Wielka ofensywa sowiecka, która wyruszyła w lecie 1943 r. z punktu Kursk-Orzeł, zatrzymała się dopiero następnej wiosny, gdy hitlerowscy najeźdźcy wyparci zostali zupełnie z południowej Rosji. Powodzenie tej ofensywy było w pierwszym rzędzie zasługą armii rosyjskich, które otrzymały jednak wielką pomoc od Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.
Pomoc brytyjska i amerykańska
Wielką pomoc stanowiły olbrzymie amerykańskie dostawy "Lend-Lease", które dotarły do Rosji w ciągu 1943 r. Ładunki podwoiły się w stosunku do 1942 r., a straty w czasie dowozu od nieprzyjacielskich bombowców i okrętów podwodnych spadły z 12% do 1%. Od października 1941 r. do stycznia 1944 r. wysłano ze Stanów Zjednoczonych do Rosji Sowieckiej: 7800 samolotów, z czego 3000 odbyło całą drogę powietrzem, 4700 czołgów i dział przeciwczołgowych, 170000 ciężarówek, sześć milionów par butów wojskowych, ponad 200000 telefonów polowych i 1050000 km drutu telefonicznego. 177000 ton materiałów wybuchowych, 740000 ton benzyny dla samolotów, 1350000 ton stali, 2250000 ton żywności. Rosja otrzymała również kilka całkowitych zakładów przemysłowych, przeniesionych z Ameryki i zainstalowanych w Rosji Sowieckiej, jak np. instalację rafinerii naftowej i kompletne urządzenie fabryki opon samochodowych o zdolności wytwórczej miliona opon dla ciężarówek rocznie. Ogólna wartość wszystkich tych dostaw "Lend-Lease" wyniosta około 4 i 1/4 miliarda dolarów. Dostawy "Lend-Lease", dodane do większej jeszcze produkcji rosyjskiej, wzmagały szybkość poruszeń Armii Czerwonej, polepszały jej system komunikacyjny i zapewniły jej, po raz pierwszy od czasu wojny, przewagę w powietrzu.
Strategia linii kolejowych w ofensywie Armii Czerwonej
Czerwone oddziały lądowe, przy taktycznym wsparciu z powietrza, angażowały największą część armii niemieckich. By wyprzeć Niemców z terenów Rosji Sowieckiej, Rosjanie uderzali na linie kolejowe i umocnienia wzdłuż głównych linii obronnych nieprzyjaciela. Obie te linie pokrywały się przeważnie. Umocnienia, biegnące od północy do południa, jak: Stara Russa, Witebsk, Mohylew, Żlobin, Korosteń, Żytomierz, Kijów, Smela, Krzywy Róg i Mikołajew - były wszystkie węzłami kolejowymi. Podczas gdy ogół śledził przebieg wojny w Rosji, zwracając głównie uwagę na to, kto zdobył lub utracił wielkie miasta, jak: Moskwa, Leningrad, Charków, Kijów i Odessa, leżące nad wielkimi rzekami jak: Don, Doniec, Dniepr, Bug i Dniestr - naczelne dowództwa obu armii walczyły przede wszystkim o linie kolejowe. Linie te niezbędne były dla dostaw i komunikacji na rozległych obszarach Rosji, a poprzeczne połączenia pomiędzy nimi, biegnące na północ i na południe, nieodzowne dla szybkiego przerzucania rezerw dla ataku lub obrony zagrożonego frontu. Sieć rosyjskich kolei była więc szkieletem i oparciem dla każdej kampanii. Niemiecki front północny lub leningradzki, zasilany był przez linię kolejową z Warszawy przez Wilno, Dźwińsk, Ostrów i Ługę do Leningradu. Inna linia z Werezawy wiodła na centralny front moskiewski przez Mińsk, Orezę i Smoleńsk, z odnogą na południe przez Homel i Brjańsk do Kaługi. Front południowy dzielił się na dwa odcinki, górny Don i Dniepr oraz dolny bieg obu tych długich rzek. Pierwszy z tych odcinków zależał od linii kolejowej wiodącej z Warszawy przez Lublin, Kowel, Sarny i Kijów do Konotopu i Kurska; drugi odcinek frontu zależny był od południowych odgałęzień wiodących z Kowla i Kijowa do Smeli, Dniepropetrowska i na Krym oraz od głównej linii z Berlina do Wrocławia, Krakowa, Lwowa, Tarnopola, Żmerynki i Odessy. Rosyjska letnia ofensywa w 1943 r. pozbawiła nieprzyjaciela wielu bocznych połączeń kolejowych na północ i południe, a wielka ofensywa zimowa 1944 r. przecięła główne linie kolejowe, wiodące z Niemiec i Polski w głąb południowej Rosji.
Wycofanie się za Dniepr
Ofensywy rosyjskie posuwały się szybko, uderzając na różne fronty z szybkością i siłą, mającą na celu wyczerpanie i wyniszczenie armii niemieckich. Defensywa kosztowała nieprzyjaciela drogo - prawdopodobnie około 200000 strat w żołnierzach miesięcznie w czasie najcięższego okresu. Niemcy nie stracili ani jednej armii całkowicie, tak jak w Stalingradzie i za wyjątkiem Korsunia żadna nie została otoczona. Siłę naporu rosyjskiego ocenić można z faktu, że skoncentrowali oni 320 dywizji przeciwko 250-ciu dywizjom "osi", walczących o utrzymanie swych podbojów. Na konferencji najwyższego dowództwa w lecie 1943 r., Niemcy zdecydowali wycofać się najdalej do linii Dniepru. Nieustanny jednak napór rosyjski zmusił ich do wycofania się znad Dniepru poprzez Dniestr w południowej Rosji, na środkowym froncie do Polski, a poniżej Leningradu niemal do granicy państw bałtyckich. Nie był to odwrót ani strategiczny, ani dobrowolny. Niemcy roztrwaniali swe siły, wyczerpywali rezerwy, tracili ważne arterie kolejowe, a na południu, gdzie walki były najcięższe, nie zdołali nigdy utrzymać linii obronnej na przygotowanych pozycjach. Nie była to jednak klęska armii niemieckich, które mimo wszystko wycofywały się w dobrym szyku. Był to tylko stały odwrót, a żadna kontrofensywa nie trwała dłużej niż sześć tygodni i nie zdołała na stałe odbić żadnego rosyjskiego terenu.
Front środkowy
Front środkowy był najmniej czynny w czasie rosyjskiej ofensywy zimowej 1943-44 r., lecz obudził się następnego lata, gdy armie rosyjskie ruszyły tam najpierw na przeciwległe flanki wysunięte na samą północ i południe. Po oczyszczeniu tych odcinków stało się strategicznie możliwe otoczenie nieprzyjaciela w samym centrum po obu stronach bagien Prypeci. Przygotowując przyszłe pochody letnie, generał Rokossowski zajął węzeł kolejowy w Mrozach na bocznej linii od Newla do Korostenia i posunął się naprzód ku pozycjom na północ od bagien Prypeci, zagrażając Żłobinowi i Mohylewowi (12 stycznia 1944 r.). Dalej na północ oddziały syberyjskie pierwszej armii bałtyckiej, prowadzone przez kozaków i oddziały narciarskie otoczyły niemieckie umocnienie w Witebsku i odcięły jego linię dostaw kolejowych na tyłach (2 stycznia 1944 r.). Niemcy utrzymali przez zimę swój front środkowy nienaruszony, pomimo nieustanego naporu rosyjskiego, a siły rosyjskie przesunęły się na połnoc i na południe w przygotowaniu do głównych uderzeń na tych odcinkach.
Uwolnienie Leningradu
Leningrad, oblegany przez dwa i pół roku przez oddziały niemieckie i fińskie, przeszedł przez ciężką próbę ognia pod nieustannym obstrzałem 12 i 16-calowych dział, który zniszczył budynki publiczne, ranił 15000 i zabił 5000 ludzi. Domy prywatne nie posiadały wody, ogrzewania ani światła elektrycznego. Brak żywności był gorszą plagą niż dzienne bombardowania, gdyż niedożywienie spowodowało więcej wypodków śmierci niż pociski i bomby. Ludność cywilna Leningradu walczyła, podobnie jak w Londynie, nie przerywając na chwilę swej codziennej pracy i obowiązków. Oblężenie zostało odparte w zimie 1944 r. w ofensywie, w której wyparto Niemców ku południu na linię pomiędzy Pskowem a jeziorem Ilmeń (15 stycznia 1944 r.). Ciężka artyleria nadwyrężyła ufortyfikowane linie niemieckie (20 lutego 1944 r.), kierując na nie pół miliona pocisków w przeciągu czterech godzin. Dwie Armie Czerwone, posiadające - jak powiadano -przygniatającą siłę 40-tu dywizji piechoty i 20-tu pancernych, weszły do akcji na froncie długości 90 km. przeciwko siłom nieprzyjacielskim, szacowanym na 23 dywizje piechoty i 4 czołgom. Pochód był powolny, początkowo przeciętnie 6 km. dziennie, gdyż niemieckie straże tylne walczyły z zaciętością w każdej wiosce, minowały bagna i wycinały w lasach zapory drogowe, broniąc ich oddziałami szturmowymi czołgów i piechoty pancernej. Łagodna zima nie pozwoliła Rosjanom przeprawić się przez bagna. Sowieckie oddziały powstańcze dezorganizowały nieprzyjacielskie tyły i wykoleiły lub wysadziły w powietrze 37 niemieckich pociągów z zaopatrzeniem. Posuwając się naprzód, Rosjanie zdobyli 150 dział 12-calowych, z których Niemcy bombardowali Leningrad. Szły teraz dwie ofensywy; jedna od Leningradu na południe, a druga od rzeki Wołkow na zachód. Ta ostatnia okrążyła Nowogród, a poprzednia okrążyła linię kolejową wiodącą do Moskwy (20 stycznia 1944 r.). Dwa te pochody połączyły się na froncie na północny zachód od Czudowa, by odciąć wycofujących się ku Estonii Niemców (1 lutego 1944 r.). Ługi padły pod atakiem czerwonych oddziałów narciarskich (13 lutego 1944 n). Stara Russa - główne niemieckie umocnienie na północy, została otoczona i zajęta (17 lutego 1944 r.). Niemcy wycofali się wzdłuż frontu długości 450 km. do linii, biegnącej od Zatoki Fińskiej na południe do Pskowa, ne wschód do jeziora Ilmen, a na południe na pół drogi do Wielkich Łuków (21 lutego). Moskwa podawała, że nieprzyjaciel stracił w tym odwrocie 90000 żołnierzy. Leningrad odetchnął, jego fabryki wojenne podjęły produkcję, a dowództwo rosyjskie zaczęło przygotowania do ofensywy, która miała się zakończyć odbiciem państw bałtyckich.
Pochód od Kijowa
Główne walki w Rosji w czasie zimy 1943-44 r. odbywały się na południu, gdzie oswobodzono zupełnie łuk Dniepru i Ukrainę. Najeźdżcy niemieccy zostali wyparci z terenów Rosji do granic Polski i Rumunii. Pod koniec 1943 r. jednak armia niemiecka wokół Kijowa przeszła do sześciotygodniowego silnego kontrataku i odbiła duże obszary. Armia Czerwona zdobyła je jednak z powrotem w przeciągu pierwszych dziesięciu dni swej zimowej ofensywy na tych terenach. W świetnym przedarciu się przez linie wroga na froncie długości około 278 km., ukrańska armia pod dowództwem generała Watutina ruszyła na zachód od Kijowa (29 grudnia 1943 r.). pchając przed sobą 22 dywizje niemieckie, zajęła węzły kolejowe w Korosteniu i Żytomierzu, 120 km. na zachód i posunęła się do samej granicy polskiej wzdłuż linii kolejowej biegnącej od Kijowa do Warszawy. Linia ta została przecięta pod Sarnemi, a nieprzyjaciel odrzucony na bagna Prypeci (12 stycznia 1944 r.), które rozdzieliły jego wojska i rozłamały front. Lewe skrzydło armii Watutina ruszyło na południe w kierunku Żmerynki, węzła kolejowego na linii Lwów- Odessa, jedynej, jaka pozostała ostatnia Niemcom w południowej Rosji. Rosjanie wiedzieli, że jeśli węzeł ten dostanie się w ich ręce, to armie niemieckie, znajdujące się daleko na wschód wewnątrz łuku Dniepru, dostaną się w pułapkę. W lutym jednak ciężkie przeciwnatarcia niemieckie w obronie Żmerynki zatrzymały Armię Czerwoną na tym froncie na czas przeszło miesiąca.
Okrążenie Korsunia
W czasie gdy Niemcy wycofywali się na zachód w strategicznej defensywie, podejmowali oni często taktyczne ofensywy, zmierzające do zwolnienia tempa pochodu rosyjskiego. Na południowy zachód od Kijowa np. piętnaście dywizji niemieckich posunęło się z powrotem w kierunku miasta aż po Żasków, usiłując powstrzymać rosyjski pochód na Żmerynkę i osłonić swe armie, znajdujące się wewnątrz łuku Dniepru (11-30 stycznia 1944 r.). Przeciwko tej kontrofensywie Armie Czerwone podjęły jedną z najbardziej skomplikowanych operacji tej wojny i wykazały swą wyższość w manewrach strategicznych, która była tajemnicą szybkich pochodów rosyjskich. Pierwsza i druga armia ukraińska, pod dowództwem Watutina i Koniewa, otoczyły niemiecką ósmą armię, broniącą górnego Dniepru wzdłuż 75-kilometrowego frontu, na północ od Czerkas i na wschód od Korsunia. Obie armie rosyjskie, każda składająca się z 12-tu do 15-tu zmotoryzowanych dywizji, dążyły ku sobie (24 stycznia - 3 lutego 1944 r.), posuwając się około 75 km. w przeciągu czterech dni poprzez tyły nieprzyjacielskie, by zamknąć koło. Udało im się zaskoczyć Niemców, gdyż rozpoczęli manewr mylącymi atakami taktycznymi z dala od ósmej armii, Operacja ta utrudniona była koniecznością odcięcia i okrążania nie tylko ósmej armii, lecz również armii Mansteina, posuwającej się na północnym wschodzie na Kijów. Watutin obezwładnił armie Mansteina, rzucając swe oddziały na zachód, by mając od frontu siły niemiecke, oprzeć się o tyły armii Koniewa. Skoro Manstein zorientował się w pułapce, skierował powietrzne zaopatrzenie dla otoczonej ósmej armii, a sam pospieszył na wschód, by przerwać pierścień rosyjski (4-19 lutego 1944 r.). Liczne oddziały pomocnicze zdołały się wycofać, m. in. ponad 2000 rannych, których wyewakuowano samolotami, lecz Armie Czerwone zdołały wybić lub wziąć do niewoli 10 dywizji nieprzyjacielskich na zachód od Korsunia (17 lutego 1944 r.). Niemcy stracili 52000 zabitych i 11000 jeńców. Klęska ta złamała nacisk niemiecki na górny Dniepr, tak jak Stalingrad odepchnął ich od Wołgi i zmuszeni zostali do wycofania się 90 km przez Ukrainę.
Oczyszczenie łuku Dniepru
Trzy armie sowieckie połączyły się w potężnych pochodach celem oczyszczenia łuku Dniepru i oswobodzenia Ukrainy. Trzecia armia ukraińska pud dowództwem generała Malinowskiego odepchnęła Niemców od dolnego Dniepru, przedzierając się przez ich linie obronne (8 lutego 1944 r.) na froncie długości 150 km., oraz zdobywając Nikopol, miasto dostarezającę 1/5 światowej produkcji manganu. Po zajęciu Nikopola, Krzywy Róg, centrum kopalń rudy żelaznej na północnym wschodzie, leżał teraz otworem, przed atakiem rosyjskim. Padł on (22-go lutego) pod naciskiem koncentrycznego pochodu, którego Niemcy nie zdołali zatrzymać, gdyż zaangażowali swe rezerwy zbyt szybko na jednym skrzydle. Dalej na południe, na północ od Mikołajewa, nowa 6-ta armia niemiecka, zmobilizowana dla zastąpienia armii straconej w Stalingradzie, rozbita została w rosyjskim manewrze oskrzydlającym tak zwanego "młota i sierpu", który otworzył drogę do Mikołajewa (6-16 marca 1944 r.). Mikokajew padł, jak również i Chersoń nad dolnym Dnieprem (13 marca) pod oskrzydlającym atakiem piechoty i czołgów, wspieranych oddziałami floty czarnomorskiej. Niemcy wycofali się (28 marca 1944 r.) pospiesznie na południowy zachód ku wielkiemu portowi w Odessie, który zastał jednak zdobyty atakiem frontowym (10-go kwietnia) po krótkim oblężeniu, w którym Niemcy stracili 26000 zabitych 111000 jeńców. Większość sił niemieckich przedarła się z łuku Dniepru, ponosząc przy tym ciężkie straty.
Oczyszczanie Ukrainy
W międzyczasie, przetrzymawszy niemieckie kontrataki za Kijowem, pierwsza i druga armia ukraińska, pod dowództwem Żukowa i Koniewa, podjęły swe ofensywy, zmierzające do wyparcia Niemców z Ukrainy. Armie Koniewa uderzyły na południowy zachód w kierunku Rumunii, pokonały czternaście dywizji nieprzyjacielskich, zajęły ich bazy lotnicze w Umaniu i przekroczyły środkowy Bug (15 marca 1944 r.). Przebyły one 00 km. do Dniestru (19 marca), dawnej granicy rumuńskiej, przeprawiły się pod Mogilnem na drugą stronę rzeki do Bessarabii i posunęły się do Prutu (28 marca). Dotarcie Rosjan do Prutu oznaczało odzyskanie po raz pierwszy - jak ogłosił Stalin - "grenicy państwa sowieckiego". W przeciągu półtora roku posunęli się oni 1350 km. od Stalingradu i odbili całe, za wyjątkiem stu pięćdziesięciu tysięcy kilometrów kwadratowych, swe terytorium sprzed 1939 r. Pierwsza armia ukraińska generała Żukowa podjęła ofensywę wzdłuż 150-kilometrowego frontu na zachód od Kijowa i posuwała się w kierunku Polski. Ofensywa zaczęła się zwykłą skoncentrowaną zaporą ognia arleryjskiego, która zniszczyła nieprzyjacielskie baterie i umocnienia (7 marca 1944r.). Armie Żukowa ruszyły na południowy zachód, posuwając się 80 km. w przeciągu trzech dni, by odciąć linię kolejową Lwów-Odessa pomięązy Tarnopolem a Proskurowem (17-27 marca). Zdobyto węzły kolejowe w Winnicy i Żmerynce, kluczowe umocnienia w zachodniej Ukrainie (30 marca) i utrzymano je w obliczu silnych kontrataków nieprzyjacielskich. Pochód rosyjski posuwał się dalej na południe w kierunku węzła kolejowego Czerniowce, o 23 km. od przełęczy Tatarskiej, prowadzącej przez Karpaty na Węgry i Czechosłowację. Marszałek Żukow podawał, że w swym szybkim pochodzie pokonał 24 dywizje nieprzyjacielskie. Z chwilą gdy armie jego weszły na tereny dawnej Polski i Rumunii, Ukraina była wreszcie zupełnie oswobodzona (2 kwietnia 1944 r.).
Odzyskanie Krymu
Niemcy wycofali się do Dniepru, zatrzymali jednak na Krymie oddziały niemieckie i rumuńskie, wiszące na flance rosyjskiej i kontrolujące morze Czarne. Zostały one odcięte po zajęciu przez Malinowskiego Mikołajewa, a później pokonane przez siły sowieckie (20 marca 1944 r.). Z przyczółka w Kerczu, dwie Armie Czerwone pod dowództwem Tołbuchina i Jeremenki przedzierały się na zachód przez dwa tygodnie, aż wreszcie ruszyły w szybkim pochodzie, pokrywając 60 km. w ciągu jednego dnia, by odciąć rumuński garnizon w Sewastopolu (15 kwietnia 1944 r.). Jak donoszono, zdemoralizowany nieprzyjaciel stracił 31000 jeńców, w tym jedną dywizję niemiecką i dwie rumuńskie. Sewastopol, forteca morska, zdobyta przez Niemców w 1942 r. po sześciomiesięcznym obiężeniu, uwolniony został przez Rosjan w ciągu jednego miesiąca (10 maja 1944 r.). Baza ta padła w cztery dni po połączeniu się 4-tej armii ukraińskiej Tołbuchina ze spieszoną piechotą morską Jeremienki, które łącznie przypuściły atak na ufortyfikowane pozycje obronne w górach Jaila. Wewnętrzny pas żelazobetonowych bastionów artyleryjskich przerwany został pod naporem czołgów i piechoty, wspieranych masowym ogniem artylerii i bombardowaniem z powietrza. W czasie tej kampanii rosyjska flota czarnomorska uniemożliwiła nieprzyjacielskie usiłowania wyewakuowania swych wojsk. Zatopiono 191 statków nieprzyjacielskich, w tym 69 transportowców. Po upadku Sewastopola Armia Czerwona ogłosiła, że na Krymie poległo 50000 nieprzyjacielskich żołnierzy, a 61000 poddało się.
Wyniki ofensywy zimowej
W kampaniach zimowych 1944 r. Armia Czerwona zluzowała oblężenie Leningradu, wyparła Niemców na froncie środkowym po bagna Prypeci, a na południu wyparła nieprzyjaciela z południowej Rosji do Polski i Rumunii. Pochody te odbiły większość terytoriów rosyjskich. Obecnie armie rosyjskie mogły przejść do wyparcia nieprzyjaciela z państw bałtyckich, Polski i Bałkanów. Od czasu Stalingradu i późniejszych pochodów w czasie zimy 1943 r, nieprzyjaciel stracił siłę dla podjęcia większych ofensyw. W 1944 r. malały stopniowo jego siły defensywne. Obliczano, że stracił on 8 dywizji pod Korsuniem, a w czasie odwrotu znad łuku Dniepru przynajmniej dalszych 10. Rezerwy, jakie pozostały jeszcze Niemcom, były im potrzebne we Francji i we Włoszech przeciwko Brytyjczykom i Amerykanom. Stany Zjednoczone przyłączyły się do planu ostatecznego pokonania Niemców, gdy w Teheranie Churchill, Roosevelt i Stalin ustalili, że w 1945 r. przyjdzie ostateczne uderzenie na wroga od zachodu, północy i południa.