Temat prezentacji brzmi „ Rola miłości w życiu człowieka - żywioł niszczący czy budujący. Rozwiąż temat, odwołując się do wybranych utworów literackich”
Miłość istnieje tak długo jak istnieją ludzi. Uczucie to towarzyszy nam przez całe życie. Ten temat pojawia się już w czasach starożytnych i opisywany jest po dzisiejsze czas. W liście do Koryntian napisane jest: „ Tak, więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy: z nich zaś największa jest miłość”
Czymże wogóle jest miłość? Jest niesamowicie głębokim uczuciem, łączącym dwojga ludzi. Każdy z nas ją inaczej rozumuje i odczuwa, bo przecież jesteśmy inni. I nie nam jest sądzić która jest lepsza, a która gorsza.
Miłość jak już wspomniałem jest najpiękniejszym, ale też najsilniejszym, a zarazem najtrudniejszym uczuciem ze wszystkich innych. Daje ono szczęście, siłę by tworzyć piękne rzeczy, ale także, aby je niszczyć.
Każda miłość jest piękna i potrzebna człowiekowi. Każda wymaga poświęceń i wyrzeczeń, a kiedy już przynosi szczęście, radość to niesie ze sobą ból i cierpienia. Przytoczone przeze mnie przykłady dzieł literatury, a są nimi: „Tristan i Izolda” - Josepha Bédiera, „Cierpienia młodego Wertera” Johanna Goethego, „Dziady cz.IV” Adama Mickiewicza i „Lalka” Bolesława Prusa, dowodzą, iż to wspaniałe uczucie pełni rolę niszczącą.
W literaturze średniowiecznej czytamy o miłości czystej, nieskazitelnej, która też potrafi zniszczyć człowieka. Jest ona tematem pierwszego dzieła „Tristan i Izolda”. Jest to opowieść o miłości tytułowych bohaterów. Ich uczucie nie wynika z bliższego poznania czy podziwu bohaterów. Miłość rodzi się w nich po pomyłkowym wypiciu miłosnego napoju, który łączył ich serca na zawsze. Od tej chwili jest to uczucie nieoczekiwane i silniejsze od wszystkiego. Przestało się dla nich liczyć cokolwiek innego Sensem życia jest tylko ukochana osoba. Wzajemne pożądanie jest tak wielkie, że Tristan z jako rycerz łamię zasadę posłuszeństwa wobec swego króla. Zapomina o przyjaźni i wierności. Izolda natomiast łamię słowo dane mężowi podczas przysięgi małżeńskiej. Dochodzi do zbliżenia Tristana z ukochaną i przez to bohater musi uciekać z kraju. W odległej Bretanii pojmuję za żonę córkę Heola. Jednak nie może jej kochać, bo wciąż tęskni za Izoldą. Postanawia ja znowu ujrzeć. Po udanej próbie spotkania Tristan zostaje ranny i już po raz ostatni widzi ukochaną.
I jaka to była miłość? Długo zastanawiałem się nad ta odpowiedzią. Po namyśle zdecydowałem, że ich miłość była pełna tragizmu. Nasi bohaterowie kochają się, doznają najwyższego szczęścia, a mimo tego wszystkiego są nieszczęśliwi. Miłość spada na nich jak grom niwecząc wszystkie ich plany. Uczuciem rządzi przypadek, jest zrządzeniem losu. Kochankowie stają się jej niewolnikami. Miłość ukazana w tym utworze jest właśnie tą siłą, która niszczy.
Kolejnym utworem, w którym miłość niszczy człowieka jest dzieło Johanna Goethego pt. „Cierpienia młodego Wertera”. Tytułowy bohater jest mężczyzną nadwrażliwym, skłonnym do rozważań na temat świata. Chcąc dojść do siebie po dziwnym romansie, Werter wyjeżdża na wieś i tam poznaje Lottę, która stopniowo staje się największą miłością jego życia. Lotta jest zaręczona z nieobecnym tymczasowo Albertem. Nie przeszkadza to jednak naszemu bohaterowi, który coraz głębiej angażuje się uczuciowo w związek z dziewczyną, traktująca go wyłącznie jak przyjaciela. Bohater spostrzega ukochaną jako anioła. Widzi w niej same zalety, ubarwia jej zachowanie, słowa i gesty. Przez to wielkie uczucie Werter czuje się uszlachetniony i pełen życia. Jednak jego szczęście nie trwa długo. Po powrocie Alberta Lotta chce zerwać znajomość z Werterem. Bohater zaczyna patrzeć na świat przez swoje cierpienia i smutki. Wydaje, mu się, że jego życie straciło sens i jest marne i nędzne. Z jednej skrajności popada w druga. Depresja po stracie tak ważnej osoby powoduje, że Werter zaczyna myśleć o samobójstwie.
Miłość do Lotty staje się uczuciem destrukcyjnym, niszczącym człowieka wypalając go wewnętrznie. Miłość doprowadza bohatera do śmierci.
Miłość jako żywioł niszczący występuje również w utworze Adama Mickiewicza „Dziady cz. IV”. Gustaw przezywa nieszczęśliwą miłość, która podobnie jak u Wertera prowadzi do samobójstwa. Miłość wysuwa tu się na pierwszy plan, staje się samoistną siłą, która kieruje człowiekiem. Gustaw bohater dramatu przybywa w noc dziadów do swojego byłego nauczyciela - księdza.. Jest błąkającym się duchem nie mogącym zapomnieć o swojej nieszczęśliwej miłości. Chce opowiedzieć księdzu o tej miłości, która doprowadziła go do obłąkania i samobójstwa. Bohater, opowiadając swoje losy, dzieli je na trzy godziny: godzinę miłości, w której wspomina swoje pierwsze spotkanie z ukochaną, dni szczęśliwej miłości. Godzinę rozpaczy, gdzie rozpamiętuje swe tragiczne przeżycia, wspomina, jak stopniowo popadł w obłęd oraz godzina przestrogi w której Gustaw chce aby ludzie wyciągnęli odpowiednie wnioski z jego historii.
I cóż uczyniła z Gustawa jego miłość: popadł w obłęd, znienawidził kobiety, chociaż nie przestał ich kochać, zwątpił w naukę, prawdę i porządek świata. Jego uczucia rozpaczy, miłości, uwielbienia, gniewu, ironii, pogardy i oburzenia zaczęły nakładać się na siebie. Zapragnął śmierci.
Miłość u Mickiewicza została przedstawiona jako konieczność tragiczna i destrukcyjna. Miłość doskonała i absolutna związana jest z cierpieniem, doprowadza do rozpaczy, szaleństwa, a w tym przypadku do śmierci.
„Lalka” Bolesława Prusa pokazuje miłość zwykłego kupca do arystokratki Izabeli Łęckiej. Dla Wokulskiego miłość jest najważniejszym uczuciem na świecie. Gdy przypadkowo poznaje w teatrze Izabelę, jego życie zmienia się diametralnie.
Mężczyzna idealizuje swoją ukochaną, uważa ją za anioła. Bohater stara się zrobić wszystko by ukochana go dostrzegła i pokochała go miłością odwzajemnioną. Miłość stała się motywem do próby wejścia w „wyższe szczeble”. Zdobył dla niej fortunę, wstępuje w grono arystokracji oraz stara się otoczyć opieką rodzinę Łęckich. Zdobywa przychylność ojca Izabeli Tomasza Łęckiego. Dla niej uczy się nawet języka angielskiego, aby nie uważała go niższego od siebie. Izabela z początku nie zauważa nic szczególnego w Wokulskim, nie daje się zbliżyć. Jest jej obojętny, jednak godzi się na zaręczyny. Iza lubi być adorowana przez mężczyzn i romansuje z Starskim, co widzi Wokulski. Zrywa zaręczyny i próbuje popełnić samobójstwo, od którego ratuje go Wysocki. Postanawia opuścić Warszawę. Jedzie do starego zamku i wysadza mury, nie wiadomo czy razem z sobą.
Miłość jest tu uczuciem z początku pięknym i wspaniałym. Wokulski robi wszystko by zdobyć Izabelę. A gdy to mu się już udaje, jego ukochana „daje mu kosza”. Bohater wie, że od chwili poznania arystokratki stracił swoją własną tożsamość. Miłość skrzyżowała mu plany i przysłaniała oczy. Tu także uczucie miłości pełni rolę destrukcyjną.
Przytoczone przeze mnie dzieła literatury udowodniły, że miłość pełni w życiu człowieka role niszcząca. Wywiera ona ogromne znaczenie w życiu człowieka. To ona pobudza do działania, kształtuje postawę, skłania do poświęceń. Z początku może uszczęśliwiać, ale później jest powodem tragedii, ujmując nam nasze siły, doprowadzając do szaleństwa, a nawet do samobójstwa.
Może to ona przesądza o wartości naszego życia? Wiec, czy warto kochać?