Marlena Majewska, II rok MDSD
Der Spiegel, Focus, Die Zeit jako tygodniki opinii w Niemczech
DER SPIEGEL (niem.lustro)
To nie tylko największy (według danych z końca 2000 r. Der Spiegel zatrudniał 270 redaktorów w 11 biurach krajowych i 21 zagranicznych. Docierał zaś do 160 krajów), ale też najbardziej wpływowy tygodnik opinii w Niemczech- synonim najlepszego dziennikarstwa śledczego. Charakteryzuje się wnikliwą informacją, profesjonalizmem oraz rzetelną jakością. Przez wielu uważany za najbardziej niezależny magazyn informacyjny w Europie. Zyskał miano tytułu-wyroczni, co oznacza, że podejmując jakiś temat, zapoczątkowuje dyskusję w innych mediach. Słynie z bardzo krytycznego i negatywistycznego charakteru. Jego profil określa się jako lewicowy.
Nakład wynosi ok. 1 mln egzemplarzy (1 051 113- dane z początku 2007 r.). Jednak czytelnictwo pisma sięga znacznie wyżej- nawet 6 mln (jeden egzemplarz jest czytany średnio przez sześć osób). Ukazuje się w każdy poniedziałek, a kosztuje 3,5 Euro.
Początki magazynu
Jeszcze przed I wojną światową z inicjatywy Liona Feuchtwangera wychodziło w Monachium pismo o tytule Der Spiegel. W listopadzie 1908 r. zaczął z nim współpracować Siegfried Jacobsohn, jednak tamto pismo nie miało nic wspólnego z dzisiejszym ,,Lustrem”. W 1946 r. Rudolf Augstein- późniejszy właściciel i redaktor naczelny gazety- dostał brytyjską licencję na wydawanie tytułu, który wkrótce zaczęto drukować w 15 000 egzemplarzy. W 1949 r. prawa do Spiegla zostały spisane w Der Spiegel- Statut. Od 1952 r. siedzibą gazety jest Hamburg.
Pierwszy numer ukazał się w sobotę, 4. stycznia 1947 r. w Hanowerze jako następca pisma Diese Woche, które było niemieckim odpowiednikiem popularnego w Stanach Zjednoczonych i Wlk. Brytanii tytułu News Magazine. Kilku młodych niemieckich redaktorów, którym przewodził Rudolf Augstein, usiłowało wypełniać wymogi prawdziwego i rzetelnego dziennikarstwa i nie dopuszczało na łamach pisma żadnej krytyki ze strony aliantów. Rząd w Londynie otwarcie protestował przeciwko takiej formie działalności magazynu, argumentując, że bez zgody Londynu nie doszłoby do powstania niemieckiej Diese Woche. Po otrzymaniu licencji na tytuł, Rudolf Augstein zmienił nazwę tygodnika na Der Spiegel. Właścicielem pisma pozostał aż do swojej śmierci- 7. listopada 2002 r. Jego nazwisko w dalszym ciągu jest najlepszą wizytówką gazety. Obecnie obowiązki redaktora naczelnego pełni Stefan Aust.
Der Spiegel wykazywał od początku swój silnie relatywny charakter, który wzmocnił się jeszcze bardziej po słynnej ,,aferze Spiegla”.
Tematyka
Jest bardzo szeroka i obejmuje wydarzenia gospodarcze, polityczne, kulturalne, technologiczne, medyczne, społeczne, naukowe, a także rozrywkę i sport w Niemczech, Europie i na świecie. Zawiera mnóstwo komentarzy i pogłębionych analiz na najbardziej nurtujące tematy.
Czytelnicy
Der Spiegel jest popularny wśród ludzi biznesu (profesjonalni top managerowie w dużych przedsiębiorstwach lub z sektora usług), politycy, liderzy opinii, ludzie dobrze zarabiający (powyżej 2,5 tys. Euro/miesiąc) oraz wszystkich tych, którzy poszukują informacji na temat bieżących, aktualnych problemów. Według danych z 2000 r., tylko 20 % nakładu rozchodziło się w prenumeracie. Dlatego tak ważna była przyciągająca wzrok, „trafiona” okładka, która potrafi zaintrygować czytelnika i zachęcić do kupna numeru. Inne dane, tym razem z 2005 r., wskazują już dwukrotnie większy procent prenumeratorów magazynu.
Der Spiegel Gruppe (wydawca tytułu)
To przedsiębiorstwo gospodarcze z ponad dwudziestoma spółkami zależnymi. Spółka Spiegel-Verlag Rudolf Augstein GmbH&Co.KG należy w większości do pracowników wydawnictwa- w 1974 r. jej właściciel Rudolf Augstein oddał im połowę udziałów. Ponadto udziałowcami są: koncern medialny Gruner+Jahr (25,5 %) oraz dzieci założyciela. Oprócz der Spiegel i innych tytułów ukazujących się pod jego logo:
Uni Spiegel.Das Studenten-Magazin- wychodzącego sześć razy do roku magazynu studenckiego;
Kultur Spiegel- największego w Niemczech magazynu kulturalnego, ukazującego się w każdy ostatni poniedziałek miesiąca;
Spiegel Special i Spiegel Special Geschichte- publikujących najciekawsze tematy z numerów Spiegla, powiększone o dodatkowy materiał;
Der Spiegel Jahres Chronik- przeglądu wszystkich numerów z mijającego roku, ukazującego się w grudniu, własnością grupy jest również niemieckie wydanie Manager Magazin oraz niemiecka licencja Harvard Business Review.
Wydawnictwo inwestuje również w media elektroniczne:
Spiegel Online;
Manager Magazin Online;
Manager Lounge;
Placement24;
Quality Chanel oraz telewizję (Spiegel TV).
Na rynku istnieje ponadto mnóstwo wydawnictw płytowych opatrzonych logo der Spiegel Gruppe. Oprócz tego firma jest właścicielem jednego z najbogatszych archiwów prasowych w Europie. Znalezienie w nim informacji na wybrany temat zajmuje kilka sekund.
Afera der Spiegel
Afera miała związek z wywieraniem politycznego nacisku na redakcję Spiegla przez rząd niemiecki, w związku z opublikowaniem przez magazyn niepochlebnego artykułu na temat rządu. Dzisiaj uważa się to zdarzenie za wzmocnienie wolności wypowiedzi w Niemczech. Wszystko zaczęło się od opublikowanego w numerze 41/1962 tekstu Conrada Ahlersa pt.,,Warunkowo bezpieczni”. Informował on opinię publiczną o złej sytuacji rządu niemieckiego. Powołując się na kontrolę NATO, stwierdzał, iż Republika Federalna nie byłaby w stanie obronić się przed ewentualnym atakiem Układu Warszawskiego, a atak taki mogłaby odeprzeć tylko z pomocą zachodnich sił nuklearnych.
Według Federalnego Ministerstwa Obrony, tekst ze Spiegla bazował na ściśle tajnych dokumentach. W związku z tym, konstytucjonalista i ówczesny pułkownik rezerwy Friedrich baron von der Heydte złożył 11. października 1962 r. doniesienie o zdradzie państwa dokonanej przez redakcję magazynu. 23. października wydano nakaz aresztowania kilku osób z redakcji m.in. Conrada Ahlersa oraz wydawcy i redaktora naczelnego Rudolfa Augsteina. 26. października biura wydawnictwa w Hamburgu oraz redakcja w Bonn zostały zajęte przez policję i przeszukane. Jeszcze tego samego dnia autor artykułu został zatrzymany w hiszpańskiej Maladze w trakcie urlopu. Polecenie to wydał Minister Obrony Franz Josef Strauss (CSU). Następnego dnia na policję zgłosił się Rudolf Augstein i został przekazany do aresztu śledczego.
Cała sytuacja wzbudziła oburzenie społeczeństwa niemieckiego oraz pozostałej części mediów. Obawiano się naruszenia wolności wypowiedzi. Działań państwa niemieckiego bronił na listopadowym posiedzeniu Bundestagu Konrad Adenauer tłumacząc, że miano do czynienia ze straszliwą zdradą ojczyzny. Franz Josef Strauss (CSU) był od początku podejrzewany o udział w skandalu, jednak otwarcie wszystkiemu zaprzeczał. Pojawiały się przypuszczenia, że był drobiazgowo informowany o szczegółach akcji, a dopiero później wyszło na jaw, że w rzeczywistości wszystkie działania omawiał z Adenauerem. Wkrótce ogłosił, że po wyborach do Bundestagu nie będzie uczestniczył w tworzeniu nowego rządu. Na znak protestu posłowie z partii liberalnej podali się do dymisji, a po utworzeniu piątego już rządu Adenauera, Strauss nie otrzymał w nim teki ministerialnej. Na żądanie liberałów Adenauer podał się do dymisji. Po 103 dniach aresztu zwolniono Rudolfa Augsteina. III Wydział Karny Trybunału Federalnego stwierdził 13. maja 1965 r., że tygodnik nie naruszył tajemnicy państwowej i tym samym oficjalnie zakończono aferę Spiegla. Na początku 1966 r. wydawca magazynu wnioskował, aby Trybunał Federalny zbadał, czy nie doszło do naruszenia wolności wypowiedzi poprzez zajęcie materiałów dziennikarskich i przeszukanie biur wydawnictwa. Wskutek równej liczby głosów za i przeciw, skarga została oddalona.
Spiegel Online
www.spiegel.de jest wiodącą witryną newsową wśród niemieckojęzycznych stron internetowych. Oferuje najbardziej aktualne informacje, opinie, wywiady i artykuły na wiele tematów. Wszystko jest wzbogacone o sekcję międzynarodową zawierającą artykuły w języku angielskim. Strona umożliwia również dostęp do elektronicznych wydań pisma. Sukcesem portalu jest ogromna liczba nieustannie aktualizowanych tematów i interesujących reportaży, charakteryzujących się najwyższymi standardami dziennikarskimi. Dla ciekawostki warto dodać, że aż 33,2 % odwiedzających stronę Spiegel Online, czyta również papierowe wydanie tygodnika, a 14 % czytelników Spiegla używa Spiegel Online. Jest to szczególnie ważne dla klientów reklamujących się w piśmie. Osoby korzystające z obu wydań Spiegla sprzyjają wzrostowi obrotów reklamodawców. Jest to również idealne rozwiązanie dla wszelkich organizowanych przez gazetę kampanii, gdyż obejmują wówczas swoim zasięgiem dużo więcej osób.
Wizerunek Polski w Spieglu
Najkrócej można go scharakteryzować jako pełen rezerwy dla naszego kraju. Chociaż sposób pisania o Polsce ewoluował w ciągu ostatnich siedemnastu lat, to generalnie był i jest raczej chłodny. W latach 1990- 1995 pisano o Polsce dużo, szczególnie o prezydencie Lechu Wałęsie, reformach gospodarczych i Polsce jako sąsiedzie Niemiec. Po 1995 r. można zaobserwować stopniowe zanikanie zainteresowania Polską. Ważnym tematem podejmowanym przez tygodnik pozostawała jednak sprawa obozu w Oświęcimiu.
Ciekawi to, że wciąż ogromnie duże znaczenie ma dla magazynu trudna przeszłość Polski i Niemiec. Duża ilość artykułów na ten temat wskazuje, że istotny jest dla Niemców uczciwy rozrachunek z historią. O ile o naszej gospodarce pismo w ciągu lat zaczęło się wypowiadać coraz bardziej pozytywnie, o tyle nasi politycy nie zawsze byli pokazywani w dobrym świetle.
FOCUS
Początki magazynu
Został założony jako tygodnik informacyjny 18. stycznia 1993 r. w Monachium przez wydawcę Huberta Burdę oraz redaktora naczelnego Helmuta Markworta. Wprowadzając pismo na rynek, dokonali tego, co nikomu wcześniej się nie udało- przełamali monopol Spiegla na rynku magazynów informacyjnych (była to 55., wreszcie udana próba). Tygodnik, uznany za najbardziej udaną innowację na rynku niemieckim, spodobał się czytelnikom. Okazało się bowiem, jak wielkie było w ich kraju zapotrzebowanie na nowoczesny magazyn newsowy. Liczba zdobytych nagród krajowych i międzynarodowych potwierdza wysoką jakość i właściwą formę przyjętą przez redakcję FOCUSA. Sytuuje go również jako najpoważniejszego konkurenta Spiegla.
Średni nakład magazynu wynosi ok. 800 tys. egzemplarzy (szacuje się, że, podobnie jak Spiegla, jeden numer czyta ok. 6 mln osób- 8,7 %). Jego profil jest konserwatywny. Na uwagę zasługuje wysoki procent prenumerujących pismo- 44 %. Objętość magazynu wynosi około 300 stron. Wydawany jest przez Focus Magazin Verlag, należący do koncernu Burda Holding GmbH & CO KG z siedzibą w Monachium- drugiego co do wielkości wydawcy na rynku czasopism niemieckich, który ma również udziały w koncernie Springera. FOCUS jest najbardziej dochodowym tytułem wydawnictwa. Pojedynczy numer magazynu kosztuje 2,70 Euro. Obecnie redaktorem naczelnym jest Jochen Wegner.
Tematyka
Ten bogato ilustrowany tygodnik charakteryzuje szerokie spektrum zainteresowań: polityka, gospodarka, nauka, przyroda, kultura, rodzina, a także liczne porady i informacje hobbystyczne. Zwyczajowo magazyn stroni od materiałów krytycznych i historycznych. Teksty zamieszczane są w następujących rubrykach: cover story, Niemcy, technika, internet, reportaż, nowoczesne życie, rozrywka, media, kultura- jest miejsce na kulturę wysoką i niską, gospodarka, zagranica, kalendarium oraz listy od czytelników.
Czytelnicy
FOCUS określany jest jako nowoczesny magazyn, mający wpływ na cały niemiecki rynek magazynów. Przeznaczony jest dla osób, które potrzebują dużej ilości wiedzy, ale mają mało czasu na czytanie gazet. Są to w szczególności przywódcy opinii i czołowi decydenci gospodarczy i polityczni w społeczeństwie niemieckim. Ich stosunek do mediów jest ekstensywny i nazywani są przez nie elitami informacyjnymi. To przede wszystkim grupa młodych mężczyzn, zajmujących kierownicze stanowiska, rozpoznawanych w swoim środowisku, stawiających sobie ambitne cele i poszukujących w mediach pragmatycznych rozwiązań zawodowych. To ludzie odważnie podejmujący decyzje, budujący nowoczesne społeczeństwo oraz o wysokich miesięcznych zarobkach ( 2 000 Euro i więcej). Są oni bardzo atrakcyjną grupą dla reklamodawców magazynu. Wśród reklamowanych produktów można wymienić: samochody, kosmetyki, perfumy, biżuterię, biura podróży, linie lotnicze, sprzęt poligraficzny, fotograficzny i grający oraz wiele innych dóbr luksusowych.
Kierując swoje treści do tych osób, FOCUS wprowadził dziennikarską zasadę ”news you can use”- informacje są redukowane do najważniejszych zagadnień, problemów społecznych. Wymieniona wcześniej tematyka magazynu przewija się w najważniejszych rubrykach, poświęconych problemom wewnętrznym i polityce zagranicznej Niemiec. Pismo stara się przyciągnąć czytelnika prostym, precyzyjnym językiem, rzucającymi się w oczy prezentacjami w formie grafik lub zdjęć oraz mnóstwem kolorów. To właśnie zasadniczo różni FOCUSA od Spiegla. Na stronach zapełnionych informacjami graficznymi, niewiele miejsca pozostaje na sam tekst. Mimo to taka organizacja tekstu od razu wskazuje czytelnikowi, na które treści powinien zwrócić szczególną uwagę.
Według danych z 2005 r., dla blisko 27 % czołowych decydentów społecznych FOCUS stanowił najważniejsze źródło informacji.
Rodzina FOCUSA
Grupa medialna zajmująca się m. in. wydawaniem magazynu, jest zorientowana na wszelkie wydawnictwa oferujące informację dla elit. Wychodzi ona z założenia, że w XXI w. elity informacyjne są międzynarodowe i myślą globalnie. Informacja stała się czynnikiem determinującym najważniejsze dziedziny społecznego życia (w tym gospodarkę), a często także decydującym o miejscu jednostki w społeczeństwie.
Oprócz FOCUSA grupa wydaje również:
FOCUS-MONEY- nowoczesny magazyn dla ludzi biznesu;
FOCUS-SCHULE- pierwszy niemiecki magazyn służący pomocą rodzicom dzieci w wieku szkolnym;
FOCUS-MONEY ONLINE- portal wiedzy z nowinkami ekonomicznymi;
FOCUS-SCHULE ONLINE- szeroką gamę tematów dla rodziców i nauczycieli;
FOCUS ONLINE- jedną z najpopularniejszych stron informacyjnych;
FOCUS GESUNDHEIT- zapoczątkowany w czerwcu 2005 r. kanał telewizyjny poświęcony tematyce zdrowotnej;
EPOKĘ (EPOCA)- międzynarodowe wydanie FOCUSA;
portugalską wersję magazynu
w marcu 1996 r. rozpoczęła działalność TV FOCUS.
Magazyn posiada licznych korespondentów zagranicznych (m.in. w Moskwie, Rzymie, Brukseli, Jerozolimie) oraz zagraniczne biura redakcji w kilku miastach europejskich i w Stanach Zjednoczonych.
FOCUS nie tylko informuje czytelników o przeróżnych problemach, ale także oferuje sposoby ich rozwiązań. Monitoring mediów z 2005 r. wskazał, iż prawie 30 % zawartości numeru zawierało treści poradnikowe. Jedynie 10 % stanowiły informacje nacechowane negatywnymi emocjami (dla porównania: w Spieglu i Sternie treści tych było dwukrotnie więcej).
FOCUS MediaLine
Ogrom informacji docierających do nas we współczesnym świecie utrudnia precyzyjne oddzielenie tych, które są nam potrzebne od bezużytecznych. FOCUS MediaLine (www.medialine.focus.de) to nowoczesny portal wiedzy ułatwiający dokonanie takiego podziału. Powstał w 1996 r. Jest skierowany przede wszystkim do elit, które w codziennej pracy muszą podejmować strategiczne decyzje. Oprócz informacji (także na temat mediów i gospodarki), można tu znaleźć: analizy rynkowe, wykresy, grafiki, słowniki i pomocną bazę danych. Wiele użytecznych informacji dostępnych jest w skondensowanej formie pliku do ściągnięcia. Pozostałe tytuły wydawane przez Focus MagazinVerlag również posiadają swoje odpowiedniki w internecie.
DIE ZEIT
Ten niemiecki tygodnik o zasięgu ogólnokrajowym określany jest mianem „gazety tygodniowej”, ponieważ mimo tygodniowego cyklu wydawniczego ma szatę graficzną zbliżoną do gazet codziennych. Od dzienników różni go jednak większa liczba komentarzy przy mniejszej ilości informacji.
Redakcja Die Zeit mieści się w Hamburgu, choć posiada swoje oddziały w Berlinie, Brukseli, Düsseldorfie, Frankfurcie, Moskwie, Nowym Jorku, Paryżu i Waszyngtonie. Dzięki obecności korespondentów w Jerozolimie, Pekinie, Wiedniu i Londynie, czytelnicy otrzymują wiadomości z całego świata.
Profil gazety charakteryzowany jest jako liberalny, jednak we współczesnym świecie nie ma już takiej siły przebicia jak w poprzedniej epoce. Nakład wynosi ok. 500 000 egzemplarzy. Szacuje się, iż czytelnictwo przekracza dwa miliony. Aż 53 % nakładu rozchodzi się w formie prenumeraty. Za egzemplarz Die Zeit trzeba zapłacić 3,20 Euro.
Polscy czytelnicy kojarzą gazetę głównie z postawą kilku jej redaktorów, którzy otwarcie nawoływali do poprawy polsko- niemieckich stosunków (m. in. Marion Gräfin Dönhoff i Helmut Schmidt).
Początki magazynu
Pierwszy numer ukazał się 21. lutego 1946 r. w Hamburgu. Stronę tytułową pierwszych trzynastu numerów zdobił herb Hamburga. Jednak wkrótce stwierdzono, że jest to nadużycie tego symbolu, który nie powinien pojawiać się na okładce ogólnokrajowego tygodnika. Wydano w tej sprawie stosowne przepisy. Od tamtej pory stronę tytułową zdobi herb Bremy- Klucz Bremeński- który nie stoi w sprzeczności z przyjętymi wcześniej ustaleniami.
Pierwsze wydanie liczyło tylko osiem stron, co wiązało się z ograniczonym przydziałem papieru w trudnych czasach po II wojnie światowej. Rezerwa papieru wystarczała wówczas na wydrukowanie 25 000 egzemplarzy. Każdy artykuł przed wydrukowaniem musiał przejść przez brytyjskie biuro cenzury. Gazeta nie mogła się temu przeciwstawić; musiała stawić czoła swojej trudnej historii. Takie działania zostały na Niemców narzucone przez aliantów i miały na celu m. in. zapobiec ich samowoli oraz powrotowi niechlubnej przeszłości. Gdyby redakcja nie stosowała się do tych zaleceń, mogła zostać natychmiast zamknięta.
Pierwszy numer w kolorze ukazał się 2. października 1970 r. Do druku używane są cztery kolory farby drukarskiej; pismo posiada nowoczesny i elegancki layout, dzięki któremu w 2006 r. zdobyło prestiżowe nagrody, m. in. 7. European Newspaper Award, Henri Nannen Preis oraz Medienpreis Sprachkultur.
21. lutego 2006 r. Die Zeit obchodził uroczyście swój sześćdziesiąty jubileusz. Z tej okazji w Hamburgu zorganizowano wiele urodzinowych spotkań.
Tematyka
W każdy czwartek czytelnicy znajdują w gazecie informacje ze świata polityki, gospodarki, nauki, kultury, handlu, podróży czy historii. Redaktorzy kierują się zasadami demokracji, ważne są dla nich sprawy socjalne. Die Zeit ma postać grubej gazety z bardzo obszernymi felietonami, esejami i trafnymi komentarzami, które mogą zniechęcać czytelnika do czytania. Niewątpliwie więc dobrym posunięciem byłaby zmiana formuły na bardziej nowoczesną.
Mimo to czasopismo jest wciąż uważane za źródło aktualnych informacji, co wzmaga jego opiniotwórczą rolę w społeczeństwie. Marion Gräfin Dönhoff powiedziała kiedyś, że redakcja pragnie zaoferować czytelnikom materiał, na którego temat powinni sobie sami wyrobić zdanie, bo zadaniem Die Zeit nie jest ich indoktrynacja.
Czytelnicy
Według badań z 2006 r.:
35 % czytelników pisma stanowią ludzie młodzi, między czternastym a trzydziestym dziewiątym rokiem życia;
38 % czytelników aktywnych zawodowo zajmuje kierownicze stanowisko lub uprawia wolny zawód;
63 % czytelników posiada średnie lub wyższe wykształcenie;
średni czas przeznaczany na lekturę pisma oscyluje w granicach trzech godzin;
71 % czytelników przyznało, że kupuje pismo regularnie od co najmniej czterech lat;
91 % badanych stwierdziło, że Die Zeit jest dla nich najlepszym źródłem informacji;
67 % czyta 3/4 lub więcej wszystkich stron czasopisma.
Wydawca
Początkowo gazetę wydawali Gerd Bucerius, Louis H. Lorenz, Richard Tüngel i Ewald Schmidt di Simoni. Kolejną ważną osobą w historii wydawczej Die Zeit była Marion hrabina Dönhoff. Od 1983 r. pomagał jej Helmut Schmidt, a później także Josef Joffe oraz Michael Naumann- były niemiecki Minister Kultury.
W 1955 r. Marion Gräfin Dönhoff została szefową działu politycznego pisma, później zastępcą głównego redaktora. 1. lipca 1968 r. przejęła główną redakcję pisma, a 31. grudnia 1972 r. objęła stanowisko wydawcy, które sprawowała aż do śmierci w 2002 r. Od samego początku swojej kierowniczej działalności była bardzo zaangażowana w tworzenie liberalnego, niezależnego wizerunku tygodnika. Sama określała go jako niezwiązany z żadną opcją polityczną („zwischen allen Stühlen”). Dzięki swojej ponad pięćdziesięcioletniej pracy w Die Zeit, Dönhoff tworzyła historię gazety oraz wpłynęła w istotny sposób na jej moralność. Stała się jedną z najlepszych i najbardziej cenionych politycznych komentatorek w Niemczech.
Od 1996 r. Die Zeit należy do Verlagsgruppe Georg von Holtzbrinck ze Sttutgartu, która kupiła go za 140 milionów marek. Transakcja nastąpiła siedem miesięcy po śmierci założyciela gazety, Gerda Buceriusa, kiedy pismo niespodziewanie zaczęło przynosić straty. Posiadany przez nowego wydawcę kompleks wydawniczy stworzył finansowy fundament Verlagsgruppe i do połowy lat 80- tych był największym przedsięwzięciem tego typu w Niemczech, firmowanym od początku nazwiskiem Holtzbrincka. W kwietniu 2000 r. wydawcą został Josef Joffe. W styczniu 2001 r. dołączył do niego Michael Naumann. Wkrótce obaj objęli też kierownictwo redakcji magazynu. Obecnie funkcję redaktora naczelnego sprawuje Giovanni di Lorenzo, a wydawaniem pisma zajmują się: były kanclerz Helmut Schmidt, Josef Joffe i Michael Naumann.
Tytuły wydawnictwa
Oprócz Die Zeit, pod nazwą wydawnictwa- Zeit Verlag- ukazuje się też kilka innych tytułów:
ZEIT WISSEN- magazyn prezentujący najnowsze osiągnięcia nauki, powstały 2. grudnia 2004 r.
ZEIT GESCHICHTE- zajmujący się tematyką historyczną; po raz pierwszy pojawił się w kwietniu 2005 r. jako dodatek do Die Zeit
ZEIT CAMPUS- wprowadzony 18. października 2006 r. magazyn studencki
ZEIT STUDIENFÜHRER- ukazujący się raz do roku, na wiosnę, magazyn dla przyszłych studentów
KURSBUCH- renomowane czasopismo, zawierające krótkie historyjki i eseje niemieckich oraz międzynarodowych autorów o tematyce społecznej, politycznej i kulturalnej
Imprezy organizowane przez Die Zeit
Redakcja tygodnika każdego roku organizuje ponad sto imprez, poświęconych m. in. tematyce politycznej, kulturalnej, naukowej, które odbywają się w Niemczech, Austrii oraz Szwajcarii. Cieszą się ogromną popularnością- każdorazowo odwiedza je ponad 50 000 osób. O ich randze świadczą zapraszani przez redakcję goście- czołowi politycy, autorzy światowych bestsellerów, ekonomiści, artyści, naukowcy. Odpowiadają oni na pytania redaktorów w studio przed zgromadzoną publicznością. Pierwszą tego typu imprezę zorganizowano pięć lat temu. Rok temu wśród zaproszonych gości znalazł się Gerhard Schröder i Günter Grass.
Niemiecki pomysł rozniósł się echem po świecie. Doceniono ogromną rolę informacyjną i społeczną tego typu spotkań. Świadczą one o wysokiej randze tygodnika i o profesjonalizmie jego dziennikarzy.
Wśród organizowanych spotkań można wymienić:
ZEIT MATINEEN- które skupiają osobistości ze świata polityki, gospodarki, kultury i nauki. Całość jest transmitowana na żywo przez Deutschlandradio Kultur, a goście dyskutują w hamburskim studio telewizyjnym lub w Thalia Theater;
ZEIT FORUM KULTUR- poświęcone literaturze, sztuce, muzyce i filmowi. W dyskusji biorą udział pisarze, malarze, aktorzy;
ZEIT FORUM WIRTSCHAFT- poruszana jest w nich tematyka gospodarcza i finansowa, a całość prowadzi dziennikarz gospodarczy Die Zeit, Uwe Jean Hauser. W 2007 r. odbyły się aż cztery fora gospodarcze;
ZEIT AKADEMIE- również poświęcona nauce, polityce, gospodarce, a także mediom;
ZEIT FORUM WISSENSCHAFT- spotykają się na nim politycy i naukowcy;
ZEIT VERANSTALTUNGEN AN HOCHSCHULEN- mają za zadanie zbudować dialog między studentami a przedstawicielami nauki i uczelni wyższych.
Zeit Online
www.zeit.de jest stroną internetową, która posiada własną redakcję w hamburskim Domu Prasowym. Serwis powstał w 1996 r. i od tego czasu prezentuje najświeższe informacje z zakresu polityki, nauki, kultury, techniki, medycyny, muzyki, sportu i in. Redaktorem naczelnym jest Gero von Randow, były redaktor Die Zeit, który jest również wydawcą ZEIT WISSEN. ZEIT ONLINE prezentuje swój liberalny, demokratyczny i krytyczny wizerunek, intrygując użytkowników i zapraszając ich do dyskusji na łamach strony. Redakcja informuje, stawia tezy, analizuje, zapoczątkowując w sieci dyskusje rozwijane później przez tysiące użytkowników. Odwiedzający stronę mają również dostęp do filmów video, literatury, muzyki oraz innych multimediów. Teksty zamieszczane na ZEIT ONLINE są autorstwa nie tylko jego redaktorów, ale również dziennikarzy Die Zeit. Może tam też pisać każdy, kto chciałby podzielić się z innymi swoimi przemyśleniami. W każdym tygodniu 1/3 zawartości strony pochodzi z drukowanego numeru czasopisma.
W sierpniu 2006 r. Rozpoczęła działalność ZEIT CAMPUS ONLINE, przeznaczona dla studentów. Miała za zadanie wzmocnić oddziaływanie drukowanego magazynu studenckiego. W zaledwie dwa miesiące doprowadziła do powstania prawdziwej studenckiej społeczności internetowej.
Die Zeit na temat zjednoczenia Niemiec (1989 r.)
1989 r. był przełomowy dla podzielonych po wojnie Niemiec. Ważyły się losy obu państw niemieckich, a w społeczeństwie oraz mediach trwała żywa dyskusja na temat ich zjednoczenia. Podczas gdy większość opowiadała się za zjednoczeniem, Die Zeit zachował względem niego zastanawiający sceptycyzm a nawet niechęć.
Tematyka jedności niemieckiej była obecna na łamach tygodnika w ciągu całego roku 1989, w sumie w 162. artykułach ze wszystkich 53 numerów tygodnika wydanych w tymże roku. Chociaż zainteresowanie redakcji tym tematem było duże (aż 67 tekstów ze stron 1-3 z całego roku odnosiło się do kwestii jedności), to Marion Gräfin Dönhoff stwierdziła, że zjednoczenie nie jest możliwe, gdyż zaszkodziłoby dalszej integracji europejskiej. Inni autorzy postulowali otwarcie granic, a nie ich zniesienie, aprobując podwójną egzystencję Niemców. W redakcji trwała wewnętrzna dyskusja na ten temat. Byli dziennikarze, którzy nie zgadzali się z przytoczonymi wyżej opiniami, jak np. Bucerius, Raddatz. Jednak spośród wszystkich 46 tekstów bezpośrednio nawołujących do kwestii zjednoczenia, tylko 6 opowiadało się za zjednoczeniem. Die Zeit nawoływał do zmiany ustroju NRD, zamiast do zjednoczenia, które mogłoby rzekomo szkodzić utrzymywaniu dobrych stosunków sąsiedzkich. Nie dostrzegał, że staje się coraz bardziej odosobniony w swojej opinii.
BIBLIOGRAFIA:
E. Stasiak- Jazukiewicz: Prasa niemiecka. Część II. Prasa niemiecka w latach 1949- 1989, Warszawa 1992
A. Szymańska: Wizerunek Polski w Spieglu w latach 1990-1999 oraz: Za czy przeciw?Dyskusja na temat zjednoczenia Niemiec w Die Zeit w 1989 roku w: Zeszyty prasoznawcze, nr 1-2. oraz 3-4., Kraków 2000
http://media.spiegel.de; 27.XI.2000
Za: http://media.spiegel.de/internet/media.nsf/F2EAC5F544260B58C12571A30055ED0D/$file/SPIEGEL_overview_2007.pdf
Za: http://media.spiegel.de/internet/mediaeng.nsf/83D0B1BAC83DFE56C12572DD00412B05/$file/Crossmedia-Folder_GB2007.pdf
Za: Agnieszka Szymańska ,,Wizerunek Polski w Spieglu w latach 1990- 1999” w: Zeszyty Prasoznawcze, nr 3-4. 2000;
Za: http://encyklopedia.interia.pl/haslo?hid=74402&kid=109
Za: http://medialine.focus.de/hps/client/medialn/hxcms/production_category/WCKjs1TER4dKfWaadNDnr2rhOr8wMqxrx8VvMlO8iNAFlk/medialn_article_facts/facts/object_information/media_brand/HXCORE_NAV_5000043.hbs
Za: http://medialine.focus.de/hps/upload/hxmedia/medialn/HBJiaIRJ.pdf
Za: Agnieszka Szymańska ,,Za czy przeciw?” w: Zeszyty Prasoznawcze, nr 1-2. 2000;
1