29 kwietnia 2003 r. izraelskie śmigłowce Apache ostrzelały rakietami palestyński samochód w Khan Junis na południu Strefy Gazy. W ataku zginął jeden z przywódców Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny.
29 kwietnia 2003 r. Palestyńska Rada Legislacyjna (parlament) zatwierdziła we wtorek rząd Mahmuda Abbasa. Za przyjęciem nowego gabinetu było 51 deputowanych, 18 było przeciwko, a 3 wstrzymało się od głosu. Premier Autonomii Palestyńskiej, Mahmud Abbas, w wystąpieniu programowym odrzucił terroryzm jako szkodliwy dla sprawy palestyńskiej i zaapelował o zaprzestanie "podżegania do przemocy". Mahmud Abbas, znany też jako Abu Mazen, uchodzi za polityka umiarkowanego. Abbas zobowiązał się do skonfiskowania nielegalnej broni obecnej na terytoriach palestyńskich, zapowiedział, że położy tam kres "zbrojnemu chaosowi" i ostrzegł, że nie będzie tolerował "prowokacyjnego języka" ze strony instytucji palestyńskich. Nowy premier zapowiedział konfiskatę nielegalnie posiadanej broni, zaznaczając, że tylko siły Autonomii Palestyńskiej mają prawo nosić broń. Deklaracja ta może stworzyć pole do gwałtownej konfrontacji z radykalnymi ugrupowaniami zdecydowanymi kontynuować ataki na Izraelczyków, takim jak Hamas, Islamski Dżihad i niektóre grupy, które oderwały się od ruchu Fatah.
29 kwietnia 2003 r. palestyńskiemu premierowi Mahmudowi Abbasowi został przedstawiony bliskowschodni plan pokojowy przygotowany przez tzw. kwartet bliskowschodni. "Mapa drogowa", wspólne dzieło USA, ONZ, Unii Europejskiej i Rosji, tworzących tak zwany Kwartet Bliskowschodni, przewiduje utworzenie niepodległego państwa palestyńskiego w trzech etapach, do końca 2005 roku. Na czele komitetu koordynacyjnego, który będzie nadzorował realizację planu pokojowego przez strony palestyńską i izraelską, ma stanąć przedstawiciel Stanów Zjednoczonych.
29 kwietnia 2003 r. palestyńska organizacja terrorystyczna Hamas odrzuciła plan pokojowy dla Bliskiego Wschodu, zwany "mapą drogową". Hamas i Dżihad zapowiedziały, że się nie rozbroją. Uciszenie palestyńskich ugrupowań ekstremistycznych jest ważną częścią nowego planu pokojowego dla Izraela i Palestyńczyków, przygotowanego przez USA razem z ONZ, Unią Europejską i Rosją.
29 kwietnia 2003 r. szef dyplomacji syryjskiej, Faruk esz-Szaraa, powiedział, że Syria chce "sprawiedliwego i całościowego" pokoju z Izraelem, jeśli ten przywróci terytoria okupowane krajom arabskim.
30 kwietnia 2003 r. dwaj palestyńscy terroryści usiłowali wtargnąć do osiedla nielegalnych osadników żydowskich na wzgórzu koło osiedla Eilon Moreh, niedaleko Nablusu. Napastników zastrzelili izraelscy żołnierze.
30 kwietnia 2003 r. izraelscy żołnierze zabili w oddzielnych incydentach w strefie Gazy 2 Palestyńczyków.
30 kwietnia 2003 r. palestyński terrorysta-samobójca wysadził się na promenadzie niedaleko amerykańskiej ambasady w Tel Awiwie, zabijając 3 Izraelczyków i raniąc 60 osób. Zamach przeprowadził arabski obywatel Wielkiej Brytanii. Do zamachu przyznały się wspólnie palestyńskie ugrupowanie Męczenników Al-Aksy, związane z ruchem Fatah palestyńskiego lidera Jasera Arafata, oraz brygady Al-Kassam, będące zbrojnym ramieniem skrajnej organizacji Hamas.
Eksplozja w Tel Awiwie była 89 zamachem samobójczym przeciwko celom w Izraelu w ostatnich 31 miesiącach. Od końca września 2001 r., kiedy wybuchła druga Intifada, po stronie palestyńskiej zginęło 2.287 osób, po stronie izraelskiej śmierć poniosły 763 osoby.
30 kwietnia 2003 r. Izrael został sparaliżowany przez bezterminowy strajk pracowników sektora publicznego. Strajk jest protestem przeciwko zapowiedzianemu przez izraelskie ministerstwo finansów zmniejszeniu zatrudnienia i zarobków w sektorze publicznym. Nie działały między innymi urzędy, koleje i porty morskie.
1 maja 2003 r. izraelska kolumna pancerna wspierana przez śmigłowce wjechała do dzielnicy Gazy. Izraelczycy okrążyli dom palestyńskiego terrorysty z Hamasu, 38-letniego Jusufa Abu Hina. Doszło do 15-godzinnej bitwy z Palestyńczykami, w którym rannych zostało 8 izraelskich żołnierzy i 12 palestyńskich bojówkarzy. Izraelska armia po licznych wezwaniach do poddania się i opuszczenia domu, wysadziła budynek. W budynku zginęło 6 Palestyńczyków.
2 maja 2003 r. sekretarz stanu USA Colin Powell zażądał od Syrii wycofania poparcia dla terroryzmu i rozwiązania struktur organizacji Hezbollahu.
3 maja 2003 r. izraelscy żołnierze przypadkowo zastrzelili w Rafah w strefie Gazy brytyjskiego kamerzystę z HBO - Jamesa Millera.
4 maja 2003 r. grupa Palestyńczyków zaatakowała w obozie uchodźców w Nablusie patrol izraelskiej armii. Żołnierze odpowiedzieli na atak ogniem, zabijając 1 Palestyńczyka i raniąc 6.
5 maja 2003 r. izraelscy żołnierze wkroczyli szturmem do Centrum Medycznego Khalat Al Amoud Nablus w Samarii. Aresztowano pułkownika palestyńskiej służby bezpieczeństwa Sulejmana Abu Multaka. Wywiad stwierdził, że jest on aktywnym członkiem Brygad Męczenników Al-Aksy.
5 maja 2003 r. premier Izraela Ariel Szaron wezwał Mossad, by zintensyfikował infiltrację organizacji muzułmańskich działających na terenie Wielkiej Brytanii. Jest to reakcja na ostatni zamach, który przeprowadził w Tel Awiwie obywatel brytyjski.
5 maja 2003 r. sąd izraelski skazał palestyńskiego ekstremistę Nasera Awaisa (współzałożyciela Brygad Męczenników Al-Aksa) na czternastokrotne dożywocie i dodatkowo 50 lat więzienia za zorganizowanie kilku zamachów bombowych w Izraelu podczas obecnej Intifady.
7 maja 2003 r. palestyńscy terroryści ostrzelali z granatników żydowskie osiedle Nezarim w strefie Gazy.
7 maja 2003 r. izraelski śmigłowiec ostrzelał rakietami dom pod Nablusem, zabijając ukrywającego się tam jednego z dowódców zbrojnego ramienia Hamasu.
8 maja 2003 r. premier Izraela Ariel Szaron oświadczył, że jest gotów do negocjacji pokojowych z Syrią bez warunków wstępnych.
8 maja 2003 r. pilot włoskich linii lotniczych Alitalia wywołał skandal w Izraelu, gdy poinformował pasażerów o wylądowaniu na lotnisku w Tel-Awiwie słowami "Witajcie w Palestynie".
8 maja 2003 r. izraelski śmigłowiec ostrzelał rakietami samochód w strefie Gazy, zabijając poszukiwanego palestyńskiego terrorystę z Hamasu. W trakcie ataku zostało śmiertelnie ranione małe dziecko.
8 maja 2003 r. FBI skierowała więcej środków na śledzenie mieszkających w USA zwolenników Hamasu i Hezbollahu, czołowych islamskich organizacji terrorystycznych. Większość wysiłków federalnej policji skupia się na odcięciu Hamasu i Hezbollahu od źródeł finansowania, znajdujących się w rozmaitych religijnych ośrodkach islamskich i organizacjach dobroczynnych.
9 maja 2003 r. palestyńscy terroryści wystrzelili ze strefy Gazy sześć rakiet typu Qassim na Izrael. Jedna z rakiet wybuchła na ulicy miasta Sderot, druga uderzyła w dach domu. Ranna została 10-letnia Izraelka. Atak przeprowadził Hamas.
9 maja 2003 r. prezydent Stanów Zjednoczonych George Bush zaproponował utworzenie na Bliskim Wschodzie strefy wolnego handlu, w której skład wchodziłby Izrael i sąsiadujące z nim kraje arabskie. Strefa wolnego handlu miałaby powstać w ciągu dziesięciu lat. Warunkiem powstania strefy - która umożliwiłaby krajom arabskim także wymianę handlową z USA na korzystnych warunkach - byłoby przeprowadzenie w tych krajach reform zmierzających do ukrócenia korupcji, utrwalenia właściwych praktyk handlowych i lepszej ochrony własności prywatnej.
10 maja 2003 r. austriaccy naziści pobili rabina w Wiedniu.
11 maja 2003 r. izraelska armia całkowicie zniosła blokadę terytorium Autonomii Palestyńskiej w Samarii, Judei i w strefie Gazy. Oznacza to dla Palestyńczyków możliwość dojazdu do pracy w Izraelu, swobodę poruszania się między miastami oraz ułatwienie dla handlu. Armia nadal utrzymała posterunki kontrolne wokół głównej kwatery Jasera Arafata w Ramallah. Arafat jest praktycznie internowany od prawie półtora roku. Równocześnie wypuszczono z więzień około 300 Palestyńczyków.
11 maja 2003 r. sekretarz stanu USA Colin Powell prowadził rozmowy z premierem Izraela Arielem Szaronem i premierem Autonomii Palestyńskiej Mahmudem Abbasem. Powell zażądał od Izraela poprawienie warunków życia Palestyńczyków, a od Autonomii zażądał zlikwidowania struktur organizacji terrorystycznych. Szef dyplomacji USA obiecał Palestyńczykom w trakcie rozmów z Abbasem 50 milionów dolarów na odbudowę zniszczonej przez Izrael palestyńskiej infrastruktury i dróg oraz tworzenie miejsc pracy.
W 2003 r. w Izraelu stwierdzono pierwszy przypadek krowy chorej na BSE, tzw. chorobę szalonych krów. BSE (gąbczaste zwyrodnienie mózgu) po raz pierwszy pojawiło się u bydła w drugiej połowie lat 80-tych w Wielkiej Brytanii. Jego odpowiednikiem u ludzi jest znana od dawna choroba Creutzfeldta-Jakoba.
11 maja 2003 r. palestyńscy terroryści ostrzelali żydowski samochód w pobliżu osiedla Ofra w Samarii. Zginął jeden Izraelczyk.
11 maja 2003 r. izraelski oddział wkroczył do Dżeninu i aresztował 3 terrorystów Islamskiego Dżihadu.
12 maja 2003 r. izraelska armia, powołując się na względy bezpieczeństwa, ponownie wprowadziła pełną blokadę strefy Gazy. Palestyńczycy i obcokrajowcy nie mogą wjeżdżać i wyjeżdżać z tego terenu.
12 maja 2003 r. izraelski oddział wjechał do Rafah na południu strefy Gazy. W starciu zginęło 2 terrorystów al-Fatah. Zniszczono 5 arabskich budynków.
13 maja 2003 r. premier Izraela Ariel Szaron zaprzeczył zdecydowanie, by sprawa osiedli żydowskich na zamieszkanych przez Palestyńczyków terenach Samarii, Judei i w strefie Gazy była przedmiotem ostatnich dyskusji pokojowych. Szaron powiedział, że osadnicy żydowscy pozostaną pod suwerenną opieką Izraela, a ci z Szilo i Beit El - nie będą ewakuowani, wbrew jego zapowiedziom sprzed miesiąca.
13 maja 2003 r. palestyńscy terroryści z Hamasu ostrzelali z moździerzy żydowskie osiedle Gush Katif w Strefie Gazy. Rannych zostało 5 żydowskich osadników i 6 żołnierzy.
14 maja 2003 r. palestyńscy terroryści z Hamasu ostrzelali ze Strefy Gazy rakietami Qassam izraelskie miasto Sderot. Rannych zostało 3 Izraelczyków.
14 maja 2003 r. wojsko izraelskie przeprowadziło szeroką operację w Strefie Gazy. Oddziały wkroczyły do Khan Junis, a w Netzarim ostrzelały posterunek palestyńskich sił bezpieczeństwa. W akcjach zginęło 5 Palestyńczyków, a kilkunastu zostało rannych.
14 maja 2003 r. grupa Arabów pobiła młodego ortodoksyjnego Żyda z USA, który przyjechał turystycznie do Berlina (Niemcy).
15 maja 2003 r. na cmentarzu żydowskim w Londynie (Wielka Brytania) zniszczono 386 nagrobków.
15 maja 2003 r. izraelski silny oddział pancerny wjechał do osiedli Beit Chanun i Beit Lahija w strefie Gazy. W starciach zginęło 5 Palestyńczyków, w tym 2 uzbrojonych terrorystów. Armia zniszczyła dom działacza z Hamasu oraz odcięła dopływ prądu do północnej części strefy Gazy.
15 maja 2003 r. w całej Autonomii Palestynskiej doszło do masowych manifestacji upamiętniających palestyński dzień katastrofy - "Al-Nakba". Przy tej okazji Jaser Arafat powiedział, że Izrael musi opuścić zagrabione terytoria okupowane od 1967 r., a palestyńscy uchodźcy muszą mieć możliwość jeśli sobie tego zażyczą powrotu do swych domów.
16 maja 2003 r. główny palestyński negocjator rozmów pokojowych Saeb Erekat złożył rezygnację sygnalizując głębokie podziały wśród elit palestyńskich przygotowujących się do rozmów z premierem Izraela.
17 maja 2003 r. islamscy fundamentaliści przeprowadzili serię zamachów terrorystycznych w Casablance w Maroko. Między innymi zaatakowano żydowskie centrum kulturalne.
17 maja 2003 r. palestyński terrorysta-samobójca zdetonował bombę w Hebronie, zabijając 2 Izraelczyków. Do zamachu przyznał się Hamas.
17 maja 2003 r. palestyńscy terroryści zaatakowali żydowskie osiedle Tikwa w Samarii. Do zamachu przyznał się Hamas.
18 maja 2003 r. doszło w Jerozolimie do spotkania palestyńskiego premiera Mahmuda Abbasa oraz szefa rządu Izraela Ariela Szarona. Obaj politycy szukali sposobu na zakończenie trwającego od 31 miesięcy powstania palestyńskiego.
18 maja 2003 r. palestyński terrorysta-samobójca wysadził się w autobusie Egged w północnej części Jerozolimy, zabijając 7 Izraelczyków i raniąc 20 osób. Drugi terrorysta-samobójca zdetonował bombę na przedmieściach miasta, nie powodując żadnych szkód. Zginęli obaj terroryści. Do zamachu przyznał się Hamas.
18 maja 2003 r. wybuch butli z gazem przed restauracją w centrum Tel Awiwu zranił 20 osób. Policja podała, że nie był to zamach, lecz nieszczęśliwy wypadek.
18 maja 2003 r. izraelska armia wprowadziła całkowitą blokadę terytoriów Autonomii Palestyńskiej.
19 maja 2003 r. palestyński terrorysta-samobójca zdetonował bombę przy patrolu izraelskiej armii w strefie Gazy, raniąc 3 żołnierzy. Do zamachu przyznał się Hamas.
19 maja 2003 r. palestyńska terrorystka-samobójczyni zdetonowała ładunek wybuchowy w centrum handlowym w Afuli, na północy Izraela. Zginęło 3 Izraelczyków, a 20 zostało rannych. Do zamachu przyznał się Islamski Dżihad.
19 maja 2003 r. izraelski minister obrony Szaul Mofaz oświadczył, że Izrael rozważy wydalenie Jasera Arafata, gdyby przywódca palestyński blokował starania swego nowego premiera Mahmuda Abbasa o powstrzymanie aktów przemocy.
19 maja 2003 r. Koordynator ONZ na Bliskim Wschodzie - Terje Roed-Larsen powiedział, że izraelska blokada Strefy Gazy uniemożliwia organizacjom ONZ humanitarnych operacji. 18 organizacji związanych z ONZ, NGO i innych podpisało petycję w tej sprawie do rządu Izraela.
20 maja 2003 r. minister spraw zagranicznych Izraela Silwan Szalom oświadczył delegacji Unii Europejskiej, że jego kraj rozważa możliwość wystąpienia z wnioskiem o przyjęcie do UE.
20 maja 2003 r. izraelski minister nauki i techniki Eliezer Zandberg wezwał do "politycznego uśmiercenia" przewodniczącego Autonomii Politycznej Jasera Arafata. Izraelskie władze uważają, że Arafat wspiera palestyński terroryzm.
20 maja 2003 r. izraelskie oddziały wycofały się z Beit Hanoun w Strefie Gazy. Wycofywanie wojsk sugeruje, że Izrael nie przeprowadzi na większą skalę operacji odwetowej za ostatnie zamachy. Operacja taka mogłaby wywołać zamieszki wśród ludności palestyńskiej i osłabić pozycję nowego premiera Autonomii Palestyńskiej.
21 maja 2003 r. izraelscy żołnierze zabili podczas zamieszek 2 Palestyńczyków w wiosce Qarawat Bani Zeid niedaleko Salfit.
22 maja 2003 r. izraelska marynarka wojenna przejęła u wybrzeży Libanu kuter rybacki wyładowany bronią, przemycaną przez terrorystów islamskiego ugrupowania Hezbollah. Kuter był wyładowany materiałami do produkcji bomb i instrukcjami ich odpalenia na płytach CD. Płynął do Gazy. Aresztowano na jego pokładzie ośmiu Palestyńczyków.
22 maja 2003 r. palestyński premier Mahmud Abbas spotkał się w Gazie z przywódcami skrajnej organizacji Hamas. To pierwsze spotkanie obu stron odbyło się z inicjatywy premiera Abbasa i miało charakter wstępny. Nie zapadły na nim żadne wiążące decyzje.
23 maja 2003 r. palestyńscy terroryści zdetonowali ładunek wybuchowy podłożony na trasie przejazdu autobusu z żydowskimi osadnikami z osiedla Netzarim w Strefie Gazy. Ranna została jedna osoba. Do zamachu przyznał się Hamas.
23 maja 2003 r. Amram Micna, lider izraelskiej Partii Pracy, podał się do dymisji.
24 maja 2003 r. po rozmowach z palestyńskim premierem, przywódcy radykalnej organizacji Hamas, zadeklarowali gotowość wstrzymania ataków terrorystycznych w samym Izraelu. Hamas potwierdził jednak, iż nadal prowadzić będzie walkę na terytoriach okupowanych przez Izrael - czyli na Zachodnim Brzegu Jordanu i w Strefie Gazy.
24 maja 2003 r. izraelskie siły wojskowe przeprowadziły rozległą operację w okolicach Tulkarem. Poszukiwano aktywistów palestyńskich.
25 maja 2003 r. izraelski rząd premiera Ariela Szarona zatwierdził, popierany przez USA, plan pokojowy dla Bliskiego Wschodu, zwany "mapą drogową".
25 maja 2003 r. siły izraelskie przeprowadziły dwie operacje w obozach uchodźców Al-Buraij oraz Beit Hanun w Strefie Gazy. W starciach zginęło 2 Palestyńczyków. Jednocześnie, podczas zamieszek w Nablusie w Samarii zostało rannych 3 Palestyńczyków.
26 maja 2003 r. izraelski rząd przedstawił w parlamencie plan oszczędnościowy. Rządowy plan oszczędnościowy ma położyć kres recesji, ujemnemu wzrostowi gospodarczemu i przezwyciężyć 10-procentowe bezrobocie. Znajdujący się w rękach parlamentarzystów rządowy plan ratowania finansów publicznych zakłada między innymi wzrost składki emerytalnej o 2% miesięcznie i - również o 2% - zmniejszenie emerytur. Kolejną propozycją jest podniesienie wieku emerytalnego z 65 do 67 lat.
26 maja 2003 r. izraelska gazeta "Haarec" ujawniła szczegóły tajnego rozkazu izraelskiej armii o kryptonimie Hannibal, nakazującego udaremnianie za każdą cenę pojmania żołnierzy izraelskich w niewolę. Zgodnie z tym rozkazem, żołnierze powinni ostrzeliwać i niszczyć samochody uwożące ich kolegów, którzy dostali się do niewoli, bez brania pod uwagę, że jeńcy mogą zginąć wraz z terrorystami, którzy ich eskortują.
26 maja 2003 r. w Hebronie w Judei izraelska armia podłożyła ładunki wybuchowe pod domy dwóch palestyńskich terrorystów-samobójców, którzy dokonali ataków tydzień temu w Jerozolimie, zabijając siedem osób.
26 maja 2003 r. podczas starcia w wiosce Qarawat Bani Zaid pod Ramallah zginął 1 Palestyńczyk. Także na punkcie kontrolnym niedaleko Beit Hanoun w strefie Gazy zginął 1 Palestyńczyk.
26 maja 2003 r. prezydent Autonomii Palestyńskiej Jasser Arafat spotkał się w Ramallah z francuskim ministrem spraw zagranicznych Dominique de Villepin.
27 maja 2003 r. około 40 tysięcy Izraelczyków protestowało przed gmachem Ministerstwa Finansów w Jerozolimie, grożąc strajkiem generalnym, jeśli rząd nie zrezygnuje z planów obcięcia przywilejów emerytalnych.
27 maja 2003 r. podczas starć w wiosce Al-Rass niedaleko Tulkarem zginął 1 Palestyńczyk.
28 maja 2003 r. hiszpańska minister spraw zagranicznych Ana Palacio spotkała się z przywódcą Autonomii Palestyńskiej Jaserem Arafatem i premierem Mahmudem Abbasem. Do spotkania doszło w Ramallah.
29 maja 2003 r. izraelski oddział dokonał najazdu na Dżenin. W trakcie starcia zginął 1 palestyński terrorysta z Islamskiego Dżihadu.
29 maja 2003 r. izraelski oddział wkroczył do Rafah na południu Strefy Gazy. Buldożery wojskowe zniszczyły cztery domy rodzin podejrzanych o związki z Hamasem.
29 maja 2003 r. izraelskie służby specjalne zabiły dwóch poszukiwanych palestyńskich terrorystów z Hamasu, którzy organizowali ataki na żydowskie osiedla.
Od września 2000 roku - początku powstania palestyńskiego, tzw. drugiej Intifady - poniosło śmierć już 3267 osób - w tym 2465 Palestyńczyków.
29 maja 2003 r. przywódcy skrajnych palestyńskich organizacji Hamas i Islamski Dżihad zapowiedzieli, że po spełnieniu przez Izrael określonych warunków gotowe byłyby ograniczyć działalność zbrojną.
29 maja 2003 r. premier Izraela Ariel Szaron oświadczył, że Izraelczycy nigdy nie zrezygnują z Jerozolimy, która jest stolicą ich państwa.
29 maja 2003 r. odbyło się w Jerozolimie drugie spotkanie premierów Izraela i Autonomii Palestyńskiej Ariela Szarona i Mahmuda Abbasa. Omówiono szczegóły złagodzenia przez armię izraelską obostrzeń na ziemiach Autonomii Palestyńskiej i poprawy warunków życia oraz możliwości poruszania się zamieszkałej tam ludności palestyńskiej, a także wypuszczenia przez Izrael części więźniów palestyńskich. Utrzymały się natomiast różnice między obiema stronami w sprawie sposobu ograniczania działalności radykalnych ugrupowań palestyńskich, odpowiedzialnych za długą serię zamachów. Abbas opowiedział się za pokojowym nakłanianiem ich przywódców do przerwania ataków przeciwko Izraelowi. Strona palestyńska podkreśliła, że próba siłowego rozwiązania mogłaby doprowadzić do wybuchu wojny domowej na terytoriach palestyńskich. Szaron zapowiedział zniesienie blokady Zachodniego Brzegu Jordanu i wpuszczenie 25 tys. palestyńskich pracowników do Izraela. Zgodzono się także na uwolnienie kilku ważnych więźniów palestyńskich, w tym najstarszego więźnia Chaleda Abu Sukara oraz Tajsira Chaleda, znanego działacza rządzącej w Autonomii Organizacji Wyzwolenia Palestyny. Warunkiem dalszych ustępstw za strony izraelskiej jest zaprzestanie przez bojowników palestyńskich ataków przeciwko Izraelowi.
30 maja 2003 r. Izrael ogłosił złagodzenie restrykcji wobec ludności palestyńskiej.
30 maja 2003 r. skrajna palestyńska organizacja Hamas zażądała "zakończenia agresji izraelskiej" i oświadczyła, że jest to warunek zaprzestania przeprowadzanych przez nią zamachów antyizraelskich.
31 maja 2003 r. izraelski niezależny dziennik "Maariw" opublikował wyniki badań opinii społecznej w Izraelu. 59% Izraelczyków popiera wstrzymanie budowy nowych osiedli na terenach okupowanych, a 57% jest za utworzeniem państwa palestyńskiego. 62% ankietowanych uważa, że należy wycofać izraelskie wojska z palestyńskich ziem w Strefie Gazy oraz na Zachodnim Brzegu Jordanu. Przeciw jest 32% respondentów.
31 maja 2003 r. kilkuset izraelskich pacyfistów manifestowało w centrum Tel Awiwu na rzecz zakończenia okupacji zachodniego brzegu i poparcia dla planu pokojowego "Mapa drogowa". Manifestacja została zorganizowana przez koalicję organizacji pacyfistycznych "Kobiety na rzecz pokoju".
31 maja 2003 r. izraelska armia zrównała z ziemią budynek palestyńskich służb bezpieczeństwa w Al-Fokhari pod Khan Jounis. Podczas niszczenia budynku uszkodzono wiele okolicznych domów. Równocześnie zginęło 2 Palestyńczyków w Rafah i Dżeninie.
1 czerwca 2003 r. premier Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas zapowiedział, że w ciągu 20 dni uzyska od palestyńskich zbrojnych ugrupowań zgodę na zawieszeni broni w ich walce z Izraelem.
1 czerwca 2003 r. armia izraelska złagodziła blokadę terytoriów Autonomii Palestyńskiej.
2 czerwca 2003 r. Izrael zwolnił z więzienia Tajsira Chaleda, przywódcę Demokratycznego Frontu Wyzwolenia Palestyny oraz Komitetu Wykonawczego OWP. Został on aresztowany w lutym w Nablusie.
2 czerwca 2003 r. w izraelskim centrum badawczym w Fia Shemer na północ od Tel Awiwu, swój pierwszy lot wykonał bezzałogowy samolot zwiadowczy Eagle 1. Powstał on we współpracy izraelsko-francuskiej.
2 czerwca 2003 r. prezydent Stanów Zjednoczonych Georg W. Bush spotkał się w egipskiej miejscowości Szarm el-Szejk z przywódcami państw arabskich. Bush zabiegał o ich poparcie dla amerykańskiego planu pokojowego dla Bliskiego Wschodu. W spotkaniu uczestniczył prezydent Egiptu Mubarak, premier Autonomii Palestyńskiej Abbas, król Jordanii Abdullah II, następca tronu Arabii Saudyjskiej Abdullah Ben Abdel Aziz, oraz król Bahrajnu, szejk Hamad ibn isa al-Chalif.
3 czerwca 2003 r. z izraelskich więzień uwolniono grupę około stu Palestyńczyków.
---- szczyt w Akabie ----
4 czerwca 2003 r. odbył się w jordańskiej miejscowości Akaba szczyt prezydenta Stanów Zjednoczonych Georga W. Busha z premierem Izraela Arielem Szaronem i premierem Autonomii Palestyńskiej Mahmudem Abbasem. Ariel Szaron zapowiedział, że niezwłocznie przystąpi do usuwania "nieautoryzowanych" osiedli żydowskich na obszarach palestyńskich. Wyraził poparcie dla istnienia państwa palestyńskiego. Mahmud Abbas oświadczył, że zbrojne powstanie palestyńskie (Intifada) musi się zakończyć. Potępił terroryzm, wymierzony przeciwko Izraelowi i podkreślił, że celem bliskowschodniego procesu pokojowego jest istnienie obok siebie państwa palestyńskiego i państwa izraelskiego. Prezydent zapewnił Izraelczyków, że Stany Zjednoczone troszczą się o bezpieczeństwo Izraela jako państwa żydowskiego.
4 czerwca 2003 r. opublikowano wyniki badania, wykonanego pod kierunkiem Andrew Kohuta, szefa ośrodka Pew Research Center for the People and the Press i byłej sekretarz stanu Madeleine Albright, które prowadzono w maju na próbie reprezentatywnej ponad 15 000 osób w 20 krajach, w tym 8 krajach muzułmańskich oraz w Autonomii Palestyńskiej. Okazało się, że w świecie muzułmańskim dominuje przekonanie, że Izrael i Palestyna nie mogą koegzystować w pokoju. Większość we wszystkich krajach muzułmańskich zgadza się z poglądem, że prawa i potrzeby narodu palestyńskiego nie mogą być zaspokojone, dopóki istnieje Izrael. Z badań wynika, że stosunkowo najmniejsza wrogość do Izraela panuje w Pakistanie i Indonezji, ale i tam 58% badanych jest przekonanych, że Palestyńczycy nie mogą żyć w pokoju obok Izraela.
4 czerwca 2003 r. Uri Lupolianski z ugrupowania Zjednoczona Lista Tory (Jahadut Hatora - JH) wygrał wtorkowe wybory burmistrza Jerozolimy. Jest pierwszym ortodoksyjnym Żydem na tym stanowisku.
4 czerwca 2003 r. rzecznik Rady Osadników w Judei-Samarii (Zachodni Brzeg Jordanu) i Strefie Gazy Jeoszua Mor Josef powiedzieli, że "osadnicy sprzeciwią się wszelkim próbom likwidacji placówek osadniczych" przez rząd izraelski.
4 czerwca 2003 r. uzbrojeni osadnicy żydowscy oraz dwaj ministrowie izraelscy wywodzący się ze skrajnych ugrupowań politycznych wkroczyli do jednego z zamieszkałych przez arabską rodzinę domów we wschodniej Jerozolimie.
5 czerwca 2003 r. na Placu Syjońskim, w centrum Jerozolimy, odbyła się masowa demonstracja osadników żydowskich przeciwko planowi pokojowemu "Mapa Drogowa", przyjętemu przez premiera Ariela Szarona.
5 czerwca 2003 r. radykalny Ludowy Front Wyzwolenia Palestyny, Hamas oraz Islamski Dżihad oświadczyły, że nie złożą broni i będą nadal kontynuować akcje przeciwko Izraelowi.
6 czerwca 2003 r. palestyńskie skrajne ugrupowanie Hamas postanowiło zerwać rozmowy z palestyńskim premierem Mahmudem Abbasem dotyczące zawieszenia działań zbrojnych przeciwko Izraelowi.
7 czerwca 2003 r. USA potępiły palestyńską organizację Hamas, która zerwała rozmowy w sprawie przerwania aktów przemocy przeciw Izraelowi.
7 czerwca 2003 r. izraelskie siły wojskowe wkroczyły do wioski Aateel pod Tulkarem. W trakcie operacji zniszczono 4 domy. W starciach zginęło 4 Palestyńczyków.
8 czerwca 2003 r. komando palestyńskich terrorystów z Hamasu zaatakowało izraelski posterunek graniczny Eretz, w Strefie Gazy. W ataku zginęło 4 izraelskich żołnierzy, a kolejnych 4 odniosło rany. Żołnierze zastrzelili 3 palestyńskich terrorystów, którzy byli przebrani w mundury izraelskiej armii.
8 czerwca 2003 r. palestyńscy terroryści ciężko zranili izraelskiego strażnika granicznego w Hebronie. Strażnik zmarł w szpitalu.
8 czerwca 2003 r. izraelska armia wprowadziła godzinę policyjną w Hebronie. W strzelaninie zginęło 2 uzbrojonych Palestyńczyków.
8 czerwca 2003 r. Izrael zażądał od premiera Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa "natychmiastowej" reakcji na atak w Eretz, w którym zginęło czterech izraelskich żołnierzy, domagając się podjęcia kroków przeciwko radykalnym ugrupowaniom palestyńskim.
9 czerwca 2003 r. wojsko izraelskie zlikwidowało dziewięć nielegalnych osiedli żydowskich w Samarii i Judei.
9 czerwca 2003 r. prokurator generalny Izraela potwierdził istnienie tajengo ośrodka, znanego, jako "obiekt 1391". Izraelska służba bezpieczeństwa Szin Bet przetrzymywała w tym tajnym ośrodku zatrzymań palestyńskich więźniów w całkowitej izolacji, czasem całymi tygodniami. Izrael odmówił podania położenia tego obiektu.
W czerwcu 2003 r. izraelska firma zbrojeniowa Rafael zmodyfikowała lotniczy zestaw Spice do precyzyjnego kierowania uzbrojeniem. Obecnie można dokonać bombardowania celów z odległości 60 km, z dokładnością trafienia do 3 metrów.
10 czerwca 2003 r. palestyńscy terroryści z Hamasu ostrzelali ze Strefy Gazy rakietami krótkiego zasięgu izraelskie miasto Sderot.
10 czerwca 2003 r. izraelskie smigłowce bojowe Apache ostrzelały rakietami samchód palestyński w Gazie. Ranny został jeden z przywódców Hamasu, Abdelaziz al-Rantisi. Zginęło 2 Palestyńczyków, a około 25 zostało rannych. Al-Rantisi jest przywódcą politycznym Hamasu.
10 czerwca 2003 r. izraelskie śmigłowce i czołgi zaatakowały obóz uchodźców palestyńskich w Dżabalii koło Gazy. Zginęło 4 Palestyńczyków, a około 30 zostało rannych.
11 czerwca 2003 r. palestyński terrorysta-samobójca wysadził się w autobusie Egged w centrum Jerozolimy, zabijając 17 Izraelczyków i raniąc blisko 100 osób. Do zamachu przyznał się Hamas.
11 czerwca 2003 r. izraelskie śmigłowce ostrzelały rakietami palestyński samochód w okolicach Gazy. Zginęło 2 palestyńskich terrorystów, w tym jeden z przywódców Hamasu, Titi Masud. Zginęło także 5 palestyńskich przechodniów, a rannych zostało 30 osób.
11 czerwca 2003 r. grupy uzbrojonych osadników żydowskich zaatakowały dwie palestyńskie wioski położone na południe od miasta Nablus w Samarii.
11 czerwca 2003 r. przewodniczący komisji sił zbrojnych Senatu USA, John Warner ocenił, że do powstrzymania spirali przemocy między Izraelem i Palestyńczykami konieczne jest rozmieszczenie wojsk NATO w Izraelu.
12 czerwca 2003 r. izraelska armia otrzymała rozkaz "całkowitego zniszczenia" radykalnego ugrupowania Hamas wszystkimi dostępnymi środkami.
12 czerwca 2003 r. Hamas zapowiedział kolejne zamachy w Izraelu i doradził obcokrajowcom opuszczenie państwa żydowskiego dla ich własnego bezpieczeństwa.
12 czerwca 2003 r. izraelskie śmigłowce ostrzelały rakietami wybrane cele w Gazie. Zniszczony został samochód patrolowy Hamasu, w którym zginęli 2 palestyńscy terroryści.
12 czerwca 2003 r. izraelskie śmigłowce ostrzelały rakietami samochód palestyński na przedmieściach Gazy. Celem byli terroryści z Hamasu. Zginęło 5 Palestyńczyków, a około 20 zostało rannych.
13 czerwca 2003 r. palestyńscy terroryści ostrzelali ze strefy Gazy rakietami Qassam izraelskie miasto Sderot.
13 czerwca 2003 r. izraelskie śmigłowce ostrzelały rakietami palestyński samochód z grupą terrorystów, którzy wcześniej ostrzelali miasto Sderot. Zginął 1 Palestyńczyk, a 22 zostało rannych.
13 czerwca 2003 r. doszło do próby zamachu na synagogę w Charleroi, 60 km od Brukseli, w Belgii.
13 czerwca 2003 r. przedstawiciel ONZ Kieran Prendergast wezwał Izrael do zaprzestania budowy muru oddzielającego tereny palestyńskie od izraelskich.
14 czerwca 2003 r. Izrael zaproponował Palestyńczykom zawieszenie broni na trzy dni. Propozycja skierowana jest głównie do Hamasu. Zawieszenie broni byłoby przedłużane na kolejne dni, zaś obie strony przystąpiłyby do rozmów.
14 czerwca 2003 r. Hamas odrzucił propozycję Izraela, aby wprowadzić na trzy dni zawieszenie broni.
14 czerwca 2003 r. palestyński snajper zastrzelił Izraelczyka jadącego samochodem w pobliżu Dżeninu na zachodnim brzegu Jordanu.
14 czerwca 2003 r. prezydent USA George W. Bush zawiadomił Kongres, iż przeniesienie ambasady Stanów Zjednoczonych w Izraelu z Tel Awiwu do Jerozolimy zostało odłożone o kolejne pół roku.
15 czerwca 2003 r. doszło w Hercliyi do nocnych negocjacji izraelsko-palestyńskich w sprawie powstrzymania eskalacji zbrojnego konfliktu. Rozmowy prowadzili: generał Amosa Gilad (koordynator izraelskiej armii na Zachodnim Brzegu) z Muhammadem Dahlanem (szefem resortu bezpieczeństwa w Autonomii Palestyńskiej).
15 czerwca 2003 r. żydowscy osadnicy założyli pięć nowych kolonii w Samarii i Judei - poinformował izraelski ruch na rzecz pokoju "Szalom Achszaw". Budowa nowych, nielegalnych osad ma być reakcją na ostatnie palestyńskie zamachy bombowe w Izraelu.
15 czerwca 2003 r. prezydent USA George W. Bush zaapelował o pomoc w rozprawieniu się z terrorystami atakującymi Izrael. Wezwał do "ostrej rozprawy" z Hamasem.
15 czerwca 2003 r. Marokańczyk próbował wysadzić samochód załadowany karnistrami z benzyną przy synagodze w Charleroi, w Belgii.
16 czerwca 2003 r. Rada Unii Europejskiej zaapelowała do Hamasu i innych grup, by zaakceptowały "całkowite zawieszenie broni" w celu umożliwienia bezwłocznej realizacji "mapy drogowej". Rada UE podkreśliła, że rozważa pilnie, jak zablokować findusze przeznaczone dla całego ruchu palestyńskiego.
16 czerwca 2003 r. izraelski parlament poparł stanowisko premiera Izraela Ariela Szarona, że układ pokojowy z Palestyńczykami nie będzie możliwy, o ile nie rozprawią się oni z terrorystami, dokonującymi zamachów na Izraelczyków.
16 czerwca 2003 r. egipscy mediatorzy spotkali się w Gazie z przedstawicielami radykalnych organizacji palestyńskich, w tym - Islamskiego Dżihadu. Rozmowy dotyczą wstrzymania antyizraelskich akcji, w tym także zamachów samobójczych. Egipscy mediatorzy nie zdołali osiągnąć przełomu.
17 czerwca 2003 r. w Izraelu przebywała grupa dziesięciu amerykańskich ekspertów z Johnem Wolfem na czele. Przeprowadzili oni rozmowy z przedstawicielami izraelskiego oraz palestyńskiego rządu. Celem rokowań było uzgodnienie zawieszenia broni i uratowanie planu pokojowego, który jest zagrożony w wyniku ostatniej fali przemocy.
17 czerwca 2003 r. palestyńscy terroryści ostrzelali izraelski samochód jadący w pobliżu Kfar Saba (naprzeciwko Kalkiliya) w Samarii. Zginęło 7-letnia dziewczynka, a dwie osoby zostały ranne.
17 czerwca 2003 r. w Erezie odbyło się spotkanie izraelsko-palestyńskie w sprawach bezpieczeństwa. Palestyńczycy przedstawili stronie izraelskiej szczegółowy program środków bezpieczeństwa, jakie zostaną podjęte po ewentualnym wycofaniu się Izraelczyków z ponownie okupowanych terytoriów. Zażądali też, by Izrael wycofał się ze Strefy Gazy i z Betlejem na Zachodnim Brzegu oraz by zlikwidował wszystkie zapory drogowe w tych rejonach. Palestyńczycy żądali ponadto swobody poruszania się wewnątrz Strefy Gazy i otwarcia drogi Salaheddyna, prowadzącej z północy na południe tego terytorium. Izrael zgodził się na otwarcie tylko części tej drogi dla kilku pojazdów.
17 czerwca 2003 r. Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża wezwał Izrael do złagodzenia blokady Zachodniego Brzegu Jordanu. Według organizacji, obecne restrykcje gwałcą prawa Palestyńczyków i pogłębiają ich biedę.
18 czerwca 2003 r. palestyńscy terroryści z Hamasu wystrzelili ze strefy Gazy rekietę typu Qassam na izraelską wioskę na południu Izraela. Zniszczony został jeden dom.
18 czerwca 2003 r. patrol armii izraelskiej rozbroił ładunek wybuchowy, podłożony w rejonie posterunku armii w Rafah na południu Strefy Gazy, w pobliżu granicy z Egiptem. W tym samym sektorze stanowisko armii izraelskiej zostało zaatakowane rakietą przeciwczołgową, wystrzeloną z terytorium strefy. Doszło też do wymiany izraelsko-palestyńskiego ognia na terenach w pobliżu osiedla żydowskiego Gush Katif w strefie.
18 czerwca 2003 r. profesor Antonio Cassese (przewodniczący ONZ-towskiego Trybunału do ścigania zbrodniarzy wojennych z byłej Jugosławii) powiedział, że "zabójstwa Palestyńczyków wykonywane przez izraelskie siły okupacyjne mogłyby być sądzone przez trybunał zajmujący się zbrodniami wojennymi".
19 czerwca 2003 r. palestyński terrorysta-samobójca wysadził się w sklepie spożywczym na północy doliny Jordanu w Izraelu. Zginął 1 Izraelczyk. Do zamachu przyznał się Islamski Dżihad.
19 czerwca 2003 r. izraelska armia rozpoczęła likwidację nielegalnego osiedla żydowskiego Mitzpeh Yitzhar pod Nablusem w Samarii. Podczas starć z osadnikami, armia aresztowała 15 osób. Osadnicy obwarowali się wewnątrz osiedla i nie wpuszczają żołnierzy.
19 czerwca 2003 r. trzech palestyńskich rolników, w tym kobieta, zostało pobitych przez uzbrojonych osadników żydowskich z nielegalnego osiedla Maon, w Yatta pod Hebronem.
20 czerwca 2003 r. sekretarz stanu USA Colin Powell spotkał się w Jerozolimie z Arielem Szaronem i w Jerycho z Mahmudem Abbasem. Po rozmowach, Powell nazwał Hamas "wrogiem pokoju" i wezwał Autonomię Palestyńską do rozprawienia się z terrorystami.
20 czerwca 2003 r. palestyńscy terroryści ostrzelali żydowski samochód w pobliżu osiedla Ofra, pod Ramallah w Samarii. Zginął 1 Izraelczyk, a 3 zostało rannych, w tym dwoje Żydów amerykańskiego obywatelstwa. Do zamachu przyznał się Islamski Dżihad.
20 czerwca 2003 r. doszło do starć pomiędzy wojskiem a osadnikami w żydowskim osiedlu Micpe Icchar w Samarii. Rannych zostało 15 żołnierzy i 7 osadników, którzy nie zgadzają się na likwidację ich osiedla.
21 czerwca 2003 r. izraelscy żołnierze zastrzelili w Hebronie jednego z głównych dowódców wojskowych Hamasu na Zachodnim Brzegu Jordanu, Abdullaha Kawasme. Był on od dawna poszukiwany przez izraelski wywiad wojskowy.
22 czerwca 2003 r. izraelski minister spraw zagranicznych Silwan Szalom potwierdził w Jordanii, że Izrael jest gotów przekazać Palestyńczykom kontrolę nad Strefą Gazy i miastem Betlejem, jeśli sami Palestyńczycy są gotowi wziąć ją na siebie. Ostateczne wcielenie w życie porozumienia poprzedzi przejściowy okres 3-6 tygodni, w ciągu którego władze palestyńskie będą musiały zapewnić ład i bezpieczeństwo na przejmowanych przez siebie terenach.
23 czerwca 2003 r. w Strefie Gazy zginęło 3 palestyńskich terrorystów z Brygady Męczenników Al-Aksa. Zginęli oni przy eksplozji przygotowywanej przez siebie bomby.
Od wybuchu Intifady, palestyńskiego powstania, we wrześniu 2000 roku, w walkach zginęło 3359 osób, w tym 2531 Palestyńczyków.
24 czerwca 2003 r. izraelska armia zatrzymała w Hebronie około 150 palestyńskich aktywistów Hamasu.
24 czerwca 2003 r. źródła jerozolimskie podały, że armia izraelska codziennie likwiduje kilka nielegalnie budowanych osiedli żydowskich w Samarii, Judei czy w Strefie Gazy - na ich miejsce jednak niemal natychmiast powstają nowe. Ewakuowani z jednego miejsca osadnicy wracają w inne, rozmieszczając w nowych miejscach domy - będące w większości łatwymi do przeniesienia barakowozami. Podano przykład miejscowości Szwut Rachel w pobliżu Nablusu w Samarii, gdzie zlikwidowano osiem nielegalnie ustanowionych żydowskich osiedli - na ich miejsce niemal natychmiast powstało dziewięć nowych osad. 24 czerwca 2003 r. powstała nowa żydowska kolonia na wzniesieniu w pobliżu istniejącego wcześniej osiedla Micpeh Icnar, ewakuowanego jako nielegalne 20 czerwca przez armię izraelską.
25 czerwca 2003 r. izraelskie śmigłowce ostrzelały rakietami w pobliżu Gazy dwa palestyńskie samochody należące do Hamasu. Zginęło 2 Palestyńczyków, a 15 zostało rannych.
26 czerwca 2003 r. izraelska armia zniszczyła w Hebronie dom należący do aktywisty Hamasu, odpowiadającego za rekrutację palestyńskich terrorystów-samobójców.
26 czerwca 2003 r. palestyński snajper zastrzelił żydowskiego osadnika w Kiriat Szmona.
26 czerwca 2003 r. palestyńscy terroryści z Hamasu ostrzelali ze Strefy Gazy rakietami typu Qassam izraelskie miasto Sderot.
27 czerwca 2003 r. w Strefie Gazy doszło do strzelaniny gdy izraelscy żołnierze próbowali aresztować członka Hamasu i otoczyli dom jego krewnych. Po wymianie ognia z domownikami żołnierze wysadzili dom w powietrze. W akcji zginęło 3 Palestyńczyków.
27 czerwca 2003 r. wysocy przedstawiciele Hamasu, al-Fatah i Islamskiego Dżihadu zawarli porozumienia z palestyńskim premierem Mahmudem Abbasem, dotyczące wprowadzenia w życie zawieszenia na trzy miesiące operacji antyizraelskich. W zamian za powstrzymanie ataków na trzy miesiące ugrupowania te żądają, żeby Izrael przestał dokonywać zamachów na ich przywódców i poniechał interwencji zbrojnych na obszarach palestyńskich. Zażądano też, żeby Izrael uwolnił więźniów palestyńskich.
27 czerwca 2003 r. przedstawiciele Autonomii Palestyńskiej dyskutowali z izraelskim koordynatorem szczegóły dotyczące przekazania przez armię izraelską kontroli nad Strefą Gazy Palestyńczykom, którzy zobowiązali się do zwalczania terroryzmu.
28 czerwca 2003 r. doradczyni prezydenta USA do spraw bezpieczeństwa narodowego, Condoleezza Rice, przybyła na Bliski Wschód i spotkała się w Jerychu z premierem palestyńskim Mahmudem Abasem. Omawiano szczegóły wdrażania w życie planu pokojowego "mapa drogowa". USA zamierzają udzielić pomocy finansowej Autonomii Palestyńskiej w wysokości 30 mln dolarów. Abas poinformował, że palestyńskie siły bezpieczeństwa udaremniły w ciągu ostatnich 2 tygodni sześć palestyńskich ataków przeciwko celom w Izraelu, aresztując między innymi dwóch terrorystów-samobójców.
29 czerwca 2003 r. doradczyni prezydenta USA do spraw bezpieczeństwa narodowego Condoleezza Rice spotkała się w Jerozolimie z izraelskim premierem Arielem Szaronem.
29 czerwca 2003 r. dziesiątki uzbrojonych osadników żydowskich zajęło około 500 tys. metrów kwadratowych ziemi obok arabskiej wioski Senjel na północ od Ramallah i El-Bireh w Samarii.
30 czerwca 2003 r. oddziały izraelskie wycofały się ze okolic Bet Hanun, na północy Strefy Gazy. Kontrolę nad tym terenem przejęły palestyńskie służby bezpieczeństwa. Armia izraelska przekazała Palestyńczykom kontrolę nad główną autostradą, przecinającą Strefę Gazy. Pod kontrolą izraelską pozostał tylko jeden posterunek na autostradzie, położony w pobliżu osiedla żydowskiego w strefie. Policja palestyńska przejęła częściowo od Izraelczyków główne przejście graniczne między strefą a Egiptem w Rafah.
30 czerwca 2003 r. palestyńscy terroryści ostrzelali żydowską ciężarówkę w pobliżu Nablusu w Samarii. W ataku zginął bułgarski robotnik zatrudniony w Izraelu. Do zamachu przyznały się Brygady Męczenników Al-Aksy, związane z ruchem al-Fatah Jasera Arafata.
30 czerwca 2003 r. w wybuchu gazu w Tel Awiwie został zniszczony dom mieszkalny. W wypadku zginęło 6 osób.
1 lipca 2003 r. opublikowano wyniki sondażu wykonanego na zlecenie nowojorskiej United Jewish Appeal Federation - pokazały znaczny wzrost liczby biednych Żydów w Nowym Jorku (21%), wzrost liczby ortodoksów i Żydów świeckich, przy jednoczesnym zmniejszeniu się liczby konserwatystów i reformowanych.
1 lipca 2003 r. izraelskie buldożery zniszczyły fundamenty budowanego meczetu w Nazarecie, którego budowa wywołała wiele kontrowersji. Meczet miał powstać tuż obok chrześcijańskiego Kościoła Zwiastowania, znajdującego się w samym centrum Nazaretu. W trakcie protestów rannych zostało 7 Palestyńczyków.
1 lipca 2003 r. palestyński terrorysta uzbrojony w karabin zaatakował izraelski posterunek pod Tulkarem w Samarii. Żołnierze zastrzelili napastnika na miejscu.
1 lipca 2003 r. uzbrojeni nacjonalistyczni żydowscy osadnicy zaatakowali arabskich mieszkańców Hebronu.
1 lipca 2003 r. w Jerozolimie spotkali się premierzy Izraela i Autonomii Palestyńskiej - Ariel Szaron i Mahmud Abbas. Izraelski premier podkreślił, że dołoży wszelkich starań, żeby osiągnąć porozumienie, "które zapewni nam pokój i bezpieczeństwo". Zastrzegł, że żaden pokój nie będzie możliwy, jeśli będzie kontynuowany "terror" palestyński. Podkreślił zarazem, że Izrael nie chce rządzić Palestyńczykami i zapewnił, że jest gotów zapłacić "bolesną cenę" za pokój, co odczytuje się jako aluzję do likwidacji osiedli żydowskich na obszarach palestyńskich w ramach porozumienia pokojowego. Mahmud Abbas podkreślił, że każdy dzień bez porozumienia palestyńsko-izraelskiego "jest dniem straconym".
2 lipca 2003 r. izraelskie oddziały opuściły miasto i okolicę Betlejem w Judei. Kontrolę nad tym terenem przejęły palestyńskie służby bezpieczeństwa. Pod jurysdykcją i ochroną Izraela pozostały osiedla żydowskie we wsiach, położonych tuż pod miastem. Palestyńczycy zobowiązali się do zapewnienia bezpieczeństwa na terenach, przechodzących pod ich kontrolę. Izraelczycy utrzymają też kontrolę nad Grobem Racheli - miejscem pielgrzymek wyznawców judaizmu.
2 lipca 2003 r. izraelska armia zniszczyła buldożerami 20 namiotów należących do palestyńskich Beduinów. Obowzowisko znajdowało się w pobliżu Jerycha w Judei.
2 lipca 2003 r. władze izraelskie, po raz pierwszy od trzech lat, wydały zezwolenie na odwiedziny Wzgórza Świątynnego w Jerozolimie przez Żydów i chrześcijan. Wzgórze Świątynne, czczone przez muzułmanów jako "Haram al Szarif", trzecie co do ważności święte miejsce Islamu, było zamknięte dla Żydów od początku palestyńskiej Intifady, 28 września 2000 r. W związku z tą decyzją, mufti Jerozolimy Ekrima Sabri ostrzegł przed nowymi napięciami w regionie.
3 lipca 2003 r. podczas strzelaniny w Kalkiliji, w Samarii, izraelscy żołnierze zastrzelili jednego z liderów Brygad Męczenników Al-Aksy.
3 lipca 2003 r. Brygady Męczenników Al-Aksy, uchodzące za zbrojne ramię kierowanego przez Jasera Arafata ruchu Al-Fatah, ogłosiły, że po zabiciu jednego ze swych członków przez armię izraelską "nie czują się więcej związane" rozejmem izraelsko-palestyńskim.
3 lipca 2003 r. palestyńscy terroryści ostrzelali czteroma rakietami typu Qassam żydowską osadę Kfar Darom w Strefie Gazy, raniąc 2 Izraelczyków.
4 lipca 2003 r. izraelskie ZOO w mieście Riszon le Cijon wysłało cztery pawiany do ZOO w mieście Kalkilja w Samarii.
4 lipca 2003 r. Izrael wypuścił z więzienia 21 palestyńskich więźniów politycznych.
4 lipca 2003 r. izraelska armia zablokowała w Strefie Gazy główną autostradę Salaheddin.
4 lipca 2003 r. palestyńskie służby bezpieczeństwa aresztowały w Strefie Gazy pięciu aktywistów pod zarzutem ostrzelania żydowskiego osiedla.
4 lipca 2003 r. Iran przeprowadził pomyślne próby z rakietą balistyczną średniego zasięgu Szihab-3, która może dolecieć do terytorium Izraela. Szihab-3 ma zasięg 1300 km. Rakieta Szihab-3 to zmodyfikowana wersja północnokoreańskiego pocisku Nodong-1 typu ziemia-ziemia. Może przenosić głowice konwencjonalne do 800 kg. Nie wiadomo, na ile jest efektywna, jeśli chodzi o przenoszenie głowic chemicznych, biologicznych czy nuklearnych. Stwarza to realne zagrożenie dla Izraela, gdyż w Iranie trwają intensywne prace przy wdrożeniu w życie programu zbrojeń atomowych.
Przeprowadzony w ostatnich dniach sondaż wykazał, że 80 % Palestyńczyków chce bezterminowego zawieszenia broni. W kwietniu opowiadało się za tym 71 % ankietowanych. 52 % ankietowanych uważa, że w związku z przyjęciem przez Izrael i Autonomię Palestyńską planu musi zostać zakończona Intifada (powstanie palestyńskie, trwające już 33 miesiące) oraz izraelskie operacje militarne. Tylko 18 % Palestyńczyków wierzy jednak, że przemoc na Bliskim Wschodzie wkrótce się zakończy, ustępując miejsca negocjacjom.
5 lipca 2003 r. w południowej części Strefy Gazy doszło do wybuchu, w którym zginął 1 palestyński terrorysta, a drugi został ranny. Prawdopodobnie doszło do wybuchu konstruowanej bomby.
6 lipca 2003 r. rząd Izraela wyraził zgodę na uwolnienie 300 palestyńskich więźniów. Prawdopodobnie nie będzie na niej żadnego z przetrzymywanych radykałów z Hamasu albo Islamskiego Dżihadu.
7 lipca 2003 r. palestyński terrorysta-samobójca wysadził się niszcząc dom w żydowskim osiedlu Kfar Yavets, na północny-wschód od Tel Awiwu, położony blisko zielonej linii. W wysadzonym budynku zginęła 1 Izraelka. Do zamachu przyznał się Islamski Dżihad.
7 lipca 2003 r. ministrowie Izraela i Autonomii Palestyńskiej po raz pierwszy bezpośrednio spotkali się w Jerozolimie - omawiali m.in. bezprecedensową propozycję wystąpienia palestyńskiego premiera Mahmuda Abbasa w izraelskim parlamencie.
8 lipca 2003 r. spotkali się w Jerozolimie szef dyplomacji izraelskiej Sylvan Szalom oraz palestyński minister informacji Nabil, by omówić problemy walki z podżeganiem do nienawiści i przemocy. W ostatnich dniach zaczęły występować pozytywne zmiany w programach telewizji palestyńskiej, gdzie filmy pokazujące strzelających żołnierzy izraelskich i zabite bądź ranne dzieci palestyńskie zostały zastąpione przez muzykę bądź pieśni o przywódcy Jaserze Arafacie. Władze izraelskie domagają się likwidacji Wydziału Politycznego Autonomii Palestyńskiej, który zatrudnia 400 osób i organizuje szkolenia polityczne dla agentów służb bezpieczeństwa oraz dla dzieci na koloniach.
8 lipca 2003 r. premier Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas wycofał się z Komitetu Centralnego al-Fatah Jasera Arafata, po krytyce ze strony członków Komitetu za jego działania na rzecz pokoju z Izraelem. Komitet odrzucił dymisję Abbasa.
8 lipca 2003 r. na 11 nagrobkach żydowskich na cmentarzu w Southampton (Wielka Brytania) namalowano nazistowskie slogany. Sześć innych nagrobków wywrócono.
9 lipca 2003 r. premier Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas zagroził ustąpieniem ze stanowiska szefa rządu, jeśli nie uzyska jednoznacznego poparcia zarówno gabinetu, jak i partii Jasera Arafata Al-Fatah dla własnej strategii w rozmowach z Izraelem.
9 lipca 2003 r. do Dżeninu wkroczył oddział izraelskiej armii, aby aresztować działacza al-Fatah. Pod miastem, w miejscowości Burkin doszło do strzelaniny z palestyńskimi terrorystami. Zginął 1 Palestyńczyk, a 2 zostało rannych.
10 lipca 2003 r. grupa uzbrojonych fanatycznych osadników żydowskich z nielegalnego osiedla Yettzhar porwała w nocy trójkę dzieci palestyńskich z wioski Bureen pod Nablus. Dzieci zostały uwolnione przez specjalne siły policji izraelskiej.
11 lipca 2003 r. premier Izraela Ariel Szaron zaapelował do państw Europy o izolowanie lidera palestyńskiego Jasera Arafata, przede wszystkim poprzez zastosowanie blokady finansowej.
11 lipca 2003 r. kardynał Sodano wyraził w imieniu papieża podziękowanie władzom Izraela za podjętą w zeszłym tygodniu decyzję o zniszczeniu fundamentów meczetu obok Kościoła Zwiastowania w Nazarecie, wznoszonego przez muzułmanów mimo zakazu jego budowy w tym miejscu.
12 lipca 2003 r. Betlejem zostało otwarte dla zagranicznych turystów. Jedynym ograniczeniem jest zakaz wjeżdżania do miasta prywatnym samochodem.
12 lipca 2003 r. izraelskie koła rządowe po raz kolejny zagroziły deportacją palestyńskiego przywódcy Jasera Arafata, oskarżając go o blokowanie działań premiera Autonomii Mahmuda Abbasa na rzecz realizacji najnowszego programu pokojowego. W ostatnim czasie zarówno Rosja, jak i Unia Europejska, publicznie potwierdzały, iż nadal uznają autorytet Arafata, a także rolę, jaką spełnia w Autonomii.
12 lipca 2003 r. delegacja brytyjskich parlamentarzystów mimo obiekcji izraelskich odwiedziła Arafata w jego siedzibie w Ramallah.
13 lipca 2003 r. belgijski rząd zniósł ustawę, która zezwalała tamtejszym sądom na sądzenie cudzoziemców oskarżanych o zbrodnie wojenne i pogwałcenia praw człowieka, niezależnie od tego, gdzie te przestępstwa zostały popełnione. Do belgijskiej wokandy trafiały oskarżenia przeciw takim osobom, jak: prezydent USA George W. Bush, premier Izraela Ariel Szaron, przewodniczący Autonomii Palestyńskiej Jaser Arafat, premier Wielkiej Brytanii Tony Blair.
13 lipca 2003 r. izraelskie koła rządowe po raz kolejny zagroziły deportacją Jasera Arafata, oskarżając go o blokowanie działań premiera Autonomii Palestyńskiej, Mahmuda Abbasa na rzecz realizacji najnowszego programu pokojowego.
13 lipca 2003 r. przywódca Autonomii Palestyńskiej Jaser Arafat przyjął w swej siedzibie w Ramallah szefa dyplomacji rosyjskiej Igora Iwanowa.
14 lipca 2003 r. premier Izraela Ariel Szaron rozpoczął rozmowyw Londynie z brytyjskimi politykami, mając nadzieję, że przekona ich do konieczności zerwania wszelkich kontaktów z prezydentem Autonomii Palestyńskiej Jaserem Arafatem. Brytyjski rząd odmówił Szaronowi.
14 lipca 2003 r. izraelski prezydent Mosze Kacaw powiedział, że ewentualne rozmieszczenie ONZ- owskich sił międzynarodowych na Zachodnim Brzegu Jordanu i w Strefie Gazy nie powstrzyma zamachów na tych terytoriach.
14 lipca 2003 r. przewodniczący Autonomii Palestyńskiej Jaser Arafat spotkał się z premierem rzadu palestyńskiego Mahmudem Abbasem. Obaj przywódcy wyjaśniali sobie sprawy związane z prowadzeniem negocjacji pokojowych z Izraelem, wymieniając także wzajemne krytyczne uwagi pod własnym adresem.
15 lipca 2003 r. palestyński terrorysta zasztyletował na nadmorskiej promenadzie w Tel Awiwie Izraelczyka, oraz ranił dwie inne osoby. Policjanci postrzelili zamachowca i aresztowali. Terrorysta należy do Brygad Męczenników al-Aksy, organizacji powiązanej z al-Fatah Jasera Arafata.
15 lipca 2003 r. Izrael zaproponował w Londynie, by Unia Europejska przejęła całkowicie nadzór nad kwestiami pomocy społecznej na terytoriach palestyńskich, zastępując na miejscu zajmujące się tymi sprawami filie terrorystycznej organizacji Hamas.
15 lipca 2003 r. Syria rozpoczęła wycofywanie swoich wojsk z niektórych pozycji w północnym Libanie i na południe od Bejrutu. Ocenia się, że w Libanie pozostaje jeszcze około 20 tys. syryjskich żołnierzy.
15 lipca 2003 r. izraelska armia aresztowała w Nablusie i Hebronie 6 uzbrojonych palestyńskich terrorystów z al-Fatah i Hamasu.
16 lipca 2003 r. elitarna jednostka komandosów izraelskich uwolniła uprowadzonego przez Palestyńczyków pięć dni wcześniej izraelskiego taksówkarza Eliahu Gurela.
18 lipca 2003 r. izraelska armia wyburzyła domy dwóch palestyńskich porywaczy żydowskiego taksówkarza.
18 lipca 2003 r. amerykański sąd orzekł, że 313 milionów dolarów odszkodowania ma zapłacić Iran dzieciom kobiety, która zginęła w 1997 r. w zamachu terrorystycznym w Izraelu, zorganizowanym przez islamskie ugrupowanie Hamas. Pieniądze mają być wypłacone z irańskich aktywów, zamrożonych po rewolucji islamskiej w bankach amerykańskich. Jest jednak wątpliwe, czy poszkodowani - dzieci zabitej w zamachu Lei Stern - otrzymają choćby większą część zasądzonej kwoty. Składają się na nią rekompensaty z tytułu poniesionych strat i cierpień, które sąd oszacował na 13 mln dolarów, i tzw. odszkodowania karne (specyfika prawa w USA) w wysokości 300 mln dol.
19 lipca 2003 r. izraelski dziennik "Haaretz" poinformował, że kancelaria izraelskiego premiera Ariela Szarona planuje wybudować 30 nowych miast, większość z nich w pólnocnej Galilei i w południowej części pustyni Negew.
19 lipca 2003 r. członkowie Brygad Męczenników Al-Aksy pobili i uprowadzili szefa palestyńskich władz w Dżeninie w Samarii. Przywódca Brygad w Dżeninie oskarżył szefa dżenińskich władz o kolaborację z Izraelem i "udział w wielu przestępstwach przeciwko narodowi". Po kilku godzinach negocjacji, został uwolniony na polecenie Arafata.
21 lipca 2003 r. palestyńscy terroryści z Islamskiego Dżihadu ostrzelali izraelski patrol pod Dżeninem. W strzelaninie zginął jeden Palestyńczyk.
21 lipca 2003 r. palestyński terrorysta ciężko zranił nożem 64-letniego Izraelczyka w Jerozolimie. Zamachowiec zbiegł.
21 lipca 2003 r. w Jerozolimie odbyło się spotkanie premiera Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa i premiera Izraela Ariela Szarona. Obu politykom nie udało się porozumieć w sprawie ewentualnego uwolnienia palestyńskich więźniów politycznych przez Izrael. Spotkanie zdominowała kwestia Jasera Arafata.
22 lipca 2003 r. palestyński przywódca Jaser Arafat wezwał Unię Europejską do działania na rzecz procesu pokojowego na Bliskim Wschodzie. Podkreślił przy tym, że świat powinien wywierać większą presję na Izrael.
24 lipca 2003 r. doszło do wybuchu w centralnym więzieniu w kompleksie budynków palestyńskich sił bezpieczeństwa w centrum Gazy. Co najmniej 10 Palestyńczyków zostało rannych. Nie podano przyczyny wybuchu.
25 lipca 2003 r. policja izraelska ograniczyła dostęp do Płaskowyżu Meczetów w Jerozolimie w obawie przed palestyńskimi demonstracjami przeciwko zgodzie na wizyty Izraelczyków i turystów zagranicznych w tym świętym miejscu islamu.
25 lipca 2003 r. izraelski żołnierz przypadkowo ostrzelał palestyński samochód w Samarii, zabijając 5-letniego chłopca i raniąc dwie dziewczynki. Ranne dzieci przewieziono do izraelskich szpitali. Policja izraelska rozpoczęła dochodzenie w tej sprawie.
25 lipca 2003 r. odbyły się w Waszyngtonie rozmowy prezydenta Stanów Zjednoczonych George`a Busha z palestyńskim premierem Mahmudem Abbasem. Bush zapowiedział wsparcie gospodarcze (20 mln dolarów) dla Palestyńczyków.
25 lipca 2003 r. splądrowano synagogę w Saint-Denis na przedmieściach Paryża. Na jej murach wymalowano antysemickie hasła.
27 lipca 2003 r. izraelski rząd wyraził zgodę na zwolnienie grupy 540 palestyńskich więźniów. W tej grupie ma być 210 działaczy al-Fatach i około 100 działaczy Hamasu. Decyzję tę przedstawił następnego dnia Ariel Scharon Buschowi, podczas wizyty w Stanach Zjednoczonych.
30 lipca 2003 r. izraelski sąd wojskowy skazał na 13-krotne dożywocie palestyńskiego terrorystę Ahmeda Barghutiego, któremu dowiedziono, że organizował zamachy, wskutek których zginęło 12 Izraelczyków. Barghutiemu postawiono 52 zarzuty, w tym wysyłanie zamachowców-samobójców, którzy dokonali zamachów w Tel Awiwie i Jerozolimie, zabijając 12 osób i raniąc kilkadziesiąt.
30 lipca 2003 r. izraelskie źródła podały, że na podstawie "najnowszych informacji" zdobytych przez Mosad można wnioskować, iż Iran oferuje po 50 tys. dolarów rodzinom palestyńskich zamachowców-samobójców, jako "męczennikom za sprawę Islamu", podczas gdy Saddam Husajn płacił tym rodzinom połowę tej kwoty - 25 tys. dolarów.
31 lipca 2003 r. ukończono prace przy budowie pierwszego, 140-kilometrowego odcinka płotu, tzw. muru bezpieczeństwa - płotu, mającego oddzielać Izrael od Zachodniego Brzegu Jordanu. Cały mur ma mieć 600 km długości.
31 lipca 2003 r. Knesset uchwalił ustawę o małżeństwach w Izraelu. Na jej mocy Palestyńczycy z Autonomii, którzy wejdą w związek małżeński z Arabami z Izraela, nie będą mogli uzyskiwać obywatelstwa izraelskiego. Przedstawiciele rządu argumentują, że Palestyńczycy wykorzystują małżeństwa z Arabkami w Izraelu, by w ten sposób uzyskać obywatelstwo tego kraju. Według rządu 1/10 spośród milionowej rzeszy Arabów izraelskich to ludzie, którzy w ten sposób zdołali przedostać się do Izraela.
1 sierpnia 2003 r. ponad 10 tys. Palestyńczyków demonstrowało w Nablusie w Samarii domagając się zaprzestania dalszej budowy tzw. muru bezpieczeństwa. Jednocześnie żądano uwolnienia 7,7 tys. więźniów palestyńskich, przetrzymywanych w Izraelu.
1 sierpnia 2003 r. amerykański sekretarz stanu Colin Powell skrytykował tzw. linię bezpieczeństwa - mur mający oddzielać Izrael od Zachodniego Brzegu. Zdaniem polityka, budowa ta może utrudnić realizację planu pokojowego tzw. "mapy drogowej".
2 sierpnia 2003 r. palestyńska policja aresztowała w kwaterze Arafata w Ramallah grupę około 20 działaczy Brygad Męczenników Al-Aksa, którzy znajdowali się na izraelskich listach poszukiwanych terrorystów. Zostali oni umieszczeni w więzieniu w Jerychu.
2 sierpnia 2003 r. Brygady Meczenników Al-Aksy oświadczyły, że zerwały izraelsko-palestyński rozejm po aresztowaniu niektórych członków Brygad przez palestyńskie siły bezpieczeństwa.
2 sierpnia 2003 r. podczas palestyńskich demonstracji w miastach Samarii doszło do regularnych potyczek z izraelskimi żołnierzami. 5 Palestyńczyków odniosło rany w mieście Jaba, a 3 w okolicach Betlejem.
3 sierpnia 2003 r. Brygady Męczenników al-Aksy zawarły układ z Jaserem Arafatem: w zamian za anulowanie nakazu aresztowania 20 działaczy odwołano planowane zamachy antyizraelskie.
3 sierpnia 2003 r. izraelscy policjanci zastrzelili Palestyńczyka, który nie zatrzymał się samochodem na punkcie kontroli na północ od Jerozolimy.
3 sierpnia 2003 r. palestyńscy terroryści ostrzelali izraelskie samochody na drodze między Jerozolimą a Betlejem, raniąc troje Izraelczyków (matkę z dwojgiem dzieci). Betlejem znajduje się od 2 lipca 2003 r. pod kontrolą palestyńskich sił bezpieczeństwa. Do ataku przyznały się Brygady Męczenników al-Aksy, organizacja wiązana z al-Fatah Jasera Arafata.
3 sierpnia 2003 r. izraelscy i palestyńscy ministrowie spraw zagranicznych spotkali się w Jerozolimie. Palestyński minister zaproponował Izraelowi trwały rozejm, w zamian za za odstąpienie Izraela od żądania likwidacji radykalnych ugrupowań. Szef dyplomacji izraelskiej, Silwan Szalom, ofertę odrzucił, żądając zamiast tego likwidacji radykalnych ugrupowań palestyńskich.
3 sierpnia 2003 r. terroryści z Hezbollahu ostrzelali izraelskie samoloty wojskowe, dokonujące lotów zwiadowczych nad południowym Libanem. Pociski chybiły celu, natomiast spadając w okolicach granicznego miasta Szlomi (w Moshav Biranit), na północy Izraela, zraniły dwie osoby.
3 sierpnia 2003 r. władze Izraela podjęły decyzję o zaostrzeniu środków bezpieczeństwa w izraelskich samolotach. Od końca października wszystkie lądujące w Izraelu samoloty, powinny zostać wyposażone w opancerzone drzwi oddzielające kabinę pilotów od pokładu pasażerskiego. Władze Izraela ostrzegają, że maszyny bez takich zabezpieczeń nie będą mogły po prostu lądować na lotniskach w tym kraju.
4 sierpnia 2003 r. izraelski minister obrony Szaul Mofaz wykluczył możliwość wycofania "w obecnej sytuacji" wojsk z zajętych w ostatnich miesiącach miast i wsi palestyńskich. "Dopóki nie przekonamy się, że władze Autonomii podejmują konkretne działania przeciwko tego rodzaju atakom, nie może być mowy o jakimkolwiek przekazaniu palestyńskiej administracji kontroli nad kolejnymi miastami" - powiedział izraelski minister.
4 sierpnia 2003 r. izraelscy żołnierze zastrzelili palestyńskiego terrorystę, który usiłował podłożyć bombę na drodze wojskowego patrolu pod Tulkarem w Samarii.
4 sierpnia 2003 r. poinformowano, że Stany Zjednoczone przeznaczą 26 milionów dolarów dla ONZ-towskiej Agencji Pomocy dla Uchodźców Palestyńskich (UNRWA).
4 sierpnia 2003 r. na murach synagogi w Janinie (Grecja) wymalowano antysemickie hasła.
5 sierpnia 2003 r. zniszczono 20 nagrobków na cmentarzu żydowskim w Manchesterze w Wielkiej Brytanii.
5 sierpnia 2003 r. izraelska armia zatrzymała pod Kalikilią na zachodnim brzegu Jordanu około 40 zagranicznych i izraelskich pacyfistów, protestujących przeciwko budowie "linii bezpieczeństwa" - płotu, mającego oddzielać ziemie Izraela od terenów palestyńskich. Palestyńczycy nazywają izraelską linię "Murem Apartheidu". Budowa spotkała się też z ostrą krytyką międzynarodową. Izraelski rząd argumentuje, że silnie ufortyfikowany i strzeżony płot ma powstrzymać palestyńskich zamachowców a także chronić osiedla żydowskie.
6 sierpnia 2003 r. w Tel Awiwie eksplodował samochód-pułapka raniąc 1 osobę. Zdaniem policji nie był to zamach terrorystyczne, lecz porachunki przestępcze.
6 sierpnia 2003 r. izraelska kolumna pancerna weszła do Jerycha w Judei. W mieście wprowadzono godzinę policyjną. W rajdzie bierze udział około dwudziestu czołgów i wozy pancerne.
6 sierpnia 2003 r. Izrael zwolnił z więzień grupę 334 Palestyńczyków. Zostali oni przewiezieni autobusami do miasta Betunia w Samarii. Zwalniani musieli podpisać deklarację, że "powstrzymają się od wrogiej aktywności" wobec państwa żydowskiego, ale była to raczej czcza formalność.
7 sierpnia 2003 r. policja izraelska otoczyła i chroniła dostępu do Starego Miasta w Jerozolimie, aby nie dopuścić do zapowiadanej wizyty delegacji żydowskich ekstremistów religijnych na Wzgórzu Świątynnym, gdzie znajdują się meczet Al Aksa i meczet Omara, trzecie najświętsze miejsce muzułmanów. Izraelski minister bezpieczeństwa publicznego Zachi Hanegbi i szef policji Szlomo Aharonski ostrzegli, że taka wizyta z okazji czwartkowego żydowskiego święta Tisza be-Aw (dziewiąty dzień miesiąca Aw, według kalendarza żydowskiego) mogłaby doprowadzić do rozlewu krwi. Tego dnia religijni Żydzi obchodzą rocznicę zniszczenia świątyń biblijnych królów Salomona i Heroda, które znajdowały się na Wzgórzu Świątynnym. Zgodnie z prawem, suwerenność nad tymi miejscami, gdzie teraz wznoszą się święte meczety, sprawują wyznawcy Islamu, a konkretnie Najwyższy Komitet Islamski (Wakf), który kontroluje sanktuaria i własność islamską w Jerozolimie. Podlega on władzom Autonomii Palestyńskiej.
8 sierpnia 2003 r. prezydent Stanów Zjednoczonych George W.Bush umożliwił wczoraj Autonomii Palestyńskiej utrzymanie swojego przedstawicielstwa w Waszyngtonie zawieszając na dalszych sześć miesięcy ustawę zobowiązującą do jego zamknięcia. Ustawa nakazująca "obniżenie statusu przedstawicielstwa Organizacji Wyzwolenia Palestyny w Stanach Zjednoczonych" jest zawieszana co sześć miesięcy od momentu uchwalenia.
8 sierpnia 2003 r. izraelski oddział wkroczył do obozu palestyńskich uchodźców Askar w Nablusie w Samarii. Celem akcji było aresztowanie wysokiej rangi działacza Hamasu. W strzelaninie zginęło 4 Palestyńczyków oraz 1 izraelski żołnierz. Wojsko wysadziło skład bronii i amunicji należący do Hamasu. Aresztowano 4 działaczy Hamasu.
8 sierpnia 2003 r. terroryści Hezbollahu ostrzelali z terytorium południowego Libanu izraelskie posterunki graniczne w rejonie Szebaa. Dodatkowo dwa pociski rakietowe typu Katiusza spadły w rejonie wiosek Druzów na Wzgórzach Golan. W odpowiedzi izraelskie myśliwce zbombardowały pobliskie wioski arabskie. Przeprowadzono w sumie sześć nalotów na takie miejscowości jak Charszuba, Hebbarija, Slamije i Kfar Hamam. W tym samym czasie trwał pojedynek artyleryjski stron. Hezbollahowie atakowali rakietami i pociskami z moździerzy trzy posterunki armii izraelskiej, otraz próbowali ostrzelać miasta Kiryat Shmona i Metula.
8 sierpnia 2003 r. izraelskie służby bezpieczeństwa aresztowały dwóch radykalnych żydowskich osadników, przy których znaleziono materiały wybuchowe, które zamierzali użyć przeciwko Palestyńczykom.
8 sierpnia 2003 r. izraelski premier Ariel Szaron poparł plan, przeznaczający 95 mln dolarów na budowę nowych osiedli w Judei i Samarii, oferujący osadnikom darmowe mieszkanie i edukację.
9 sierpnia 2003 r. szef palestyńskich służb bezpieczeństwa oświadczył, że Autonomia Palestyńska potrzebuje około 250 mln dolarów i 3 lat na odbudowę posterunków policyjnych zniszczonych przez armię izraelską. W ostatnim okresie palestyńska policja otrzymała 150 nowych samochodów patrolowych. Miesięczny budżet palestyńskich służb bezpieczeństwa wynosi 1 mln dolarów.
9 sierpnia 2003 r. Izrael złożył w Radzie Bezpieczeństwa ONZ skargę na bombardowania Hezbollahu z terytorium libańskiego. Stany Zjednoczone ostro potępiły ataki. Izraelski ambasador w ONZ zauważył ze swej strony, "że ONZ zamienia się w teatr absurdu, gdy Syria, kraj popierający terroryzm, przewodniczy debatom Rady Bezpieczeństwa". W sierpniu obowiązki przewodniczącego przypadły ambasadorowi syryjskiemu.
10 sierpnia 2003 r. izraelscy żołnierze wkroczyli do wsi Dżaba pod Dżeninem, w Samarii. W starciu został ranny 1 Palestyńczyk.
10 sierpnia 2003 r. artyleria Hezbollahu ostrzelała z terytorium południowego Libanu izraelską wioskę Szlomi, zabijając 1 osobę i raniąc 5 innych. W odpowiedzi izraelskie samoloty zbombardowały wioskę Tair Harfa w południowym Libanie. Samoloty zostały ostrzelane przez baterie przeciwlotnicze szyickiego ugrupowania Hezbollah.
10 sierpnia 2003 r. izraelskie służby specjalne aresztowały 22-letniego Izraelczyka, który planował zabójstwo premiera Ariela Szarona. Zatrzymany to mieszkaniec żydowskiej enklawy koło Hebronu na zachodnim brzegu Jordanu. To jeden z żydowskich nacjonalistów, przeciwny jakimkolwiek porozumieniom z Palestyńczykami.
10 sierpnia 2003 r. szef dyplomacji Izraela Silwan Szalom wezwał Syrię i Liban do powstrzymania Hezbollahu, który działa z ich terytoriów. W przeciwnym razie Izraelczycy nie będą mieli wyjścia i będą musieli się bronić.
Izraelska firma Iridium Satellite zaopatrzy Irak w publiczne telefony warte od 4 do 5 mln USD. Dostawca został zakontraktowany w zeszłym miesiącu przez tymczasowe władze koalicyjne (Coalition Provisional Authority). Będzie sprzedawać w Iraku usługi satelitarnej telefonii komórkowej, łącza abonenckie i związane z nimi wyposażenie.
12 sierpnia 2003 r. prezydent Izraela Mosze Kacaw zaapelował do państw Europy o wywarcie presji na libańskich szyitów z organizacji Hezbollahu i powstrzymanie eskalacji napięć na granicy izraelsko-libańskiej.
12 sierpnia 2003 r. palestyński terrorysta-samobójca wysadził się w powietrze w centrum handlowym w Rosz Hain, pod Tel Awiwem. Zginął 1 Izraelczyk, a 10 ludzi odniosło rany. Po eksplozji w centrum wybuchł pożar. Do zamachu przyznała się lokalna komórka terrorystycznych Brygad Męczenników Al-Aksy. Są one powiązane z ruchem Fatah lidera Palestyńczyków Jasera Arafata.
12 sierpnia 2003 r. palestyński terrorysta-samobójca wysadził się w powietrze usiłując dostać się na teren żydowskiego osiedla Ariel w Samarii. Zginął 1 izraelski żołnierz, a 2 osoby zostały ranne. Do zamachu przyznał się Hamas.
12 sierpnia 2003 r. w odpowiedzi na zamachy rząd Izraela zapowiedział wstrzymanie planowanego uwolnienia 76 palestyńskich więźniów.
12 sierpnia 2003 r. amerykański specjalny wysłannik na Bliski Wschód William Burns, prowadził rozmowy z premierem Izraela, Arielem Szaronem.
13 sierpnia 2003 r. amerykański specjalny wysłannik na Bliski Wschód William Burns spotkał się w Ammanie z palestyńskim premierem Mahmudem Abbasem. Burns podkreślił, że na obu stronach konfliktu ciążą jakieś zobowiązania, ale "ze strony Palestyńczyków musi istnieć jeden ośrodek władzy, który będzie odpowiadał za egzekwowanie prawa i bezpieczeństwo i który będzie zapobiegał aktom terroru".
13 sierpnia 2003 r. palestyński minister informacji Nabil Amr próbował przekonać, że Palestyńczycy chcą kontynuowania zawieszenie broni. Zapewnił, że władze Autonomii będą nakłaniały palestyńskie ugrupowania do jego przestrzegania. "To Izrael odpowiada za eskalację konfliktu" - podkreślił Amr.
13 sierpnia 2003 r. oddział izraelskiej armii wysadził w powietrze dom palestyńskiego terrorysty w obozie palestyńskich uchodźców Askar pod Nablusem, w Samarii. Dokonał on ostatniego ataku w Rosz Hain.
13 sierpnia 2003 r. wojsko izraelskie zburzyło 5 arabskich domów we wschodniej Jerozolimie. Ich palestyńscy mieszkańcy wybudowali je nielegalnie.
13 sierpnia 2003 r. izraelskie ministerstwo rolnictwa zapowiedziało oficjalnie, że w najbliższym czasie zamierza sprowadzić tysiące krów z Polski, Węgier i Australii. Głównym zadaniem zwierząt ma być stworzenie skutecznej zapory przed stadami arabskich kóz i baranów. Arabscy i beduińscy pasterze najpierw wypasają swoje stada na izraelskich gruntach państwowych, a potem stopniowo, nielegalnie się tam osiedlają. Proceder ten uprawiany jest zarówno w Galilei i na pustyni Negev, jak i na Zachodnim Brzegu w rejonie Hebronu.
14 sierpnia 2003 r. oddział izraelskiej armii otoczył w Hebronie dom, w którym ukrywali się poszukiwani terroryści palestyńscy. Palestyńczycy ostrzelali i obrzucili granatami izraelskich żołnierzy, którzy odpowiedzieli ogniem broni rakietowej. Wybuchła zgromadzona w budynku amunicja. Zginął poszukiwany szef lokalnego oddziału radykalnej organizacji Islamski Dżihad, Mahmud Sider.
14 sierpnia 2003 r. izraelska armia wkroczyła na kilka godzin do Nablusu i Kalkilii w Samarii. Aresztowano 2 Palestyńczyków i zniszczono domy terrorystów, którzy przeprowadzili ostatnie zamachy.
15 sierpnia 2003 r. żołnierze izraelscy aresztowali podczas nocnych akcji w Samarii i Judei 9 Palestyńczyków.
15 sierpnia 2003 r. Izrael uwolnił z więzienia 76 Palestyńczyków.
15 sierpnia 2003 r. doszło do zawarcia porozumienia w sprawie opuszczenia przez izraelską armię kolejnych miast na Zachodnim Brzegu Jordanu - Kalkilii, Jerycha, Tulkarem i Ramallah.
15 sierpnia 2003 r. zniszczono 50 nagrobków na cmentarzu żydowskim w Kassel, w Niemczech.
16 sierpnia 2003 r. palestyńskie uczelnie w Hebronie wznowiły wykłady. Na islamskim uniwersytecie studiuje 4200 studentów, a na politechnice około 2,5 tys. studentów. Zarządy obu uczelni zobowiązały się, iż nie dopuszczą, by szkoły były wykorzystywane do jakiejkolwiek działalności terrorystycznej ani też do werbunku studentów przez terrorystów.
17 sierpnia 2003 r. izraelski samolot transportowy Hercules C-130 został uszkodzony podczas lądowania na lotnisku wojskowym Sde Dov Airport w Tel Awiwie. Jedno ze śmigieł maszyny pękło i przebiło kadłub samolotu. W wypadku zostało rannych 6 izraelskich żołnierzy.
W sierpniu 2003 r. Ministerstwo Obrony Izraela przyznało 473 milionów USD na zakup czterech odrzutowych samolotów Gulfstream G550, z przeznaczeniem ich na platformy dla radarów wczesnego ostrzegania AWACS dla Izraelskich Sił Powietrznych.
18 sierpnia 2003 r. doszło do wybuchu w kawiarni w centrum Tel Awiwu. Zginęła 1 kobieta, a 6 osób odniosło ranny. Według policji, przyczyną wybuchu były porachunki między grupami przestępczymi. W ciągu ostatnich kilku miesięcy trzy postronne osoby zginęły bądź zostały ciężko ranne w porachunkach między zorganizowanymi grupami przestępczymi.
18 sierpnia 2003 r. przedstawiciele ds. bezpieczeństwa z Izraela i Autonomii Palestyńskiej nie doszli do porozumienia w sprawie warunków przekazania pod kontrolę Palestyńczyków czterech miast na Zachodnim Brzegu.
19 sierpnia 2003 r. izraelskie media powiadomiły o prowadzonych od 2 tygodni w Berlinie rozmowach przedstawicieli Izraela z Hebollahem. Rozmowy dotyczyły uwolnienia przetrzymywanych w Libanie 4 Izraelczyków. Od trzech lat Hezbollah przetrzymuje co najmniej czterech Izraelczyków: wojskowych schwytanych w Libanie i biznesmena Elhanama Tenenbauma. Izrael chciał wymienić ich na kilku działaczy Hezbollahu, znajdujących się w więzieniu izraelskim. Rozmowy nie powiodły się.
19 sierpnia 2003 r. palestyński terrorysta-samobójca wysadził się w autobusie Egged w centrum Jerozolimy. W wybuchu został także uszkodzony sąsiedni autobus. Zginęło 23 Izraelczyków, a 130 osób zostało rannych. Wśród zabitych było sześcioro dzieci. Zginął też obywatel Stanów Zjednoczonych. Wśród rannych było ponad 40 dzieci. Celem ataku był przegubowy autobus wracający spod Ściany Płaczu do dzielnicy ortodoksyjnych Żydów. Większość pasażerów w autobusie stanowili ortodoksyjni Żydzi. Wielu z nich jechało całymi rodzinami, z małymi dziećmi włącznie. Do zamachu przyznał się Hamas.
19 sierpnia 2003 r. premier Izraela Ariel Szaron zapowiedział zawieszenie wszelkich kontaktów z przedstawicielami Autonomii Palestyńskiej. Szaron cofnął także decyzję o wycofaniu wojsk izraelskich z miast na Zachodnim Brzegu Jordanu. Rzecznik rządu Izraela Avi Pazner, oskarżył władze palestyńskie o pogwałcenie ustaleń "mapy drogowej". Autonomia Palestyńska "nie robi absolutnie nic, aby powstrzymać terroryzm". Ten atak nie jest pojedynczym działaniem grupy terrorystycznej, lecz rezultatem całkowicie biernej postawy Autonomii Palestyńskiej.
19 sierpnia 2003 r. premier Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas ogłosił, że zrywa kontakty z radykalnymi ugrupowaniami Hamas i Islamski Dżihad, które przyznały się do zorganizowania wtorkowego zamachu w Jerozolimie. Abbas zapowiedział, że podejmie działania przeciw grupom, które działają przeciw interesowi narodu palestyńskiego. Nie sprecyzowano, jakie kroki zostaną podjęte.
19 sierpnia 2003 r. prezydent Stanów Zjednoczonych George Bush zażądał od władz Autonomii konkretnych działań, gwarantujących demontaż struktur terrorystycznych na Zachodnim Brzegu Jordanu i w Strefie Gazy. Prezydent Bush przeprowadził rozmowę telefoniczną na temat Bliskiego Wschodu z premierem brytyjskim Tonym Blairem; z kolei sekretarz stanu Colin Powell rozmawiał z premierem Izraela Arielem Szaronem i izraelskim szefem dyplomacji Silwanem Szalomem. Rzecznik Białego Domu Scott McClellan nie podał jednak szczegółów. Tymczasem przebywający w Jerozolimie amerykański kongresmen Eliot Engel obarczył współodpowiedzialnością za zamach Damaszek, żądając, by administracja USA "rozliczyła Syrię za poparcie, udzielane terrorystom przez ten kraj". Engel powtórzył, iż jeśli władze Autonomii nie podejmą konkretnych akcji przeciwko terroryzmowi na swych ziemiach, nigdy nie dojdzie "ani do rokowań pokojowych, ani do pokoju".
20 sierpnia 2003 r. rząd Autonomii Palestyńskiej ogłosił oficjalnie, iż zrywa kontakty z radykalnymi ugrupowaniami Hamas i Islamski Dżihad, które przyznały się do zorganizowania wtorkowego zamachu w Jerozolimie. Władze Autonomii Palestyńskiej poleciły swym siłom bezpieczeństwa wyśledzenie i zatrzymanie osób, winnych ostatniego zamachu w Jerozolimie.
20 sierpnia 2003 r. alestyński premier Mahmud Abbas dał palestyńskiemu przywódcy Jasserowi Arafatowi ultimatum, aby poparł on rozprawienie się z radykalnymi organizacjami Hamas i Islamski Dżihad. W przeciwnym razie gabinet poda się do dymisji.
20 sierpnia 2003 r. konkretnych działań od rządu Autonomii w sprawie terroryzmu zażądały Stany Zjednoczone. Rzecznik Departamentu Stanu USA, Richard Boucher powiedział, iż palestyńska administracja jak do tej pory niewiele uczyniła w kwestii demontażu grup terrorystycznych, a także likwidacji zapasów broni, amunicji i środków wybuchowych, jakimi organizacje te dysponują. Boucher wyraził też "zrozumienie" dla podjętej po zamachu decyzji izraelskiego rządu w sprawie wstrzymania wycofywania armii Izraela z miast palestyńskich, co przewidywało realizowane obecnie porozumienie pokojowe.
20 sierpnia 2003 r. pod ochroną izraelskiej policji, ponad 150 Żydów wkroczyło rano na teren kompleksu Al-Aqsa, jednego z najświętszych miejsc Żydów i Muzułmanów.
21 sierpnia 2003 r. zmotoryzowane oddziały izraelskie wjechały do palestyńskich miast Dżenin, Nablus i Tulkarem, poszukując bojowników palestyńskich W wymianie ognia w Tulkaremie zginął Palestyńczyk. Armia izraelska uważa Dżenin i Nablus za bastiony bojowników palestyńskich. W miastach wprowadzono godzinę policyjną. Podczas operacji aresztowano trzech działaczy palestyńskich i znaleziono duże ilości materiałów wybuchowych. Izraelczycy pozostali w zachodniej części Nablusu, a pozostałe miejscowości po kilku godzinach opuścili.
21 sierpnia 2003 r. oddział izraelskich żołnierzy wysadził dynamitem w powietrze dom w Hebronie, należący do rodziny terrorysty-samobójcy, który wysadził się ostatnio w Jerozolimie. W podobny sposób zniszczono także domy kilku innych działaczy palestyńskich w Dżeninie, Tulkarem a także Haris.
21 sierpnia 2003 r. izraelskie śmigłowce zniszczyły rakietami w Gazie palestyński samochód, zabijając jadącego w nim jednego z przywódców Hamasu w Strefie Gazy, Ismaila Abu Szanaba. Samochód został ostrzelany co najmniej pięcioma pociskami. W ataku zginął Szanab oraz dwaj jego ochroniarze, zaś kilkanaście postronnych osób zostało rannych.
21 sierpnia 2003 r. przedstawiciele Hamasu i Islamskiego Dżihadu oświadczyli, że ich ugrupowania zrywają zawieszenie broni z Izraelem.
21 sierpnia 2003 r. wieczorem z terytorium Strefy Gazy na ziemie Izraela wystrzelonych zostało siedem rakiet Qassam - cztery z nich spadły na miasto Sderot, kilka kilometrów od prywatnej posiadłości premiera Ariela Szarona. Rakiety nie spowodowały ofiar w ludziach. Terroryści Hamasu wystrzelili też co najmniej 15 pocisków moździerzowych na osiedla żydowskie i posterunki armii izraelskiej w Strefie Gazy. Zburzony został co najmniej jeden dom.
22 sierpnia 2003 r. izraelska kolumna pancerna wkroczyła do Dżeninu. Po kilku godzinach, wojsko opuściło miasto.
22 sierpnia 2003 r. w strzelaninie w Nablusie zginęło 3 palestyńskich terrorystów z ugrupowania Brygady Męczenników Al-Aksy.
22 sierpnia 2003 r. izraelskie wojsko zablokowało główną autostradę, przecinającą Strefę Gazy, blokując ruch pomiędzy południem i północą.
22 sierpnia 2003 r. sto tysięcy Palestyńczyków, wznosząc okrzyki "zemsta", "zemsta", wzięło udział w pogrzebie jednego z czołowych przywódców Hamasu w Strefie Gazy, Ismaila Abu Szanaba, zabitego dzień wcześniej przez Izraelczyków podczas ataku śmigłowca szturmowego na jego samochód.
22 sierpnia 2003 r. przedstawiciel rządu izraelskiego zapowiedział, iż Izrael "bez litości uderzy w terrorystów", winnych ataków na państwo żydowskie.
62% Izraelczyków, którzy uczestniczyli w sondażu dziennika "Jedijot Achronot" uznało, iż rząd nie powinien kontynuować rozmów pokojowych, podczas gdy 35% jest odmiennego zdania. Jednocześnie 57% ankietowanych domaga się zaprzestania gestów dobrej woli, do których Izrael zobowiązał się w czasie wprowadzania "mapy drogowej".
22 sierpnia 2003 r. armia izraelska zgromadziła na granicach strefy Gazy znaczące siły pancerne wraz z śmigłowcami, oddziałami piechoty zmotoryzowanej i saperami. Armia oczekuje tylko na rozkaz do wkroczenia do strefy Gazy. Inwazja na Strefę Gazy została jednak wstrzymana w oczekiwaniu na decyzję rządu, który z kolei czeka na wyniki mediacyjnych rozmów przedstawicieli Egiptu i Stanów Zjednoczonych z przywódcami Autonomii Palestyńskiej.
22 sierpnia 2003 r. prezydent USA George W. Bush poinformował o zamrożeniu w amerykańskich bankach aktywów sześciu przywódców radykalnej organizacji palestyńskiej Hamas oraz pięciu organizacji, oskarżanych o wspieranie jej finansowo.
22 sierpnia 2003 r. do Ramallah przybył doradca polityczny prezydenta Egiptu Gusama al-Baz, który odbył rozmowę z prezydentem Autonomii Palestyńskiej Jaserem Arafatem i premierem palestyńskim Mahmudem Abbasem. Po rozmowach oświadczył, że Palestyńczycy domagają się od Izraela więcej czasu na rozbicie palestyńskich struktur terrorystycznych. Ta misja pokojowa została podjęta na bezpośrednią prośbę Stanów Zjednoczonych, które próbują nakłonić Jasera Arafata do wywarcia nacisku na palestyńskie organizacje terrorystyczne.
23 sierpnia 2003 r. władze palestyńskie postawiły warunki rządowi Izraela, od których spełnienia uzależniają ograniczenie działalności grup militarnych. Najważniejszym warunkiem jest opuszczenie ziem palestyńskich przez wojska izraelskie i wstrzymanie wszystkich operacji wojskowych wymierzonych przeciwko tym grupom.
24 sierpnia 2003 r. palestyńska służba bezpieczeństwa przeprowadziło operację w rejonie Rafah w Strefie Gazy, aresztując handlarzy bronią, przejmując nielegalną broń i niszcząc podziemne tunele służące do przemytu uzbrojenia z Egiptu. Jednocześnie palestyńskie służby podjęły działania zmierzające do powstrzymanie radykalnych ugrupowań palestyńskich w Strefie Gazy od ostrzeliwania z moździerzy osiedli żydowskich oraz atakowania pociskami rakietowymi terytorium Izraela.
24 sierpnia 2003 r. rząd izraelski odrzucił palestyńską propozycję rozejmu i utrzymał żądanie rozwiązania palestyńskich ugrupowań zbrojnych jako warunek wstępny wznowienia procesu pokojowego.
24 sierpnia 2003 r. palestyńscy terroryści ostrzelali z moździerzy żydowskie osiedle Netzarim w Strefie Gazy.
24 sierpnia 2003 r. izraelskie śmigłowce, w 10 minut po palestyńskim ostrzale, zniszczyły rakietami samochód stojący przy plaży w Gazie. Atak miał miejsce zaledwie w odległości stu metrów od głównej siedziby w Gazie szefa palestyńskich służb bezpieczeństwa. Na miejscu zginęło dwu liczących się działaczy Hamasu i zbrojnego skrzydła tej organizacji, Brygad Izeddina al-Kasima: 24-letni Ahmed Aisztaui (lub Sztaui) oraz 25-letni Wahid al-Hams. Razem z nim zginęło 3 terrorystów Hamasu. Rannych zostało 10 przypadkowych przechodniów.
25 sierpnia 2003 r. w operacjach izraelskich służb specjalnych zginęło w Strefie Gazy co najmniej 3 palestyńskich terrorystów z Hamasu.
25 sierpnia 2003 r. trzy palestyńskie rakiety typu Qassam spadły na osiedle żydowskie w Strefie Gazy. Nie wyrządziły szkód ani nie spowodowały ofiar.
26 sierpnia 2003 r. izraelskie helikoptery bojowe zaatakowały w obozie uchodźców Dżabalija samochód poszukiwanego przez Izrael działacza skrajnej organizacji Hamas. Terrorysta przeżył atak, zginął 1 Palestyńczyk, a rannych zostało 26 innych osób.
26 sierpnia 2003 r. izraelscy żołnierze weszli do szpitala w Nablusie w Samarii i aresztowali na miejscu dwu rannych Palestyńczyków.
27 sierpnia 2003 r. prezydent USA George Bush wezwał wszystkich przywódców krajów Bliskiego Wschodu, zwłaszcza Palestyńczyków, do walki z tymi osobami i ugrupowaniami, które stosują przemoc wobec Izraela.
27 sierpnia 2003 r. palestyński przywódca Jaser Arafat oświadczył, iż władze Autonomii gotowe są do podjęcia konkretnych działań przeciwko radykalnym ugrupowaniom, jednakże pod warunkiem wstrzymania izraelskich operacji, wymierzonych przeciwko bojownikom palestyńskim. Zastrzegł jednak, iż nie dopuści do wybuchu palestyńskiej wojny domowej.
27 sierpnia 2003 r. rząd Autonomii Palestyńskiej, kierowany przez Mahmuda Abbasa, postanowił wpisać wydatki na "siły bezpieczeństwa narodowego" do budżetu ogólnego, co ma mu umożliwić przejęcie kontroli nad tymi siłami. Do niedawna siły te otrzymywały wynagrodzenie bezpośrednio z biura prezydenta Autonomii Palestyńskiej Jasera Arafata. Decyzja stanowi więc element walki między Abbasem i Arafatem o kontrolę nad siłami bezpieczeństwa.
27 sierpnia 2003 r. w Strefie Gazy palestyńscy terroryści kilkakrotnie ostrzelali z moździerzy osiedla żydowskie na południu strefy. Ostrzał nie spowodował ofiar w ludziach.
28 sierpnia 2003 r. armia izraelska przeprowadziła serię odwetowych najazdów na ziemie Autonomii, m.in. wysadziła w powietrze dom rodzinny terrorysty Islamskiego Dżihadu w miejscowości Kabatija. Prowadzono też rewizje w obozie uchodźców palestyńskich Balata pod Nablusem.
28 sierpnia 2003 r. organizacja palestyńskich radykałów Hamas odrzuciła apel Jasera Arafata o wznowienie rozejmu z Izraelem, zerwanego w zeszłym tygodniu po fali przemocy.
W odpowiedzi władze Autonomii Palestyńskiej zamroziły dziesiątki kont bankowych "islamskich organizacji dobroczynnych" na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy.
28 sierpnia 2003 r. podczas starć w Dżeninie w Samarii, rannych zostało 3 Palestyńczyków.
28 sierpnia 2003 r. palestyńscy terroryści ostrzelali ze Strefy Gazy pociskami rakietowymi Qassam-II izraelskie miasto Ashkelon, przy północnej granicy Strefy Gazy. Cztery rakiety, wyposażone w prymitywny system sterowania, eksplodowały na przemysłowym przedmieściu miasta Aszkelon. Zasięg udoskonalonych palestyńskich rakiet Qassam-II Palestyńczycy zwiększyli z 5 do 15 kilometrów. Te, które spadły na Ashkelon, wystrzelone zostały z odległości większej niż 10 km. Nigdy jeszcze rakiety palestyńskie nie zostały wystrzelone na taką odległość.
28 sierpnia 2003 r. izraelski śmigłowiec bojowy odpalił rakietę niszcząc wózek ciągnięty przez osła, zabijając palestyńskiego terrorystę, który wracał po dokonaniu ataku rakietowego na terytorium Izraela. Do zdarzenia doszło w okolicach Beit Hanun w Strefie Gazy. Równocześnie izraelskie czołgi i buldożery zrównały z ziemią ogrody i sady z których przeprowadzono atak na Izrael.
29 sierpnia 2003 r. ulicami Tel Awiwu przeszła Parada Miłości (Love Parade). Około 300 tys. młodych ludzi bawiło się w rytmach techno.
29 sierpnia 2003 r. palestyński snajper ostrzelał izraelski samochód pod Ramallah w Samarii, zabijając jednego Izraelczyka i raniąc jedna kobietę.
29 sierpnia 2003 r. palestyńscy terroryści ostrzelali posterunek izraelskiej armii pod Dżeninem. Po intensywnej wymianie ognia Izraelczycy wysłali do centrum miasta kolumnę czołgów i wozów opancerzonych w pościgu za zamachowcami.
30 sierpnia 2003 r. izraelskie śmigłowce bojowe ostrzelały palestyńską furgonetkę w Strefie Gazy, zabijajac 2 terrorystów Hamasu. Podczas innych operacji w Strefie Gazy zginęło 3 Palestyńczyków.
31 sierpnia 2003 r. premier Izraela Ariel Szaron powiedział, że Izrael nie pozwoli, aby miasto Ashkelon, położone w pobliżu północnej części Strefy Gazy, stało się miastem frontowym.
31 sierpnia 2003 r. na pokazach lotniczych w Polsce, spore zainteresowanie publiczności wzbudził izraelski F-15 - ciężki samolot myśliwski, najszybszy samolot bojowy na "Air Show". Potrafi on bez lądowania przelecieć cały Atlantyk. Według pilota F-15, płk. Avi Moora, jego klasa jest porównywalna do samolotów Su-27 i F-16. Na wystawie prezentował się amerykański C -130 Herkules latający w izraelskich siłach powietrznych. Załoga samolotu jest 5-osobowa. Herkules może pomieścić 92 żołnierzy i 64 spadochroniarzy. Izraelskie lotnictwo, które ma tę maszynę od 1973 r., używa go m.in. do misji i operacji specjalnych. Herkules wiózł pomoc humanitarną ofiarom trzęsień ziemi i pożarów m.in. do Turcji, Indii i Argentyny.
--------------------------------------------------
Materiały opracowywane na podstawie serwisów informacyjnych: PAP, AP, Haaretz, Jerusalem Post, Arutz Sheva.