Kultura masowa a turystyka masowa
Turystyka jest elementem kultury oraz stanowi formę jej wyrazu. Zjawiska towarzyszące turystyce są kulturowo uwarunkowane, z kulturą związane i z niej wynikają.
Aby zdefiniować zjawisko - którym zajmiemy się w tym referacie - zjawisko turystyki masowej należy wyjaśnić, czym jest kultura masowa, ponieważ jest to pojęcie w stosunku do niej pierwotne. Turystyka jest częścią aktywności ludzkiej, którą zwykliśmy nazywać kulturą. Chcemy w tym referacie naszkicować wzajemne relacje pomiędzy kulturą masową a turystyką masową, określić na jakim etapie rozwoju społeczeństw można mówić o istnieniu kultury masowej, jakie są jej cechy i przejawy. Ponadto zajmiemy się także bilansem zysków i strat jakie przynosi dzisiejsza masowa turystyka.
Specyficzny rodzaj turystyki, jakim jest turystyka masowa powstał w społeczeństwie masowym, w społeczeństwie masowym się rozwinął i trwa do dzisiaj.
Cechą współczesnej kultury jest jej masowość. Wyraża się ona w milionach osób, mających podobne zainteresowania, podzielają wspólne wartości czy idee oraz wykazują tendencję do posiadania jednakowego katalogu rozrywek czy form spędzania wolnego czasu, bez względu na zakątek naszego globu, który ludzie owi zamieszkują.
Kultura masowa powstała jako produkt wtórny rewolucji przemysłowej wraz z industrializmem i urbanizacją. Pojęcie kultury masowej w głównej mierze odnosi się więc do zjawisk przekazywania wielkim masom odbiorców identycznych lub analogicznych treści płynących z nielicznych źródeł oraz do jednolitych form zabawowej, rozrywkowej działalności wielkich mas ludzkich.
Widać zatem, iż ujmowanie turystyki masowej w kontekście masowej kultury jest uzasadnione. Działalność ludzka związana ze zmianą miejsca pobytu w celach wypoczynkowych, krajoznawczych i rozrywkowych znana była od stuleci. W minionych wiekach bardzo popularne były wśród europejskiej młodzieży, reprezentującej dobrze sytuowane warstwy społeczne wyjazdy do obcych państw. Wśród szlachty i zamożnego mieszczaństwa wyjazdy te traktowane były jako ważny element kształcenia i wychowywania młodych ludzi. Turystyka o której tu mowa była jednak zjawiskiem elitarnym. Dopiero rewolucja przemysłowa przyniosła kulturę masową i co za tym idzie nowe formy wyjazdów turystycznych.
Kultura masowa jest kulturą właściwą społeczeństwom demokratycznym. Przed latami sześćdziesiątymi, pop culture - jak bywa na zachodzie nazywana kultura masowa - była przeciwstawiana z jednej strony kulturze elitarnej, z drugiej strony kulturze ludowej. Celem tej ostatniej, niekomercyjnej, było polepszenie sytuacji życiowej ludzi nie obeznanych z oryginalną, niepraktyczną, ekskluzywną kulturą elity.
Kultura popularna natomiast jako rezultat rewolucji przemysłowej, opiera się na produkcji masowej i komercyjnej. Dostarcza rozrywki i zakłada zysk. Powielanie, odbywające się zresztą zawrotnie szybko, stoi w absolutnej sprzeczności z wyjątkowością jednostki ludzkiej.
Mechaniczna reprodukcja oznacza produkcję na wielką skalę, dla której musi istnieć powszechny odbiorca. Dawniej kulturę tworzyło niewielu dla niewielu, potem niewielu dla wielu, dzisiaj wielu dla wielu. W ten sposób powstaje kultura masowa. José Ortega y Gasset - filozof hiszpański pierwszej połowy XX wieku - w „Buncie mas” pisał, że masa pojawiła się w świecie po to, by nią kierowano, by na nią wpływano, by ją reprezentowano, by ją organizowano - a nawet po to, by przestać być masą, a przynajmniej do tego celu zmierzać. Ale nie przyszła na świat po to, by - jak to określił - wszystko robić sama z siebie. Jest więc przedmiotem, a nie podmiotem kultury, jest tworzona przez konsumentów.
Badania nad kulturą masową dotyczą zjawisk intelektualnej, estetycznej i ludyczno-rekreacyjnej działalności ludzkiej związanych z oddziaływaniem i treściami rozpowszechnianymi przez środki masowego przekazu. Poprzez środki masowego przekazu realizują się dwa najbardziej istotne kryteria charakteryzujące kulturę masową: kryterium ilości i standaryzacji. Kryteria te są ze sobą powiązane, gdyż masowe przekazywanie zakłada jednolitość i standaryzację przedmiotu.
Społeczeństwo o dominującym wpływie kultury masowej charakteryzuje się rozproszeniem przestrzennym, występuje w nim więź pośrednia, kształtująca się w wyniku działania prasy, radia czy telewizji, a nie w wyniku fizycznego zbliżenia.
Realizacja kryteriów standaryzacji i ilości wymaga spełnienia zasadniczego warunku szybkiej komunikacji o szerokim zasięgu. Warunek ten spełniają zarówno techniczne środki komunikacji: kolej, samolot, samochód jak też urządzenia do komunikowania symbolicznego: druk , radio, TV.
Aby kultura masowa mogła się rozwinąć muszą zaistnieć odpowiednie ku temu warunki:
zurbanizowanie społeczeństwa (dominacja wielkich ośrodków miejskich w życiu całego kraju);
rozwój techniki (masowa produkcja);
ukształtowanie się typu „masowego odbiorcy”, którego kwalifikacje są w pewnym zakresie ograniczone;
zapewnienie szerokim masom czasu wolnego od pracy, który można poświęcić na korzystanie z dóbr kultury symbolicznej.
Czas wolny jako produkt umasowienia społeczeństwa
Turystyka w istotny sposób wpływa na kształtowanie naszych zachowań i form postępowania, zwłaszcza w kontekście spędzania wolnego czasu. Aktywność ludzka którą nazywamy turystyką ma swe korzenie w ważnej socjologicznie kategorii czasu wolnego. Czas wolny jako zdobycz rewolucji przemysłowej wyzwolił tkwiące dotąd w społeczeństwach zasoby. W wielu dziedzinach życia nowego zindustrializowanego społeczeństwa stosunki ludzkie zaczęły układać się według schematu społeczeństwa masowego. Role społeczne i funkcje grup uległy specjalizacji i rozczłonkowaniu, a więc rozczłonkowaniu uległ także czas. W społeczeństwach takich kategoria czasu wolnego została wyraźnie odgraniczona od innych kategorii. Nie znaczy to oczywiście, aby wypoczynek po pracy był zjawiskiem obcym ubiegłym wiekom i innym typom kultury.
Czas wolny w socjologicznym sensie nie jest jednak równoznaczny z przerwą w pracy lub wypoczynkiem. Stanowi on funkcję określonego systemu organizacji pracy i stosunków społecznych. W tym rozumieniu czas wolny nie ma odpowiednika we wspólnocie pierwotnej ani w tradycyjnej wiejskiej społeczności lokalnej. Skrócenie dnia roboczego, obniżenie wieku emerytalnego przy jednoczesnym wzroście przeciętnej długości życia wpływa na liczebny rozrost kategorii ludności wyłączonej od udziału w pracy zawodowej.
Zakresy czynności czasu wolnego i kultury masowej nie pokrywają się całkowicie. Czas wolny jako zjawisko masowe posiada jednak ogromne znaczenie dla rozwoju masowej kultury. Dostarcza on możliwości oddawania się realizacyjnym czynnościom kulturalnym na szeroką skalę i stwarza potrzebę organizacji zajęć, zainteresowań i rozrywek bardzo licznych odbiorców, którzy mimo różnorodności poziomów intelektualnych i gustów pod pewnym względem są ujednoliceni: wszyscy posiadają wolny czas.
Turystyka masowa może być zatem realizowana dzięki posiadaniu przez szerokie rzesze ludzi czasu wolnego, który pozwala im na np. podróże czy inne formy wypoczynku.
Krytyka i usprawiedliwienie kultury masowej
Kulturze masowej zarzuca się propagowanie wyłącznie konsumpcyjnego stosunku do zdobyczy kulturowych. Mimo to np. Manheim uważał, że kultura masowa zdemokratyzuje kulturę, co miało się wyrażać w nieograniczonej dostępności i rozszerzeniu zakresu komunikowania wiedzy i artystycznych wartości. Manheim uważał jednak, że demokratyzacja kultury jest korzystna tylko pod warunkiem utrzymania wysokiego poziomu kultury.
Zdaniem T.S. Elliota duch ludzki staje się coraz bardziej mechaniczny wskutek powszechnej technicyzacji i ujmowaniu wszystkich doniosłych zagadnień życiowych jako problemów technicznych. Przedmiotem krytyki jest również fakt, iż twórcy symbolicznych przekazów zajmują się głównie zaspokajaniem, a nie kształtowaniem gustów odbiorców. Producenci traktują konsumentów jako rynek, na który starają się wprowadzić własny towar w jak najszerszym zakresie licząc się jednocześnie z sytuacją konkurencji.
Charakterystyczne dla kultury masowej dążenie do objęcia zasięgiem komunikowanych treści możliwie najliczniejszej rzeszy publiczności prowadzi do obniżenia poziomu tych treści (koncepcja najniższego wspólnego mianownika - jako wyznacznika poziomu kultury masowej - dostosowanie poziomu utworu do poziomu odbiorcy o elementarnym wykształceniu).
Dominują treści o charakterze ludycznym. Takiej obróbce poddawane są utwory wartościowe i powoduje to ich dezindywidualizację, pozbawia ich cech oryginalności i spontaniczności. Dominuje styl, którego skuteczność została już wiele razy sprawdzona i jest gwarantem zysku. Zasada wspólnego mianownika eliminuje tematy kontrowersyjne, mogące zrazić część publiczności.
Można jednak wskazać pewne pozytywne aspekty kultury masowej. Jest ona odpowiedzią na realnie istniejącą potrzebę społeczną - potrzebę wyrwania się z kręgu alienacji życia codziennego i pracy. Różne formy kultury masowej wypełniają czas wolny jako domenę odprężenia, uwolnienia od stanu napięcia, wypoczynku i uspokojenia. Kultura masowa ma istotne znaczenie dla procesów socjalizacji, integracji społecznej, zaspokojenia psychicznych potrzeb odbiorców jako członków wielkiego społeczeństwa współczesnego oraz małych grup społecznych
W świadomości społecznej dominujące hierarchie wartości, normy i oceny, oczekiwania i wyobrażenia na temat dobra i szczęścia, osobiste wybory celów i oceny osiągalności tych celów (a w konsekwencji - dominujące style życia), to wszystko jest pod dyktatem totalnej reklamy, telewizji o globalnym zasięgu, mody wraz z całym aparatem jej kreowania, masowych igrzysk i masowej produkcji, a więc także i masowej turystyki, powszechnej propagandy i indoktrynacji obejmującej wszystkie dziedziny - od polityki po miłość.
Cechy kultury masowej:
kult nowości - stary towar traci wartość nie dlatego, że się zniszczył czy zużył, ale dlatego, że nie jest już nowy. Sztaby ludzi pracują nad tym, abyśmy pozbyli się niemodnej (choć nie zniszczonej) odzieży i kupili na ten sezon nową, której pozbędziemy się - jako niemodnej - w przyszłym roku. Pojawiają się nowe formy aktywności turystycznej. Oferty podróży stają się z roku na rok coraz bardziej olśniewające dzięki coraz lepszym reklamom, doskonalszym środkom marketingowym. Jedne punkty docelowe zyskują na wartości inne odchodzą w zapomnienie. Fachowy pracownik biura podróży ma pełną świadomość tego faktu, doradzi więc najmodniejsza w danym sezonie wycieczkę;
wzorzec „człowieka telewizyjnego”. Zewsząd - nie tylko z ekranu telewizora - atakują nas wyszczerzone w uśmiechu zęby „pięknych, zdrowych i zadowolonych” spikerów, modelek, aktorów, prezenterów, doskonale zakonserwowanych polityków. Każdy z nich ma modne ubranie, mówi modnym językiem na modne tematy, modnie spędza czas. „Człowiek telewizyjny” to idealny konsument;
kultura „stopniowanej przesady” i eskalacji bodźców - jako czynnik niszczący wrażliwość odbiorców i - przez kontrast - wzmacniający poczucie „beznadziejnie szarej codzienności”;
antywzorzec - stereotyp wroga potrzebny do mobilizacji tłumu;
przejmowanie przez kulturę masową czasu, który byłby potrzebny na indywidualny rozwój jednostki;
ujednolicanie gustów, zainteresowań, zacieranie różnic kulturowych, zamiast prawa wyboru jednej ze stu propozycji - przymus spróbowania wszystkiego po trochu (a niczego do syta);
powszechny wyścig o wszystko - często dla samego wyścigu.
Poprzez przytoczone wyżej informacje staraliśmy się przedstawić charakterystykę kultury masowej i kategorii czasu wolnego jako podłoża na których ukształtowała się turystyka masowa. Turystyka masowa jako element kultury masowej podlega więc podobnym prawom, stała się zjawiskiem powszechnym we współczesnym świecie. Przejęła tym samym wszystkie, zarówno dobre jak i negatywne skutki umasowienia, o których spróbujemy powiedzieć szczegółowo w dalszej części referatu.
Kształtowanie się turystyki masowej
Rozwój turystyki masowej nastąpił dzięki rozwojowi środków transportu, rozwojowi przemysłu i wzrostowi poziomu oświaty i świadomości społecznej. Rozbudowa środków lokomocji naziemnej, transportu morskiego oraz lotniczego w latach pięćdziesiątych XX wieku pociągnęła za sobą rozwój infrastruktury turystycznej w wielu rejonach globu ziemskiego. To głównie lata pięćdziesiąte ujawniły zjawisko turystyki masowej, która jak trzeba powiedzieć istniała już dużo wcześniej. Stały wzrost gospodarczy krajów wysokorozwiniętych spowodował wzrost zapotrzebowania na elitarne wcześniej dobra związane z wykorzystaniem czasu wolnego. To właśnie dlatego zjawisko boomu turystycznego coraz bardziej zaczęło ujawniać się w postaci wielkich mas ludzi upchanych i wtłoczonych w pociągi, zatłoczonych plaż, kolejek w restauracjach i podczas zwiedzania miejscowości oraz bardzo różnej jakości usług.
Powstanie gospodarki turystycznej stworzyło ekonomiczne szanse rozwoju dla wielu biednych wcześniej krajów, zwiększając ich finansową niezależność. Jednakże bardzo szybko okazało się, że jak każdy przemysł, tak też turystyka niesie za sobą negatywne zmiany głownie ekologiczne, ale też społeczne, które postaram się wykazać.
Na rynku w obsłudze masowej turystyki dąży się do wytworzenia jak największej ilości usług i żywienia, do ujednolicenia masowej obsługi, a także do udoskonalania informacji i wzajemnego komunikowania się. Całokształt przeobrażeń społeczno-gospodarczych XX wieku spowodował, że gospodarka turystyczna zaczęła być jednym z bardzo ważnych, a często najważniejszym z segmentów gospodarki narodowej. Wzrost zapotrzebowania na zaspokajanie materialnych i niematerialnych potrzeb człowieka, będący wynikiem wzrostu zamożności społeczeństw głównie krajów wysoko rozwiniętych, spowodował tworzenie się i rozrost szeroko pojętego wachlarza usług. Obejmuje on między innymi: hotelarstwo, biura podróży, biura transportowe, biura reklamy, domy pracy twórczej, jednostki obsługi turystyki młodzieżowej oraz kongresowej, kolonie, obozy, zimowiska, obiekty turystyki kwalifikowanej i specjalnej, obiekty leczniczo uzdrowiskowe, czy wreszcie jednostki morskiej, lotniczej, śródlądowej, kolejowej, drogowej i górskiej komunikacji turystycznej. Masowy wzrost zapotrzebowania na towary o charakterze turystycznym spowodował pojawianie się na rynku coraz to nowych przedsiębiorstw i instytucji produkujących sprzęt turystyczny i podróżny, ubiory i obuwie turystyczne, urządzenia rekreacyjne, transportowe itp.
Gospodarka turystyczna, której celem jest obsługa osób podróżujących oraz przebywających poza miejscem stałego zamieszkania w celach uznawanych powszechnie za turystyczne, jest jak widać sprzężona nieomal ze wszystkimi działami gospodarki narodowej. W. Hunzinker i K. Libera stwierdzają, że gospodarka turystyczna nie jest przemysłem w ścisłym tego słowa znaczeniu. Obejmuje ona wiele gałęzi produkujących dobra konsumowane przez turystów oraz świadczone na ich rzecz usługi, dlatego też siłą rzeczy analizy rynku turystycznego muszą obejmować o wiele bardziej złożone dziedziny niż np.. w rolnictwie czy przemyśle. Rozprzestrzenianie się zapotrzebowania na turystykę jest nierozdzielnie związane z ciągłym rozwojem cywilizacji przemysłowej. To właśnie dzięki szybkiemu postępowi cywilizacyjnemu świata oraz dzięki wytwarzanym ułatwieniom, z roku na rok wzrasta możliwość podróżowania.
Zmiana stylu życia, wzrost poziomu wykształcenia, wzrastająca rola środków masowego przekazu oraz transportu, a także większa niż przed laty ruchliwość społeczna we wszystkich sferach działalności ludzkiej, musiały spowodować i nadal powodują masowy wzrost zapotrzebowania na dobra turystyczne. Nie ulega też wątpliwości, że konsekwencje cywilizacji przemysłowej są również widoczne w procesie kształtowania środowiska, w którym odbywa się ewolucja jednostki. Często spotyka się pogląd, że niektóre cech charakteryzujące współczesne środowisko stanowią zbiór tzw. czynników agresywnych, wzmagających u ludzi pragnących utrzymać się w dobrej kondycji psychofizycznej potrzebę ucieczki od codzienności, którą realizują poprzez turystykę. Można zatem powiedzieć, że turystyka objawia się jako działalność mogąca przynieść człowiekowi pogrążonemu na co dzień w cywilizacji wysokiej wydajności pracy i wyścigu szczurów ogólne odprężenie, pozwalające na odzyskanie równowagi.
Wśród wielu stymulatorów rozwoju turystyki występują potrzeby, które wraz z upływem czasu ulegają znaczącym zmianom. Jak wykazał A. H. Maslow, istnieje swego rodzaju priorytetowa struktura potrzeb. Jeżeli warunki życia na to pozwalają, każdy człowiek przechodzi cztery fazy: fazę potrzeb podstawowych, społecznych, samookreślenia oraz fazę samorealizacji. Można powiedzieć, że to właśnie turystyka stanowi podstawę fazy samorealizacji. Należy dodać, że w wyniku rozwoju społeczno-gospodarczego i związanego z nim wzrostu zamożności społeczeństw następuje przewartościowanie potrzeb. To co kiedyś było dobrem luksusowym i elitarnym, staje się z upływem czasu dobrem podstawowym i masowym. Typowym przykładem tego typu przewartościowania jest właśnie współczesna turystyka masowa.
Powiązania między współczesną cywilizacją w której dominującym typem kultury jest kultura masowa, a turystyką są bardzo liczne. Cywilizacja przemysłowa w toku swego rozwoju przekształciła się z ekonomiki producenta w ekonomikę konsumenta, wytworzyła masowy rynek dóbr konsumpcyjnych, co konsekwentnie uwidoczniło się we wzroście zarobków, który prowadzi do zwiększenia siły nabywczej jednostki, zmian struktury wydatków gospodarstw domowych, wzrostu standardu życia oraz rozmiarów czasu wolnego. Należy jednak zauważyć, iż współczesna turystyka rozwijając się na skalę masową od początku lat pięćdziesiątych XX wieku, objęła swym nabywczym zasięgiem tylko część ludności świata, która należy do społeczeństw ekonomicznie i społecznie rozwiniętych. Podróże i związane z nimi wydatki stanowią coraz istotniejszy element życia w krajach uważanych powszechnie za bogate. Po pracy i mieszkaniu, turystyka stała się trzecim z kolei miernikiem jakości życia. W takich krajach jak Japonia, Niemcy, USA czy UK wydatki na podróże stanowią od 14 do 16% wszystkich wydatków domowych.
Turystyka jako zjawisko ruchliwości społecznej, wykazuje charakterystyczną strukturę. Przepływ wielkich mas ludzkich obserwujemy przede wszystkim z regionów bogatszych do biedniejszych, ze społeczeństw zurbanizowanych do rolniczych oraz co w większym stopniu związane jest z czynnikami klimatycznymi, z północy na południe. Masowość zjawiska turystyki ma uzasadnienie i poparcie w liczbach. Szacuje się, że dochody z turystyki stanowią 6% produkt światowego brutto. Według literatury przedmiotu współczesna turystyka generuje bezpośrednio i pośrednio zatrudnienie dla 212 mln osób na świecie. Jeden na dziewięciu zatrudnionych w gospodarce światowej pracuje w sektorze turystyki. Szacuje się, że za 10 lat rzesza ta będzie już liczyła ok. 338 mln. Wszystko to pozwala zaliczyć turystykę do grupy największych pracodawców świata. W sektorze turystyki znajduję pracę 40 mln Europejczyków, przy czym turystyka tworzy dwukrotnie więcej miejsc pracy niż przeciętny sektor gospodarczy. Mimo wysiłków zmierzających do zwiększenia produkcyjności przez wprowadzanie nowych technik, sektor ten nadal regularnie powiększa stan zatrudnienia wynoszący około 6-7% ogółu pracujących na świecie. Dane ukazujące zatrudnienie w sektorze usług turystycznych wskazują na ciągły wzrost zapotrzebowania na te usługi ze strony nabywców. Systematycznie wzrasta liczba osób zmieniających czasowo miejsce pobytu. Szacunkowe założenia na rok 2000 zakładały przekroczenie liczby 500 mln turystów. To właśnie dla nich na rynku działają wielkie monopolistyczne biura podróży, które za pomocą udziału w spółkach i kooperacji dążą do wejścia na coraz to nowe rynki światowe. Czyni tak TUI na austriackim, holenderskim, francuskim i norweskim rynku, Neckermann und Reisen na rynku zachodnio europejskim a także amerykańskim oraz wiele innych.
Masowość współczesnej turystyki, będąca źródłem rozmaitych korzyści, jest jednocześnie obciążona różnymi kosztami. Od kilku lat na świecie prowadzi się dyskusję na temat korzyści i kosztów turystyki, zarówno dla gospodarki i społeczeństwa, jak i dla środowiska przyrodniczego. Największego niebezpieczeństwa w rozwoju masowego przemysłu turystycznego upatruje się w jego dość szerokim rozproszeniu w porównaniu ze zwykłym przemysłem, który zazwyczaj posiada określone źródło emisji i produkuje możliwe do zmierzenia ilości zanieczyszczeń. Jednym z najbardziej niekorzystnych wpływów turystyki jest związana z zachodnim stylem życia nadkonsumpcja, której towarzyszą odpady, zanieczyszczenie i wpływ na lokalna kulturę, erozja i zakłócenie dzikiego życia oraz inne problemy.
Według Programu Ochrony Środowiska Narodów Zjednoczonych (UNEP) każdego roku podwojeniu ulega liczba mieszkańców wybrzeża Morzą Śródziemnego, a tylko 30% nieczystości usuwanych z tych terenów poddawana jest oczyszczeniu. Innym przykładem zagrożenia środowiska przyrodniczego są Alpy. Od roku 1950 liczba turystów w Alpach podwaja się co siedem lat. Systematycznie wzrasta też stosunek liczby turystów do liczby stałych mieszkańców miejscowości górskich ( np. w Davos na 6 tys. mieszkańców przypada 50 tys. turystów ). Wysoko oceniane są też szkody spowodowane przez turystykę narciarską. Skalę problemu obrazuje choćby długość wyciągów i kolejek alpejskich, wynosząca ok. 120 tys. km., czyli tyle co trzykrotny obwód kuli ziemskiej. W Tyrolu co czwarta trasa narciarska prowadzi przez zagrożone lasy górskie. Na cele narciarskie poświęca się tam co roku 500 ha. Użytków rolnych. Dodatkowo można powiedzieć, że np. Austria zamierzała do końca XX wieku zbudować 3 tys. wyciągów i tras narciarskich o łącznej powierzchni ponad 20 tys. ha. Masowy napływ turystów na wysokogórskie szlaki skutkuje też stanem drzewostanu. Ocenia się że na terenie Alp 60% drzew jest uszkodzonych, w samej tylko Bawarii 70% lasów skazanych jest na obumarcie. Stwarza to liczne niebezpieczeństwa dla człowieka. Utrata drzew przyczynia się do zwiększenia niebezpieczeństwa lawinowego, obsunięć ziemi, powodzi oraz zwiększenia erozji. Biologowie obawiają się, że współdziałanie wszystkich tych czynników może w ciągu najbliższych lat cały region wysokogórski uczynić niezamieszkałym. Degradacja środowiska naturalnego niszczy sens istnienia samej turystyki. Coraz częściej mówi się, że turystyka masowa stwarza paradoks: turystyka niszczy turystykę. Jednakże nie tylko degradacja środowiska naturalnego jest niekorzystnym zjawiskiem towarzyszącym rozwojowi współczesnej turystyki. Nie można też pominąć znaczącego jej oddziaływania na środowisko społeczno-kulturowe krajów, masowo dziś atakowanych przez turystów. Potwierdzają to prowadzone na świecie badania naukowe. Turystyka nie jest bowiem pełnowartościowym narzędziem przekazywania prawdy o świecie. Zachowania przyjezdnych są często odbierane przez ludność miejscową jako typowe dla kraju ich pochodzenia. Nie jest to prawdą, gdyż turysta nie reprezentuje wszystkich mieszkańców swego kraju, ani środowiska, z którego się wywodzi. Demonstrowana kultura turystyczna jest więc często uogólniana w odwiedzanym środowisku. Nietrudno też zauważyć, że turyści z bogatych krajów demonstrują często zachowania i postawy, które u ludności miejscowej mogą wywołać uczucie niezadowolenia i agresywnego zachowania. Zachowania turystów często wywołują uczucie frustracji wśród tych, dla których niedostępne są dobra używane powszechnie przez turystów (np. Kuba, kraje Afryki czy Azji). W stosunkach międzyludzkich zwraca się też uwagę na zanikanie tradycyjnej gościnności. Szczególnie w dużych ośrodkach turystycznych stosunki te zostały już dawno zamienione w towar na sprzedaż. Miejscowości turystyczne oferują też swoim gościom bardziej wyrafinowaną, ale fałszywą wersję swego folkloru i obyczajów, dostosowaną do stereotypowych wyobrażeń o odwiedzanym kraju.
Masowy zalew turystów powoduje daleko idące zmiany w stosunkach społecznych ludności przyjmującej odwiedzających. Zanikają tu tradycyjne wartości, zmieniają się obyczaje, typowe dla egzotycznych kultur poglądy moralne i religijne, słabną więzi rodzinne. Do niekorzystnych zjawisk społeczno-kulturowych związanych z turystyką masową zalicza się także zjawiska patologii społecznej. Najczęściej wymienia się tutaj narkomanię, pijaństwo, kradzieże, prostytucję i związane z nią niebezpieczeństwo przenoszenia chorób wenerycznych oraz AIDS.
Turystyka współczesna jest częścią kultury i nośnikiem wielu jej wartości. Jednocześnie jej rozwój może być źródłem niekorzystnych dla niej samej zjawisk. Można spotkać opinię, że turyści zagraniczni głównie w dużych ośrodkach nadmorskich nie odczuwają żadnych potrzeb kulturalnych. W czasie pobytu na ogół w jednym miejscu nie zdradzają zainteresowania okolicami, zabytkami czy nawet krajobrazem, który odwiedzają. Oddziaływanie na miejscowe zwyczaje nosi zaś często charakter odkulturalniania i przystosowania do skomercjalizowanego stylu życia. Turystyce przypisuje się dziś często niszczenie kultury lokalnej i wartości religijnych, a także obniżanie jakości życia zarówno mieszkańców miejscowości odwiedzanych, jak i samych turystów. Znacznie podnoszą się źródła hałasu, ograniczając w konsekwencji prawo do ciszy i spokoju.
Negatywne skutki masowego ruchu turystycznego skłaniają dziś wiele państw do prowadzenia konsekwentnej polityki turystycznej, mającej chronić ulegające powolnej degradacji miejscowości i regiony przed szkodliwymi skutkami najazdu mas odwiedzających. U podstaw działania szeroko rozumianej gospodarki turystycznej w wielu krajach już dziś leży świadomość proekologiczna, podnosząca znaczenie środowiska przyrodniczego dla współczesnego człowieka i gospodarki.
Nowym wyzwaniem u progu nowego tysiąclecia staje się tzw. Ekoturystyka będąca zrównoważoną turystyką masową. Ekoturystyka jest pojęciem zawierającym bardziej wyraźne korzyści z ochrony środowiska i regionalnego rozwoju. To turystyczna podróż w małych grupach do miejsc przyrodniczego i kulturowego zainteresowania, z dbałością przede wszystkim o to, aby nie zostawić po sobie śmieci, bądź innych pamiątek po wizycie. Ruch turystyczny do odwiedzanych miejscowości powinien być planowany w ten sposób, aby mieszkańcy miejscowości odwiedzanych byli świadomi ekonomicznych korzyści płynących z ochrony zasobów naturalnych i zdawali sobie sprawę, że jest to cel długoterminowy. Turystyka oparta na naturze jako całość obejmuje 7% całej turystyki, ale Ekoturystyka stanowi znacznie mniejszą jej całość. Jednakże użyta we właściwy sposób, może w przyszłości stanowić środek dostarczania pomocy krajom rozwijającym się przez promowanie ich rozwoju i ochrony. Już dziś Ekoturystyka w celu podziwiania Goryli przynosi Ruandzie 10 mln USD, które inwestuje się w ochronę i rozwój regionu. Na Karaibach zarabia się miliard USD rocznie na organizowaniu różnego typu kursów nurkowania. Ciągły i szybki rozwój regionów ekonomicznie nierozwiniętych oraz zwiększenie i utrzymanie lokalnych dochodów, a także ograniczanie zaangażowania kapitału zagranicznego może pozwolić na zmniejszenie ilości odwiedzających, przerastającej często społeczny i ekologiczny potencjał danego obszaru. Dwuznaczne w tym względzie są inwestycje kapitałów zagranicznych w krajach atrakcyjnych turystycznie, lecz ekonomicznie nierozwiniętych. Z jednej strony ograniczają bezrobocie i podnoszą standard usług, z drugiej zaś powodują odpływ dewiz i złudne bogacenie się regionu. W Kenii zaledwie 30% wpływów dewizowych pozostaje w kraju. Mimo pomocy zagranicznej rząd Kenii musi nawet dofinansowywać swą główną atrakcję turystyczną jaką są rezerwaty dzikich zwierząt. Obecny stan rzeczy powoduje, że im bardziej kraj turystyki docelowej jest biedniejszy, tym niekorzystniej wypada rachunek kosztów i zysków.
Dlatego też turystykę masową można uznać za zrównoważoną jeżeli:
nie przekracza potencjału środowiska do samoregulacji oraz przyszłej produktywności zasobów naturalnych;
akceptuje fakt, że ludzie zamieszkujący dane terytorium muszą mieć sprawiedliwy udział w ekonomicznym zysku płynącym z turystyki;
turystyka jest prowadzona zgodnie z oczekiwaniami mieszkańców i społeczności na ich terenie;
akceptuje zwyczaje, sposób życia oraz wkład który ludzie i społeczność wnoszą do turystyki.
Niestety postulaty zwolenników Ekoturystyki wydają się być pobożnymi życzeniami. Dane Światowej Rady Podróży i Turystyki na rok 2010, przewidują liczbę podróży zagranicznych na 1 mld osób na całym świecie. Jeszcze bardziej mają się zwiększyć obroty finansowe w turystyce światowej: mniej więcej z 3,4 bln w 1995 r. do 7,9 bln USD w 2005 r. Ciągły rozrost przemysłu turystycznego nie rokuje nadziei na diametralną poprawę warunków w tym sektorze gospodarki. Celem rozwoju współczesnej masowej turystyki stało się wypracowanie jak największego zysku ekonomicznego przy zachowaniu jak najmniejszych kosztów. Turystyka stała się w mijającym stuleciu czymś nieodłącznym od współczesnej kultury bytowania społeczeństw i niesie za sobą społeczne, ekonomiczne i środowiskowe zmiany w różnych sferach współczesnego życia.
Kłoskowska A., „Kultura masowa”
Jarosz A. (red), „Marketing usług turystycznych”, Rzeszów 1998.
Gaworecki W.W., „Turystyka”, wyd. II, Warszawa 1998, s. 85-86-87.
Przecławski K., „Człowiek a turystyka - Zarys socjologii turystyki”, wyd. II, Kraków 1997, s. 20.
Gaworecki W.W., op. cit., s. 204-205.
Gaworecki W.W., op. cit., s. 342.
Gaworecki W. W, op. cit., s.129.
Kultura masowa a turystyka masowa
Strona 4
downloaded from www.nomadx.republika.pl