Wojna zabiera szczęśliwą młodość i niszczy życiowe plany człowieka.
Jestem z pokolenia ludzi młodych, który o wojnie wiedzą z lekcji historii, filmów, wspomnień. Zdobyte prze zemnie wiadomości o latach pogardy i nieszczęść Polaków. W czasie II wojny światowej, utwierdziły mnie w przekonaniu, że wojna na pewno zabiera szczęśliwą młodość i niszczy życiowe plany człowieka.
Przed wybuchem II wojny światowej byli tacy, którzy przeczuwali zbliżające się niebezpieczeństwo dla ojczyzny i rodaków.
Poeta W. Broniewski w wierszu pt. “Bagnet na broń” ostrzega Polaków przed nadchodzącym kataklizmem. Apeluje do narodu o czuwanie, strzeżenie granic ojczyzny. Jego apel brzmi jak rozkaz. Nakazuje, by Polacy byli gotowi, gdy przyjdzie potrzeba, stanąć do walki. Broniewski jako poeta wyznacza rolę dla poezji wojennej. Prosi, aby wiersz był “rowem strzeleckim” a nie “pieśnią troski”. Apeluje, aby w razie potrzeby poeci gotowi byli stanąć do walki. Te same intencje przekazuje w swym utworze pt. “Alarm” Antoni Słonimski, który wzywa mieszkańców Warszawy do obrony stolicy. Pragnie zmobilizować Polaków do walki, więc przywołuje zwycięskie bitwy Napoleona. Utwór zawiera proroczą wizję poety. Przepowiednia ziściła się, Warszawa legła w gruzach. Bohaterska walka młodych ludzi, ich cierpienia uwznośniały stolicę. O spontanicznych walkach młodych ludzi opowiada utwór - dokument pt. “Kamienie na Szaniec” A. Kamińskiego.
Młodzieńcy: Alek, Rudy, Zośka i wiele innych cieszyli się zasłużonymi wakacjami. Ukończyli szkolę, zdobyli maturę, snuli plany na przyszłość. We wrześniu wybuch wojny zamknął “drzwi” marzeniom tych ambitnych, młodych ludzi. Teraz jednym ich pragnieniem stał się koniec wojny. Nie narzekali na swój los, bo przyjaźń, która ich łączyła dawała władzę w przetrwanie. Prowadzili walkę zbrojną z Niemcami. Ich głośne akcje rozchodziły się echem po kraju. Akcja pod Arsenałem była największym dowodem przyjaźni młodych. Alek ratując Rudego został ciężko ranny. Zmarł w tym samym dniu co i Rudy katowany przez Niemców. Poświęcali swe życie w imię wolnej ojczyzny. Wojna zabrała im szczęśliwą młodość, zniszczyła życiowe plany, jednak młodzieńcy w tych niesamowitych czasach potrafili żyć pełnią życia.
O lasach swego pokolenia, życiu młodych ludzi w czasie wojny mówi poeta K. K. Baczyński w utworze “Elegia o ...”. Ukazuje bolesną matkę, Polkę, która opłakuje tragicznie zmarłego syna. Jej rozpaczliwe wyznania kreślą obraz przeżyć młodych i ich wojenny los. Okrutna wojna odebrała młodzieńcom marzenia, nie pozwalała ich zrealizować. Musieli patrzeć na krew i śmierć. Oglądać świat zniszczeń, pożarów, słyszeć krzyki i jęki ludzkie. Wojna uczyła młodych: nienawiści, pragnienia zemsty i panicznego strachu. Pokolenie Kolumbów dokonywało czynów, które je przerastało.
Poeta Zbigniew Herbert w wierszu pt. “Pan od przyrody” faszystów nazywa “łobuzami od historii”. Podmiotem lirycznym w utworze jest młody człowiek, uczeń, który wspomina swojego nauczyciela. Pedagog ten nauczył go kochać przyrodę ojczystą. Zwierzenia ucznia o panie od przyrody są oskarżeniem faszystów za popełnione zbrodnie na narodzie polskim. Ceniony człowiek, profesor został zabity. Pozostał w pamięci uczniów nieśmiertelny. Jego podopieczni, którym dane było przeżyć wojnę, w zetknięciu z przyrodą w wolnej ojczyźnie, nieustannie wspominają swego profesora.
Wojna zabrała szczęśliwą młodość i zniszczyła życiowe plany człowieka. Świadomość tego nakazuje strzec granic ojczystych i pielęgnować to wszystko co nadaje sens każdemu istnieniu.