Polska literatura renesansowa jako wyraz zainteresowania pisarzy człowiekiem i życiem społecznym


Polska literatura renesansowa jako wyraz zainteresowania pisarzy człowiekiem i życiem społecznym.

 

Plan:

1. Renesans, czyli "odrodzenie starożytności"

     a) Humanizm

     b) Kierunki filozoficzne i ich wpływ na humanistów

2. Pisarze renesansu, ich zainteresowania człowiekiem i życiem społecznym

Jan Kochanowski: Człowiek i życie we "Fraszkach", "Pieśniach", "Trenach", "Odprawie posłów greckich", "Satyrze", "Zgodzie", "Wróżkach"

Andrzej Frycz-Modrzewski: problemy Rzeczpospolitej w "O poprawie rzeczpospolitej"

Jan Kochanowski i Szymon Szymonowic: obraz XVI-wiecznej wsi w "Pieśni świętojańskiej o Sobótce" i "Żeńcach"

Mikołaj Rej: człowiek i sprawy ówczesnego życia "Krótka rozprawa między trzema osobami: Panem, Wójtem a Plebanem", "Żywot człowieka poczciwego"

3. "Złoty wiek" - wymowna nazwa epoki  

           Głębokie przemiany jakie zaszły w XV i XVI wieku w życiu kulturalnym i politycznym spowodowały zmierzch ideałów i dążeń średniowiecza, doprowadziły natomiast do wysunięcia na ich miejsce nowego poglądu na świat, jakby odrodzenia na powrót nauk i sztuk antycznych.

Renesansowe "odrodzenie starożytności" polegało nie tylko na odwoływaniu się do tekstów czy tradycji antycznych, ale zmieniło gruntownie sposób wyzyskiwania dorobku antyku. Powoływano się na jej autorytet ze względu na własne potrzeby ideowe. Takie ujęcie przyczyniło się do innego, bardziej wszechstronnego naświetlenia starożytnej wiedzy i kultury. Jeden z wybitnych historyków sztuki ocenił "Renesans stał nad grobem antyku i próbował wskrzesić jego duszę"

          Ludziom odrodzenia przyświecała słynna dewiza rzymskiego poety i komediopisarza Terencjusza: "Człowiekiem jestem i nic, co ludzkie, nie jest mi obce" (Homo sum et nihil humanum a me alienum esse putto). Było to główne hasło humanizmu: kierunku życia umysłowego epoki renesansu, który koncentrował się na sprawach człowieka. Człowiek znalazł się w centrum uwagi i stąd właśnie wzięła początek nazwa humanizm (z łac. humanitas - człowieczeństwo, ludzkość). Humanizm przenikł na wskroś naukę, sztukę, literaturę tego okresu.

Pierwsze przejawy humanizmu w kulturze polskiej można było zaobserwować w połowie XV wieku, w życiu i działalności wybitnych mężów stanu, polityków, dyplomatów, niektórych profesorów Akademii Krakowskiej. Cechowało tych ludzi bardzo żywe zainteresowanie kulturą antyczną, szczery podziw dla okresów Cycerona czy wierszy Wergiliusza, dbałość o estetykę własnych wypowiedzi, dążenie do naśladowania starożytnych wzorców, ciekawość świata, ludzi, poszukiwanie nowego modelu postępowania i próba jego realizowania w życiu.

W rozwoju humanizmu i w ogóle kultury renesansowej szczególną rolę odegrała instytucja zwana według antycznej mody mecenatem - od przydomka Caiusa Cilniusa Macenasa, opikuna i przyjaciela Horacego. Mecenas zapewniał protegowanemu pracę i opiekę, udzielał zapomóg na wyjazdy zagraniczne, ułatwiał karierę i awans społeczny i materialny. Nie tylko jednak możliwości kariery i zatrudnienia, ale ogólna aura kulturalna, wzrost ambicji literackich i potrzeb uświetnienia różnych okazji i uroczystości dworskich dziełami literackimi, przyczyniły się do tworzenia środowisk literackich, którym opiekę zapewniał możny protektor. Wiele talentów literackich mogło się dzięki opiece mecenasów rozwinąć, wiele świetnych kart zawdzięcza tej instytucji literatura polska. świadczy o tym choćby twórczość Klemensa Janickiego, z mecenasowskiej opieki korzystali także liczni inni pisarze wieku XVI z Janem Kochanowskim na czele. W środowisku literatów oceniano ludzi nie według pochodzenia czy majątku, lecz według talentu i osiągnięć artystycznych. Różnice stanowe nie przeszkadzały w przyjęciu do grona ludzi pióra, sławę literacką osiągali zarówno pisarze pochodzenia szlacheckiego, jak mieszczanie i chłopi. Przykładem takiego "awansu literackiego" jest kariera Klemensa Janickiego, syna chłopa spod Żnina. Talent był elementem równającym nierównych ludzi, dobrze, że instytucja mecenasu w tym pomagała. Renesans przyniósł odrodzenie starożytnej filozofii poprzez przyswojenie myśli antycznych filozofów.

          Humanizm renesansowy w początkowym okresie nawiązywał do poglądów Epikuna, który za największe dobro uznawał brak cierpienia, przyjemność duchową i intelektualną. Kierowało to humanistów w stronę zainteresowań doczesnych, zwracało ich uwagę na świat, naturę. Wczesny humanizm zafascynowany światem, niechętny był jeszcze stoicyzmowi, który postulował ascetyzm życiowy, wyniosłość mędrca wobec wszelkich odmian losu, nieuleganie namiętnościom.

W początkowej fazie humanizmu najgłośniej brzmiała pochwała ludzkiej, społecznej aktywności, cnoty jako wartości w samej sobie, więc bezinteresownej, ładu świata i harmonijnego, wewnętrznego rozwoju jednostki. Humanizm poszukiwał ideału zgody, porządku, piękna, jasności, dawał wyraz dumnej wierze w możliwości człowieka. W późniejszych fazach tego prądu radość i optymizm zaczęły przeplatać się z pesymizmem. Humaniści nawiązując do filozofii starożytnej nie głosili bezwzględnego uwielbienia dla pogaństwa, nie krytykowali też jawnie religii chrześcijańskiej. Szukali płaszczyzny porozumienia w duchu tzw. Irenizmu, czyli pokoju, niechętnego wszelkim zacietrzewieniom, zwłaszcza społecznym i wyznaniowym.

Przy lekturze różnych utworów renesansowych można zauważyć pewne prawidłowości i przynależności autorów do określonych nurtów i tradycji.

          W epoce renesansu literatura polska przebyła niesłychanie ważny etap rozwojowy. Zaznacza się on nie tylko ilościowym wzbogaceniem rozmaitych dziedzin twórczości, nie tylko wystąpieniem na powierzchnię życia literackiego przeciwstawnych nurtów, tendencji, dokonuje się w tym czasie krystalizacja świadomości literackiej pisarzy. Ludzi renesansu odróżniała od innych pokoleń pełna świadomość znaczenia ich własnej twórczości, uprawiali ją z całym przekonaniem. Jest to twórczość bojowa, walcząca, świadoma swoich celów i nowatorstwa, propagująca przemiany w literaturze i życiu, z którego wyrastała.

Rej, Kochanowski, Frycz Modrzewski to trzy czołowe sylwetki pisarzy renesansowych. Osiągnięcia twórcze tych pisarzy wyznaczają szczytowe możliwości polskiego renesansu. Mikołaj Rej odegrał rolę pioniera, zapoczątkował wątki, które następnie przetworzył i rozwinął Kochanowski.

Jan Kochanowski jest dziś klasykiem narodowej literatury. Rozległa kultura literacka poety, umożliwiła mu sformułowanie własnego programu poetyckiego w sposób dojrzały, indywidualny i samodzielny.

          Kochanowski był wielkim humanistą. Szczególnie ważny wpływ miały na to lata nauki i podróży poety. Jego studia miały nie tylko charakter literacki i językowy, lecz także ogólnofilozoficzny. Był to człowiek niezwykle światły i obyty, wiele wiedział i rozumiał.

Poeta podzialeł z innymi artystami swej epoki przekonanie o wartości własnego dzieła, o jego szczególnym znaczeniu na narodowym gruncie. Dawał wyraz tej świadomości wielokrotnie, jak choćby w elegii "Muza", rozpoczynającej się słynnym wersetem: "Sobie śpiewam a Muzom", Kochanowski określił sytuację poety jako misję życiową, powołanie, zadanie, które wywyższa go "z liczby naznaczonej". Powołanie to każe mu cenić wyżej własną twórczość niż materialne korzyści, dobrodziejstwa i władzę.

Twórczość Kochanowskiego jest bardzo różnorodna pod względem form gatunkowych: fraszki, pieśni, epigramaty, treny, liczne tłumaczenia, a także dramat renesansowy i różnorodne pod względem tematyki: utwory autobiograficzne, autotematyczne, filozoficzne, patriotyczne oraz dydaktyczne. Szczególnie wrażliwy był w swej poezji na moralistykę obywatelską, ale nie stronił od poezji politycznej. Nurt twórczości okolicznościowo - politycznej pozwala odczytać stanowisko poety wobec głównych problemów epoki. Typowymi utworami tego rodzaju są dwa wczesne poematy: "Zgoda" i "Satyr". Kochanowski krytykuje ujemne przejawy życia społecznego. W pierwszym utworze wygłasza apel do powaśnionych obywateli - o jedność w wielkim dziele naprawy Rzeczypospolitej. Poeta przeprowadza krytykę obyczajów magnaterii i duchowieństwa. Z utworu bije niechęć do sporów i dyskusji płynących ze źródeł religijnych. Niektóre motywy myślowe "Zgody" szerzej rozwinął w "Satyrze". Satyr powołany przez Kochanowskiego wygłasza bystrą ocenę współczesnych przemian gospodarczych i politycznych, poucza słuchaczy, jak powinni się wobec nich zachować. Poetę niepokoi zanik dawnych cnót rycerskich polskiej szlachty, jej przemiana w gospodarzy żądnych zysku i złota, jej obojętność wobec spraw obrony granic, stanu rządów, krajowego szkolnictwa. Postuluje o poprawę obyczajów i reformę praw. Kochanowski poddał krytyce sejmy i nadmierne gadulstwo na nich, narzekał na szlachecki zbytek. Nieco później niż "Satyr" i "Zgoda" powstał traktat polityczny pt. "Wróżki". Poeta ukazał dwie postacie Plebana i Ziemianina, którzy w rozmowie "wróżą" o przyszłych losach Rzeczypospolitej. Odczuwa się tu wzrost patriotycznego niepokoju, który budzi w autorze przewidywana bezpotomna śmierć Zygmunta Augusta, niepewny los unii Polski i Litwy, ogólne zachmurzenie horyzontu politycznego u schyłku panowania Jagiellonów, niebezpieczeństwo wolnej elekcji. Utwory publicystyczne stanowią margines zasadniczego bloku twórczości pisarza. Zasłynął on przede wszystkim jako liryk. W swojej poezji nawiązywał do horacjańskiej dewizy "utile clulci" - uczyć bawiąc.

          Fraszki i pieśni tworzył Kochanowski przez całe życie. W okresie studiów padewskich, zafascynowany wzorami antycznymi, realizował te dwa gatunki w języku łacińskim. W okresie dworskim i czarnoleskim wykorzystywał swe wcześniejsze doświadczenia łacińskojęzyczne dla twórczości w języku ojczystym.

W licznych zwrotach kierowanych we "Fraszkach" do fraszek podkreślał charakter zbioru jako intymnego, lirycznego pamiętnika. "Fraszki" stanowią poetycki pamiętnik artysty. Można odczytać w nich w pełni renesansowy wizerunek świata, człowieka, a także samego twórcy - Kochanowskiego, któremu "nic, co ludzkie, nie jest obce".

Rodzaje utworów epigramatycznych Jana z Czarnolasu są różne w różnych kategoriach, wyszukane stylistycznie i skromne, długie i krótkie, od kpiny, żartu, przekory po celne aluzje, refleksje filozoficzne, zadumę nad wartościami życia ludzkiego i świata. Fraszki są "na", "do", i "o" jakiejś rzeczy, człowieka, sprawie.

Wśród fraszek filozoficznych dominuje problematyka kondycji człowieka. Kochanowski przedstawia daremność walki człowieka z losem, ze zmienną fortuną. Taką tematykę podejmuje fraszka "O żywocie ludzkim":

Fraszki to wszystko, cokolwiek myślemy,

Fraszki to wszystko, cokolwiek czyniemy,

Niemaż na świecie żadnej pwenej rzeczy,

Późno tu człowiek ma co mieć na pieczy.

Pisze o przemijaniu życia, sławy, urody. Całe życie człowieka jest igraszką w ręku Boga. Człowiek to kukiełka, którą chowa się po zakończeniu spektaklu.

Głęboko humanistyczną wizję życia przedstawia fraszka autobiograficzna "Do gór i lasów". Renesansowa pochwała przyrody zespala się w tym utworze z refleksją nad bogactwem doznań i przeżyć, jakie towarzyszą człowiekowi w czasie jego ziemskiego bytowania. Fraszka "Do gór i lasów" kończy się charakterystyczną, nawiązującą do antycznego hasła "Carpe diem" (dosł. chwytaj dzień), pointą: "A ja z tym trzymam, kto co w czas uchwyci".

Wiele fraszek Kochanowskiego zostaje poświęconych tematyce dworskiej. Stanowią one poetycką kronikę życia, obyczaju, mentalności tych środowisk, wśród których przebiegało życie poety. Pomiędzy fraszkami biesiadnymi wyróżnia się utwór "O doktorze Hiszpanie". Fraszka ta, odtwarza atmosferę biesiadnych obyczajów - dworu. Jej zakończenie stanowi znakomita pointa, która wyostrza myśl zawartą w całym utworze:

Trudny powiada mój rząd z tymi pany Szedłem spać trzeźwo, a wstanę pijany.

Renesansowa pochwała miłości, to także jeden z centralnych motywów fraszek. Erotyka ma u Kochanowskiego dwa oblicza, żartobliwe, skłonne do flirtu i miłosnej gry np. fraszka: "Na nieodpowiednią" - to renesansowy żart erotyczny oraz poważne refleksyjne skupienie nad wartościami uczuć człowieka. Fraszka "Do Hanny" czy fraszka "Do miłości" to pełne powagi refleksje nad charakterem i siłą uczucia ludzkiego.

Humanistyczny światopogląd Kochanowskiego ujawnia się zwłaszcza w cyklu "Pieśni". "Pieśni" Kochanowskiego są świadectwem poszukiwania prostych i jasnych norm moralnych i odpowiedzi na dręczące pytania o los człowieka i sposób jego "bycia" na ziemi. Obserwacja świata, ludzkich dążeń i namiętności, przewrotności fortuny, a także zmienności ludzkich postaw i poglądów. "Pieśni" nastrojone są na nutę poważniejszą. Dominuje w nich refleksja ogólna. Oprócz pieśni miłosnych można wyróżnić biesiadne, refleksyjne, polityczne.

W "Pieśni IX" z ks. I poeta przedstawia wizję życia ludzkiego, świadomego rozmaitości losów człowieka:

Kto tak mądry, że zgadnie, Co nań jutro przypadnie ?

Wobec zmienności Fortuny walka człowieka z losem jest daremna. Trzeba więc kreować się w życiu horacjańską zasadą "złotego środka" stałością sumienia i cnotą. Życie cnotliwe, świadomie koniecznych samoograniczeń, kieruje się uniwersalnymi prawami moralnymi i religijnymi, prowadzi człowieka do szczęścia:

Chwalę szczęście stateczne,

Nie chce-li też być wieczne,

Spuszczę, com wziął, a w cnotę własną się ogarnę

I uczciwej chudoby bez posagu pragnę.

Problematyce "Pieśni IX" sekunduje stoicko - epikurejska wizja życia wyrażona w "Pieśni XX" ks. I. Pieśń ta wprowadza również renesansowe hasło równości ludzi wobec losu, przeznaczenia, Fortuny:

Niech się tu nikt z państwa nie ozywa

Ani z nami powagi używa,

Przywileje powieśmy na kołku,

A ty wedla pana siądź pachołku!

"Pieśni" Kochanowskiego deklarują także postawę skromności i umiaru.

          "Pieśniom" Jaka Kochanowskiego nieobce są także kwestie patriotyczno - obywatelskiej odpowiedzialności za los Rzeczypospolitej. "Pieśń V" z ks. II ("O spustoszeniu Podola") nawiązuje do aktualnej sytuacji politycznej kraju, wzywa szlachtę do czynnego działania na rzecz dobra ojczyzny. Filozoficzne uogólnienie problematyki społecznej zawiera "Pieśń XIV" z ks. II. Skierowana do tych, "którzy pospolitą rzeczą władają", rozwija zagadnienie odpowiedzialności władców za powierzoną im zbiorowość.

Humanistyczna wizja Boga, świata i człowieka, jaką zawarł Kochanowski we "Fraszkach" i "Pieśniach" wyraża zasadnicze przekonania filozoficzne i światopoglądowe renesansu. Wizja ta została wzbogacona kolejnym utworem poety - "Odprawą posłów greckich", której centralnym problemem stały się zagadnienia państwa, zbiorowości, odpowiedzialności jednostki za dobro wspólne, powszechne. Tragedia Kochanowskiego buduje sytuację, w której losy państwa znajdują się w rękach ludzi, od ich decyzji zależą dalsze dzieje zbiorowości. Aleksander, Iketaon, młodzież arystokratyczna Troi reprezentują polityczną i moralną niedojrzałość. Ich prywata, lekkomyślność, brak odpowiedzialności za dobro wspólne doprowadza do wojny. Przedstawicielem z kolei ,oralnej i politycznej mądrości jest Antenor - bohater, który wykorzystuje wszelkie możliwości, aby nie dopuścić do tragicznego finału. Ważną postacią jest także Ulisses, którego sławny monolog zapowiada "zginienie nierządnego królestwa". Proroctwo Kasandry wieńczy patriotyczno - obywatelski sens utworu: taki giną królestwa, których obywatele nie kierują się prawością, umiłowaniem zgody i pokoju. Przestrogę "nierządnemu królestwu" wypowiada także Chór złożony z panien trojańskich. Pieśń "Wy, którzy pospolitą rzeczą władacie" ustanawia odpowiedzialność władców za powierzony im lud i państwo. Król Priam okazuje się uzależnionym od parlamentaryzmu. Słowa te odniesione także do Aleksandra nabierają sensu tragicznej przepowiedni:

Przełożonych występki miasta zgubiły

I szerokie do gruntu cesarstwa zniszczyły

Tragedia humanistyczna Kochanowskiego wyznaczał moralny i polityczny zakres odpowiedzialności za państwo - ojczyznę. Losowi Troi: spalonemu miastu, śmierci kobiet i mężczyzn można było zapobiec. Naczelną ideą "Odprawy posłów greckich" staje się więc polityczno - obywatelska przestroga. Ma ona zasięg uniwersalny: zawsze i wszędzie "królestwo nierządne" musi zginąć.

          Za najsłynniejsze z dzieł poety uważa się "Treny". "Treny" są literackim świadectwem, relacją poetycką o załamaniu się światopoglądu humanizmu i o próbach, nie we wszystkim udanym i nie we wszystkim daremnych odbudowywania tego światopoglądu.

Do czasów Kochanowskiego gatunek ten charakteryzował się kompozycyjną zawartością, stanowił pojedynczy utwór o określonych elementach - motywach: wskazanie wielkości straty, żal po zmarłym, pochwała zmarłego, pocieszenie najbliższych oraz dydaktyczne upomnienie. W klasycznym trenie postacią centralną, bohaterem była osoba zmarła, obecność pocieszanych i pocieszających stała się drugorzędna. Kochanowski zbudował utwór o zwartej co prawda kompozycji, ale za to cyklicznej, składającej się z dziewiętnastu wierszy. Wykorzystuje utrwalone w tradycji elementy gatunku, ale w dowolnej kolejności, bohaterem natomiast, spajającą cykl staje się on sam: ojciec i poeta zarazem. Jego przeżycia i doświadczenia kształtują treść poszczególnych trenów. Cykl Kochanowskiego daje świadectwo duchowych, religijnych i moralnych przeżyć człowieka. Rozliczeniu podlegają w "Trenach. Humanistyczne zasady światopoglądu poety. Już w pierwszym utworze cyklu ulegają obniżeniu wartości haseł stoickich. Pojawia się świadectwo wątpienia w jakikolwiek sens ludzkiego życia. Kolejne treny pogłębiają światopoglądowy kryzys Kochanowskiego. "Tren IX" odsłania przypadkowość ludzkiej mądrości, która nie potrafi ochronić człowieka przed losem. Z bolesną ironią traktuje poeta mądrość, najwyższą obok cnoty wartość humanistycznej koncepcji człowieka:

           Kupić by cię, Mądrości, za drogie pieniądze (...)

"Tren XI" natomiast w niezwykle dramatycznych sformułowaniach podważa naczelną dla renesansu wartość - cnotę. Nie tylko mądrość, ale i cnota okazała się bezużyteczna wobec cierpienia. Kryzysowi światopoglądu humanistycznego towarzyszą zwątpienia natury religijnej. Rozpacz każe szukać utraconego dziecka w pozagrobowych światach. W "Trenie X" aluzje odnoszą się do wyobrażeń chrześcijańsko - platońskich, do starożytnego toposu wysp szczęśliwych, do rzeki Lety, której wody dawały zapomnienie, do arfickich przekonań o reinkarnacji. Zarazem żadna z owych wiecznych krain nie daje pewności pozagrobowego istnienia Urszulki.

"Tren X" wypowiada myśl bluźnierczą:

Gdziekolwiek jest, jeśliś jest, lituj mej żałości,

A nie możesz li w onej dawnej swej całości,

Pociesz mię, jako możesz, a staw się przede mną

Lubo snem, lubo cieniem, lub marą nikczemną!

Kryzys światopoglądowy w "Trenach" dotyczy całokształtu doświadczeń humanistyczno - religijnych Kochanowskiego. Oto mistrz i nauczyciel, renesansowy wielbiciel życia i człowieka, poeta ufnie rozmawiający z przyjaznym, bliskim ludziom Bogu, staje się bezradny i załamany wobec tajemnicy losu i przeznaczenia. "Treny" są przyznaniem się poety - myśliciela do porażki, bezskuteczności własnych rad, pozorności ładu opiewanego w jego dziełach.

"Tren XVII" i "Tren XVIII" to ponowne wyznanie wiary poety. "Tren XIX - albo Sen" - ostatni utwór cyklu przynosi odnowioną refleksję humanistyczną. Przywraca znaczenie wiedzy i potwierdza zdobytej wieloletnim wysiłkiem mądrości. Zburzony świat zostaje odbudowany, ale na innych już podstawach. Ostateczna wymowa "Trenów" ma więc sens głęboko egzystencjonalny, wyraża bowiem zrozumienie doli człowieka, szacunku dla trudu, a nieraz tragizm ludzkiego życia.

          Polityczny i moralny sens "Odprawy posłów greckich" koresponduje z wybitnym dziełem publicystycznym renesansu "O poprawie Rzeczypospolitej" ("De Republica emenclanda") Andrzeja Frycza Modrzewskiego. Frycz Modrzewski zajął szczególne miejsce na tle publicystyki związanej z walką o egzekucję praw.

Polityczna walka szlachty o reformy państwa toczyła się nie tylko na sejmach, ale wyszła poza szeregi poselskie i objęła szerokie kręgi społeczeństwa. Do ich dyspozycji stanęło ówczesne piśmiennictwo. Najwyższy poziom osiągnęły niewątpliwie dzieła Frycza Modrzewskiego. Modrzewski zastanawiając się nad "poprawą Rzeczypospolitej" przemyślał tę sprawę do końca. Jego program reform nie był programem przeciętnego szlachcica XVI wieku i może dlatego też nie znalazł w masach szlacheckiego zrozumienia i poparcia, ale stanowi najwyższe osiągnięcie polskiej myśli politycznej w dobie renesansu. Dziś, po tylu stuleciach, uderza żarliwością patriotyzmu, siłą przekonywania, śmiałością koncepcji.

Utwór "O poprawie Rzeczypospolitej" składa się z pięciu ksiąg ("O obyczajach", "O prawach", "O wojnie", "O kościele", "O szkole"), jest humanistyczną tradycją antyku, a zarazem współczesną myślą społeczno - polityczną. "De Republica emendanda" dokonuje obserwacji całokształtu polskich stosunków społeczno - ekonomicznych i politycznych, przynosi zasadniczy program radykalnej przebudowy ustrojowej państwa w monarchię nie absolutną, lecz scentralizowaną. Silna władza królewska, urzędnicy mianowani spośród ludzi wykształconych, sprawny aparat administracyjny - te wszystkie czynniki miałyby utrzymywać równowagę społeczną, chroniąc słabszych przed możnymi: szlachtę - przed magnaterią, mieszczan i chłopów - przed szlachtą, plebs wiejski przed patrycjatem. Celem państwa jest zapewnienie obywatelom spokojnego i szczęśliwego życia, a "pod nazwą obywateli należy rozumieć wszystkich, którzy mieszkają razem w tej Rzeczypospolitej i są jakby jej członkami". Państwo powinno obywatelom zapewnić pewną opiekę, zabezpieczyć ich przed krzywdą i wyzyskiem. Szczególnie dużo miejsca poświęcił Modrzewski zagadnieniom prawodawstwa. Daleki był wprawdzie od przyznania wszystkim obywatelom Rzeczypospolitej jednakowych praw, ale domagał się równości wobec prawa sądowego. Za jawne pogwałcenie zasad sprawiedliwości uważał prawo o karze za mężobójstwo, które uzależniało wysokość kary za zabójstwo od społecznego pochodzenia mordercy i jego ofiary. Żąda ograniczenia wpływu duchowieństwa na szkoły i nauczanie, domaga się zmiany programów i udostępnienia nauki młodzieży męskiej wszystkich stanów. Celem nauczania ma być przygotowanie do wzorowego pełnienia obywatelskich obowiązków. Pełen uznania dla trudnej i odpowiedzialnej pracy nauczycieli, domaga się dla nich godnego wynagrodzenia.

Z centralną ideą "Odprawy posłów greckich" wiąże się zwłaszcza księga III "O wojnie". Modrzewski wprowadza rozróżnienie wojen sprawiedliwych i niesprawiedliwych. Sprawiedliwie prowadzone są w obronie ojczyzny, niesprawiedliwe zaś - to wojny łupieżcze i zaborcze. Według Andrzeja Frycza Modrzewskiego należy w miarę możliwości nie dopuścić, ale gdy stanie się ona koniecznością, trzeba bronić się terytorium ojczyzny:

"Jeśli jednak krzywdom nie można ani zapobiec, ani

bez broni ich zabliźnić, wtedy niechybnie trzeba

prowadzić wojnę"

Walka w obronie zagrożonej ojczyzny jest szczególnym tytułem do sławy, a udział w niej - jednym z najszczytniejszych obowiązków obywatela. Frycz Modrzewski to "ojciec polskiej myśli demokratycznej". Nazwa ta w pełni określa jego rolę w literaturze.

           Aby dać pełny obraz człowieka tamtego okresu należy wspomnieć o tematyce wiejskiej w twórczości poetów renesansowych, wiążącej się z humanistyczną pochwałą piękna świata naturalnego. Doskonała, harmonijnie zorganizowana przyroda staje się częstokroć tłem dla prezentowania zachowań i postaw ludzkich. Wieś i życie ziemianina na wsi jako temat poezji - to symptomy nowych czasów. Poezja średniowieczna i średniowieczne piśmiennictwo wychwalały czyny świętych i czyny rycerzy. Tak przedstawiał się też ówczesny system wartości. Od połowy XV wieku zaczyna się to wszystko w sposób zasadniczy zmieniać. Rycerz przekształcał się w ziemianina. Najpierw był to nowy zawód, a potem stał się nową wartością społeczną, ideową, kulturalną, a wreszcie moralną.

"Pieśń świętojańska o Sobótce" Jana Kochanowskiego to obraz wsi wyidealizowany, nierealny w XVI wieku. Wieś w jego ujęciu to spokojne i dostatnie życie. Kochanowski nie wspomina trudu pracy, lecz radość z pięknych plonów i nadchodzącego odpoczynku. W konstrukcji "Pieśni świętojańskiej o Sobótce" Panna XII wygłasza pochwałę życia wiejskiego:

Wsi spokojna, wsi wesoła

Który głos twej chwale zdoła ?

Kto twe wczasy, kto pozytki

Może wspomnieć za raz wszystki ?

Cykl świętojański Kochanowskiego nawiązuje do mitu arkadyjskiego (Arkadia - kraina wiecznej szczęśliwości). I taka jest wieś poety. Cykl ten stał się pochwałą kultury ludowej przechowującej nakazy moralne, pocieszającej i radującej człowieka. Przedstawiony przez Kochanowskiego obraz wsi jest sielanką.

Gatunek sielanki rozwijał także w późniejszej fazie renesansu Szymon Szymonowic. Sielanki Szymonowica powstały w okresie kiedy gospodarował na wsi Czarnięcin.

Uprawianie roli i uprawianie poezji, połączenie zawodu ziemiańskiego z rzemiosłem poetyckim to w ówczesnym krajobrazie kulturalnym fakt częsty. Wieś dla poetów ziemskich stała się źródłem natchnienia poetyckiego, skarbnicą tematów. Kochanowski również pisząc swoje dzieła gospodarował na wsi, w Czarnolesie. A wydanym przez Szymonowica zbiorze idylli znalazła się sielanka "Żeńcy". Jej treść z punktu widzenia cech gatunku jest nietypowa, przedstawia bowiem pracę pańszczyźnianą, buduje obraz niedoli chłopa. Bohaterowie "Żeńców" przedstawieni są w całej konkretności codziennego trudu. Dramatyczność konfliktu pomiędzy panem reprezentowanym przez ekonoma, a chłopem pracującym na polu, zarysowana przejmująco w "Żeńcach", przekracza wszelkie dopuszczalne dotychczas granice opisu życia na wsi. Poeta nie unika akcentów brutalnych, naturalistycznych. Przełamał sztywne granice sielankowej konwencji, otwierając wrota napływowi elementów zaczerpniętych z życia jemu współczesnego. O sielankowym charakterze utworu Szymonowica nie decyduje temat, ale sposób, w jaki zostaje przedstawiona rola ludowej pieśni. Bohaterka utworu - Pietrucha nuci melodię - pieśń opartą na motywach ludowych. Ta właśnie pieśń "uczłowiecza" srogiego ekonoma, dzięki niej sielanka Szymonowica potrafi odnaleźć pierwotną dobroć człowieka.

Temat wiejski podejmuje w swoich utworach także Mikołaj Rej. Pisarz ten, zwłaszcza we wcześniejszych swoich dziełach przejawiał mniejszą zależność od humanistycznych tendencji: niewiele motywów antycznych, forma poetycka pochodzenia średniowiecznego potwierdzają to. Jednak w jego twórczości także można znaleźć wyraz zainteresowania człowiekiem i życiem społecznym.

W "Krótkiej rozprawie między trzema osobami: Panem, Wójtem a Plebanem" Rej w sposób realistyczny przedstawił stosunki feudalnej XVI - wiecznej wsi. Poruszył sprawy nie tylko związane ze stanem i profesją bohaterów, ale także sprawy sądownictwa, sejmu finansów wojennych, pospolitego ruszenia, dworskich zabytków, rujnujących zabaw łowieckich, rozrzutności w trunkach i jadle. Mikołaj Rej sumuje wszystko, co obchodziło wówczas opinię publiczną. Te "proste, ludzkie sprawy", które dawały się we znaki i szlachcie i chłopom. Sejmy nie podejmują koniecznych uchwał, bo posłowie "z pustą głową" dbają tylko o swoje interesy, a:

Pewnie Pospolitej Rzeczy

Żadny tam nie ma na pieczy.

Z krytyką spraw politycznych łączy się krytyka obyczajów, szczególnie życia ponad stan.

"Krótka rozprawa..." ma formę dialogu, często stosowaną w publicystyce renesansowej, bo ułatwia przekonanie czytelnika. Rej ma sprecyzowany pogląd na ideał człowieka. Jest to średnio zamożny szlachcic, dobry obywatel, gospodarz, ojciec i mąż, dobry sąsiad, umiejący współżyć z ludźmi. Jego życie nacechowane jest umiarem. Temu właśnie daje wyraz w "Żywocie człowieka poczciwego". Nakreślony przez autora ideał, jakkolwiek ograniczony do szlachcica ziemianina, ma jednak także bardziej ogólny wymiar: to również portret człowieka kierującego się powszechnie uznanymi cnotami i żyjącego zgodnie z naturalnymi prawami cyklu biologicznego, naturalnego porządku: od dzieciństwa poprzez młodość i dojrzałość, do starości, co odpowiada porom roku: od wiosny, poprzez lato i jesień, do zimy życia. Skutkiem takiego ujęcia prezentowany wizerunek człowieka poczciwego odsłania się kolejno: najpierw dzieckiem, potem młodzieńcem i dojrzałym mężem, wreszcie dostojnym, pogodzonym ze sobą i światem, starcem, spokojnie i bez dramatycznych rozterek oczekującym naturalnego "dokonania" - śmierci. Omówienie utworów Reja na końcu pracy, nie świadczy o mniejszej roli jego twórczości, wręcz przeciwnie Mikołaj Rej to "ojciec literatury polskiej", odegrał znaczącą rolę i zostawił swoje piętno w literaturze. Poeta ten jest niewątpliwie indywidualnością pisarską, w odróżnieniu od twórców humanistycznych np. Janickiego, Kochanowskiego nie dąży do zaznaczenia w utworach swego autorskiego "ja", w sposobie jego pisania widać przede wszystkim uczulenie na odbiorcę.

           Renesans w Polsce to epoka przełomu. Złożyły się na to zarówno przemiany kulturalne i światopoglądowe w Europie jak i czynniki wewnętrzne, polskie.

Niebagatelną rolę odegrała literatura pisana i wydawana w języku polskim. Zmalało znaczenie łaciny, która wprawdzie nie przestała być nadal językiem nauki i dyplomacji. Należy pamiętać o odrodzeniu antyku, a co za tym idzie naśladowanie starożytnych w ich własnym języku. Jednakże rola łaciny na polu literatury wydatnie się zmniejszyła, zwłaszcza, że wynalazek druku dawał szansę dotarcia z dziełem literackim do szerokich rzesz czytelników.

Najwybitniejsi pisarze epoki, chociaż przeważnie dobrze znali klasyczną łacinę i nierzadko posługiwali się tym językiem w mowie i piśmie - najważniejsze swoje dzieła tworzyli w języku narodowym. Szlachta wprowadziła język polski do Kancelarii Królewskiej i ustaw sejmowych, stworzyli wielką literaturę w języku polskim.

Przysięgłym rzecznikiem tego procesu był Mikołaj Rej, który reprezentował i realizował dążenia szlacheckie do używania języka narodowego, jako ważnego elementu w świadomym poczuciu dumy narodowej. Charakterystyczną cechą odrodzenia, różniącą tę epokę w sposób zasadniczy od epoki średniowiecza jest wzrost poczucia świadomości narodowej. Dlatego Mikołaj Rej w wierszu "Do tego, co czytał: pisał:

A niechaj narodowie wżdy postronni znają

Iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają.

Złoty wiek" jak potocznie określa się polskie odrodzenie, to skrót najwyższej oceny, a zarazem zwięzła i wymowna charakterystyka tej wielkiej epoki. Odrodzenie jest początkiem nowożytnej fazy w dziejach narodu i państwa polskiego, w dziejach gospodarki i kultury, struktur społecznych i ustrojowych, świadomości i ideologii, początkiem wyjątkowo świetnym i przez pół bez mała tysiąclecia na wielu polach istotnie nieprześcignionym. Epoka ta wypracowała podstawowy repertuar problemów, pojęć i idei, później tylko powtarzanych i dyskutowanych, aprobowanych bądź też odrzucanych, określiła główne zasady moralne i obywatelskie, ważne i obowiązujące dla wielu pokoleń Polaków i na trwałe oddziałała na kształt kultury i literatury, a także świadomości społecznej i narodowej w stuleciach następnych.

 

 

Bibliografia:

1. B. Chrząstowska, M. Adamczyk, J. T. Pokrzywniak "Starożytność - oświecenie", Warszawa 1988

2. J. Kochanowski "Odprawa posłów greckich", Wrocław 1985

3. Z. Libera, J. Pietrusiewiczowa, J. Rytel "Od średniowiecza do oświecenia", Warszawa 1988

4. Praca zbiorowa pod redakcją J. Majdy "Okresy literackie", Warszawa 1988

5. L. Słowiński "Przed maturą", Poznań 1989

6. E. Szymanis, T. Wroczyński "Przedmaturalne reprytorium", Warszawa 1991



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Nie Boska komedia jako wyraz opinii Zygmunta Krasinskiego o rewolucji społecznej
Liryka modernistyczna polska i obca jako wyraz niepokojów?scynacji i poszukiwań artystycznych jej tw
Poezja młodopolska jako wyraz niepokoju człowieka końca wieku
Twórczość Jana Kochanowskiego jako wyraz renesansowego poglą
XVIII Samorząd jako wyraz decentralizacji
'Inny świat' Herlinga-Grudzińskiego jako utwór o sile i słabości człowieka, język polski
Gatunki jako wyraz zmian świadomości estetycznej, Szkoła, Język polski, Wypracowania
Pozytywizm(1), Filologia polska, -Literaturoznawstwo-, ~ opisy okresów literackich
europa i polska w dobie renesansu, Sprawdziany, powtórki, referaty - klasa I LICEUM TECHNIKUM
Polska literatura lat wojennych i powojennych wobec tota
Temat 'wieś' w różnych ujęciach literackich Renesansu
Różne ujęcia tematu wieś w literaturze RENESANSOWEJ Rej Koch
GALL ANONIM- KRONIKA POLSKA, Średniowiecze i renesans
Gatunki jako wyraz zmian świadomości estetycznej
JĘZYK POLSKI, literatura renesansowa w Polsce
I. Organizm jako całość, rozwój osobniczy człowieka, I. Organizm jako całość, rozwój osobniczy człow
Opracowania epok literackich, Renesans [TRAWA]

więcej podobnych podstron