W mroku i w mroczku-2
Xellos poszedł szukać kartek ze swojej gazetki,a raczej kartek z nowymi zaklęciami Linuśki,
które do niej schował X3.Tymczasem w pizzerii obok siedzą sobie Filia i Ninka.
-Bwahahaha!A pamiętasz,jak otrułyśmy Shabby'ego swoim ciastem truskawkowym?-pyta Ninka
-Jasne...a pamiętasz,jak wykradłyśmy LoN plan zajęć?
-Pewnie Filia,ale ciasto było lep...-Nince do łapki przez otwarte okno wleciała karteczka
z gołą babą.
-Waaaa!Zabierzcie to ode mnie!To jest obrzydliwee!
Kelner przechodzi i patrzy na ręce Ninki.
-Fajna babka-gada kelner
-Ehe...eee...jasne =='-Ninka oczka jak groszki
-Hehehehehe dobre!-wrzeszczy Filia na pół dzilnicy-zróbmy tak kiedyś Dynastowi tyo będziemy
mieć duży plusik u Andy'ego (Ach ten Andy a a ach ten Andy)!!!
-Eee,wiesz co =_=' chodźmy stąd
-Okiś,a co porobimy?Jest taki piękny majowy słoneczny dzień ^_^
-Ja tam idę spać =='...przecież jestem mazoku i lubię ponure dni-gada Ninka
-Tyaaa...czarownica Ci do głowy szczela!
Nyam i Ninka poszła do hotelu po kolei znajdując karteczki z gołymi babami.Oczywiście jak
na zboczeńca przystało chowała je do kieszeni.Wreszcie doczołgała się do swego skromnego
pokoiku,który dzieliła z Ame chan.Wszyscy znajdowali się w hotelu,ponieważ wracali wykiwani
z Włoszech wykiwani przez fałszywego pracodawcę -.-'...bo pojechali busem,udawali duchownych
i bus odjechał na miejscu i dalej nyc nie było,więc postanowili wrócić o własnych siłach X3.
-Hejka Ame chan!Wró...o cześć Linka ^^"
-Cześć Ninka ^^.Wiesz co Ninka...Ty wytrzymujesz z Xellem,prawda?
-Wytrzymuję,kiedy mam operę mydlaną i bardzo dobre słuchawki X3
-Dobra Ninka tyo won stąd!Teraz ja się przenoszę do Ame chan,a Ty do Xella (w końcu obydwoje
macie cechy wspólne np.zbol).
-Ale panienko Lino tyo jest...
-Cicho Amciu ^_^ cicho
-Co?Ja z Xelle...-nya i Linka wykopała Ninkę z bagażami na korytarz
-Dobra Linuśka!Dosyć tego!Wpuszczaj mnie,albo powiem Lunce,że nie myjesz wieczorem zębów!
-A to se mów Ninka-woła Linuśka zza drzwi
-A tyo se powiem-odpowiada Ninka
Panienka mazoku chwyta po komóreczkę i wykręca numerek do Lunki.
-Halo?Lunka?
-Tyaaa...a kto mówi?
-Tutej Ninka
-Ahiaaaa...chcesz znowu pożyczyć ode mnie moje kapciuszki,tya?Bo jeśli...
-Niee!A wiesz,że Linka nie myje wieczorem zębów?
-Piiib biiip piiiip biiiip
-Kurde rozłączyła się szmaciara goopia!
Ninka zaniosła swoje walizki do pokoju Xellka.Wyciągnęła te karteczki gazetki i schowała
pod zawalone bielizną łóżko Xellosska ^^.
Tymczasem cztery kilometry dalej Xellko przeczesywał teren w poszukiwaniu swych "karteczek".
-Gdzież one są gdzież one są?-mruczał Xell-dobra...wracam do domu,jutro się poszuka
Xelloss wrócił do swego pokoju (zerk),a tam Ninka
-Cześc Ninka!Po co tu przyszłaś i czemu śpisz na moim łóżku?
-O!Xell jak mi...
-Ahiaaa!Rozumiem...już pędzę koffanie ^_^
-Ciooo?Xell zostaw mnie!Złaź ze mnie...!!!!!!
Do pokoju wpada Gourry i Zellek (zerk).
-Bwahahaha!Oni to ro...
-My niczego tu nie robimyy!To ten goo (plask Xellkowi z liścia) pi zbol!!!
-Co ja?Ty u mnie w pokoju na moim łóżku spałaś!
Nagle do pokoju wpada Linuśka i Ame chan,a w tym samym czasie Ninka wyskakuje przez okno
i wpada prosto do warzywaniaka.
-Dzień dobry panie Brukwa ^^-wita się grzecznie
-Witam Cię młoda panno X3...oj zapowiada się na deszcz,co nie?
-Już pada X3
-Wiem...
-To już pędzę psze pana.Tylko na chwilę wpadłam.
-Żegnam Cię młoda panno ^_____^
Ninka wróciła do hotelu i zaryglowała się w pokoju Zellka i Gourry'ego,którzy zafascynowani
ową "scenką" nadal byli w pokoju Xella.
-Dobra Ninka,spokojnie,jesteś inteligentna-mruczła do siebie Ninka i zasnęła na łóżeczku
Gourry'ego.Tymczasem w sąsiedniej izbie:
-Xellko,co Ty robiłeś??
-Ja??Absolutnie nic!
Xellko zauważa deszcz...
-O niee!Deszcz...już nigdy nie pozbieram tych karteczek z mojej gazeetki i Twoich zaklęć
w nie powkładanyych u_u...buuuhuhuhuhu!!!!!
C.D.N
ficzek only by Azumi Drakin
1