Motyw śmierci i miłości przenikający "Wielki testament" Franciszka Villona.
Franciszek Villon to francuski poeta jesieni średniowiecza tworzący pod koniec w XV. Był on studentem i mistrzem paryskiego uniwersytetu, al. Ze względu na swój temperament i hulaszczy tryb życia, nie mógł znaleźć sobie miejsca w uporządkowanym świcie. W końcu został zawodowym przestępcą, członkiem zbrodniczej organizacji, więźniem skazanym na śmierć. Po cudownym uniknięciu śmierci schorowany Villon pisze "Wielki testament", którym żegna się ze światem, prowadzi rozrachunek życia. Świat Villona to Paryż ludzi ubogich, tęskniących za lepszym życiem. Nie ma tu miejsca na heroizm, pompatyczne rycerskie gesty, sztuczną, dworską miłość. Poeta zafascynowany jest przemijalnością i nieuchronnością śmierci. Średniowiecze sławiło tzw. sztukę dobrego umierania, ponieważ była ona przepustką do lepszego świata, wyzwoleniem duszy z kajdan doczesności. W sztuce tego okresu panuje motyw tańca śmierci (dance makabre). Śmierć bowiem nie uznaje żadnej hierarchii, jest nieprzekupnym i nieuchronnym końcem każdego człowieka- w jednym rzędzie stawia króla, biskupa i żebraka.