Czernienie cylindrów przeprowadziłem bez pokrywania lakierami, nawet najbardziej do tego zalecanymi. Każda warstwa takiego specyfiku siłą rzeczy musi tworzyć "barierę" dla odprowadzanego
ciepła. Moja wersja polega na tym aby w sposób chemiczny wytworzyć na powierzchni cylindra warstwę koloru, który wchodzi w reakcję z węglem zawartym w żeliwie.
Skład specyfiku jest bardzo prosty. Składa się on z wołowego łoju z dodatkiem zmielonego grafitu. Ścierałem na pilniku gładziku" szczotki od prądnic, aby uzyskać pył grafitowy. Uwaga! Nie mogą być to szczotki węglowe, tylko koniecznie grafitowe! Poznać je można po tym, że intensywnie potarte palcami pozostawiają na nich ciemny, bardzo śliski ślad i są tylko trochę jaśniejsze od węglowych.
Łój używany jest w wielu warsztatach obróbki skrawaniem jako czynnik smarujący obrabiane elementy (podobno lepszy niż olej). Łój należy podgrzać aż do roztopienia. Dosypać do niego grafit i wymieszać wszystko do konsystencji gęstej "papki". Po ostudzeniu do temperatury takiej, przy której specyfik ma konsystencję gęstego miodu, smarujemy nim dość grubo wypiaskowany wcześniej z zewnątrz cylinder. Następnie całość podgrzewamy do temperatury około 200 - 250 stopni C. Należy robić to na otwartej przestrzeni, albowiem wypalany łój śmierdzi niemiłosiernie. Pod koniec wypalania warstwa grafitu z błyszczącej zmienia się w matową i jest to znak że proces dobiegł końca.
Warstwa jest prawie czarna (bardzo ciemny grafit), jest antykorozyjna, dość śliska i bardzo estetyczna! Cylinder można postawić na maszynce elektrycznej, ja grzałem cylindry jak "kurczaka" na rożnie. Elementem grzejącym była gazowa kuchenka turystyczna. Odległość palnika od cylindra około 10cm. Ważne by cały czas obracać cylindrem. Po wystudzeniu nie stwierdziłem zmian w wymiarze tulei cylindra. Choć zdaję sobie sprawę, że takie czernienie powinno robić się przed roztaczaniem, czy honowaniem cylindrów. Sądzę, że zamiast ścierania szczotek, można już dostać zmielony grafit i w tej postaci go zastosować. Ten "patent" działa już drugi rok bez zastrzeżeń!