Temat: Polskie tańce i zabawy.
Forma: warsztaty metodyczne
Czas: 10 godzin (cz. 1)
Uczestnicy: rytmicy, zainteresowani nauczyciele dawnego województwa zamojskiego pracujący z dziećmi
Prowadzący: mgr Ewa Jagielska
Data: 19.11.2003r. (środa)
Godz.: 11.00
Miejsce: Przedszkole Miejskie Nr 5, ul. Peowiaków 76A, Zamość
PLAN ZAJĘĆ
1. Powitanie przybyłych uczestników, podanie planu zajęć.
2. O tańcu najdawniejszym - wprowadzenie.
3. O tańcach regionu Lubelskiego.
4. Prezentacja męskiego i żeńskiego stroju lubelskiego. Poznanie nazw elementów stroju.
5. Prezentacja płyty Zespołu Pieśni i Tańca ROZTOCZE.
6. Prezentacja plakatu Zespołu Pieśni i Tańca ROZTOCZE.
7. Informacje na temat Zespołu Pieśni i Tańca ROZTOCZE.
8. Prezentacja fragmentów obrzędu Wesela Lubelskiego w wykonaniu Zespołu Pieśni i Tańca ROZTOCZE - kaseta video.
9. Nauka wybranych tańców lubelskich (Cygan, Osa).
10. Propozycje zabaw, ćwiczeń słuchowo - głosowo - ruchowych, interpretacji ruchowych do pieśni z regionu lubelskiego: Raz mi przez Nedeżów
Gdzie ty jedziesz Jasiu
Cele:
- Poznanie i nauka wybranych tańców regionu Lubelskiego.
- Poznanie strojów lubelskich i ich nazw.
- Zapoznanie z płytą ludowego Zespołu Pieśni i Tańca ROZTOCZE z ziemi Tomaszowskiej.
- Poznanie fragmentów obrzędu Wesela Lubelskiego w wykonaniu Zespołu Pieśni i Tańca ROZTOCZE na podstawie obrazu audio-video.
- Poznanie zabaw, ćwiczeń słuchowo-głosowo-ruchowych, interpretacji ruchowych do pieśni z regionu lubelskiego:Raz mi przez Nedeżów
Gdzie ty jedziesz Jasiu
2. O tańcu najdawniejszym - wprowadzenie.
...Taniec nie tylko bawi, ale daje pożytek, kształci i uczy.
Oswajając nas z widokiem pięknych form i roztaczając przed
nami świat czarujących dźwięków, łączy harmonijnie piękno
duchowe i piękno cielesne, i w ten sposób rozwija i kształci
nasz smak.
Lukias z Samosate: Dialog o tańcu, II w.n.e. (Tłum. J. W. Reiss, Warszawa 1951)
Problem jednoznacznego określenia prapoczątków polskiego „folkloru tanecznego” jest od połowy XIX wieku przedmiotem zainteresowań wielu etnografów, historyków i antropologów kultury.
W kulturze ludowej Polski wiele starych tradycji długo utrzymywało się dzięki bezimiennemu ich przekazywaniu z pokolenia na pokolenie. Tak też przekazywano i tańce. Po drugiej wojnie światowej możliwe było jeszcze poznanie i dokumentowanie choreotechniki i przebiegu tańców dzięki dobrej pamięci seniorów, a nade wszystko specyficznej „pamięci ruchowej” najstarszych mieszkańców wsi.
Różne elementy kultury i tańca wieś przejmowała od sąsiadującego z nią dworu, czy miasta. Z drugiej zaś strony, kultura ludowa wywierała wpływ na kulturę innych warstw narodu. Tańce ludowe wprowadzane były do zabaw warstw inteligenckich, a także na scenę, do baletów, oper.
Dawne tańce ludowe z biegiem czasu umykały z codziennej tradycji międzyludzkiego obcowania. Prawdą jest, że wiele starych zwyczajów przepadło bezpowrotnie i że to, co jeszcze pozostało, nadal ginie. Tempo obecnie zachodzących przemian w dzisiejszym świecie jest wręcz zawrotne.
Wciąż podejmowane są badania etnochoreologiczne poszerzające naszą wiedzę na temat polskich tańców ludowych. Ukazują się nowe książki o folklorze tanecznym. Wysokie walory etnograficzne posiadają wydane Dzieła wszystkie Oskara Kolberga.
Mówiąc o tańcu należy pamiętać o stroju, jaki przywdziewano. Miał on bowiem niemałe znaczenie i wpływ na sposób poruszania się tancerzy. Wystarczy porównać chociażby najbardziej znane wszystkim stroje: góralskie, krakowskie, łowickie, by to sobie wyobrazić.
Przy omawianiu tańców ludowych nieodzowne jest odwoływanie się do akompaniamentu muzycznego. Bez muzyki i bez muzykanta trudno wyobrazić sobie taniec. Początkowo przygrywały same skrzypce. Stopniowo dołączały inne instrumenty: basetla, instrumenty dęte drewniane i blaszane.
Każdy region, okolica, wieś miały własne tańce oraz określone pory organizowania zabaw tanecznych. Wszędzie jednak najbardziej obfitującym w tańce był okres od świąt Bożego Narodzenia do ostatnich dni karnawału - zwanych zapustami albo ostatkami.
W sobotę lub w niedzielę po południu organizowano na wsiach zabawy taneczne. Najbardziej energiczni i przedsiębiorczy kawalerowie upraszali gospodarza, który miał w swym domu dostatecznie obszerną izbę, o udostępnienie jej młodzieży na całonocne tańce. Po uzyskaniu zgody wynoszono z izby wszystkie sprzęty, a dookoła, pod ścianami ustawiano ławy. W jednym kącie przygotowywano miejsce dla muzykantów.
Wieczorem, gdy wszystko już było gotowe, młodzieńcy szli do domów panien i prosili rodziców o pozwolenie pójścia na tańce ich córkom. Jeden chłopak mógł przyprowadzić kilka panien. Nie zdarzało się, by dziewczęta szły same, bez opieki brata, innego spokrewnionego chłopaka lub narzeczonego. Chociaż przybywały nieraz gromadką, wiedziały, że każda będzie się dobrze bawić. O to troszczyli się chłopcy.
Po wejściu do izby przeznaczonej na zabawę dziewczyny gromadziły się z jednej strony, chłopcy z drugiej. Na ławach często zasiadali starsi, którzy także chcieli wziąć udział w tańcach, albo przychodzili popatrzeć na tańczących.
Gdy zabrzmiały pierwsze dźwięki muzyki, chłopcy przez krótką chwilę „rozważali” kto którą dziewczynę poprosi do tańca, po czym ruszali w ich stronę, każdy ujmował swoją wybraną za rękę i prowadził „do kółeczka”, to jest do kręgu tanecznego, tworzonego przez stopniowo włączające się do niego pary, albo każda z par kolejno wychodziła na środek izby i jedna po drugiej tańczyła.
Zabawa toczyła się zapamiętale. Zaledwie skończył się jeden taniec, zaraz po nim następował następny, w kolejności przyjętej zgodnie z obyczajem. Pary wirowały z radosnym, od czasu do czasu, pokrzykiwaniem i przytupywaniem. Czasem ktoś zatrzymywał się przed kapelą, by zaśpiewać „swoją nutę”, narzucając grajkom zmianę melodii. Takie „zamówienie” trzeba było opłacić wrzuceniem monety.
Przerwy między tańcami były krótkie.
Po skończonej zabawie chłopak, który przyprowadził dziewczęta, był zobowiązany nie tylko odprowadzić je do domu, ale i podziękować ich rodzicom, że nie zabronili dziewczynom udziału w „muzyce”.
W XVIII i XIX wieku przykładano dużą wagę do nauki tańca. Powstawały szkoły tańca, których zadaniem było uczyć przede wszystkim tańców narodowych. Zdobycie jak najlepszej umiejętności tańczenia, pod kierunkiem nauczycieli, należało niemal do obowiązku i było uzupełnienie ogólnego „dobrego wychowania” młodzieży.
1. O tańcach regionu Lubelskiego.
Tańce regionu lubelskiego to tańce ciekawe, barwne i bogate. Zmieniające się tempo i rytm w trakcie tego samego tańca, zmieniający się kierunek i szereg szybko po sobie następujących figur powodują, że lubelskie tańce ludowe są żywe i urozmaicone.
Tańce lubelskie dzielą się na dwie grupy:
- tańce obrzędowe, przeważnie wesela,
- tańce zabawowe, często łączone z jakąś grą.
Tańce obrzędowe ilustrują niejako treść zawartą w obrzędzie, natomiast zabawy taneczne jednoczą najczęściej wszystkich członków gromady, bez względu na wiek czy przynależność społeczną. Wyzwalają u uczestników radość.
Lubelskie tańce ludowe odznaczają się prostotą ruchów, łatwymi krokami, zaś rysunek tańca jest różnorodny. Dość często tańcom towarzyszą przyśpiewki. Treścią ich jest najczęściej zalotne przekomarzanie się dziewcząt i chłopców.
Wszystkich tańców lubelskich jest około 40-stu. Brakuje jednak materiałów do ich dokładnego odtworzenia.
Do najbardziej charakterystycznych tańców lubelskich należą: Mach, Walczyk lubelski, Oberek, Świebody zwane również Biłgorajkami lub Majdaniakami oraz taniec obcego pochodzenia, który zadomowił się na terenie - Czółenko.
OSA
Osa - to taniec pochodzący ze wsi Tatary koło Lublina (obecnie jedna z dzielnic miasta). Według Oskara Kolberga, który zapisał tekst i melodię Osy, taniec spotykany jest również w pow. Lubartów. Kolberg twierdzi, że jest to lubelska odmiana krakowiaka. Jednakże charakter tańca wskazywałby raczej na pokrewieństwo z kozakiem. Taniec ten, stanowiący raczej zabawę o charakterze korowodowym, żywym i wesołym, odtworzyła Wanda Waniorowa.
CYGAN
Cygan - to taniec, który występował w południowej części Lubelskiego, obecnie jest rozpowszechniony i tańczony na terenie całego województwa.
Pierwowzór tańca opracowała Zofia Ruszczewska-Kowalska na podstawie opisu podanego przez Tomasza Wójcika. Słowa i melodię zapisał Walerian Batko w Żukowie k Krzczonowa, pow. Bychawa, a śpiewał i tańczył Tomasz Wójcik.
2. Prezentacja męskiego i żeńskiego stroju lubelskiego. Poznanie nazw elementów stroju.
STRÓJ MĘSKI
· buty - skórzane męskie buty z cholewami, czarne, buty skórzane dostawał kawaler, który był gotowy do ożenku, były to najczęściej pierwsze jego buty i jedyne na całe życie, w biednych domach były czasem tylko jedne buty, spodnie czarne z lamówką czerwoną koszula męska - biała lniana, szyta z 7 prostokątów (kołnierz, 2 rękawy, przód, tył), haftowana (im więcej haftu, tym bogatszy człowiek), koszulę noszono na wypust do spodni czarnych z czerwona lamówką, pas z oszewką zakładany na koszulę, oszewka zakrywa łączenie pasa i jest noszona
z przodu,
· kaftan - czarny z kolorowymi wypustkami i wycinanymi okienkami, noszony na koszulę, obszyty szczotką (szerokość szczotki max ½ cm), z przodu naszywane, haftowane coś w rodzaju kołnierza, kapelusz słomiany z otoczką czarną, czarną wstążką i jednym pawim piórkiem,
ciekawostka: pawie piórko oznaczało kawalera gotowego do ożenku, kiedy kawaler był już gotowy, osadzano mu pawie piórko, czy mógł sobie sam osadzić na kapeluszu, zaś dziewczęta dostawały od ojca korale lub pęk wstążek na ramię, co było oznaką, że można już się starać o tę panienkę,
STRÓJ DAMSKI
· buty - skórzane trzewiki damskie sznurowane, czarne, korale czerwone lub szklane kolorowe (zwane paciorkami lub koralami krakowskimi) kupowane na odpuście, na terenach bogatszych występowały korale prawdziwe, korale mówiły o zamożności dziewczyny - im więcej korali, tym bogatsza dziewczyna; małe dziewczynki nie nosiły korali koszula lniana z przyramkiem haftowana (przyramek powinien być wyhaftowany i przyszyty na przyramku), często przyramek nie był przyszyty nitką i igłą tylko specjalnym haftem, pierwsze hafty były czerwone, czarne, czerwono - granatowe, późniejsze bardziej kolorowe,
rękaw haftowany - często występuje inny wzór haftu na rękawie, inny na przyramku i inny na stójce, stroik na głowie dla panienek upięty od ucha do ucha na ósemce (ósemka to uczesanie dziewcząt: 2 warkocze układał się z tyłu głowy w kształcie ósemki),
· chumełka - chamełka nakrycie głowy dla mężatek,
ciekawostka: panny nosiły długie włosy i je eksponowały, warkocze nosiły z przodu na piersiach, oznaką panieństwa był właśnie warkocz,
mężatki zaś plotły włosy w warkocze i układały z tyłu głowy w ósemkę, zarówno panny, jak i mężatki czesały się bez grzywki, grzywki były po prostu niemodne, podczas obrzędu wesela pannie obcinano włosy - pan młody mógł jednak wykupić za pieniądze warkocz i wówczas włosów nie obcinano; włosy były cenne, piękne długie włosy - kosy, o nich to pisali poeci,
· gorset - dla panny - sznurowany z przodu, z okrągłymi kaletkami naokoło, pasowany w pasie, obszywany ząbkami, cekinami szamerunkiem, sznurowanie od góry do dołu kaftan dla mężatek - długi rękaw, spódnica - marszczona, innego koloru niż zapaska, wstążki na spódnicach występowały i układały się symetrycznie, na środku był często haft, a wstążki rozchodziły się symetrycznie w obie strony: w górę i w dół, długość spódnicy - do buta (noga nie powinna być widoczna), występuje charakterystyczny ząbek, na dole występuje najczęściej czarny aksamit szerokości 15-20 cm, gruby podwójny (po to, aby spódnicę obciążyć, aby się dobrze układała), szycie - na 3 ryzy szeroka zapaska noszona naokrągło (tylko w stroju krzczonowski), innego koloru niż spódnica, długość nie powinna zakrywać wstążek na spódnicy, czyli do pierwszej wstążki,
3. Prezentacja płyty Zespołu Pieśni i Tańca ROZTOCZE.
Płyta Zespołu Pieśni i Tańca ROZTOCZE zawiera:
Fragmenty obrzędu wesela lubelskiego
Tańce lubelskie
Tańce i zabawy na Podlasiu
Pieśni, przyśpiewki i utwory instrumentalne.
4. Prezentacja plakatu Zespołu Pieśni i Tańca ROZTOCZE.
Prowadzący pokazuje i krótko omawia plakat.
5. Informacje na temat Zespołu Pieśni i Tańca ROZTOCZE.
Zespół Pieśni i Tańca ROZTOCZE jest wizytówką Tomaszowa Lubelskiego. Od 1980 roku działa pod kierownictwem Stanisławy Kowalskiej w Tomaszowskim Domu Kultury. W zespole ucząc się, tańcząc i śpiewając, spędzać mogą wolny czas wszyscy mieszkańcy ziemi tomaszowskiej niezależnie od wieku. Zespół liczy 6 grup zróżnicowanych wiekowo, w najmłodszej tańczą dzieci od piątego roku życia, w najstarszej nie ma granicy wiekowej. Zespół to także dwie kapele prowadzone przez Zdzisława Hacię.
Zespół ROZTOCZE niejednokrotnie był wyróżniany na ogólnopolskich przeglądach folklorystycznych. Należy do międzynarodowej organizacji CIOFF. Posiada weryfikację uprawniającą do reprezentowania polskiej kultury za granicą.
Koncertował we Włoszech, Bułgarii, Turcji, Jugosławii, Holandii, na Ukrainie i wielokrotnie we Francji.
Repertuar zespołu jest bardzo bogaty. Są to: tańce narodowe, tańce ludowe z różnych stron naszego kraju, jak również pieśni i obrzędy ludowe. Szczególny nacisk w pracy z zespołem kładziony jest na zainteresowanie dzieci i młodzieży kulturą i tradycją regionu tomaszowskiego.
W repertuarze zespołu znajdują się:
Fragmentu wesela lubelskiego - widowisko obrzędowe
Obrazek historyczny z okresu Księstwa Warszawskiego
Pieśni historyczne
Kolędy i pastorałki tradycyjne oraz współczesne
Kolędnicy - tradycyjny zwyczaj z Lubelszczyzny
Kresowe pieśni i tańce biesiadne
Batiarowskie śpiewanki - scenka Lwowska
„Pół żartem, pół serio - czyli piosenka przypomni ci”
Modlitwa dziecka o lepsze jutro - fragmenty mszy skomponowanej przez Jana Tyszkiewicza
Tańce narodowe: Polonez, Mazur, Krakowiak, Kujawiak, Oberek
Tańce ludowe:
- Zabawa w Karczmie Zaborowskiej
- Ostatki opoczyńskie
- Chodzenie z gaikiem na Łowiczu
- Wiązanka tańców lubelskich
- Wiązanka tańców spod Lublina
- Wiązanka tańców rzeszowskich
- Tańce i zabawy na Podlasiu
- Wiązanka tańców śląskich
- Wiązanka tańców kaszubskich
- Taniec rosyjski
- Hopak ukraiński
Sprawami organizacyjnymi dotyczącymi zespołu zajmuje się Stowarzyszenie Wspierania Działalności Zespołu Pieśni i Tańca ROZTOCZE. Stowarzyszenie wspólnie z członkami zespołu jest pomysłodawcą i współorganizatorem Międzynarodowego Festiwalu Folkloru „Roztocze” odbywającego się w sierpniu w Tomaszowie Lubelskim.
6. Prezentacja fragmentów obrzędu Wesela Lubelskiego w wykonaniu Zespołu Pieśni i Tańca ROZTOCZE - kaseta video.
Prowadzący przedstawia fragmenty obrzędu Wesela Lubelskiego: Błogosławieństwo, Uczta weselna, Oczepiny - kaseta video. Omawianie oglądanego obrazu.
7. Nauka wybranych tańców lubelskich (Cygan, Osa).
CYGAN - taniec lubelski
metrum 2/4
I zwr. Jedzie Cygan wieś ode wsi,
Cyganowi nikt nie wierzy.
Choć chłodno i głodno,
Żyje sobie swobodno.
Choć chłodno i głodno,
Żyje sobie swobodno.
II zwr. Zjechał Cygan z obcych krajów,
Ale tu go dobrze znają.
Choć chłodno i głodno,
Żyje sobie swobodno.
Choć chłodno i głodno,
Żyje sobie swobodno.
III zwr. Leci Cygan w kaftaniku,
A Cyganka w gorseciku.
Choć chłodno i głodno,
Żyje sobie swobodno.
Choć chłodno i głodno,
Żyje sobie swobodno.
IV zwr. Tak oboje tańcowali,
Tylko włosy im fruwali.
Choć chłodno i głodno,
Żyje sobie swobodno.
Choć chłodno i głodno,
Żyje sobie swobodno.
KROKI TANECZNE
1.Krok podstawowy.Krok naprzemienny, dość płynny. Wykonuje się podobnie jak krok polkowy, ale bez podskoku.
2. Krok dosuwany.Krok ten podobny jest do cwału krakowskiego.
UKŁAD RĄK
Na krzyż.
Partner z partnerką stają obok siebie, łącząc lewe i prawe ręce na krzyż tak, aby prawe ręce były na wierzchu.
FIGURY
Figura I Dookoła. Tancerze podają sobie dłonie i poruszają się po obwodzie koła. Krok taneczny podstawowy, układ rąk na krzyż.
Figura II Do środka. Pierwsza para prowadzi kolumnę środkiem.
Figura III Para na lewo para na prawo. Z jednej kolumny dwójkowej tancerze rozchodzą się na przemian - para na lewo, para na prawo.
Figura IV Koło. Tańczący z dwóch kolumn podają sobie ręce tworząc koło i cwałują w prawo.
PRZEBIEG TAŃCA
I zwr. - Figura I, podczas repetycji figura II
II zwr. - Figura III
III zwr. - Figura IV
IV zwr. - Figura I, jedno obejście dookoła sceny i wyprowadzenie par lub przejście do kolejnego tańca lubelskiego - „Osa”.
OSA - taniec lubelski
metrum 2/4
wstęp
I zwr. Ej, osa, osa,osa,
Po cemu tatarka?
Powiem ci ja powiem,
Po seść groszy miarka.
II zwr. Ej, osa, osa,osa,
Za moje dwa grosa.
Dwa grosa mi wzięli,
Z karczmy mnie wypchnęli.
III zwr. Ej, moja ty Ursula,
Wartaś ręki króla,
Bo masz buzię słodką
Jak czosnek, cebula.
IV zwr. Ej, spadła mucha z pieca,
Wybiła se zęby
I przystawił jej pan doktor
Pijawki do gęby.
KROKI TANECZNE
1. Bieg. Zwykły bieg dreptany ósemkami na lekko ugiętych nogach. W czasie jednego taktu wykonuje się cztery kroki biegu w przód lub w tył.
2. Przytupnięcie.W takcie 4 i 8 na drugą ćwierćnutę wykonuje się zeskok obunóż z lekkim ugięciem nóg.
UKŁAD RĄK
Chwyt za ręce. Wszyscy tancerze ustawieni są jeden obok drugiego i zwróceni w tym samym kierunku. Podają sobie dłonie na wysokości pasa. Złączone ręce są lekko ugięte w łokciach.
FIGURY
Figura I Wąż. Tancerze podają sobie dłonie i poruszają się za prowadzącym wąż w różnych kierunkach.
Figura II Koło.
a. Tancerze wiążą koło i biegną w lewo. Po przytupnięciu należy biec w tym samym kierunku.
b. Tancerze wiążą koło i biegną w prawo. Po przytupnięciu należy biec w tym samym kierunku.
Figura III
Dwa koła.
a. Koło rozdziela się na pół tworząc dwa koła. Tancerze biegną w lewo.
b. Koło rozdziela się na pół tworząc dwa koła. Tancerze biegną w prawo.
Figura IV
Cztery koła. Dwa koła rozdzielają się tworząc cztery koła.
c. Dwa koło rozdziela się tworząc cztery koła. Tancerze biegną w lewo.
d. Dwa koło rozdziela się tworząc cztery koła. Tancerze biegną w prawo.
8. Propozycje zabaw, ćwiczeń słuchowo - głosowo - ruchowych, interpretacji ruchowych do pieśni z regionu lubelskiego:
Raz mi przez Nedeżów
Gdzie ty jedziesz Jasiu
I. Interpretacja ruchowa piosenki Raz mi przez Nedeżów.
Pary stoją na obwodzie koła, trzymanie rąk na krzyż. Krok taneczny - podskoki z nogi na nogą.
x - chłopiec, o - dziewczynka
metrum - 2/4
wstęp instr.
I zwr. Raz mi przez Nedeżów droga wypadła podskoki po kole
Spodobała mi się tam panna jedna
ref. Będę do niej chodził x - stoją i klaszczą, o - obroty w prawo
Nigdy nie przystawał wokół własnej osi, ręce na biodrach
Pod jej okienko.
Będę do niej chodził x - stoją i klaszczą, o - obroty w lewo
Nigdy nie przystawał wokół własnej osi, ręce na biodrach
Pod jej okienko.
II zwr. Przyszedł pód okienko zateratarał kółeczka - pary za ręce
Otwórz Maryś, otwórz, bo będę płakał.
ref. A Marysia wstała patrz: ref. jw.
W ókienko podparła
Witajże Jasiu.
A Marysia wstała ...
III zwr.A nic mi nie szkoda tylko innego pary - „piłowanie”
Com ci nakupował piwka słodkiego.
ref. Tyś raz piwka kupił jw.
I toś mi wymówił,
Żem cię nie chciała.
Tyś raz piwka kupił ...
IV zwr.A jam ci niejedne chustke dawała wystawianie pięt, ręce na biodrach
Jeszczem ci ja razu nie wymawiała.
ref. Tyś raz piwka kupił jw.
I toś mi wymówił,
Żem cię nie chciała.
Tyś raz piwka kupił ...
V zwr. Żeby ci zakupił całe karczmisko x - klęka, o - wokół niego podskakuje
Było się przylało przez twe gardzisko.
ref. A ja chłopiec nędzny, jw.
Biedny bez pieniędzy
Przez te dziewczęta.
A ja chłopiec nędzny ...
VI zwr. instrumentalna patrz: zwr. I
II. Zabawy do piosenki Gdzie ty jedziesz Jasiu.
GDZIE TY JEDZIESZ JASIU
metrum - 2/4
I zwr. Gdzie ty jedziesz Jasiu?
Na wójenkę Kasiu,
Na wójenkę daleczko.
ref. Weź mnie Jasiu z sobą
Pojadę ja z tobą,
Na wójenkę daleczko.
Weź mnie...(instrum.)
II zwr. Co tam będziesz robić?
Kasiu, Kasiuleczko.
Na wójence daleczko.
ref. Będę chusty prała
Będę prasowała,
Na wójencę daleczko.
instr.
III zwr. Gdzie ty będziesz prała?
Kasiu, Kasiuleczko.
Na wójence daleczko.
ref. U króla w ogrodzie,
Na ty bystrej wodzie.
Na wójence daleczko.
instr.
IV zwr. Gdzie ty będziesz suszyć?
Kasiu, Kasiuleczko.
Na wójence daleczko.
ref. U króla na górze,
Na tym lnianym sznurze.
Na wójence daleczko.
instr.
V zwr. Gdzie będziesz prasować?
Kasiu, Kasiuleczko.
Na wójence daleczko.
ref. U króla w pokojach,
Na cisowych stołach.
Na wójence daleczko.
instr.
VI zwr. Gdzie ty będziesz spała?
Kasiu, Kasiuleczko.
Na wójence daleczko.
ref. Tam na polu krusza,
Tam moja podusza.
Na wójence daleczko.
instr.
VII zwr. Co tam będziesz jadła?
Kasiu, Kasiuleczko.
Na wójence daleczko.
ref. Kurczaczki smażone,
Gołąbki pieczone,
Na wójence daleczko.
instr.
1. Zabawa.
Dzieci tworzą koło, chwytają się za ręce. Podczas zwrotek piosenki podskakują z nogi na nogę poruszając się po okręgu koła lub - młodsze grupy - maszerują. Podczas refrenu zatrzymują się i klaszczą w ręce. Podczas repetycji instrumentalnej refrenu dzieci uderzają o uda, itp.
2. Zabawa pt. „Kolory”.
rekwizyty - obręcze, krążki lub kółeczka w dwu kolorach, np. czerwone i żółte, ilość - jeśli dziewcząt jest 12, a chłopców 7, należy przygotować po 12 rekwizytów każdego koloru,
Rekwizyty rozłożyć na podłodze w różnych miejscach
x - siadają w obręczach czerwonych,
o - w żółtych.
Dzieci siedząc śpiewają piosenkę z podziałem na role, dziewczynki - chłopcy (tak, jak na płycie). Podczas instrumentalnego refrenu wszyscy wstają i zmieniają miejsca:
a. 3 - 4 latki - siadają w obręczy tego samego koloru, tylko w innym miejscu,
b. 5 - 6 latki - zmieniają kolor, czyli:
x - siadają do żółtych
o - do czerwonych, itp.
III. Ćwiczenia słuchowo - głosowo - ruchowe do piosenki Gdzie ty jedziesz Jasiu.
1. Ćwiczenie pt. „Piękny śpiew”. Śpiew z podziałem na role chłopcy - dziewczynki (tak, jak na płycie).Dzieci siedzą na podłodze w różnych miejscach sali. Podczas instrumentalnego refrenu wszyscy wstają podskakują i/lub klaszczą.
2. Ćwiczenie pt. „Dwa koła”.Piosenkę śpiewają wybrani soliści chłopiec i dziewczynka lub wszyscy z podziałem na role.
Dzieci stoją w 2 kołach - w jednym chłopcy, w drugim dziewczynki.
· gdy śpiewają dziewczynki, to chłopcy kucają,
· gdy śpiewają chłopcy, to dziewczynki kucają,
· refren instrumentalny - dzieci w kołach biorą się za ręce i podskakują.·
3. Ćwiczenie pt. „Półkole”.
Piosenkę śpiewają wybrani soliści chłopiec i dziewczynka lub wszyscy z podziałem na role.
Dzieci stoją w półkolu na przemian chłopiec-dziewczynka.
x o x o x o x o x o x o x
· gdy śpiewają dziewczynki, to chłopcy kucają,
· gdy śpiewają chłopcy, to dziewczynki kucają,
· refren instrumentalny - dzieci łączą się w pary lub trójki, biorą się za ręce i podskakują w małych kółeczkach.
1. Ćwiczenie pt. „Miotełki”.
rekwizyty - po dwie miotełki z bibuły dla każdego dziecka, np. niebieskie dla chłopców, żółte dla dziewczynek
Piosenkę śpiewają wybrani soliści chłopiec i dziewczynka lub wszyscy z podziałem na role.
Dzieci trzymają w rękach miotełki, stoją w półkolu w następujący sposób: o o x x o o x x o o o x x o o x x o o
(3 dziewczynki na środku, a potem po dwoje chłopcy i dziewczynki na przemian) śpiew dziewczynki o stoją i potrząsają miotełkami przed sobą,
x kucają i uderzają miotełkami o podłogę,
· śpiew chłopca o kucają i uderzają miotełkami o podłogę, x wstają i potrząsają miotełkami przed sobą,
· refren instrumentalny - wszyscy podskakują obracając się wokół własnej osi, miotełki w górze.