Barabra Fiedor
filologia angielska, rok II, grupa A
Sprawozdanie z wizyty w Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącym Sióstr Prezentek w Krakowie
Wiele osób ma głęboko zakorzenione przeświadczenie, że wszelkiego rodzaju szkoły prywatne zarezerwowane są wyłącznie dla dzieci bogatych rodziców. Pieniądz natomiast pozwala tejże młodzieży na nawet najbardziej karygodne zachowanie i brak sumienności w nauce. Jednak czwartkowa (26.11.2009, godzina 9.40) wizyta w Prywatnym Liceum Sióstr Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny - Prezentek i Publicznym Gimnazjum nr 53 w Krakowie prawdopodobnie zmieniła lub przynajmniej wpłynęła na nasze postrzeganie płatnej edukacji. Pierwszym, co przykuło moją uwagę, były uśmiechnięte buzie i w miarę swobodne zachowanie uczniów tej placówki. Wcześniej odbierałam szkoły katolickie jako odpowiedniki klasztorów z posępnymi i pogrążonymi w modlitwie twarzami. Jednak wygłupy na korytarzach i latające kolorowe papcie (młodzież musi zmieniać obuwie) to część tamtejszej codzienności, jak zapewniała mgr Wioleta Stypuła - psycholog i pedagog szkolny. Na parterze i pierwszym piętrze kamienicy mieszczącej się przy ulicy św. Jana, na co dzień przebywa do 300 osób. Ta liczba jest ogromna biorąc pod uwagę niezbyt dostosowane do potrzeb szkoły warunki lokalowe (niski sufit i wąskie korytarze) budynku. Dlatego też, aby móc pracować z liczbą 232 uczniów w gimnazjum i 68 w elitarnym liceum należało także zaadaptować dom siostry Zofii z Maciejowskich Czeskiej przy ulicy Szpitalnej 17. We wspomnianym domu mieści się oprócz sal lekcyjnych internat dla dziewcząt dojeżdżających oraz sala sportowa.
Aby zostać przyjętym do gimnazjum, potencjalny uczeń i jego najbliższa rodzina muszą spełnić szereg wymogów. Mianowicie, kandydat i jego najbliżsi muszą być wyznania katolickiego. Niezbędna jest opinia proboszcza i wychowawcy o uczniu oraz świadectwo ukończenia szkoły podstawowej. Na pierwszym miejscu władze szkoły, a więc Siostra Dyrektor s. mgr Ewa Mierzwa i Rada Szkoły, stawiają wychowanie, a następnie nauczanie, dlatego tak istotna jest ocena z wychowania w szkole podstawowej. W dalszym toku postępowania kwalifikacyjnego uczeń przechodzi rozmowę z siostrą Dyrektor w obecności rodziców i podpisuje regulamin szkoły, do którego zarówno nauczyciel, pedagog, rodzic jak i on sam mają prawo się odwoływać. Jeśli chodzi o inne przepisy, to dość konserwatywne są te związane z ubiorem i wyglądem wewnętrznym. Noszenie ciemnogranatowego mundurku z logo szkoły, limit kolczyków w uszach (nie więcej niż jeden w każdym) i zakaz farbowania włosów to podstawowe zasady. U niektórych takie wymaganie budzą sprzeciw i oburzenie. Dowodem na to była racja naszej koleżanki, która wprost i z lekkim nietaktem podnosiła głos mówiąc, że takie przysłowiowe trzymanie uczniów pod „szklanym kloszem”, gdzie nie spotka ich nic złego, jest niewychowawcze. Stwierdziła ona, że świat rzeczywisty jest zupełnie inny i trzeba na konfrontację z nim uczniów odpowiednio przygotować. Była to jedyna wypowiedziana na głos krytyka pod adresem szkoły. Być może wielu z nas ma jeszcze pewne zastrzeżenia, jak choćby to, że wbrew temu, że szkoła stawia na pierwszym miejscu wychowanie na długopisach zaprojektowanych z okazji 380lecia placówki napisane jest „Edukacja, Kultura, Wychowanie„. Choć to tylko mały szczegół, każdy może zinterpretować go według własnego uznania.
Kolejnym specyficznym elementem kultury szkoły jest to, że ogromną wagę przywiązuje się do świąt kościelnych. Datą szczególnie ważną jest 21.11, kiedy obchodzi się w kościele wspomnienie Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny. Wtedy też miejsce ma ślubowanie pierwszoklasistów z Gimnazjum, a mszę celebrują znamienite osoby duchowne (ostatnio kard. F. Macharski). Długa, bo aż 383-letnia tradycja szkoły czerpie z duchowości Sióstr Prezentek opartej na charyzmacie Założycielki Zgromadzenia Sługi Bożej Matki Zofii z Maciejowskich Czeskiej. Ta Służebnica Boża oddała siebie i swoje dobra materialne (min. wspomniany wcześniej dom przy ul. Szpitalnej 17) dziewczętom szczególnie ubogim i potrzebującym, aby te realizowały swoją edukację. Obecnie dzieło Matki Zofii jest skrupulatnie kontynuowane przez Zgromadzenie Sióstr Prezentek, które są organem prowadzącym placówki w Krakowie i w Rzeszowie. Pobierają one czesne w wysokości 200 zł miesięcznie, i tym samym nie otrzymują żadnych innych dotacji od Urzędu Miasta. Zatrudniają doskonałą kadrę nauczycielską, w tym cztery anglistki, spośród, których mgr Karolina Strzelec była uprzejma przybliżyć nam specyfikę pracy nauczyciela w tak wyjątkowej szkole. Stwierdziła ona, że najbardziej motywującymi czynnikami są: atmosfera współdziałania i pomocy koleżeńskiej, oraz obustronny szacunek, nauczyciela i ucznia. Nauczyciele dzielą się pomysłami na prowadzenie zajęć, przez to lekcje są bardziej atrakcyjne i zróżnicowane. Młodzież natomiast, jak zapewniają nauczycielki nie tylko może pochwalić się doskonałymi wynikami w nauce (najwyższe średnie to 5.7), ale także zachowaniem autorytetu nauczyciela i pomocą udzielną kolegom i koleżankom. Co więcej nauczycielki stwierdziły, że mimo tak wysokiego poziomu nie występuje zjawisko niezdrowej rywalizacji. Przeciwnie - uczniowie relatywnie słabsi biorą przykład z klasowych „orłów” i poprawiają swoje oceny. Pani psycholog powołując się na szkolne statystyki z dumą stwierdziła, że sam fakt, że nie odnotowano dotychczas żadnego przypadku użycia alkoholu, narkotyków lub papierosów przez uczniów pokazuje, jak dobre wzorce szkoła przekazuje swoim podopiecznym.
Program nauczania dostosowany jest do potrzeb każdego ucznia. W celu zbadania preferencji nauczania poszczególnych uczniów przeprowadzona została specjalna ankieta. Wśród stylów uczenia prym wiedzie styl wzrokowy, dlatego nauczyciele w swojej pracy starają się korzystać z dużej liczby rysunków, filmów, wykresów i obrazów. Podjęta została także współpraca z różnymi ośrodkami pomocy specjalistycznej. Często także zaprasza się specjalistów z różnych dziedzin, aby poprowadzili oni prelekcję w dniu spotkań rodziców z nauczycielami. To, że w szkole na 300 uczniów aż u 80 stwierdzono dysleksję, dysgrafię, dysortografię lub dyskalkulię zobowiązuje. Aby ułatwić takim uczniom nauczanie nauczyciel zobowiązuje się w specjalnym kontrakcie to wydłużenia czasu na klasówce dla danego ucznia lub innego oceniania prac pisemnych. Takie podejście ze strony kadry nauczycielskiej sprawia, że uczniowie wiedzą, że szkoła dba o nich i jest stworzona z myślą o nich. Placówka pełna jest dzieci już od godziny 7 w dniach, gdy lekcje zaczynają się od 8. Ta młodzież chce uczyć się na takich warunkach i zasadach, jakie proponuje uczelnia. W dzisiejszym świecie zawód nauczyciela spotyka się z coraz mniejszym poszanowaniem ze strony podopiecznych, dlatego tak cieszy fakt, że jest miejsce, gdzie jasno wyznaczone zasady są respektowane.
Odwołują się do jednego z plakatów umieszczonych na tablicy ogłoszeń, można podsumować działalność sióstr Prezentek hasłem: „Prezent(ki) prosto z Nieba!”
Dar Dysleksji
objawy
trudności podobne jak w języku polskim: ubogie słownictwo, zniekształcanie wyrazów mało znanych, przy czytaniu długo utrzymuje się technika literowania, występują kłopoty z syntezą dźwięków, w czytaniu nie uwzględniane są znaki przestankowe, błędy w czytaniu: mylenie wyrazów o podobnym brzmieniu, zniekształcanie słów, błędy typu fonetycznego - fonetyczna deformacja słów, szczególne trudności w pisaniu ze słuchu wynikające z kłopotów z dokonaniem prawidłowej analizy dźwiękowej dyktowanych wyrazów, trudności z wyodrębnieniem wyrazów ze zdań, z zapisaniem wyrazów nieznanych, zmiana kolejności wyrazów w zdaniu;
trudności z opanowaniem nowych obrazów graficznych wyrazów,
trudności z prawidłową wymową,
trudności z prawidłowym zapisem wyrazów.
JAK NAUCZYCIEL MOŻE POMÓC UCZNIOWI Z DYSLEKSJĄ
Uczniów ze specyficznymi trudnościami w nauce czytania i pisania nauczyciel powinien traktować w sposób zindywidualizowany w procesie dydaktyczno - wychowawczym zarówno w zakresie wymagań jak i oceniania.
Uczeń powinien siedzieć blisko nauczyciela, wydłuża to czas koncentracji uwagi na lekcji, ośmiela go do zadawania pytań, gdy czegoś nie rozumie, pomaga nauczycielowi kontrolować prace ucznia np. sprawdzać czy nadąża z przepisywaniem tekstów.
Nauczyciel powinien częściej sprawdzać zeszyty, ze względu na skłonność do zniekształcania informacji. Uczeń z dysleksją może popełnić błędy również przy przepisywaniu tekstu z tablicy, gdy ma tekst przed sobą, gdy zna reguły ortograficzne i gramatyczne - nie potrafi ich jednak zastosować.
Dziecka słabo czytającego nie odpytywać na forum klasy (uczeń z dysleksją powinien czytać głośno wobec innych dzieci tylko taki tekst, który uprzednio nauczyciel polecił mu opracować w domu). W przypadku ciężkiej dysleksji pozwolić na korzystanie z książek mówionych (korzystanie z taśm magnetofonowych z nagraniami lektur szkolnych).
Nie należy przeciążać dziecka większą ilością czytania i pisania. W przypadku dłuższych tekstów nauczyciel powinien przeznaczyć tylko fragment do czytania głośnego, z całym tekstem dziecko może się zaznajomić za pomocą czytania cichego, albo może mu to przeczytać rodzic, odpowiednio pouczony przez nauczyciela.
Dziecku, które ma problemy z “ładnym” pismem pozwolić długo pisać ołówkiem, a dziecku leworęcznemu pokazać (nauczyć je) prawidłowy chwyt narzędzia pisarskiego i ułożenia zeszytu.
W przypadku dysgrafii, gdy zmniejsza się czytelność pisma należy umożliwić uczniowi wykonanie prac kontrolnych na komput
erze lub maszynie do pisania.
Na końcu każdego zeszytu przedmiotowego założyć kolorowe słowniki wyrazów i wzorów i umożliwić korzystanie z nich na lekcjach oraz większych sprawdzianach.
Prace pisemne oceniać za wartość merytoryczną, popełniane błędy należy traktować jako materiał do ćwiczeń. Wskazane jest także danie dziecku dodatkowego czasu na wykonanie pracy pisemnej.
Zachęcać do korzystania ze słowników i leksykonów, szczególnie w pracach domowych.
Nie “wyrywać” do natychmiastowej odpowiedzi, gdy uczeń sprawia wrażenie “wyłączonego” (dyslektycy mają kłopoty z szybkim przypominaniem sobie terminów, dat, słówek, długich ciągów reakcji chemicznych).
Dać więcej czasu na wykonanie zadania (dzieci te często pracują wolniej) oraz stosować przerwy z powodu zwiększonej męczliwości tych uczniów. Cierpliwie czekać na odpowiedź, pomagać sugestiami.
W sposobie oceniania uczniów dyslektycznych powinno uwzględnić się różnorakie czynniki wpływające na jakość pracy i doceniać włożony wysiłek. Ocena w głównej mierze powinna dotyczyć poprawności wypowiedzi ustnych i strony merytorycznej prac pisemnych.
Wszelkie sprawdziany pisemne są niezwykle stresujące dla uczniów z dysleksją. W związku z tym konieczne jest wydłużenie limitu czasu na pisanie sprawdzianów.
Wzmacniać wiarę we własne siły podkreślając każdy nawet drobny sukces.
Zapewnić poczucie bezpieczeństwa emocjonalnego, unikając m. in. niedomówień, sytuacji wieloznacznych i sytuacji, w których uczeń może być ośmieszony.
Wszyscy nauczyciele uczący dane dziecko powinni zapoznać się z opinią poradni. Zalecenia powinny być brane pod uwagę, gdy dziecko wykazuje się systematyczną pracą. Warto uświadomić sobie, że praca ta nie koniecznie musi przynieść zlikwidowanie występujących trudności czy nawet poprawę. Podstawą oceny ucznia dyslektycznego powinien być, zatem wysiłek i wkład pracy ucznia, a nie efekty.
NAUCZANIE JĘZYKÓW OBCYCH
Przejawiając deficyty funkcji słuchowych i wzrokowych, dzieci z trudnościami w czytaniu i pisaniu mają problemy nie tylko z nauką języka polskiego, ale także z opanowaniem języków obcych.
Na lekcjach należy zbliżać nauczanie do bardziej praktycznego wymiaru poprzez udział w grach i zabawach językowych, angażowanie wielozmysłowych doświadczeń dziecka. Zachęca się do nauczania opartego na kontaktach z językiem w sytuacjach codziennych, np. poprzez wymianę międzynarodową, udział w obozach i koloniach językowych z dziećmi posługującymi się danym językiem jako ojczystym.
Nauczyciel języka obcego powinien być poinformowany o diagnozie przejawianych przez dziecko zaburzeń i nie dyskwalifikować jego prac pisemnych z powodu braku poprawności zapisu. Większe znaczenie dla końcowej oceny powinny mieć tu wypowiedzi ustne ucznia.
Osoby z dysleksją nie powinny być traktowane jak osoby z trudnościami w uczeniu się, ale jak takie, które mają odmienne zdolności.
Prof. Albert Galaburda
(Międzynarodowe Towarzystwo Dysleksji im. Ortona, USA)
Prezentacja w Poradni Pedagogiczno - Psychologicznej dla Dzieci Dyslektycznych, w Krakowie przy ulicy Gertrudy 2, poprowadzona przez prezes Małgorzatę Niewodowską otworzyła nas na obecnie szeroko rozpowszechnione zjawiska dysleksji, dysgrafii, dysortografii, dyskalkulii i głębokiej dysleksji rozwojowej. Są to specyficzne trudności w opanowaniu, kolejno: umiejętności czytania; umiejętności pisania; dobrego poziomu graficznego pisma; umiejętności wykonywania operacji matematycznych; zarówno umiejętności czytania jak i pisania. Rosnąca w zawrotnym tempie ilość osób, u których trudności te zostały stwierdzone, sprawia, że wzrasta liczba Poradni Specjalistycznych. W samym Krakowie jest ich osiem, jednak nawet ta liczba zaczyna być niewystarczająca. Do Poradni przy ulicy Gertrudy, która oferuje bezpłatną pomoc psychologiczną, pedagogiczna i logopedyczną, co roku zgłasza się 2,500 dzieci na blisko 6,000 wizyt. Poradnia oferuje pomoc w formie: badań diagnostycznych, opieki postdiagnostycznej (zajęcia terapeutyczno - kompensacyjne, terapia indywidualna, socjoterapia) oraz poradnictwa dla rodziców, nauczycieli. Prócz wymienionych wcześniej, innowacyjne są obecnie zajęcia metodą biofeedback, których zadaniem jest poprawienie koncentracji poprzez specjalnie zaprogramowane gry komputerowe. Metoda ta zapoczątkowana została w latach 60tych przez NASA do szkolenia przyszłych astronautów i obejmuje od 30u do 40u treningów.
Dowiedzieliśmy się, że według najnowszych badań nad dysleksją, możemy mówić o tzw. polietiologii, czyli wieloprzyczynowość dysleksji. Oznacza to, że dysleksja może być uwarunkowana zarówno genetycznie, jak i organicznie poprzez czynniki patogenne oddziałujące niekorzystnie na Centralny Układ Nerwowy w okresie prenatalnym. Dlatego też w przypadku rodzin, w których jeden z rodziców ma dysleksję istnieję 50% prawdopodobieństwo, że dziecko urodzi się z dysleksją. U jednego dziecka może występować kilka przyczyn dysleksji (rodzice dyslektyczni, ciąża zagrożona, poród ciężki) i może ona objawiać się różnymi trudnościami i różną głębokością zaburzeń. Diagnoza specyficznych trudności w uczeniu się lub dysleksji rozwojowej powinna zostać sformułowana najpóźniej do końca nauczania zintegrowanego, czyli po klasie III szkoły podstawowej i może ona zostać postawiona tylko u dziecka, którego rozwój intelektualny jest w normie. Jeśli u danego ucznia stwierdzi się dysleksję wystawiona zostaje opinia, którą rodzice mogą, lecz nie muszę przedstawić w szkole. Opinia ta nie ma zwalniać ucznia z pracy, ale usprawnić jego nauczanie. Nauczanie to powinno być prowadzone w oparciu o indywidualne programy, uwzględniające występujące dysfunkcje, indywidualne tempo uczenia się i konieczność wielokrotnego utrwalania materiału. Bardzo ważne jest, żeby uświadomić rodzicom, że ich dzieci potrzebują pomocy przy odrabianiu zajęć, systematycznych codziennych ćwiczeń usprawniających zaburzone funkcje przez dłuższy czas. Rodzice powinni być tolerancyjni w stosunku do dziecka i ofiarowywać mu wsparcie w pokonywaniu trudności. Dzieci dyslektyczne mają słabszy system nerwowy, szybciej się męczą, mają trudności w koncentracji uwagi, są bardziej wrażliwe i mało odporne na stres, dlatego tak istotne jest wparcie i zrozumienie. Ze strony nauczyciela ważną rolę odgrywa: pozytywne wzmocnienie, czyli pochwały za najdrobniejszy sukces; nie przeciążanie ucznia zbytnim czytaniem lub pisaniem, a w przypadku jednostki, która źle radzi sobie z pisaniem testów zastosować należy częstsze odpytywanie; ocenianie prac w pod względem merytorycznym, a nie ortograficznym, czy składniowym. Podstawą oceny ucznia dyslektycznego powinien być, zatem wysiłek i wkład pracy ucznia, a nie efekty. Aby to zrozumieć należy dobrze zapoznać się i rzetelnie stosować wszelkiego rodzaju metody, które ułatwią uczniowi naukę. Najlepiej sięgnąć po książki, które pisane są z perspektywy dyslektyka i dla niego samego. Odkrywają one przed nami nowy świat, być może dotychczas niezrozumiały. Zaczynamy się zastanawiać się, jak to możliwe, że tak banalna z naszej perspektywy czynności, jak choćby odczytanie jednego wyrazu z tablicy może być prawdziwą tortura. Otóż może i jak pokazuje książka Ronalda D. Davisa „Dar Dysleksji” dla każdego dyslektyka jest.
Muszę szczerze przyznać, że aż do momentu wysłuchania wykładu i przeczytania książki Ronalda D. Davisa moja wiedza na temat dysleksji była znikoma. Opierałam się tylko na fałszywym przeświadczeniu, że jest to choroba, którą można wyleczyć i na dobrą sprawę jest doskonałą formą uchylania się od nauki. Kierowała mną prawdopodobnie zazdrość wynikająca z tego, że moi znajomi otrzymywali więcej punktów na klasówce, lub podwyższano im oceny końcowo roczne, czyli coś, na co ja ciężko pracowałam, tylko, dlatego, że pokazali jakiś świstek papieru. Wielokrotnie zdarzało mi się drwić z mojego przyjaciela, który nie był nigdy w stanie doczytać żadnej książki. Zwalałam tę niemożność na jego domniemane lenistwo. Zapominałam tymczasem, że dawno temu w zaufaniu powiedział, że jest dyslektykiem. Dysleksja była dla mnie nic nie znaczącym dodatkiem do przyjaciela, a teraz wiem, że może być kluczem do odszyfrowania jego osobowości. Teraz widzę, a przynajmniej staram się zobaczyć, jakie piekło musiał i musi nadal przeżywać, kiedy wymaga się od niego czytania czegokolwiek, a potem pisania żmudnych rozpraw na ten temat. Teraz wiem, że dyslektycy nie są mniej pojętni lub bardziej leniwi, oni po prostu muszą uczyć się inaczej.
Największym problem dyslektyka jest ciągłe gubienie orientacji. Przeciętnej osobie też się to przydarza, gdy celowo obróci się kilkakrotnie dookoła własnej osi. Dyslektyk obraca się tak nieustannie, w momencie, gdy coś sprawi mu trudność.. „Za symptomy dysleksji uważa się również dezorientację w czasie i w przestrzeni, a także dezorganizację i trudności ze zrozumieniem treści czytanych.” Trudno się, zatem dziwić, że takie dziecko ma znacznie obniżoną samoocenę i woli być postrzegane, jako leniwe, wtedy przynajmniej przestaje się wywierać na niego nadmierną presję. Mały dyslektyk zamyka się w swoim własnym świecie. Pomimo tego, że ma ogromne możliwości i wielki talent, którym mógłby obdarować świat, nie eksponuje tego. Nikt natomiast nie próbuje odkryć wrodzonego potencjału dyslektyka, a w tym nietypowych zdolności do „łączenia rzeczy, rozumienia mechanizmów, elektroniki, instalacji, konstrukcji, sztuk wizualnych”. Taki potencjał na miarę geniusza musi zostać wzniecony. U niektórych wielkich tego świata został wzbudzony, dlatego dziś możemy podziwiać wyniki ciężkiej i twórczej pracy takich słynnych dyslektyków, jak: Albert Einstein, Leonardo da Vinci, Winston Churchill, Aleksander Graham Bell, Henry Ford, Hans Christian Andersen, Walt Disney, Cher, Tom Cruise, Whoopi Goldberg, Woodrow Wilson. Jeśli każdy z nas, a w szczególności rodzice i nauczyciele, ujrzałby w dysleksji rodzaj daru, wtedy być można by ofiarować szansę lepszego rozwoju wielu innym potencjalnym wielkim tego świata.
„Początkowo badacze uznali, że dyslektycy cierpią na pewien rodzaj uszkodzenia mózgu (...). Pod koniec lat dwudziestych XX wieku dr Samule Torrey Orton dokonał redefinicji dysleksji i nazwał ją skrzyżowaną lateralizacją mózgu. Oznacza to, iż lewa strona mózgu wykonuje czynności prawej strony (...)” Zależność ta działa oczywiście w druga stronę. Autor książki samą dysleksję określa jako wynik procesu myślenia i reakcję na wspomniane wcześniej poczucie zamęty, dezorientacji. Podaje również bardziej dokładną definicję: „Dysleksja - rodzaj dezorientacji wywołanej naturalną poznawczą zdolnością do zastępowania wyobrażeniami zwykłej percepcji zmysłowej; czytanie, pisanie, mowa i inne specyficzne trudności wynikające z dezorientacji wywołanej stanem zamętu powstającym w zetknięciu z symbolami. Dysleksja jest wynikiem pewnej zdolności percepcyjnej”. Owa dezorientacja wynikać może z faktu, że dyslektycy w przeciwieństwie do zwykłych ludzi nie potrafią myśleć werbalnie. Ich domeną są obrazy, dlatego z punktu naukowego potrafią myśleć do 40,000 razy szybciej niż przeciętny człowiek, gdyż wystarczy im jeden poszczególny obraz, który w praktyce zastępuje dziesiątki zdań. Pomimo tak szybkiego procesu zachodzącego w głowie dyslektyk nie potrafi dostosować się do wymogów panujących w społeczeństwie, my, bowiem, „regularni” ludzie posługujemy się językiem, na który składają się symbole (litery i słowa) a niestety nie wszystkie z nich można zobrazować. Te słowa, które nie mają swoich wizualnych odpowiedników nazwane zostały słowami - pułapkami. Istnieją one w opozycji do słów, które „oznaczają realnie istniejące przedmioty”, z tymi, bowiem dyslektyk nie ma najmniejszego problemu. Słowa: koń, dom, słoń, kot nasuwają skojarzenia związane z dobrze znanymi obrazami rzeczywistości. Co jednak ze słowami takimi jak: ”a, bez, czy, do, gdy, każdy”? Ich nie można sobie wyobrazić. Dzieci po prostu poznają je w toku nauczania i muszą je przyswoić. Tutaj powstaje dylemat. Osoba dyslektyczna natrafiając właśnie na takie słowa napotyka przeszkodę nie do pokonania. Rodzi się uczucie w niej niepewności, zdenerwowania, a wreszcie dezorientacji. „Dezorientacja oznacza, że percepcja symboli [liter] zmienia się i ulega wypaczeniu, a wtedy czytanie oraz pisanie staje się niemożliwe”. W stanie dezorientacji wszystkie zmysły (z wyjątkiem smaku) odbierają zniekształcone wrażenia. Mózg nie widzi już tego, co widzą oczy, lecz spostrzega zmieniony obraz, nie słyszy tego, co słyszą uszy, lecz inne dźwięki.
Dezorientacja jest jednocześnie atutem, jak i przekleństwem dyslektyków. Sprawia ona, że dyslektyk ma bogatszą wyobraźnię i jest bardziej spostrzegawczy, jednak utrudnia mu normalne funkcjonowanie. Dezorientacja pozwala dyslektykom postrzegać wszystko trójwymiarowo i dodatkowo z różnych perspektyw, co sprawdza się w przypadku obiektów, które można dotknąć i zbadać. Natomiast, gdy mają oni do czynienia z tekstem pisanym, który jest dwuwymiarowy, starają się oni przeniknąć przez kartkę, zbadać słowo z każdej strony. Co ciekawe, potrafią jedno słowo widzieć na 40 różnych sposobów, jednak z powodu dezorientacji nie wiedzą, które postrzeganie jest poprawne. Oczywiście dziecko, aby nie rozgniewać przełożonych stara się silnie skoncentrować, czyli zrobić coś, co dla każdego dyslektyka jest niczym toczenie kamienia pod górę. Nadmierna koncentracja, bowiem najczęściej prowadzi do tego, że dyslektyk skupia uwagę na samej koncentracji, a nie na przedmiocie koncentracji. Jest to błędne koło w przepadku dyslektyka. Dziecko podejmuje się innych desperackich korków, aby nie rozczarować pokładanych w nim nadziei. Wszystkie te zachowania, które są wbrew naturze samej dysleksji nazwane zostały rozwiązaniami kompulsywnymi. Zaliczają się do nich: śpiewany alfabet - dziecko sprawia wrażenie, że zna alfabet, a tak naprawdę recytuje tylko formułkę; silna koncentracja - która w przeciwieństwie do skupienia uwagi doprowadza do pogłębienia dysleksji oraz wysługiwanie się innymi. Jednak nie we wszystkich zadaniach dziecko może polegać na wypracowanych taktykach. Tak się dzieje przypadku matematyki, która opiera się na trzech podstawach: czasie, następstwie i porządku. Każdy z nas ma poczucie tych trzech wartości, gdyż każdy kontroluje swój „wewnętrzny zegar”. Każdy prócz dyslektyka, który ma bardzo duże prawdopodobieństwo wystąpienia u niego dyskalkulii. Rozwiązania kompulsywne nie sprawdzają się także w przypadku poprawnego pisania, gdyż nie jest się w stanie po prostu wtłoczyć do głowy pisowni każdej litery i każdego słowa, gdy nie zrozumie się jego sensu. U dyslektyka najpierw należy rozwinąć pewne uśpione połączenia nerwowe, jak choćby nauczyć „tworzenia” linii diagonalnych.
Jednak, jak w zasadzie „rodzi się” dysleksja, jeśli według autora podręcznika nie można jej odziedziczyć? Otóż, wykształca się ona za przyczyną samego dyslektyka. „Przypuszczalnie początek rozwoju specyficznych zdolności, sprawności i deficytów dyslektyka następuje pomiędzy trzecim a szóstym miesiącem życia”. Wtedy dziecko wykorzystuje niesamowite, jak na tak wczesny okres zdolności „widzenia” obrazu, który nie znajduje się w polu jego postrzegania. Samoistnie także wywołuje dezorientację, którą później przysporzy mu wielu zmartwień. Przez wiele lat ta zdolność (która o innych dzieci rozwinie się dopiero w wieku lat trzech) pomaga dyslektykowi w normalnych funkcjonowaniu. Nie musi widzieć całego przedmiotu, żeby wiedzieć, na co patrzy. Jednak w dniu swojego pierwszego dnia w szkole, dziecko zostaje zbite z tropu. Dwuwymiarowe litery, których nie można zobaczyć z każdej strony, zbadać i dotknąć są dla niego czymś niepojętym. Nauczyciele dziwią się, dlaczego uczeń ten nie jest w stanie pisać poprawnie, tak jak jego koledzy, a rodzice przerażają się, że ich dziecko jest niedorozwinięte. Tak zaczyna się prawdziwy horror dyslektyka. Koszmar ten mogą przerwać tylko specjalistyczne metody, zwane prawdziwymi rozwiązaniami. Pozwalają one zdobyć cenną umiejętność „kontrolowania” własnej dysleksji i korzystania z tego wyjątkowego daru. Pierwszym zadaniem jest przywrócenie orientacji. Procedura uczy osoby dyslektyczne jak rozpoznawać i kontrolować stan umysłu, który prowadzi do dezorientacji a tym samym do zaburzeń percepcji liter, słów i cyfr. Pokazuje się uczniom, jak kontrolować percepcję za pomocą tak zwanego oka umysłu. Mówią prosto wyznacza się miejsce (nad głową ucznia), które kontroluje jego spostrzeganie. „Dzięki metodzie poprawy orientacji dowiadują się o posiadanych zdolnościach i poznają sposoby umożliwiająca ich wykorzystanie”. Kiedy uczeń nauczy się przywracać orientację i odnajdować swój optymalny punkt orientacji będzie mógł świadomie hamować proces dezorientacji i tym samym zapanuje nad dysleksją.
Kolejnym etapem jest opanowanie symbolu. Ćwiczenie to przeprowadza się to na alfabecie. Jak wiadomo dyslektyk, aby coś poznać musi mieć trójwymiarowy obraz tejże rzeczy. Dlatego najpierw musi własnoręcznie ulepić z gliny poszczególną literkę, obejrzeć ją dokładnie. Wtedy przestaje ona być dla niego zagadką i możliwe jest realne przyswojenie alfabetu. Tak postępować można także z innymi symbolami, jak również ze słowami pułapkami. W przypadku słów, które trudno byłoby w taki sposób „skonstruować” należy sięgnąć do słownika, zaznajomić ucznia z definicją i pozwalać mu tworzyć zdania z określonym słowem. Oczywiście czynności te trzeba wielokrotnie powtarzać.
Dopiero w momencie ujarzmienia własnego daru dyslektyk może zrozumieć jak wielki drzemie w nim potencjał i z przyjemnością zacznie wykorzystywać inne swoje nietypowe zdolności. Zaliczyć można do nich
„W rzeczywistości dziecko zostaje uwarunkowane na uczenie się pamięciowe, bez zrozumienia”
Według Ronalda Davisa dysleksja nie jest skutkiem uszkodzenia mózgu ani nerwów, nie powstaje też z powodu wadliwej budowy ucha wewnętrznego czy gałki ocznej
Bez wzmocnień pozytywnych, pozostawieni sami sobie, nie radzą sobie z nauką, nadmiar trudności powoduje rezygnację, często jest przyczyną wagarów i złego zachowania.
Z badań podłużnych wynika, że dysharmonie w rozwoju nie maleją, ale mają tendencję do pogłębiania się, jeżeli nie podejmie się działań stymulujących rozwój w sferach, w których zaobserwowano zmniejszoną aktywność dziecka i niższy poziom wykonania czynności.
Indywidualny system wymagań i oceniania obejmuje obniżenie wymagań w zakresie poziomu ortografii, np. gdy praca jest poprawna pod względem treści i kompozycji, nie obniża się ocen z powodu błędów ortograficznych. Jednocześnie konieczne jest podniesienie wymagań w formie zwiększenia nakładu pracy ucznia, który powinien systematycznie wykonywać dodatkowe zadania związane z jego problemami w uczeniu się ( np. ćwiczenia dotyczące błędów popełnianych w tej pracy pisemnej).
Definicje podane podczas prezentacji:
Dysleksja - specyficzne trudności w opanowaniu umiejętności czytania, dysgrafia -
.
DYSLEKSJA jest wynikiem procesu myślenia i specyficzną reakcją na poczucie zamętu (dezorientacji).
Są dwa sposoby myślenia - werbalny i niewerbalny. Myślenie werbalne dokonuje się za pomocą słów, a niewerbalne wykorzystuje umysłowe obrazy pojęć lub idei. Dyslektycy preferują myślenie niewerbalne (myślenie obrazami). Słowa, które oznaczają realnie istniejące przedmioty nie sprawiają im kłopotu. Natomiast nie są w stanie myśleć słowami (słowa pułapki), których znaczenia nie są w stanie zobrazować (białe plamy). Prowadzi to do dezorientacji. Jest to zjawisko występujące powszechnie, pojawiające się w sytuacji przeciążenia bodźcami lub myślami, a także wtedy, gdy mózg otrzymuje sprzeczne informacje z różnych zmysłów i próbuje je dopasować do siebie. Chociaż dezorientacja jest zjawiskiem powszechnym, dyslektycy znacznie częściej jej doświadczają, sami ją też wywołują, nie wiedząc o tym.
W stanie dezorientacji zostaje zniekształcona percepcja. To, co spostrzegamy jako rzeczywiste, naprawdę nie jest zgodne z faktami i sytuacją w otoczeniu. Wypaczeniom ulegają głównie wrażenia ze zmysłu wzroku, słuchu, równowagi oraz poczucia czasu.
Dyslektyk nie myśli jak większość ludzi werbalnie (tzn. za pomocą słów), lecz przy pomocy trójwymiarowych obrazów oraz zmysłów. Podczas czytania dyslektyk napotyka niestety na trudności, ponieważ nie wszystkie elementy języka można zobrazować lub poczuć przy pomocy zmysłów.
Można „zobaczyć” w myślach rzeczowniki (np. pióro, książka, pies, dziecko), a także czasowniki (spać, jeść, jechać), ale jak wyobrazić sobie niektóre przyimki („o”, „po”, „u”), przysłówki („wcale”, nigdy”) lub zaimki („ten”, „ta”, „to”) czy niektóre czasowniki (mieć, być)?
Są to dla dyslektyka tw. słowa-pułapki, które sprawiają, że tworzący się w myślach obraz czytanego zdania staje się niespójny. Prowadzi to do zamętu, a dalsze usiłowania zrozumienia czytanego zdania i związana z tym ogromna koncentracja powodują uczucie zagubienia i w efekcie dezorientację. W stanie dezorientacji wszystkie zmysły (z wyjątkiem smaku) odbierają zniekształcone wrażenia. Mózg nie widzi już tego, co widzą oczy, lecz spostrzega zmieniony obraz, nie słyszy tego, co słyszą uszy, lecz inne dźwięki. Dezorientacja sprawia, że percepcja liter zmienia się, ulega wypaczeniu i czytanie staje się niemożliwe. Nie można poskładać wyrazów, gdy widzi się zniekształcone, poodwracane litery. Dziecko usiłując je przeczytać musi się nadmiernie koncentrować, co może powodować napięciowe bóle głowy, a skutkiem dezorientacji może być także uczucie przypominające zawroty głowy i nudności.
Słysząc słowo „dysleksja” kojarzymy je zazwyczaj z trudnościami w nauce pisania i czytania, ortografii i matematyki oraz z wolnym tempem uczenia się. Jest to tylko jedna ze stron dysleksji.
Umysł dyslektyka funkcjonuje w taki sam sposób jak umysły wielu genialnych ludzi. Te same funkcje umysłowe, które powodują dysleksję, są źródłem naturalnych zdolności i talentów, takich jak m.in.:
korzystanie z wrodzonej umiejętności przetwarzania i kreowania doznań percepcyjnych
wieksza wrażliwość na otoczenie
ponadprzeciętna ciekawość
myślenie obrazami, nie słowami
świetna intuicja i przenikliwość
myślenie i spostrzeganie ma charakter polisensoryczny (dyslektycy wykorzystują wszystkie zmysły)
realistycznie przeżywają swoje myśli
mają żywą wyobraźnię
Wymienione cechy, jeśli nie zostaną stłumione przez rodziców lub w procesie edukacji, dają w rezultacie wyższą od przeciętnej inteligencję i ponadprzeciętne zdolności twórcze w różnych dziedzinach. Sławni dyslektycy to m.in.:
Większość osób dyslektycznych wykazuje ok. 10 z niżej wymienionych cech lub zachowań.
Ogólne cechy i zachowania dyslektyka:
błyskotliwy, bardzo inteligentny, elokwenty, ale nie potrafiący czytać, pisać oraz literować
przez nauczycieli i otoczenie często uważany za leniwego, mało zdolnego, nieuważnego, niedojrzałego, „starającego się niewystarczająco” lub sprawiającego problemy wychowawcze
jego problemy z nauką nie są tak poważne, by otrzymać dodatkową pomoc ze szkoły
wykazuje się wysoką inteligencją emocjonalną, nie będącą przedmiotem egzaminów
zwykle zdaje świetnie egzaminy ustne, ale nie pisemne
czuje się mniej inteligentny niż inni, ma kiepską samoocenę, ukrywa słabość poprzez bardzo pomysłowe strategie
łatwo wpada we frustrację i gniew w czasie czytania podręczników lub w sytuacjach, gdy bywa odpytywany z przeczytanego tekstu
jest utalentowany w dziedzinach: aktorstwo, muzyka, sport, mechanika, sprzedaż, biznes, projektowanie, budownictwo i inżynieria
wydaje się być zamyślony, może być typem marzyciela, łatwo traci poczucie czasu
ma trudności z koncentracją uwagi
uczy się najlepiej poprzez działania manualne, demonstracje, eksperymenty, obserwacje oraz pomoce wizualne
Widzenie, czytanie i literowanie:
narzeka na zawroty głowy, bóle głowy lub bóle brzucha podczas czytania
odczuwa zmieszanie związane z literami, cyframi, słowami, kolejnością lub podczas wypowiedzi ustnych
w czasie czytania lub pisania stosuje powtórzenia, dodaje nieistniejące litery lub słowa, przestawia, omija, zamienia oraz przekręca litery, cyfry, słowa
skarży się na uczucie lub widzenie nie istniejącego ruchu podczas czytania
może mieć świetny wzrok i spostrzegawczość lub odwrotnie - brak głębszej percepcji wzrokowej
czyta kilkakrotnie ten sam tekst ze słabym rozumieniem
literuje fonetycznie i niekonsekwentnie
Mowa i słuch:
może przejawiać nadwrażliwość na bodźce słuchowe, słyszeć słowa, które nie zostały powiedziane lub zniekształcać to, co zostało powiedziane. Łatwo rozpraszają go bodźce słuchowe
ma trudności ze znalezieniem odpowiednich, by wyrazić to, co chce powiedzieć
mówi w mało precyzyjny, lakoniczny sposób
może mówić w sposób przerywany, nie kończyć zdań, jąkać się pod wpływem stresu, wymawiać dłuższe słowa w sposób nieprawidłowy lub przestawiać (zamieniać) zdania, słowa lub sylaby
Pisanie i zdolności motoryczne:
miewa problemy z pisaniem i odwzorowywaniem tekstu, może trzymać długopis w niewłaściwy sposób, pismo może być nieczytelne, a te same litery różnią się od siebie
może przejawiać pewną niezdarność, mieć nieskoordynowane ruchy (np. być słaby w grze w piłkę oraz innych grach grupowych)
może miewać skłonności do choroby lokomocyjnej
może być leworęczny, oburęczny oraz często mylić lewą i prawą stronę oraz „pod” i „nad”
Matematyka i zarządzanie czasem:
może mieć trudności z określeniem czasu i zarządzaniem nim, mieć trudności z punktualnością
może mieć trudności z przyswajaniem informacji w określonej kolejności oraz z wykonywaniem zadań, wymagających okreslonej kolejności czynności
pomaga sobie liczeniem na palcach lub innymi „sposoby”, często zna prawidłową odpowiedź, lecz nie potrafi rozpisać jej w postaci równania
może mieć trudności w liczeniu przedmiotów lub posługiwaniu się pieniędzmi
potrafi rozwiązywać proste równania, ale nie udaje mu się rozwiązywać zadań z treścią; nie daje sobie rady z wyższą matematyką
Pamięć i procesy poznawcze:
świetna pamięć długotrwała zdarzeń, miejsc i twarzy
kiepska pamięć do kolejności faktów i informacji, których sam nie doświadczył
w przetwarzaniu informacji posługuje się przede wszystkim obrazami i uczuciami, a nie dźwiękami i słowami (nie "słyszy" własnych myśli)
Zachowanie, zdrowie, rozwój i osobowość:
może przejawiać skłonności do nieporządku lub do przesadnego uporządkowania
może być klasowym klownem, sprawiać problemy wychowawcze lub odwrotnie - być bardzo zamknięty w sobie
niektóre etapy rozwojowe (takie jak mówienie, raczkowanie, chodzenie, zawiązywanie sznurowadeł) mogą u niego wystąpić dużo wcześniej lub dużo później niż wskazują normy
może mieć skłonność do infekcji i alergii, przejawiać nadwrażliwość na jedzenie, dodatki i produkty chemiczne zawarte w pożywieniu
może spać bardzo głęboko lub bardzo płytko, może mieć skłonność do nocnego moczenia się (niezależnie od wieku)
może być bardzo odporny lub bardzo nieodporny na ból
ma silne poczucie sprawiedliwości, jest emocjonalnie wrażliwy
gdy jest pod wpływem stresu, presji czasu, jest zakłopotany lub chory, liczba popełnianych błędów wzrasta a symptomy dysleksji są wyraźniejsze
Uczestnictwo w Programie Korekty Dysleksji Metodą Davisa®
kilkukrotnie zwiększa prędkość czytania
eliminuje całkowicie lub prawie całkowicie przekręcanie słów
w sposób znaczący podnosi rozumienie czytanego tekstu
daje kontrolę emocji w sytuacjach dotychczas stresujących, takich jak: czytanie, pisanie, liczenie, kontakty z rówieśnikami, wypowiedzi ustne
podnosi samoocenę, zwiększa koncentrację uwagi, daje lepsze poczucie czasu
wzbogaca słownictwo
Program obejmuje następujące kroki:
1. Ocena Zdolności Percepcyjnych. Przed rozpoczęciem programu prowadzący przeprowadza ćwiczenie pomagające w ustaleniu, czy uczeń posiada zdolności występujące przy problemach z dysleksją, głównie zdolność do wizualizowania.
2. Procedura Przywracania Orientacji® - uczy radzenia sobie z dezorientacją, pomaga odnaleźć stabilny punkt lokalizacji „oka umysłu”, które spostrzega obrazy mentalne, widzi nasze wyobrażenia.
Procedura uczy osoby dyslektyczne jak rozpoznawać i kontrolować stan umysłu, który prowadzi do dezorientacji a tym samym do zaburzeń percepcji liter, słów i cyfr. Poprzez proste techniki pracy z ciałem i wyobraźnią dyslektyk uczy się jak „wyłączać” ten proces myślowy, który prowadzi do błędnej percepcji.
W zamian za to jest w stanie utrzymać stan relaksu i wysokiej, pozytywnej koncentracji potrzebnej do czytania i innych zadań umysłowych. Kiedy już umie rozpoznawać i osiągać stan Orientacji, uczeń jest w stanie budować zdolności związane ze znaczeniem słów, które pozwolą im przezwyciężyć problemy z dysleksją (patrz rysunek dziewczynki na górze po lewej stronie).
3. Opanowanie Symbolu® daje osobie dyslektycznej umiejętność myślenia symbolami i słowami, więc potrafią się oni łatwo nauczyć czytać z pełnym rozumieniem. Używając plasteliny, uczeń najpierw buduje alfabet, cyfry oraz znaki interpunkcyjne, aby mieć pewność że percepcja tych symboli jest prawidłowa i że symbole te są dla niego zrozumiałe.
Następnie, używając plasteliny, opanowuje słowa-pułapki - czyli słowa, najczęściej abstrakcyjne, często spotykane podczas czytania, takie jak „i”, „do” lub „przez”. Słowa te najczęściej powodują problemy, gdyż osoba dyslektyczna nie może stworzyć obrazu dla danego słowa, co powoduje brak zrozumienia czytanego tekstu. Dlatego uczeń klei trójwymiarowy model z plasteliny, oddający znaczenie każdego słowa, wraz z modelem tego słowa.
Uczenie się znaczenia symbolu jest przeplatane specjalnymi ćwiczeniami czytania, uczącymi oczy i mózg prawidłowo "widzieć" słowa (prawidłowo, czyli jako ciąg liter od lewej od prawej strony) oraz ćwiczeniami, podczas których wizualizowane jest znaczenie słów i sytuacji (zdjęcia po lewej z modelami słów i sytuacji).
4. Dobre dostrojenie z wykorzystaniem zmysłu równowagi. Ćwiczenie to pomaga odnaleźć dyslektykowi optymalny "punkt orientacji", wpływający bezpośrednio na poprawę koncentracji, wzrost prędkości czytania, wzrost zrozumienia czytanych tekstów oraz na kontrolę emocji.
Ze szczegółowym opisem metody można zapoznać się w książce „Dar Dysleksji” Ronalda Davisa. Wiele szczegółowych informacji, dostępnych w języku angielskim znajdziecie Państwo na stronie: www.dyslexia.com
Program Korekty Dysleksji Metodą DavisaR trwa 30 godzin zegarowych i jest realizowany w ciągu 5 dni, zazwyczaj od poniedziałku do piątku (6 godzin dziennie). Cena programu to 3000 zł.
Program Korekty Dysleksji Davisa® jest przeznaczony dla wszystkich osób powyżej 8 roku życia z trudnościami w uczeniu się, takimi jak:
dysleksja, problemy z czytaniem i rozumieniem czytanego tekstu
dyskalkulia, specyficzne zaburzenia zdolności matematycznych, objawiające się kłopotami w wykonywaniu prostych działań.
ADHD (attention deficit hiperkinetic disorder), zespół nadpobudliwości psychoruchowej z zaburzeniami koncentracji uwagi.
oraz innymi trudnościami w nauce, będącymi skutkiem nadpobudliwości emocjonalnej i dezorientacji, wymienionymi w dziale Cechy dyslektyka
Prowadzący pracuje z uczniem aby rozpoznać obszary życia szkolnego, które stanowią największy problem, w celu ich rozwiązania.
Uczniowi może zależeć bardziej na rozwiązaniu problemów z literowaniem, charakterem pisma, matematyką lub brakiem koncentracji niż na rozwiązaniu problemów z czytaniem.
Dlatego prowadzący dodatkowo stosuje bardziej wyspecjalizowane metody dostosowane do rozwiązania indywidualnych potrzeb.
Co to takiego jest dysleksja rozwojowa?
Są to specyficzne trudności w uczeniu się u dzieci o prawidłowym rozwoju umysłowym.
Określenie specyficzne podkreśla charakter tych trudności - ograniczony i bardzo wąski zakres. Dysleksja występuje u dzieci o prawidłowym rozwoju umysłowym, a nierzadko u dzieci bardzo zdolnych.
Termin dysleksja rozwojowa obejmuje kilka rodzajów zaburzeń :
dysleksja:
są to trudności w czytaniu
dysortografia:
są to trudności z opanowaniem poprawnej pisowni
dysgrafia: t
o trudności ze stroną graficzną pisma, tzw. brzydkie pismo
Jak dotąd nie wykryto jednej przyczyny dysleksji, najbardziej rozpowszechniona jest koncepcja, że dysleksja rozwojowa jest uwarunkowana mikrouszkodzeniami centralnego układu nerwowego, które mają podłoże genetyczne lub powstają w wyniku uszkodzeń w okresie płodowym lub na skutek urazów okołoporodowych.
Są one główną przyczyną wybiórczych deficytów rozwojowych warunkujących proces czytania i pisania.
Trudności uczniów z dysleksją rozwojową mają różny charakter w zależności od wieku dziecka oraz od stopnia nasilenia deficytów rozwojowych.
Wiek 6-7 lat (klasa O)
trudności z wymową
trudności w zapamiętywaniu wierszyków i piosenek
trudności w odróżnianiu podobnych głosek, wydzielaniu i łączeniu sylab
trudności w wyróżnianiu elementów z całości
trudności orientacji w czasie (pory roku, dnia, godziny)
trudności w rysowaniu i od
twarzaniu figur oraz wzorów
wadliwa wymowa (przekręcanie, przestawianie, notoryczne błędy gramatyczne)
trudności w nauce czytania
brak lateralizacji (oburęczność, mylenie prawej i lewej ręki)
mała sprawność manualna (wiązanie sznurowadeł, trzymanie nożyczek, sztućców)
opóźnienie orientacji w schemacie ciała
Wiek wczesnoszkolny I-III klasa
utrzymywanie się i pogłębianie powyższych trudności
mała sprawność ruchowa (nie potrafi jeździć na dwukołowym rowerze, łyżwach, nartach, problemy z samoobsługą)
utrzymująca się oburęczność
zaburzenia koordynacji czynności ręki i oka
trudności w zapamiętywaniu nazw, dat, liczb, tabliczki mnożenia
mylenie liter
opuszczanie, przestawianie, dodawanie liter i sylab
trudności z pisownią
brzydkie pismo i rysunek
Wiek starszy szkolny (powyżej klasy IV i szkoła średnia)
stopniowe zmniejszanie się lub ustępowanie trudności w czytaniu
ograniczanie się trudności w pisaniu często tylko do dużej ilości błędów ortograficznych i brzydkiego pisma
uogólnianie się trudności szkolnych na inne przedmioty nauczania
trudności w nauce języków obcych
Najogólniej rzecz ujmując można powiedzieć, że osiągnięcia szkolne ucznia z dysleksją rozwojową nie są zgodne z wymaganiami szkoły. Taki uczeń wymaga fachowej, pomocy ze strony nauczyciela, rodzica, psychologa, pedagoga. Jeśli w porę takiej pomocy nie otrzyma staje się zagubiony, spada u niego znacznie poziom poczucia własnej wartości.
Trudności z jakimi borykają się uczniowie z dysleksją wynikają z uwarunkowań wewnętrznych, niezależnych od ich chęci i zaangażowania. Aby opanować materiał dydaktyczny tak jak ich rówieśnicy, muszą włożyć dwu-, trzykrotnie więcej wysiłku, a i tak efekty są mizerne ze względu na przykład na zbyt wolne tempo pracy lub uporczywie pojawiające się błędy ortograficzne.
Bez pochwał, nagród, pozostawieni sami sobie, mogą zatracić ochotę do nauki, bo po co mam coś robić jak i tak jestem gorszy od innych, przestają się uczyć, w starszym wieku nierzadko wagarują.
Pierwsze niepowodzenia szkolne, ustawiczny brak sukcesów, brak pochwał ze strony nauczycieli, poczucie klęski, kompromitacji przed kolegami, którzy z łatwością opanowują materiał dydaktyczny, niezadowolenie, zdenerwowanie, obojętność, a nawet rozpacz - to uczucia, które stale towarzyszą uczniom z dysleksją.
Dysleksji nie da się całkowicie zapobiec, ale można znacznie złagodzić jej konsekwencje. Dzięki wczesnemu diagnozowaniu i programom wczesnej interwencji, już w klasach przed-szkolnych specjaliści mogą prowadzić pracę profilaktyczną i zajęcia wspomagające rozwój dzieci z grupy ryzyka dysleksji.
To znacznie ułatwia start i funkcjonowanie dziecka w warunkach szkolnych. Fachowa pomoc ze strony nauczycieli, pedagogów, psychologów, wsparcie ze strony rodziców - to wszystko wpływa na lepsze funkcjonowanie dziecka jako ucznia. Dzięki tym zabiegom dysleksja przestaje być dla dzieci koszmarem życiowym.
Jeżeli coś niepokoi Państwa, uważacie że wasze dziecko ma trudności, nie czekajcie aż samo z tego wyrośnie, nie bójcie się przyjść do poradni, do pedagoga szkolnego. Pomóżcie swojemu dziecku.
Dzieci u których stwierdzono specyficzne trudności w uczeniu się o charakterze dyslektycznym, zgodnie z aktualnymi rozporządzeniami MEN mają prawo do tego, aby nauczyciel dostosował metody nauczania i oceniania do ich dysfukcji. Nie znaczy to, że nauczyciel ma obniżyć wymagania względem tych uczniów, wymagania pozostają te same co do innych uczniów, zmieniają się tylko metody uczenia i oceniania, np. w języku polskim nie bierze się w ocenie prac pisemnych ucznia pod uwagę popełnionych błędów, a jedynie treść pracy, staranność jej wykonania.
Opinia psychologiczna stwierdzająca u dzieci trudności w uczeniu się o charakterze dysleksji rozwojowej, nie zwalnia dzieci z pracy wręcz przeciwnie każde dziecko, które ma trudności tego typu oprócz systematycznego przygotowywania się do zajęć szkolnych ma obowiązek dodatkowej pracy, dodatkowych ćwiczeń w pisaniu i czytaniu. I tylko pod warunkiem wykonywania tej dodatkowej pracy ma prawo do tego, aby nauczyciel uwzględniał w pracy z nim i w ocenianiu zalecenia zawarte w opinii psychologicznej.
Opieka postdiagnostyczna
Dla uczniów ze stwierdzonymi deficytami rozwojowymi
Poradnia prowadzi różne formy zajęć terapeutycznych.
Dla dzieci ze stwierdzonymi zaburzeniami rozwoju mowy prowadzona jest terapia logopedyczna.
Dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym przyjmowane są przez:
mgr A. Paluch: zaburzenia rozwoju mowy, afazja
mgr B. Suligowska: zaburzenia rozwoju mowy, jąkanie
mgr A. Pasek: zaburzenia rozwoju mowy
Dla uczniów ze stwierdzoną dysleksją. dysgrafią. i dysortografią prowadzone są zajęcia terapeutyczno-kompensacyjne przez
pedagogów:
Klasy l - V: mgr M. Kitrasiewicz, mgr J. Bień
Szkoły gimnazjalne oraz ponadgimnazjalne: mgr M. Byrska
Dla uczniów dyslektycznych. u których współwystępują problemy emocjonalne po
radnia organizuje zajęcia socjoterapeutyczne.
Wskazania do uczestnictwa:
• trudności w kontaktach z rówieśnikami
• trudności adaptacyjne w nowych sytuacjach
• nieśmiałość, zahamowanie emocjonalne, lękowość
• niska samoocena
• impulsywność, trudności w kontrolowaniu własnych emocji
• nadpobudliwość psychoruchowa
• nieumiejętność radzenia sobie w sytuacjach trudnych, stresowych.
Dla uczniów z ryzyka dysle
ksji prowadzone są zajęcia ogólno-rozwijające.
W Poradni działa też grupa wsparcia dla rodziców dzieci z ADHD, oraz z róż
nymi problemami wychowawczymi.
Etymologia słowa: z łac. praesentatio - ofiarowanie.
Wcześniej dostrzegłam i zanotowała tytuły na tablicach ogłoszeń: „Mieć Wyobraźnię Miłosierdzia”, „Duchowa Adopcja”
`Książeczka' Marka M. Urbaniaka Kobieta Mężna prezentuje szczegółową biografią siostry oraz to jak jej dzieło jest nadal kontynuowane
Najlepiej z wysoką średnią i wzorową oceną z wychowania.
Inny strój obowiązuje na co dzień. W przypadku chłopców jest to granatowa bluza, a dziewczynek hałata. „Od święta” dla chłopców garnitury, a dla dziewczyn bluzki z kołnierzykami.
Co nie obowiązuje nauczycieli.
Inną specyficzną jest 06.12 kiedy w szkole obchodzi się Dzień Dobroci.
Praca w technikum i innym liceum krakowskim ułatwiła mgr Strzelec porównanie.
Procent uczniów, którzy preferują ten styl sięgała 80%.
To, że te prelekcje cieszą się ogromnym powodzenie potwierdza zaskakująco duża liczba rodziców na nie uczęszczających.
Jest to jedyna taka Poradnia w całym województwie małopolskim.
W Krakowie znajdują się 4 Poradnie Rejonowe, kolejno na ul. Chmielowskiego, w okolicach Krowodrzy, na ul. Konfederackiej, w rejonie Nowej Huty. Działają także 4 Poradnie Specjalistyczne, czyli: Krakowski Ośrodek Terapii, Ośrodek Wczesnej Pomocy Psychologicznej, Samorządowy Ośrodek Psychologiczno - Pedagogiczny dla dzieci w wieku przedszkolnym oraz Poradnia Psychologiczno Pedagogiczna dla Dzieci Dyslektycznych.
Poradnia w każdy pierwszy czwartek miesiąca organizuje poradnictwo dla rodziców i nauczycieli w formie „dnia otwartego”.
„W skrócie - biologiczne sprzężenie zwrotne. (...)Metoda EEG Biofeedback wykorzystuje zdolność mózgu do samouczenia się.”, na: http://sprzezeniezwrotne.nod.pl/
Należy jednak pamiętać, że dysleksja sama w sobie nie jest chorobą, dlatego nie można mówić o jej wyleczeniu. Można mówić natomiast o specyficznych trudnościach w uczeniu się.
Książka, do której odnoszą się przypisy została wydana w Gdańsku w roku 2004.
w Dar Dysleksji Ronald D. Davis, wyd. I, str. 10
w Dar Dysleksji Ronald D. Davis, wyd. I, str. 13
w Dar Dysleksji Ronald D. Davis, wyd. I, str. 27
w Dar Dysleksji Ronald D. Davis, wyd. I, str. 262
w Dar Dysleksji Ronald D. Davis, wyd. I, str. 31
Szczegółową listę słów - pułapek dla języka polskiego i angielskiego umieszczono na końcu książki.
w Dar Dysleksji Ronald D. Davis, wyd. I, str. 33
Przykład słowa cat na str. 104.
Przeciętny dyslektyk dysponuje setkami, jeśli nie tysiącami takich metod.
Zarówno ortograficznie jak i graficznie.
Nie można dziedziczyć dysleksji, ale można dziedziczyć skłonności do niej. Tak samo nie można dziedziczyć alkoholizmu, ani żadnego innego uzależnienia.
w Dar Dysleksji Ronald D. Davis, wyd. I, str. 92
Aby zobrazować ową zdolność posłużono się przykładem trzymiesięcznego dziecka, które widząc tylko rękę swojej matki rozumie już, że to jest jego mama, gdyż potrafi do obrazu ręki „dodać” obraz całego ciała, które dostrzegło wcześniej.
Aż do momentu rozpoczęcia edukacji.
„Orientacja - przyjęcie właściwej postawy w stosunku do faktów i sytuacji; stan umysłu, w którym percepcja jest zgodna z rzeczywistością wewnętrzną. Dzięki orientacji [dyslektyk] czuje się mniej zagubiony”: w Dar Dysleksji Ronald D. Davis, wyd. I, str 264
„To co sposptrzega obrazy mentalne. Oko umysłu widzi nasze wyobrażenia”: w Dar Dysleksji Ronald D. Davis, wyd. I, str. 263
Proces szczegółowo opisany jest w książce.
w Dar Dysleksji Ronald D. Davis, wyd. I, str. 170
Trzeba to wykonywać co jakiś czas.
w Dar Dysleksji Ronald D. Davis, wyd. I, str. 51