metody, Praca z tekstem, 1


  1. Czy zgadzasz się z idolem?

Czytamy wywiad ze znanym idolem na temat stylu życia jaki propaguje. Czy zgadzasz się z nim? - dyskusja.

  1. Pytania do analizy cytatów.

  1. Obróbka pojęć.

Bierzemy w grupie na tapetę jedno pojęcie. Ale prowadzący przygotowuje szereg tytułów do opracowania pojęcia np. tak jak w Jaworskim z wiarą:

Wiara - podstawowy wymiar mojego życia

Wiara - jak to się dzieje, ze człowiek wierzy?

Wiara - wezwanie i zobowiązanie

Wiara - zdążanie do pełni i głębi życia

Wiara - orientacja na działania (wymagania czynu)

Wiara - między niewiarą i łatwowiernością

Wiara - warunek uleczenia, ocalenia

Wiara - droga do samego siebie

Wiara - wspólne i różne drogi wielu ludzi

Wiara - dar Boga

W grupach dyskusja nad poszczególnymi aspektami pojęcia a potem wspólne naświetlenie w grupie.

  1. Pytania do analizy tekstów biblijnych:

Może być też tak, że pytania zostają zadane generalnie a uczestnicy samodzielnie poszukują odpowiedzi w Biblii.

5. Przeżywanie Biblii

Po przeczytaniu perykopy uczestnicy wyobrażają sobie całą scenę.

Przewodniczący pyta: Co widzisz? Obraz? Scenę? Kolor? Kształt? Postać? Przyjrzyj się w milczeniu temu, co usłyszałeś i co widzisz oczyma wyobraźni.

Następny etap określany jest jako "wejście przez serce". Na tym etapie dokonuje się medytowanie. (Meditare oznacza poruszenie serca). Prowadzący pyta:

a. Gdzie jesteś? W jakiej sytuacji? W jakiej postaci rozpoznajesz siebie?

b. Czy coś wzbudza w tobie trudności? c. Czy znajdujesz tu słowo dla siebie?

Pierwsze z tych pyta¤ ma wprowadzić cię w tekst. Spróbuj rozpoznać siebie w scenie biblijnej, odnaleźć siebie jako zagadniętego, jako kochanego ucznia. Drugie pytanie dotyczy trudności, które ujawnia tekst w zakresie zrozumienia go lub interpretacji. 'Tu obowiązuje zasada: przyjąć trudności i uznać je. Trzecie pytanie może mieć odpowiedź "nie" lub "tak". W tym drugim przypadku warto nauczyć się tekstu na pamięć lub zapisać go.

Na kolejnym etapie, określanym jako "echo słowa", następuje rozmowa o tym, co każdy usłyszał i zobaczył. Należy przy tym korzystać z następujących reguł:

Reguła nr 1- doświadczeniami dzielić się wzajemnie.

Reguła nr 2 - przyjąć z respektem spostrzeżenia innych osób.

Reguła nr 3 - nie dyskutować na temat trudności i nie pouczać.

Ostatnim etapem ćwiczenia jest modlitwa na bazie rozważanego tekstu. Chodzi tu o krótkie sformułowanie uwielbienia, podziękowania i prośby.

Uwaga:

Dla systematycznego czytania Pisma św. według tych zasad zaleca się nie tylko wyszukiwanie pojedynczych fragmentów, ale czytanie całych ksiąg Pisma św., np. Ewangelii św. Marka. Może się także zdarzyć, że grupa spotyka się raz na miesiąc, podczas gdy poszczególne osoby zbierają swoje doświadczenia raz w tygodniu. Dla koniecznych informacji należy sprowadzić od czasu do czasu fachowca (biblistę). Należy jednak pamiętać, że właściwego zrozumienia Pisma św. nie daje ani rozmyślanie ani uczuciowe przeżywanie, lecz DUCH BOŻY, który jest nam dany. W ten sposób przeżywamy to, co prorok Amos mówił: "Patrz przychodzą dni - wyrocznia Pana Boga - że wyślę głód na ziemię, nie głód chleba, nie pragnienie wody, lecz pragnienie Słowa Pana". I sam Bóg jest tym, który uciszy ten głód.

  1. Dzielenie się Ewangelią (metoda "żółtej karty")

Chrześcijanie z Afryki Południowej opowiadają o swojej pracy z Pismem świętym.

Rozważamy o tym, jak było naprawdę w czasach Jezusa w Palestynie. Lud czuł się zrozumiany. Tłumy przychodziły do Jezusa i słuchały Go. Wielu z nich nie umiało ani czytać, ani pisać. A przecież rozumieli Go. Być może nie znali wyrażeń teologicznych, ale czuli: to jest Ten, który nas rozumie. Być może nie potrafili wyjaśnić, co znaczy

"Królestwo Boże" i "Syn Człowieczy", ale wiedzieli: to jest Ten, który nas kocha, Ten, na którym można polegać, któremu można zaufać. Lud galilejski stał się dla nas wzorem. Musi być jakaś droga do tego, aby słuchać i rozumieć razem z rybakami znad jeziora Genezaret. To co robili ludzie z Galilei albo Maryja, to nie jest nic innego jak medytacja - być przy Jezusie, spotkać się z Nim, odczuć Jego spojrzenie i miłość. Tak wtedy było.

Trzeba nam dziś znaleźć własną prostą drogę, aby poprzez medytację otworzyć wszystkie drogi do Pisma św. trzeba pomóc wszystkim wierzącym, aby mogli zdać się na .Jezusa, aby mogli przebywać u Niego, aby pozwolili Mu się dotknąć. Najlepszą metodą tej pomocy jest tzw. "żółta karta", która zawiera konkretne wskazania do pracy z Pismem świętym.

Czy to w Botswanie czy w Zambii, gdy spotykamy wspólnoty wierzących, wszędzie tam spotykamy przewodników z ,.żółtą kartą", na której omówione jest siedem etapów dzielenia się "Dobrą Nowiną". Przewodnik nie potrzebuje szczególnego wykształcenia. Używa "żółtej karty", aby w odpowiednim momencie przeczytać o następnym kroku i wskazać na kolejny etap medytacji i w ten sposób pomóc w modlitwie Pismem św.

Ta metoda medytacji Pisma świętego znana jest w Południowej Afryce pod nazwą: "Gospel-Sharing", tzn. "dzielenie się Ewangelią". Przy posługiwaniu się nią mogą wystąpić pewne trudności. Ten sposób medytacji Pisma św. stanowi podstawę tworzenia grup religijnych. Trudność stanowi jednak fakt, że czasem ludzie pozostają na płaszczyźnie pobożnych rozważa¤, a zapominają o prawdziwym życiu. Trzeba się zatem starać, aby codzienne życie rozumieć w świetle Ewangelii. Chodzi tu nie o to, aby Ewangelię wyjaśnić, lecz by móc interpretować życie w świetle Ewangelii. jak nas tego uczy Sobór Watykański II w Gaudium et Spes nr 4: "Dla wypełnienia swego posłannictwa Kościół ma zawsze obowiązek badania znaków czasu i wyjaśnienia ich w świetle Ewangelii".

Żółta karta z siedmioma etapami spotkania:

1. Zapraszamy Pana

2. Czytamy tekst

3. Zatrzymujemy się nad tekstem

4. Milczymy

5. Mówimy sobie wzajemnie, co nas poruszyło 6. Omawiamy to, czego Pan chce od nas 7. Modlimy się.

Prowadzący spotkanie wprowadza do poszczególnych etapów pracy czytając odpowiedni, niżej podany tekst.

Zapraszamy Pana. Wiara w żywą obecność Zmartwychwstałego w kręgu Jego przyjaciół jest dla nas założeniem i podstawą medytacji. Nie chcemy spotykać drukowanego słowa, lecz Słowo, które Ciałem się stało i wzniosło swój namiot wśród nas. W tym momencie przypominamy sobie tekst Mt 18.20: "Gdzie dwaj albo trzej zebrani są w imię moje, tam jestem pośród nich".

Czytamy tekst.

Postarajmy się teraz stworzyć klimat spokoju. Dobrą atmosferę mogą stworzyć lub zepsuć drobiazgi, np. psuje atmosferę skupienia ktoś szukający tekstu, gdy tekst jest właśnie czytany. Może ktoś z grupy odczyta tekst...

Prowadzący nie czyta sam, dzięki czemu lepiej może kontrolować to, co dzieje się w grupie. Nie wyznacza nikogo, ponieważ na spotkaniach należy unikać wszelkich szkolnych sposobów.

Zatrzymujemy się nad tekstem.

Zatrzymajmy się nad tekstem. Które słowa są dla nas najważniejsze? Proszę, aby poszczególni uczestnicy przeczytali określone słowo lub słowa z tekstu. Proszę te słowa Pisma świętego wypowiadać głośno. Starajmy się, aby po każdym słowie utrzymać ciszę. Starajmy się nie czytać całych wierszy, lecz tylko krótkie frazy. W ciszy, w milczeniu po wypowiedzeniu tych słów, powtórzmy w myśli te słowa, trzy albo cztery razy. Mają one "zapadać w głębię". Mają uzyskać swój ciężar. Np. ktoś mówi słowa: "Jezus usiadł". Jeśli po tych słowach jest dosyć ciszy, widzimy Jezusa wśród nas; On przysiadł się do nas. Zdumiewające, jak bez zbędnego gadania i wielu komentarzy, Słowo Pisma zaczyna żyć. Taka postawa wprowadza w środek medytacji,

która nie jest niczym innym, jak "miłującym przebywaniem z Bogiem".

Milczymy.

Posłuchajmy jeszcze raz całego tekstu. Może ktoś z grupy go odczyta...

Proponuję teraz milczenie (około 3 min.). W czasie ciszy mogą dokonywać się wielkie rzeczy. To czas działania Boga. Otwieramy się na Boga. Doświadczamy Jego miłości. Pozwalamy, aby On nas zobaczył takimi, jakimi jesteśmy. Pomocą tu jest powtarzanie wciąż na nowo określonego słowa, np.

"Jezus usiadł". Ważne w tym czasie ciszy jest czekanie na Boga, a nie pełne wysiłku napinanie naszych myśli. Medytować, to być otwartym na Boga, na Niego czekać, być przy Nim.

Mówimy sobie wzajemnie, co nas poruszyło. Powiedzmy sobie nawzajem, co nas poruszyło. Co przeżyliśmy w tym spotkaniu. Wiele ludzi ma trudności w otwarciu się, aby opowiadać o swoich doświadczeniach z Bogiem. Nie są do tego przyzwyczajeni. Spróbujmy jednak przełamać się i powiedzieć o swoich przeżyciach spotkania z Bogiem.

Omawiamy to, czego Pan chce od nas.

Przychodzi teraz czas, aby własne życie zobaczyć w świetle Ewangelii. Chcemy porozmawiać o tym, czego Bóg dzisiaj od nas oczekuje.

Modlimy się.

Zapraszam wszystkich do modlitwy. Słowo Boże, różne doświadczenia ze Słowem Bożym, codzienne

problemy - to wszystko ma stać się treścią (pokarmem) dla modlitwy. Nie wszystkim ludziom jest łatwo otworzyć się w modlitwie na innych. Spróbujmy wypowiedzieć w osobistej modlitwie to, co leży, nam na sercu i co przeżyliśmy w medytacji. Na koniec pomodlimy się tekstem znanej wszystkim modlitwy.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
metody, Praca z tekstem 4, 1
metody, Praca z tekstem 1, 1
Przykład ćwiczenia - praca z tekstem literackim, Metodyka nauczania zintegrowanego i wychowania dzie
1. Praca z tekstem poetyckim, metodyka
Praca z tekstem - tabelka, Metodyka nauczania zintegrowanego i wychowania dziecka z lekką niepełnosp
Praca z tekstem w klasach 1 3 prezentacja
praca z tekstem literackim
B Drabarek, I Rowińska, A Stachowicz, Szkoła analizy tekstów kultury Roz Praca z tekstem kultury
word praca z tekstem
Praca z tekstem w klasach 1 3
Praca z tekstem(1), Studia-PEDAGOGIKA, PEDAGOGIKA II ROK (resocjalizacyjna), polski
Praca z tekstem na 07 04 2011
Praca z tekstem w klasach 1 3
Praca z tekstem na piatek 3 12 Nieznany
Praca z tekstem w klasach 1-3
Metodyka praca opiekuńczo wych Wykład
Praca z tekstem próbna matura 2005 odpowiedzi
praca z tekstem 20 10 2010

więcej podobnych podstron