socjologia zroznicowanie spoleczne


Rozdział I
ZRÓŻNICOWANIE SPOAECZNE
W nowoczesnym społeczeństwie występują czynniki, które radykalnie wpływają na strukturę wewnętrzną klas i stosunki między nimi. Coraz
większą rolę odgrywają podziały warstwowe. Podstawowym pojęciem w teorii warstw społecznych (uwarstwienia społecznego, stratyfikacji
społecznej) jest pojęcie zróżnicowań społecznych. Truizmem jest twierdzenie, że ludzie różnią się między sobą nie tylko cechami biologicznymi i
psychicznymi, ale i ekonomicznymi (osiągany dochód, posiadany majątek) oraz społecznymi, jak np. wykształcenie i zawód. Te obiektywne cechy
nie są jednakowo oceniane w różnych grupach społecznych.
Jan Szczepański pisze:  W instytucjach badawczych wyżej ocenia się poziom inteligencji niż wysoki wzrost, który cieszy się specjalnym
uznaniem w drużynie koszykówki. Cechy ekonomiczne, jak np. osiąganie wysokiego dochodu, mają zupełnie inny walor społeczny niż np. kolor
oczu, gdyż wiążą się z dużymi możliwościami wywierania wpływu na zachowania i postępowania innych ludzi, na stosunki społeczne i na grupy.
Podobnie posiadane wykształcenie i kwalifikacje zawodowe są cechą społecznie ważną, dającą prawo do określonej pozycji społecznej, dochodu i
uznania. Można więc stwierdzić ogólnie, że posiadanie różnych cech lokuje jednostki na określonych pozycjach w różnych hierarchiach
społecznych. Widzimy więc, że trzeba tu odróżniać przynajmniej dwa aspekty zagadnienia: pierwszy to istnienie zróżnicowań jednostek oraz
całych zbiorów i zbiorowości, które są złożone z jednostek o podobnych cechach; jest to istnienie zróżnicowań obiektywnych, dających się ustalać,
a nawet w niektórych wypadkach mierzyć, jak np. można mierzyć i porównywać stan majątku, poziom inteligencji, ilość lat wykształcenia i
osiągane dyplomy itp. Drugi aspekt to ustalone i przyjęte sposoby oceny tych cech i przyznawanie im wyższości czy niższości. Widzimy także na
pierwszy rzut oka, że istnieją różne hierarchie, które niekoniecznie muszą się pokrywać. Mówiąc innymi słowy: istnieje kilka wymiarów,
posługujących się różnymi kryteriami i miarami wyższości i niższości społecznej. Np. w niektórych społeczeństwach europejskich poziom
wykształcenia był oceniany jako mający większą wartość niż osiągany dochód, podczas w Stanach Zjednoczonych poziom osiąganego dochodu jest
zaliczą podstawą oceny ludzi. Analizując zatem uwarstwienie dowolnej grupy czy zbiorowości społecznej, wielkiej czy lokalnej, zawsze musimy
brać pod uwagę uwarstwienie według różnych kryteriów i obraz tego uwarstwienia w świadomości społecznej członków tej zbiorowości.
Najczęściej przez warstwy społeczne rozumie się zbiorowości wyróżnione na podstawie stylu życia, obyczajów, podobnego poziomu dochodu oraz
barier oddzielających je od innych, zwłaszcza niższych zbiorowości. Dla odróżnienia warstw istnieją kryteria wyższości i niższości społecznej,
uświadamiane jako dystans społeczny, jako wyraznie odmienne ulokowanie w drabinie społecznej, bez względu na to, czy poczucie wyższości jest
uzasadniane poziomem dochodu,  dobrym urodzeniem", poziomem kulturalnym, słowem  kryteriami rzeczywistymi czy urojonymi" 1.
WYKSZTAACENIE I ZAWÓD JAKO WYZNACZNIKI SZANS ŻYCIOWYCH
Stwierdziliśmy, że struktura społeczna wywiera ogromny wpływ na szansę życiowe jednostki w nowoczesnym społeczeństwie. Szczególną formą
tego wpływu jest miejsce zajmowane przez jednostkę w hierarchicznym systemie dochodów, prestiżu i władzy. Miejsce w owym systemie niemal
przesądza o tym czym jednostka jest lub co robi. Gra ono główną rolę w określaniu szans i możliwości życiowych; w znaczący sposób wpływa na
aspiracje i wzory codziennego życia, pomaga zorientować jednostki w ich stosunkach z innymi ludzmi. Wpływa również na rodzaj potencjalnych
chorób, a także na sposób postrzegania choroby i reakcję na nią.
Systematycznie prowadzone badania w Wielkiej Brytanii wykazały, że szansę osiągnięcia dowolnego  prestiżowego" zawodu zależą w ogromnym
stopniu od zawodu ojca, co niemal od urodzenia determinuje drogę życiową. Sytuacja ta albo sprzyja zajęciu wysokiej pozycji w strukturze
społecznej, albo utrudnia to lub wręcz uniemożliwia. Wykazano, że np. syn robotnika stoczniowego lub śmieciarza praktycznie nie ma żadnych
szans zostania adwokatem albo wysokim urzędnikiem państwowym, podczas gdy w 4 na 10 przypadków ma taką szansę syn adwokata lub
wysokiego urzędnika państwowego, a w 1 na 100 przypadków  syn urzędnika średniego szczebla.
Jeśli chodzi o dostęp do elitarnych szkół średnich (tj. takich, które ułatwiają  start w górę"'), to syn pracownika umysłowego też siedmiokrotnie
lepszą szansę wstępu do nich niż syn pracownika fizycznego i trzydziestokrotnie lepszą szansę dostania się do uczelni wyższych. Kiedy w
specjalnym badaniu porównywano możliwości przyjęcia do szkoły średniej dzieci z klas niższych i wyższych, kontrolując przy tym wskaznik
inteligencji wszystkich dzieci, to okazało się, że przy tym samym wskazniku istniała znaczna nierówność szans *.
Również w Polsce przede wszystkim wykształcenie i zawód wyznaczają miejsce w strukturze klasowo-warstwowej2 i stwarza-ją szansę życiowe.
Po II wojnie światowej dokonał się znaczny postęp w dziedzinie wyrównywania możliwości dotyczących wykształcenia społeczeństwa polskiego.
W 1960 r. wykształcenie ponadpodstawowe miało tylko ok. 15% ogółu mieszkańców kraju, którzy liczyli wtedy 15 i więcej lat. W latach 1960
1970 odsetek ton wzrósł do blisko 27%, a w 1981 r. wynosił prawie 50%. Tylko w lutach 1960 1973 zmalała o połowę grupa osób z niepełnym
wykształceniem podstawowym i bez wykształcenia (z 45,2% do 21,0%), co stanowi jedną piątą ludności, która osiągnęła 15 lat życia, a wraz z
grupą, która miała wykształcenie podstawowe (38,3% w 1973 r.) tworzyła ona zdecydowaną większość, bo prawie 60% 3.
W każdym systemie społecznym istnieje żywiołowa tendencja do utrwalania się w pewnych grupach i warstwach przywileju, jakim jest
wykształcenie. Mimo zabiegów polityki oświatowej w wielu krajach, ciągle najwyższy odsetek zdobytego wykształcenia, 'np. wyższego, przypada
na te grupy, które już to wykształcenie osiągnęły i  co z tym idzie w parze  korzystają z innych przywilejów społecznych.
Polska nie uniknęła tego zjawiska. Charakterystyczny jest n ). wysoki stopień  dziedziczenia" zawodów inteligenckich4. Np. sędziowie,
prokuratorzy, adwokaci i pokrewni przedstawiciele zawodów prawniczych są stosunkowo niewielką grupą zawodów, skupiającą 0,2% ogółu
czynnej zawodowo ludności. Ich udział w grupie osób, których ojcowie byli specjalistami w zawodach nietechnicznych, jest jednak już ponad 10
razy wyższy (2,3%), a w grupie osób, których ojcowie także byli prawnikami  ponad 35 razy wyższy (7,1%). Proporcje między tymi odsetkami
wynoszą wiec-1:11,5:35,5.
1
D. Tuckett: An introduetion to medical sociology, London 1976.
2
Socjologowie polscy często używają szerszego terminu:  położenie społeczne", pod którym rozumie się nie tylko wyraznie określone
korelaty struktury społeczno-klasowej, jak wykształcenie, zawód, warunki mieszkaniowe, materialne itp., lecz także korelaty trudniej
określone i nie zawsze dające się zmierzyć, jak np. formy uczestnictwa w kulturze, styl interakcji rodzinnych, system wychowawczy wobec
dzieci itp.
3
Oświata w społecznej świadomości(ired. W. Wiśniewski), Instytut Socjologii UW, Warszawa 1980.
4
K. Zagórski: Zmiany struktury i ruchliwość społeczno-zawodowa w Polsce. GUS, Warszawa 1976.
158
Jeszcze bardziej widoczne jest  dziedziczenie" zawodu pracownika naukowego. Analogiczne proporcje dla tej grupy wynoszą 1:17,0 : 87,7.
Pochodzenie z rodziny pracowników naukowych prawie 90-krotnie zwiększa szansę zostania pracownikiem naukowym W porównaniu z
możliwościami przeciętnej populacji, niezależnie od pochodzenia. Odpowiednie proporcje dla grupy nauczycieli kształtują się jak 1. 6,8 : 10,3, a
dla lekarzy" wynoszą 1 : 15,5 : 32,5,.
Znacznie mniejsza jest tendencja do  dziedziczenia" zawodów, zaliczonych do pomocniczego personelu medycznego, jak pielęgniarki, laboranci
medyczni, technicy dentystyczni, sanitariusze. Omawiane proporcje kształtują się w przybliżeniu na poziomie 1:3:5. Daje się również zauważyć
silna tendencja  dziedziczenia" konkretnych zawodów robotniczych. Górnikiem zostaje prawie co piąty pracujący syn górnika, elektrykiem lub
elektrotechnikiem prawie co piąty syn elektrotechnika, tokarzem, ślusarzem lub przedstawicielem podobnych zawodów metalowych co trzeci syn
metalowca. Nie we wszystkich zawodach robotniczych tendencja ta jest jednakowo silna, niemniej występuje wyraznie. Dotyczy przy tym nie tylko
synów, ale i córek. Podtrzymywanie rodzinnych tradycji zawodowych jest więc w Polsce zjawiskiem istotnym społecznie. Z pewnością częściowo
jest ono uwarunkowane specyfiką rynku pracy i ograniczeniem możliwości wyboru, związanym z regionalnym zróżnicowaniem gospodarki
narodowej. Ten ostatni czynnik silniej wpływa na zjawisko dziedziczenia zawodów robotniczych (np. górniczych, hutniczych, włókienniczych) niż
inteligenckich. Wiąże się bowiem z lokalizacją poszczególnych gałęzi przemysłu, które mniej wpływają na ograniczenie możliwości wykonywania
różnych zawodów inteligenckich niż robotniczych. Mimo słabszego oddziaływania czynnika regionalizacji rynku pracy na  dziedziczenie"
zawodów zaliczonych do inteligencji pracującej, podlegają one  dziedziczeniu" w znacznie większym stopniu od zawodów robotniczych.
Zakłócenia realizacji zasad równości kształcenia pojawiają się w trzech najważniejszych płaszczyznach. Po pierwsze w społecznej, wynikającej z
wpływu struktury klasowo-warstwowej na zróżnicowanie efektów funkcjonowania systemu szkolnego. Po drugie w ekologicznej, która powstaje w
efekcie zróżnicowania poziomu cywilizacyjno-kulturowego między miastem a wsią. Po trzecie w demograficznej, która rodzi się z różnic
społeczno-kulturowych, związanych z płcią.
% Tabela 16 przedstawia m.in. silną przewagę młodzieży pochodzenia inteligenckiego w zbiorowości studentów szkół wyższych W stosunku do
składu społecznego ludności Polski (o prawie 30%). Wśród studentów najmniej liczna jest młodzież pochodzenia robotniczego (wskaznik
niedoreprezentowania 19,7%), a następnie chłopskiego (11,2%).
Głównych przyczyn tego stanu rzeczy 'należy szukać w pierwszych latach życia dziecka.  Raport o stanie oświaty w PRL" (1973 r.) stwierdza, że
występują one już w szkole podstawowej, co wynika zarówno z czynników związanych ze szkołą (np. zła sieć i niski poziom organizacji
szkolnictwa podstawowego na wsi), jak i  przede wszystkim  z ogólnych warunków życiowych, wpływających na stosunkowo pózne osiąganie
poziomu dojrzałości szkolnej, głównie przez dzieci wiejskie i dzieci robotników niewykwalifikowanych. Dzieci przychodzą do szkoły już
 uformowane" przez swoje środowisko rodzinne, które niemal od chwili urodzenia różnicuje je pod względem społecznym. Aktualne systemy
szkolne nie tylko tych różnic nie wyróżniają  ale je pogłębiają. Zasadnicze proporcje zróżnicowania ustalają się przy przejściu ze szkoły
podstawowej do szkół średnich. Sytuacja wyboru po szkole podstawowej staje się kluczowym punktem reprodukcji struktury społecznej 1.
Jakie znaczenie ma to wszystko dla głównego nurtu naszych rozważań?
Po pierwsze, wykształcenie jest głównym wyznacznikiem miejsca w strukturze społecznej. Istnieją rozmaite związki między tym aspektem
struktury społecznej a różnymi formami zachowania się jednostki i grupy, określanymi często jako styl lub sposób życia  również w dziedzinie
zdrowotności2. Wykształcenie jest najważniejszą pojedynczą zmienną (czynnikiem), formującą postawy i zachowanie się wobec zdrowia i choroby.
1
I. Białecki: Wybór szkoły a reprodukcja struktury społecznej. Ossolineum, Wrocław 1982.
2
Styl życia. Przemiany we współczesnej Polsce (red. A. Siciiiski).. PWN, Warszawa 1978; Problemy teoretyczne'-*! metodologiczne badań
stylu życia (ied. A. Siciński). Instytut Filozofii i Socjologii PAN, Warszawa 1980.
Po drugie, warto zwrócić uwagę na szczególne znaczenie takich czynników, jak wykształcenie, zawód, dochód, w badaniu socjologicznym w
porównaniu z badaniem epidemiologicznym. D] wielu epidemiologów są to statyczne różnice grupowe. Zadowala; się oni wykryciem statystycznie
znamiennych różnic, np. w stepowaniu chorób między rozmaitymi grupami ludności wyróżnił nymi na podstawie wspomnianych czynników.
Analiza socjologiczna zaczyna się natomiast tam, gdzie się koń* czy statystyka demograficzna i epidemiologia. Bada ona ukryte znaczenie
kategorii statystycznych, uważając je za pośrednie pomiary zachowania społecznego. Kategorie takie (wykształcenie, zawód, dochód, a także wiek,
płeć, stan cywilny i inne statystyczne różnice grupowe) zyskują dodatkowe znaczenie, kiedy traktować je jako wskazniki organizacji grupowych,
wartości i sposobów życia gdy zostaną przełożone na dynamiczną analizę procesu i kiedy rozważać je w aspekcie ról i pozycji społecznej, stopnia
narażenia na stres zawodowy, stosunków rodzinnych, ruchliwości społecznej.
Kwestie te będą dokładniej omówione w dalszej części rozdziału. Ale już teraz widać, że kategoria statystyczna  dochód" lub  wykształcenie" jest
w analizie socjologicznej wskaznikiem sygnalizującym zjawiska i procesy, które tworzą określony styl życia i uczestnictwa w kulturze, typowy np.
dla  dochodu 10 000 zł" lub  wykształcenia niepełnego podstawowego" jednostki lub grupy.
Po trzecie, trzeba wrócić do wymienionego już pojęcia makro* struktury.  W grupach wielkich, takich jak państwo, istnieje kilko poziomów
struktur, wzajemnie się wykluczających. A więc zaczynając od najmniejszych elementów, mamy najpierw pojedynczych członków  obywateli
należących do rodzin, kręgów, grup "nieformalnych , małych grup pracy itp. Tak więc najpierw spotykamy siatkę mikrostruktur. Te małe
zbiorowości łączą się w szersze zbiorowości takie, jak społeczności lokalne, wielkie zbiorowości zakładów pracy, zrzeszenia celowe skupiające
nieraz setki tysięcy członków. Mają one swoje struktury, już bardziej złożone, w których występują także istotne elementy materialne i
symboliczne. Trzeci poziom strukturalny stanowią takie zbiorowości, jak klasy społeczne, warstwy, kategorie zawodowe, mające swoje złożone
struktury. Wreszcie występuje makrostruktura, czyli przyporządkowanie tych wielkich elementów składowych, tzn. klas, warstw, kategorii
zawodowych, wielkich społeczności terytorialnych lub jeszcze innych. Nazywamy je makrostruktura, ponieważ porządkuje ona największe
elementy składowe społeczeństw globalnych. Jak widzimy, między mikrostrukturami a makrostruktura istnieje wiele szczebli pośrednich, a ich
wyróżnianie zależy od celu analizy, jaki sobie socjolog ustala. Analizując np. współczesne społeczeństwo polskie, możemy ograniczyć się do
analizy makrostruktury, tzn. opisu klas i warstw społecznych w nim występujących, oraz do opisu
jego kategorii zawodowych występujących wśród ludności zatrudnionej poza gospodarstwem domowym. Lecz równie dobrze możemy sobie
postawić inny cel, a mianowicie posunąć analizę dalej w głąb i zobaczyć, jak np. ludność należąca do różnych klas, warstw i kategorii zawodowych
rozkłada się na wieś i miasto, jak na poszczególne województwa. Wreszcie możemy pójść jeszcze dalej i postarać się opisać wszystkie inne rodzaje
zbiorowości występujące w społeczeństwie polskim, włączając wszystkie grupy, zrzeszenia celowe, społeczności lokalne, aż do małych grup i
rodzin włącznie. Zależy więc od postawionego zagadnienia, na jakim poziomie chcemy analizować strukturę grup" l.
Dotyczy to również socjologicznych zagadnień badawczych w medycynie. Dla zagadnień mieszczących się w kręgu zainteresowań typu
klinicznego "naturalnym" zapleczem teoretycznym najczęściej bywa siatka mikrostruktur, tzn. pojedynczy ludzie  należący do rodzin, kręgów
nieformalnych i małych grup w pracy. Zaś zagadnienia interesujące epidemiologię odwoływałyby się głównie do makrostruktury społecznej. Nie
zawsze jednak możliwy i uprawniony jest taki podział, gdyż implikacje dla jednostek wynikają z ich życia w zbiorowościach wszystkich typów i na
wszystkich poziomach: w rodzinach, szkołach, regionach, krajach.
Badanie tych wpływów głównie interesuje socjologów. Twierdzą oni, że niektóre aspekty postaw i zachowań się ludzi nie są w ogóle zrozumiałe
bez odniesienia do faktu kolektywnej egzystencji i odwrotnie  ową kolektywną egzystencję na najwyższym poziomie można zasadnie badać
tylko poprzez układy niesformalizowane na poziomie najniższym. Mikrostruktury odzwierciedlają się w makrostrukturze i odwrotnie. Nie zawsze
więc można  przydzielić" mikrostruktury klinicystom, a makrostrukturę epidemiologom, gdyż niektóre problemy badawcze i praktyczne wymagają
właśnie całościowego spojrzenia na życie jednostki ludzkiej. Chodzi bowiem o rozważenie, w jaki sposób przynależność człowieka do grupy
społecznej, jego specyficzny  świat społeczny" (mikrostruktura) lub miejsce w strukturze społecznej (makrostruktura), wpływają na jego
doświadczenie i zachowanie.
1
J. Szczepański: Elementarne..., op. cit.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
zróżnicowanie społeczne wykłady
notatki z socjologii Statyfikacja społeczna
ZRÓZNICOWANIE SPOŁECZNE 2013 2014 15 GODZIN
Zbiorowa Slownik socjologii i nauk spolecznych
socjologia i psychologia spoleczna
PODSTAWY SOCJOLOGII I PSYCHOLOGII SPOŁECZNEJ489814
notatki z socjologii Religia jako obszar doświadczeń społecznych
Socjologiczna refleksja na temat ruchów społecznych
Modul 3 Zroznicowanie i nierownosci spoleczne

więcej podobnych podstron