Egzamin dojrzałości to temat mojej pracy, jednak przed przystąpieniem do tematu należałoby omówić co to jest dojrzałość, egzamin. Egzamin dojrzałości w pierwszej chwili kojarzy nam się z wchodzeniem z życie dorosłe, w życie w którym zaczynamy być odpowiedzialni za swoje i innych czyny czy działania. Człowiek dorosły to człowiek który ma koncepcje swojego życia, który wie czego chce od życia.
Jak podają encyklopedie dojrzałość można podzielić na dojrzałość płciową -którą określa się jako etap rozwojowy człowieka, w którym organizm osiąga zdolność do rozmnażania się; równolegle pojawiają się zazwyczaj cechy płciowe drugo- i trzeciorzędowe, np. swoiste owłosienie, ubarwienie; jak również na dojrzałość psychiczną, - którą określa się stopień rozwoju intelektualnego, emocjonalnego i społecznego charakterystyczną dla człowieka dorosłego, zdolnego do regulacji własnych działań w sposób efektywny i zgodny ze społecznie akceptowanymi normami. Dojrzałość można również podzielić wg Leuinsana na:
przeddojrzałość,
wczesną dojrzałość jest to drugi etap dojrzałości. W okresie tym kończymy naukę szkolną , przygotowujemy się do wykonywania określonego zawodu,. Jest to okres w którym dojrzewamy już do pierwszych miłości, znajdujemy stałego partnera z którym staramy się planować przyszłość, założyć rodzinę. Jest okres w który uczymy się podejmować jakże ważne decyzję, które nieraz mogą zaważyć na przyszłym naszym życiu. Wczesna dojrzałość to etap w którym przecież zakładamy swoje własne rodziny, wychowujemy dzieci i staramy się im przekazać to co wg nas jest najważniejsze w wartościowaniu życia. Przez własne doświadczenia wypracowujemy sobie swoja filozofię życia, podejmujemy obowiązki społeczne i obywatelskie.
Średnia dojrzałość -to etap w którym jesteśmy już w pełni dojrzałymi osobami, wiemy czego chcemy od życia. Jest to okres w którym pojawiają się dylematy czy pracujemy dla przyszłych pokoleń, czy też wystarczy nam to co mamy i pracujemy tylko dla siebie. Na etapie tym nasza kariera zawodowa jest już prawie w pełni rozwinięta - możemy dostrzegać tu pewne zagrożenie ze strony ludzi młodych zaczynających dopiero pracę, dla których dopiero rozpoczyna się kariera zawodowa.. przede wszystkim jest to okres w którym staramy się nadal pomagać swoim dzieciom, jak również swoim (niestety starzejącym się) rodzicom.
Późna dojrzałość. Etap w którym nie jesteśmy już tak aktywni zawodowo, przygotowujemy się do ról związanych z odejściem na emeryturę. Mimo że na etapie tym nie jesteśmy tak sprawni fizycznie a niekiedy i umysłowo to jednak staramy się utrzymywać zainteresowania światem, zajęciami które lubimy robić. Późna dojrzałość to etap w którym zaczyna brakować nam coraz bardziej bliskich osób, dojrzewamy do postawy wobec śmierci.
Jak możemy dostrzec na każdym z wyżej wymienionych etapach możemy przechodzić „egzamin dojrzałości”.
Zazwyczaj egzamin dojrzałości kojarzy nam się z maturą, którą zdajemy na zakończenie nauki w liceum. Maturę do tej pory uczniowie pisali w aulach, na korytarzach. Jedni przygotowywali się do niej skrupulatnie już od I klasy liceum a inni liczyli na szczęście i możliwość dobrego ściągania. Matury najczęściej kojarzą nam się z wkuwaniem po nocach i opracowywaniem ściąg z którymi jest jak z korupcją, wszyscy o nich słyszeli, ale nikt się oficjalnie nie przyznaje, że sam ściągał. Czas przed maturą był dla jednych okresem wytężonej pracy umysłowej a dla innych może „też wytężonej pracy” ale w opracowywaniu ściąg. Nasuwa się tu samo pytanie czy egzamin dojrzałości jakim nazwana jest matura jest egzaminem sprawiedliwym?
I czy tak naprawdę maturę możemy nazwać egzaminem dojrzałości? Myślę, że z jednej strony tak. Przynajmniej dla niektórych uczniów la których egzamin w\w daje możliwość kontynuowania nauki, podnoszenia swoich kwalifikacji. Matura dal tych osób to na pewno (może już nie pierwszy )ale jednak egzamin dojrzałości, bo przecież dzięki niemu mogą dokonać wyboru; czy podjąć naukę na studiach wyższych czy podjąć się innego zajęcia. A przecież dojrzałość to również możliwość dokonywania wyboru jeżeli chodzi o własne życie, kierowanie się tym co uważamy za słuszne.
Przytoczę tu może wypowiedź maturzysty. Na pytanie czy sądzi matura jest
Faktycznie sprawdzianem twojej wiedzy? Maturzysta odpowiedział:
M: Tak, jest takim sprawdzianem, ale można ją raczej traktować jako zwykły, trochę większy egzamin. Ludzie podchodzą do tego z bardzo dużym stresem, a w rzeczywistości nie jest tak strasznie. Nie jest to nawet egzamin dojrzałości, bo tak naprawdę żadnej dojrzałości on nie stwierdza - to tylko mały próg do przejścia.
Jak można się przekonać matura -pod nazwą „egzamin dojrzałości” - będzie funkcjonowała jako symbol wchodzenia w dorosłość.
Egzamin dojrzałości to nie tylko matura. Z egzamnie dojrzałości
Uważam, że egzamin dojrzałości zdajemy prawie w każdym okresie naszego życia, ponieważ życie stawia przed nami stale jakieś wezwania które musimy w miarę naszych sił pokonać. I właśnie często zmaganie się z przeciwnościami losu, pokonywanie wezwań i barier wyzwala w nas działania które możemy nazwać egzaminem sprawdzającym naszą dojrzałość.
Czy tzw. osiemnastka a w związku z nią odebranie dowodu osobistego nie jest już rodzajem egzaminu ? Przecież od tej pory formalnie stajemy się dorosłymi obywatelami, mamy prawo brać udział w wyborach (w jakieś części decydujemy już o naszym Kraju). Od tej pory już nie rodzice ale my sami odpowiadamy za swoje czyny mamy prawo decydować o swoim życiu, o tym co chcemy robić. Dowód osobisty daje nam większe możliwości decydowania o sobie, większa wolę wyboru ale przez to stajemy się odpowiedzialni za nasze wypowiedzi, czyny i postępowanie. Sami musimy decydować co jest dobre a co złe, co należy robić w danej sytuacji, jakie wnioski wyciągać. Uważam właśnie, że odebranie dowodu osobistego i w kroczenie w świat prawa dorosłych można nazwać takim pierwszym egzaminem dojrzałości. Egzamin ten niestety nie wszystkim udaje się go zdać, gdyż nadal większość z osiemnastolatków zachowuje się jak dzieci, jednak w miarę upływu czasu chcąc czy nie muszą przystosowywać się do życia dorosłych.
Idąc dale takim następnym egzaminem naszej dojrzałości dorosłości może być już wyżej omawiana matura, jak również egzaminy wstępne na studia, który jest na pewno więcej sprawiedliwy. Jednak dopiero takim egzaminem może się okazać samodzielne zamieszkanie w akademiku, czy na stancji. Nagle mimo, że można liczyć w jakimś stopniu na pomoc rodziców to jednak z najtrudniejszymi sytuacjami z dala od domu musimy radzić sobie sami. Nie ma przy nas rodziców, kiedy ich najwięcej potrzebujemy, kiedy mogliby nam doradzić pokierować odpowiednio.. Musimy borykać się z naszymi słabościami sami. Studia to okres w którym musimy nauczyć się odpowiednio rozporządzać naszymi skromnymi funduszami, a w sytuacji kiedy nie możemy liczyć na wsparcie finansowe rodziców, jest to okres w którym podejmujemy swoją pierwszą pracę. W okresie tym musimy jakże szybko nauczyć się pogodzić ze sobą obowiązki związane z nauką, rozrywką i pracą.
Studia to dla niektórych szkoła życia, gdzie zaliczają swój pierwszy egzamin z dojrzałości, muszą wykazać się swoją dojrzałością psychiczną i fizyczną.