiedz Sparcie,|że leżą tu ci, co dotrzymali przysięgi."
{162231}{162347}Wieść o poległych bohaterach|poprowadziła Greków do zwycięstwa.
{162348}{162465}Najpierw, jak przewidywano pod Salaminą,|potem pod Platejami.
{162466}{162541}Ale było to coś więcej|niż zwycięstwo Grecji.
{162542}{162649}Był to wspaniały przykład|dla całego wolnego świata,
{162650}{162818}że kilku dzielnych ludzi|przeciwstawiło się tyranii.
{163555}{163655}Tłumaczenie: MARIPOD|Korekta: 24.04. 2007 r BW
{163657
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
300 Spartan WorkoutMeet the SpartansSpartacus Vengeance [02x03] The Greater GoodThe Chemical Brothers 300 Disc 3 InfoSHSpec 300 6308C29 The TA and the Service FacsimileZa opóźnienia w budowie Stadionu Narodowego – podwyżki o prawie 300 , trzynastki i wysokie premiePlutarch O wychowaniu Spartan (3)12 (300)300 per day on ebay6 sparta300 kW, 3300V, SG4 562Y 4więcej podobnych podstron