Obrońcy chłopa w literaturze renesansowej (Rej, Frycz-Modrzewski, Szymonowic)
Rej w "Krótkiej rozprawie...", pokazując chorobę Rzeczypospolitej, wszystkie winy za taki stan zrzuca na szlachtę, duchowieństwo i władzę. Jedynymi niewinnymi, a zarazem najbardziej poszkodowanymi są chłopi, na których spada cały ciężar nieodpowiedzialności innych stanów. Rej pokazuje, że przy okazji nie są chronieni żadnymi prawami, a to co jest nie traktuje ich na równi z innymi stanami; Modrzewski potępia nierówne traktowanie ludzi wobec prawa. Wszyscy ludzie są równi wobec Boga, tak więc powinni być równi wobec prawa (mężobójstwo), bez tego nie będzie Rzeczpospolita praworządnym i bezpiecznym dla swoich obywateli krajem. Szymonowic w swoich sielankach ("Żeńcy") pokazuje ciężką pracę chłopów, którzy są dokładnie pilnowani, aby odpracowali pańszczyznę Pokazany jest tu łagodny konflikt chłop-szlachta wyzyskująca. Oryginalność polega na skontrastowaniu absolutnie niesielankowego życia chłopów ze zwyczajową treścią sielanek no i wprowadzeniu do sielanki aktualnej problematyki społecznej. Pomimo niesprawiedliwości ustroju feudalnego godzącego w ich życie, bohaterowie starają się żyć w zgodzie z naturą i wyznawanym przez siebie zasadami moralnymi.