Aktualności
4 grudnia 2003
Dłuższa ścieżka awansu?
Rząd chce, aby najwyższy stopień awansu zawodowego nauczyciele mogli uzyskać najwcześniej po 10 latach pracy w zawodzie. W środę Rada Ministrów przyjęła tzw. duży projekt nowelizacji ustawy Karta Nauczyciela. Obecnie nauczycielem dyplomowanym można zostać już po siedmiu latach pracy.
"Chcemy, aby między stażami na poszczególne stopnie awansu był przynajmniej rok normalnej pracy" - powiedział wiceminister edukacji Franciszek Potulski na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu.
Początkowo Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu chciało wydłużyć ścieżkę awansu zawodowego nauczycieli do 14 lat. Ostro sprzeciwiły się temu Związek Nauczycielstwa Polskiego i Sekcja Krajowa Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność".
Uznały, że jest to forma oszczędzania na nauczycielach - na ich pensjach i przyszłych emeryturach (ze stopniem awansu związana jest wysokość wynagrodzenia). Oświatowa "S" groziła nawet protestem, jeśli resort edukacji nie wycofa się z tej propozycji. W efekcie podczas konferencji uzgodnieniowych ministerstwo i związkowcy spotkali się w połowie drogi.
Przyjęty w środę projekt nowelizacji Karty zakłada także m.in. zlikwidowanie sztywnych terminów sesji kwalifikacyjnej dla nauczycieli ubiegających się o awans, wprowadzenie jednego w roku - wrześniowego - terminu przeszeregowań płacowych związanych z awansem nauczycieli oraz wykreślenie z ustawy obowiązku wydania przez ministra edukacji rozporządzenia o standardach zatrudnienia nauczycieli (określać miały one liczbę uczniów w klasie, a co za tym idzie liczbę nauczycieli w każdej szkole).
Potulski powiedział, że ministerstwo edukacji nie uchyla się od konieczności przygotowania rozporządzenia o standardach, nie chce jednak pracować nad nim zmuszone przez zapis w ustawie.
Obowiązek wydania rozporządzenia spoczywa na ministrze edukacji od lutego 2000 r. Do tej pory nie zostało ono wydane.
Pierwsza wersja projektu dużej nowelizacji ustawy, przekazana latem do konsultacji społecznych, zawierała także zapis o przesunięciu o kolejny rok wejścia w życie tzw. obywatelskiej nowelizacji Karty Nauczyciela. W trakcie prac nad projektem ministerstwo edukacji zdecydowało, że chce przeprowadzić jeszcze jedną małą nowelizację ustawy, która całkowicie uchyli nowelizację obywatelską. Potulski powiedział w środę, że ten projekt Rada Ministrów również przyjęła.
Tak zwana obywatelska nowelizacja Karty Nauczyciela (pod obywatelskim projektem nowelizacji ustawy podpisało się ponad 600 tys. osób - PAP) została uchwalona przez Sejm w sierpniu 2001 r. Zapisano w niej m.in. że minister edukacji ma ustalać minimalną wysokość wszystkich dodatków do płacy zasadniczej nauczycieli oraz że "środki niezbędne na wynagrodzenia nauczycieli wraz z pochodnymi zagwarantowane są przez państwo w subwencji oświatowej".
W grudniu tego samego roku parlament przesunął jej wejście o rok (z 1 stycznia 2002 r. na 1 stycznia 2003 r.). Rok później jeszcze raz przesunięto wejście w życie tej nowelizacji (z 1 stycznia 2003 r. na 1 stycznia 2004 r.).
Inicjatorem obywatelskiego projektu nowelizacji Karty Nauczyciela był Związek Nauczycielstwa Polskiego. ZNP jest przeciwny całkowitemu uchyleniu obywatelskiej nowelizacji Karty Nauczyciela.
(PAP)