do druku


PYTANIA Z EKONOMII NA EGZAMIN MAGISTERSKI

3. Zmiany wielkości konsumpcji w gospodarce. Różne stanowiska teoretyczne (teoria keynesowska, dochodu permanentnego i cyklu życia). Efekt majątkowy.

Keynes w celu opisania wielkości produkcji w gospodarce stworzył model zagregowanych wydatków. Przyjął, iż ceny i płaca są stałe, istnieją maszyny i zasoby naturalne niewykorzystane, bezrobotni szukają pracy- istnieją wolne moce produkcyjne. Przyjął dwa rodzaje okresów czasowych, w których gospodarka może funkcjonować. W długim okresie istnieje możliwość rozbudowy potencjału gospodarki, natomiast krótki okres jest niewystarczający do rozbudowy zdolności produkcyjnych. W takiej gospodarce wielkość PKB zależy wprost od wielkości popytu (planowanej wartości zagregowanych wydatków).

W skrajnie uproszczonej gospodarce keynsowskiej planowane zagregowane wydatki na dobra finalne (AE) składają się z: planowanych wydatków na konsumpcję gospodarstw domowych (C) i wydatków na inwestycje prywatnych przedsiębiorstw (I).

AE=C+I

W celu opisania planowanych wydatków na konsumpcję Keynes wprowadził funkcję konsumpcji opisaną wzorem:

Cpl=KSK*Yd+Ca

Cpl - planowana konsumpcja; KSK- krańcowa skłonność do konsumpcji (parametr informujący jaką część dodatkowej porcji dochodu gospodarstwa domowe przeznaczają na zwiększenie konsumpcji; Ca - konsumpcja autonomiczna (niezależna od wielkości dochodów).

Dla różnych wielkości dochodów do dyspozycji Yd funkcja konsumpcji ukazuje wielkość planowanej konsumpcji Cpl.

0x08 graphic

Planowana konsumpcja

- planowana konsumpcja

Dochód do dyspozycji

Warto zauważyć, że na powyższym wykresie zmiany poziomu dochodu gospodarstw domowych powodują przesunięcia wzdłuż wykresu konsumpcji, natomiast zmiany wielkości posiadanego majątku (wywołane np. krachem na giełdzie ⇓, czy dobrą koniunkturą ⇑) oraz oczekiwanego poziomu dochodów i cen przesuwają cały wykres.

Zjawisko to nazywamy efektem majątkowym (bogactwa). Polega ono na przesunięciu wykresu konsumpcji w górę (dół), pod wpływem wzrostu (spadku) zasobów majątkowych gospodarstw domowych i zwiększenia (spadku) wydatków na każdym poziomie rozporządzalnych dochodów osobistych.

W teorii keynesowskiej na przesunięcie całego wykresu funkcji konsumpcji wypływ może także mieć podaż kredytów na cele konsumpcyjne. Podaż ta może wzrosnąć gdy stopy procentowe w gospodarce zmaleją, lub gdy zwiększy się baza monetarna i wzrosną rezerwy gotówkowe systemu bankowego. W takiej sytuacji ludzie przy każdym poziomie dochodów będą wydawali więcej, gdyż będą mieli atrakcyjniejsze warunki na przyszłą spłatę swoich zobowiązań.

Pozostałą, nieskonsumowaną część dochodów gospodarstwa przeznaczają na oszczędności. Funkcję oszczędności można opisać wzorem:

Spl=KSO*Yd - Ca gdzie KSO to krańcowa skłonność do oszczędzania i KSK+KSO=1

W uproszczonym modelu gospodarki keynesowskiej przyjąć także można, że poziom inwestycji przedsiębiorstw prywatnych (I) nie jest uzależniona od wielkości rozmiarów produkcji (Y) i dochodów do dyspozycji (Yd). Innymi słowy wielkość inwestycji planowanych traktowana jest jako stała.

0x01 graphic

Wielkość produkcji w stanie równowagi.

0x01 graphic

Z połączenia powyższych wykresów otrzymujemy tzw. krzyż keyensowski (str. 389, Czarny), który przedstawia stan krótkookresowej równowagi w gospodarce. Punkt przecięcia się linii 45 stopni z linią planowanych zagregowanych wydatków AEpl opisuje taką wielkość produkcji w gospodarce, przy której planowane wydatki zrównują się z rzeczywistą wielkością produkcji. Taki punkt jest tylko jeden.

0x01 graphic

Stan krótkookresowej nierównowagi.

0x01 graphic

W swojej teorii Keynes wprowadził także tzw. mnożnik. W sytuacji, gdy np. inwestyce przedsiębiorstw zwiększą się o ΔI, to prędzej czy później produkcja w gospodarce także wzrośnie o taką samą wartość (tak działa gospodarka keynesowska - są w niej wolne moce produkcyjne, a ceny są stałe). Odpowiednio wzrastają zatem także dochody, wartość produkcji bowiem równa się wartości dochodów właścicieli czynników produkcji. Część z tych dodatkowych dochodów (wyznaczona przez KSK) znowu zmienia się w popyt. Za dodatkowe dochody gospodarstwa domowe chcą kupić nowe dobra konsumpcyjne, co prędzej czy później powoduje wzrost produkcji przedsiębiorstw i tak dalej. Jak łatwo zauważyć, początkowy wzrost inwestycji o ΔI doprowadził do większego wzrostu produkcji. Tak właśnie działa mnożnik keynesowki. Opisać go można wzorem M=ΔY/ΔI=1/(1-KSK) (wyprowadzenie na str. 394).

Do opisywanego modelu wprowadzić można jeszcze trzecią część planowanych zagregowanych wydatków AEpl - wydatki państwa Gpl, finansowane z: Te (podatki pośrednie), NT (podatki bezpośrednie netto, czyli podatki bezpośrenie pomniejszone o transfery dla gospodarstw domowych) i D (dochody państwa z tytułu właności).

AEpl=Cpl+Ipl+Gpl

Wydatki państwa podlegają podobnych mechanizmom mnożnikowym jak wyżej opisany przykład. W gospodarstwie z państwem gospodarstwa domowe muszą jednak płacić podatki, przez co ich KSK jest niższe. W efekcie mnożnik w gospodarce z udziałem państwa jest niższy niż w poprzednik wypadku:

M'=1/(1-KSK') < 1/(1-KSK)=M,

Gdzie KSK'=KSK*(1-podatek t)

Teoria dochodu permanentnego i cyklu życia.

Obydwie te teorie są ze sobą blisko spokrewnione.

Teoria dochodu permanentnego została sformułowana przez Miltona Friedmana, a jej punktem wyjścia są dwie przesłanki: dochody ludzi są zmienne w czasie oraz ludzie nie lubią, aby ich konsumpcja wykazywała wahania. Ludzie dążą do eliminowania wahań poziomu konsumpcji, starając się nie dopuścić do przenoszenia fluktuacji dochodu na konsumpcję. Zgodnie z tą teorią wielkość konsumpcji w danym okresie nie zależy od bieżącego dochodu rozporządzalnego, ale od poziomu dochodu permanentnego czyli przeciętnego, długookresowego dochodu gospodarstw domowych. Przy zwiększeniu się dochodów ludzi będą oni woleli zaoszczędzić dodatkową porcję gotówki na przyszłą konsumpcję (w okresach, kiedy będą np. zarabiali mniej), a nie przeznaczą jej na zakupy w danym okresie. Jedyną sytuacją, gdy zwiększą swój ogólny poziom konsumpcji, będzie sytuacja, gdy uznają oni, że zwiększenie się dochodów ma charakter długoterminowy, a nie tylko przejściowy (np. premia, 13 pensja, itp.).

Teoria cyklu życia została sformułowana przez Franco Modiglianiego i Alberta Ando i jest bardzo zbliżona do teorii dochodu permanentnego. Teoria cyklu życia sugeruje, że ludzie tworzą plany swojej konsumpcji, obejmujące cały okres ich życia (włączając w to ewentualne zapisy w testamencie na rzecz dzieci). Źródłem finansowania owej konsumpcji są przewidywane dochody osiągane w ciąg całego życia (powiększone o ewentualny początkowy zasób majątku bądź spadek). Zgodnie z tym poglądem wielkość bieżącej konsumpcji rzeczywiście zależy od poziomu dochodu permanentnego, lecz - inaczej niż u Friedmana - znacznie się waha. Na przykład wieloletnie oszczędzanie w młodości umożliwia niektórym po latach zwiększenie konsumpcji. Ludzie chcą wygładzić poziom konsumpcji w ciągu całego życia. W szczególności, będą oszczędzać w okresie aktywności zawodowej, a z uzyskanych środków sfinansują konsumpcję w okresie emerytalnym. Poza tym, teoria cyklu życia wyjaśnia także, jak w trakcie życia konsumenta zmieniają się oszczędności. Majątek konsumenta rośnie w okresie zarobkowania, kiedy oszczędza, a maleje, gdy przechodzi on na emeryturę i ze zgromadzonego majątku finansuje konsumpcję. Konsumpcja jest stała - w pierwszym okresie jest finansowana z osiąganego dochodu, w okresie drugim - ze zgromadzonych w postaci oszczędności środków.

4. Czynniki kształtujące wielkość nakładów inwestycyjnych. Inwestycje a wahania koniunkturalne i wzrost gospodarczy.

Głównymi czynnikami kształtującymi wielkość nakładów inwestycyjnych są:

  1. dochody

  2. koszty

  3. oczekiwania

Inwestycje zależą od dochodów, których wysokość zależy od ogólnego poziomu aktywności gospodarczej. Z większości badań wynika, że inwestycje są bardzo wrażliwe na wahania koniunktury.

Kształtowanie się inwestycji wyjaśnia teoria zwana zasadą akceleratora. Mówi ona, że stopa inwestycji jest wyznaczana przede wszystkich przez stopę zmian produkcji. Innymi słowy, inwestycje są wysokie, kiedy produkcja wzrasta, i niskie - kiedy spada.

Kolejnym czynnikiem wpływającym na poziom inwestycji są koszty inwestowania. Liczenie ich jest skomplikowane, gdyż często ma się do czynienia z dobrami funkcjonującymi wiele lat w procesie produkcji. Koszt kapitału obejmuje zazwyczaj nie tylko samą cenę dobra kapitałowego, ale także stopę procentową, jaką płaci się od kredytu zaciągniętego na jego zakup oraz podatki płacone przez firmy od swoich dochodów.

W niektórych sektorach gospodarki władze posługują się czasami polityką fiskalną w celu wpływania na inwestycje. Na koszt inwestycji w szczególności wpływają podatki nakładane przez władze państwowe różnych szczebli (np. nakładanie podatków od zysków kapitałowych, albo zwolnienia podatkowe na poszukiwania ropy i gazu). Zróżnicowane podejście do różnych sektorów w polityce podatkowej, a nawet międzynarodowe różnice w tym zakresie mają bardzo poważny wpływ na decyzje inwestycyjne firm poszukujących najbardziej zyskownych możliwości lokaty swych środków.

Trzecim elementem istotnym z punktu widzenia inwestycji są oczekiwania co do przyszłości i zaufanie gospodarcze przedsiębiorstw. Inwestycje wiszą na włosku oczekiwań i prognoz dotyczących przyszłych wydarzeń.

Zatem ogólnie rzecz biorąc przedsiębiorstwa inwestują po to, aby osiągnąć zyski. Ponieważ dobra kapitałowe służą przez wiele lat, decyzje inwestycyjne zależą od:

Bardzo ważną zależnością z punktu widzenia inwestycji jest zależność między nimi, a

stopą procentową, czyli krzywa popytu inwestycyjnego. (Begg 157)

Krzywa popytu inwestycyjnego obrazuje zależność miedzy planowanymi przez przedsiębiorstwa inwestycjami, a poziomem stopy procentowej. Przedsiębiorstwo musi zawsze odpowiedzieć sobie na pytanie, czy inwestycja przyniesie dostatecznie wysokie zyski, aby można było spłacić, wraz z odsetkami, kredyt zaciągnięty na jej finansowanie. Ujmując to inaczej, zysk z inwestycji musi być, co najmniej równy kosztowi alternatywnemu funduszy zamrożonych w tych inwestycjach.

Ilość projektów inwestycyjnych, które może w danym momencie zrealizować przedsiębiorstwo zależy przede wszystkim od wysokości stopy procentowej. W miarę obniżania stopy procentowej coraz więcej projektów będzie w stanie zapewnić zwrot kapitału, co najmniej równy kosztowi utraconych możliwości funduszy przeznaczonych na finansowanie inwestycji.

Na wysokość położenia krzywej popytu inwestycyjnego wpływają dwa czynniki: koszt ceny nowych maszyn oraz wielkość strumienia zysków powstałych dzięki owym maszynom. Wzrost cen zakupu nowych maszyn spowoduje obniżenie się popytu na inwestycji dla każdego poziomu stopy procentowej. Nachylenie krzywej popytu inwestycyjnego będzie zależało od długości życia dobra kapitałowego. Im dłuższy będzie ten okres tym bardziej podatna zrobi się opłacalność tej inwestycji na zmiany stopy procentowej, a tym samym tym mniejsze nachylenie krzywej popytu inwestycyjnego.

Popyt inwestycyjny uzależniony jest od:

Im wyższa stopa %, tym popyt jest mniejszy.

Oprócz stóp procentowych, na inwestycje wpływają także inne czynniki. Wzrost PKB, przesunie krzywą popytu inwestycyjnego w prawo i ku górze, a w przeciwnym kierunku skierują krzywą podatki od działalności gospodarczej. Krzywa zachowa się w taki sam sposób, gdy oczekiwania przedsiębiorców będą pesymistyczne.

Inwestycje zachowują się w sposób trudny do przewidzenia, ponieważ zależą od wielu niepewnych czynników takich jak np. zmian stawek podatkowych i stóp procentowych, od postaw politycznych i sposobów podejścia do stabilizowania gospodarki. Niemalże we wszystkich cyklach koniunkturalnych wahania inwestycji były główną siłą napędową zarówno w fazie poprawy koniunktury, jak i jej załamania.

6. Wielookresowe ograniczenie budżetowe gospodarki. Równoważność Ricarda.

Międzyokresowe ograniczenie budżetowe

W każdym okresie konsument dostaje dochód: M1 w okresie bieżącym i M2 w okresie przyszłym. Konsumpcję w każdym okresie można zmieniać. Dzięki zaciąganiu pożyczek zgodnie z rynkową stopą procentową konsument może zwiększyć konsumpcję bieżącą, a dzięki oszczędzaniu przy tej stopie może zwiększyć konsumpcję okresu przyszłego. Każda pożyczka zaciągnięta w okresie bieżącym musi być zwrócona z dochodu okresu przyszłego oraz wszystkie oszczędności bieżące zwiększają przyszły dochód.

Oszczędności: część dochodu okresu bieżącego pozostała po opłaceniu bieżącej konsumpcji: S = M1 - p1C1, gdzie p1 to indeks cenowy konsumpcji bieżącej. Oszczędności mogą być ujemne jeśli konsument zaciąga pożyczki na sfinansowanie konsumpcji bieżącej.

Kwota dostępna na konsumpcję w okresie przyszłym to dochód w tym okresie powiększony o oszczędności i odsetki od nich. Jeżeli oszczędności są ujemne, to w okresie przyszłym konsument musi spłacić zaciągniętą pożyczkę i zapłacić odsetki od niej w okresie przyszłym. Oczywiście zmniejsza to wielkość konsumpcji w okresie przyszłym.

Konsumpcja w okresie przyszłym:

p2C2 = M2 + S + iS = M2 + (1 + i)S, gdzie i to rynkowa stopa procentowa. Po wstawieniu wzoru na oszczędności do równania konsumpcji w okresie następnym otrzymujemy:

p2C2 = M2 + (1 + i)(M1 - p1C1) = M2 + (1 + i)M1 - p1(1 + i)C1.

Po przekształceniu:

p2C2 + p1(1 + i)C1 = M2 + (1 + i)M1 .

Jest to równanie ograniczenia budżetowego w modelu dwuokresowym, w którym wydatki znajdujące się po lewej stronie równają się całkowitemu dochodowi w obu okresach po prawej stronie równania.

Stopa inflacji: d jest to procentowa zmiana cen następująca między okresem bieżącym i przyszłym: d = (p2 - p1)/p1. Przekształcając: p2 = (1 + d)p1.

Po wstawieniu wzoru na poziom cen w okresie przyszłym,

p2 = (1 + d)p1, do równania ograniczenia budżetowego:

p1(1 + d)C2 + p1(1 + i)C1 = M2 + (1 + i)M1 .

Z tego równania wynika, że linia dwuokresowego ograniczenia budżetowego ma dwa punkty przecięcia z osiami:

0x01 graphic
jeżeli C1 = 0

0x01 graphic
jeżeli C2 = 0.

Przy konstruowaniu równania ograniczenia budżetowego przyjęliśmy, że konsument nie musi oszczędzać ani zaciągać pożyczek wydając w każdym okresie dochód, czyli: p1C1 = M1 i p2C2 = M2(1 + d)p1C2, co po przekształceniu daje:

C1 = M1/p1 i C2 = M2/(1 + d)p1.

Każde odejście od tego punktu oznacza, że konsument jest pożyczkobiorcą netto lub oszczędzającym netto. Jeżeli C1 > M1/p1 , to konsument wydaje na konsumpcję w okresie bieżącym więcej niż zarabia, czyli jest pożyczkobiorcą netto. Jeżeli C2 > M2/[(1 +d)p1], to konsument wydaje na konsumpcję w okresie przyszłym więcej niż zarabia, jest więc oszczędzającym netto.

0x01 graphic

Rys. 18.2: linia międzyokresowego ograniczenia budżetowego. Z punktów przecięcia można obliczyć jej nachylenie: 0x01 graphic
.

Można je interpretować na kilka sposobów:

1)jest to rzeczywisty koszt dodatkowej jednostki konsumpcji dzisiaj w przeliczeniu na konsumpcję jutro - międzyokresowy stosunek cen: Jeżeli kupujemy coś dzisiaj, to tracimy odsetki, które zarobilibyśmy, ale te odsetki muszą być zdyskontowane stopą zgodnie z którą ceny zmieniają się między okresem bieżącym i przyszłym.

2) jest to realna stopa określająca zwiększanie się siły nabywczej oszczędności: jeżeli stopa inflacji = stopie procentowej, to stopa ta = 1, z czego wynika, że siła nabywcza oszczędności nie zmienia się pomimo dodatniej stopy procentowej; jeżeli i > d, to stopa > 1, czyli siła nabywcza rośnie; przy stopie < 1 siła nabywcza oszczędności maleje.

(moja wersja)

Każdy z sektorów aktywności gospodarczej (sektor prywatny, rząd, reszta świata) ma swoje saldo finansowe. Gdy inwestycje przewyższają prywatne oszczędności, wtedy sektor prywatny zaciąga pożyczki. Jeśli wydatki rządu przewyższają dochody, rząd również pożycza. Gdy obydwa sektory mają deficyt, pożycza kraj jako całość (w obrotach bieżących występuje deficyt). Wtedy reszta świata ma w stosunku do tego kraju nadwyżkę. W innym przypadku deficyt rządowy mógłby zostać pokryty przez prywatne oszczędności netto (S>I), pozostawiając rachunek obrotów bieżących bez zmian. Wzajemne pożyczanie umożliwia przesunięcie zasobów z teraźniejszości w przyszłość, a możliwość zaciągania i udzielania pożyczek zależy od oczekiwań dotyczących przyszłej sytuacji. Dlatego też wszystkie podmioty stają przed problemem wielookresowego ograniczenia budżetowego.

Racjonalne gospodarstwa nie tylko planują wydatki w czasie, ale także biorą pod uwagę swoje przyszłe dochody i zasoby. Podobnie firmy muszą przewidywać zyskowność zakładu i urządzeń, w które inwestują.

Zakłada się, że gospodarstwa postępują w sposób na ogół prawidłowy. To założenie nazywane jest hipotezą racjonalnych oczekiwań. Mówi ono o tym, że gospodarstwa nie zawsze doskonale przewidują przyszłość, ale nie popełniają tych samych błędów. Hipotez zakłada, że podmioty korzystają ze wszystkich dostępnych informacji i używają ich wystarczająco umiejętnie, aby przeciętnie mieć rację.

Każde gospodarstwo posiada tak zwany zasób wyjściowy. Zasób ten przedstawia punkt A na rysunku. Punkt ten nazywany jest czasem punktem autarkii (gospodarstwo czy kraj działa w autarkii wówczas, gdy zupełnie nie prowadzi wymiany z resztą świata). Istnieje jednak możliwość tak zwanej wymiany międzyokresowej, czyli wymiany w czasie. Gdy spodziewamy się, że będzie nam w przyszłym okresie brakować zasobów możemy pożyczyć je od kogoś teraz i przeciwnie, gdy spodziewamy się nadmiaru w przyszłym okresie, możemy zaoferować nasze zasoby. Przy wymianie pojawia się problem zapłaty za zasoby (koszt jutrzejszego zasobu dziś). Warunki określające zapłatę to realna stopa procentowa. 100 jednostek zasobów dziś kosztuje 100(1+r) zasobów jutro, a zasób jutrzejszy jest wart 1/(1+r). Jest to tak zwana cena międzyokresowa, czyli cena konsumpcji jutrzejszej, przeliczona konsumpcję dzisiejszą. Mówi ona, że dobra jutrzejsze są mniej warte od dóbr dzisiejszych, dlatego realna stopa oprocentowania r jest dodatnia. Wycena dóbr przyszłych w cenach dzisiejszych nosi nazwę dyskontowania. Wymiana międzyokresowa pozwala wybrać kombinację konsumpcji wyznaczaną przez linię BD. W punkcie B nie ma konsumpcji przyszłej konsumpcja wynosi Y1+Y2/(1+r), zaś w punkcie D cały majątek pożycza się, aby w przyszłości skonsumować Y1(1+r)+Y2. Nachylenie tzw. linii budżetu wynosi -(1+r). Przy rosnącej stopie procentowej, linia budżetu staje się bardziej stroma.

0x01 graphic

Przy dochodzie wynoszącym Y1 oszczędności wynoszą Y1 - C1. Gdy różnica jest dodatnia, gospodarstwo może udzielić pożyczki i odwrotnie, gdy różnica jest ujemna, gospodarstwo musi wziąć pożyczkę. W drugim okresie można konsumować dochód Y2 plus (1+r)(Y1-C1), czyli oprocentowanie i kapitał zgromadzony w drugim okresie. (Jeśli oszczędności są w pierwszym okresie ujemne, oznacza to konieczność zwrócenia kapitału razem z oprocentowaniem).

Wielookresowe ograniczenie budżetowe przedstawia zatem wzór:

C2=Y2+(Y1-C1)(1+r)

Po przekształceniu C1+C2/(1+r)=Y1+Y2/(1+r). Po lewej stronie równania mamy bieżącą zdyskontowaną wartość konsumpcji, Jest to suma konsumpcji dzisiejszej i jutrzejszej wycenianej w dobrach dzisiejszych. Prawa strona to bieżąca zdyskontowana wartość dochodu. Jest to maksymalna konsumpcja na jaką gospodarstwo może sobie pozwolić, przy danych zasobach dzisiejszych i jutrzejszych (punkt B na rysunku). Odcinek 0B czyli majątek to Ω= Y1+Y2/(1+r).

Jeśli z poprzedniego okresu pozostanie jakieś bogactwo (B0>0), to ograniczenie budżetowe w następnym okresie zmieni się w następując sposób (linia na wykresie przesunie się w prawo):

C1+C2/(1+r)=Y1+Y2/(1+r)+B0

Gdy jednostka się zadłuży linia przesunie się w lewo.

0x01 graphic

Łączne ograniczenie budżetowe sektora publicznego i prywatnego, czyli po uwzględnieniu podatków i wydatków rządowych wynika z ograniczeń budżetowych każdego z tych sektorów. Ograniczenie budżetowe sektora prywatnego to:

C1+C2/(1+r)=Y1-T1+(Y2-T2)/(1+r),

zaś ograniczenie budżetowe sektora publicznego to:

G1+G2/(1+rG)=T1+T2/(1+rG)

Gdy rząd wydaje więcej niż wynosi jego dochód, wtedy G1-T1>0, rząd musi zaciągać pożyczkę. Odwrotnie, gdy zależność jest mniejsza od zera, czyli rząd ma nadwyżkę, podatki T2mogą być niższe od przyszłych wydatków.

Warto zwrócić uwagę na fakt, że stopy procentowe w równaniach są różne (sektory stają w obliczu innych stóp procentowych). Gdy przyjmiemy, że stopy te są równe, prywatne i publiczne ograniczenie budżetowe wygląda następująco:

C1+C2/(1+r)=(Y1-G1)+(Y2-G2)/(1+r).

Dzięki przekształceniu tego równania, otrzymujemy równanie z którego wynika, że całkowite wydatki kraju (suma wydatków prywatnych i publicznych) nie mogą przewyższać jego bogactwa. Kraj może zaciągać pożyczki zagraniczne i udzielać ich, ale musi brać pod uwagę swoje ograniczenie budżetowe:

(C1+G1)+ (C2+G2)/(1+r)=Y1+Y2/(1+r).

Ekwiwalencja Ricardiańska nazywana również równoważnością Ricarda lub też Teorią Barro-Ricardo, koncepcja sformułowana przez Davida Ricardo i przez niego również odrzucona jako nieprawdopodobna. Podjęta i obroniona następnie przez ekonomistę z Harvardu - Roberta Barro.Teoria ta zakłada, że nie ważne czy rząd finansuje swoje wydatki za pomocą długu czy podwyżki podatków, ponieważ zagregowany popyt w gospodarce pozostanie i tak na niezmienionym poziomie.

Istota teorii

Według teorii Ricarda rząd może finansować swoje wydatki: przez obciążanie podatkami swoich obecnych podatników, emitując obligacje do wykupu przez obywateli lub po prostu zaciągając pożyczkę pieniężną. Jednak ostatecznie rząd musi pamiętać o spłacie tej pożyczki przez jednoczesną podwyżkę podatków, które w innym przypadku będą musiały być podwyższone w przyszłości. Stąd wynika konieczność wyboru między zwiększeniem podatków od razu, a ich podwyżką dopiero w przyszłości.

Załóżmy, że rząd finansuje swoje dodatkowe wydatki przez deficyt, tj. podwyżkę podatków w przyszłości. Według teorii równoważności ricardiańskiej, mimo że podatnicy będą mieli obecnie więcej pieniędzy, zdają sobie oni sprawę, że będą musieli płacić wyższe podatki w przyszłości. Według hipotezy sformułowanej przez duet Barro-Ricardo wzrost deficytu budżetowego powoduje wzrost podatku w przyszłości. Finansowanie deficytu odbywa się z bieżących podatków lub pożyczek. Jeśli więc rząd zmniejsza podatki pozostawiając wydatki na stałym poziomie lub nie zmienia stawki podatku, a zwiększa wydatki, zaciąga tym samym pożyczkę, którą pokryje z wpływów z podwyższonego podatku w przyszłości. Wynika z tego, że ludzie podejmując codzienne decyzje w kwestii wydatków zwracają także uwagę na długookresowe rezultaty działań rządu w chwili obecnej. Dlatego tez zwiększą oni swoje oszczędności i zmniejszą swoją krańcową skłonność do konsumpcji, aby być gotowymi na płacenie wyższej stawki opodatkowania w przyszłości. Takie działanie społeczeństwa może wynikać nie tylko z jego zapobiegliwości, ale także z troski o sytuację materialną przyszłych pokoleń. Konsumpcja gospodarstw domowych w okresie podwyższonego podatku spada, rosną zaś oszczędności. Pozwala to na wyrównanie poziomu konsumpcji w czasie, zachwianą podwyżkami opodatkowania. Te dodatkowe oszczędności konsumentów wyrównają dodatkowe wydatki rządu, więc ogólny popyt w gospodarce pozostanie niezmieniony.

Równoważność ricardiańska sugeruje, że wysiłki rządu podjęte, żeby wpłynąć na popyt przy użyciu narzędzi polityki fiskalnej mogą okazać się bezowocne. Teoria ta w pewnym sensie kontrastuje z alternatywnymi teoriami budującymi założenia gospodarki Keynesowskiej. W modelu Keynesowskim efekt mnożnikowy oznacza, że polityka fiskalna działa pobudzająco na popyt, co powoduje, że jego wzrost przewyższa wcześniejszy wzrost wydatków budżetowych.

Badania empiryczne nie potwierdzają jednak faktycznego występowania efektu równoważności ricardiańskiej, a wręcz odrzucają jego istnienie w obecnej czystej formie, mimo że w niektórych badaniach były zauważalne w zachowaniach oszczędnościowych ludzi.

Założenia teorii

Równoważność ricardiańska zakłada, że finansowany deficytem wzrost wydatków rządu nie doprowadzi do wzrostu zagregowanego popytu. Według tego modelu konsumenci zwiększą swoje obecne oszczędności, aby pomogło im to zrównoważyć oczekiwaną podwyżkę podatków w przyszłości. Jak już wynikło z wcześniejszej analizy, zagregowany popyt się wtedy nie zmieni.

Jednak, aby teoria ta mogła działać faktycznie w opisany powyżej sposób spełnionych powinno być kilka założeń, a mianowicie:

Podstawowym warunkiem ekwiwalencji Ricardiańskiej jest założenie, że ludzie postępują jak gdyby żyli nieskończenie długo. Wówczas oszczędzają bez względu na to, kiedy spodziewany jest wzrost podatku. Założenie to podważyło koncepcję Ricarda i zmusiło go do jej odrzucenia; hipotezę obronił Barro przyjmując, iż ludzie oszczędzają troszcząc się o swoje dzieci; w takim razie gospodarstwa domowe oszczędzają nadmiar dochodu w okresie niższych podatków nawet, gdy spodziewany jego wzrost ma nastąpić za życia dzieci czy wnuków.

Jednak zasadniczą kwestią w modelu Barro-Ricardo jest to, że indywidualne działania konsumentów mogą powodować niezamierzone efekty polityki prowadzonej przez rząd, a z tego wynika, że gospodarka nie reaguje zawsze w mechaniczny sposób. Ten problem jest kluczową kwestią nowoczesnej polityki makroekonomicznej.

Mankamenty teorii

7. Rola państwa w gospodarce: instytucje, wytwarzanie dóbr publicznych i redystrybucja dochodów.

Rząd pełni wiele funkcji we współczesnej gospodarce. Oprócz odpowiedzialności za obronę narodową, edukację i ochronę środowiska pełni następujące funkcje:

Dobra prywatne dostarczane są przez prywatnych producentów. Pośrednio również część dóbr i usług jest wytwarzana w gospodarce przez rząd. Są to tak zwane dobra publiczne, czyli dobra dostarczane przez rząd całemu społeczeństwu nieodpłatnie. Są to na przykład takie dobra jak: obrona narodowa, państwowa służba zdrowia, państwowe szkolnictwo, ochrona porządku publicznego przez policję, oświetlenie ulic, budowa autostrad. Ważną ich cechą jest to, że każdy mieszkaniec może z nich korzystać, nie ograniczając przy tym możliwości korzystania przez innych, a także brak konieczności płacenia za konsumpcję tego rodzaju dóbr.

W sytuacji monopolu i konkurencji monopolistycznej nie zostaje osiągnięta efektywność. Oznacza to konieczność interwencji rządu. Dlatego też państwo angażuje się w działalność związaną z podażą dóbr i usług - czyli ich alokacją.

Sfera ta dotyczy podziału dochodu narodowego i bogactwa pomiędzy ludzi. Państwo występuje w obronie tych najbiedniejszych. Wyższe dochody są opodatkowane bardziej, zaś biedni otrzymują różne zasiłki i dotacje.

Rząd jest aktywnie zaangażowany w osiąganie pełnego zatrudnienia, stabilnych cen i wzrostu gospodarczego. Odpowiedzialny jest za poziom życia obywateli kraju, w którym rządzi i dlatego został wyposażony w specjalne narzędzia, aby strzec ich interesów.

Państwo poprzez odpowiednią politykę fiskalną i monetarną może stabilizować gospodarkę zapewniając stały i równomierny wzrost gospodarczy. W zakres polityki stabilizacji dochodów wchodzi regulacja tempa wzrostu dochodów pieniężnych ludności, stabilizacja poziomu cen, doskonalenie systemu płac oraz regulowanie dynamiki dochodów pozapłacowych (zyski, procent, renta gruntowa itp.). Polityka dochodów podporządkowana jest polityce antycyklicznej państwa. Za jej pomocą można oddziaływać na konsumpcję ludności, która decyduje w dużej mierze o równowadze gospodarczej lub jej braku. Głównym celem interwencjonizmu gospodarczego jest stabilizowanie gospodarki, tj. oddziaływanie w celu zmniejszenia wahań poziomu dochodu narodowego, inwestycji i zatrudnienia. Stosuje się planowanie makroekonomiczne. Pojęcie to oznacza uporządkowany zbiór hipotez i zamierzeń rządu w celu zapewnienia zrównoważonego wzrostu gospodarczego w długim okresie czasu. Interwencja państwa w gospodarce mieszanej nie ma charakteru obligatoryjnego dla przedsiębiorstw prywatnych lecz, jest dla nich drogowskazem, stymulując metodami ekonomicznymi ich działania w pożądanym kierunku.

Inne funkcje państwa to na przykład:

Ochrona własności, ustalanie prawa

Państwo stoi na straży przestrzegania praw własności. Prawa własności, to określone prawem i dopuszczalne społecznie prywatne i kolektywne możliwości korzystania z zasobów, dóbr i usług. Prawa własności są zjawiskiem społecznym - odpowiedzią na problem spokojnego, pokojowego życia w świecie gdzie tylko niewielu ma wszystko czego chce. Ta określona ustawowo i społecznie dopuszczalna możliwość korzystania z dóbr ekonomicznych, decyduje o tym, jak realizuje się w społeczeństwie produkcja, podział, wymiana i konsumpcja, a więc cały proces reprodukcji społecznej.

Skutki wolnej konkurencji nie dla wszystkich są pozytywne. Dlatego część uczestników zainteresowana jest w nieuczciwej konkurencji. Stąd rolą państwa jest kontrola wolnej konkurencji.

Efekty zewnętrzne

Pewne działania gospodarcze powodują występowanie efektów zewnętrznych, czyli dodatnich lub ujemnych skutków transakcji rynkowych na ludzi, którzy nie uczestniczą w nich bezpośrednio.

Skutki dodatnie uzyskiwane przez jakąś osobę trzecią nazywane są korzyściami zewnętrznymi. Przykładem korzyści zewnętrznych jest działalność oświatowa. Korzyść z kształcenia przeważnie odnoszą nie tylko osoby nabywające tą usługę ale i pozostali członkowie społeczności. Oświata wyposaża ludzi w bardziej produktywne umiejętności zawodowe i przygotowuje ich do pełnienia przez nich powinności obywatelskich. W przypadku gdyby za naukę płacili tylko uczący się, oświata byłaby niedoinwestowana (zasada równoważenia popytu i podaży). Państwo może przezwyciężać niedobór wykorzystując część swych wpływów podatkowych do zapewnienia subwencji dla rodziców mających dzieci w szkołach.

Zewnętrzne efekty ujemne określane są mianem kosztów zewnętrznych. Są to koszty produkcji i konsumpcji ponoszone przez ludzi nie uczestniczących bezpośrednio w produkcji, konsumpcji lub wymianie danego dobra. Na przykład zanieczyszczenie powietrza, hałas są skutkiem procesu z którego odnoszą korzyści producenci i konsumenci, ale koszty ponoszone są przez pozostałych mieszkańców danej okolicy. Państwo może pobierać opłaty od działalności powodującej zatrucie środowiska i hałas np. w postaci kar dla przedsiębiorstw, podatku od paliwa samochodowego.

Zapobieganie praktykom monopolistycznym

Monopol (czysty) jest wyłącznym sprzedawcą jakiegoś dobra lub usługi. Ponieważ monopol nie ma konkurentów, może ograniczyć produkcję (zmniejszając wielkość podaży), nakładać wyższe ceny i pobierać wyższe zyski niż inne firmy.

Państwo może nie dopuszczać do powstawania monopoli oraz zmowy między największymi producentami danego dobra, jak i przeciwdziałać wyżej wspomnianym praktykom monopolistycznym w przypadku gdyby z jakichś powodów monopole powstały.

12. Omów wybrane hipotezy na temat źródeł bezrobocia: klin podatkowy, płaca mobilizująca (efficiency wage), „swoi - obcy” (insiders - outsiders).

Płaca efektywnościowa, zwana też motywacyjną, jest to płaca wyższa niż płaca oczyszczająca rynek pracy. Pracodawca płacąc więcej chce uniknąć niepewności, niepotrzebnych kosztów przeszkalania coraz to nowszych pracowników, bumelowania i niskiej wydajności. Teoria, która opisuje sytuację, w której pracodawca nie chce obniżyć płacy z wymienionych powyżej powodów nazywana jest w literaturze teorią płacy motywacyjnej, czasami określanej jako efektywnościową lub wydajnościową.

Możemy wyróżnić przynajmniej 8 przyczyn dla których przedsiębiorcy stosują płacę motywacyjną:

  1. właściwe zaspokojenie potrzeb fizjologicznych, żywieniowych

  2. wzrost efektywności pracownika

  3. wzrost wysiłku w wykonywana pracę

  4. wzrost motywacji do pracy

  5. zahamowanie „efektu bumelowania”

  6. zahamowanie rotacji pracowników

  7. efektywne pozyskanie pracownika

  8. stosowanie sprawiedliwego wynagradzania

Dla nas istotne są dwa modele, dotyczące rosnących kosztów rotacji pracowników oraz zwiększenia wysiłku w wykonywaną pracę. Nadmierna fluktuacja zwiększa bowiem koszty przedsiębiorstwa ograniczając jego zysk. Każdy nowo zatrudniony pracownik musi być przeszkolony i przystosowany do wykonywanej pracy, przez co początkowo jest mniej efektywny. Każde zaś zwolnienie z pracy, to dodatkowe koszty odpraw. Suma łącznych kosztów ponoszonych przez przedsiębiorstwo zależy oczywiście od liczby pracowników odchodzących i przychodzących do pracy i jednostkowych kosztów przeszkolenia. By uniknąć niepotrzebnych kosztów przedsiębiorstwo podnosi płace. Z jednej strony powoduje to wzrost części kosztów, a z drugiej prowadzi do spadku kosztów rekrutacji. Taka polityka opłaca się jednak tylko pod warunkiem, że korzyści z podwyższania płacy są większe niż koszty. Powyższe rozumowanie można formalnie zapisać:

0x01 graphic

Płaca motywacyjna jest więc płaca powyżej płacy równowagowej. Jej wprowadzenie wywołuje spadek zatrudnienia i usztywnienie płac.

0x08 graphic

Swoi-obcy (ang.insider-outsider) -„swoi” to osoby pracujące, natomiast „obcy” to osoby bezrobotne. W wyniku recesji część „swoich” traci pracę i przechodzi na stronę „obcych”. Gdy jednak po okresie recesji pojawia się ożywienie, „swoi”, wywierając wpływ na pracodawców, domagają się podwyższenia płac. W wyniku ich podwyżki pracodawcy chcą zatrudnić mniej nowych osób.

14. Mikroekonomiczne źródła sztywności cen i płac.

Lepkość, sztywność cen - powszechne zjawisko polegające na opóźnionym dostosowywaniu się cen do sił podaży i popytu; przykład niedoskonałości rynku.

Niedostosowanie cen może być spowodowane kosztami zmiany cen (tzw. menu costs), ich bryłowatością, brakiem informacji, w tym iluzją pieniądza, oraz kosztem ich uzyskania (np. trudność w ustaleniu optymalnej ceny kolejnej godziny pracy pracownika, skutkująca stałą stawką), a także innymi sztywnościami w gospodarce wywołanymi wprost przez rozmaite instytucje (zwyczaj, zawarte z wyprzedzeniem umowy, ceny regulowane, zniechęcające do zmian cen prawo, negocjowane ze związkami zawodowymi i pracodawcami układy zbiorowe itp.).

W sytuacji niedostosowania cen obrót dobrem, którego cena jest lepka, jest niższy od optymalnego (maksymalnego). Powstaje wówczas strata w ujęciu ekonomicznym.

Sztywność cen dotyczy dowolnych dóbr: tak towarów i usług, jak płac, kapitału czy wiedzy. Jest w funkcjonujących gospodarkach zjawiskiem powszechnym , choć poszczególne rynki mogą się istotnie różnić skalą lepkości.

19. Szoki podażowe

Szok podażowy jest spowodowany gwałtownym wzrostem kosztów produkcji. Może być wywołany np. wzrostem cen ważnego surowca (takiego jak ropa). Graficznie skutki szoku podażowego pokazuje Rysunek 5.

Skutkiem szoku podażowego jest stagflacja - inflacja połączona z recesją. Mamy więc jednoczesne wystąpienie wyższej inflacji i wzrost bezrobocia. Co się stanie w długim okresie? Wzrost bezrobocia doprowadzi do spadku płac, co z kolei będzie przesuwało SAS w dół. W długim okresie gospodarka wróci do punku wyjścia.

0x01 graphic


19. Wykorzystując model AD-AS przedstaw reakcję gospodarki na szoki popytowe i podażowe.

Szok podażowy - gwałtowny wzrost kosztów produkcji (np. spowodowany gwałtownym wzrostem cen najważniejszego surowca). Np. w 1973 roku nastąpił szok podażowy, który wywołał czterokrotny wzrost cen ropy. Szoki podażowe to jednak nie tylko zmiany cen.

Reakcja gospodarki na szok podażowy w modelu klasycznym:

Klasycy zakładali całkowitą elastyczność cen i płac w długim okresie. Model klasyczny pokazuje w jaki sposób mechanizmy dostosowawcze, czyli ruch cen i płac na rynkach konkurencyjnych, mogą oczyszczać rynek, czyli likwidować nadwyżki popytu czy podaży.

Krzywa AS - zagregowana podaż - relacja pomiędzy cena a wielkością podaży (produkcji). Pokazuje wielkość realnej produkcji, którą firmy są skłonne zaoferować dla każdego poziomu cen.

Pozacenowe czynniki kształtujące podaż: (przesunięcie krzywej do AS')

  1. Wzrost ilości zaangażowanych czynników wytwórczych na skutek inwestycji netto (nowych). Inwestycje mogą powiększać rozmiary AS.

  • Wzrost produktywności czynników wytwórczych , poprawia się ich jakość