Ludzka przestrzeń w swej rozciągłości nie jest jednorodna. Kształtowana jest przez odczuwane w niej wartości i emocje. Podstawą wartościowania przestrzeni jest odnalezienie w niej dobra i zła. Istnieje przestrzeń święta, brzemienna w znaczenia, istnieją też inne, zwyczajne obszary przestrzeni. Egzystencja ludzka w przestrzeni to oscylacja między sacrum a profanum.
Sacrum
Sacrum to najprościej przeciwstawieństwo tego czym jest profanum. Człowiek doszukuje się wiedzy na temat sacrum ponieważ wie że się ono przejawiam, że sfera sacrum jest zupełnie inna o tej codziennej pozornie dobrze już mu znanej.
Przejaw świętości został nazwany przez uczonych mianem hierofanii z greckiego heros czyli święte. Można by stwierdzić ze historia religii od najbardziej pierwotnych do najbardziej rozwiniętych składa się z wielu hierofanci to znaczy objawień rzeczywistości świętych. Od hierofanci najbardziej podstawowej tj. świętości przejawiającej się w jakimś przedmiocie np. w krzyżu czy w monstrancjum aż po hierofanię najważniejsza dla chrześcijan jaką jest wcielenie się Boga w osobę Jezusa Chrystusa. Sprawia to że stajemy w obliczu „czegoś innego” sprzecznego z naturalnym porządkiem, z codziennością ze świeckością z profanum…
Człowiek żyjący w społeczeństwach archaicznych przejawia usiłowanie, by żyć w tym, co święte, lub w bezpośredniej bliskości poświeconych przedmiotów. Dla ludzi pierwotnych, społeczności przednowożytnych świętość oznaczała siłę, rzeczywistość.
Dla człowieka religijnego przestrzeń nie jest homogeniczna - wykazuje zerwania i szczeliny; zawiera części jakościowo różne od innych. "Nie zbliżaj się tu!" - rzekł Pan do Mojżesza - "zdejm sandały z nóg, gdyż miejsce, na którym stoisz, jest ziemią świętą". Istnieje więc przestrzeń święta, to znaczy "naładowana energią", brzemienna w znaczenia, istnieją też inne obszary przestrzeni, które nie są święte, a w rezultacie nie maja struktury i trwałości obszary "amorficzne".
W obrębie tego świeckiego przeżycia przestrzeni wynurzają się jeszcze wartości przypominające niehomogeniczność charakteryzującą religijne przeżycie przestrzeni. A więc istnieją na przykład obszary jakościowo inne od pozostałych: ojczyzna, pejzaż pierwszej miłości czy pewne miejsca w obcym mieście, jakie odwiedzaliśmy w latach młodości. Wszystkie te miejsca zachowują nawet dla człowieka całkowicie niereligijnego znaczenie specyficzne, "jedyne w swoim rodzaju"; są to "święte zakątki" jego prywatnego Uniwersum
Dla człowieka świeckiego natomiast przestrzeń jest homogeniczna i neutralna; nie ma w niej żadnego zerwania pomiędzy jakościowo różnymi częściami. Dla laików rzeczy przybierają inne znaczenie: Święte drzewo pozostaje jednak drzewem; pozornie (a mówiąc dokładniej: z perspektywy profanum) niczym się ono nie różni od wszystkich innych drzewe, ale dla tych, którym drzewo objawiło się jako święte, jego bezpośrednia rzeczywistość przemienia się w rzeczywistość nadrealną
Profanum
Profanum - sfera świeckości, przeciwieństwo sacrum - sfery świętej. W sferze tej odbywają się wszystkie codzienne wydarzenia z życia człowieka.
Partycypacja przestrzeni egzystencjalnej
Świetnym materiałem badawczym wydają się ogrody przydomowe charakterystyczne dla krajobrazu wiejskiego.
Przedogródki stanowią swoistą przestrzen półprywatną, której właściciel realizując naturalną potrzebę otwarcia na otaczające go środowisko jest jednocześnie zmuszony do relacji ze wspólnotą lokalną, sąsiedzką wspólnie zamieszkującą z nim przestrzeń publiczną. Spotykane są przedogródki przy domach szeregowych, grupowane przy lokalnych zacisznych uliczkach, są przeważnie ograniczone ażurowymi płotkami. Obok drzwi wejściowych stawia się najczęściej ławki a nawet stoły. Mieszkańcy chętnie tu wypoczywają obserwując przechodzących, zatrzymują znajomych na pogawędki lub kufelek piwa. Przestrzeń przedogródka spełnia warunek półintymności, gdyż mieszkańcy czują się u siebie, a kontakt ze znajomymi nadaje uliczce cechy przestrzeni małej społeczności… a brak przestrzeni społecznej jest wyrazem zanikania więzi społecznych co skutkuje zmniejszeniem bezpieczeństwa.
Podsumowując można stwierdzić że przegródek jest miejscem przenikania się trzech typów przestrzeni -publicznej(ulica), półpublicznej(chodnik za ogrodzeniem), prywatnej(posesji) i ściśle prywatnej(dom)
Profanum - przestzren codzienna czy codzienne złudzenie…?
Wymusza to skojarzenia związane z przestrzenią egzystencjalną… Powstaje pytanie o miejsce sacrum w przestrzeni codziennej a więc w składowej przestrzeni egzystencjalnej.
Najlepszą odpowiedzią na to pytanie jest nawiązanie do tradycji ogrodniczych wsi europejskich. Sacrum i profanum bardzo często się przenikają i na pierwszy rzut oka są niezauważalnymi elementami ludzkiej codzienności. Wiejski dom z ogrodem - szlachecki dwór albo zwyczajna chata jest tego najlepszym przykładem. W swym frontalnym widoku z dodanym na osi monumentalnym gankiem jawi się jako świątynia. Wyjątkowości dodaje mu także ogród frontowy swojsko zwany ogródkiem, pełnych kolorowych kwiatów ziół i zimozielonych krzewów. Jest to charakterystyczne dla zdobień kapliczek i ołtarzy z okazji świąt kościelnych czyniąc zwykłą przestrzeń egzystencjalną przestrzenią sacrum. Elementem wiążącym jest także symetria i rytm w tym symetrycznie rozstawione drzewka, posągi, budynki itp. przy wejściu do ogrodu, kościoła… Przyjęło się że symetria i rytm zarezerwowane są dla przestrzeni specjalnych, określają wyjątkowość przestrzeni przenikania, symbolikę przejścia. Przestrzenie przejścia przenikania funkcji i znaczeń zapobiegają homogenizacji przestrzeni, jej rozmyciu znaczeniowemu. Są przestrzeniami sacrum!
Przenikanie osłony gościnnego domu to ganek, portyk, portal, drzwi i okna. W związku z tym stwierdza się że w przestrzeni siedliska wiejskiego znajdują miejsce i wyrażają się dwie odwieczne i nierozerwalne wartości ludzkiej egzystencji - strefa sacrum i strefa profanum. Człowiek potrzebuje obu stref do prawidłowego wykształcenia relacji społecznych i struktur osobowościowych. Wraz z sekularyzacją egzystencji oraz skromniejszym obchodzeniem świąt i coraz wyraźniejsze zrównanie dni świątecznych ze świeckimi tj. krótszy dzień pracy w dzień powszedni, praca w dni świąteczne, następuje również sekularyzacja przestrzeni egzystencjalnej.