Unia dostaje za dużo pieniędzy z miasta

Wicemistrz Polski - Unia Leszno, na promocję miasta poprzez sport otrzymała ostatnio od samorządu 100 tysięcy złotych. Wśród radnych panują podzielone opinie w temacie dotacji dla klubu żużlowego.

Miasto od paru lat na konto żużlowej spółki wpłaca pieniądze na promocję i za sukcesy osiągane przez żużlowców i klub. W 2011 roku Unia w sumie otrzymała 700 tysięcy złotych. Najpierw przyznano jej 500 tysięcy na promocję miasta, następnie 100 tysięcy za srebrny medal DMP, a w grudniu 100 tysięcy ponownie za promocję.

Miasto współfinansuje też remont stadionu im. Alfreda Smoczyka. Prace mają łącznie kosztować ponad 12 milionów złotych, a połowę tej sumy zapłaci Leszno. Ostatnio prezydent Tomasz Malepszy zapowiedział przekazanie kolejnej dotacji dla klubu w wysokości 100, a może nawet 200 tysięcy złotych.

Radny Andrzej Bortel z PiS uważa, że to za mało. - Gorzów za przygotowanie Grand Prix dał swojemu klubowi 2,5 miliona złotych. Musimy wziąć to pod uwagę, jeśli nie chcemy, by Unię Leszno spotkała przeciętność, a może i spadek z ekstraligi - powiedział.

Innego zdania byli Sławomir Mocek z PO i Marek Ganowicz z SLD. - Wystarczy przeliczyć te pieniądze przez liczbę mieszkańców i zobaczy pan, ile każdy z mieszkańców płaci na ten klub -stwierdził ten drugi.

Źródło: leszno.naszemiasto.pl