DLA STUDENTÓW STUDIÓW ZAOCZNYCH SEMESTR I
„PODSTAWY TURYSTYKI”
PODAŻ TURYSTYCZNA
POJĘCIE PODAŻY TURYSTYCZNEJ
Podaż turystyczna jest to ilość produktu turystycznego oferowana na sprzedaż przy danej cenie i w danym okresie.
Produkt turystyczny może być rozumiany dwojako:
w znaczeniu wąskim - oznacza to, co turyści kupują, np. transport, nocleg, wyżywienie. Elementy te mogą być nabywane oddzielnie lub w formie pakietu,
w znaczeniu szerokim - stanowi kompozycję tego, co turyści robią oraz walorów, urządzeń i usług, z których przy tym korzystają. Dla turysty całkowitym produktem turystycznym jest suma wrażeń i doświadczeń, jakich doznał od momentu opuszczenia miejsca stałego zamieszkania do powrotu do niego.
PRODUKT TURYSTYCZNY, JEGO KOMPONENTY I CECHY
Produkt turystyczny składa się (schemat 1) z dwóch kategorii ekonomicznych, a mianowicie dóbr i usług.
Schemat 1: Struktura produktu turystycznego
DOBRA I URZĄDZENIA TURYSTYCZNE
Schemat 2: Struktura dóbr i usług turystycznych
Jak wynika ze schematu 2, kluczową rolę w kształtowaniu podaży turystycznej odgrywają walory turystyczne i dlatego określono je pojęciem dóbr podstawowych. Wynika to z następujących głównych powodów:
Walory turystyczne stanowią dominujący cel podróży turystycznych mimo występowania innych motywów, takich choćby jak interesy czy zakupy;
Walory turystyczne stanowią najważniejszy czynnik decydujący o lokalizacji pozostałych elementów podaży turystycznej;
Walory turystyczne stają się we współczesnym świecie coraz częściej czynnikiem ograniczającym dalszy rozwój podaży. Jest to rezultat przekroczenia ich tzw. chłonności środowiska, prowadzącej do jego dewastacji lub uciążliwości pobytu.
Podział walorów turystycznych prezentuje schemat 3.
Schemat 3: Struktura walorów turystycznych
Nie wnikając w szczegóły można zauważyć, że część walorów jest rezultatem działalności człowieka w zamierzchłej przeszłości, niedalekiej przeszłości i współcześnie. Dotyczy to takich walorów jak:
zabytki (wykopaliska, starożytne miasta, zamki, pałace itd.),
tradycje (zwyczaje, folklor, rzemiosło, tradycje religijne itd.),
inne (architektura współczesna, targi, wystawy itd.).
Duże znaczenie walorów przyrodniczych ma poważne skutki ekonomiczne: stanowią one główną przyczynę bardzo niekorzystnego zjawiska w turystyce jakim jest sezonowość.
W literaturze spotyka się też inny podział walorów turystycznych, dokonany nie - jak to uczyniono wyżej - z punktu widzenia ich pochodzenia, lecz pełnionej funkcji. I tak rozróżnia się walory:
wypoczynkowe,
krajoznawcze (poznawcze) i
specjalistyczne.
Wszystkie one mogą mieć charakter walorów przyrodniczych bądź antropogenicznych.
USŁUGI TURYSTYCZNE
Gdyby produkt turystyczny składał się tylko z dóbr i urządzeń, to byłby kategorią na tyle złożoną i skomplikowaną, że jego zachowanie na rynku musiałoby w wielu przypadkach odbiegać od prawidłowości dotyczących innych towarów. Stopień tej komplikacji podnosi fakt, że w tymże produkcie turystycznym duży udział mają usługi. Charakteryzują się one odmiennymi w stosunku do towarów cechami; odmienne jest również ich zachowanie na rynku.
„Towary są produkowane, usługi są świadczone”. O. Lange stwierdza, że usługi są czynnościami związanymi z zaspokajaniem potrzeb ludzkich (pośrednio lub bezpośrednio), ale nie służącymi bezpośrednio do wytwarzania przedmiotów.
Usługi wchodzące w skład produktu turystycznego można również podzielić na dwie grupy, a mianowicie:
podstawowe i
uzupełniające (komplementarne). Ilustruje to schemat 4.
Schemat 4: Struktura usług turystycznych
Usługami podstawowymi są te usługi, które umożliwiają dojazd, pobyt i powrót z miejsca czasowego pobytu. Są one świadczone przez komplementarne dobra i urządzenia turystyczne.
Usługi komplementarne świadczone są w związku z podstawowymi dobrami turystycznymi (walorami) oraz czasem wolnym. Ułatwiają one dostęp do walorów (przewodnictwo, wypożyczalnie sprzętu, kolejki linowe, wyciągi itd.) oraz dostarczają usług, które najogólniej można określić pojęciem usług rozrywkowych.
Jedną z podstawowych cech usług jest ich niematerialność, ale należy podkreślić, że części z nich towarzyszą efekty materialne. Przy charakterystyce podaży turystycznej ważny jest udział usług według tego właśnie kryterium. Usługi mogą być kierowane na osobę lub przedmioty. Podział usług materialnych uwzględniający to kryterium przedstawia tablica 1.
BAZA NOCLEGOWA JAKO MIERNIK PODAŻY
Powszechnie przyjętym, umownym miernikiem wielkości podaży turystycznej jest baza noclegowa. Można zatem stwierdzić, że im większa jest baza noclegowa miejscowości czy regionu recepcyjnego tym większa jest ich podaż turystyczna.
Nie trzeba chyba wyjaśniać jak uproszczony i niedoskonały jest taki wskaźnik. Dotyczy on przecież tylko jednego z wielu elementów podaży. Niestety, poza niewieloma wyjątkami, nie ma sprawozdawczości statystycznej obejmującej inne składniki podaży turystycznej.
Nie oznacza to, że nie można posiłkować się różnymi innymi statystykami mniej lub bardziej pośrednio charakteryzującymi wielkość podaży turystycznej. I tak, podejmuje się badania i próby mierzenia walorów turystycznych. Korzysta się tu z takich wskaźników jak:
udział terenów mających walory przyrodnicze w ogólnej powierzchni regionu czy państwa,
liczba i powierzchnia parków narodowych,
liczba i powierzchnia jezior,
stan zanieczyszczenia środowiska itd.
Na pewno przy porównywaniu podaży turystycznej bardzo pomocne są informacje dotyczące transportu, traktowanego jako całość i w podziale na poszczególne gałęzie. Chodzi tu przede wszystkim o sieć transportową, jej gęstość i powiązanie z głównymi regionami recepcyjnymi. Niezwykle ważna będzie częstotliwość połączeń tych regionów z głównymi regionami wysyłającymi, zarówno w kraju, jak i za granicą.
Z tego rodzaju statystyk korzysta się przy badaniach dotyczących turystyki, ale występują dwa zasadnicze problemy. Po pierwsze, muszą to być informacje dotyczące przewozów osobowych, a w tym przypadku istniejące statystyki są niepełne. Po drugie, transport jest dziedziną służącą całej gospodarce, a zatem w dużym stopniu ma charakter paraturystyczny.
Można też posiłkować się danymi dotyczącymi innych elementów podaży, takich jak: liczba obiektów gastronomicznych (restauracje, bary szybkiej obsługi, kawiarnie itd.); liczba obiektów kulturalnych czy infrastruktura usługowa - pamiętając ciągle o ich często paraturystycznym charakterze.
Stwierdzono wyżej, że takim umownym wskaźnikiem jest baza noclegowa. Można zatem postawić przewrotne pytanie czy używanie go nie jest błędem i w jakim stopniu odbiega on od charakterystyki rzeczywistej wielkości podaży? Otóż, wbrew wnioskom wynikającym z rozważań teoretycznych, owo obciążenie błędem nie jest tak duże, aby omawiany wskaźnik całkowicie dyskredytować. Wynika to z dwóch przynajmniej powodów:
Baza noclegowa, poza nielicznymi wyjątkami, jest bazą sensu stricto turystyczną, chociaż i tu występują obiekty paraturystyczne (pokoje gościnne wykorzystywane sezonowo).
Baza noclegowa nie może być lokalizowana i rozwijana w próżni. Należy domniemywać, z prawdopodobieństwem popełnienia minimalnego błędu, że jest ona lokalizowana tam, dokąd można bez większych trudności dojechać; tam, gdzie są poszukiwane przez jakiś segment popytu walory; tam, gdzie istnieją warunki dostępności walorów i wreszcie tam, gdzie istnieje rozwinięta baza towarzysząca.
PODSTAWOWA KLASYFIKACJA BAZY NOCLEGOWEJ
Skoro bazę noclegową uznano za jedyny, najmniej niedoskonały miernik podaży turystycznej, to kolejnym ważnym zagadnieniem staje się zdefiniowanie tego pojęcia i jego klasyfikacja.
Rozwój bazy noclegowej datuje się od starożytności, zatem wykształciło się wiele różnych jej rodzajów.
Istnieje wiele klasyfikacji obiektów noclegowych ale żadna z nich nie została powszechnie przyjęta. Dlatego też ograniczymy się do klasyfikacji stosowanej przez WTO (schemat 5). Jedna z nich stosowana jest od wielu lat przy sporządzaniu statystyk międzynarodowych; druga, częściowo pokrywająca się z pierwszą, została przedstawiona w najnowszych zaleceniach dotyczących terminologii turystycznej.
Schemat 5: Klasyfikacja bazy noclegowej wg WTO
Klasyfikacja ta nie wnika w spory definicyjne poszczególnych obiektów i różną ich interpretację w konkretnych państwach.
Jak widać, określenie baza hotelarska to tylko część obiektów, która wcale nie daje obrazu całej bazy noclegowej, szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę rosnące stale znaczenie bazy uzupełniającej w obsłudze współczesnego ruchu turystycznego.
W odniesieniu do tych obiektów istnieją w większości państw mniej lub bardziej dokładne statystyki. Ponadto przyjmuje się, że są to obiekty spełniające wymogi standaryzacyjne, a zatem posiadające określone przepisami minimum komfortu, akceptowane przez turystów.
Baza komplementarna (uzupełniająca) również jest tylko częścią całej bazy noclegowej. Statystyki określające całą bazę noclegową obejmują zatem dwa wymienione wyżej jej rodzaje.
Przykładem błędu jest spotykane niekiedy utożsamianie w języku potocznym bazy hotelarskiej z bazą hotelową. Jest to całkowite nieporozumienie, bowiem jak wynika ze schematu 5 ta ostatnia jest tylko częścią bazy hotelarskiej.
Drugim nie mniej istotnym zagadnieniem jest określenie mierników wielkości badanego zjawiska. I tak, nie wnikając w szczegóły, dane dotyczące poszczególnych rodzajów obiektów mogą odnosić się do ich liczby, liczby pokoi lub liczby miejsc.
Do klasyfikacji bazy noclegowej powrócono również w najnowszych zaleceniach WTO dotyczących terminologii turystycznej. Warto przytoczyć główne przyjęte tam założenia.
Przede wszystkim wprowadzono pojęcie obiektu noclegowego, w którego ramach wyróżniono turystyczny obiekt noclegowy, proponując następującą jego definicję: „... jest nim każdy obiekt, w którym regularnie lub sporadycznie nocują turyści.”
Turystyczne obiekty noclegowe dzielą się na dwie duże grupy, a mianowicie:
turystyczne zakłady zakwaterowania zbiorowego,
obiekty zakwaterowania indywidualnego.
Schemat 6 ilustruje rodzaje obiektów wchodzących w skład pierwszej z wyżej wymienionych grup.
Schemat 6: Struktura turystycznych zakładów zakwaterowania zbiorowego
Pojęcie hoteli i innych obiektów hotelarskich tworzą:
hotele,
hotele apartamentowe (samodzielne mieszkania zamiast pokojów),
motele,
zajazdy,
hotele nadmorskie,
kluby oferujące miejsca noclegowe i podobne zakłady świadczące usługi hotelarskie w szerszym zakresie niż codzienne ścielenie łóżek oraz sprzątanie pokojów i mycie urządzeń sanitarnych.
Inne obiekty hotelarskie, to:
domy z pokojami do wynajęcia,
pensjonaty,
rezydencje turystyczne oraz podobne obiekty noclegowe podzielone na pokoje i prowadzące ograniczone usługi hotelarskie, w których zakres wchodzi codzienne ścielenie łóżek oraz sprzątanie pokojów i mycie urządzeń sanitarnych.
W skład obiektów specjalistycznych wchodzą:
obiekty lecznicze,
obozy wakacyjne i ochotnicze obozy pracy (praca w rolnictwie, obozy harcerskie, obozy związane z ochroną środowiska itp.),
środki transportu publicznego (miejsca sypialne w pociągach i na statkach),
ośrodki konferencyjne.
Inne obiekty zakwaterowania zbiorowego, to przede wszystkim kempingi, ale też pola namiotowe, schroniska młodzieżowe i turystyczne, domy wycieczkowe, ośrodki wypoczynkowe zakładów pracy, hotele robotnicze, domy studenckie, internaty.
Strukturę obiektów zakwaterowania indywidualnego prezentuje schemat 7.
Schemat 7: Struktura kwater prywatnych
Warto zwrócić uwagę na pozycję „własne mieszkania użytkowników”, co w potocznym rozumieniu sprowadza się do pojęcia „drugich domów”.
Reasumując dotychczasowe rozważania można stwierdzić, że obecna propozycja klasyfikacji sprowadza się do uznania za turystyczne zakłady zakwaterowania zbiorowego wszystkich obiektów, które nie są obiektami zakwaterowania indywidualnego w rozumieniu przyjętym w schemacie 7.
Na zakończenie warto wspomnieć, że baza noclegowa może być dzielona według co najmniej dwóch jeszcze ważnych kryteriów, a mianowicie ich dostępności (obiekty ogólnodostępne lub zamknięte) oraz sezonowości (obiekty całoroczne, obiekty sezonowe).
POPYT TURYSTYCZNY
POJĘCIE POPYTU TURYSTYCZNEGO I JEGO CECHY
Popyt turystyczny można określić jako wielkość zapotrzebowania na produkt turystyczny przy danej cenie i w danym okresie.
O tym zatem, że popyt turystyczny jest swoistą kategorią ekonomiczną, wymagającą odrębnych badań, decydują przynajmniej trzy główne czynniki:
Produkt turystyczny składa się zarówno z dóbr oraz urządzeń, jak i usług.
Ocena produktu przez konsumenta ma często charakter subiektywny, a zatem o wielkości popytu czy jego strukturze decydują w dużym stopniu czynniki niewymierne.
Turystyka nie wiąże się z zaspokajaniem podstawowych potrzeb człowieka. Aby zatem doszło do konsumpcji turystycznej, muszą być spełnione określone warunki, których znajomość jest na współczesnym rynku niezbędna.
Dwa z wymienionych wyżej czynników wiążą się bezpośrednio z produktem turystycznym.
Wyjaśnienie trzeciego z czynników wymaga odniesienia się do teorii ekonomii, a ściślej do tego jej fragmentu, w którym zajmuje się ona potrzebami. Potrzeba jest pożądaniem wartości użytkowych (dóbr i usług), wynikających z osiągniętego rozwoju gospodarczego i kulturalnego ludzkości. Jest ona nierozłącznie związana z życiem człowieka.
Niezależnie od ich liczby, potrzeby są nieograniczone. Człowiek pragnąłby zaspokoić wszystkie z nich, co jest oczywiście niemożliwe. Różny jest charakter tych potrzeb; jedne z nich muszą być zaspokajane w pierwszej kolejności, inne w dalszej, a jeszcze inne nie zostaną zaspokojone nigdy.
Z tych też względów dokonuje się klasyfikacji potrzeb. I tak, m.in. wyróżnia trzy ich grupy:
Potrzeby egzystencjalne (pożywienie, ubranie, mieszkanie itp.);
Potrzeby kulturalne (kształcenie, dokształcanie, literatura, sztuka itp.);
Potrzeby luksusu (drugie mieszkanie, biżuteria, domki letniskowe, itd.)
Bardziej rozbudowany jest podział, dokonany przez A. Maslova.
Wyżej wspomniane podziały, jak również inne, mają jedną wspólną cechę, mianowicie wyróżniają potrzeby o podstawowym, egzystencjalnym charakterze. Drugą grupę potrzeb różnicują w mniejszym lub większym stopniu według różnych dodatkowych kryteriów. Stąd też mówi się o potrzebach niezbędnych do życia i potrzebach według upodobania (potrzeby wyższego rzędu). Już teraz można stwierdzić, że turystyka wystąpi w drugiej spośród wymienionych grup.
Nieograniczony i rosnący zakres potrzeb napotyka bariery zewnętrzne w postaci podaży, która w żadnym przypadku nie jest nieograniczona. I tak, w odniesieniu do turystyki dobrami ograniczonymi są walory turystyczne, które często mają charakter dóbr wolnych. Bez nich niemożliwy jest rozwój podaży. One też mają duży, niekiedy bardzo duży, wpływ na cenę.
Drugą istotną barierą w zaspokajaniu potrzeb jest dochód. Wpływa on na realizację szczególnie potrzeb wyższego rzędu, chociaż nie jest bez znaczenia również przy potrzebach niezbędnych, kształtując głównie ich zakres ilościowy i jakościowy.
Zaspokajanie potrzeb wymaga działań o charakterze ekonomicznym. Wystąpienie takich działań jest momentem, w którym potrzeba przekształca się w popyt. Działania ekonomiczne sprowadzają się do różnorakich posunięć, a ich celem jest wygospodarowanie środków pieniężnych umożliwiających zaspokojenie owych potrzeb. Może to być podjęcie dodatkowej pracy, zmiana struktury konsumpcji, uruchomienie rezerw.
Podjęte działania ekonomiczne mogą doprowadzić do zaspokojenia danej potrzeby lub okazać się niewystarczające. Mogą doprowadzić do realizacji zamierzenia szybko lub w dalszej przyszłości. W każdym razie dążenia takie, związane z działaniami o charakterze gospodarczym, prowadzą do przekształcenia się potrzeby w popyt potencjalny.
Popyt potencjalny nie występuje na rynku. Rodzi się zatem pytanie czy kategoria taka ma jakieś znacznie, czy warto zajmować się czymś, czego faktycznie nie widać?
Otóż z całym naciskiem należy stwierdzić, że lekceważenie zarówno istniejących potrzeb, jak i popytu potencjalnego, jest poważnym błędem.
W przeciwieństwie do popytu potencjalnego, popyt efektywny występuje na rynku. Jest to popyt znajdujący pokrycie w dochodach. W związku z tym powstaje pytanie, przy jakim poziomie tych dochodów wystąpi popyt turystyczny?
Wyjaśnienie tego zagadnienia ułatwi analiza schematu 8, charakteryzującego podstawową strukturę wydatków ponoszonych w ramach osiągniętych dochodów indywidualnych.
Schemat 8: Podstawowa struktura wydatków
Turystyka pojawia się w ramach funduszu konsumpcji swobodnej, a zatem jest włączona do grupy wydatków według upodobania. Z tego już faktu nasuwają się bardzo ważne wnioski w odniesieniu do popytu turystycznego:
Poziom dochodów danej społeczności musi być na tyle duży, aby w ogóle doszło do powstania funduszu konsumpcji swobodnej.
Czynniki kształtujące popyt turystyczny muszą mieć taką siłę oddziaływania, aby w ramach funduszu konsumpcji swobodnej doszło do konsumpcji turystycznej.
Konsumpcja turystyczna wystąpi dopiero po przekroczeniu określonego progu dochodów.
CZYNNIKI OKREŚLAJĄCE WIELKOŚĆ POPYTU TURYSTYCZNEGO
Z punktu widzenia podmiotu świadczącego produkt turystyczny, popyt jest elementem tzw. otoczenia zewnętrznego, którego znajomość jest współcześnie niezbędna.
WTO wyodrębniła ponad 130 czynników wpływających na popyt turystyczny.
WTO dzieli czynniki determinujące popyt turystyczny na 3 główne grupy:
I. ekonomiczne,
II. społeczno-psychologiczne,
III. podażowe.
Podział ten ma w wielu przypadkach charakter czysto umowny bowiem niektóre czynniki, takie choćby jak dochód, pośrednio oddziałują w większym lub mniejszym stopniu na wszystkie wymienione wyżej grupy chociaż w świetle wymienionej klasyfikacji ujęte są w grupie czynników ekonomicznych.
Podobna uwaga dotyczy polityki turystycznej państwa, którą bardzo trudno jednoznacznie zakwalifikować do którejkolwiek z wyżej wymienionych grup.
Ad. I.) - czynniki ekonomiczne
Wśród czynników ekonomicznych wyróżnia się:
1. Ogólnogospodarcze,
2. Dochodowe,
3. Cenowe.
Pogarszająca się koniunktura czy wręcz kryzys gospodarczy muszą wywrzeć negatywne skutki w odniesieniu do stopy życiowej społeczeństwa, struktury jego konsumpcji. Zrozumiały będzie fakt, że w przypadku pogarszającej się kondycji ekonomicznej społeczeństwo w pierwszej kolejności rezygnowało będzie z konsumpcji według upodobania. Czy będzie to rezygnacja trwała czy też przejściowa - o tym zadecyduje czas trwania dekoniunktury gospodarczej. On też określi czy wystąpi zjawisko substytucji zewnętrznej lub wewnętrznej.
Kryzys gospodarczy musi zatem wpłynąć na popyt turystyczny, co wynika z następujących faktów:
Turystyka związana jest z wieloma dziedzinami życia gospodarczego każdego państwa. Jakiekolwiek zatem trudności ekonomiczne w którejkolwiek sferze działalności muszą w większym lub niniejszym stopniu dotknąć turystyki.
Kryzys gospodarczy powoduje pogorszenie się sytuacji ekonomicznej szeroko rozumianych przedsiębiorstw, które często zmuszone są do ograniczania kosztów swojej działalności. Redukcja zatrudnienia jest tu najbardziej drastycznym posunięciem, ale mogą wystąpić takie działania jak:
rezygnacja z finansowania jakiejkolwiek działalności socjalnej, w tym turystycznej;
rezygnacja z turystyki motywacyjnej;
ograniczenie wyjazdów w tzw. interesach, wynikające z ograniczenia produkcji, czy też wynikających z tego kontaktów handlowych.
Z powyższych rozważań wynika, że działalność w sferze turystyki wymaga obserwacji i wyciągania wniosków z takich wskaźników makroekonomicznych jak: dochód narodowy, płace realne, stopa bezrobocia, struktura konsumpcji (prawo Engla), międzynarodowa wymiana gospodarcza.
Ad. II.) - czynniki społeczno-psychologiczne
Drugą z wymienionych grup czynników stanowią czynniki społeczno-psychologiczne, wśród których wyróżnia się:
1. Czas wolny,
2. Czynniki demograficzne,
3. Czynniki industrializacyjne,
4. Czynniki urbanizacyjne,
5. Czynniki kulturalne,
6. Czynniki motywacyjne.
Ad. 1.) - Czas wolny
Zagadnienie, na które należy zwrócić uwagę w pierwszej kolejności, to problematyka czasu wolnego, która, można by powiedzieć, jest czynnikiem nadrzędnym, nawet ważniejszym od czynnika dochodowego. Współcześnie w społeczeństwach rozwiniętych gospodarczo czas wolny nie jest barierą rozwoju turystyki.
Czas wolny, którym dysponuje społeczeństwo, zależy od prawa wewnętrznego konkretnego państwa. Jego znajomość przez oferujących produkt turystyczny jest niezwykle ważna w związku z pobudzaniem popytu.
Ad. 2.) - Czynniki demograficzne
Czynniki demograficzne wywierają duży wpływ na popyt turystyczny, wśród których pierwszym ważnym zagadnieniem jest liczba ludności, która stale wzrasta. Gdyby tylko ten czynnik decydował o wielkości popytu turystycznego, to można by oczekiwać stałego wzrostu ruchu jako wypadkowej rosnącej liczby ludności. Człowiek bowiem jest podmiotem i w dużym stopniu przedmiotem turystyki. W skali świata jednak wzrost liczby ludności powoduje powiększanie się sfery ubóstwa, nędzy. Powiększa dystans, jaki istnieje między państwami wysoko rozwiniętymi i rozwijającymi się. Dlatego też ten czynnik wiąże się silnie z czynnikiem dochodowym i związaną z tym dysproporcją w przyroście naturalnym. Wysoki przyrost w państwach rozwijających się oddala te społeczeństwa od konsumpcji turystycznej. Niezwykle niski rozwój ogólnogospodarczy, spowodowany tymże przyrostem, uniemożliwia wręcz tym państwom rozwój recepcyjnej bazy turystycznej.
Odwrotnie, niski poziom przyrostu naturalnego w państwach rozwiniętych czy średnio rozwiniętych pozwala twierdzić, że ich udział w światowym rynku turystycznym będzie wzrastał.
Ważną cechą demograficzną jest struktura ludności według aktywności zawodowej. Im większy jest udział grup aktywnych zawodowo, tym skłonność do uprawiania turystyki będzie wyższa. Jest to zrozumiałe bowiem dominującym źródłem dochodów są dochody uzyskane z pracy. Charakteryzują się one stałością i regularnością, co umożliwia w dużo łatwiejszy sposób wygospodarowanie funduszu konsumpcji swobodnej.
Kolejnym ważnym wskaźnikiem jest wielkość rodziny, co ma ścisły związek z wielkością dochodów przypadających na jednego jej członka. Generalnie można stwierdzić, że im większa jest liczebność rodziny, tym aktywność turystyczna będzie mniejsza. Z tego między, innymi powodu w wysoko rozwiniętych państwach, gdzie maleje tempo przyrostu naturalnego wyrażające się spadkiem przeciętnej liczby dzieci przypadającej na jedną rodzinę, można oczekiwać dalszego wzrostu aktywności turystycznej.
Liczba dzieci w gospodarstwie domowym, poza elementem dochodowym stwarza, z punktu widzenia popytu turystycznego, dodatkowe trudności organizacyjne związane z wyjazdem turystycznym. Dotyczy to szczególnie dzieci w wieku szkolnym, bowiem ich czas wolny, a poprzez to i reszty członków rodziny, jest podporządkowany terminom wakacji, które na ogół pokrywają się z okresem sezonu turystycznego.
Ponadto dzieci te mogą uprawiać turystykę poprzez różnorodne imprezy organizowane w związku z realizowanym programem szkolnym. Inna jest sytuacja rodzin z dziećmi w wieku przedszkolnym, które mogą korzystać z wyjazdów organizowanych poza sezonem, co jest ważne z punktu widzenia świadczących produkt turystyczny.
Kolejną niezwykle ważną cechą demograficzną jest wiek, bowiem w zależności od niego aktywność turystyczna jest inna, co też wiąże się z czynnikiem dochodowym, ale nie tylko z nim.
Ważna jest też z omawianego punktu widzenia struktura zawodowa społeczeństwa, decydująca zarówno o dochodach, jak i statusie społecznym. Okazuje się, że im wyższa jest pozycja zawodowa danej grupy tym większa staje się jej aktywność turystyczna.
Zjawisko to wiąże się też z poziomem kulturalnym jednostki, który przy zawodach o wyższym statusie społecznym jest na ogół wyższy. Niekiedy prowadzenie określonej działalności gospodarczej uniemożliwia wyjazdy turystyczne (rolnictwo).
Ad. 3.) - Czynniki industrializacyjne
Duży wpływ na popyt turystyczny mają czynniki industrializacyjne. Wiążą się one z czynnikiem dochodowym. Środowisko państw czy regionów uprzemysłowionych stało się na tyle uciążliwe i szkodliwe dla zdrowia człowieka, że czasowa choćby ucieczka poza sferę jego oddziaływania staje się koniecznością. Wielokrotnie wyjazdom takim nadaje się absolutny priorytet w strukturze konsumpcji traktowanej jako całość.
Ad. 4.) - Czynniki urbanizacyjne
Urbanizacja połączona najczęściej z uprzemysłowieniem, powoduje zwiększenie uciążliwości dnia codziennego. Toteż nie dziwi fakt, że im większa jest aglomeracja miejska, tym większa jest aktywność turystyczna. Mieszkańcy miast podróżują częściej niż osoby wywodzące się z terenów pozamiejskich czy też małych miasteczek. Ponadto mieszkańcy miast charakteryzują się na ogół wyższym poziomem zamożności, wykształcenia czy kultury.
Miasto z racji pełnienia swych wielorakich funkcji w życiu człowieka poprzez swoje normalne funkcjonowanie stymuluje dodatkowo popyt turystyczny, wybiegając poza powyższe zagadnienie uciążliwości.
Popytotwórcze oddziaływanie miasta w odniesieniu do turystyki sprowadza się do czterech najważniejszych zjawisk:
Miasta są źródłem turystów dla otaczających je regionów, co powinno być uwzględniane w sposobie zagospodarowania potencjalnych i rzeczywistych kierunków podróży.
Miasta, szczególnie historyczne, są celem podróży turystycznych, co wymaga odpowiedniego ich zagospodarowania. Owo zagospodarowanie i kontakt, nawet tylko wizualny, z przybywającymi turystami jeszcze silniej pobudza potrzebę wyjazdów wśród stałych mieszkańców.
W miastach mieszczą się najczęściej siedziby bądź oddziały organizacji turystycznych, których statutowym zadaniem jest organizacja wyjazdów turystycznych.
W miastach najlepiej rozwinięta jest sieć kanałów dystrybucji, takich jak biura podróży czy agencje. Instytucje te prowadząc kampanie promocyjne czy reklamowe, niemal na każdym kroku docierają do świadomości mieszkańców.
Ad. 5.) - Czynniki kulturalne
Wśród czynników pozaekonomicznych, wpływających na popyt turystyczny, wymieniono czynniki kulturalne. Uprawianie turystyki wymaga osiągnięcia pewnego minimum kultury, takiego, aby czas wolny był wykorzystywany racjonalnie czy to w celu regeneracji sił, czy też rozwoju własnej osobowości. Fundusz konsumpcji swobodnej może być bowiem przeznaczany na inne formy spędzania czasu wolnego niekiedy tańsze, ale mniej wartościowe, a niekiedy powodujące zjawiska patologiczne.
Ad. 6) - Czynniki motywacyjne
Ostatnią podgrupą czynników, które zostaną zasygnalizowane, są motywy podróży.
Koncepcja podziału motywów, dokonana przez V. T. C. Middletona, wyróżnia on 6 następujących grup motywów:
Związane z pracą (m.in. konferencje, spotkania, kontakty handlowe).
Związane z kulturą fizyczną oraz fizjologiczne (m.in. aktywna rekreacja, sport, rehabilitacja, poszukiwanie innego klimatu).
Kulturalno-psychologiczno-edukacyjne (m.in. festiwale, koncerty, muzea, osobliwości przyrodnicze).
Towarzyskie i etniczne.
Rozrywka (zabawa), przyjemność.
Religijne.
WTO dzieli ruch turystyczny według motywów na:
Wypoczynek, rekreację, wakacje.
Odwiedziny u krewnych i znajomych.
Podróże w sprawach zawodowych i w interesach.
Podróże w celach religijnych, pielgrzymki.
Inne.
Ad. III.) - czynniki podażowe
Kolejną, ostatnią już grupę czynników oddziałujących na popyt turystyczny stanowią czynniki podażowe, wśród których należy wymienić:
Politykę turystyczną.
Transport.
Bazę noclegową.
Organizatorów podróży.
Ad. 1.) - Polityka turystyczna
Chodzi o oddziaływanie państwa na rozwój turystyki, co nie zawsze musi przybierać postać polityki w pełnym tego określenia znaczeniu. Państwo, popierając rozwój turystyki, oddziałuje nie tylko na popyt, ale również na podaż, co w konsekwencji powinno i na ogół prowadzi do wzrostu ruchu.
Główne czynniki w ramach polityki turystycznej państwa oddziałujące na rynek turystyczny dotyczą:
Regulacji prawnych od ustawodawstwa poczynając dotyczące wszystkich sfer, pośrednio lub bezpośrednio związanych z turystyką (polityka społeczna, prawo pracy, polityka kulturalna czy oświatowa).
Zawierania umów międzynarodowych dotyczących turystyki.
Regulacji prawnych dotyczących formalności granicznych, które traktuje się odrębnie ze względu na ich wyjściowe znaczenie w odniesieniu do coraz szerszej wymiany turystycznej z zagranicą.
Rozwoju turystyki socjalnej.
Opracowania planów rozwoju turystyki i umiejscowienia ich w ogólnopaństwowych planach rozwoju społeczno-gospodarczego.
Licencjonowania działalności turystycznej.
Ad. 2.) - Transport
Współczesny popyt turystyczny nie osiągnąłby takich rozmiarów, jakie obserwuje się na rynku, gdyby nie rozwój transportu osobowego. Niektórzy uważają, że tylko temu czynnikowi należy, historycznie rzecz ujmując, przypisywać masowy rozwój ruchu turystycznego. Z interesującego nas punktu widzenia należy w kontekście omawianego zagadnienia zwrócić uwagę na kilka najważniejszych kwestii związanych z rolą transportu. Wśród tych zagadnień należy przede wszystkim wymienić:
Udział poszczególnych gałęzi transportu w obsłudze ruchu turystycznego, który różnie ukształtował się w poszczególnych regionach.
Wielkość wskaźnika motoryzacji indywidualnej na konkretnym rynku i stan oraz zagospodarowanie infrastruktury drogowej.
Powiązanie sieci transportowej między regionami wysyłającymi i przyjmującymi turystów.
Politykę taryfową w ramach poszczególnych gałęzi transportu ze szczególnym uwzględnieniem transportu lotniczego.
Przepustowość granicznych punktów kontroli.
Konkurencyjność poszczególnych gałęzi transportu, uwzględniającą odległość i czas podróży.
Analiza transportu jako czynnika pobudzającego popyt turystyczny musi być prowadzona w odniesieniu do konkretnego rynku bowiem, w zależności od tego ukształtowała się historycznie przewaga, niekiedy dominacja konkretnej gałęzi. Tak jest w przypadku Europy, gdzie absolutną przewagę uzyskał transport drogowy.
Poważnym problemem dla gestorów bazy transportowej jest sezonowy charakter ruchu turystycznego, co wymaga utrzymywania w skali całego roku dużej nadwyżki zdolności przewozowej, negatywnie wpływającej na rentowność.
Ad. 3.) - Baza noclegowa
Kolejnym elementem podaży, który uznano za niezwykle ważny z punktu widzenia popytu turystycznego, jest baza noclegowa. Usługi noclegowe - nierozłączny element produktu turystycznego - mają poważny udział w jego cenie, która musi być brana pod uwagę przed podjęciem decyzji o zakupie produktu. Musiały zatem zachodzić określone procesy, które spowodowały, że baza noclegowa nie była barierą popytową dla relatywnie coraz słabszych ekonomicznie grup turystów. Przeciwnie, wystąpiły takie zjawiska, które popyt ten stymulowały i do nich należy przede wszystkim zaliczyć:
Znacznie szybszy rozwój w ostatnich dziesięcioleciach bazy uzupełniającej w stosunku do hotelarskiej, co doprowadziło do obniżania ceny produktu turystycznego.
Koncentrację poziomą bazy noclegowej, która przede wszystkim, ale nie tylko, dotyczy hoteli i widoczna jest na rynku w postaci tzw. łańcuchów hotelowych. Niektóre łańcuchy nastawione są na świadczenie usług tanich, dostępnych dla turystów o przeciętnych dochodach.
Koncentrację pionową, sprowadzającą się do ścisłej współpracy, a nawet powiązań prawnych i kapitałowych gestorów bazy noclegowej z towarzystwami transportowymi czy turoperatorami.
Pomoc finansową państwa lub jego instytucji w rozwoju bazy noclegowej i związanej z tym infrastruktury przy czym może to być pomoc finansowa (pośrednia lub bezpośrednia) lub prawna.
Ad. 4.) - Organizatorzy podróży
Ostatnią grupę spośród wymienionych czynnikiów stanowią organizatorzy podróży. Określenie to nie jest ścisłe ponieważ należy w tym przypadku rozumieć przez nie głównie kanały dystrybucji. Zagadnienie to stało się szczególnie ważne wtedy, kiedy rynek turystyczny przekształcał się z rynku sprzedawcy w rynek nabywcy. Jednym ze środków, wykorzystywanym w walce konkurencyjnej, było i jest możliwie najbardziej skuteczne dotarcie do potencjalnego konsumenta. W wyniku tego wystąpiły następujące główne procesy stymulujące popyt turystyczny:
Wzrost liczby jednostek docierających w sposób mniej lub bardziej bezpośredni do potencjalnego klienta (organizatorzy podróży, biura podróży, agenci podróży).
Niespotykany rozwój propagandy i reklamy turystycznej. Obecnie praktycznie każdy w przeciętnie rozwiniętych gospodarczo państwach ociera się o oferty wyjazdu turystycznego.
Niespotykana konkurencja cenowa nawet w ramach porównywalnych produktów turystycznych.
Rosnący zakres usług ze strony organizatorów podróży, sprowadzający się do obsługi turystów nie kupujących całego pakietu produktu turystycznego (karnety np. kempingowe, bilety kolejowe i lotnicze, przewodniki, mapy itd.).
Zdecydowana dominacja podróży zorganizowanych w przypadku tzw. wyjazdów tanich, powtarzalnych.
MIERNIKI POPYTU TURYSTYCZNEGO
Popyt turystyczny musi znaleźć odzwierciedlenie liczbowe, innymi słowy musi być mierzalny i mierzony. Informacje o jego wielkości i strukturze są niezbędne zarówno dla państwa prowadzącego politykę turystyczną, jak i różnorodnych podmiotów gospodarczych działających w sferze podaży.
WIELKOŚĆ I STRUKTURA RUCHU TURYSTYCZNEGO JAKO MIERNIK POPYTU EFEKTYWNEGO
Podstawowym miernikiem efektywnego popytu turystycznego jest wielkość ruchu i jego struktura. Znajomość tej ostatniej wymaga wprowadzenia klasyfikacji ruchu turystycznego, co jest odrębnym i bardzo skomplikowanym zagadnieniem.
WTO od dawna posługuje się pojęciem „odwiedzającego”. W ramach tej populacji wyodrębniono dwie grupy podróżnych, a mianowicie:
turystów,
i podróżnych jednodniowych (wycieczkowicze).
Podział ten dotyczy zarówno ruchu krajowego, jak i międzynarodowego, toteż WTO proponuje używanie określeń „odwiedzający międzynarodowy” oraz „odwiedzający krajowy”.
Turystą jest każdy odwiedzający, który korzysta w odwiedzanym miejscu z obiektów zakwaterowania zbiorowego lub indywidualnego przynajmniej przez jedną noc.
Odwiedzający jednodniowi (wycieczkowicze) są to podróżni, którzy nie nocują w obiektach zakwaterowania zbiorowego ani indywidualnego w miejscach czasowego pobytu.
Istotą ekonomiczną ruchu turystycznego jest możliwie największe wydatkowanie pieniędzy w miejscu czasowego pobytu. Im pobyt ten jest dłuższy, tym wydatkowane kwoty są większe choćby tylko o wydatki związane z korzystaniem z bazy noclegowej.
Nie oznacza to jednak, że można z omawianego punktu widzenia bagatelizować przyjazdy wycieczkowiczów. Ruch ten bowiem jest w wielu przypadkach bardzo duży, kilka, a niekiedy kilkakrotnie przekraczający liczbę przyjeżdżających turystów. Jest on często przyczyną dużych uciążliwości (bardzo duża koncentracja ruchu w czasie i w przestrzeni - np. ruch przygraniczny).
Wymaga on innego rodzaju zagospodarowania turystycznego, położenia nacisku na inne, niż baza noclegowa elementy bazy turystycznej. Ponieważ często motywem takiego ruchu są zakupy należy zwracać uwagę na to, aby nie doszło do zachwiania równowagi rynkowej. Ruch taki ma zatem również bardzo duże znaczenie ekonomiczne, jest źródłem poważnego strumienia pieniędzy.
W świetle powyższych rozważań można stwierdzić, że miernikiem efektywnego popytu turystycznego będą takie wielkości jak:
liczba odwiedzających,
liczba turystów,
liczba wycieczkowiczów.
Tu nasuwa się bardzo istotna uwaga. Otóż w praktyce nie chodzi o liczbę odpowiedniej kategorii podróżnych lecz o statystyczną liczbę przyjazdów. Jedna osoba bowiem może podróżować do tego samego miejsca wielokrotnie, co szczególnie często występuje w ruchu wycieczkowiczów. Z punktu widzenia regionu recepcyjnego jest to jednak obojętne ponieważ każdy przyjazd tej samej czy innej osoby związany jest z wydatkami.
Powyższe zagadnienie wiąże się z używanym często wskaźnikiem, którym jest tzw. aktywność turystyczna. Odnosi się go do regionów czy państw wysyłających turystów. Najogólniej, jest to wskaźnik charakteryzujący liczbę i częstotliwość wyjazdów.
Wyróżnia się:
aktywność turystyczną netto - oznacza udział procentowy wyjeżdżających przynajmniej jeden raz w ciągu roku w ogólnej liczbie ludności;
aktywność turystyczną brutto - oznacza łączną liczbę wyjazdów odniesioną do tej samej liczby ludności.
Wskaźnik brutto będzie zawsze wyższy od wskaźnika netto bowiem uwzględnia wielokrotne wyjazdy tych samych osób. Może on być, przynajmniej teoretycznie, liczony w odniesieniu do ruchu krajowego, zagranicznego, jak i poszczególnych segmentów popytu (wypoczynek, interesy itd.).
Innymi miernikami efektywnego popytu turystycznego, ale dotyczącymi tylko turystów, jest liczba gości zarejestrowanych w bazie noclegowej miejsca czasowego pobytu. W tym przypadku, w razie konieczności porównań, należy zwrócić uwagę na rodzaj bazy. Może bowiem być to cała baza noclegowa, baza hotelowa, czy inne rodzaje obiektów. Podobne uwagi odnoszą się do liczby udzielonych noclegów.
Niezależnie od tego, jakiego rodzaju miernik jest używany istnieją strumienie ruchu, które nie są ujmowane w statystykach turystyki międzynarodowej, co wynika z definicji turysty. I tak nie obejmują one:
Imigrantów i emigrantów wraz z towarzyszącą rodziną.
Uczestników małego ruchu granicznego.
Dyplomatów, urzędników konsularnych wraz z osobami będącymi na ich utrzymaniu.
Członków obcych sił zbrojnych wraz z osobami będącymi na ich utrzymaniu.
Uchodźców i nomadów.
Osób, które formalnie nie przekraczają granicy państwa (pasażerowie lotów tranzytowych, pasażerowie statków nie schodzący na ląd).
Jak wspomniano, klasyfikacja ruchu turystycznego jest zagadnieniem złożonym i ważnym choćby dlatego, że praktycznie każdy strumień ruchu charakteryzuje się innymi wskaźnikami elastyczności dochodowej i cenowej popytu.
Kryteria klasyfikacji ruchu turystycznego można podzielić na 2 grupy:
opisujące podróż turystyczną,
opisujące uczestników.
Podróż turystyczna może być rozpatrywana z punktu widzenia:
celu,
charakteru,
sposobu organizacji,
elementów składowych.
Jeśli chodzi o cel (co chce się osiągnąć), tu wyróżnia się następujące rodzaje podróży:
wypoczynkowe,
poznawcze,
specjalistyczne,
w interesach (w tym kongresy),
motywacyjne,
etniczne,
alternatywne.
Charakter podróży może być rozpatrywany z punktu widzenia: państwa stałego zamieszkiwania lub zagranicy; czasu trwania podróży (wycieczki, wyjazdy krótkie i długie (powyżej 4 noclegów), wyjazdy w sezonie, poza sezonem.
Sposób organizacji, to po pierwsze, ustalenie kto jest organizatorem wyjazdu (samodzielnie, instytucje profesjonalne, instytucje nieprofesjonalne). Po drugie, ustalenie czy są to podróże indywidualne, czy grupowe.
Istotną informacją jest tu też sposób finansowania: w całości przez uczestników, bądź częściowo dofinansowany (turystyka socjalna).
Jeśli chodzi o elementy składowe, to ważnym wyróżnikiem w ramach tej kategorii jest miejsce docelowe podróży (morze, góry, jeziora, wielkie miasta, tereny przygraniczne.
Wśród pozostałych elementów podróży należy wyróżnić kryterium bazy noclegowej, z jakiej korzysta się w miejscu czasowego pobytu (ogólnodostępna, zamknięta).
Wreszcie ostatnim kryterium jest wykorzystywany środek transportu, uwzględniający podział na jego gałęzie (drogowy, kolejowy, morski, lotniczy).
Drugą grupę w ramach przyjętego kryterium klasyfikacji ruchu stanowią, jak stwierdzono wyżej, cechy opisujące uczestników. I tu należy wymienić przede wszystkim strukturę demograficzną (np. turystyka młodzieżowa), dochodową i społeczno-zawodową.
Wszystkie wymienione wyżej kryteria klasyfikacji są ważne z punktu widzenia badania popytu turystycznego, tak efektywnego, jak i potencjalnego. Niedoskonałość statystyk turystyki powoduje, że w skali makro tak szczegółowa analiza jest często niemożliwa poza nielicznymi wyjątkami. Wyodrębnienie niektórych kryteriów, szczególnie dotyczących cech uczestników, wymaga przeprowadzenia badań ankietowych. Dlatego też, w skali makro, WTO w sporządzanych statystykach ogranicza się do podziału ruchu według następujących celów podróży: wypoczynek, interesy, inne. Nawet tak ogólnikowy podział jest dla wielu państw zbyt szczegółowy, bowiem nie są one w stanie podać struktury ruchu według tak uproszczonego kryterium. Prawdą jest jednak również, że inne państwa dzielą ruch według bardziej zróżnicowanych kryteriów.
PODSTAWOWE METODY BADANIA RUCHU TURYSTYCZNEGO
Ruch turystyczny może być badany dwiema podstawowymi metodami stosowanymi w statystyce ogólnej. I tak, można mówić o:
badaniach pierwotnych,
badaniach wtórnych.
Badania pierwotne prowadzi się wyłącznie w celu ustalenia wielkości ruchu i jego struktury, natomiast badania wtórne sprowadzają się do ustalenia wielkości ruchu w sposób pośredni - poprzez badanie zjawisk mniej lub więcej związanych z ruchem (np. sprzedaż biletów na określone środki transportu, bilety wstępu do muzeów itd.).
Badanie pierwotne dzieli się na:
pełne (obejmują całą zbiorowość uczestniczących w ruchu),
częściowe, najczęściej reprezentacyjne.
Badania pełne mogą być prowadzone na granicy lub w bazie noclegowej. Powyższe stwierdzenie już zawiera w sobie pewną nieścisłość bowiem badania w bazie noclegowej są pełne w umownym tego słowa znaczeniu. Otóż korzystający z bazy noclegowej choćby jedną tylko noc są turystami, a zatem tego typu metoda nie jest w stanie wyodrębnić wielkości ruchu wycieczkowiczów.
Każda z dwóch wyżej wymienionych metod ma wady i zalety, o których warto tu wspomnieć. Badania na granicy pozwalają na określenie wielkości ruchu. Nie zawsze możliwe jest ustalenie jego struktury choćby z punktu widzenia tak podstawowych cech jak czas pobytu (turysta, wycieczkowicz), motyw podróży itd.
Tego typu i inne informacje możliwe byłyby do uzyskania pod warunkiem wręczania każdemu z przekraczających granicę dodatkowej ankiety, co obecnie w wielu przypadkach jest wręcz niemożliwe. Nie chodzi tu tylko o ograniczenie przepustowości granicznego punktu kontroli ale też o elementy psychologiczne.
Tego typu dodatkowe formalności są niechętnie przyjmowane przez turystów. Ponadto przekraczaniu granicy towarzyszy na ogół pewien współczynnik podświadomego nawet zdenerwowania. Ankieta taka, jeśli nie ma być zwrócona w momencie przekraczania granicy, jest często nie wypełniania i nie odsyłana do adresata. Warto dodać tu jeszcze jeden istotny aspekt badań ankietowych, o których mowa, a mianowicie wysokie koszty.
Badania graniczne mają jednak pewne zalety, ponieważ:
pozwalają na, w miarę dokładne, określenie wielkości ruchu odwiedzających, niekiedy, o czym była mowa wyżej, również turystów;
można na ich podstawie dokładnie określić ważną cechę ruchu, jaką jest sezonowość;
pozwalają na ustalenie struktury ruchu według środka transportu.
Rozmiary współczesnego ruchu turystycznego spowodowały, że badania pełne prowadzone na granicy należą do rzadkości. I tu można ustalić następującą prawidłowość. Im bardziej liberalne są formalności graniczne i im większy jest przyjazdowy ruch turystyczny oraz im większa jest rola drogowych przejść granicznych, tym rzadziej stosuje się pełne badania graniczne.
Drugą metodą, umownie nazwaną badaniami pełnymi, są badania prowadzone w bazie noclegowej. Metoda ta nie odzwierciedli całego ruchu odwiedzających, w tym wycieczkowiczów. Ponadto mogą wystąpić dodatkowe ograniczenia. Chodzi o to, czy rejestracja obejmuje wszystkie obiekty bazy, czy tylko jej fragment - na przykład hotele. Poza tym w niektórych państwach dane takie ograniczone są tylko do tzw. obiektów sklasyfikowanych, czy licencjonowanych.
Rejestracja w bazie umożliwia wyodrębnienie dodatkowych cech strukturalnych, takich jak region czy państwo wysyłające, turysta krajowy czy zagraniczny, czas pobytu w obiekcie. Nie jest możliwe, bez dodatkowych badań (ankiet), ustalenie innych ważnych cech strukturalnych z podobnych względów, o których była mowa przy badaniach granicznych.
Podstawową wadą badań (notowań) w bazie noclegowej jest to, że jeden turysta w trakcie pobytu w danym państwie czy regionie może korzystać z kilku obiektów bazy noclegowej. Tego typu badania nie uwzględnią też osób korzystających z noclegów u rodziny i znajomych oraz, co warto powtórzyć, w obiektach nie sklasyfikowanych, nie składających sprawozdań statystycznych.
Warto zaznaczyć, że w niektórych państwach notowania turystów w bazie noclegowej są jedynymi źródłami informacji o ruchu turystycznym. Spowodowane jest to odchodzeniem od pełnych badań granicznych. Jeśli w takich przypadkach podaje się liczbę odwiedzających, to jest ona wielkością szacunkową.
Innym jeszcze miernikiem popytu w ramach badań pełnych, związanych z bazą noclegową, jest liczba udzielonych noclegów. Miernik ten ma te same wady i zalety jakie wymieniono wyżej z tym, że dodatkowo może być wykorzystany do ustalenia bardzo ważnego innego wskaźnika, jakim jest przeciętny czas pobytu turystów i współczynnik wykorzystania bazy noclegowej.
Drugą metodą badania popytu efektywnego są badania częściowe. Opiera się je na próbie reprezentacyjnej bardzo starannie dobranej według ściśle ustalonych kryteriów, albo wybranej losowo. Badania takie mają tę podstawową zaletę, że pozwalają na ustalenie cech ruchu niemożliwych do wykrycia przy stosowaniu wyżej opisanych metod.
Najpoważniejszym problemem przy tego typu badaniach jest dobranie odpowiedniej próby reprezentacyjnej. Duży wpływ na to ma zakres i stopień szczegółowości oczekiwanych wyników. Należy jednak w tym miejscu przypomnieć jak skomplikowaną kategorią ekonomiczną jest popyt turystyczny oraz jak wiele czynników go kształtuje. Trudność doboru próby powiększają między innym takie zjawiska jak sezonowość i szczególnie sygnalizowana grupa czynników społeczno-psychologicznych.
Z powyższych względów badania częściowe wymagają współpracy specjalistów reprezentujących różne dyscypliny naukowe; wymagają bardzo sprawnej organizacji. Wszystko to powoduje, że są one kosztowne. Dlatego też na ogół przeprowadzają je wyspecjalizowane instytucje specjalnie niekiedy do tego powołane i niekiedy też finansowane przez organa państwowe. Z powyższych względów są one przeprowadzane co jakiś czas, ustalony w danym państwie.
METODY BADANIA I STRUKTURA WYDATKÓW TURYSTYCZNYCH
Efektywny popyt turystyczny może być określany poprzez wielkość wydatków, jakie ponoszą odwiedzający w miejscach czasowego pobytu. Jest to najczęściej wskaźnik dodatkowy, uzupełniający informacje o ruchu turystycznym. Poziom wydatków przyjeżdżających jest niezwykle ważny z punktu widzenia efektów ekonomicznych. Każda miejscowość (region, państwo) recepcyjna dąży do tego, aby uzyskać z tytułu przyjazdów odwiedzających możliwie największe wpływy pieniężne.
Dużym uproszczeniem jest twierdzenie, że im wyższa będzie liczba odwiedzających, tym większe będą wpływy środków pieniężnych pochodzące z miejscowości (regionów, państw) wysyłających. Znane są bowiem przypadki, że wzrostowi ruchu wcale nie towarzyszy zwiększanie wpływów.
Teraz można stwierdzić, że wielkość ruchu może być tylko jednym z czynników decydujących o wielkości wpływów. Jeśli jednak rosnącemu ruchowi przyjazdowemu nie towarzyszy wzrost wpływów, to stanowi to sygnał, iż popełniono zasadnicze błędy w prowadzonej polityce turystycznej, bądź polityki takiej w ogóle nie prowadzono.
O wielkości wydatków turystów, a zatem też o wielkości wpływów miejscowości (regionów, państw) recepcyjnych decydują następujące czynniki:
wielkość ruchu,
struktura ruchu, uwzględniająca przede wszystkim podział na turystów i wycieczkowiczów,
przeciętny czas pobytu turystów,
poziom ekonomiczny turystów przybywających do danej miejscowości,
średnia dzienna kwota wydatków przybywających odwiedzających, w tym turystów i wycieczkowiczów.
Nasuwa się tu zatem wniosek, że o spełnieniu powyższych warunków decydowała będzie atrakcyjność turystyczna miejscowości recepcyjnej. Atrakcyjność ta nie może się ograniczać do potocznego jej rozumienia, kojarzonego z walorami turystycznymi. Dodatkowymi bowiem elementami współdecydującymi o tejże atrakcyjności jest dostępność komunikacyjna i zagospodarowanie turystyczne.
Te dwa elementy, a szczególnie ostatni, powinny stwarzać taką sytuację, aby odwiedzający, po pierwsze, chciał wydawać pieniądze, a po drugie, miał gdzie je wydawać.
Wydatki na turystykę to „... wydatki konsumpcyjne ponoszone przez odwiedzających w czasie ich podróży oraz pobytu w miejscu docelowym”.
Pojęcie wydatków na turystykę obejmuje bardzo wiele pozycji począwszy od zakupu dóbr i usług konsumpcyjnych związanych z podróżą i pobytem, kończąc zaś na zakupie drobnych przedmiotów osobistego użytku, pamiątek i prezentów dla rodziny i przyjaciół.
Określenie wszystkich występujących tu pozycji jest praktycznie niemożliwe. Dlatego też łatwiej będzie wymienić te rodzaje wydatków, których, według WTO, nie powinno traktować się jako wydatki turystyczne. Należą do nich:
zakupy w celach handlowych - odsprzedaż lub zakupy dokonywane przez osoby podróżujące służbowo na zlecenie pracodawców;
inwestycje kapitałowe i transakcje zawarte przez przebywających czasowo, takie jak: zakup ziemi, mieszkań, nieruchomości i inne poważne zakupy (samochód, łódka, domek letniskowy) nawet jeśli w przyszłości miałyby być wykorzystane w podróży turystycznej;
gotówka dawana krewnym lub przyjaciołom w czasie urlopu nie będąca opłatą za dobra i usługi turystyczne, a także darowizny dla instytucji.
Z punktu widzenia miejsca dokonywania wydatków, można podzielić je na:
wydatki poprzedzające podróż,
wydatki w trakcie podróży i w miejscu czasowego pobytu,
wydatki związane z podróżą poniesione po powrocie z niej.
Jak widać, część wydatków turystycznych wystąpi w miejscu stałego zamieszkania. Region recepcyjny powinien być zainteresowany tym, aby wielkość tych wydatków przed podjęciem podróży turystycznej była możliwie najmniejsza. Tak się jednak nie stanie, jeśli miejscowość docelowa jest słabo zagospodarowana, bądź podaż turystyczna jest uboga, ograniczona do minimum (noclegi, baza żywieniowa). Tak się też nie stanie wtedy, kiedy w miejscowości docelowej występują braki rynkowe w odniesieniu do podstawowych nawet niekiedy produktów.
Strukturę wydatków turystów można rozpatrywać z punktu widzenia rzeczowego. I tak wyróżnia się tu wydatki na:
transport,
nocleg,
wyżywienie,
inne usługi.
Kwoty ujęte w pozycji 1-3 są wydatkami niezbędnymi. Muszą być one dokonane, ponieważ wiążą się z potrzebami egzystencjalnymi. Ich wysokość zależy od dominującego strumienia popytu i podporządkowanej mu podaży. Jeśli do danej miejscowości przyjeżdżają turyści z regionów o wysokim poziomie rozwoju gospodarczego, o wysokiej stopie życiowej, to podaż turystyczna może i musi być na poziomie akceptowanego standardu, a zatem oferowany poziom cen może być odpowiednio wysoki.
Odwrotnie, jeśli przyjeżdżający wywodzą się z regionów o relatywnie niskiej stopie życiowej, to należy zaoferować taki standard bazy, który nie stworzy cenowej bariery rezygnacji z przyjazdów. Stąd też na przykład oferowana baza noclegowa musi mieć niższy standard, co w konsekwencji powoduje niższy poziom cen.
Podobne uwagi odnoszą się do bazy transportowej i żywieniowej.
Ostania spośród wymienionych pozycja - „inne usługi”, może być zaliczona do wydatków niekoniecznych, które mogą mieć miejsce, ale nie muszą. Posługując się wspomnianą klasyfikacją bazy turystycznej, dokonaną przez O. Rogalewskiego, będą to kwoty przeznaczane na korzystanie z bazy towarzyszącej. Tu też mogą wystąpić okoliczności, najczęściej losowe, kiedy niektóre z tych wydatków stają się niezbędne (usługi lecznicze, motoryzacyjne, niektóre usługi materialne, np. szewskie, pralnicze, krawieckie).
WTO proponuje dzielić wydatki z punktu widzenia rzeczowego na:
podróże zorganizowane (pakiety turystyczne),
noclegi,
wyżywienie,
transport,
rekreacja, kultura i uprawianie sportu,
zakupy,
inne.
EKONOMICZNE FUNKCJE TURYSTYKI
WPROWADZENIE
Turystyka spełnia wiele funkcji w życiu społeczno-gospodarczym współczesnego świata. Kompleksowe rozpatrywanie znaczenia turystyki wybiega poza znaczenie ekonomiczne. Turystyka jest ważnym elementem społecznym, edukacyjnym, ekologicznym (w pozytywnym i negatywnym znaczeniu), czy politycznym. Pełni różne funkcje z punktu widzenia całego państwa, jak i konkretnych jego regionów, czy miejscowości recepcyjnych.
Przyjazdy turystów wywołują skutki gospodarcze nie tylko w regionach recepcyjnych, ale w całym kraju. Mają one wpływ zarówno pozytywny jak i negatywny.
Analiza funkcji gospodarczych turystyki powinna obejmować pozytywne i negatywne skutki tego zjawiska.
Konsumpcja turystyczna jest zjawiskiem rozłożonym w czasie i w przestrzeni, składającym się z pewnych etapów. Należy określić fazy i zbadać, jakie skutki gospodarcze turystyki występują w każdej z tych faz.
Przestrzenny charakter konsumpcji turystycznej powoduje, że do efektów ekonomicznych badanego zjawiska dołącza się transport, który sam w sobie jest czynnikiem pobudzającym gospodarkę regionów tak wysyłających, jak i recepcyjnych.
Realizację konsumpcji w czasie, od momentu podjęcia decyzji o wyjeździe do faktycznego korzystania z nabytego produktu w miejscu czasowego pobytu, pozwala na wyodrębnienie wyraźnych jej etapów:
Etap I (przygotowanie) występuje w miejscu stałego zamieszkania potencjalnego turysty. Jest to etap, który na ogół pomijano przy charakterystyce ekonomicznych funkcji turystyki, a który jest niezwykle ważny. Ekonomiczne skutki wyjazdów turystycznych mogą bowiem i powinny pobudzać gospodarczo również regiony wysyłające.
Etapy II (podróż - tam) i IV (podróż - z powrotem) wiążą się z funkcjami gospodarczymi rozwoju transportu. Dopiero etap III może być utożsamiany z tradycyjnie pojmowanymi pozytywnymi funkcjami rozwoju turystyki w regionach recepcyjnych.
Etap V (podsumowanie) to ocena wyjazdu turystycznego i podjęcie decyzji co do utrwalenia konsumpcji turystycznej czy też rezygnacji z niej (zawiedzione oczekiwania) w okresach następnych.
Warto jeszcze na omawiane zagadnienie spojrzeć z innego punktu widzenia. Otóż we wszystkich tych etapach można wyodrębnić fazę inwestycyjną i eksploatacyjną. Każda z nich różni się pod względem skutków ekonomicznych, rozpatrywanych szczególnie w okresie krótkim i długim.
EKONOMICZNE ZNACZENIE TURYSTYKI W MIEJSCU STAŁEGO ZAMIESZKANIA
Planowane podróże turystyczne wywołują istotne skutki, co do zachowań potencjalnego turysty w miejscu stałego zamieszkania, takie jak:
Zmiany w strukturze dotychczasowej konsumpcji wynikające z planowanej podróży, celem wygospodarowania środków pieniężnych bądź uruchomienia oszczędności (rezerw) lub podjęcia dodatkowej pracy.
Powstanie zapotrzebowania (popytu) na artykuły związane z planowaną podróżą (sprzęt turystyczny, artykuły związane z podróżą itp.).
Na skutek realizacji dwóch powyższych zmian nastąpi pobudzenie inwestycji lub zwiększenie produkcji wyżej wymienionych artykułów ze wszelkimi tego skutkami ekonomiczno-społecznymi (wzrost zatrudnienia, podatki itd.).
Rozwój instytucji (produktów) ułatwiających podróżowanie (wzrost zatrudnienia, nowe zawody).
Zróżnicowanie produktów (oferty) rynku poprzez przywóz towarów z miejsca czasowego pobytu, co może być korzystne z punktu widzenia bezpośredniego konsumenta.
Wydatkowanie środków pieniężnych w miejscu zamieszkania, które mogły zostać przeznaczone na zakup produktu turystycznego w miejscu recepcji turystycznej.
Ocena funkcji ekonomiczno-społecznych turystyki nie powinna sprowadzać się do stwierdzeń, że wyjazdy turystyczne są niekorzystne, gdy dochodzi do zjawiska wydatkowania środków finansowych w miejscu zamieszkania, gdyż korzyści związane z pobudzeniem inwestycji, produkcji, wzrostem zatrudnienia są większe niż straty wynikające z takiego odpływu pieniędzy, a ponadto występują efekty mnożnikowe.
Wyżej wymienione prawidłowości gospodarcze, związane z popytem turystycznym w regionach wysyłających, mogą ale nie muszą wystąpić. Wtedy to wyjazdy będą kojarzyć się tylko z odpływem środków pieniężnych czyli zjawiskiem per saldo negatywnym.
Podsumowanie (etap V) jest kumulowaniem popytu turystycznego. Planowanie kolejnej podróży intensyfikuje procesy pobudzenia wzrostu gospodarczego, jednak pod warunkiem pozytywnych wrażeń pozostających po konsumpcji ostatniego produktu turystycznego.
Innym elementem wzmagającym rozwój społeczno-gospodarczy obszaru wysyłającego turystów jest transport. Właściwa infrastruktura transportowa zdecydowanie przyczynia się do intensyfikacji procesów gospodarczych poprzez:
zwiększenie zatrudnienia przy rozbudowie bądź modernizacji infrastruktury transportowej,
zwiększenie zatrudnienia w obsłudze ruchu turystycznego,
zwiększenie wpływów za świadczenie usług transportowych,
rozwój społeczno-gospodarczy innych sektorów w związku z rozwojem infrastruktury transportowej (budownictwo, metalurgia, włókiennictwo).
Rozwój infrastruktury transportowej jest procesem bardzo kapitałochłonnym. Popyt turystyczny jest z kolei zjawiskiem sezonowym. Pełna zdolność przewozowa wykorzystywana jest w okresie krótkim, co wpływa na jej rentowność. Dlatego też rozwój infrastruktury transportowej dla potrzeb turystyki powinien być skoordynowany z ogólną infrastrukturą służącą całej gospodarce i wykorzystywaną w ciągu całego roku.
Często występuje jeszcze inna zależność wskazująca, iż jeden i ten sam region jest regionem wysyłającym jak również recepcyjnym (czyli przyjmującym turystów).
EKONOMICZNE ZNACZENIE TURYSTYKI W MIEJSCU CZASOWEGO POBYTU
Ekonomiczne funkcje turystyki kojarzono najczęściej z tą fazą konsumpcji turystycznej, co jest spojrzeniem niepełnym, ale ma uzasadnienie historyczne.
Przyjazdy turystów, najczęściej o wyższym poziomie dochodów w stosunku do ludności regionu czy państwa recepcyjnego, kojarzono z napływem przywożonych przez nich środków pieniężnych, bo to było najbardziej widoczne, szczególnie w przypadku zagranicznego ruchu przyjazdowego.
Spojrzenie takie jest zresztą zgodne z rzeczywistością bowiem z przyjazdami turystów wiążą się transfery środków pieniężnych z regionów czy państw wysyłających. Trzeba jednak z całym naciskiem podkreślić, że jest ono niewystarczające bowiem turystyka spełnia w miejscu czasowego pobytu wiele innych jeszcze niezwykle ważnych funkcji.
I tak np. należy do nich aktywizacja zawodowa lokalnych społeczności, która wyraża się dwojako: poprzez wzrost zatrudnienia i w wyniku dywersyfikacji zawodowej (powstawanie nowych zawodów).
Przyjazdy turystów wymuszają tworzenie nowych miejsc pracy. Usługowy charakter produktu turystycznego sprawia, że relatywnie niewielkie są możliwości substytucji pracy żywej przez uprzedmiotowioną. Należy podkreślić, że nowe miejsca pracy powstają nie tylko w sektorze turystycznym, lecz także w wielu sektorach pozaturystycznych, takich jak budownictwo, rolnictwo, handel, obsługujących ruch turystyczny.
Przyjazdy turystów są czynnikiem pobudzającym szeroko rozumiany popyt w regionach recepcyjnych. Ten zaś stymuluje rozwój podaży, a zatem produkcji. Uruchamia to cały mechanizm pobudzania wzrostu gospodarczego w sposób intensywny. Świadczenie produktu turystycznego na ogół prowadzi do wzrostu dochodów miejscowej ludności co też pobudza popyt i produkcję. Recepcja ruchu turystycznego prowadzi też do wzrostu dochodów lokalnego budżetu, co wiąże się przede wszystkim z systemem podatkowym, toteż turystyka może być bardzo ważnym i korzystnym elementem lokalnej polityki gospodarczej. Udział lokalnego kapitału w tworzeniu i świadczeniu produktu turystycznego gwarantuje, że środki pieniężne pozostaną w regionie recepcyjnym i uruchomią mechanizmy pobudzenia gospodarczego.
Turystyka jest czynnikiem umożliwiającym redystrybucję dochodów, co pozwala na wykorzystywanie jej w celu aktywizacji regionów mniej rozwiniętych gospodarczo. Recepcja turystów zagranicznych prowadzi do przejmowania dochodów uzyskiwanych w innych państwach oraz przyczynia się do promocji gospodarczej regionów czy państw recepcyjnych.
Ruch turystyczny może się okazać niekorzystny i wówczas można wskazać zagrożenia, jakie mogą pojawić się w regionie recepcyjnym:
wystąpienie presji inflacyjnej (gdy silny wzrost sezonowego popytu nie napotka odpowiedniej podaży, kiedy gospodarka regionu recepcyjnego jest mało elastyczna. Może to nawet spowodować konieczność importu wielu artykułów spoza regionu czy państwa bowiem ich lokalna podaż staje się niewystarczająca nawet dla stałych mieszkańców).
wystąpienie problemów na rynku pracy (bariera ilościowa i jakościowa - nawet we współczesnym świecie, nękanym nie rozwiązanym problemem bezrobocia, może wystąpić sytuacja, kiedy lokalne rezerwy siły roboczej w sezonie turystycznym okażą się niewystarczające. Sprowadzenie jej spoza regionu osłabi potencjalne możliwości ekstensywnego wzrostu gospodarczego).
Bariera jakościowa może wiązać się z:
brakiem odpowiednio wykwalifikowanych kadr bądź niektórych ich grup. Zjawisko takie wystąpi z większym prawdopodobieństwem wtedy, kiedy dany region koncentruje się na recepcji zagranicznego ruchu turystycznego (bariera językowa). Usunięcie takiej luki może prowadzić do konieczności dodatkowych, dużych nakładów na rozwój odpowiedniego szkolnictwa.
poziomem płac i wystąpi w regionach recepcyjnych, które charakteryzują się wysokim współczynnikiem rozwoju gospodarczego (dominujący segment współczesnego rynku). Wiele miejsc pracy w sektorze turystycznym to miejsca nie wymagające wysokich kwalifikacji, a zatem relatywnie nisko opłacane, często poniżej przeciętnego poziomu w danym regionie. Może to spowodować sytuację, że wykonywanie zawodów turystycznych będzie nieatrakcyjne dla lokalnej społeczności mimo mniejszego lub większego bezrobocia. Z drugiej strony zwiększenie płac limituje turystyczny rynek nabywcy. Dlatego też na współczesnym rynku turystycznym występuje zjawisko zatrudniania w sezonie turystycznym pracowników wywodzących się z regionów czy państw (o niższym poziomie rozwoju gospodarczego) spoza obszaru recepcji.
uwzględnienie w budownictwie obszaru recepcyjnego kosztów związanych z rozbudową infrastruktury i jej bieżącej obsługi, które w związku ze wzrostem ruchu turystycznego wzrastają.
Turystyka jest czynnikiem pobudzającym wzrost gospodarczy w regionie recepcyjnym tylko wtedy, kiedy zostanie wkomponowana w strategię rozwoju gospodarczego.
TURYSTYKA MIĘDZYNARODOWA JAKO ZJAWISKO GOSPODARCZE
Turystyka międzynarodowa i zagraniczna nie są synonimami.
Kryterium rozróżniającym powyższe określenia jest obszar terytorialny będący przedmiotem zainteresowania. Określenie „zagraniczny” powinno używać się tylko w odniesieniu do jednego państwa. Dlatego też prawidłowe będą, przykładowo, następujące stwierdzenia: zagraniczny ruch turystyczny Polski, Hiszpanii itd.
Pojęcie „międzynarodowy” dotyczy grupy państw, która może być różnorodnie pojmowana: jako kontynent, jako subregion, jako ugrupowanie gospodarcze czy polityczne. Stąd powinno się używać takich określeń jak międzynarodowy ruch turystyczny w Europie, czy w subregionie zachodnim Europy.
Ruch turystyczny we współczesnym świecie praktycznie wszędzie odbywa się w dwóch kierunkach i obejmuje dwa strumienie, a mianowicie przyjazdy i wyjazdy. Określenia „zagraniczny ruch turystyczny Polski” czy „międzynarodowy ruch turystyczny w Europie” oznacza, że dotyczą one całości wymiany, a mianowicie zarówno przyjazdów, jak i wyjazdów.
Otóż z punktu widzenia pojedynczego państwa ruch turystyczny dzielony jest przez WTO na trzy strumienie:
Krajowy (podróże mieszkańców po jego terenie).
Przyjazdowy (przyjazdy do danego państwa osób stale mieszkających za granicą).
Wyjazdowy (wyjazdy mieszkańców danego państwa za granicę).
Taka klasyfikacja jest klarowna i nie budząca wątpliwości bowiem strumienie 2 i 3 są niczym innym jak zagranicznym ruchem turystycznym danego państwa.
Pojęcia turystyki aktywnej (czynnej) i pasywnej (biernej) mogą być rozpatrywane z dwóch punktów widzenia, tj. aktywności turystycznej i wpływu na bilans płatniczy państwa.
TURYSTYKA ZAGRANICZNA JAKO EKSPORT NIEWIDZIALNY
Z charakteru produktu turystycznego wynika, że jego wymiana z zagranicą może być potraktowana jako import i eksport niewidzialny. Określenia te używane są w odniesieniu do tych pozycji przychodowych i rozchodowych bilansu płatniczego, które wynikają z wymiany usług, z transferów dochodów z majątku zagranicznego, czy też transferu dochodów z należności zagranicznych.
Rozwój eksportu produktu turystycznego jest fragmentem nowego zjawiska, jakie zarysowało się i dynamicznie rozwinęło po II wojnie światowej, a mianowicie międzynarodowej wymiany usług. Wpłynęło na to wiele czynników, wśród których za najważniejsze uważa się wzrost zamożności społeczeństw i dysponowanie większym wymiarem czasu wolnego, a także powstawanie nowych rodzajów usług.
Szacuje się, że usługi stanowią około 50% całego obrotu niewidzialnego. Drugą połowę stanowiły dochody z kapitału, przekazy emigrantów i transakcje oficjalne.
Wielu autorów zajmujących się międzynarodową wymianą usług uważa, że eksport usług jest na ogół bardziej efektywny niż eksport dóbr rzeczowych. I tak W. Januszkiewicz twierdzi, iż decydują o tym trzy główne czynniki:
Produkcja usług ma bardziej pracochłonny niż materiałochłonny charakter.
Stwarzają one, na rynkach międzynarodowych, możliwość uzyskania cen z większym udziałem akumulacji niż w obrocie towarowym.
Niższy jest, niż w przypadku produkcji towarowej, koszt organizacji stanowiska pracy.
Najczęściej wymienia się następujące argumenty przemawiające za wyższą efektywnością eksportu produktu turystycznego:
Dochodzi do sprzedaży dóbr i usług, których eksport inną drogą jest niemożliwy (walory turystyczne, usługi bazy noclegowej).
Dochodzi do sprzedaży różnorodnych towarów turystom zagranicznym po cenach detalicznych.
Dochodzi do sprzedaży za gotówkę, co w przypadku eksportu towarowego nie zawsze ma miejsce.
Dochodzi do sprzedaży bez niektórych dodatkowych kosztów, występujących w eksporcie towarowym (spedycja, opakowanie, składowanie).
Wśród głównych czynników osłabiających efektywność eksportu produktu turystycznego, należy wymienić:
Kapitałochłonność i importochłonność produktu turystycznego.
Niekiedy masowe nabywanie towarów przez turystów, co jest zjawiskiem pozytywnym, bowiem pobudza produkcję. Może ono jednak spowodować skutki negatywne, jeśli ograniczone są zdolności produkcyjne.
Niebezpieczeństwo wystąpienia lub pogłębienia braku równowagi rynkowej.
Udział kapitału obcego w wytwarzaniu produktu turystycznego.
Koszty likwidacji ewentualnych strat, wynikających z przekroczenia chłonności turystycznej.
CZYNNIKI OKREŚLAJĄCE WIELKOŚĆ WPŁYWÓW Z TYTUŁU EKSPORTU PRODUKTU TURYSTYCZNEGO
Na pewno powyższy miernik jest wskaźnikiem odzwierciedlającym wielkość wpływów, ale wskaźnikiem obciążonym dużym błędem.
Czynniki wpływające na ostateczną wielkość wpływów państwa z tytułu eksportu produktu turystycznego można podzielić na 4 następujące grupy:
Położenie geograficzne.
Ruch i jego struktura.
Wydatki turystów i ich struktura.
Przeciętny czas pobytu turystów.
Położenie geograficzne jest niezwykle ważnym czynnikiem decydującym o orientacji gospodarczej związanej z eksportem produktu turystycznego. Determinuje ono charakter naturalnych, i nie tylko naturalnych, walorów turystycznych. Względy ekonomiczne powodują, że najważniejsze jest położenie państwa z punktu widzenia głównych rynków turystycznych. Większe możliwości eksportu produktu będą miały państwa usytuowane w Europie niż te położone na Bliskim Wschodzie czy w regionie Azji Wschodniej i Pacyfiku.
Innymi słowy, pod pojęciem położenia geograficznego należy tu rozumieć umiejscowienie bądź oddalenie od głównych rynków wysyłających współczesnego świata. Ważne jest też usytuowanie w stosunku do głównych strumieni ruchu przebiegających w danym regionie. Chodzi mianowicie o to czy dane państwo ma, z racji owego położenia, charakter tranzytowy, czy też jest celem podróży pobytowych o charakterze krajoznawczym czy wypoczynkowym.
Liczba turystów będzie ważnym wskaźnikiem jeśli uwzględni się strukturę i charakter ruchu. Przede wszystkim chodzi tu o stwierdzenie, czy jest to ruch tranzytowy, jednodniowy, czy pobytowy. Wszystkie jego rodzaje pociągają określone skutki gospodarcze ale różnią się one i jakościowo, i ilościowo. Przede wszystkim wymagają innego rodzaju zagospodarowania. I co najważniejsze, w przypadku każdego z wymienionych strumieni inna jest struktura wydatków, które ponoszą odwiedzający.
Mówiąc o ruchu należy zwrócić uwagę na strukturę geograficzną przyjazdów, przy czym nie chodzi tu o poziom gospodarczy państw, z których wywodzą się główne strumienie przyjeżdżających.
W interesie państwa recepcyjnego leży dołożenie starań, aby w ruchu przyjazdowym największy udział mieli odwiedzający o wysokiej stopie życiowej w miejscu stałego zamieszkania. Ich wydatki w miejscu czasowego pobytu będą większe, ale pod warunkiem, że umożliwi się im dokonywanie takich wydatków poprzez odpowiedni poziom zagospodarowania turystycznego.
Im większy będzie poziom wydatków turystów, przypadający na jedną podróż, czy też jeden dzień pobytu, tym większe będą wpływy eksportu produktu turystycznego. Państwo recepcyjne powinno podjąć takie działania, aby odwiedzający nie ograniczali swoich wydatków do tego, co jest niezbędne.
Baza towarzysząca musi być na tyle rozwinięta i zróżnicowana, aby w ogólnej kwocie wydatków jak największy był udział sum przeznaczanych na to, co wiąże się z bazą towarzyszącą.
Jeśli ten warunek nie jest spełniony, to w praktyce stosowana jest często polityka wysokich cen, szczególnie w bazie noclegowej. Nie prowadzi ona do uzyskiwania optymalnych korzyści z eksportu usług turystycznych. Wręcz przeciwnie, może być istotnym czynnikiem powodującym stagnację wielkości ruchu lub wręcz jego zmniejszenie w przyszłości.
Przeciętny czas pobytu jest wypadkową wyżej omówionych czynników.
6
6