Artykuł pobrano ze strony eioba.pl
PSYCHOTROPY - Tylko Ciemna Strony Mocy
Ciągle mało uświadamia się ludzi o ciemnej, drugiej stronie brania leków psychotropowych psychiatrii. Ciemna strona to
lekomania, szkodliwe skutki uboczne, uszkodzenia neuronów.
Rośnie liczba ofiar poszkodowanych przez farmakologiczne leczenie psychiatryczne, nie tylko w
USA, ale i w wielu innych krajach powstają spontanicznie obywatelskie grupy protestu przeciw
szkodliwościom psychiatrii. Ciągle mało się społeczeństwo uświadamia o ciemnej, tak zwanej
'drugiej stronie' przyjmowania leków psychotropowych polecanych przez współczesną
psychiatrię, a ta druga strona to narkotyczne uzależnienia lekowe, liczne szkodliwe i przykre skutki
uboczne, czy uszkodzenia neurologiczne. Ciemna strona to nagłe przedwczesne zgony pacjentów
psychicznych, patologia wyłudzeń rentowych, dużo pacjentów trwale uzależnionych ale i trwale
wyniszczonych przez neuroleptyki i inne środki psychoaktywne.
PSYCHOTROPY - SZKODLIWE SKUTKI UBOCZNE!
Foto: Koalicja Przeciw Psychiatrii - Symbol
Ciągle mało się społeczeństwo uświadamia o ciemnej, tak
zwanej 'drugiej stronie' przyjmowania leków psychotropowych
polecanych przez współczesną psychiatrię, a ta druga strona to
narkotyczne uzależnienia lekowe, liczne szkodliwe i przykre
skutki uboczne, uszkodzenia neurologiczne, zmiany w mózgu,
a nawet przyśpieszone zestarzenie i śmierć pacjenta w skutek
zalekowania. Wychodząc na przeciw społecznemu
zapotrzebowaniu na informację w przedmiocie zamieszczamy
to niewielkie opracowanie zagadnienia, o którym psychiatrzy
często nie chcą słyszeć, bo im chleb odbiera , albo je
bagatelizują w rzekomej trosce o dobro pacjenta . Na całym
świecie, nie tylko w postsowieckim ZSSR powiększa się liczba
osób, które uważają się za ofiary poszkodowane przez
leczenie psychiatryczne. Z uwagi na oparte w Konstytucji
Rzeczypospolitej Polskiej prawo do swobodnego wyrażania
własnych poglądów i prawo do publikowania niezależnych
naukowych oraz twórczych opracowań, nie bojąc się represji
ani retorsji ze strony środowiska wierzących w leczenie
psychotropowe tak zwanych lekarzy - jako panaceum na wszelkie zaburzenia i psychozy - publikujemy
tę Antypsychiatrię!
Foto: Koalicja Antypsychiatryczna
Antypsychiatria powstała pod wpływem prac Gregory'ego Batesona o
psychorodzinnym pochodzeniu schizofrenii, dekonstrukcji pojęcia "choroby
psychicznej" przez Michela Foucaulta (Historia szaleństwa w dobie klasycyzmu,
1961), oraz prac Herberta Marcuse'a o społeczeństwie dobrobytu. Ogromny wpływ
na antypsychiatrię miały poglądy psychiatry brytyjskiego, Davida Lainga, który
postrzegał chorobę psychiczną jako rodzaj doświadczenia ludzkiego (podróż). Etykietkę choroby
psychicznej jako pierwszy odrzucił psychiatra południowoafrykański, David Cooper, a jego najbardziej
reprezentatywnym przedstawicielem był inny psychiatra, Thomas Szasz (Czyt. Sas), autor książki "Mit
choroby psychicznej". Antypsychiatria to ruch społeczny, zapoczątkowany w latach 60-tychXX wieku,
który głosił, że pacjenci placówek psychiatrycznych nie są osobami chorymi, ale jednostkami, które
nie przyjmują wartości i norm społecznych, obowiązujących w zachodnim społeczeństwie. Zwolennicy
antypsychiatrii głosili, że pojęcie "choroby psychicznej" jest narzędziem represji społeczeństwa
wobec nonkonformistycznych jednostek. Antypsychiatria głosi prawo do własnych przeżyć,
niezależnie od społecznych norm i ocen, postrzegając różne formy zinstytucjonalizowanego lecznictwa
psychiatrycznego, zwłaszcza w zamkniętych szpitalach oraz przymusową farmakoterapię jako
niedozwolona przemoc. Szasz żądał "oddzielenia psychiatrii od państwa" (czyli usunięcia
sankcjonowanego prawnie przymusowego leczenia), zakazu orzekania o niepoczytalności i
nieodpowiedzialności prawnej sprawców przestępstw, zakazu pozbawiania praw osób z powodu
choroby psychicznej etc.
UZALEŻNIENIE LEKOWE -
LEKOMANIA
Najbardziej niebezpieczną cechą substancji psychoaktywnych takich jak neuroleptyki jest ich zdolność
do wywołania uzależnienia. Uzależnienie lekowe należy traktować jako złożoną chorobę ośrodkowego
układu nerwowego, charakteryzującą się natrętnym, niekiedy niekontrolowanym dążeniem do użycia
leku (głód narkotyku, chcica , craving), jego poszukiwaniem i dążeniem do zdobycia za wszelką cenę,
oraz używaniem mimo oczywistych poważnych zagrożeń dla zdrowia i życia. Dla wielu uzależnienie
jest chorobą chroniczną, z nawrotami występującymi nawet po długich okresach abstynencji. Jest ona
związana z bezpośrednim zaburzeniem jednego z wielkich układów funkcjonalnych mózgu układu
nagrody, a pośrednio zaburza również i pozostałe układ pobudzenia, zwłaszcza emocjonalnego,
oraz układ poznawczy. Uzależnienie lekowe jest złożoną chorobą ośrodkowego układu nerwowego
charakteryzującą się natrętnym przymusem poszukiwania i używania leku (pożądanie, głód czyli
'craving'). Jest chorobą przewlekłą z nawrotami, które mogą pojawić się nawet po długim okresie
abstynencji. Uzależnienie jest związane z zaburzeniem funkcji układu nagrody a także innych układów,
takich jak układ emocjonalny, poznawczy i pobudzający (aktywujący).
Na pytanie czy społeczeństwa oparte na środkach psychotropowych będą mogły egzystować opinia
jest negatywna. Cywilizacja wymusza stały postęp, który jest wynikiem pracy intelektualnej uczonych i
inżynierów. Doświadczenie uczy nas, że o ile artyści mogą czasem jakoś prosperować zażywając
narkotyki (np. Baudelaire, Witkacy i wielu innych) a drobne psychopatologie i alkoholizm mogą nie
wpływać znacząco na ich zdolności twórcze, choć często bardzo im to przeszkadza, o tyle naukowcy i
technicy nie mogą pracować z zamąconym umysłem. Istnieją wprawdzie substancje psychotropowe
zwiększające wydajność mózgu uczonego, że wspomnimy tu o kofeinie (a także z niechęcią o
nikotynie i psychostymulantach), jednakże nie ma czynnych uczonych alkoholików czy morfinistów.
Dotychczas znane leki psychotropowe w dawkach nadmiernie stymulujących układ nagrody równie
silnie jak dołowniki hamują sprawność układu kognitywnego, nie mówiąc już o halucynogenach.
Kultury nadużywające takich środków, choćby nawet świetnie rozwinięte duchowo i artystycznie,
zostałyby bądz wypierane przez kultury intelektualno- techniczne, bądz zostały im podporządkowane.
CZY LEKI
PRZECIWPSYCHOTYCZNE
SZKODZ?
Każda substancja chemiczna ma wpływ na organizm człowieka. Przyjmuje się, że w przypadku leków
skutki tego działania są zwykle korzystne, to znaczy prowadzą do ustąpienia objawów choroby. Istnieją
jednak także objawy niepożądane, skutki uboczne, które mogą pojawić się w trakcie stosowania leków,
co dotyczy niemal wszystkich leków, nie tylko neuroleptyków. Większość niepożądanych działań
ubocznych leków występuje wkrótce po rozpoczęciu leczenia i słabnie lub ustępuje po uregulowaniu
dawkowania, zmianie leku lub podaniu leku pomocniczego (Pridinol, Akineton). Złagodzenie objawów
nie oznacza jednak ustania działania środka psychoaktywnego na system nerwowy, który to wpływ z
czasem się kumuluje, dając często nieprzewidywalne rezultaty. Pojawienie się tego typu ubocznych
objawów, zdaniem psychiatrów, nie powinno prowadzić do automatycznego przerwania leczenia, ale
do konsultacji z lekarzem odpowiedzialnym za leczenie danego pacjenta, a najlepiej z kilkoma
lekarzami niezależnie. Należy także pamiętać o tym, że niektóre z zaburzeń - odbierane przez
pacjenta, jako efekty uboczne działania leków (np. męczliwość, brak energii) - mogą być jeszcze
objawami choroby, jeśli były takie objawy przed rozpoczęciem leczenia. W przypadku psychoz
rzekome korzyści z przyjmowania leków psychotropowych nieznacznie przewyższają ewentualne
zagrożenia wynikające z ich działań ubocznych. Twierdzi się, że dają one szansę na powrót do
normalnego życia, chociaż zaleca się często jednocześnie stałe utrzymywanie zażywania
psychotropów i rentę psychiatryczną, co pokazuje niezdolność do życia na lekach. Nieleczona
psychoza może doprowadzić do całkowitej izolacji od społeczeństwa, ale stosowanie leków
chemicznych może prowadzić do narkomanii psychotropowej. Można i trzeba zmniejszyć ryzyko
stosowania leków psychotropowych, stosując się ściśle do zaleceń lekarskich, a często także do
zaleceń medycyny naturalnej i wiedzy pozamedycznej. Mówi się, że schizofrenia jako choroba
powoduje halucynacje, anormalne i antyspołeczne zachowania oraz średnio piętnastoprocentowy
spadek ilorazu inteligencji, co może decydować o zdolności do wykonywania pracy. Trzeba sobie
jednak zdać sprawę, że spadek inteligencji jest skutkiem spożywania psychotropów, które mają
wyleczyć z halucynacji i antyspołecznych zachowań!
NIEPOŻDANE DZIAAANIA
LEKÓW PRZECIW
SCHIZOFRENII
Tradycyjne neuroleptyki wywołują wiele przykrych objawów ubocznych, najczęstsze to:
I. Objawy Pozapiramidowe:
- zespół parkinsonowski - wzmożone napięcie mięśni, brak współruchów przy chodzeniu,
maskowatość twarzy, typowe drżenie, nadmierny łojotok twarzy i ślinotok (leczy się poprzez
zmniejszenie dawki neuroleptyku lub podanie leku korygującego);
- akatyzja - niemożność siedzenia, "niepokój ruchowy" - występuje częściej u mężczyzn w póznej fazie
leczenia;
- pózne dyskinezy - powikłanie odległe, po kilku latach lub dłuższej fazie leczenia - dotyczy częściej
mięśni twarzy, np. "ruchy robaczkowe" języka, objawy gwizdania, ssania, żucia;
II. Objawy Układu Autonomicznego:
- spadki ciśnienia krwi, wysychanie śluzówek, zaburzenia akomodacji oka, zaburzenia rytmu serca,
zaparcia, trudności w oddawaniu moczu;
- zmiany w obrazie krwi - agranulocytoza, nadmierna krzepliwość krwi;
- wątroba - u 1 procenta pacjentów może wystąpić objaw żółtaczki zastoinowej;
- układ hormonalny - mlekotok, zaburzenia miesiączkowania;
- skóra - nadwrażliwość na słońce, reakcja uczuleniowa.
Wyżej wymienione objawy występują tylko u większej części chorych, lekarze umieją je trochę
złagodzić zmniejszając dawkę leków, zmieniając lek lub dodając substancje korygujące. Z wieloma
objawami pacjent powinien radzić sobie sam, jak np. zaparcia korygować zmianą diety, unikać ostrej
operacji słonecznej i nosić nakrycie głowy. Suchość w ustach zmniejszać ssąc landrynki miętowe itd.
Nowoczesne neuroleptyki dają znacznie mniej objawów niepożądanych, ale nie są od nich wolne.
Problem stanowi wzrost wagi ciała, zaburzenia metaboliczne i endokrynne - hiperglikemia,
hiperprolaktynemia, spadek libido, zaburzenia sprawności seksualnej. W czasie kuracji
neuroleptykami mogą pojawić się ostre powikłania wymagające natychmiastowej interwencji lekarza:
- ostry zespół dyskinetyczny - występuje u 1-2 proc. chorych, na początku leczenia. Jest to szybki,
mimowolny skurcz różnych grup mięśni: zaciskania oczu, napady przymusowego patrzenia, zaburzenia
mowy, połykania, a nawet trudności w oddychaniu. Objawy zwykle zmniejszają się lub znikają po
podaniu środków przeciwparkinsonowskich;
- napady drgawkowe - występują u 1-2 proc. chorych, szczególnie ze zwiększonym progiem
drgawkowym (napady drgawkowe w wywiadzie);
- ośrodkowy zespół antycholinergiczny - u 3-5 proc. chorych. Są to najczęściej łagodnie występujące
objawy zespołu majaczeniowego, często z niepokojem, zaburzeniem koncentracji, drażliwością;
- ortostatyczne spadki ciśnienia krwi - u 15-20 proc. chorych występują na początku leczenia.
Razem, sumując procenty, jakieś 25-30 procent leczonych cierpi od przykrych skutków ubocznych,
które inaczej też zwane sa powikłaniami farmakologicznymi. Dane te są jednak często zaniżane w
statystykach medycznych, gdyż występuje tendencja do ignorowania powikłań polekowych czy
wmawianie pacjentom, że ich objawy to skutki choroby, a nie leku! Lekarz zwykle reaguje na te ostre
objawy po asertywnej walce rodziny w obronie swego krewnego lub z powodu skarg do organizacji
obrony praw człowieka, a nie tylko dlatego, że objawy wystąpiły i zostały zauważone. Niższy personel
ma w szpitalach wręcz za zadanie tuszowanie skutków ubocznych leków i ignorowania ich!
LEKI GROyNE DLA PAODU
Szkodliwość niektórych leków dla nienarodzonego dziecka została bezspornie udowodniona w
badaniach eksperymentalnych na zwierzętach i dzięki obserwacjom lekarskim. Ich stosowanie podczas
ciąży jest absolutnie zabronione, chyba że nie ma innego sposobu ratowania zdrowia i życia matki.
Niestety, trzeba wtedy liczyć się z ryzykiem utraty ciąży. Do grupy groznych leków należą przede
wszystkim:
- leki cytostatyczne stosowane w leczeniu nowotworów;
- duża część leków hormonalnych;
- doustny lek przeciwzakrzepowy Dikumarol (Syncumar);
- leki przeciw łuszczycy i trądzikowi Tigason i Roacutan;
- lek przeciw migrenie Coffecorn i inne silne środki przeciwbólowe;
- doustny lek przeciwcukrzycowy Diabetol;
- większość leków stosowanych w psychiatrii (m.in. preparaty z litem);
- leki przeciwdrgawkowe stosowane w padaczce (m.in. Trioxal, Vupral, Fenytoina, Amizepin )
- silne antybiotyki, takie jak Streptomycyna czy Doksycyklina, oraz leki przeciwwirusowe;
- wiele leków stosowanych w chorobach krążenia i astmie
Uwaga! Niebezpieczne mogą być także preparaty dostępne bez recepty, np. leki przeciw przeziębieniu
zawierające kwas acetylosalicylowy (np. Aspiryna, Asprocol, Polopiryna) albo popularne tabletki od
bólu głowy z krzyżykiem sprzedawane w niektórych kioskach czy "tabletki Gozdzikowej", czyli
Etopiryna. Skutki zażywania niebezpiecznych dla płodów i pózniejszych dzieci leków, także
psychotropowych, to wiele upośledzeń, zaburzeń i dysfunkcji, których ilość trudno sobie nawet
wyobrazić, a co dopiero opisać.
ZESPÓA METABOLICZNY W SCHIZOFRENII
BADANIA Z INDII
Klinicyści leczący chorych na tak zwaną schizofrenię powinni być uwrażliwieni na obecność zespołu
metabolicznego, który jest skutkiem stosowania szkodliwych dla organizmu medykamentów zwanych
neuroleptykami! Z różnych badań wynikają bardzo różne wartości odsetek zespołu metabolicznego u
cierpiących na schizofrenię, a raczej leczących się neuroleptykami. W dodatku, nie było jak dotąd
opublikowanych badań zespołu metabolicznego u chorych na schizofrenię z Indii. Nowe badania
przeprowadzone przez Ravindrę Rao i Meerę Vaswani miały na celu wyznaczenie stopnia
rozpowszechnienia zespołu metabolicznego a także jego związku z różnymi czynnikami. Zostały
przeprowadzone przekrojowe badania w placówkach opieki ambulatoryjnej na próbce pacjentów
wedle medycyny cierpiących na schizofrenię (zdiagnozowanej zgodnie z Międzynarodową Klasyfikacją
Chorób, wersja 10). Zostały zgromadzone szczegóły socjodemograficzne i kliniczne. Zespół
metaboliczny był obecny w 22,37% próbki badanych osób. Rozpowszechnienie zespołu
metabolicznego wzrastało ze wzrastającym wiekiem. Czas trwania choroby większy niż 10 lat był w
sposób znaczący związany z występowaniem zespołu metabolicznego, co pokazuje skutki uboczne
farmakoterapii po latach. Zgodnie z wynikami zastosowania regresji logistycznej, żadna ze zmiennych
nie była w sposób znaczący związana z zespołem metabolicznym. Badania te uwydatniają
rozpowszechnienie zespołu metabolicznego u chorych leczonych na schizofrenię w populacji
indyjskiej.
OTYAOŚĆ JAKO EFEKT UBOCZY
LEKÓW PRZECIW PSYCHOTYCZNYCH?
Stosowanie leków przeciwpsychotycznych poza miernymi lub żadnymi korzyściami terapeutycznymi,
może mieć bardzo poważne skutki uboczne. W czasie 6 tygodni badań na zwierzętach, którym
podawano leki przeciw psychotyczne, ich waga wzrosła dwukrotnie. Może to świadczyć o istnieniu
jakiegoś związku między tymi lekami a otyłością również u ludzi. Istnieją doniesienia mówiące o tym, że
niektórzy pacjenci przyjmujący leki przeciw psychotyczne stają się otyli oraz chorują na cukrzycę.
Trwają badania nad wyjaśnieniem mechanizmu powodującego wzrost przyrostu masy ciała oraz
uszkodzenie funkcjonowania trzustki w czasie przyjmowania leków przeciw psychotycznych.
ZABURZENIA POWONIENIA W
SCHIZOFRENII
Pacjenci chorujący na schizofrenię doświadczają deficytów powonienia, ale nie jest jasne czy można
je uznać za nieprawidłowość specyficzną dla tej choroby. W trakcie badania zaobserwowano, że u
osób chorych na schizofrenię objętość tych obszarów mózgu, które odbierają bodzce dośrodkowe
bezpośrednio z opuszki węchowej jest mniejsza niż u osób z grupy kontrolnej. Nieprawidłowości
powonienia wynikają więc ze zmian strukturalnych w mózgu chorych. Badanie przeprowadzone na
grupie 52 pacjentów z rozpoznaniem schizofrenii (zgodnie z kryteriami DSM-IV) i na grupie 38
zdrowych osób. Z badania wykluczono osoby, które przebyły uraz głowy, nadużywały substancji
psychoaktywnych czy cierpiały z powodu chorób upośledzających powonienie albo inne funkcje
mózgu.
ODDZIAAYWANIE LEKÓW
ANTYPSYCHOTYCZNYCH
NA FUNKCJE SEKSUALNE
Pacjenci zażywający leki antypsychotyczne przeciwko schizofrenii produkują mało lub wcale hormonu
w gruczołach płciowych, co stanowi stan zwany hipogonadyzmem, i zwykle rozwijają pózniejsze
problemy w funkjonowaniu seksualnym, popadają w impotencję lub oziębłość płciową. Jak podaje
"Journal of Clinical Psychiatry", dr Oliver D. Howes i współpracownicy z Instytutu Psychiatrii w Londynie
przebadali odsetki seksualnej dysfunkcji i hipogonadyzmu u 103 pacjentów ze schizofrenią lub
zaburzeniem schizoafektywnym, którzy byli poddani stałemu leczeniu antypsychotycznemu od co
najmniej 6 miesięcy. Pacjenci zostali porównani z 62 normalnymi nieleczonymi osobnikami
rekrutującymi się z gabinetów lekarzy pierwszego kontaktu i z 57 osobnikami rekrutującymi się z kliniki
dysfunkcji seksualnej. Uczestnicy zostali poddani ocenie przy użyciu Kwestionariusza Funkcjonowania
Seksualnego (SFQ), w którym większa liczba punktów oznacza większe uszkodzenie. Pacjenci leczeni
lekami antypsychotycznymi mieli znacząco większą całkowitą liczbę punktów SFQ - 9,9 u kobiet i 7,8 u
mężczyzn - w porównaniu z normalnymi osobnikami, którzy mieli odpowiednio 4,1 i 4,09 punktu. Liczba
punktów u leczonych pacjentów była bliższa do tych u pacjentów, którzy chodzili do kliniki dysfunkcji
seksualnej - 7,2 u kobiet i 9,9 u mężczyzn. Wysokie odsetki hipogonadyzmu sugerują, że pacjenci
obarczeni są podwyższonym ryzykiem chorób sercowo- naczyniowych i osteoporozy," twierdzą
Howes i współpracownicy. Doradza się klinicystom pytać o dysfunkcję seksualną i monitorować poziom
hormonów u pacjentów zażywających leki antypsychotyczne.
SKUTECZNOŚĆ LEKÓW
ANTYDEPRESYJNYCH
W LECZENIU KLEPTOMANII
Jak wykazały nowe badania przeprowadzone przez Stanford University School of Medicine, leki
antydepresyjne, takie jak escitalopram, nie pomagają ludziom chorym na kleptomanię. Wcześniejsze
badania (prowadzone metodą otwartej próby) pokazały, że selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego
serotoniny są skuteczne w 78 procentach. Jednak badania te były mało wiarygodne. Wyniki innych
badań wskazują, że escitalopram nie pomaga pacjentom cierpiących na kompulsywne kupowanie. Tak
jak w poprzednim wypadku, badania otwartej próby wykazały jego skuteczność. Badania
zrandomizowane zostały przeprowadzone tylko na 17 uczestnikach.
OCENA DYSFUNKCJI SZLAKU
WIEKOKOMÓRKOWEGO
W LECZENIU SCHIZOFRENII
Wstępne wyniki sugerują, że istnieją małe różnice pomiędzy ogólną wrażliwością i wrażliwością półkul
mierzoną przez technologię dublowania częstotliwości. Badania wstępnego przetwarzania
wzrokowego są ważne, ponieważ deficyty w tym układzie mogą wywołać brak informacji dla kory
wzrokowej, które mogą skutkować klinicznymi objawami u pacjentów, takimi jak deficyty selektywnej i
długotrwałej uwagi (czujność) i zakłócenia pamięci wzrokowej. Poprzednie badania wykazały, że
istnieją różnice we wstępnym przetwarzaniu schizofrenii, chociaż natura, zakres i lokalizacja tego
zaburzenia pozostaje nieznana. Celem niedawno opublikowanych przez Fabianę Benites i
współpracowników badań była ocena wielkokomórkwoej dysfunkcji w schizofrenii przy użyciu
technologii dublowania częstotliwości (FDT). Chorzy na schizofrenię wykazali niższą średnią ogólnej
wrażliwości (30,97dB ą2,25) w porównaniu z średnią grupy kontrolnej (32,17dB ą3,08), ale ta różnica
nie była statystycznie znacząca. Czułość plamki była różna (-1,61ą3,14dB dla pacjentów a
-0,45ą1,77dB dla przedstawicieli grupy kontrolnej), (p = 0,055; wykładnik = 0,48). Nie było związku
pomiędzy objawami pozytywnymi- negatywnymi i ogólnym MD, plamkowej MD i różnicy pomiędzy
półkulami (p > 0,05). Do oceny dysfunkcji w hipotezie szlaków wielkokomórkwoych potrzebny jest
większy rozmiar próbki. Obecne wyniki badań stanowią przyczynek do ogółu badań mających na celu
ocenę deficytów wstępnego przetwarzania obrazów u chorych na schizofrenię. Deficyty te mogą być
spowodowane tym, że chorzy na rozpoznaną schizofrenię poddawani są działaniu środków
chemicznych, które wytwarzają tę dysfunkcję jako kolejny mało znany skutek uboczny farmakoterapii!
BARBITURANTY - ŚRODKI
NASENNE
Jest to kwas barbiturowy, który został odkryty w 1863 roku, a od 1903 roku medycyna wykorzystuje
jego własności hipnotyczne i uspokajające do leczenia epilepsji i bezsenności. Barbiturany, które od
pewnego czasu wypierane są w medycynie przez inne grupy leków, są też niestety nadużywane przez
narkomanów. Barbiturany przyjmuje się doustnie, doodbytniczo lub jako zastrzyki dożylne. Narkomani
łączą często barbiturany z heroiną, amfetaminą lub alkoholem, gdyż wzmacniają one wzajemnie swą
siłę oddziaływania. Substancja aktywna o pochodnej kwasu barbiturowego (1863). Od tego czasu
przeprowadzono z kwasu barbiturowego syntezę około 2.500 barbituranów, z których prawie 50 było
wykorzystywanych w celach klinicznych i produkowanych przez zakłady farmaceutyczne na bardzo
dużą skalę. Niektóre środki z tej grupy są znane jako Cyclobarbital czy Luminal. Środki te wykazują
bardzo silne działanie depresyjne, tłumienie aktywności centralnego układu nerwowego. Małe dawki
dają przyjemne stany relaksacji, podobne do sennego marzenia. Większe dawki dają: przyćmienie
świadomości, pogorszenia zdolności dokonywania oceny, silna senność, zlewanie się mowy,
utraty koordynacji ruchów, czasami mogą spowodować reakcje paradoksalne i prowadzić do
krótkotrwałego pobudzenia!
Działanie samych barbituranów powoduje gwałtowne zapadanie w sen, w stan bliski śpiączki, lub
paradoksalnie wywołuje stan euforii, beztroskiego optymizmu. Często bywa to stan podobny do
upojenia alkoholowego, charakteryzujący się zaburzeniami równowagi, niepewnymi ruchami,
trudnościami w wysławianiu się, nadpobudliwością. Skutki ich nadmiernego używania mogą
powodować bardzo szkodliwe następstwa. Na krótką metę barbiturany mogą powodować przejawy
amnezji, napady delirium itp. W dłuższym okresie czasu tolerancja na ten środek może prowadzić do
przedawkowania, śpiączki, zaburzeń pracy serca i układu oddychania. Barbiturany wywołują silne
uzależnienie fizyczne i psychiczne. Nagłe odstawienie tych środków rodzi ryzyko powikłań, a nawet
śmierci, dlatego też musi odbywać się pod kontrolą lekarską.
Barbiturany mają szczególne działanie w połączeniu z alkoholem i w ten sposób są bardzo często
nadużywane. Alkohol wzmacnia działanie barbituranów. Z uwagi na depresyjny wpływ na ośrodek
oddechowy i długi czas wydalania z organizmu - barbiturany są szczególnie grozne w przypadku ich
przedawkowania. Używanie barbituranów prowadzi do powstania zależności psychicznej i bardzo
silnej zależności fizycznej. Powodują wzrost tolerancji organizmu. Objawy odstawienia są szczególnie
silne - charakteryzują się: niepokojem, lękiem, drżeniem mięśni. W zależności od rodzaju
stosowanych barbituranów (krótko- lub długo-działających) mogą pojawić się od 1 do 10 dni po ich
odstawieniu. Przy bardzo silnym uzależnieniu w okresie odstawienia może pojawić się delirium wraz z
majaczeniem; nagłe odstawienie może grozić nawet śmiercią. Mechanizm powstawania tak silnej
zależności jest nieskomplikowany: kiedy środek działa - aktywność neuronów pozostaje stłumiona;
kiedy zostanie odstawiony - neurony stają się nadpobudliwe. Wieloletnie przyjmowanie tych środków
prowadzi do zaburzeń neurologicznych, hormonalnych, układu krążenia i oddechowego oraz
psychicznych, łącznie z zespołem otępiennym. Jedną z przyczyn epidemii choroby Alzheimera może
być używanie tego rodzaju środków psychoaktywnych jako medykamentów we wcześniejszym okresie
życia lub przez rodziców.
BENZODIAZEPINY - ŚRODKI
USPOKAJAJCE
Syntezę benzodiazepin przeprowadzono po raz pierwszy w roku 1950, następnie zsyntetyzowano całą
grupę tego typu leków uspokajających. Obecnie dla celów klinicznych wykorzystuje się na świecie
około kilkunastu rodzajów benzodiazepin, których podstawową właściwością jest działanie
przeciwlękowe i uspokajające, co doprowadza do stanu zobojętnienia na przykre doznania. Niektóre
środki z tej grupy: Relanium, Oxazepam, Nitrazepam. Leki zawierające benzodiazepiny są
prawdopodobnie najczęściej zapisywanymi środkami psychoaktywnymi przez lekarzy na całym
świecie. Efekty wywoływane przez środki z grupy benzodiazepin są bardzo podobne do tych, które
wywołują barbiturany, mimo że mechanizm ich działania jest zupełnie inny - bardziej przypominający
ten, w jaki sposób działają na system nerwowy opiaty - wiążą się ze specyficznymi receptorami w
układzie nerwowym człowieka.
Generalnie uważa się, że środki z grupy benzodiazepin są o wiele bezpieczniejsze niż barbiturany. A
jednak i one wywołują, oprócz uzależnienia psychicznego, powstanie zależności fizycznej i rozwój
tolerancji. Zespół abstynencyjny, wywołany odstawieniem benzodiazepin ma zdecydowanie
łagodniejszy przebieg niż w przypadku barbituranów. Śmierć z powodu przypadkowego
przedawkowania benzodiazepin należy do rzadkości, choć do zatrzymania oddechu i akcji serca
może dojść po szybkim przyjęciu środka - na przykład drogą dożylnej iniekcji. Również tutaj ryzyko
przedawkowania zwiększa się, jeżeli beznodiazepiny przyjmowane są z innymi depresantami (np.
alkohol).
PSYCHOTROPY
Lekarstwa tego typu mają szerokie zastosowanie w medycynie z racji ich działania przeciwbólowego i
własności uspokajających, a ponadto, daleko mniejszej, niż w przypadku barbituranów toksyczności.
Coraz szerzej są też nadużywane przez narkomanów. Wyróżnia się dwie zasadnicze grupy leków
uspokajających:
- benzodwuazepiny,
- karbaminiany.
Te pierwsze pojawiły się na rynku farmakologicznym w 1959 roku. Obecnie w sprzedaży znajduje się
kilkanaście odmian tych środków psychotropowych. Przemysł farmaceutyczny produkuje te środki pod
postacią pigułek, kapsułek, kropli, czopków lub ampułek. Najbardziej znane odmiany to:
chlordiazepoksyd pod nazwą handlową Elenium i Librium, diazepan, zwane też jako Valium i
Relanium, nitrozepam, oksozepam itd. Środki te przyjmowane są doustnie, doodbytniczo, w formie
zastrzyków dożylnych lub domięśniowych. W ostatnich latach obserwuje się na rynku polskim,
szwedzkim i fińskim dużą podaż tych środków, przemycanych głównie przez "turystów" z byłego ZSRR.
Benzodwuazepiny, z racji swych własności uspokajających i hipnotycznych, wywołują przyjemne
odczucia błogości, luzu, odprężenia, euforii. Jednak systematyczne ich przyjmowanie prowadzi do
uzależnienia psychicznego i fizycznego. Mianem karbaminiany określa się środki psychotropowe
używane do celów leczniczych, stosowane w leczeniu nerwic narządowych i psychonerwic. Bywają
czasem nadużywane przez narkomanów. Typowym przykładem leków z tej grupy jest Meprobamat,
znany też pod nazwą Equanil lub Miltown. Nadużywanie go prowadzi do uzależnienia fizycznego i
psychicznego. Jakie skutki uboczne ma wieloletnie przyjmowanie leków przeciwpsychotycznych?
Chodzi tu zapewne o neuroleptyki stosowane w leczeniu schizofrenii oraz innych psychoz.
Na świecie zostały wprowadzone w roku 1952, w Polsce - w 1954. Od tego czasu minęło ponad 50 lat.
Wieloletnie doświadczenia wykazuje, że są to preparaty nie całkiem bezpieczne i często
nieskuteczne. Oczywiście mogą pojawić się, jak po każdym leku, skutki uboczne, np. reakcje
alergiczne, niekiedy bardzo poważne. Trzeba pamiętać, że wszystkie neuroleptyki uczulają skórę na
promienie słoneczne. Pacjentów oczywiście nie ostrzega się zwykle przed opalaniem, a alergie na
słońce mogą występować nawet po wielu latach od zażywania substancji psychotropowych. Endemia
alergii zbiega się z rozpowszechnieniem stosowania leków psychotropowych i narkomanii. Nawet
nieuk jest to wstanie zauważyć tym bardziej powinni to zrobić lekarze. Leki przeciw psychotyczne mogą
prowadzić do zaparć. Niekiedy po ich dłuższym zażywaniu zdarzają się zmiany w układzie
krwiotwórczym. Branie neuroleptyków wymaga ciągłej kontroli lekarza i konsultantów z zakresu
medycyny naturalnej. Pacjenci ambulatoryjni są częściej ostrzegani, żeby zwracali uwagę na zmiany,
które te leki mogą powodować.
Najpoważniejsze skutki uboczne to tzw. pózne dyskinezy. Są to utrwalone zaburzenia neurologiczne
zbliżone do tych, które występują w chorobie Parkinsona. Polegają one na przymusowych, podobnych
do żucia, ruchach warg i języka, drżeniu rąk, grymasach. Występują na ogół u osób, u których
stosowano bardzo duże dawki leków. W Polsce w sposób bardzo nieostrożny stosowano neuroleptyki,
wielu jest więc pacjentów, którzy mają te pózne dyskinezy, szczególnie wśród pacjentów z lat
1950-1980. Potem psychiatrzy stali się ostrożniejsi i starają się wmówić nierozgarniętym pacjentom, że
ich objawy uboczne polekowe, to skutki choroby, a nie leczenia, co jest kłamstwem. Wiadomo, że w
USA i ZSRR, gdzie podawano olbrzymie dawki leków psychotropowych, żeby uzyskać szybki efekt
leczniczy, takich chorych wyniszczonych przez psychiatrię jest bardzo wielu. Wprawdzie te zaburzenia
ruchowe trudno jest leczyć, ale są preparaty, które je łagodzą. Obecnie pojawiają się nowe
neuroleptyki /tzw. atypowe/, które działają selektywnie - tylko na niektóre receptory - nie powodują więc
aż tylu poważnych objawów ubocznych, chociaż mogą mieć degradacyjny wpływ na sam mózg.
Uogólniony zanik mózgu może być skutkiem zbyt długiego stosowania leków psychotropowych i
podobnie działających narkotyków, podobnie jak i zbyt silne dawki podawanych leków mogą niszczyć
mózg i powodować utraty substancji mózgowej. Dane tu przedstawione mają jedynie wartość
informacyjną i nie mogą zastąpić indywidualnej porady lekarskiej ani pozamedycznej.
JAK ODRÓŻNIĆ OBJAWY
CHOROBY
OD NIEPOŻDANYCH DZIAAAC
LEKÓW?
Symptomatologia zaburzeń psychicznych jest niezwykle złożona i odmienna w przypadku każdego
pacjenta, nawet w obrębie tej samej jednostki chorobowej. Jednakże grupując objawy w cztery
podstawowe kategorie możemy pomóc pacjentom w zrozumieniu i efektywniejszym radzeniu sobie z
nimi. Należą do nich: objawy zapowiadające nadchodzący nawrót choroby (sygnały ostrzegawcze),
objawy doświadczane przez pacjenta w sposób mniej lub bardziej stały (objawy stale utrzymujące się)
oraz objawy uboczne leczenia farmakologicznego, które przypominają obydwa powyższe typy.
Ponadto zwykłe zmiany nastroju oraz reakcje na trudne wydarzenia życiowe mogą być odbierane jako
objawy choroby.
Istnieją sygnały ostrzegawcze przed nawrotem choroby psychicznej. Śledząc powtarzające się stale
remisje i nawroty choroby można zauważyć, że pewne zmiany w samopoczuciu i/lub otoczeniu
poprzedzają zazwyczaj nawrót i tym samym ostrzegają przed pogorszeniem stanu zdrowia. Owe
sygnały ostrzegawcze są odmienne u każdego pacjenta. Najbardziej powszechne są zaburzenia snu i
kłopoty z apetytem, zmiany nastroju, myślenia i przekonań oraz zmiana zachowań społecznych,
np. pogłębiające się wycofanie lub natręctwa. Sygnały te często pojawiają się dużo wcześniej niż
nawrót choroby - może to być kilka dni lub nawet tygodni. Zazwyczaj chory sam najpierw zauważa
wahania nastroju, zaś otoczenie zmiany w zachowaniu. Zastosowanie odpowiedniego leczenia
wkrótce po zauważeniu sygnałów ostrzegawczych może pomóc w uniknięciu nawrotu. Farmakoterapia
lub ziołoterapia pozwala wówczas zatrzymać dalsze nasilanie się objawów, pojawia się także
możliwość podjęcia wczesnego działania na rzecz zidentyfikowania i poradzenia sobie ze zródłami
stresu. istnieją też objawy stale utrzymujące się. U niektórych osób pewne objawy chorobowe
utrzymują się stale mimo leczenia. Najczęściej są to: omamy, zaburzenia myślenia, niepokój i
depresja. Choć występowanie tych objawów nie zapowiada nawrotu, to zmiany w ich nasileniu mogą
stanowić zapowiedz pogorszenia.
Objawy uboczne leków psychotropowych są bardzo liczne i nie należy ich bagatelizować. Stosowanie
neuroleptyków może mieć poważne niepożądane skutki uboczne. Takie objawy uboczne, jak: akatyzja,
akinezja i polekowy parkinsonizm mogą być na tyle uciążliwe, że pacjenci zaprzestają przyjmowania
leków. Akatyzja oznacza uczucie niepokoju, które potęguje objawy i zakłóca sen. Akinezja to z kolei
obniżenie spontanicznej aktywności, które przypomina spłycenie afektu, będące objawem choroby.
Polekowy parkinsonizm powoduje zwiększenie napięcia i drżenia mięśni oraz obniżenie aktywności
ruchowej i ekspresji twarzy - te objawy mogą łatwo być wzięte za symptomy depresji. Pomimo iż objawy
uboczne mogą przypominać sygnały ostrzegawcze, nie zapowiadają one nawrotu choroby. Jeżeli
jednak są na tyle uciążliwe, że powodują stres, mogą przyczynić się do nawrotu - dlatego powinny być
kontrolowane. Wielu psychiatrów wmawia pacjentom, że skutki uboczne podawanych psychotropów to
objawy ich choroby, co jest zakłamywaniem psychiatrii i produkowaniem stałych pacjentów- klientów!
Każdy z ludzi doświadcza zmian nastroju trwających czasem kilka godzin, czasem kilka dni. Wahania
te są elementem ludzkiego życia i przemijają same. Niewielkie wahania nastroju nie są zapowiedzią
nawrotu, jednak gdy pacjent zdaje sobie z nich sprawę, łatwiej mu uniknąć stresu.
JAK RADZIĆ SOBIE Z
DZIAAANIAMI UBOCZNYMI?
Z mniej groznymi objawami ubocznymi po neuroleptykach można radzić sobie samemu, jeśli się już
zdecydowało na kurację psychiatryczną. Przykłady poniżej:
Objawy uważane przez psychiatrów za mniej grozne:
OBJAW: SPOSÓB POSTPOWANIA
Nadmierna wrażliwość oczu na słońce i światło: Nosić okulary przeciwsłoneczne, kapelusz lub
czapkę z daszkiem, unikać długotrwałego przebywania w ostrym oświetleniu;
Wysychanie warg i suchość w ustach: Pić więcej płynów, często płukać usta wodą, ssać twarde
cukierki lub żuć niesłodką gumę do żucia;
Rozstrój żołądka (biegunka): Zachować dietę, jeść sucharki, pić słabą i niesłodzoną herbatę, nie
przyjmować żadnych leków bez wskazań lekarza;
Kłopoty z wypróżnieniem (zaparcia): Pić więcej wody, gimnastykować się, stosować odpowiednią
dietę (np. dużo warzyw i zieleniny, otręby, siemię lniane), szklanka ciepłej przegotowanej wody z
dodatkiem soku cytrynowego rano i wieczorem, w ostateczności czasami stosować łagodne ziołowe
środki przeczyszczające (Normosan, Normogran);
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
ciemna strona mocydepresja stres płeć psychologicznaOgniwa paliwowe w układach energetycznych małej mocyPsychologia 27 11 2012niezbednik wychowawcy, pedagoga i psychologa 08 4 (1)Cw 9 Wzmacniacz mocyBOSSA Psychologia rynkuPsychologia spoĹ‚eczna WYKĹAD 13więcej podobnych podstron