Kryształy wyglądają, jakby je ktoś tam powrzucał. Naukowcy mają zagadkę do rozwiązania...
Dzięki naszemu czytelnikowi, Grzegorzowi, dowiedzieliśmy się o dosyć ciekawym odkryciu sprzed dwóch lat. Podobno bylo o tym głośno ale wiadomość ta nie dotarła do nas nigdy drogą oficjalną.
Odkrycie jest istotnie ciekawe a miało miejsce w Meksyku, na pustyni, w Chihuahua gdzie znaleziono gigantyczne kryształy. Grota znajduje się 300 metrów pod ziemią, była wypełniona gorąca wodą. Po wypompowaniu wody okazało się, że są tam sięgające nawet 14 metrów kryształy. Praca w miejscu gdzie są kryształy jest utrudniona przez warunki, gdzie jest ogromna wilgotność powietrza, oraz temperaturę dochodzącą do 50 stopni.
Międzynarodowe ekspedycje naukowców specjalistów przeprowadzają badania w grocie. Pierwszy rzut oka na znalezisko robi ogromne wrażenie. Kryształy wyglądają, jakby je ktoś tam powrzucał. Naukowcy mają zagadkę do rozwiązania, bo jeszcze nigdzie nie znaleziono tak dużych kryształów, przez co wydaje się, że to niemożliwe, by takie kryształy powstały naturalnie. Jedną z hipotez która dotyczy powstania tego cudu, jest powstanie tych kryształów dzięki wodzie i odpowiednim naturalnym przemianom chemicznym.
|Film z groty|
Woda niesie ze sobą wielką tajemnicę. Jest niczym największa zagadka, której nikt nie dostrzega, choć jest wszędzie... Mamy już film, który pokażemy na naszych stronach. Film wyjątkowy i ważny, który porusza właśnie kwestię wody jako magazynu wiedzy, a nawet swoistego pasa transmisyjnego informacji do... jakiegoś centrum. Film już wkrótce na stronach FN!
Tekst: Fundacja NAUTILUS Źródło:
http://www.repubblica.it/2006/06/sezioni/cronaca/cristalli-giganti/cristalli-giganti/cristalli-giganti.html 9.7.2008