SONET D Wygrajmy nasze Małżeństwo


Ojciec
Sonet Denis
Wygrajmy nasze
małżeństwo
Tłum.
Magdalena Świstak
Wprowadzenie
Będziemy mówić o najpiękniejszym
temacie świata. Bardziej interesującym
niż matematyka, bardziej interesującym
niż technika, bardziej interesującym niż
historia i geografia nie dlatego, że te nie
mają wartości, ale przedmiot, o którym
będziemy mówić, będzie interesował i
dotyczył was przez całe życie: to miłość.
Widzicie, od razu się uśmiechacie, więc
od razu powiem tak brutalnie, chcę
postawić wam pytanie: Czym dla was jest
miłość?
Czym dla ciebie jest miłość?
Spróbujcie podać jedno słowo określające
miłość.
Zatem miłość to:
3
- dzielenie
- czułość
- pociąg do kogoś
- A ty ?
- Nie wiem.
- Nie wiesz. Nie zaznałeś tego?
- Nie.
- Czekasz?
- Tak.
- Z niecierpliwością?
- Tak.
- A więc jest to pragnienie. Zgadzasz
się na to słowo: pragnienie?
- Tak.
- A marzenie?
- Też.
- Kto jeszcze, Beranger?
- To życie.
4
- A, życie! To pojęcie nie było dotąd
przytoczone.
Życie, życie. To prawda. Dzięki miłości
jesteście tutaj. Zdajecie sobie sprawę z
tego, że miliony ludzi się kochało,
ażebyście byli tutaj? Czy wiecie ilu macie
przodków? I ponieważ oni się kochali,
jesteście dziś tutaj. To nadzwyczajne. To
prawda, że miłość ma głęboki związek z
życiem.
- Czym jest miłość?
- To problemy.
- Tak, to rozsądne. Nie można myśleć,
że miłość jest tylko wzniosła i
wspaniała.
5
Kochać znaczy cierpieć. I ktokolwiek
kocha, przeżywa jakieś cierpienie. To
jest nie do uniknięcia.
- Czy jest miłość dla Ciebie?
- Dawać?
- Dawać, ale i otrzymywać też. Chcesz
dawać ale i otrzymywać.
- A wy chłopcy?
- Miłość jest piękna.
- Tak, to cudowne, miłość jest cudowna
i wspaniała.
Tylko wtedy jesteśmy szczęśliwi, gdy
kochamy. Jesteśmy stworzeni do miłości.
Chrześcijanie uważają to za normalne,
gdyż wierzą, że zostali stworzeni przez
Tego, który jest miłością. Nic dziwnego,
że są ukierunkowani na miłość. Kiedy nie
6
jest się kochanym, nie jest się
szczęśliwym.
Kiedy się nie kocha, nie jest się
kochanym. Kiedy się nie kocha lub nie
jest się kochanym, oczekuje się z
niecierpliwością, aby być kochanym.
- Wiecie co śpiewała Edith Piaff?
 Bez miłości jest się niczym . To
cudowne: miłość i to, że kocha się w
każdym wieku. Nie myślcie sobie, że
kocha się tylko w waszym wieku. Im
bardziej się starzejecie, tym mocniej
kochacie. Kocha się mocniej kiedy ma się
30, 40 lat.
Panie w wieku 60, 65 lat mówią mi:  Wie
ksiądz, jestem zakochana . To tak jak
7
ogień, który rozprzestrzenia się w starym
lesie. Nie myślcie sobie, że kocha się
tylko w wieku 16 lat. Wprost przeciwnie.
im bardziej człowiek się starzeje, tym
bardziej jego serce staje się większe i
może mocniej kochać.
To nadzwyczajne, miłość. Miłość w
każdym wieku. Zauważyliście, jak bardzo
różniły się wasze definicje. Często
postrzega się miłość w jednym aspekcie.
- Czy według ciebie miłości człowiek się
uczy?
- Nie.
- To instynkt? A właśnie to nie instynkt.
Mężczyzna nie ma instynktu seksualnego.
Nie. Kobieta też nie. Zwierzę ma. Zwierzę
nigdy nie będzie miało lekcji wychowania
8
seksualnego. Ono radzi sobie świetnie
samo. Ale nie człowiek. Mały człowieczek,
który przychodzi na świat nie ma żadnego
instynktu, prócz jednego: ssania.
Wszystkiego innego uczy się, w tym także
miłości. Jeśli myślicie, że miłość to coś
naturalnego, to znaczy, że ściągnęliście
ten pomysł gdzieś z powieści, od waszych
przyjaciół czy od rodziny. Nie myślcie, że
to przychodzi naturalnie, tego trzeba się
nauczyć. A media? W jaki sposób
przedstawiają wam miłość? Nie wiem, czy
ktoś spośród was oglądał program o
małżeństwie  O tym się rozmawia ?
Można było zobaczyć, jak ludzie mają
nieskończenie różne pojęcia o
małżeństwie i miłości, bo tak naprawdę
każdy tworzy swój własny scenariusz.
9
Pojęcie jakie mamy o miłości jest
optymalne, to jest to czego pragniemy w
głębi naszego serca. I dlatego zobaczymy
razem, co znaczy kochać.
Pięć wielkich pragnień.
Przed chwilą powiedziałeś ważne słowo:
marzenie, sen.
I aby wam zdefiniować miłość, i ponieważ
to tak skomplikowane, że nie można
podać tylko jednej definicji, rozpocząłem
od twojej. Miłość to cudowna
rzeczywistość, na którą składa się 5
wielkich snów, marzeń, 5 wielkich
pragnień. Jeśli brakuje choć jednego, to
nie jest miłość. W owym programie (robię
małą aluzję) zapytano czy miłość to seks.
Tylko jedna osoba odpowiedziała: Tak.
10
Wszyscy inni odpowiedzieli:  Nie, to nie
tylko to, jest jeszcze coś innego . Jest
czułość, komunikacja.  Żyję w
małżeństwie od 4 miesięcy, wcześniej
była pomiędzy nami komunikacja, teraz
jej nie ma, czuję, że czegoś brakuje .
Trzeba, więc, aby było w nas 5 wielkich
pragnień, aby móc powiedzieć: Kocham
cię, trzeba odczuwać do kogoś 5
pragnień. Pierwsze, głównie odnoszące
się do chłopców, to pragnienie ciała.
Pragnienie ciała.
Jeśli ciało mężczyzny pragnie połączyć się
z ciałem kobiety, a ciało kobiety z ciałem
mężczyzny. Wyobrazcie sobie, że zostało
stworzone do tego i jest do tego
11
doskonale zaprogramowane. Zauważcie,
że w każdych relacjach ciało jest
aktywne.
Jeszcze przed chwilą nie powiedzieliście
mi  Dzień dobry , niewielu z was.
Dlaczego? Dlatego, że nie było relacji
pomiędzy nami. Jedna z was powiedziała
mi  Dzień dobry . Dlaczego? Bo mnie
znała. Gdybyśmy byli przyjaciółmi,
podalibyśmy sobie ręce. Czyż nie? Dwoje
narzeczonych nie będzie podawało sobie
rąk jak przyjaciele, nie będą klepać się po
ramieniu jak starzy znajomi, którzy
spotykają się po 30 latach. Co zrobią?
Potrzebują okazać sobie specyficzny gest
oznaczający specyficzną relację. I dadzą
sobie tę pierwszą część ciała, która im
12
sprawi przyjemność. wiecie, że pierwszą
przyjemnością naszego życia były usta.
Kiedy dwoje narzeczonych się kocha,
sprawiają sobie najpierw tę pierwszą
przyjemność. I kiedy dziewczyna i
chłopak decydują się żyć razem na
zawsze, mieć nie tylko wspólną kasę,
garnki, kuchenkę gazową i łóżko, kiedy
dwoje młodych pragnie oddać się jedno
drugiemu, mieć wspólne ideały i projekty,
wiecie, że będą potrzebowali jakiegoś
gestu, który będzie oznaczał: oddaję się.
I wiecie, że jest tylko jeden taki gest
mówiący: oddaję się.
To gest seksualny. Kiedy oddajecie,
będziecie oddawali temu, tej, którą
kochacie , to co macie najintymniejszego,
13
najświętszego zródła życia, będziecie
mogli powiedzieć: oddaję się. A kiedy
oddajecie się komuś, nie mówicie
przecież tak zwyczajnie: oddaję się. Od
razu widzicie wagę gestu seksualnego w
znaczeniu: oddaję się, a nie: biorę cię. Ja
się oddaję. To ja się oddaję. Ten wielki
znak miłości ma wtedy tylko sens, gdy
jedno dąży ku drugiemu, a nie
wykorzystuje drugą osobę.
Musi być, więc pragnienie cielesne. jeśli w
przeddzień zaangażowania się z kimś na
całe życie, nie odczuwacie żadnego
pragnienia fizycznego, błagam was, nie
angażujcie się. Zmierzacie do katastrofy.
Musi być pożądanie. Ale nie może być
tylko pożądanie, bo gdyby miłość była
14
tylko prostą realizacją pragnienia
fizycznego, byłaby to miłość z epoki
dinozaurów, epoki człowieka pierwotnego.
Oni się tak kochali, to prawda.
Czułość.
Inne pragnienie to czułość. Ktoś przed
chwilą powiedział to słowo: czułość.
To marzenie o czułości. Któż z was nie
potrzebuje czułości, niech podniesie rękę.
Kto nie potrzebuje czułości?
Młodzi mają pewną wadę. Uważacie, że
czułość to rzecz dla niemowląt, ponieważ
czułości uczymy się na kolanach naszej
matki. A kiedy dorastacie do waszego
wieku, uważacie, że czułość to coś dla
małych dzieci. Nie jesteśmy zbytnio czuli
15
dla naszych rodziców. I kiedy matka
mówi do was wieczorem:
- Kładziesz się?
- Tak, idę się położyć.
- I nie powiesz mi dobranoc? I nie
pocałujesz mnie?
A więc uwaga. Jeśli nie kochalibyście
swojej matki, nie całowalibyście jej, lecz
jeśli ją kochacie, dlaczego nie czynicie
tego gestu miłości? Zatkało was czy co?
Gdybyście wiedzieli, jak bardzo jesteśmy
zatwardziali na czułość. Jak stary jestem.
Urodziłem się otoczony czułością matki,
dorastałem otoczony czułością moich
przyjaciół i mam nadzieję, że kiedy będę
umierał, będą wokół mnie przyjaciele,
którzy wyciągną do mnie rękę. Urodziłem
16
się w czułości i umrę otoczony czułością.
Czułość to nie sprawa wieku. Trzeba
odnalezć czułość, która nie jest filuterna,
ale męska. Posłuchajcie mnie, błagam.
Dzisiejszy dramat to, że wielu młodych
ludzi od razu przechodzi do aktu
seksualnego, zapominając, że trzeba go
zastąpić czułością. To wasza wina,
dziewczyny. Dlaczego? Dlatego, że
myślicie, że chłopcy nie są czuli w środku.
Im bardziej są twardzi na zewnątrz, tym
więcej mają czułości w środku i nie chcą,
aby to było widoczne. Przyjrzyjcie się
czasem swoim ojcom. Wydają się tacy
twardzi. Wystarczy, abyście zachorowali,
a zobaczycie jak będą nieszczęśliwi. A
wielcy poeci, artyści, nie byli wrażliwi?
17
Chłopcy, macie zwyczaj chować wasze
emocje. Zobaczycie pózniej, że w
małżeństwie to najbardziej boli. Co
mówią mi żony w poradniach dla
małżeństw?
 Mój mąż jest nieczuły. To niedzwiedz . I
mówią:  Niech ksiądz spotka się z tym
niedzwiedziem . Na początku bałem się,
ale gdy pózniej rozmawiam z nim,
spostrzegam, że jest pełen czułości. I
myślę sobie, że to idiotyczne: dziewczyna
pozbawiona czułości, ma koło siebie
kogoś, kto jest czuły, ale sama jest
zamknięta. Czy to nie głupie? Po co
zakładać rodzinę, a pózniej tak mało ze
sobą rozmawiać. Czy możecie mi
powiedzieć?
18
Wszystkiego uczą was w szkole. Ale nie
uczą was rzeczy podstawowej: jak
wyrażać czułość. Czułość to drugie
pragnienie, które jest w głębi naszych
serc. Można żyć bez pieniędzy, bez
chwały, ale nie można żyć bez czułości.
Można żyć bez pracy, mimo wszystko
można sobie poradzić.
Ale nie można bez czułości.
19
Komunikacja.
Trzecim marzeniem, które jest w sercu
każdej prawdziwej miłości, pragnieniem
młodych, którzy chcą, aby ich miłość
wzrastała to pragnienie komunikacji.
Komunikowanie się. Jesteśmy stworzeni
do dialogu, do dzielenia się.
Na pewno w tej szkole są telefony, na
które często rzucacie się. Widzieliście
chyba kolejki do telefonu, prawda? To
oznacza, że ludzie potrzebują
komunikować się ze sobą, dzielić się. I to
jest podstawa. Otóż dramatem wielu
małżeństw, czy wiecie dlaczego jest tyle
rozwodów? To proste. Jest tyle
rozwodów, ponieważ ludzie przestali się
ze sobą komunikować. Kiedy mąż
20
opuszcza swoją żonę lub kochankę, gdy
żona opuszcza męża lub kochanka, czy
wiecie co oni sobie mówią?: Nie
rozumiesz mnie, ja z nim rozmawiam.
- A dlaczego nie rozmawiasz ze mną?
- Bo my nie mamy sobie już nic do
powiedzenia.
Nie nauczyliśmy się komunikowania.
Komunikować nie oznacza mówić o tym,
co się robi. Chłopcy potrafią rozmawiać o
futbolu, opowiadać o meczach rugby bez
przerwy, zwłaszcza jeśli nie potrafią grać.
Będą wam mówili o polityce, ale nie
powiedzą wam o tym, co maja tu, w
sercu. A to jest to, co interesuje kobietę:
Co odczuwacie, gdy czynicie to, co
21
czynicie. I tu znowu trzeba być zdolnym
to powiedzieć.
Małżonka, kiedy jej mąż wraca i mówi:
 Wiesz pokłóciłem się dziś z moim
szefem. Jestem wkurzony, nie wtrącaj się
w moje sprawy , nie wie co robić. I ten
sam facet wróci następnego dnia i powie:
 Jestem zadowolony, szczęśliwy, że mogę
żyć z tobą.
Gdybym was się zapytał, co czujecie?
- Krzysztof, co czujesz w tym
momencie?
- Nic wielkiego.
- A właśnie.
Ja mówię od jakiegoś czasu, jak jakiś
idiota, a ty nie czujesz nic. Jeśli nie
22
potrafisz powiedzieć choć jednego słowa
o swoich uczuciach, jaki prezent możesz
zrobić drugiej osobie z tego co
odczuwasz? Biedni Francuzi ! Trzeba ich
nauczyć mówić. Trzeba ich nauczyć
wyrażać to, co czują. Odczuwacie coś co
5, 10 minut. Nie wiem, czy są pomiędzy
wami jacyś zakochani, zakochane. Jedno
lub dwoje? Nie jest możliwe, aby pośród
was nie było kogoś, kto by nie stwierdził:
Czuję się lepiej niż przedtem lub czuję, że
jestem trochę winien. Uczucia są szalone.
I jeśli nie będziecie potrafili ich
analizować, nie będziecie mogli zwierzyć
się z nich drugiemu człowiekowi. W
dzisiejszym świecie spieszno nam, by
zjednoczyć się ciałami, ponieważ nie
jesteśmy zdolni zastąpić tego przez
23
zjednoczenie duchowe we wzajemnej
komunikacji, lecz jeśli nie nauczycie się
tego wcześniej, nie będziecie potrafili
robić tego pózniej.
Pragnienie potomstwa.
Czwartym pragnieniem każdej miłości,
które było przytoczone przez Beranger
jest życie. Znakiem każdej miłości jest
pragnienie dania życia, pragnienie
posiadania dziecka.
Gdy spotykam jakichś dwoje, którzy
mówią:  nie chcemy mieć dziecka to
wątpię w ich miłość, dlatego, że miłość
jest sama z siebie płodna. Znakiem, że
cię kocham jest, że chciałbym mieć
dziecko, które będzie do ciebie podobne,
będzie miało twoje oczy i charakter, aby
24
miało twoje zalety, inteligencję. Chcę aby
miał to, tamto... Czy wiecie czym jest
dziecko? Dziecko to wasza miłość, która
ma małe ramionka, nogi, która biega i
spaceruje w alejce.
Należycie do waszych rodziców, nawet
jeśli żyją w separacji. Dziecko jest czymś
cudownym. To przyszłość. Dziecko, które
będziecie mieli, będzie tu w 2080 roku.
To wspaniałe, to dziecko, które będzie
wam kazało pozostać młodymi, kiedy
będzie chciało grać z wami w go-go, gdy
będziecie mieli po 50 lat. Nie pozwoli
wam się zestarzeć. Dziecko to nie tylko
harówka, to również uśmiech. I to co
trzeba, abyście wiedzieli to, że gdy
chłopak kocha dziewczynę, a dziewczyna
25
odpowiada na tę miłość jest małe
dziecko, które ma ochotę przyjść na
świat, i które czasami przychodzi na świat
za wcześnie. Zrozumieliście.
Mówi się dużo o antykoncepcji, ale nie
mówi się wam najistotniejszego: nie jest
to sprawa jakiejś rzeczy ! Czy ja wiem,
czy jest we mnie pragnienie posiadania
dziecka. Abym potrafił opanować to
pragnienie, muszę najpierw wiedzieć, czy
jest ono we mnie.
Poszanowanie.
I w końcu piąte pragnienie to pragnienie
bycia traktowanym przez drugą osobę
jako osoba, bycia szanowanym,
26
docenianym. Oczekuje się od miłości aby
dała nam poczucie istnienia. Może są
pośród was tacy, którzy się nie kochają?
To są ci, którym się wydaje, że nigdy nie
byli kochani. Na przykład myślą w ten
sposób: W mojej rodzinie wszystko jest
dla mojej siostry, brata. Ja nic nie
znaczę. W klasie nie mam kolegi albo
jednego, który nie wie dokąd iść, więc
idzie ze mną. Tak, tak są tacy, którzy
mówią: Ja się nie liczę, nic nie znaczę, nie
istnieję.
Ale nagle pojawia się ktoś, kto was
kocha, tym bardziej jeśli jest to ktoś
wartościowy. Jeśli jest to jakiś biedny typ
to specjalnie nie poczujecie, że
zaistnieliście, ale jeśli to ktoś wspaniały i
27
mówi:  Stephanie, ja kocham cię .
Zdajesz sobie z tego sprawę, Stephanie.
Wstań na chwilę. Mówisz sobie: Ponieważ
on jest naprawdę wspaniały, to ja
istnieję.
To wspaniała rzecz, miłość. Dzięki niej
czujemy, że istniejemy. Dzięki niej
czujemy się kimś wartościowym, a przede
wszystkim wtedy gdy on mówi ci:
 Kocham cię na zawsze! .
Tak bardzo krytykuje się małżeństwo, ale
tak naprawdę to pragnie się go w głębi
serca. Pragniemy spotkać kogoś, kto nam
powie:  Będę cię kochał, kochała na
zawsze . Bo przecież, jeśli ktoś
oświadczyłby wam:  Będę cię kochał
28
przez 3 miesiące, to nie bardzo zachęca
to do życia.
Zobaczcie sami, że w głębi waszych serc
oczekujesz na to słowo, które powie
wam:  istnieję na zawsze . To rola
miłości. Sprawia, że istniejemy.
Miłość jest jak projektor. Ma się go z
przodu czaszki. Kiedy się kogoś kocha,
nie widzi się nic innego. Jeśli w tej sali
moje drogie panie jest jakiś chłopiec,
którego kochacie, jestem pewien, że
wiecie, gdzie on się teraz znajduje. Tak
czy nie? Wiecie obok kogo usiadł, jeśli nie
obok was. ale przypuśćmy, że ty go
kochasz, ale nie wiesz, czy on cię kocha.
Posłużmy się przykładem. Stephanie,
przypuśćmy, że jesteś zakochana w
29
jakimś chłopaku z tej sali. Będzie to
Barnabe, żeby wszystko było jasne. I
mówisz sobie:  Chciałabym wiedzieć, czy
on mnie kocha . Wiecie, jak rozpoznać,
czy chłopak was kocha?
Po pierwsze, zawsze jest trochę natrętny,
zawsze depcze ci po piętach. Ten facet
mnie denerwuje.
Po drugie, wcale nie wychodzi na jakiegoś
odważniaka, gdy jest przy was. Powiem
jej, że ją kocham, ale nie od razu,
powiem w przyszłym tygodniu, nie, nie,
powiem ..... no zobaczymy...
Po trzecie, jeśli was kocha, to i szanuje.
Jeśli chłopak kocha dziewczynę, to będzie
ją szanował. Oto trzy wielkie znaki.
30
Przypuśćmy, że stwierdzasz:  On zawsze
kręci się wokół mnie, podoba mi się, bo
jest kulturalny . Dowiadujesz się, że
Barnabe będzie w sobotę w jakimś klubie.
Idziesz do mamy i :
 - Mamo, koniecznie muszę wyjść w
sobotę. - Tak, zawsze to samo z tobą,
zawsze chcesz wychodzić, a potem nie
masz dobrych ocen.
- Mamo, ja muszę wyjść, wiesz dlaczego,
bo muszę wyciągnąć z domu jedną
koleżankę. Zawsze uczyłaś mnie, abym
była miłościwa !
(Kłamczucha !) Dostajesz pozwolenie, no
i nadchodzi sobota. Przygotowujesz się,
poprawiasz, doprowadzasz do porządku
swoją fasadę.
31
Przychodzisz do klubu i co od razu robi
Stephanie? Włącza swój projektor i
mówi :
 Gdzie jest Barnabe? Nie ma go tutaj i nie
ma go tutaj. Ależ ten klub jest obrzydliwy
i ta muzyka. Denerwuje mnie !
Oczywiście, że go tutaj nie ma.
I nagle spogląda w kierunku drzwi.
Włącza swój projektor. To on. Żeby mnie
tylko zobaczył, żeby mnie tylko zobaczył.
Starasz się, aby cię zobaczył. W
porządku, już mnie widział. teraz udaję,
że go nie widzę. I zapalam swój projektor
boczny. Idzie w moim kierunku !! Och
chwila, w której się zbliża do mnie, kiedy
idzie w moim kierunku, to najlepsza
chwila tego wieczoru, to tak jakby
32
pragnienie spotkania go koziołkowało w
powietrzu. Ona jest taka zadowolona. Co
za szczęśliwy moment. On zbliża się,
zbliża i ... przechodzi. Gdzie on idzie?
Projektor. Gdzie on idzie? Idzie do
Delphine. Do tej z pięknymi oczami,
przecież ona mi go odbije !
I Stephanie tańczy przez cały wieczór, bo
przecież trzeba, żeby tańczyła, chociaż
wszyscy inni kawalerowie są dla niej
bezbarwni. Ona ma ciągle włączony swój
projektor: Gdzie jest Barnabe? Cały czas
z Delphine.
Kiedy się kogoś kocha, to ta osoba jest
zawsze w naszym projektorze, w świetle,
a zatem istnieje. Miłość sprawia, że
istniejemy. Przede wszystkim jeśli ten,
33
kto nas kocha i jeśli my go kochamy jest
człowiekiem wartościowym.
I dlatego trzeba, żebyście byli
wartościowi jeśli pragniecie, aby miłość,
którą macie w sercu do kogoś, sprawiła,
że ten ktoś zaistnieje pośrodku nocy.
Streszczając owe pięć wielkich pragnień,
marzeń miłości można powiedzieć, że
miłość jest to wspaniały kwiat o pięciu
płatkach.
Pierwszy płatek to pragnienie, pożądanie
cielesne, drugi płatek to czułość, trzeci to
komunikacja, czwarty: pragnienie dania
życia i piąty: być traktowanym jako
osoba, a nie jak przedmiot.
34
Jeśli ktoś traktuje nas jak rzecz
odpowiedzcie: ja nie jestem czymś,
jestem kimś. Mam nazwisko, nazywam
się Jan, Klaudiusz, Maria. Nie jestem
przedmiotem, jestem kimś. A zatem
szacunek.
Żeby była miłość, muszą być wszystkie te
elementy, które zakorzenią się w
doniczce. I to jest właśnie małżeństwo,
związek. To miejsce, gdzie miłość może
się rozwinąć. Trzeba na to czasu, żeby
odkryć komunikację, nieskończoność
drugiej osoby, trzeba również, aby była
wola życia razem.
Oto pięć wielkich marzeń miłości, pięć
wielkich pragnień.
35
Ale będą tacy, którzy wam powiedzą, że
miłość to tylko jedno z tych pragnień. To
pożądanie, prokreacja. Tylko jedno
pragnienie.
Miłość, a seks.
Mówiłem wam, że nie można podać tylko
jednej definicji miłości. Jest to zbyt
złożone, aby można było o niej
opowiedzieć w jakiś integralny sposób.
Proponuję wam inną, może trudniejszą
definicję, ale będziecie ją w stanie
zrozumieć. Miłość to relacja
międzyosobowa, uprzywilejowana. Trochę
ze słownictwa filozoficznego. Szybko
pojęliście. Seksualność to zwierzęta
niższe, np. insekty. Gwarantuję wam, że
to nie jest straszne. To seksualność
36
rodzaju chemicznego. Czy wiecie, że
motyl będzie uprawiał miłość z bibułką.
Cóż za postęp u zwierząt wyższych. Ptaki
łączą się w pary. Akt miłosny
poprzedzony jest zalotami.
I kiedy dochodzimy do człowieka, to
miłość nie jest tylko przyjemnością
fizyczną, nie jest jedynie szacunkiem,
czułością, sposobem uwodzenia, co
można zauważyć u zwierząt wyższych,
ona wyraża szacunek do drugiej osoby i
życie w związku.
U zwierząt seksualność ma tylko jeden
cel: prokreację - przekazanie życia, u
człowieka nabiera funkcję: relacji.
37
Relacja.
Relacja oznacza dwie rzeczy: istnieje
pomiędzy dwoma osobami dar jak i
pożądanie.
Słowo miłość w języku francuskim jest
pułapką. Mówimy:  Kot lubi myszy .
Zjada mysz. Mysz na pewno wolałaby nie
być  lubianą przez kota.
Mówi się: Żołnierz kocha swoja ojczyznę,
umiera za nią. Jest to samo słowo dla
żołnierza, który oddaje swoje życie, jak i
dla kota który zjada mysz.
To śmiesznie dwuznaczne ! Kiedy ktoś
wam powie  kocham cię , trzeba go
zapytać:  -ale w jakim sensie?
38
Czy kochasz mnie jak kot, żeby mnie
schrupać, skonsumować, czy jak żołnierz,
żeby mi się oddać, aby sprawić, że dzięki
tobie, przez ciebie i z tobą będę
szczęśliwy.
Dlaczego mnie kochasz?
Czasami spotykam się z narzeczonymi i
mam do nich tylko jedno pytanie: Piotrze,
ty kochasz ja dla niej czy dla siebie,
następnie zwracam się do narzeczonej,
pytam: Kochasz go dla siebie czy dla
niego?
Cały problem tkwi tutaj. Po co robić sobie
iluzje? To straszne, że za słowem miłość
kryjemy byle co. A ponieważ we
francuskim mamy tylko jedno słowo, tym
lepiej, pod warunkiem, że zrozumieliście,
39
gdy mówicie do kogoś: kocham cię, aby
to znaczyło np. pragnę cię, jestem
biedny, brakuje mi ciebie, jest we mnie
niedopełnienie, niedokończenie.
Czy wiecie, że seksualność przypomina
każdemu z was o waszym ubóstwie?
Nie stanowimy całości. Jesteśmy
wybrakowani i żyjemy w pragnieniu,
ponieważ brak stwarza pragnienie.
Związek, w którym nie ma pragnienia,
pożądania nie będzie trwał długo.
Jednak niektóre związki zbudowane są
tylko na pożądaniu, są to tzw. związki
 gwiazd filmowych - ograniczają się do
przestrzeni w jakiej nakręcam film.
Odkąd on kręci film z gwiazdą o wiele
bardziej pociągającą, atrakcyjniejszą,
40
natychmiast opuszcza poprzednią, gdyż
jest to zbudowane tylko na pożądaniu.
Inne związki są zbudowane tylko na
dawaniu. Szlachetna żona mówiąca:
 Chcę żyć tylko dla moich dzieci, dla
mojego męża pewnego dnia powie: Mam
tego dosyć.Zawsze myślałam o was, to
może teraz wy pomyślelibyście o mnie. I
związek pęka. Trzeba, aby w związku były
zarazem dar, jak i pożądanie.
To jest relacja. Po drugie, powiedziałem,
że jest ona międzyosobowa, co oznacza,
że kocham ją, jego jako osobę, a nie jako
rzecz. Wiem jak rozpoznać, czy kocha się
kogoś jako osobę: jeśli w niej, w nim
kocha się wszystko.
- Nie wiem, jakie jest twoje imię.
41
- Angela.
- Angela, jeśli jakiś chłopak powie ci:
 Kocham cię, bo jesteś ładna (co jest
zresztą prawdą), to czy będziesz
zadowolona?
Gdy jakiś chłopiec mówi mi:  kocham jej
ciało , to nie jest to jeszcze wszystko.
Mówię do was dziewczęta: jeśli macie
wrażenie, że nie jest kochana cała wasza
osoba, to oznacza to, że wcale nie
jesteście kochane.
Chce się być kochanym za coś
osobistego, za jakąś zdolność
artystyczną, którą ja mam, a inny nie, za
mały dołek w policzku, który mam. Jeśli
pewnego dnia, Angela jakiś chłopak
powie ci:  Wiesz, dlaczego cię kocham?
42
Bo masz takie same włosy jak Florence.
Czy będziesz zadowolona? Zrozumiałaś?
To właśnie tak odgadniecie, czego
pragnie się w głębi. Pragnie się kogoś,
kto pokocha nas za to, jakimi jesteśmy.
Będą jednak tacy, co powiedzą:  Miłość?
Ale komplikujecie sprawy ! Miłość to ciało
kochające drugie ciało .
Oto miłość współczesna. Powiedziałbym,
że to bardzo stare jako formuła, ponieważ
już dinozaury z drugorzędu kochały się w
ten sposób.
Są inni, głównie dziewczyny, które
stwierdzą:  Nie, nie miłość to serce
kochające drugie serce . To jest mniej
43
stare. to trzeciorzęd. To miłość małych
ptaków.
Wasi rodzice powiedzą wam:  Miłość to
wola, która kocha wolę . Ale w 1998 roku
i już w 2000 roku miłość to co?
To byt wraz ze swoim ciałem, duchem i
sercem, który kocha drugą osobę z jej
ciałem, sercem i duchem.
Dopóki nie kocham wszystkiego w drugiej
osobie, nie kocham jej wcale !
Dopóki nie kocham wraz z częścią
racjonalną i - wytłumaczę wam troszkę -
będzie to nieco skomplikowane dla mnie,
ale mam nadzieję, że szybko zrozumiecie.
Dwa motory.
44
Miłość funkcjonuje za pomocą dwóch
motorów.
Motor tylni to uczucia, zmysły: Kocham
go, coś mnie pcha, przyciąga do niego. To
motor turbo.
I to jest miłość namiętna, która  rzuca
was w czyimś kierunku: Kocham ją, go.
Są też inni. Ich miłość funkcjonuje za
pomocą motoru przedniego. To motor
elektryczny.
Nie jest szalony, ale wytrwały - to miłość
rozumna. Podziw. Ma pewne racje.
Motor przedni będzie wam podpowiadał:
 Ona zasługuje na miłość, ponieważ jest
inteligentna, ponieważ ma wspaniałą
rodzinę, bo jest pracowita, umie
przyrządzać sałatkę. Mam racje, aby ją
kochać. I to jest przedni motor.
45
To miłość z rozsądku. A czego potrzeba,
aby to dobrze funkcjonowało? Miłość
namiętna, zmysłowa czy miłość
rozsądna?
Obydwie, oczywiście. Nie wiem, dlaczego
go, ją kocham. Po prostu kocham. Lecz z
drugiej strony myślicie sobie:
 Chwileczkę, czy ona zasługuje na to, aby
być kochaną?
Czy on zasługuje, by być kochanym?
Bo to, bo tamto. Mój rozsądek musi być
zgodny z moimi odczuciami.
Nigdy nie radziłbym młodemu
człowiekowi poślubić kogoś, kogo nie
kocha, myśląc, że to przyjdzie pózniej.
Dziś jest bardzo wiele par, które wspólnie
mieszkają, współżyją i które myślą, że
46
jak się pobiorą to będą lepiej się
rozumieć.
Oczywiście, że tak nie jest. Cóż to za
bzdura !
W dniu, w którym człowiek angażuje się
musi czuć zarazem mocny pociąg do
osoby (z którą się angażuje), jak również
musi mieć swoje racje. On ma zalety, ona
ma zalety, chcemy włożyć to wszystko do
wspólnego koszyka.
Zdarza się, że obydwa motory nie są
zgodne. Motor tylni mówi  kocham go , a
motor przedni:  Przecież dobrze widzisz,
że on nie jest poważny . I co trzeba
wtedy robić? Zmienić go? To idiotyczne
sądzić, że kogoś się zmieni.
Kobiety spędzają całe swoje życie na
zmienianiu innych.
47
Dwa motory nie są ze sobą zgodne. A
zatem rodzice podpowiadają racje
motorowi przedniemu :  Przecież nie
poślubisz tego chłopca ! Widziałaś jego
rodzinę .
Ale motor tylni, jak wulkan będzie
podpowiadał:  To przecież nie jego wina !
Nie znacie go, ja go znam .
Gdybyście wiedzieli, jak nieostrożni są
rodzice. Nie pozwalają młodym się
kochać. Nie pozwalają im się zbliżyć.
Strzeżcie się. Wasi rodzice są jak
migacze:  Achtung, uwaga, uwaga !
Wtedy mówicie sobie:  Zastanowię się,
czy to co oni zwęszyli nie jest słuszne .
Ale często będziecie robić na przekór
waszym rodzicom. Będziecie zaprzątać
48
sobie głowę, zamiast zastanowić się - by
rozum był zgodny ze zmysłami.
Mimo to zdarza się, że małżeństwa, które
rozpoczęły swój związek mając obydwa
motory zgodne ze sobą, w których
pożądanie i rozsądek były wyważone,
otóż zdarza się, że codzienne bycie ze
sobą powoduje pewną rutynę, znudzenie i
wtedy pożądanie zanika. Lecz jeśli motor
przedni jest dobry, posługuje się zarówno
fantazją, jak i komunikacją, uruchomi
znów motor tylni i znów nadejdą gorące
chwile.
Budowanie
49
Miłość to również, o czym wielu młodych
ludzi zapomina, budowanie.
Kiedy zaczyna się kogoś kochać, to
należy tę miłość stworzyć. Trzeba
stworzyć miłość, co oznacza, że jej
jeszcze nie ma. Trzeba będzie ją
zbudować.
Miłość to konstrukcja mająca trzy
kierunki. Trzy rzeczy, które trzeba
zbudować, gdy się kogoś kocha.
Pierwszy kierunek to zbudowanie
związku. Pierwszym dzieckiem miłości
jest związek, to znaczy my. Czasami
małżeństwo mówi:  Mój syn zdał maturę.
A czy nie jest on nasz? Trzeba nauczyć
się mówić: "my" . Związek to stworzenie
50
tego  my , które nie jest takie samo jak
 my innych.
Czasami spotykam pary, które mówią:
 Mamy własne  my , gramy razem od
czasu do czasu w scrabble, spacerujemy
za rękę . To jest właśnie to  my .
I myślę, że to cudowne, bo to oznacza
stworzyć wspólnotę. Wiecie czym jest
wspólnota? Mówi się dużo obecnie o
Wspólnocie Europejskiej narodzonej we
współczesnym świecie. Wiecie czym jest
wspólnota, ale bardzo trudno żyć w niej,
gdyż trzeba być jedno pozostając każdym
z osobna. Dlatego też we wspólnocie
zawsze są jakieś spięcia, i tak np. we
Wspólnocie Europejskiej pragnie się mieć
jednego prezydenta, taką samą politykę
51
zagraniczną, ale jednocześnie, kiedy jest
się Anglikiem, chce się nim pozostać;
pragnie się pozostać tym, kim się jest.
Pragniemy być jedno, a zarazem
pragniemy pozostać sobą.
W związku jest tak samo, chce się być
jedno. Ty będziesz myślał to samo, co ja i
to będzie cudowne. Ja będę myślał, że ty
myślisz to, co ja myślę. Ty rozpoczniesz
zdanie, ja je dokończę. Wszystko
będziemy robić razem. Będziemy chodzić
razem na spotkania, na Mszę.
To wspaniałe. Są tacy ludzie. To
pragnienie jedności.
Związek wolny. Słyszeliście kiedyś o tym,
więc zadajcie sobie ten trud i
52
posłuchajcie. Związek wolny. A zatem
związek czy wolność?
Jeśli jesteście naprawdę związani, tak
naprawdę nie jesteście wolni, a jeśli
jesteście wolni, nie jesteście naprawdę
związani. I zawsze jest pomiędzy wami
jakieś napięcie. W każdym związku jest to
napięcie pomiędzy pragnieniem
stworzenia jedności, a pragnieniem
pozostania sobą.
Jedność i odmienność.
Są trzy rodzaje związków.
Pierwszy to taki, gdy oboje stanowią
jedno.
Jedno wchłania drugie. Więc jeśli jedno z
nich ma mocną osobowość, to druga
strona ciągle powtarza:  Tak, jesteś
53
wspaniały . Ja nic nie mówię. Ta druga
osoba pozostaje sama, ponieważ się nie
komunikuje.
Drugi typ: Każdy robi to, co mu się
podoba.
 Co robisz dzisiaj wieczorem? Jedno idzie
do teatru, drugie do kina. Nie zdradzają
się, ale zrywają jedność. Jedno z nich na
pewno cierpi. Gwarantuję to wam.
Jest też inny typ związku: akceptuję
różnice, idę do restauracji i  Co sobie
życzysz, moja droga? . Akceptuję
różnice, odmienność.
Nie mówię jej:  Zjesz to, co ja lubię .  Co
sobie życzysz , moja droga? -Chciałabym
54
surówkę. A on powie:  Ja wybieram
wędliny.
Szanujemy swoją odmienność. Ale
pózniej z tej odmienności tworzymy
jedność. Ty mi dajesz trochę swojej
sałatki, a ja swojej wędliny. I to dlatego
ponieważ szanujemy, to, że się różnimy.
Stworzyliśmy jedno pomimo naszych
różnic, na naszych różnicach. Jest się
bogatszym, mamy na talerzu dwie
potrawy. A jeśli na talerzu są trzy rodzaje
wędlin i sałatka macie możliwość
skosztowania 63 odmiennych smaków,
ponieważ respektując odmienność,
stworzyliście na niej jedność.
I to jest cudowne w małżeństwie, że
pomimo, iż są różni, udaje im się w
55
przeciągu wielu lat przekazać sobie
(powymieniać się) ich zalety, i w końcu
stają się do siebie podobni. Oto pierwsza
konstrukcja związku. Jest to stworzenie
wspólnoty zakochanych.
Dziecko.
Druga konstrukcja małżeństwa to
dziecko.
Przykro mi, ale przyjazń nie daje życia.
Tylko miłość daje życie. W dzisiejszym
świecie preferuje się związki
narcystyczne.
Podziwiamy siebie wzajemnie, ale nie
mamy dziecka. Czy wiecie, że jeżeli w
naszym kraju i na całym zachodzie będzie
wciąż takim sam przyrost urodzeń, jaki
56
jest obecnie, to w 2150 roku nie będzie
już nikogo. Statystycy są formalni. Można
mieć nadzieję, że będzie jakaś reakcja.
Aktualnie, jeśli wezmiemy pod uwagę
liczbę przyrostu urodzeń, która wynosi
0.5 dla Francji (i nadal jesteśmy pośród
krajów, gdzie ta liczba jest jedną z
najwyższych w Europie dzięki
emigrantom), to można powiedzieć, że w
2150 roku nie będzie nikogo !
Małżeństwo jest powołane do tego, aby
budować tę konstrukcję, jaką jest
posiadanie dziecka. Zresztą to czego
brakuje najbardziej, to nie rodziców, ale
wychowawców, którzy uczynią z tych
dzieci szczęśliwych mężczyzn i kobiety.
Statki.
57
I w końcu trzecia konstrukcja.
Chciałbym, żebyście, jeśli będziecie
szczęśliwi w miłości stworzyli piękny
związek. Można zatrzymywać miłość dla
siebie: kolonialiści miłości. Trzeba, aby
wasze małżeństwo promieniowało.
Musicie sobie powiedzieć:  Są ludzie,
którzy cierpią. Dlaczego? Skoro jesteśmy
szczęśliwi, moglibyśmy pomóc innym w
ich szczęściu .
Mam przyjaciela - lekarza, ma pięcioro
dzieci. Zaadoptowali bliznięta chore na
zespół Downa. I pamiętam jak siedziałem
z tymi dziećmi przy stole i jedna
dziewczynka powiedziała do mnie:  ...
odkąd bliznięta są tutaj, nie są już
chore.
58
Cudowne ! Miała rację. Upośledzeni?
Gdybyśmy nie patrzyli na nich jak na
upośledzonych i gdybyśmy odbierali ich
jak innych ludzi nie byłoby
upośledzonych, ponieważ oni nie czuliby
się upośledzeni. To ci właśnie, którzy
mają w sobie miłość stają się
lokomotywami społeczeństwa jutra,
przyszłości.
Nie wiem, jak będą wyglądały wasze
małżeństwa. Jest taka piosenka, w której
porównuje się małżeństwa do statków. Są
dwa rodzaje małżeństw, tak jak dwa
rodzaje statków.
Gdy czasem jesteście nad brzegiem
morza lub jeziora, możecie zobaczyć, że
są statki, które nigdy nie wypływają.
59
Człowiek zastanawia się, po co je
kupiono; zawsze w tym samym miejscu,
jeden obok drugiego uderzając o siebie.
I są też statki, które nie boją się opuścić
portu, wypływają na otwarte morze, ale
kiedy wracają do portu wieczorem, mają
sobie do opowiedzenia mnóstwo rzeczy.
Związek nie może być zbyt zjednoczony.
 Nie mogę żyć bez ciebie .
Och gdybyście wiedzieli, ilu młodych ludzi
jest dziś niezdolnych do życia samotnie.
Odkąd puścili spódnicę swojej mamy,
potrzebują innej, której mogliby się
uczepić.
I kiedy wstępują na uniwersytet, myślą
sobie:  O gdyby tylko mógł/mogła
60
należeć do kogoś . I czynią sobie z
drugiej osoby ojca i matkę. Cóż to jest?
Przecież to nie jest dorosły związek !
Wiedzcie, że aby być zdolnym stworzyć
dobry związek, trzeba najpierw umieć żyć
samemu. Lecz jeśli ja uczepiam się
kogoś, to jak chcecie, żeby ta osoba was
kochała? Przecież ją męczę !
Uwaga, dziewczyny ! Kiedy jesteście
zakochane, macie tendencję do bycia
zaborczymi. Oczywiście, są też chłopcy
bardzo zakochani i sentymentalni, ale
duża ilość dziewczyn jest zaborcza:
 Kocham go, kocham, nie będzie innego,
to ten jedyny . Na początku mogą się
zrozumieć. Ale pózniej on powie:  Nie
jestem jej pudelkiem, ona staje się
61
ciężka . Strzeżcie się, nie uczepiajcie się
innych. Bądzcie dorośli. Jeśli chcecie, aby
ktoś was kochał, to uczepiajcie się go.
Zaborczość odstraszy miłość.
Przecież nie powiesz komuś:  Będziesz
mnie kochał. Każę ci, abyś mnie
kochał/a . Miłości nie narzuca się. To jest
dramat. To dlatego jest tyle cierpień w
miłości; zawsze musi być nas dwoje,
wyobrazcie sobie. Można kochać kogoś,
ale jeśli ta osoba was nie kocha? Trzeba
umieć dać się pokochać. Trzeba umieć
dać się pokochać, aby nie łapać się kogoś
kurczowo.
Czasami chłopcy przychodzą, aby mi
powiedzieć:  Znam jedną dziewczynę -
62
lubię ją . Powiedz dziewczynie, że ja
kochasz i idz sobie.
Ale nie depcz jej cały czas po piętach.
Zwłaszcza, że dziewczyny nie lubią tego.
Kiedy podchodzi do ciebie chłopak, o
którym w ogóle nie myślisz; wy
dziewczęta macie z umieszczoną z tyłu
głowy fotografię idealnego mężczyzny, o
którym marzycie.
Jest wysokim brunetem, o niebieskich
oczach, a tu poznajecie niskiego
blondyna. Lecz po jakimś czasie
zaczynają nachodzić was różne myśli:
 jest niski, ale to nic, wzrost to jeszcze
nie wszystko . Ponadto miał gust,
pomyślał właśnie o mnie. I pózniej
63
zaczynacie go kochać. Ale na to
potrzebujecie 2-3 miesięcy.
Bądzcie cierpliwi, ale przede wszystkim
nie zmuszajcie drugiej osoby do miłości.
Bóg nam się nie narzuca. Jesteśmy wolni.
Gdyż miłość wymuszona nie jest miłością.
Trzeba pozwolić drugiemu na miłość,
gdyż miłość wytryska z wolności.
Przyjrzeliśmy się nieco miłości i teraz
pewnie stwierdzicie, że to coś
idyllicznego. To nawet jest coś zbyt
pięknego. Aby dotrzeć do tej miłości, o
której marzycie w głębi waszych serc,
jeśli szukacie jej, bo to jest to, o czym
tak naprawdę marzycie to stwierdzicie, że
aby dotrzeć do takiej miłości, trzeba
będzie przejść przez pewne dojrzewania.
64
Pokonać strach.
Trzeba mieć tę dojrzałość, aby móc być
zdolnym kochać.
Pierwsze to nauczyć się kochać to, co jest
odmienne. Aatwo jest kochać
podobieństwo. Ale nie jest oczywiste, jak
kochać odmienność.
Kiedy 17 letni chłopak czuje, że pociąga
go jakaś dziewczyna, to zaczyna jej się
bać, gdyż nie jest tak samo
skonstruowana, jak on. Podoba mu się,
pociąga go, ale boi się jej.
Przeciwieństwa nas przyciągają, ale i
wzbudzają strach. Dlatego młodzież z
pierwszych klas szkoły średniej zadaje mi
pytania, głównie dziewczyny:  Jak
65
reagują chłopcy, bo ich nie znamy. Proszę
nam wytłumaczyć, czy oni gryzą?
I w końcu zdajecie sobie sprawę, że
różnice nie są tak mocne, co wam
pozwala na to, by je oswoić.
Niemniej jednak, boimy się różnic w
miłości. Aatwo jest chłopakowi
powiedzieć:  Dziewczyny? Przecież ja się
ich wcale nie boję
Ale kiedy jesteś sam z nią, to emocje są.
Przeciwieństwo przyciąga nas, ale i boimy
się go. Najpierw więc chłopak będzie się
bał. To strach przed tym, co odmienne.
A więc, co uczyni? I dziewczyny tak
samo? - zaczną marzyć o chłopcu,
66
dziewczynie, którego/ą pokochają
pewnego dnia.
Marzymy. To nie jest niebezpieczne.
Marzyć o kimś, kogo nie ma. Znałem
dziewczyny, które tak marzyły o
gwiazdorach filmowych. To nie jest
niebezpieczne. Są bardzo zajęci.
Znałem taka jedną, która kochała się w
takim gwiazdorze, którego nigdy nie
widziała na oczy. I kiedy pewnego dnia
przypłynął do Havru i kiedy zobaczyła go
z daleka:  Ach czyż to nie jest miłość,
czyż to nie jest miłość. - mówiła.
Ja śmiałem się w kołnierz. Myślałem
sobie. Przecież to jakiś sen, marzenie. Ale
kiedy już przypłynął, pokazał się z krwi i
67
kości, dziewczyna uciekła. To jest
marzenie.
Są tacy, którzy pozostają wciąż na tym
etapie. Starzy chłopcy z naszych
miasteczek, którzy zawsze bali się
podejść do dziewcząt.
Zazwyczaj nie zatrzymujemy się na tym
etapie, bo myślimy sobie:  Tak, to będzie
trochę trudne, będę się bał, ale koniec
końców kiedy jest się podekscytowanym
łatwiej jest podejść do kogoś, a więc
spróbuję podobać się.
Pokochać siebie.
I tu przechodzimy do następnego etapu:
podchodzimy do lustra.
To etap narcystyczny.
68
Dlaczego? - Muszę najpierw doprowadzić
się do porządku, a więc staję przed
lustrem. Wiemy jak to jest. Chłopaki
robią tak, a dziewczyny tak. I to trwa całe
godziny, godziny. To niesłychane.
Nie możecie sobie tego wyobrazić. Tak
naprawdę, pierwsze, co kochamy, to
samych siebie. I problemem jest kochać
siebie. Jeśli nie pokochacie siebie, nie
pokochacie drugiej o-soby. Będziecie się
ich tylko kurczowo trzymać, jak dziecko
swojej matki. Jeśli nie kochacie siebie
samych, musicie się tego nauczyć.
Otóż trzeba siebie kochać, ale nie można
się na tym zatrzymywać. Są tacy, którzy
przez całe życie zatrzymują się na miłości
własnej. Piękne dziewczyny, które są
69
świadome swojej urody, i które
przeglądają się nie tylko w witrynach
sklepów mieszczących się wzdłuż
chodników, ale też w oczach chłopców.
One wcale nie kochają chłopców, ale
kochają być kochane.
Nie kocha drugiej osoby dla niej samej,
lecz kocha ją dla siebie.
Pozbyć się narcyzmu w waszym wieku, to
wierzcie mi, uczynić olbrzymi krok do
przodu, ku zdolności kochania. Nie siebie
trzeba kochać, ale te drugą osobę, dla
niej samej. Narcyzm to często okup
ponoszony za urodę. Chłopcy, którzy
mają zawsze powodzenie, którzy
spotykają się ze wszystkimi
dziewczynami, które zawsze im
70
towarzyszą. On wcale nie kocha ich
wszystkich, kocha podziw, jaki mają dla
niego, kocha siebie samego. Ale
oczywiście dobrze jest kochać siebie, pod
warunkiem, jeśli nie zatrzymamy się na
tym etapie.
Przyjazń.
Lecz zazwyczaj bywa tak, że nie
zatrzymujemy się i pewnego dnia
pokochujemy kogoś, a często
pokochujemy osobę, której się boimy.
Zatem jest jeden przyjaciel i ma się tego
jednego przyjaciela.
Przyjaciółka, ma się jedną przyjaciółkę -
tej samej płci. Nie boimy się jego/jej. On/
ona reaguje tak samo jak ja. Lecz gdy
mam tylko jedna przyjaciółkę,
71
przyjaciela, to co tak naprawdę kocham?
- Siebie. Najpierw spoglądam w lustro, a
teraz kocham tego, który jest do mnie
podobny, albo do którego ja
chciałbym/abym być podobny/a. Mam
tylko jednego przyjaciela, przyjaciółkę.
Przejście do następnego etapu oznacza
wielu przyjaciół. Będziemy kochać wielu
przyjaciół. Zatem otwieramy swoje serce,
aby pokochać to, co odmienne. Jeśli
zdołamy pokochać, to, co jest różne, a w
pełnym znaczeniu tego słowa pokochamy
płeć odmienną, to chłopcy zaczną mówić:
 Chłopaki są w porządku, ale dziewczyny
są jeszcze lepsze .
72
Co za postęp ! Dziewczyny stwierdzą:
 dziewczyny są fajne, ale chłopcy są
jeszcze lepsi .
Są tacy, którzy mogą zatrzymać się na
tym stadium. Nie mam czasu, by
rozwinąć temat homoseksualizmu.
Homoseksualizm może oznaczać
niedokończenie naszej ewolucji
uczuciowej. Nie zwróciliśmy się do tego,
co odmienne, bo baliśmy się
odmienności. Racje są znacznie głębsze,
sięgają często lat wczesnego dzieciństwa,
nie mam czasu na rozwijanie tego, ale
widzicie, że pewnego dnia trzeba nauczyć
się kochać to, co odmienne, różne i w
pełnym znaczeniu tego słowa: inną płeć
dopełniającą.
73
Chłopcy, gdy dziewczyny zaczynają ich
pociągać, to kochają je wszystkie. Kiedy
idą ulicą i oglądają się za dziewczynami,
to wygląda to tak:  O widziałeś tę ! A
popatrz na tamtą ! Wszystkie. Będą
tańczyć z blondynką, brunetką,
przefarbowaną. Nie będą już wiedzieli
jaką biorą, ale na pewno nie będzie to ta
sama co w zeszłą niedzielę.
Pierwsze wybory.
Przypominam sobie dziewczynę, która
mówiła:  On mnie kocha . A chłopak
oglądał się za wszystkimi innymi. A ona
tego nie lubiła.
Miałem kiedyś pogadankę w domu
dziecka, gdzie jest tak wielki brak miłości,
74
że dziewczyny uważają, że każdy chłopak
zapłonie do nich z miłości.
Chłopak przechodzi przez stadium, w
którym kocha wszystkie dziewczyny.
Trzeba słuchać, co mówi. Słowa są
ważne. Następnie pokocha pewien typ
dziewczyny. Stwierdzi:  ta nie jest w
moim typie .
Widzicie, wybór ogranicza się. Następnie
pokocha tylko jedną.  Będę cię kochał
niezależnie od tego, czy jesteś blondynka
czy brunetką, bo ty to właśnie ty.
Często zdarza się to, co ja nazywam
pierwszym wyborem. Pierwszy wybór, to
taki, który was oswoił. To dzisiejsze
niebezpieczeństwo. zbyt przedwczesne
miłości. W wieku 15, 16 lat od razu
75
pierwszy wybór. Rzucamy kotwicę,
angażujemy się całkowicie z druga osobą,
a po 3, 4 latach spostrzegamy, że są
jeszcze inne. A ja myślałem, że jest tylko
jedna na świecie, a widzę, że jest tak
wiele innych, fajniejszych. I żałujemy
swego wyboru.
Udaje nam się prawdziwie wybrać jedynie
jeśli będziemy potrafili zwlekać i
zastanowić się, czy kiedy dokonałem
pierwszego wyboru, to nie zrobiłem tego
ze strachu przed kimś, kogo się
obawiałem, ale kto mi bardziej
odpowiadał niż ta osoba. Pierwszy postęp,
dojrzałość to pokochać to, co jest
odmienne.
76
Druga dojrzałość : pójść od miłości, która
bierze do miłości, która daje. Małe
dziecko kocha. Widzieliście czasem dzieci
mówiące:  to jest mój konik . Trzeba
wyzbyć się tej zaborczej miłości i pójść do
miłości, która daje.
Są ludzie, którzy myślą, że kochają, ale
tak naprawdę, to oni kochają drugą osobę
jak dziecko, kochają, aby ja posiadać, i
którzy swojemu współmałżonkowi:
 będziesz jadł makaron z sosem
pomidorowym, który ja lubię, należysz do
mnie . Oto jest zaborczość. Naprawdę
istnieją tacy niewolnicy, którzy żyją
zamknięci w obozach koncentracyjnych
miłości, która chce posiąść drugą osobę. I
nazywają to miłością. Trzeba przejść ze
77
stadium:  kocham cię, ale nie tylko dla
mnie, aby cię posiadać, ale aby podnieść
cię do godności, byś mógł wzrosnąć,
rozwinąć się .
Egoizm i pożądanie.
Na początku miłość jest egoistyczna.
Kochamy drugą osobę, bo mamy
przyjemność z faktu bycia wybranymi
przez nią, z obecności tej drugiej osoby,
kochamy ją za wszystko, co nam daje...,
samych siebie kochamy.
Aż pewnego dnia stwierdzimy:  Ta
dziewczyna jest cudowna, ten chłopak
jest wspaniały . Kiedy ona/on daje mi
tyle szczęścia, ja również chcę być mu/jej
wdzięczny. Chcę, żeby była szczęśliwa.
78
I tu zaczynamy oscylować w kierunku
daru.  Miłość zaczyna się wtedy, gdy
przedkładam drugą osobę nad siebie
samego . Lecz wielu nie udaje się to, bo
kochają tylko dla siebie. Nie kochają, aby
druga osoba mogła wzrosnąć, dla niej
samej. Prawdziwa radość, prawdziwe
szczęście, to czynić szczęście drugiej
osobie. To tak, jak prawdziwa
przyjemność aktu miłosnego nie polega
na odbieraniu przyjemności dla mnie
samego. Ohydne jest to powiedzenie:
 być u szczytu rozkoszy . Prawdziwa
rozkosz jest w dawaniu, a nie w braniu,
wzajemnie ofiarowana, wzajemnie
otrzymywana. To przyjemność, która jest
dzie-sięciokrotnie pomnożona przez
79
czułość i przez dar ofiarowany drugiej
osobie.
Nie przeżywajcie rozkoszy zwierzęcej, ale
tę najdoskonalszą, uczłowieczoną,
przyjemność dawania drugiej osobie. Tak
więc trzeba pójść od miłości, która bierze
do miłości, która daje.
Trzecia dojrzałość - nauczyć się
poskramiać swoje pożądanie, popędy. To
prawda, że nawet będąc w związku,
mężczyzna ma tendencję do spoglądania
na inne dziewczyny. Jeśli nie opanuje on
swoich popędów, to dziewczyna będzie
żyła w ciągłej zazdrości, podczas gdy całe
piękno związku polega na zaufaniu.
Gdy żona mówi, że ma zaufanie do swego
męża, to jest spokojna. Ale jeśli wie, że
80
on ją zdradza, bo go zna, to czy może
być szczęśliwa?
To samo dotyczy chłopców. Oto jest
zaufanie.
A zatem trzeba być zdolnym opanować
swoje popędy, opanować swój gniew.
Jeśli nie mogę ich opanować, to jak mogę
dawać się drugiemu. W waszych młodych
sercach ta wspaniała siła kochania jest w
trakcie formowania się. Jest ona jak
strumień, lecz jeśli pozostawić go
samemu sobie, cóż może uczynić? Same
zniszczenia ! Ale jeśli sprawicie, że
poczeka trochę, że skumuluje tę energię i
skanalizuje ją, to cóż za bogactwo !
Jeśli w waszym młodym sercu rodzi się
miłość, jesteście zdolni sprawić, by
81
poczekała trochę, by ją dopełnić i
skierować ku tej jedynej osobie na
świecie, którą wybierzecie, wierzcie mi,
będziecie szczęśliwi. Ale jeśli użyjecie tej
miłości jak strumienia rozlanego we
wszystkich kierunkach, to będziecie siać
wszędzie cierpienie, a nawet sami
będziecie rozczarowani. Trzema trzymać
w ręku te rozhuczane konie, jakimi są
wasze żądze, być móc je pokierować i
móc budować.
Kolejka linowa.
Czwarta konieczność, dojrzałość:
przejście od miłości idealistycznej do
miłości realistycznej.
Tłumaczę. Wiecie jak to jest, kiedy jest
się zakochanym. Odlatujemy ! Może
82
przyglądaliście się zakochanym
dziewczynom. Gdy wychodzą po pracy to
odlatują.
- Do widzenia, do widzenia. Spieszę się.
Idąc ulicą, odlatują, bo są tak bardzo
szczęśliwe. Gdy jesteśmy zakochani,
przenosimy się na szczyty miłości, do
chmur. Miłość wypełnia życie sensem.
Myślicie, że życie nie ma sensu? Życie
jest wspaniałe, zmysłowe !
Jestem zakochany, dlatego przyznaję tej
drugiej osobie wszystkie zalety.
Zakochana dziewczyna mówi:  mój
chłopak jest zawsze przystojny,
inteligentny, uprzejmy... Kocham go . To
dobra choroba. Pytam.
- Jaki on jest?
83
- Przystojny !
- Ach, tak.
- Inteligentny !
- Ach, tak.
- Uprzejmy... !
Kiedy dziewczyna jest zakochana, to
przypisuje swemu chłopakowi wszystkie
zalety. Zakochany chłopak uważa, że jego
księżniczka ma wszystkie możliwe zalety,
jest jedyna na świecie.
Wiecie, dlaczego tak jest? - Bo ponownie
przeżywamy miłość utkaną w łonie naszej
matki, i która była miłością właśnie do
naszej matki. Moja mama była wszystkim
dla mnie, ja byłem wszystkim dla niej.
Była najpiękniejsza na świecie. Małe
dziecko jest zjednoczone ze swoją matką.
84
Kiedy potrzebuje pić, zbliża się do niej,
kiedy już zaspokoi pragnienie, odsuwa
się. Tworzy jedno z nią. Nie wie, gdzie
zaczyna się ono samo, a gdzie jego
matka.
Lecz pewnego dnia nie zbliża się już do
piersi matki, i niektórzy mogli odczuwać
nadal pragnienie. Czy oznacza to, że
straciłem swoją matkę? Nie, tak jest
lepiej. Dzięki temu dowiadujecie się, że
nie należeliście do swojej matki, ale, że w
pewnym czasie musiało nastąpić
odłączenie od tego początkowego, silnego
zjednoczenia z waszą matką. Brakowało
wam tego potem. Stare marzenie z
dzieciństwa. Zostałem oderwany od
swojej matki. Czy to nie jest właśnie
85
miłość? Zostałem oderwany od matki,
gdyż trzeba było podzielić się z braćmi,
siostrami, a przede wszystkim z moim
ojcem. Zabierał mi ją każdego wieczoru.
Myślicie sobie:  Pewnego dnia będę miał
taka mamę i nie dam jej nikomu !
To korzeń miłości. A co znaczy kochać?
Stare marzenie o posiadaniu, kogoś tylko
dla siebie, tak jak kiedyś miało się tylko
dla siebie mamę.
Florence, to ona ! - nadaję jej wszystkie
cechy swojej matki: jest cudowna,
zmysłowa, najpiękniejsza w świecie.
Przeżywam na nowo tę pierwszą miłość.
Inaczej mówiąc jest to pierwsza faza
miłości.
86
Psychologowie nazywają ten etap
idealizowaniem, ja nazwałem go: kolejka
linowa.
Jesteśmy zabierani  kolejką linową na
szczyt miłości - namiętności. Miłość to cos
cudownego.  Mój chłopak, mija
dziewczyna jest wspaniała .
Lecz nagle spostrzeżenie, że ten ongiś
cudowny chłopak ma wady.  Jest skąpy.
Zabrał mnie do restauracji, ale to ja
płaciłam - mówi dziewczyna.
 Myślałem, że ona jest inteligentna, a tu
ciągle ta sama płyta . I schodzicie z góry
już nie śpiewając. Spuszczacie z tonu.
Schodzicie do tunelu, zamiast powiedzieć
sobie, że postrzegałam go w zbyt
87
pięknych kolorach. Mówicie wtedy:
 uwiódł mnie .
 A ona ukryła swoje wady za tymi
swoimi, pięknymi oczami. Użyła niezłego
wybiegu . Jest się rozczarowanym i jest
to nie do uniknięcia. Nie jest możliwe
inaczej. Wcześniej czy pózniej nastąpi
odidealizowanie.
Kiedyś kobiety odidealizowywały w wieku
40 lat. Żyły tak obok swojego  paszy , a
potem stwierdzały, że jest przecież
strasznym egoistą. I tu traciły, bo
zdawały sobie sprawę, że oni nie są
doskonali.
Teraz dziewczynom potrzeba trochę mniej
czasu na odidealizowanie. Niektórzy
odidealizowują nawet gdy spotykają się z
88
kimś, dlatego nigdy się nie angażują,
ponieważ zdają sobie sprawę, że ta druga
osoba nie jest doskonała, a przecież
marzyli o kimś takim.
Kiedy zatem jesteśmy na dole tunelu
rozczarowania, możliwe są trzy
scenariusze:
Pierwszy: To nie ja się pomyliłem.
Marzyłem zawsze o cudownej
dziewczynie, ale ona ma wady. Co więc
czynię? Idę i wsiadam do kolejki linowej z
inną dziewczyną. Są tacy, którzy robią
tak przez całe życie. Kolejka - tunel,
kolejka - tunel.
Nie zrozumieli, że nie można znalezć
doskonałej kobiety, doskonałego dobra.
Pewnego dnia trzeba stać się na tyle
89
inteligentnym, aby cieszyć się z tego, co
się posiada !
Drugi scenariusz, bardzo częsty obecnie
to parking.
Młodzi, którzy zaczynają mieszkać razem.
Spostrzegają się, że są niedoskonali, ale
nie maja śmiałości zrobić jakiegoś kroku,
gdyż są rozczarowani sobą, nie mają
śmiałości rozstać się, bo kochają się.
Więzy zostały już stworzone. Nie żyje się
przecież z kimś przez 3 lata nie tworząc
więzów. Nie mają zatem śmiałości rozstać
się, ani wycofać.
To parking. Podczas tego czasu nic się nie
buduje, nie maja dziecka, a jest to bardzo
ważny okres młodości, budzą się w wieku
35-38 lat.
90
Niemniej jednak połowa wolnych
związków upada. jak czują się dziewczyny
w wieku 35-38 lat. Czują, że zostały
uwiedzione i niezdolne do budowania.
Trzeci. Są też tacy, co stwierdzą:  To
prawda, ona nie jest doskonała, ale ja też
nie. Ale czy z tym kim ona jest, kim ja
jestem nie można stworzyć czegoś
wspaniałego? I na nowo rozpoczynamy,
teraz na piechotę. Na piechotę !
Rozumiecie, nie kolejką linową, ale na
piechotę, pod górę. Na początku
cierpimy, bo nie mamy takich samych
rodzin, takich samych koncepcji na życie.
Pojawiają się konflikty. Nie trzeba bać się
konfliktów, należy się przystosować.
Miłość to przystosowanie się.
91
Pierwszy etap: idealizowanie Drugi etap:
odidealizowanie Trzeci etap:
przystosowanie się
Na początku będzie wiele kłótni. Zawsze
mówię młodym narzeczonym, którym
zależy na dobrym przygotowaniu się do
małżeństwa:  Walczcie ze sobą,
wyrywajcie sobie włosy, ale zostańcie
razem .
I zobaczycie, że pózniej nie będziecie
mówili sobie słów, których nie warto
wypowiadać, nie będziecie czynić więcej
gestów, które sprawiają cierpienie.
Przystosujecie się do siebie. I poznacie
miłość, to cudowne uczucie, które
nadchodzi po konfliktach związanych z
przystosowaniem się do siebie na
92
początku, i które wzrasta przez lata
poprzez poznawanie wzajemnych zalet i
wad.
By jak najlepiej przystosować się do
siebie należy przerzucić most z tyłu za
siebie - to jest sens zaangażowania.
 To co tworzy związek, to woda, która
trwa.
Stworzenie związku, to powiedzenie
sobie:  Dalej, ruszamy. I jeśli nawet
będą kłótnie, zostaniemy razem . To
właśnie tworzy związek. Lecz jeśli nie
wyjdzie i stwierdzę:  zwijam manatki , (a
na pewno przyjdzie trudny czas, bo nigdy
nie jest doskonale) zamiast uczynić
kolejny wysiłek wobec drugiej osoby,
zacznę znów wzdychać i patrzeć w
93
kierunku kolejki linowej, do której
przyciągnie mnie jakaś nowa osoba. Tak
można przez całe życie. Nic nie zostanie
zbudowane. Nie można kochać
współmałżonka, tego z naszej wyobrazni,
ale takiego jakim jest. Ze wszystkimi jego
zaletami i wadami mogę uczynić coś
wspaniałego.
Wygrajmy nasze małżeństwo.
Chcę wam tez w końcu powiedzieć, że
aby miłość była rzeczywiście wspólnym
projektem, wspólnym celem, musicie
zaprząc się do tej pracy obydwoje.
Chcę, abyście wiedzieli jedną rzecz. Jest
was tu około 60 uczniów. to oznacza, że
20 stąd rozwiedzie się. Jeśli wierzyć
94
statystykom 20 spośród was rozwiedzie
się.
Ile cierpienia dla was i dla waszych dzieci.
Jest to nie do przyjęcia, że we
współczesnym świecie 20% małżeństw
rozwodzi się.
Od kilku lat pracujemy nad problemami
małżeństw w dziedzinie medycznej.
Gdybyście wiedzieli, czym był problem
regulacji poczęć kilka lat temu. Gdybyście
30 lat temu zapytali się waszych rodziców
czym jest regulacja poczęć, to nie
mielibyście żadnego problemu. Można
wam pomóc w dziedzinie seksualności, co
było niemożliwe 10 lat temu.
Można wam pomóc na poziomie relacji,
komunikacji, nauczyć was prawdziwej
95
komunikacji w związku. Można nauczyć
was tego głębszego, duchowego
wymiaru. Ogromna jest ta praca
wykonana w zakresie związku,
małżeństwa.
Młodzi, błagam was, nie bądzcie na tyle
głupi, aby sądzić:  A miłość, tego się
człowiek nie uczy . Nie bądzcie głupcami,
którzy w to wierzą, a przede wszystkim
nie naśladujcie bezmyślnie tego
wszystkiego, co pokazują wam w filmach;
nie myślcie, że miłość to sprawa forsy.
Przedstawia wam się karykatury miłości,
miłości z czasów dinozaurów.
Nie możecie tego zaakceptować. To nie
do pomyślenia. Myślę, że młodzi,
inteligentni zareagują któregoś dnia na te
96
wszystkie uwarunkowania, których stają
się obiektami.
Oto przesłanie do młodych: Jeżeli
skorzystacie z owej wiedzy, możecie
stworzyć najszczęśliwszy związek, jaki
kiedykolwiek istniał w przeszłości.
Żyjecie w społeczeństwie, w którym
istnieje to, co najlepsze i to, co
najgorsze: najpiękniejsze przedstawienie,
film, a zarazem najgłupszy, najbardziej
idiotyczny, jaki kiedykolwiek mógł być
wymyślony.
97
Do was należy wybór. Najlepszy albo
najgorszy. Jesteście wolni w życiu.
Wiedzcie jednak, że jeśli tylko
pragniecie poznać wielką miłość,
możecie to uczynić. Miłość rozkwita i
wzrasta wysoko (nie życzę wam
miłości tak małej, jak doniczka),
miłość to przekraczanie samego
siebie, bo wierzcie mi nie życzę wam
miłości pantoflarskiej, lichej miłości,
która nie pozwala tylko na rozwód.
Życzę wam z całego serca miłości
szaleńczej, co najmniej szaleńczej.
98
PYTANIA
- Co myśli ojciec o stosunkach płciowych
przed ślubem?
Oh, to jest pytanie. Jestem pewien, że
was to interesuje. Wiesz trudno jest mi
odpowiedzieć, ale odpowiem. Nie bójcie
się.
Jeśli powiem ci, że nie jestem za,
powiesz:  Ale stary snob , a jeśli powiem
ci, że jestem za, a ty potem opowiesz o
tym swoim rodzicom, to oni zdziwią się i
powiedzą:  co to za wychowawca
Powiem to, co myślę. Wiesz, że mogę
życzyć młodym ludziom, których kocham,
gdybym był ojcem córki i syna, którzy
chcieliby poznać splendor jaki życie
99
seksualne przynosi, nie życzyłbym, aby
poznali je bez wartości.
Oglądałem wczoraj telewizję. Pewien
seksuolog wypowiadał się, że pierwsze
stosunki wpływają znacznie nie tylko na
dziewczęta, ale może jeszcze bardziej na
chłopców. Zatem nie mogę życzyć
młodym, aby poznali życie seksualne bez
jego wartości. Z takiego założenia
wychodzę. Zwłaszcza, że mam tak wiele
podziwu dla gestów seksualnych, które
tak naprawdę są zjednoczeniem dwóch
serc, dwóch dusz w głębi ciała. Jeśli się
zastanowimy, to akt miłosny jest czymś
wspaniałym, jeśli nie zostanie
zbanalizowany. Jest w nim coś z cudu.
100
Jeśli są tacy, którzy robią to tak, jakby
pili piwo, stają się zupełnie wymięci,
zblazowani. Natomiast ci, którzy kochają
się prawdziwie, im bardziej się starają,
tym bardziej ich życie seksualne jest
udane.
Życzę wam, abyście za pierwszym razem
zaznali wartościowego życia seksualnego.
Nie ma jednak wartości bez miłości. Kiedy
widzę młodych, którzy po raz pierwszy
współżyją bez miłości, i jakimi są
przedmiotami dla siebie, pózniej nie
mogą wytrzymać.
Dziewczyny uciekają w homoseksualizm,
bo chłopak nie był delikatny. Jeśli za
pierwszym razem życiu seksualnemu nie
będzie towarzyszyło wspaniałe, cudowne
101
odkrycie, to nigdy to nie nastąpi,
zwłaszcza jeśli nie ma miłości w
dziewczynie.
U chłopców może nie jest to do końca
oczywiste, ale u dziewcząt to pewne w
większości przypadków. Jeśli istnieje
miłość, akt ten nie będzie mało znaczący.
Kiedy oddajecie usta waszym chłopcom,
tworzycie między wami więzy, kiedy
zatem zrywacie ze sobą, wyrządzacie
sobie ból.
Jeśli oddajecie swoje ciała, zerwanie
będzie jeszcze boleśniejsze. Tak samo,
jeszcze cięższe, jeśli nastąpi rozwód. to
akt, który angażuje, gdyż posiada
ogromny ciężar gatunkowy.
102
Akt miłosny ma wtedy sens, gdy jest
pomiędzy wami czułość i wola życia z
kimś na zawsze. Chłopcy zapominacie o
jednej rzeczy - dziewczyny nie
przeżywają tak samo aktu miłosnego jak
wy. Przeżywają go we wnętrzu swoich ciał
z możliwymi konsekwencjami.
Wy przeżywacie akt miłosny na zewnątrz
swoich ciał i nie zdajecie sobie sprawy,
musicie wiedzieć, że jego skutki nie będą
takie same dla was i dla nich.
Dziewczyny będą tylko wtedy szczęśliwe,
jeśli wy wezmiecie na siebie
odpowiedzialność za wasze gesty. Ona
czuje, że ma gwarancję. Zaangażowanie
to dla dziewczyny tak jakbyś mówił:
 Możesz mi się oddać, kiedy czujesz się
103
zagubiona w całkowitej radości, bo wiedz,
że biorę na siebie odpowiedzialność za
wszystkie konsekwencje. To idealne.
Lecz nasze społeczeństwo wyprodukowało
dorosłych, rozbudowanych płciowo,
młodych, krzyczących, ze swobodami
seksualnymi.
Któregoś dnia jakiś chłopak chwalił się, że
miał około 80 dziewczyn w ciągu roku i
skarżył się, że to zły rok. Czym jest w
tym wypadku kobieta, jeśli nie rzeczą.
Czym ona jest? Powiedzcie mi. Zmienia
się kobiety jak buty, jak samochody. Jak
chcecie szczęśliwie rozwinąć się w ten
sposób. To nie do pomyślenia.
A jeśli zdarzy się wam słabość, nie róbcie
z tego rzeczy, którą należy się szczycić,
104
lecz powiedzcie sobie:  byłem słaby i w
świetle tego, co zrobiliście, a być może
brakowało wam czułości lub czegoś
innego, czegoś ważnego - porozmawiajcie
o tym: to będzie prawdziwa miłość.
Może zdacie sobie sprawę, że to, co wam
mówiłem nie jest takie głupie. Całe życie
poświęcamy czasem, by odkryć, zobaczyć
czym jest prawdziwa miłość.
Powód: nasi rodzice nie mają takiego
samego języka miłości jak młodzi ludzie,
ale oni też kiedyś byli młodzi.
KONIEC
Ojciec Denis Sonet
105
(tłum.Magdalena Świstak)
106


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Humor małżeński
Stare Dobre Małżeństwo U studni (2003) Złota kolekcja
Kris Jamsa Wygraj Z C lekcja32
malzenstwo pod gorke
myśli o małżeństwie
Kris Jamsa Wygraj Z C lekcja 5
Odpis aktu urodzenia, małżeństwa, zgonu w Lublinie
Twoje Malzenstwo instrukcja obslugi[PDF][Alien]
Kris Jamsa Wygraj Z C lekcja23
embrio nasze pytania 2012
W3 ?HAWIORALNA TERAPIA MALZENSTW
SAKRAMENT MAŁŻEŃSTWA
Jak dawniej za niewierność małżeńską karano

więcej podobnych podstron