Aby twój referat był oryginalny i nikogo nie nudził, wystarczy żebyś podczas pisania pamiętał o kilku podstawowych zasadach. Możesz też wykorzystać pokazy przeźroczy, plansz, obrazów z rzutnika lub z komputera albo pozostać przy tradycyjnej tablicy i kredzie.
Krótko, zwięźle i na temat
Za pisanie referatu zabieram się zwykle dzień wcześniej - mówi Michał Majewski z IV roku dziennikarstwa UW. - Spisuję fragmenty książek i artykułów, czasami dodaję jakieś własne przemyślenia. Wiem, że referaty powinno się wygłaszać, nie czytać, ale i tak zawsze czytam.
Studenci uważają pisanie referatów za zajęcie nudne i mało twórcze. Tymczasem do wygłoszenia referatu niepotrzebne są tony książek i skrupulatnych notatek. Najczęściej popełniany błąd to zbyt drobiazgowe podejście do tematu. Najlepiej więc zacząć od sporządzenia schematu pracy, a potem punkt po punkcie rozwijać swój plan, pamiętając o unikaniu dat, liczb i nadmiaru cytatów. Takie "rzeczowe” dane odwracają uwagę od prezentowanego problemu. Na początku wystąpienia należy krótko opowiedzieć, czego będzie ono dotyczyło, i zaprezentować postawioną tezę.
Jak nie zanudzić?
January Weiner w książce "Technika pisania i prezentowania przyrodniczych prac naukowych” zauważa, że nawet najgorzej wygłoszony referat jest lepszy od referatu odczytanego. Idealnie byłoby, gdyby prezentujący posługiwał się językiem, jakiego używa na co dzień i żywo intonował. Dlatego najlepiej nie mieć przed oczami tekstu pracy, a tylko plan porządkujący wystąpienie z zaznaczeniem momentów użycia np. rzutnika. Wytrawni mówcy w ogóle nie piszą swoich referatów! Uwagę na sali przykuje opowiedzenie ciekawostki. - Żeby ożywić słuchaczy, szukam w zgromadzonym materiale czegoś interesującego. Na przykład w referacie o zabezpieczeniach w sieciach telefonii komórkowej zdradziłem, ogólnie rzecz jasna, jak je łamać - mówi Paweł Wojtysiak z IV roku elektroniki PW. - Trzeba unikać naukowej terminologii. Zwłaszcza technicznej, bo wszyscy usną - dodaje Jacek Zbudniewek z V roku elektroniki PW. Dla zmobilizowania publiczności można też poprosić o zadawanie pytań. Przedtem warto powielić i rozdać tekst referatu lub przynajmniej jego główne założenia.
Efekty specjalne
Urozmaiceniem prelekcji jest wykorzystanie kolorowych planszy lub rzutnika. Te pierwsze nie nadają się jednak do wykorzystania w wielkiej sali. Zawsze też trzeba pamiętać, żeby informacje podane na takich pomocach były przejrzyste i hasłowe. Przeźrocza nie są po to, by zalać słuchaczy lawiną szczegółów. Mają tylko uporządkować materiał lub przekazać zagadnienia ciężkie do wyłożenia w inny sposób, np. wykresy. Dla tych, którym sporządzenie folii do rzutnika wydaje się zbyt skomplikowane, jest tablica. Nie można jednak wykorzystywać pomocy wizualnych zbyt często. To też może być nudne.