TWOJE NATURALNE ZDOLNOŚCI
Są ludzie, którzy mają zdolność wizualizacji, a są przy tym przekonani, że "nie potrafią wizualizować". Są ludzie często przebywający w stanie medytacyjnym, którzy twierdzą, że "nie potrafią medytować".
Dlaczego tak sądzą? Może spodziewają się po tych słowach czegoś specjalnego, czegoś niezwykłego. Swoich naturalnych zdolności nie biorą pod uwagę.
Niektórzy chcą nauczyć się kreacji... Nie chcą sobie uświadomić, że już kreują. Że potrafili to od zawsze i że to, co mają, i to, co ich spotyka jest efektem ich kreacji.
Być może wiele już potrafisz, ale się tego po sobie nie spodziewasz?
Niektórzy chcieliby nawiązać kontakt z Bogiem... A może zbliżyć się do Boga, albo wrócić do Boga... Nie uświadamiają sobie, że już ten kontakt mają. Dlaczego? Mają jakieś wyobrażenia o Bogu, które przesłaniają im tego Boga, który jest. Rybka pływa w oceanie i pyta wszystkich: którędy do oceanu?
A jeśli chciałbyś mieć zdolności, których nie masz?
Wtedy przyjrzyj się sobie uczciwie. Dlaczego właśnie tego chcesz? Do czego jest ci to potrzebne? Przypuszczam, że wyjdzie na wierzch niezadowolenie z siebie i łudzenie się, że gdybyś był kimś innym, to byłoby ci lepiej. Wielu robi sobie takie "operacje plastyczne". Byle uciec od siebie, stać się kimś "lepszym". Nie łudź się.
Modlitwa o oczyszczenie intencji może tu wiele wyjaśnić. Po co tracić czas na coś, co nie prowadzi do niczego dobrego?
Jeśli to intuicja cię prowadzi, to czujesz wewnętrzną chęć, wewnętrzną radość i wszystko idzie lekko. Bawisz się tym, lubisz to i szybko robisz postępy.
Jeśli tak nie jest, to zatrzymaj się. I patrz. Rozejrzyj się. Właśnie walisz głową w mur. Motywuje cię niecierpliwość, niezadowolenie, zachłanność. Być może czujesz presję by zadowolić innych lub zaimponować im. Kiedy wreszcie się uda? Uda się, owszem. Na pewno uda ci się uwolnić od tego. ;-)
Często ludzie zainteresowani duchowością pożądają przy okazji zdolności niezwykłych, nieziemskich, nadnaturalnych. Tak jakby jedno z drugim miało jakiś specjalny związek. Zauważ ile osób zachłannie domaga się wiadomości na temat eksterioryzacji (OBE). Inni poprzestaliby na jasnowidzeniu. Ewentualnie marzą o hipnotyzowaniu wszystkich dookoła, niejedzeniu, lewitacji, albo przemieszczaniu przedmiotów siłą umysłu. Kiedy nie wychodzi - są zawiedzeni i wątpią w siebie.
A może twoje zdolności obejmują coś innego? Może są bardziej "przyziemne"?
Zamiast marzyć o byciu kimś, kim nie jesteś, doceń to, co masz właśnie teraz. Rozwijaj te zdolności, które masz. Lubisz gotować? To bądź mistrzem kuchni. Badania rzeczy nieziemskich możesz przecież w razie potrzeby zlecić innym. A oni mogą zamówić u ciebie "nieziemsko" smaczny obiad.
Lepiej czuć się spełnionym w tym, do czego masz predyspozycje niż cierpieć w tęsknocie za "efektami specjalnymi". A może twoje eksperymenty nie wychodzą ci właśnie dlatego, że uważasz je za nienaturalne i wobec tego podświadomie najesz je za nieosiągalne i niedostępne dla ciebie? Może się też zdarzyć, że kiedyś podziękujesz Bogu za to, że nie wyszły ci eksperymenty, które byłyby dla ciebie niekorzystne.
Doceń to, co jest proste, naturalne, zwykłe, codzienne.
Pogoń za niezwykłościami przypomina zapychanie braku miłości jedzeniem. Ale co może zastąpić miłość? Wszystkie kreacje mające zastąpić miłość będą jedynie oszustwem. Chcesz na to lekarstwa? To poddaj się Bogu. Poddaj się Bogu. Otwórz serce na miłość. Nie wiesz jak? Spytaj Boga. On wie jak. Nie potrafisz? Zdaj się na Boga. On potrafi. A jeśli myślisz, że wiesz i potrafisz... to odpuść sobie. I też zdaj się na Boga. On wie lepiej. :) Jedyną potrzebną kwalifikacją jest twoja szczerość. To wystarczy.
Życie jest twoją naturalną zdolnością. Czego więcej trzeba? Nie traktuj tego jako zniechęcanie cię do tego, czego tak bardzo pragniesz. Raczej jako zachętę do spojrzenia na swoje życie z wyższej perspektywy. Z miłością do siebie.
Zaakceptuj siebie. Odpuść sobie naśladowanie innych. Zaufaj intuicji. Ona poprowadzi cię w kierunku rozwoju tych zdolności, które są dla ciebie najlepsze, z którymi poczujesz się spełniony.
Okaże się wtedy, że wszystko jest duchowe. Czując miłość masz świadomość, że twoje zwykłe, codzienne, ziemskie życie ma znaczenie i sens.
"Codzienne życie jest świątynią naszą i religią. Ilekroć w nią wchodzisz, zabieraj wszystko swoje ze sobą: bierz pług i kuźnię, lutnię i młot, rzeczy któreś w potrzebie lub ku radości urobił. [...] A jeśli Boga chcesz poznać, nie szukaj Go w rozwiązywaniu zagadek. Raczej rozejrzyj się uważnie wokół, a ujrzysz Go jak bawi się z dziećmi. Patrz dalej w przestrzeń, a zobaczysz Go jak sunie w obłokach i błyskawicami wyciąga ramiona i deszczem spływa: uśmiecha się w kwiatach, by wyprostować się znowu i dłonią powiewać - wierzchołkami drzew." (Kahlil Gibran - "Prorok")
z miłością i światłem nimai
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
surowce naturalne w kosmetykach artykułARTYKUŁY BÓG JEGO NATURAARTYKUŁY ZWIĄZEK DYLEMATY WYBORUNaturalne planowanie rodziny Anna GabrielaOpowiadania Erotyczne darmowe opowiadania erotyczne, fantazje artykuły59Higiena środowisko naturalneamerican realism and naturalism 12010 artykul MAPOWANIE PROCESOW NieznanyEncyklopedia Skladnikow NaturalnychArtykuł 576,23,artykulartykul12078artykulczuly;dotyk;przez;cale;zycie,artykul,10012615,19,artykulweterynaria artykul 06573Rak wszystkie naturalne rozwiazaniawięcej podobnych podstron