Wakacje


Tak mój drogi, zgadzam się, tylko nie nazywaj mnie rudą, teraz możesz mnie poca...

- Wstawaj!!! Ile razy można do ciebie krzyczeć, żebyś się w końcu obudziła!!! Posłuchaj, ja i twój tata wyjeżdżamy, a ty zostajesz. Przyszykuj się i zejdź na dół. Większa część służby ma urlop, po to, byście nauczyli się samodzielności, kapujesz??? Wszyscy już na ciebie czekają, Filia i reszta już przyjechała, zjemy ostatni posiłek przed wyjazdem i zostawimy was samych. Choć!

Dlaczego oni mi to robią?! Zawsze w tym samym momencie! Nigdy nie dają wyśnić tego snu do końca!

- CHOĆ TY MARUDO!!!

- Idę, idę! Daj mi się ubrać!!! ( - czasami naprawdę miałam wrażenie, że mama potrafi czytać w moich myślach...)

 

Podczas, gdy schodziłam na dół, tam już trwała zażarta rozmowa na temat: Dlaczego zostajemy bez służby?!

Z wielką przyjemnością włączyłam się do rozmowy i już zaczęłam co niektórych przekonywać do tego, iż to głupota, gdy weszła moja kochana mamusia i zaprowadziła wszystkich starszych do miejsca, skąd mieli się teleportować (mamusia ma wtyki, to i załatwiła szybki, choć niezbyt wygodny transport...) i nie miałam, a właściwie nie mieliśmy nic do gadania...

 

Gorry - Za jakie grzechy muszę tutaj zostać?!

Lina - Nikt ci nie kazuje. Jak nie chcesz tu zostać to do widzenia...

Xell - Hm! Nawet, jak by chciał, to nie może, posiadłość jest odgrodzona od reszty świata barierą. To wszystko sprawka waszych rodziców...

Filia - A twoich nie?!

Xell - A niby jak moich, jak ja tu jestem z innego powodu? Moja droga, odpowiesz mi?

Filia - Po pierwsze nie twoja, a po drugie, nie takim lekceważącym tonem.

Xell - Wyglądasz tak słodko, gdy się denerwujesz... ^____^

Filia - A ty jesteś beznadziejny!!!

Zell - Można się wtrącić???

X&F - NIE!!!

Xell - Przynajmniej w tym jesteśmy zgodni...

Lina - WGHR!!! STOP!!! NIE KŁÓĆCIE SIĘ!!! Może najpierw się poznamy? Co??? Ja jestem Lina.

Gorry - Ja Gorry.

Mey - Ja Mey. Siostra bliźniaczka Liny.

All (albo Everyone, jak kto woli, ja bede pisać All) - ...

Ame - Yyyy... Ale.. Wy jesteście w ogóle do siebie nie podobne...

Lina - Zdarza się, zawsze wiedziałam, że ona jest wyrodna...

Mey - Fireball!!!

Lina - ŁEEEEEEEEEEE... Dlaczego ona jest do mnie taka podobna?!?!?!

Mey - Masz za swoje... To na kim skończyliśmy??

Filia - Yyy.. Ja jestem Filia.

Xell - Filia... Ładnie... Ja Xellos.

Ame - Nazywam się Amelia.

Zell - A ja Zellgadis.

Mey - To może chcecie najpierw obejrzeć dom, co? Od razu przydzielimy pokoje. Mogą być w parach albo osobno. Jak kto woli...

Xell - To ja rezerwuję pokój z Filią, jak chcesz, możesz dać nam z jednym wąskim łożem...

Filia - Aaaaa... Po co ja się na to zgodziłam na ten wyjazd rodziców...

Xell - Nie słyszę sprzeciwu... Czyli bierzemy wspólny...

Filia - NIEEEEE!!!!! Ja się nie zgadzam!!!

Lina - Może wszyscy się zdecydują, jak chcą spać, po obejrzeniu pokoi, co?

DUP, DUP, DUP!!!

Ame - KTO TO???

Mey - Poczekajcie, pójdę otworzyć... Kto tam??

- To ja, córciu, przyprowadziłam wam kogoś.

Mey - Dobrze, już otwieram...

Mama - To jest Valgaav, spotkaliśmy jego rodziców na wyspie, a że ich znamy, postanowiliśmy przysłać wam ich syna..

Val - Cze piękna, może się przedstawię: Valgaav II, zaraz po tatku... Mam 16 lat.

Mama - To pa córciu, do zobaczenia...

Mey - Pa..

Val - Na Bogów, nareszcie koniec tych grzeczności.. Jestem Valgaav, mów mi Vall...

Mey - Cześć... Chodź, przedstawię ci resztę... Hej! Spokój na chwilę, mamy jeszcze jednego pechowca... To jest Val...

Val - Mówcie mi Valgaav...

All - Cze!

Lina - Możemy już zacząć??

All - Chyba tak...

Po wybraniu pokojów (Xell wybrał ten zaraz koło Filii, Zell - jakoś tak przypadkowo - koło Amelii, Lina koniecznie chciała ten koło Gorrego, a Mey i Val chcieli mieć razem, ale się do tego nawet sami przed sobą nie przyznali i też mieli koło siebie...). Lina z Meyą oprowadziły wszystkich opowiadając, a właściwie przekrzykując się na wzajem na temat historii domu. Potem wszyscy udali się do jadalni, gdzie siostry "podgrzały" zaklęciami kolację.

 

Lina - Czy ktoś mi pomoże?

Gorry - W czym?

Lina - W podawaniu pokarmu do ust, bo nie bardzo mam jak...

Gorry - Ja mogę, ale się nie przyzwyczajaj...

Lina - Nie?? (szkoda...)

Xell - A może tobie w czymś pomóc Droga Filio??

Filia - Sama sobie poradzę!!

Xell - Jak będziesz potrzebowała pomocy, to krzycz. Jestem do twej dyspozycji... Lino, te lasy za ogrodem też należą do posiadłości??

Lina - Tak, a co??

Xell - Będzie gdzie zapraszać Filię...

Filia - CO?!?!?!?!

Xell - Na spacery... A co myślałaś kotku??

Filia (cała czerwona) - Nie nazywaj mnie Kotkiem!!!

Xell - Ślicznie ci w kolorze czerwonym... Jaką masz pidżamkę?? Mam nadzieję, że zwiewną i łatwą do ściągania...

Filia (cała fioletowa) - Xellos! O czym ty przy dzieciach gadasz?!?!?!

All - Jakich dzieciach?! -_-"

Xell (w siódmym niebie) - Mrrrrrałł, jak pięknie ci w fiolecie, to mój ulubiony kolor...

 

Jakby to powiedzieć... Nawet trzęsienie ziemi nie przerwałoby im tej kłótni... Tymczasem przy drugiej części stołu...

Val - Mówisz, że jesteś bliźniaczką Liny... Ale w ogóle nie jesteś do niej podobna (na szczęście) z wyglądu... Fakt, jesteś szczupła i jak widzę, też lubisz sobie dużo zjeść, ale masz włosy brązowe, nie rude, nie jesteś tak płaska, masz ładną figurę i w ogóle jesteś od niej ładniejsza..

Mey - Pochlebiasz mi...

Val - Jak tylko cię zobaczyłem, to od razu cię polubiłem... Wiesz nie odbierz tego, jako, że mi się podobasz... Najpierw muszę cię poznać, a może wtedy...

Mey - A co wtedy...?

Val - Nieważne...

Mey - Przynieść ci jeszcze coś z kuchni??

Val - Nie, już się najadłem... Tak swoją drogą, gdzie się podziali Ame i Zell?

Mey - Mówili, że idą odpocząć i pogadać w spokoju, bo mają dość wrzasków Filii...

Val - Mam wrażenie, że od razu sobie przypadli do gustu...

Mey - Chyba pójdę za ich przykładem i też się położę...

Val - A może zagramy w kości, mam wszystkich 5 sztuk...

Mey (z płomieniami w oczach) - Masz kości i nie powiedziałeś? Uwielbiam grać w kości, zawsze miałam w nich szczęście... IDZIEMY!!! U mnie, czy u ciebie?

Val - Może u mnie, tam mało kto będzie zaglądał...^___^

 

________________

Koniec części 2

Meggy

 

 

http://fanmanga.tk

3

3



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ort wakacje 3
Cathy Williams Włoskie wakacje
Zmiany więcej z wakacji poza UE, Pilot wycieczek
„Wspominamy wakacje”- 6-l, Scenariusze zajęc - przedszkole, pozegnanie wakcji
scenariusz 17 2006 za nami juz wakacji czas, Scenariusze zajęc - przedszkole, jesień
Wakacje za granicą
MATURA USTNA słownictwo wakacje
ldm bezpieczne wakacje 5
ort wakacje 5
zakończenie roku - powitanie wakacji, szkolne, uroczystości, Pożegnanie klas, szkoły, Zakończenie ro
Antena na wakacje, KF, Anteny
niech zyja wakacje, dla przedszkoli
podanie wakacje 8ds id 364937 Nieznany
SPRAWDZIAN NA CZYTANIE ZE ZROZUMIENIEM skończyły się wakacje
Wakacje na wesoło na Orliku w Kolumnie 16
motyl gazetka wakacje
ort wakacje 1
recepta na wakacje(1)

więcej podobnych podstron