UNIWERSYTET WARMIŃSKO-MAZURSKI
w OLSZTYNIE
Wydział Prawa i Administracji
Kierunek: Administracja
Czynniki kształtujące przedsiębiorczość
pokolenia młodzieży
______________________________________________________________
OLSZTYN 2002
Transformacja ustrojowa, która dokonała się w Polsce po 1989 roku, wymusiła na społeczeństwie, a w szczególności jej młodszej części, nową jakość postępowania. W ciągu kilku ostatnich lat obserwuje się, może jeszcze zbyt powolny, ale konsekwentny, marsz ku całkowitemu przystosowaniu się do nowych warunków życia w systemie gospodarki rynkowej. Ze zmianami tymi wiąże się realizacja zasadniczych haseł i pojęć, takich jak: przedsiębiorczość, samorealizacja, jakość, efektywność, konkurencyjność i wiele innych , o których jeszcze do niedawna prawie nikt nie słyszał.
Otwierając w Sejmie w 2000 roku dwudniową konferencję nt. „Ku wspólnocie demokracji” z udziałem przedstawicieli ponad stu rządów, Minister Spraw Zagranicznych Bronisław Geremek zadał pytanie ważkie pytanie: „dlaczego demokracja?”. W odpowiedzi wymienił: prawa człowieka, gdyż „demokracja i związane z nią swobody polityczne, normy i instytucje są fundamentem wolności człowieka”; pokój i bezpieczeństwo wewnątrz państw i między narodami, gdyż „demokracja wyzwala kreatywność i przedsiębiorczość jednostek i grup; uczestniczenie, odpowiedzialność i upodmiotowienie jednostek i grup społecznych”, które jest niezbędne w prawidłowym rozwoju społeczeństwa.
Przede wszystkim zatem, przedsiębiorczość wśród młodych ludzi wymuszona została przez rzeczywistość i zmieniające się wciąż realia gospodarki rynkowej.
Obecnie młody człowiek poszukując swojej drogi życiowej staje często przed koniecznością dokonywania wyborów, których nie musiał dokonywać jego rodzic, np.: jaką wybrać szkołę, by w przyszłości znaleźć pracę, która będzie w stanie zaspokoić jego potrzeby samorealizacyjne i finansowe. Te wybory często są dokonywane już na poziomie szkoły podstawowej. Im bardziej trudna sytuacja panuje na rynku, tym większa presja jest wywierana na przyszłych poszukujących pracy.
Koniecznym stało się poznanie pojęcia przedsiębiorczości, które zdominowało polski rynek pracy. Encyklopedia PWN wyjaśnia to pojęcie, jako cechę działania zmierzającego do zapewnienia racjonalnej i efektywnej koordynacji zasobów gospodarczych przedsiębiorstwa oraz umożliwiającego osiąganie racjonalności gospodarowania oraz efektywności ekonomicznej, która wyraża stopień osiąganej racjonalności. Z definicji tej wynika, że motywem przedsiębiorczości młodego człowieka jest dążenie do uzyskania efektywności, pozwalającej na jego bieżące funkcjonowanie i stwarzającej podstawy jego rozwoju. Inny periodyk mówi zaś wprost o cechach osobowości, którymi charakteryzuje się przedsiębiorca:
podejmuje on działania z własnej inicjatywy i nikt nie musi go do tego zachęcać,
przed podjęciem decyzji i ryzykownych działań dokłada wszelkich starań dotyczących rozpoznania sytuacji i możliwych wariantów,
potrafi kierować innymi ludźmi i formułować zadania, współpracować z wykonawcami,
chętnie przyjmuje na siebie realizowanie obowiązków i ponoszenie odpowiedzialności za ich wykonanie,
wykazuje umiejętność współdziałania i współżycia z ludźmi,
odczuwa potrzebę sukcesu i przodowania,
umiejętnie koncentruje się na sprawach najważniejszych, właściwie ustala hierarchię problemów,
wykazuje zdolność przystosowania się do zmiennych warunków otoczenia.
Widać tu wyraźnie, w jaki sposób uwidacznia się przedsiębiorcze działanie. Łatwo można dopasować ww. działania do konkretnej sytuacji w życiu każdego młodego człowiek, np. poszukiwanie pracy.
Ironią losu jest, że najstarsza definicja przedsiębiorczości jest ciągle najbardziej aktualna. Ekonomista Joseph Schumpeter zdefiniował przedsiębiorczość jako twórcze niszczenie ekonomicznego ładu wskutek wprowadzenia nowych produktów, usług i struktur organizacyjnych. Ale co "twórczy niszczyciel" powinien wiedzieć o budowaniu swojego nowego przedsiębiorstwa? Przedsiębiorczość to szybkie uczenie się oraz optymizm w walce z konkurencją, która przyczynia się do osiągnięcia sukcesu.
Jednym z czynników kształtujących przedsiębiorczość jest sprostanie konkurencji na rynku. Konkurencja to nic innego jak rywalizacja, która pobudza działanie i innowacyjność. Jest procesem, w trakcie którego uczestnicy rynku, dążąc do realizacji swych interesów, próbują przedstawić korzystniejsze od innych oferty pod względem ceny, jakości i innych cech służących decyzji zawarcia transakcji. Uczestnicy tego procesu zdobywają informacje, co robią ich rywale i podnoszą atrakcyjność swojej oferty.
Przedsiębiorcze działanie jest utożsamiane bezpośrednio z osobą przedsiębiorcy, dlatego też wielu młodych ludzi wybierając kierunek studiów myśli o założeniu w przyszłości własnej firmy. To właśnie szkoły - zdobyte w niej teoretyczne i praktyczne umiejętności, mają ułatwić w przyszłości, osiągnięcie założonych celów. Zgodnie z zasadą: IM LEPSZA SZKOŁA - TYM LEPSZA PRACA. Jednak nawet ukończenie najlepszej uczelni, nie powoduje końca nauki, ponieważ współczesna wiedza szybko dezaktualizuje się i bez ciągłego dokształcania się nie można zapewnić rozwoju, który pomógłby w osiągnięciu największego celu, jakim jest samorealizacja. W jej uzyskaniu może dopomóc jedynie stałe dążenie do pełnego rozwinięcia swych wrodzonych możliwości.
Człowiek kończący szkołę musi nauczyć się wykorzystywać nadarzające się okazje, a w tym celu powinien zwiększyć swą konkurencyjność na rynku pracy. Atrakcyjną jest osoba, która posiada umiejętności przekraczające przeciętność, które doskonaliła na specjalistycznych kursach, np. językowych, komputerowych - jest przedsiębiorcza. Przyszły pracodawca bardzo będzie cenił osobę, która w sposób kreatywny poszerza swoją wiedzę i traktuje ją jak towar, który trzeba stale udoskonalać.
Pracownik przedsiębiorczy, to taki, który poszukuje w swojej pracy nowych rozwiązań, musi zatem mieć w sobie pasję. Niektórzy szukają swojej pasji, odchodząc np. po dwóch latach do innej firmy. To strata czasu i pieniędzy zainwestowanych w pracownika. Firmy powinny dążyć do „odnawiania pasji”, bo ludzie na początku są zwykle bardzo zmotywowani, ale z czasem górę bierze rutyna i niewielu jest w stanie pogłębiać swoją pasję. A jeśli człowiek ją odkryje, to także może ją „regenerować”. O pasji, czyli „głębokiej emocji, determinującej wszystko i przejawiającej się bezgranicznym entuzjazmem”, mówi się rzadko, jednak to ona często decyduje o naszej kreatywności. Zabójcza dla pasji jest praca nudna, bez odpowiedzialności, nie pozwalająca wykazać się kreatywnością. Poczucie, że zajmujemy się niewłaściwymi problemami i jesteśmy przy tym manipulowani wywołuje brak wiary we własne siły. Wyróżnia przy tym pięć kluczowych zagadnień:
iskra: musisz odkryć, co jest twoją pasją;
paliwo: potem musisz poszukać miejsca, w którym możesz ją rozwijać;
płomień: musisz się odważyć i podjąć ryzyko; ludzie, którzy odnoszą sukcesy, wiele razy ponosili klęski, ale ostatecznie osiągali zamierzony cel, ryzykując i poświęcając wszystko, by urzeczywistnić swoją pasję;
uczenie się: by odnawiać pasję, musisz stale pogłębiać wiedzę dotyczącą twojej specjalizacji;
celowe postępowanie z pasją: ostatni i najwyższy etap - jeśli go osiągnąłeś, to pasja stała się elementem twojej tożsamości.
Ww. zagadnienia są spójne z wcześniej przedstawionymi cechami osoby charakteryzującej się przedsiębiorczością. Można zatem przypuszczać, że osoba przedsiębiorcza zawsze ma w sobie pasję.
Nie mniej istotną sprawą w kreowaniu przedsiębiorczości, jest motywacja. Niektóre firmy czy organizacje kreują atmosferę wiary i pasji. Zwykle odbywa się to pod kierownictwem młodych osób, które zarażają innych swoim entuzjazmem, wiarą, że się uda, wizją i zaangażowaniem. Jakkolwiek nie zawsze to wystarcza. W praktyce, młodzi zapaleńcy też się starzeją. Firmy rozrastają się i już sama wiara szefa nie wystarczy, zaczynają się liczyć inne względy i inne osoby. Samoistna motywacja (wewnętrzna) zakłada, że ludzie z natury sami motywują się w różny sposób do podejmowanych zadań; nagroda zewnętrzna, czyli motywacja przez czynniki zewnętrzne - pieniądze, status społeczny, stan posiadania. Pracownicy stale potrzebują pewnego poziomu motywacji zewnętrznej. Nagroda wewnętrzna to wartość, jaką ludzie widzą w pracy i swoim otoczeniu zawodowym. Z definicji wartość nagrody wewnętrznej będzie inna dla każdego z nas. Możemy cenić miłe stosunki w pracy, być dumni z zarządzanego przez nas zespołu albo cieszyć się z dobrze rozwiązanego, a trudnego, zadania.
Oprócz czynników wpływających korzystnie na rozwój przedsiębiorczości, są również czynniki ją hamujące. Każdy może podać przykłady twórczego myślenia i tzw. mordowania pomysłów, czy przez lidera grupy, czy przez pracodawcę. Udało mi się odnaleźć swoisty dekalog, przytaczany w formie żartu, a sprowadzający się do stwierdzenia będącego przeciwnością działań kreatywnych: Po co zmieniać cokolwiek, skoro to, co jest, jest dobre.
Każdy pomysł jest zły, jeżeli nie jest szefa.
Każdy podwładny pracuje na pomysły swojego szefa.
Żaden podwładny nigdy nie będzie miał dobrego pomysłu.
Żaden podwładny nic jeszcze sensownego nie wymyślił.
Każdy pomysł podwładnego wymaga korekt szefa.
Tylko szef ma świetne pomysły.
Pomysły pracowników wymagają poprawek, korekt, analiz, dodatkowych opracowań.
Pomysł szefa jest zawsze gotowy do realizacji.
Jeżeli nawet pomysł podwładnego zostanie wybrany, i tak nie zostanie zrealizowany, jeżeli zostanie zrealizowany, to okaże się, że pomysłodawcą był szef.
Jeżeli masz jakieś wątpliwości, przeczytaj jeszcze raz".
Należy jednak pamiętać, że utrącanie pomysłów może być zjawiskiem pozytywnym, jeśli dotyczy propozycji, które - pochopnie zaakceptowane - mogłyby narazić firmę na straty. Specjaliści często odrzucają nowy pomysł, bo jest zbyt nowatorski, jak na ich wąskie rozumowanie. Jednak nawet jeśli pomysł już zrealizowano z dobrym skutkiem, to powstaje pokusa, by go powielać. a "w ten sposób znakomity plan systematycznie traci skuteczność, wreszcie zostaje wyeksploatowany i umiera".
Dla jednostki przedsiębiorczej, posiadającej pasję, nie będzie stratą nie zaakceptowanie jednego pomysłu, ponieważ jedną z jej cech działania jest umiejętność współpracy i współdziałania w zespole.
W szkole lub na studiach młodzi ludzie muszą nauczyć się autoreklamy, czyli jak „sprzedać siebie”. Łączy się to ściśle z umiejętnością zaprezentowania swojej osoby w jak najlepszym świetle. Organizowane są różne kursy mające na celu przygotowanie do pierwszej rozmowy w sprawie pracy. To jest oznaka przemian zachodzących w świadomości współczesnego społeczeństwa. Jeszcze kilkanaście lat temu nikomu nie przyszłoby do głowy przygotowywać się specjalnie do rozmowy w sprawie pracy, gdyż zazwyczaj była to czysta formalność.
Niestety obecnie większość młodych ludzi, szczególnie kończących szkołę średnią, nie wie, w jaki sposób poszukiwać pracy, jak być kreatywnym, czyli przedsiębiorczym. Twierdzą, że robią wszystko, aby znaleźć pracę, ale im po prostu nie wychodzi. Swoją bezradność tłumaczą brakiem szczęścia lub brakiem „znajomości”. Zapytani, jak poszukują pracy, odpowiadają najczęściej: przeglądamy oferty w gazetach, czytamy ogłoszenia na słupach i urzędach pracy. Większość jednak nawet tego nie robi. Tylko nieliczna część młodych wybiera formę aktywnego poszukiwania pracy. Na czym ona polega? Zależy to oczywiści od inwencji samego zainteresowanego. Najczęściej jednak jest to: bezpośrednie wysyłanie do pracodawców CV i listu motywacyjnego lub wręcz odwiedzają ewentualnego pracodawcę osobiście, znając zasadę, że trudniej jest zignorować podanie o pracę złożone bezpośrednio przez kandydata.
Jest również niewielka grupa aktywnie poszukujących pracy, która selektywnie jej poszukuje. Działają oni w sposób przemyślany i zaplanowany, co cechuje osobę przedsiębiorczą, a wszystko po to, by podnosić swoje kwalifikacje i być atrakcyjnym na rynku pracy.
Oprócz statusu społecznego, sposób szukania pracy jest także uzależniony od płci. Zgodnie z tym podziałem statystyczne młode kobiety są bardziej samodzielne niż młodzi mężczyźni, z tą tylko różnicą, że mniej wierzą w swoje umiejętności i szanse na nową pracę. Co piąta dziewczyna uważa, że kobiecie trudniej znaleźć pracę, mimo iż rzeczywiście wcale tak nie jest.
Ciekawie przedstawiają się wyniki odpowiedzi na pytanie: jakie cechy ma mieć twoja idealna praca?
Współczesność stawia przed młodym pokoleniem nowe ambitne wyzwania. Musi ono zrozumieć, że dzisiaj wyznacznikiem pracy jest jakość, a nie jak kiedyś ilość. Aby to osiągnąć należy zachować złoty środek, jakim jest postawa asertywna. Najgorsze są skrajności: zbytnia uległość i zachowanie agresywne. U podstaw asertywności leży przekonanie, że każdy jest tak samo ważny, tak samo wartościowy, jak inni. Trzeba umieć odmawiać, ale również i stawiać warunki. Wiele zakładów pracy organizuje treningi asertywności, co oznacza, że żaden pracodawca nie chce pracownika - bezwolnej marionetki, ale partnera, z którym mógłby podjąć rzeczową dyskusję zawodową. W czasach realnego socjalizmu wymagano od pracownika bezwzględnego posłuszeństwa i braku inicjatyw, obecnie inicjatywa jest podstawą przedsiębiorczego działania.
W przeprowadzonym w 1997 r. sondażu wśród 874 studentów kierunków ekonomicznych, wywodzących się z kilkunastu uczelni w kraju oraz 226 menedżerów reprezentujących przedsiębiorstwa z całego kraju, AIESEC Polska zbadał oczekiwania pracodawców oraz studentów dotyczące szkolnictwa wyższego. Było wśród nich 17 spółek giełdowych oraz 31 korporacji międzynarodowych. Najmniejsza z firm liczyła zaledwie 2 pracowników, a największa ponad 20 000. Jednym z celów badania było uzyskanie odpowiedzi na pytanie, jakimi cechami powinien się charakteryzować i co powinien umieć absolwent uczelni wyższej, ubiegający się o pracę. Wśród preferowanych przez pracodawców zdolności na pierwszym miejscu znalazła się systematyczność. Za niemal równie istotne uznali oni umiejętność rozwiązywania problemów, łatwość przystosowania się do nowych sytuacji oraz opanowanie w sytuacjach stresowych. Za najmniej ważne uznali przemawianie publiczne, zdolności przywódcze oraz myślenie w kategoriach globalnych.
Nieco odmienne zdanie na ten temat posiadali studenci. Ich zdaniem, zdolności, jakie powinna rozwijać w nich szkoła, to przede wszystkim myślenie strategiczne (pozycja 10. firm), umiejętność rozwiązywania problemów, kreatywność i przedsiębiorczość oraz umiejętność negocjacji. Podanie tych cech wiąże się najprawdopodobniej z oczekiwaniami studentów, iż będą odgrywać znaczącą rolę w działaniach firmy. Za najmniej istotne cechy studenci uznali umiejętność przekazywania wiedzy i zdolności przywódcze. Podobnie niskie notowania znalazły te cechy w grupie pracodawców.
Wśród cech, jakimi powinien odznaczać się absolwent, ankietowane przedsiębiorstwa na pierwszym miejscu podały uczciwość. Na kolejnych miejscach - odpowiedzialność, motywację i lojalność. Całkiem odmiennie wyglądały natomiast odpowiedzi studentów. Tu na pierwszym miejscu pojawiła się samodzielność (5. pozycja u firm) oraz przedsiębiorczość (7. u firm). Zapewne świadczy to o sygnalizowanych już wcześniej oczekiwaniach studentów odnośnie do ich znaczącego udziału w prowadzeniu firmy. Dopiero wśród drugorzędnych preferencji znalazły się cechy tak samo ważne dla studentów, jak i dla pracodawców, czyli odpowiedzialność i motywacja. Znamienne jest, iż tak istotny dla pracodawców czynnik jak uczciwość studenci umieścili dopiero na 7. miejscu. Zgodność obu badanych grup wystąpiła natomiast w kwestii najmniej istotnych, przynajmniej w pracy zawodowej, cech. W obu przypadkach na końcu pojawiły się patriotyzm i wrażliwość kulturowa.
Dzieciństwo i okres dorastania współczesnego nastolatka lub studenta przypadł na okres najgorętszych zmian w Polsce. Są oni pierwszym pokoleniem polskiego kapitalizmu, wychowanym przez ludzi przełomu. Wielu rodziców próbuje przelać na dzieci swoje nie zrealizowane ambicje. Chcą, aby ich dziecko było lepsze od swoich rówieśników, by spełniało ich nadzieje na wielką karierę. Tego nie można traktować, jako wyrazu przedsiębiorczości, lecz młody człowiek bardzo wcześnie musi nauczyć się asertywności, a to już daje mu podstawę do samodzielnego stanowienia o swoim życiu i staniu się w przyszłości człowiekiem przedsiębiorczym. Niestety część tych osób opłaci nie spełnione ambicje rodziców załamaniami i depresją. Jest to koszt społeczny przemian zachodzących w naszym kraju, nad którymi nie wolno przejść obojętnie.
Absolwent renomowanej szkoły, czy to średniej, czy też uczelni wyższej musi wiedzieć, że w końcu nadejdzie okres podejmowania ważnych decyzji. Chcąc w pełni wykorzystać pojawiające się przed nim możliwości musi poznać instrumenty rządzące m.in. rynkiem pracy. Po zapoznaniu się z tymi instrumentami trzeba zacząć działać w praktyce. Niestety, u niektórych ten etap jest barierą nie do przejścia. Każdy sam decyduje o życiu swoim i swojej rodziny, nie można zatem czekać bezczynnie i liczyć na innych. Niezależnie od płci młodzi ludzie zdają sobie sprawę, że nie będzie im łatwo znaleźć pracę.
W 1996 roku na zamówienie „Rzeczpospolitej” Pracownia Badań Społecznych przeprowadziła ankietę wśród menedżerów najwyższych szczebli nt. cech, które polscy menedżerowie uznają za takie, które przyczyniają się do osiągnięcia sukcesów. Respondenci byli proszeni o wybór 5 najważniejszych z podanej listy 16 cech sprzyjających sukcesowi: autorytet u podwładnych, wiedza specjalistyczna, doświadczenie w zarządzaniu, umiejętność pracy zespołowej, umiejętność podejmowania szybkich decyzji, silna indywidualność, intuicja, przedsiębiorczość-inicjatywa, pomysłowość-kreatywność, wytrwałość-konsekwencja w działaniu, umiejętności negocjacyjne, komunikatywność, umiejętność "wchodzenia w układy", umiejętność zdobywania informacji i ich wykorzystania, szeroka i zróżnicowana wiedza z różnych dziedzin, dbałość o pracowników. Respondenci ogółem za najważniejsze cechy przyczyniające się do osiągnięcia sukcesu najczęściej uznawali:
Przedsiębiorczość, inicjatywę - 61 proc.
Umiejętność podejmowania szybkich decyzji - 56 proc.
Wiedzę specjalistyczną - 46 proc.
Doświadczenie w zarządzaniu - 46 proc.
Wytrwałość, konsekwencję w działaniu - 41 proc.
Tak więc, przedsiębiorczość potrzebna jest już na etapie poszukiwania pracy, później pasja pomaga w jej zachowaniu i rozwoju, aż do osiągnięcia sukcesu zawodowego.
Nadszedł wreszcie czas, gdy przedsiębiorczość stała się zależną od rzeczywistych umiejętności podstawą do osiągnięcia sukcesu zawodowego i osobistego.
Rzeczpospolita, Praca, 27 czerwca 2000 r.
Słownik Ekonomiczny Przedsiębiorcy, Wydawnictwo Znicz, Szczecin 1998 r., s. 211
Rzeczpospolita, Praca, Nacisk na szkolenia i kompetencje, 04.10.2001 r.
Słownik Ekonomiczny Przedsiębiorcy, Wydawnictwo Znicz, Szczecin 1998 r., s. 129
Rzeczpospolita, Praca, 03.10.2001 r., Zmiany w organizacji i kadrze kierowniczej.
Rzeczpospolita, Praca, 20.12.2000 r., Sztuka zarządzania
Gazeta Wyborcza, dodatek Praca Nr 15 (361) z 2002 r., s. 1
tamże
Rzeczpospolita, Praca, 05.11.1997 r., Potrzebne kursy z etyki i biznesu.
tamże
Newsweek Polska Nr 4/2002, Depresja, Małgorzata Fiejdasz i Krystyna Romanowska, s. 80
Rzeczpospolita, Praca 2.04.1996 r., Przedsiębiorczość i doświadczenie czyli o sukcesie polskiego menedżera
2